Data: 2010-09-01 13:31:29 | |
Autor: bans | |
Idealny licznik rowerowy | |
W dniu 2010-09-01 13:27, Piotrpo pisze:
Licznik kalorii (nie mam pojęcia jak je przeliczać) Bez pulsometru się nie da. Spalone kalorie to funkcja wysiłku, a najprostszy (co nie oznacza, że najlepszy) sposób jego pomiaru to pomiar tętna. -- bans |
|
Data: 2010-09-01 04:35:19 | |
Autor: Piotrpo | |
Idealny licznik rowerowy | |
On 1 Wrz, 13:31, bans <g...@o2.pl> wrote:
W dniu 2010-09-01 13:27, Piotrpo pisze: Dać się da na pewno - większość chińskich liczników to robi bez problemu - dokładność takiej metody pomiaru jest pewnie kiepska, ale zawsze "jakaś" |
|
Data: 2010-09-01 13:42:32 | |
Autor: bans | |
Idealny licznik rowerowy | |
W dniu 2010-09-01 13:35, Piotrpo pisze:
Dać się da na pewno - większość chińskich liczników to robi bez Kiepska to jest mało powiedziane, ona jest _żadna_, równie dobrze możesz rzucać kostką. Przecie taki licznik bez pulsometru nie ma żadnych danych poza przebytą drogą i czasem jej przebycia - czyli np. jazda po płaskim z prędkością 20km/h to dla takiego licznika to samo, co oranie pod górę o nachyleniu 15% z prędkością 10km/h :) To jest strasznie zabawne, kiedy robisz np. 5km ostrego podjazdu, często z sercem w gardle, a taki pipsztyk radośnie pokazuje ci 50kcal - totalna głupota. -- bans |
|
Data: 2010-09-01 04:50:42 | |
Autor: Piotrpo | |
Idealny licznik rowerowy | |
On 1 Wrz, 13:42, bans <g...@o2.pl> wrote:
W dniu 2010-09-01 13:35, Piotrpo pisze: Nie do końca akurat - mam pomiar wysokości - z tego jestem dość łatwo w stanie wyliczyć wydatek energetyczny na pokonanie iluś tam metrów przy jakiejś tam wadze. |
|
Data: 2010-09-01 14:08:33 | |
Autor: bans | |
Idealny licznik rowerowy | |
W dniu 2010-09-01 13:50, Piotrpo pisze:
Nie do końca akurat - mam pomiar wysokości - z tego jestem dość łatwo Czyli uważasz, że dwóch rowerzystów o takiej samej masie, podjeżdżając na tę samą górę w takim samym czasie, ale przy tętnach powiedzmy jeden 60% HRmax (czyli na luzie), a drugi 90% HRmax (czyli w sercem w gardle) spalą tyle samo kalorii? Bo według tych liczników wskazujących spalone kalorie bez pomiaru pulsu - tak :))) -- bans |
|
Data: 2010-09-01 14:13:06 | |
Autor: bans | |
Idealny licznik rowerowy | |
W dniu 2010-09-01 14:08, bans pisze:
Czyli uważasz, że dwóch rowerzystów o takiej samej masie, podjeżdżając Małe uzupełnienie - a odpal taki licznik na solidnym _zjeździe_. Na dole okaże się że spaliłeś sporo kalorii, chociaż ani razu nie zakręciłeś pedałami :) -- bans |
|
Data: 2010-09-02 13:11:29 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Idealny licznik rowerowy | |
bans bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje/kwiczy (niepotrzebne skreślić):
Małe uzupełnienie - a odpal taki licznik na solidnym _zjeździe_. Na dole okaże się że spaliłeś sporo kalorii, chociaż ani razu nie zakręciłeś pedałami :) Taka uwaga ode mnie, że dałnchilowców na świecie jest stosunkowo niewielu, IMO można spokojnie założyć, że jak ktoś zjeżdża to tam wjechał, więc bilans wychodzi prawie jak jazda po płaskim... :-P -- Pozdrowienia, | Próżnoś repliki się spodziewał Marek 'marcus075' Karweta | Nie dam ci prztyczka ani klapsa. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Nie powiem nawet pies cię j***ł, Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | Bo to mezalians byłby dla psa. |
|
Data: 2010-09-01 14:42:28 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Idealny licznik rowerowy | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "bans"
Nie do końca akurat - mam pomiar wysokości - z tego jestem dość łatwoCzyli uważasz, że dwóch rowerzystów o takiej samej masie, podjeżdżając na tę samą górę w takim samym czasie, ale przy tętnach powiedzmy jeden 60% HRmax (czyli na luzie), a drugi 90% HRmax (czyli w sercem w gardle) spalą tyle samo kalorii? Bo według tych liczników wskazujących spalone kalorie bez pomiaru pulsu - tak :))) Wykonując tę samą pracę potrzebujesz tej samej energii. Wprawdzie efektywność jej dostarczania z pokarmu będzie osobniczo zmienna, ale mam wrażenie, że nie aż tak, jak tu demonizujesz. -- Kruk@ -\ | }-> epsilon.eu.org | http:// -/ | | |
|
Data: 2010-09-01 06:43:31 | |
Autor: Piotrpo | |
Idealny licznik rowerowy | |
On 1 Wrz, 14:42, Mariusz Kruk <Mariusz.K...@epsilon.eu.org> wrote:
>Czyli uważasz, że dwóch rowerzystów o takiej samej masie, podjeżdżającWow.... zgodzę się z MK W przypadku takich gadgetów nie chodzi o to czy spaliłeś więcej kalorii niż ktoś tam, tylko czy ten przejazd był bardziej/mniej obciążający od innego. Oczywiście, że taki "pomiar" czy raczej szacowanie ma wiele niedoskonałości, jestem tego świadom - jednak tak czy inaczej daje więcej niż informacja "20km w 45minut" Przeliczenia mają to do siebie, że uśredniają. Oczywiście można pójść w drugą stronę - zbudować gwizdek z wbudowanym anemometrem i czujnikiem stężenia tlenu i dokładnie określić wydatek energetyczny. Tyle, że 'drogie ''skomplikowane '''upierdliwe w użyciu. W sumie sprawa mi się rozszerzyła o zrobienie power tap'a dla ubogich - pracę jestem w stanie na podstawie takich pomiarów policzyć całkiem przyzwoicie, pomijając oczywiście takie rzeczy jak wiatr 50km/h prosto w twarz. |
|
Data: 2010-09-01 16:19:01 | |
Autor: dobrov | |
Idealny licznik rowerowy | |
Mariusz Kruk wrote:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "bans" Tyle, że oprócz nachylenia bardzo istotny jest charakter terenu. Po sporych wybojach, że ledwie da się jechać zużycie energii będzie znacznie większe niż po równym asfalcie o takim samym nachyleniu (podejrzewam, że może to być nawet i 100% więcej). |
|
Data: 2010-09-01 16:36:35 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Idealny licznik rowerowy | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "dobrov"
Tyle, że oprócz nachylenia bardzo istotny jest charakter terenu.Wykonując tę samą pracę potrzebujesz tej samej energii.Nie do końca akurat - mam pomiar wysokości - z tego jestem dość łatwoCzyli uważasz, że dwóch rowerzystów o takiej samej masie, podjeżdżając na tę samą górę w takim samym czasie, ale przy tętnach powiedzmy jeden 60% HRmax (czyli na luzie), a drugi 90% HRmax (czyli w sercem w gardle) spalą tyle samo kalorii? Bo według tych liczników wskazujących spalone kalorie bez pomiaru pulsu - tak :))) Oczywiście. Tylko to zupełnie inny problem niż "dwaj różni rowerzyści na tym samym podjeździe". -- \.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\ ..\.Kruk@epsilon.eu.org.\.\. \.http://epsilon.eu.org/\.\ ..\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\. |
|
Data: 2010-09-01 13:49:38 | |
Autor: MadMan | |
Idealny licznik rowerowy | |
Dnia Wed, 01 Sep 2010 13:42:32 +0200, bans napisał(a):
Przecie taki licznik bez pulsometru nie ma żadnych danych poza przebytą drogą i czasem jej przebycia - czyli np. jazda po płaskim z prędkością 20km/h to dla takiego licznika to samo, co oranie pod górę o nachyleniu 15% z prędkością 10km/h :) Ee, nie to samo. Ten podjazd będzie o wiele mniej kaloriogenny :) -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 |
|
Data: 2010-09-01 14:09:44 | |
Autor: dobrov | |
Idealny licznik rowerowy | |
MadMan wrote:
Ee, nie to samo. Ten podjazd będzie o wiele mniej kaloriogenny :) Raczej kaloriochłonny :) |
|
Data: 2010-09-01 14:10:09 | |
Autor: bans | |
Idealny licznik rowerowy | |
W dniu 2010-09-01 13:49, MadMan pisze:
Ee, nie to samo. Ten podjazd będzie o wiele mniej kaloriogenny :) Chyba kaloriożerny, to się zgodzę :P -- bans |
|
Data: 2010-09-02 00:25:21 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Idealny licznik rowerowy | |
bans bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje/kwiczy (niepotrzebne skreślić):
W dniu 2010-09-01 13:49, MadMan pisze: A jak weźmiemy pod uwagę ciepło wytworzone przez organizm, to...? ;-) -- Pozdrowienia, | Próżnoś repliki się spodziewał Marek 'marcus075' Karweta | Nie dam ci prztyczka ani klapsa. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Nie powiem nawet pies cię j***ł, Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | Bo to mezalians byłby dla psa. |
|