A ty co, caly cas niemca w chelm? :)
"Grzegorz Z." <blogfiles@gazeta.pl> wrote in message news:id18l2$nf0$1news.eternal-september.org...
W 1966 roku Ceausescu wprowadził politykę mającą na celu podniesienie
bardzo niskiego wskaźnika rozrodczości. Wprowadził między innymi podatek
wahający się pomiędzy 10 i 20% dochodu, który obciążał kobiety i
mężczyzn, nie posiadających dzieci po ukończeniu 25 roku życia.
Argumentem zwalniającym z opłaty nie była również niemożność posiadania
dzieci z powodów medycznych. Aborcja była dozwolona wyłącznie w przypadku
kobiet w ciąży, które miały powyżej 45 lat, bądź posiadały czworo
(później pięcioro) dzieci. Posiadanie przynajmniej pięciorga dzieci
wiązało się ze znacznymi korzyściami, a matki przynajmniej dziesięciorga
dzieci były ogłaszane przez Państwo matkami bohaterkami. Jednak niewiele
kobiet zostało odznaczonych tym statusem. Zazwyczaj rumuńskie rodziny w
czasach komunizmu posiadały dwoje lub troje dzieci[2]. Znaczna liczba
kobiet umarła lub została okaleczona podczas potajemnych aborcji, jakich
dokonywano w tym czasie[3].
Celem rządu stały się również małżeństwa pragnące rozwodu, których
odsetek znacznie wzrósł. Od tej pory przeprowadzenie rozwodu było dużo
trudniejsze - zgodnie z dekretem małżeństwo mogło być rozwiązane tylko w
dobrze uzasadnionych przypadkach. W późnych latach 60. populacja zaczęła
się powiększać, czemu towarzyszył wzrost biedy i bezrobocia (dzieci
ulicy) w obszarach miejskich. Z czasem pojawił się nowy problem - wskutek
częstego porzucania dzieci - wzrosła liczba sierot i pod koniec lat 80.
pojawiła się epidemia AIDS. Problem AIDS był spotęgowany odmową reżimu w
informowaniu społeczeństwa o istnieniu choroby i niechęcią w
udostępnianiu i przeprowadzaniu testu HIV.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Nicolae_Ceau%C5%
9Fescu#Rozporz.C4.85dzenie_z_1966_roku
|