Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   Idea Cloud - zrywanie lokaty.

Idea Cloud - zrywanie lokaty.

Data: 2016-03-05 12:52:18
Autor: Mefisto
Idea Cloud - zrywanie lokaty.
W dniu 2016-03-02 o 14:31, Konfabulator Konfabulatorski pisze:
Hej.

Kończy mi się lokata w Idei, a nie mam zamiaru tam dzwonić, ani do nich chodzić. I jakiś misio mi wkleił odpowiedź nr 342 o treści, że po tym jak lokata się odnowi, należy kliknąć zerwij i wtedy pojawi się opcja wpisania numeru rachunku do zwrotu środków lub będzie możliwość przenieść te środki na inną dostępną lokatę. Czy ktoś to w praktyce przerabiał i rzeczywiście tak to działa?!?!


Dzwoniłem dwa razy (fakt, że rano - między 8 a 9) i wszystko było załatwione w ciągu 5min. Mówiłem tylko że zwrot na rachunek z którego przyszła kasa, podyktowano mi nr dla sprawdzenia i tyle. Lokaty stały się nieodnawialnymi. Tak więc dla kogoś kto pamięta o terminach i lokuje kasę świadomie na najlepszy procent to mały problem.

Data: 2016-03-07 10:11:43
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Idea Cloud - zrywanie lokaty.

"Mefisto" nbeh6g$lr0$1@node2.news.atman.pl

Dzwoniłem dwa razy (fakt, że rano - między 8 a 9) i wszystko było załatwione w ciągu 5min. Mówiłem tylko że zwrot na rachunek z którego przyszła kasa, podyktowano mi nr dla sprawdzenia i tyle.
Lokaty stały się nieodnawialnymi. Tak więc dla kogoś kto pamięta o terminach i lokuje kasę świadomie na najlepszy procent to mały problem.

Ale tu raczej nikt nie pamięta o wacikowych 10 tałzenach.
Tu trzeba przypomnienia m@ilem bądź SMSem jakieś ;) 2 dni
przed zapadką.

--
   .`'.-.         ._.  http://eneuel.w.duna.pl  .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    http://danutac.eu    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2016-03-07 13:37:32
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Idea Cloud - zrywanie lokaty.

"Eneuel Leszek Ciszewski" nbjgq6$19u$1@node1.news.atman.pl

Ale tu raczej nikt nie pamięta o wacikowych 10 tałzenach.
Tu trzeba przypomnienia m@ilem bądź SMSem jakieś ;) 2 dni
przed zapadką.

Uderzyłem pięścią w stół -- odezwały się nożyce chirurgiczne. :)
[potrzebne do szycia urazu powstałego w wyniku tego uderzenia?]

Albo jak kto woli -- zadzwoniłA Idea i poinformowaŁ mnie o kończącej
się (03 marca br.) lokacie. Jak to mówią -- lepiej późno, niż wcale. ;)

Forsa od 3 bm. optymalnie ;) gnije w chlewie...

Przy okazji ;) zaproponował strukturyzowanie...
Oczywiście odmówiłem, tłumacząc się stanowiskiem Grupy?
Odmówiłem -- tyle wystarczyło... Domyślił się przyczyny...

--
   .`'.-.         ._.  http://eneuel.w.duna.pl  .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    http://danutac.eu    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Postscriptum: Parcie na szkło sprawia, że wypowiem się w sprawie opon.
              [zima kończy się -- czas na zmianę?] Bestia Obamy to koszt
około miliona dolarów USA. Obecnie to ze 4 mln pln, ale przed laty, zanim
Tusk rządził, dolary w Polsce były dwakroć tańsze niż teraz. Narciarskie
BMW (bierny, mierny, ale wierny?) Andrzeja Dudy (znanego na całym świecie
narciarza z Polski) kosztowało 2 miliony plnów. Bestia nie tylko nie boi
się przebicia opon, ale ponoć nawet ostrzału artyleryjskiego i chemicznego
ataku... No, ale co prezydent, to nie narciarz, choćby i sympatyczny,
słynny na świat cały... Prezydent Sygma na pewno ma porządny samochód. :)

Przy okazji zauważę, że narciarz otrzymał to BMW po kimś znacznie grubszym. ;)
Grubszym, ale czy mądrzejszym? 12V [woltów?] pod maską -- czad na całego!!!
Ale opony z (przepraszam) guana...

Nie o to chodzi, aby samochód rozpędzić (można rozpędzić kamień -- zrzucając
go z wysokiej skarpy) ale o to, by zatrzymać go, prowadzić go wg swoich myśli,
kierować nim, panować nad nim itd...

Każdy zdrowy na umyśle jeździec wie o tym, że ważne jest zawieszenie, ważne
są hamulce i ważne są opony -- nie tylko sam silnik. :)

ZUS ponadto wie, że warto mieć samochód z napędem na obie osie -- i takie
samochody ZUS kupuje. [za nasze pieniądze, drwiąc z nas przy okazji!]


Opony warto zmieniać co jakiś czas -- nie warto brać ze mnie przykładu. ;)


I warto zauważyć, że opony mają swoje parametry wytrzymałościowe takie jak
szybkość maksymalna i nośność. Opancerzony samochód (ważący niemal 4 tony)
i jeżdżący zazwyczaj z dużą szybkością (dla TV -- 160 km/h, czyli de facto
nie mniejszą niż 220 km/h) wymaga opon nowych, mocnych/wytrzymałych,
niepoobijanych/nieuszkodzonych...

Tusk to prymitywny chałturnik. :) Widać to wyraźnie choćby na przykładzie tego
BMW. Oderwany od pługa granatem, podniecający się owym V12... Pancerzem... Itd...


Ja na zaguzowanej oponie nie wyjechałbym w podróż zbyt chętnie. :)
(takie decyzje mam za sobą -- rezygnowałem z jazdy)
Natomiast na oponach z gwoździami przejechałem świadomie tysiące kilometrów.
(zanim wyjąłem te gwoździe; opony po naprawie służyły przez kolejne tysiące km)



Co do opon (; super hiper ;) itd... Hm...

  http://i1.wp.com/opony24.warszawa.pl/wp-content/uploads/2014/07/pax-system2.png?w=750

To standardowe opony. :)

Swego czasu sam zastanawiałem się nad wyborem takich.
Sam zastanawiałem się -- a ja przeca nie jestem żadnym znanym narciarzem. :)
Słynny narciarz raczej mógłby sięgnąć po niezwykłe opony.
Te niezwykłe opony mogą funkcjonować nieźle nawet/także po przestrzeleniu na wylot. :)



No właśnie... Czas na zmianę opon... nie dość, że muszę kupić parkę (choć jeszcze druty
na zewnątrz nie wystają wyraźnie) to na dodatek muszę chyba wyjąć wbity wkręt z jednej
opony... Ale jeśli wyjmę ten wkręt -- oponę trzeba będzie załatać...


Zaliczyłem niejeden gwóźdź w oponie. I raczej nie spieszyłem się
z naprawianiem takiej opony. Zagwożdżona trzyma się nieźle... ;)



Najgorsze dla opony chyba nie są dziury widoczne gołym okiem (choćby
wśród bąbelków uchodzącego powietrza) ale wewnętrzne uszkodzenia
i po prostu zwykłe zużycie/wyekspoloatowanie. :)


Wewnętrzne uszkodzenia wykrywa rentgen -- ale czy biegły sądowy w Polsce
uznaje takie coś, jak rentgen?! Rentgen do opon ma chyba każdy warsztat
zajmujący się ,,bieżnikowaniem''. Żaden to koszt w czasach obecnych...


Uszkodzenie wewnętrzne (metalowego kordu) opony jest jak uszkodzenie dysku
w kręgosłupie, ale dysk w kręgosłupie nie ma kordu metalowego, więc pękanie
włókniny (odpowiednika metalowego kordu) widać dopiero na wyniku badania
przeprowadzonego rezonansem magnetycznym.

Tu widać przewagę mądrości nad prymitywizmem mentalnych dzieci Wissarionowicza.


Na miejscu narciarza dziękowałbym Bogu za prezent. 5 minut spóźnienia,
ale jaki efekt propagandowy!!! Popatrzcie ludziska, na jakim guanie :)
muszę pracować?! Jakie guano objąłem po swym poprzedniku... Wierzajcie ;)
mi -- takie guano mam dookoła siebie... Muszę to wszystko naprawiać!!!
Muszę posprzątać, powymieniać...

Kierowcy IMO należna jest nagroda. :)
Musi być desperatem, skoro jeździ takimi samochodami.
(podobnie jak i jego koledzy z pracy)
Ale gdzie ma (mają) szukać lepszej (bezpieczniejszej) pracy?

Idea Cloud - zrywanie lokaty.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona