Data: 2010-09-02 09:03:16 | |
Autor: Emil | |
Idealny licznik rowerowy | |
Interesuje mnie jakie jeszcze funkcje, waszym zdaniem byłby by 1. Profil wysokości z trasy - w takiej formie jak na przykład w Mapnav http://mapnav.spb.ru/site/docs/tr_prof_1e.gif 2. Też profil wysokości, ale utworzony z danych zapisanych w załadowanym tracku(ze zwizualizowaną aktualną pozycją) co by widzieć co nas jeszcze czeka w drodze. To chyba nawet funkcja bardziej pożądana od poprzedniej, bo jeszcze się z nią nie spotkałem w żadnej aplikacji mobilnej. 3. Konfigurowalność wyświetlacza - doskonale jest to zrealizowane w Trekkbuddy za pomocą szablonów xls http://wiki.trekbuddy.net/index.php/CMS gdzie samodzielnie można dobrać sobie styl, wielkość, kolor i miejsce wyświetlania poszczególnych wartości(których wybór jest obecnie całkiem spory, vide tabelka w linku) 4. Konieczny tryb negatywu czy jak tam nazwać inwersję kolorów przy zmianie trybu z nocnego na dzienny i odwrotnie Obecnie chyba najlepiej sprawa wygląda w trekkbuddy na którym można by się nieco wzorować(bez obsługi map rzecz jasna co jest esencja samego TB) No i nie posiada wspomnianego w postach training mode co jest dobrym pomysłem, a można by go jeszcze wzbogacić o opcjonalny automatyczny start zliczania kolejnego okrażenia przy przekraczaniu ustalonej pozycji - spadnie minimalnie precyzja, ale dla niektórych(czyt. mnie) właściwie nieistotna to różnica, a wygoda wyraźnie większa:) Z chęcią wezmę udział w beta-testach(o ile będzie to aplikacja java) |
|
Data: 2010-09-03 00:07:13 | |
Autor: Piotrpo | |
Idealny licznik rowerowy | |
On 2 Wrz, 18:03, Emil <e...@zrowerem.pl> wrote:
> Interesuje mnie jakie jeszcze funkcje, waszym zdaniem byłby byCiekawy pomysł 3. Konfigurowalność wyświetlacza - doskonale jest to zrealizowane wTo akurat dość upierdliwe w realizacji - ale na pewno spróbuję coś wymyślić. 4. Konieczny tryb negatywu czy jak tam nazwać inwersję kolorów przyNa mapy akurat mam inne pomysły. No i nie posiada wspomnianego w postach training mode co jest dobrymNiestety GPS ma to do siebie, że precyzyjne określenie czasu dotarcia do jakiegoś punktu jest bardzo kłopotliwe - dokładność określania pozycji i częstotliwość jej odczytywania przez odbiornik bardzo utrudniają uzyskanie dokładności takiego automatycznego łapania czasu z dokładnością większą niż powiedzmy 1-2s. Ale dość o tym - w sumie mało interesujące szczegóły techniczne. Wpadłem też na pomysł zrobienia timera do interwałów - definiuje się jakieś tam okresy, wraz z intensywnością wysiłku, do każdej z intensywności przypisuje się playlistę i licznik odtwarza np przez 4 minuty Don't cry Argentina, a przez minutę Vadera :) Z chęcią wezmę udział w beta-testach(o ile będzie to aplikacja java) Piszę to z myślą o androidzie - jeżeli uda mi się doprowadzić całość do stanu sensownej używalności i stabilności, pomyślę o portowaniu aplikacji na j2me |
|