Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   "Ida" w trze¼wej ocenie m³odych.

"Ida" w trze¼wej ocenie m³odych.

Data: 2015-05-01 13:43:34
Autor: Ikselka
"Ida" w trze¼wej ocenie m³odych.
Dnia Fri, 1 May 2015 12:19:49 +0200, Ikselka napisa³(a):

""Ida", czyli rozpasane seksualnie komunistki skacz± z okien
2015-02-23 07:33:55

S³abo¶æ polskiej lewicy, ale te¿ jej brak wra¿liwo¶ci artystycznej
ujawniaj± siê czêsto. Najnowszym przyk³adem tych potê¿nych wad polskiej
lewicy jest kompletne fiasko interpretacyjne dotycz±ce recepcji filmu
"Ida", który pewnie zmierza po oscarow± statuetkê.

"Ida" Pawlikowskiego to film prosty, aby nie powiedzieæ prostacki.
Obrzydliwa powojenna Polska to w nim ¶wiat, który niczym gro¼na, toksyczna
pustynia skazuje na cierpienie i mêki. Lud¼mi pozbawionymi nadziei s± w nim
praktycznie wszyscy, a jedyna nadzieja na lepszy ¶wiat to jazz z USA,
bêd±cy okienkiem wolno¶ci jednego z bohaterów. Obrzydliwy, czarno-bia³y
(dos³ownie i w przeno¶ni) ¶wiat "Idy" to kraina, gdzie dos³ownie wszystkim
rz±dzi przemoc, a szczególnie zagro¿eni s± ¯ydzi, dla których powojenna
Polska to po prostu kolejna forma trwaj±cego w zasadzie nieustannie
holocaustu, który w filmie zreszt± posiada przede wszystkim ¼ród³a polskie.

Sytuacja ¯ydów jest przedstawiona bardzo ³opatologicznie i wydaje siê byæ
ca³kowicie jasna. Mog± albo pogr±¿yæ siê w alkoholowo-zbrodniczym na³ogu
komunistycznym i w konsekwencji - jak to komuni¶ci[1] - wyskakiwaæ z okien,
albo te¿ szukaæ jedynego bezpiecznego (w koñcu broniæ trzeba siê nie tylko
przed komunizmem, ale i przed Polakami) azylu, jakim dla tytu³owej Idy
okazuje siê byæ katolicki klasztor. Problem "¿ydokomuny" film ten
rozwi±zuje bardzo prosto i zaanga¿owanie ¯ydów w budowanie socjalizmu w
Polsce przedstawia wyra¼nie i bezpo¶rednio jako akt samobójczy i prowadz±cy
do ostatecznej zguby. Wygodnie.

Tak wiêc zgryzota moralna Wandy ka¿e jej pope³niæ samobójstwo, a jej
prostacka, konserwatywna, skrajnie antyfeministyczna zreszt±, ogólna
charakterystyka dope³nia obrazu zepsucia. Kobieta zepsuta, jak± jest Wanda,
to bowiem oczywi¶cie alkoholiczka, rozpasana seksualnie ladacznica (sama
podrywa facetów i jest zalotna, zamiast grzecznie i¶æ w habit, jak w
katolickim kraju by co najmniej wypada³o!) i amoralna oraz do dna cyniczna
osoba, na ka¿dym kroku wykorzystuj±ca sw± pozycjê i w³adzê. Wanda ocieka
wrêcz krwi± ¿o³nierzy wyklêtych i spe³nia wszystkie,
podrêcznikowo-IPNowskie normy wizerunku komunistek.

Wszechobecne w "Idzie" patos i tania egzaltacja - artyzm filmu wynikaæ ma
bowiem z samej ciszy i têpych spojrzeñ g³ównej aktorki mówi±cych "Zabijcie
mnie, co ja tu robiê" - os³aniaj± te¿ bardzo k³amliwie potraktowane t³o
historyczne. Polska nie jest w "Idzie" krajem, gdzie dokona³a siê jaka¶
inwazja, czy wojna, gdzie Niemcy wymordowali miliony ludzi, czy gdzie
budowane na gruzach pañstwo usi³uje pozbieraæ jakie¶ resztki do kupy. Jest
za to pañstwem, gdzie to Polacy sami s± sobie winni, a portret polskiej wsi
rysuje siê w najczarniejszych barwach. To jaki¶ sztuczny ¶wiat ¿yj±cy w
komunistyczno-polsko-wsiockim zawieszeniu i sosie, pomiêdzy jednym, a
drugim pogromem ¿ydowskim.

Otwarte wyparcie siê komunizmu z jednej strony prowadzi te¿ do
konsekwentnego wypierania siê zwi±zków z Polsk±, która w filmie tym sprawia
takie wra¿enie, jak gdyby zaraz sama mia³a "dokoñczyæ" dzie³o hitlerowskich
okupantów i dor¿n±æ resztki ludno¶ci ¿ydowskiej... a potem zapa¶æ siê w
sobie i zgin±æ na wieki.

Podobn± wizjê polskiej mentalno¶ci przedstawia³o "Pok³osie" - robi³o to
jednak w sposób w du¿ej mierze wycinkowy i mniej uniwersalny, a tak¿e w
sposób dramatyczny i pokazuj±cy ogóln± tragediê sytuacji. "Ida" to
zwielokrotnienie tej perspektywy i jej uniwersalizacja. Osobi¶cie -
pochodz±c z rodziny, która zaanga¿owana by³a w pomoc ¯ydom w trakcie wojny
- czujê siê do¶æ mocno krzywdzony tego typu interpretacj± dziejow± i
doskonale pod tym k±tem rozumiem te¿ zarzuty czê¶ci krytyków (tak¿e z
prawej strony), którzy odnajduj± w tym filmie k³amliwy obraz polskiej
rzeczywisto¶ci.

Na rzecz Oscarów i Ameryki ten obraz jest jednak produktem idealnym. "Ida"
- wbrew z³udzeniom (choæ mo¿e to tylko z³udzenia na pokaz) czê¶ci z
polskich twórców - czytana i doceniana jest nie za sw± (dalece w±tpliw±)
warto¶æ artystyczn±, ale za klarown± wizjê polityczn±, która ³atwo wpisuje
siê w mit za³o¿ycielski pañstwa Izrael i w najbardziej konserwatywne wizje
syjonizmu. Dla tego ostatniego wizja do³±czenia do katolickiego klasztoru
nie bêdzie zreszt± wcale widziana lepiej od skoku z okna, a ca³y "polski
pejza¿" wymalowany w filmie to w zasadzie jeden wielki jarmark
obrzydliwo¶ci. Wbrew pozorom film ten jest jednak tak¿e i antysemicki -
neguje bowiem samodzielno¶æ ¯ydów zaanga¿owanych w tworzenie powojennego
systemu oraz odmawia - nawet ich religii - podmiotowo¶ci i zdolno¶ci do
samostanowienia.

Film ten dysponuje klasycznie michnikow± interpretacj± historii - komuni¶ci
pope³niaj± samobójstwa, gdy tylko rozumiej± jak wielkimi zbrodniarzami
byli, a co drugi Polak wymordowa³ w trakcie wojny ¯ydów, natomiast polski
wie¶niak to zagro¿enie porównywalne do w pe³ni wyposa¿onego SS-mana.
Wszyscy Polacy, którzy zobacz± "Idê", a nie s± ¯ydami wychodziæ z kina maj±
wiêc z wielkim poczuciem winy... tylko czemu?

Ju¿ od dawna polskiej kinematografii nietraktuj±cej o problematyce
¿ydowskiej nie udaje siê przebiæ na festiwalach. Takie ¶wietne filmy jak
"Wojna polsko-ruska", "Made in Poland", "Ksiêstwo", czy inne nie maj±
szans, bo w±tki i tematy polskie nikogo w Europie i USA nie interesuj±.
Polska jest ju¿ przecie¿ "wolna", "zdemokratyzowana" przez USA i w zwi±zku
z tym posiada teraz prawo wy³±cznie do opowiadania o swojej trudnej
historii, zbrodniczo¶ci totalitarnego komunistycznego re¿imu itd.

Poruszana bardzo czêsto w polskim kinie kwestia ¿ydowska w swych kolejnych
ods³onach jest te¿ coraz bardziej brutalizowana i coraz bardziej sztuczna,
coraz mniej te¿ jest w niej Niemców... Byæ mo¿e kolejny oscarowy film
uwzglêdni w tym wzglêdzie dodatkowo prze¶laduj±cych ¯ydów Rosjan, co na
pewno doda³oby oscarowych szans takiemu dzie³u i mog³oby pos³u¿yæ jako
wygodny, ideologiczny wytrych do wspierania dzia³añ polskiego rz±du na
rzecz "wyzwalania" Ukrainy.

"Ida" problem ¿ydowski traktuje jeszcze gorzej ni¿ inne filmy (np.
doskona³y, genialny wrêcz "Pianista", czy znacznie lepsze "W ciemno¶ci"),
oto bowiem przedstawiona jest tu wizja dziejowa, jakoby jedynym
schronieniem dla ocalenia moralno¶ci i ducha by³ dla ¯ydów w Polsce ko¶ció³
katolicki... w tym przypadku do¶æ obrzydliwej natury klasztor...
Obrzydliwo¶æ tego ostatniego bêdzie zreszt± ³atwo zaobserwowana na
Zachodzie, gdzie ¿adnego sentymentu do zakonnic nie ma, co chyba nie
wszyscy Polacy sobie dobrze u¶wiadamiaj±, wierz±c, ¿e z "Idy" wynika jaka¶
pochwa³a dla katolicyzmu.

Jako projekt polityczny i ideologiczny "Ida" to te¿ idealny wehiku³
liberalno-prawicowego dyskursu, opowie¶æ o dorastaniu ¯ydów do Gazety
Wyborczej i historia zgrabnie niszcz±ca powi±zania ¯ydów z komunizmem. Jest
to specyficzne know-how, które parodiuj±c "Jak rozpêta³em drug± wojnê
¶wiatow±" mo¿na by nazwaæ "Jak zrozumia³em, ¿e sojusz z ko¶cio³em
katolickim jest potrzebny dla przetrwania i pó¼niej zniszczenia komunizmu".
Nie jest to jednak film, który by³by politycznie prawicowo-konserwatywny,
poniewa¿ i Polacy i Polska s± w nim napastnikami. Zamiast tego "target"
dzie³a znajduje siê na Zachodzie i poza granicami Polski, czyni±c z "Idy"
dzie³o politycznie kolonialne, a Polskê ukazuj±c w "artystycznie"
zamaskowanych, de facto apokaliptycznych barwach w stylu rodem z "J±dra
ciemno¶ci", czy "Apocalypto"...

[1] Szkopu³ w tym, ¿e pod wzglêdem samobójstw to wspó³czesna,
kapitalistyczna Polska bije historyczne rekordy, a lata 40-te i 50-te to
rekordowo niska aktywno¶æ samobójców. "

http://lewica.pl/blog/kochan/30287/

(Tymoteusz Kochan, student, publicysta, dzia³acz, rocznik 90.)

Brawo, m³odzi Polacy! Nie dalicie siê otumaniæ! (mówiê o Polakach, nie o
POlakach).



¦wiatopogl±d w dzisiejszych spo³eczeñstwach nie bierze siê ju¿ ze
znajomo¶ci realiów historycznych ani z niezale¿nego my¶lenia, a jest
kszta³towany ad hoc przez media i film (bêd±ce, co istniej±cym JESZCZE
¶wiadomym ludziom wiadome, w rêkach ¯ydów tak jak produkcja leków, genetyka
¿ywno¶ciowa, bankowo¶æ i polityka), nietrudno zgadn±æ, sk±d siê bierze
dzisiejsze wywracanie Prawdy do góry nogami na temat polskiego autorstwa
holocaustu i tzw polskiej winy za 2 W¦.


--
XL
K³amstwom cmentarnych hien z TVN powiedz NIE!
http://wpolityce.pl/smolensk/241048-rozwalic-prawde-w-drobny-mak-kolejna-smolenska-wrzutka-tym-razem-wiecej-niz-szpetna-po-prostu-haniebna

Data: 2015-05-01 18:25:47
Autor: Marek Czaplicki
"Ida" w trze¼wej ocenie m³odych.
Ikselka pisze na pl.soc.polityka w dniu pi±tek, 1 maja 2015 13:43:

¦wiatopogl±d w dzisiejszych spo³eczeñstwach nie bierze siê ju¿ ze
znajomo¶ci realiów historycznych ani z niezale¿nego my¶lenia, a jest
kszta³towany ad hoc przez media i film (bêd±ce, co istniej±cym JESZCZE
¶wiadomym ludziom wiadome, w rêkach ¯ydów tak jak produkcja leków,
genetyka ¿ywno¶ciowa, bankowo¶æ i polityka), nietrudno zgadn±æ, sk±d siê
bierze dzisiejsze wywracanie Prawdy do góry nogami na temat polskiego
autorstwa holocaustu i tzw polskiej winy za 2 W¦.



Wiêc jakie¿ to media tworz± Twój ¶wiatopogl±d?

"Ida" w trze¼wej ocenie m³odych.

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona