Niestrudzony J.K.Mikke znowu na czele zjednoczonej liberalnej prawicy.
Skleja to co sam rozbił i liczy na........30% poparcia w wyborach   :-)
A po wyborach będzie jak zawsze, czyli że wszędzie panuje socjalizm i 98%
społeczeństwa jest zniewolone i zmanipulowane socjalistyczną propagandą.


http://fakty.interia.pl/raport/wybory-parlamentarne-2011/news/korwin-mikke-odbierzemy-glosy-pis-i-po,1626180

--

Użytkownik "XXL" <duzy_slawek@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:iogpdt$a83$1inews.gazeta.pl...

Niestrudzony J.K.Mikke znowu na czele zjednoczonej liberalnej prawicy.
Skleja to co sam rozbił i liczy na........30% poparcia w wyborach   :-)
A po wyborach będzie jak zawsze, czyli że wszędzie panuje socjalizm i 98%
społeczeństwa jest zniewolone i zmanipulowane socjalistyczną propagandą.

nie jest nią zmanipulowane tylko sama tego chce

To socjalistyczne PO, socjalistyczny TVN i najbardziej socjalistyczna "Gazeta
Wyborcza" nie manipulują na całego ?

--

Użytkownik " XXL" <duzy_slawek@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:iogqf8$dhq$1inews.gazeta.pl...

To socjalistyczne PO, socjalistyczny TVN i najbardziej socjalistyczna "Gazeta
Wyborcza" nie manipulują na całego ?

pisze o tym, że ludzie w większości są za socjalizmem

Socjalizm skończył się w Polsce w 1989r wraz z bankructwem gospodarki,
finansów publicznych i systemu jednopartyjnego.
To co mamy teraz to gospodarka rynkowa z pewnym zakresem zabezpieczenia
socjalnego społeczeństwa.
Nazywanie tego socjalizmem jest nadużyciem i nieporozumieniem.


--

Użytkownik " XXL" <duzy_slawek@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:iogvkg$cj$1inews.gazeta.pl...

Socjalizm skończył się w Polsce w 1989r wraz z bankructwem gospodarki,
finansów publicznych i systemu jednopartyjnego.
To co mamy teraz to gospodarka rynkowa z pewnym zakresem zabezpieczenia
socjalnego społeczeństwa.
Nazywanie tego socjalizmem jest nadużyciem i nieporozumieniem.

nie

Użytkownik " XXL" <duzy_slawek@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:iogvkg$cj$1inews.gazeta.pl...

Socjalizm skończył się w Polsce w 1989r wraz z bankructwem gospodarki,
finansów publicznych i systemu jednopartyjnego.
To co mamy teraz to gospodarka rynkowa z pewnym zakresem zabezpieczenia
socjalnego społeczeństwa.
Nazywanie tego socjalizmem jest nadużyciem i nieporozumieniem.

PRL to nie był socjalizm tylko dyktatura.
Nazewnictwo jest pomieszane, kazdy swoj ogrodek nazywa o oczko lepiej niz w nim naprawde jest.

PRL to nie był socjalizm tylko dyktatura.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
PRL zanim zbankrutował był socjalizmem.
Znacznie bliższy dyktatury jest system, który propaguje J.K.Mikke.
Nie ma szans na wprowadzenie ultraliberalizmu w warunkach demokracji a taki
system mógłby trwać tylko w warunkach twardej dyktatury.
Społeczeństwo w zdecydowanej większości to rozumie i dlatego odrzuca.

--

Użytkownik " XXL" <duzy_slawek@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ioh2hi$9jo$1inews.gazeta.pl...

PRL to nie był socjalizm tylko dyktatura.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
PRL zanim zbankrutował był socjalizmem.

PRL był zawsze dyktaturą.

W dniu 18.04.2011 12:07,  XXL pisze:

PRL zanim zbankrutował był socjalizmem.

taaaa ... szczególnie za czasów Wilczka i Rakowskiego którzy byli bardziej liberalni i prawicowych od Regana i Margaret Thacher razem wziętych ;-), i pewnie wg Ciebie prawicowe były związki zawodowe ... ze swoimi "postulatami"

Dnia Mon, 18 Apr 2011 11:22:13 +0200, skippy napisał(a):

PRL to nie był socjalizm tylko dyktatura.
Nazewnictwo jest pomieszane, kazdy swoj ogrodek nazywa o oczko lepiej niz w nim naprawde jest.

Tak samo jak Korwin wolnością nazywa zwykły feudalizm ;)

Użytkownik "root" <ro@vp.pl> napisał w wiadomości news:1jdr09sdcv5ef.1l1wes0zd6jaj$.dlg40tude.net...

Dnia Mon, 18 Apr 2011 11:22:13 +0200, skippy napisał(a):

PRL to nie był socjalizm tylko dyktatura.
Nazewnictwo jest pomieszane, kazdy swoj ogrodek nazywa o oczko lepiej niz w
nim naprawde jest.

Tak samo jak Korwin wolnością nazywa zwykły feudalizm ;)

nie jestem specjalistą od JKM, w dodatku nie wszystko co mowi mi sie podoba:)
pasują mi wybrane z jego poglądów a nie całość

To co mamy teraz to gospodarka rynkowa z pewnym zakresem zabezpieczenia
socjalnego społeczeństwa.

System, który mówi ile cukru można wyprodukować w PL albo ile litrów mleka może dać każda krowa w eurokołchozie bądź też nakazujący mi jakiego rodzaju żarówki mam kupować nazywasz wolnym rynkiem? Według definicji jest to gospodarka centralnie sterowana nakazowo rozdzielcza, a nie żaden wolny rynek.

--
AS

Dnia Tue, 19 Apr 2011 08:56:25 +0200, Adam Sito napisał(a):

To co mamy teraz to gospodarka rynkowa z pewnym zakresem zabezpieczenia
socjalnego społeczeństwa.

System, który mówi ile cukru można wyprodukować w PL albo ile litrów mleka może dać każda krowa w eurokołchozie bądź też nakazujący mi jakiego rodzaju żarówki mam kupować nazywasz wolnym rynkiem? Według definicji jest to gospodarka centralnie sterowana nakazowo rozdzielcza, a nie żaden wolny rynek.

Oj jak Wy młodzi wszystko upraszczacie. Tęskno Wam za wolnym rynkiem z
początku XIX wieku? Pewnie dlatego, że go nie zaznaliście. Wolny rynek w
tym pojęciu jest przereklamowany.  Rynek dalej jest wolny ale głownymi
graczami na nim stają się państwa a przede wszystkim  związki państw takie
jak EU. Nie zauważyłeś tego?

root <ro@vp.pl> napisał(a): Oj jak Wy młodzi wszystko upraszczacie. Tęskno Wam za wolnym rynkiem z
początku XIX wieku? Pewnie dlatego, że go nie zaznaliście. Wolny rynek w
tym pojęciu jest przereklamowany.  Rynek dalej jest wolny ale głownymi
graczami na nim stają się państwa a przede wszystkim  związki państw takie
jak EU. Nie zauważyłeś tego?
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Zwolennicy ultraliberalizmu tak naprawdę sami nie wiedzą czego chcą  !!!
Z ich wypowiedzi zamieszczanych choćby na tym forum wynika, że żyjemy w
jakiejś ponurej rzeczywistości i jesteśmy non-stop okradani przez wysokie
podatki i zniewalani przez socjalistyczne państwo i tzw. eurokołchoz do
którego od kilku lat należymy.
Wydaje im się, że gdyby wprowadzić wymarzony przez nich system to byliby
szczęśliwi, bogaci, bezpieczni itp.







--

Dnia Tue, 19 Apr 2011 09:01:18 +0000 (UTC), XXL napisał(a):

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Zwolennicy ultraliberalizmu tak naprawdę sami nie wiedzą czego chcą  !!!
Z ich wypowiedzi zamieszczanych choćby na tym forum wynika, że żyjemy w
jakiejś ponurej rzeczywistości i jesteśmy non-stop okradani przez wysokie
podatki i zniewalani przez socjalistyczne państwo i tzw. eurokołchoz do
którego od kilku lat należymy.
Wydaje im się, że gdyby wprowadzić wymarzony przez nich system to byliby
szczęśliwi, bogaci, bezpieczni itp.

Zawsze tak jest z wymarzonymi systemami. Dlatego - przynajmniej w podejsciu
- niczym nie nie róznią sie od K. Marksa czy Mao (nikogo nie chce urazić),
którzy pragnęli dobra i szczęśliwości dla całej ludzkości. Tak to niestety
jest  że każdy trochę gdzie indziej widzi szczęście więc próby wdrażania
raju dla wszystkich kończyły się raczej tragicznie.

jakiejś ponurej rzeczywistości i jesteśmy non-stop okradani przez wysokie
podatki i zniewalani przez socjalistyczne państwo i tzw. eurokołchoz do
którego od kilku lat należymy.

ZUS 44%
PIT 18%
VAT 22%
akcyza, podatek od nieruchomości, psa czy masa innych podatków to kolejne 10%.

Łącznie państwo kradnie nam ok. 90% tego co zarabiamy. Nawet chłop pańszczyźniany musiał oddawać jedynie dziesięcinę, ale to piękne czasy były...

--
AS

Dnia Tue, 19 Apr 2011 21:10:19 +0200, Adam Sito napisał(a):

jakiejś ponurej rzeczywistości i jesteśmy non-stop okradani przez wysokie
podatki i zniewalani przez socjalistyczne państwo i tzw. eurokołchoz do
którego od kilku lat należymy.

ZUS 44%
PIT 18%
VAT 22%
akcyza, podatek od nieruchomości, psa czy masa innych podatków to kolejne 10%.

Łącznie państwo kradnie nam ok. 90% tego co zarabiamy. Nawet chłop pańszczyźniany musiał oddawać jedynie dziesięcinę, ale to piękne czasy były...

Eeeee tam procentów się nie dodaje. Mnie wychodzi, że z 1000zł zostanie Ci
297zł ;) To jest prawie 1/3 !!! Czy chłop pańszczyźniany mógłby wyżyć gdyby
mu zabierali 2/3 dochodów? Nie. A Ty możesz ;)

Eeeee tam procentów się nie dodaje. Mnie wychodzi, że z 1000zł zostanie Ci
297zł ;) To jest prawie 1/3 !!!

Liczysz z częścią składek płaconych przez pracodawcę?

--
AS

Dnia Tue, 19 Apr 2011 22:49:24 +0200, Adam Sito napisał(a):

Eeeee tam procentów się nie dodaje. Mnie wychodzi, że z 1000zł zostanie Ci
297zł ;) To jest prawie 1/3 !!!

Liczysz z częścią składek płaconych przez pracodawcę?

Tak to policzyłem: 1000zł to wynagrodzenie brutto

0.56 *0.830*1000zł = 459zł (po ZUSie i dochodowym) potem płacisz te wszystkie ukryte podatki 10% czyli zostaje ci 459*0.9=413
potem VAT 22% czyli 0,76*465=322zł
Coś musiałem zle policzyć ostatnio bo teraz wyszło troche wiecej ;) Czyli 413 wydajesz na towary z czego jeszcze 22% pobiera fiskus (co jest
ukryte w cenie) Jak widzisz w zamian masz emeryture, ubezpiecznie zdrowotne
Twoje i Twoich małoletnich dzieci, policję, wojsko, szkolnictwo i kupę
radochy podczas wyborów. Nie jest chyba tak źle ;)

Użytkownik "root" <root1@vp.pl> napisał w wiadomości news:chuberpx7h66$.jvw4tp7i9h98.dlg40tude.net...

Dnia Tue, 19 Apr 2011 22:49:24 +0200, Adam Sito napisał(a):

Eeeee tam procentów się nie dodaje. Mnie wychodzi, że z 1000zł zostanie Ci
297zł ;) To jest prawie 1/3 !!!

Liczysz z częścią składek płaconych przez pracodawcę?

Tak to policzyłem:
1000zł to wynagrodzenie brutto

0.56 *0.830*1000zł = 459zł (po ZUSie i dochodowym)
potem płacisz te wszystkie ukryte podatki 10% czyli zostaje ci 459*0.9=413

potem VAT 22% czyli 0,76*465=322zł

tego nie rozumiem
jak tu liczysz VAT?
wyjaśnij proszę

Dnia Wed, 20 Apr 2011 10:00:40 +0200, skippy napisał(a):

Użytkownik "root" <root1@vp.pl> napisał w wiadomości news:chuberpx7h66$.jvw4tp7i9h98.dlg40tude.net...

Dnia Tue, 19 Apr 2011 22:49:24 +0200, Adam Sito napisał(a):

Eeeee tam procentów się nie dodaje. Mnie wychodzi, że z 1000zł zostanie Ci
297zł ;) To jest prawie 1/3 !!!

Liczysz z częścią składek płaconych przez pracodawcę?

Tak to policzyłem:
1000zł to wynagrodzenie brutto

0.56 *0.830*1000zł = 459zł (po ZUSie i dochodowym)
potem płacisz te wszystkie ukryte podatki 10% czyli zostaje ci 459*0.9=413

potem VAT 22% czyli 0,76*465=322zł

tego nie rozumiem
jak tu liczysz VAT?
wyjaśnij proszę

Powinno być 0.78 bo to jest 100%-22% = 1-0.22

Dnia Wed, 20 Apr 2011 10:48:28 +0200, root napisał(a):

Dnia Wed, 20 Apr 2011 10:00:40 +0200, skippy napisał(a):

Użytkownik "root" <root1@vp.pl> napisał w wiadomości news:chuberpx7h66$.jvw4tp7i9h98.dlg40tude.net...

Dnia Tue, 19 Apr 2011 22:49:24 +0200, Adam Sito napisał(a):

Eeeee tam procentów się nie dodaje. Mnie wychodzi, że z 1000zł zostanie Ci
297zł ;) To jest prawie 1/3 !!!

Liczysz z częścią składek płaconych przez pracodawcę?

Tak to policzyłem:
1000zł to wynagrodzenie brutto

0.56 *0.830*1000zł = 459zł (po ZUSie i dochodowym)
potem płacisz te wszystkie ukryte podatki 10% czyli zostaje ci 459*0.9=413

potem VAT 22% czyli 0,76*465=322zł

tego nie rozumiem
jak tu liczysz VAT?
wyjaśnij proszę

Powinno być 0.78 bo to jest 100%-22% = 1-0.22

A widzies tu sie machnąłem
Powinno być 0.78*413=322,12 Rożnica ogromna ;)
http://www.youtube.com/watch?v=UAaW1BUSPP8

W dniu 2011-04-20 10:52, root pisze:

A widzies tu sie machnąłem
Powinno być 0.78*413=322,12
Rożnica ogromna;)

jak już coś to 413/1,22=338,52

no i mamy 23% VAT obecnie... eh jak liczyć nie umiecie, to co wy na tej grupie robicie?

--
Strony internetowe, sklepy internetowe.
Pozycjonowanie i optymalizacja.
http://stalica.pl

Dnia Wed, 20 Apr 2011 11:38:20 +0200, Daniel Stalica napisał(a):

W dniu 2011-04-20 10:52, root pisze:

A widzies tu sie machnąłem
Powinno być 0.78*413=322,12
Rożnica ogromna;)

jak już coś to 413/1,22=338,52

no i mamy 23% VAT obecnie... eh jak liczyć nie umiecie, to co wy na tej grupie robicie?

Mosz recht chłopie.
A na grupie se siedzimy i pitolimy dyrdymały, żeby z nudów nie paść ;)

W dniu 19.04.2011 21:30, root pisze:

297zł ;)

i gdy podjedziesz autem na stację, zatankujesz benzynę, i kupisz flaszkę i papierosy ;-) to okaże się że ... wyliczenia są że zabierają nam ponad 90% są poprawne

Dnia Tue, 19 Apr 2011 23:18:11 +0200, Elab napisał(a):

W dniu 19.04.2011 21:30, root pisze:

297zł ;)

i gdy podjedziesz autem na stację, zatankujesz benzynę, i kupisz flaszkę i papierosy ;-) to okaże się że ... wyliczenia są że zabierają nam ponad 90% są poprawne

No tak. Zawsze to samo.
Kolejny ktory kłoci się z liczbami ;-)

Adam Sito wrote:

Łącznie państwo kradnie nam ok. 90% tego co zarabiamy.

Aha, a następnie państwo te pieniądze zakopuje, bo my z tego normalnie NIC nie mamy.

Aha, a następnie państwo te pieniądze zakopuje, bo my z tego normalnie NIC
nie mamy.

Ja mam niewiele. Bandy meneli i nierobów wyczekujących pod opieką społeczną, które żyją z czyjejś pracy, mają z tego relatywnie więcej. I to mnie wk...a bo PO szła do wyborów pod hasłem weryfikacji kilkuset tysięcy (milionów?) pseudorencistów, a gówno zrobiła by tę bandę nierobów pogonić do czegoś pożytecznego. I dlatego głosuję na Korwina..

--
AS

Dnia Wed, 20 Apr 2011 17:00:06 +0200, Adam Sito napisał(a):

Aha, a następnie państwo te pieniądze zakopuje, bo my z tego normalnie NIC
nie mamy.

Ja mam niewiele. Bandy meneli i nierobów wyczekujących pod opieką społeczną, które żyją z czyjejś pracy, mają z tego relatywnie więcej. I to mnie wk...a bo PO szła do wyborów pod hasłem weryfikacji kilkuset tysięcy (milionów?) pseudorencistów, a gówno zrobiła by tę bandę nierobów pogonić do czegoś pożytecznego. I dlatego głosuję na Korwina..

Masz rację, ze może połowa a może więcej to banda meneli. Problem polega na
tym że Korwin to populista a gdyby doszedł do władzy okazałby się albo
krwawym dyktatorem albo opawiadaczem pseudokawałów na trybunie sejmowej
podobnym do Ludwika Dorna. Wypowiedzi Korwina są skonstruwane pod publiczkę. On dzieli ludzi na
prawych i meneli, mężczyzn i kobiety, Polaków i tych innych. Co gorsza on
odhumanizowuje całe grupy. Bo jak to inaczej nazwać jeśli bezrobotnych
nazywa się menelami. Zaraz potem będziemy ich nazywać wszami. A jak wszami
to może ich wygnieść jak wszy, po co mają nas kąsać. Najpierw słowa, potem
odhumanizowanie a potem maczeta albo bejsbol w rękę i skończy się jak w
Rwandzie, Jugosławi albo w III Rzeszy. Dlatego właśnie ja nie zagłosuję na Korwina.

Adam Sito wrote:

Ja mam niewiele. Bandy meneli i nierobów wyczekujących pod opieką
społeczną, które żyją z czyjejś pracy, mają z tego relatywnie więcej. I to
mnie wk...a bo PO szła do wyborów pod hasłem weryfikacji kilkuset tysięcy
(milionów?) pseudorencistów, a gówno zrobiła by tę bandę nierobów pogonić
do czegoś pożytecznego. I dlatego głosuję na Korwina..

Nie popadajmy w skrajności. Wyobrażasz sobie siebie prywatnie budującego np. autostradę do Szczecina, bo taką masz potrzebę? Wielu rzeczy nie da się sensownie zrobić rękami samych obywateli.

Nie popadajmy w skrajności. Wyobrażasz sobie siebie prywatnie budującego np.
autostradę do Szczecina, bo taką masz potrzebę? Wielu rzeczy nie da się
sensownie zrobić rękami samych obywateli.

Ale wyobrażam sobie prywatne konsorcjum budujące autostradę wyłącznie z własnych środków/kredytów i w zamian osiągające wpływy z opłat. A tak masz i podatki na GDDKiA i horrendalne dotacje z budżetu do autostrad które się po roku sypią i w dodatku mimo że budowane za Twoje podatki, to i tak płatne.

--
AS

Adam Sito wrote:

Ale wyobrażam sobie prywatne konsorcjum budujące autostradę wyłącznie z
własnych środków/kredytów i w zamian osiągające wpływy z opłat. A tak masz
i podatki na GDDKiA i horrendalne dotacje z budżetu do autostrad które się
po roku sypią i w dodatku mimo że budowane za Twoje podatki, to i tak
płatne.

No dobrze weźmy skrajny przykład. Wyobrażasz sobie np. komunikacje miejską w dużym mieście całkowicie opartą na wolnej konkurencji? Tj. prywatne przystanki co 20 metrów, kierowców sprzedających dziesiątki biletów na każdym przystanku i tak dalej? A komfort takiego podróżowania?

Użytkownik "Delfino Delphis" <DelfinoD@wytnijto.op.pl> napisał w wiadomości news:ip1kbq$gid$1news.onet.pl...

Adam Sito wrote:

Ale wyobrażam sobie prywatne konsorcjum budujące autostradę wyłącznie z
własnych środków/kredytów i w zamian osiągające wpływy z opłat. A tak masz
i podatki na GDDKiA i horrendalne dotacje z budżetu do autostrad które się
po roku sypią i w dodatku mimo że budowane za Twoje podatki, to i tak
płatne.

No dobrze weźmy skrajny przykład. Wyobrażasz sobie np. komunikacje miejską w
dużym mieście całkowicie opartą na wolnej konkurencji? Tj. prywatne
przystanki co 20 metrów, kierowców sprzedających dziesiątki biletów na
każdym przystanku i tak dalej? A komfort takiego podróżowania?

tu nie jest problem w prywatności tylko w koordynacji przedsięwzięcia
po prostu ktoś musi być właścicielem przystanków
w warszawie są prywatne linie, pełno prywatnych autobusów i wszystko jakoś gra
po prostu ludzie nie wiedzą, że wsiadają do prywatnego autobusu tak samo, jak nie wiedzą że ich osiedlowa przychodnia w rzeczywistości jest prywatna, a nie państwowa

sprzedaż biletów można rozwiązać spokojnie
w takim NYC zawsze możesz kupić bilet u kierowcy, i znaczna część ludzi tak robi; jakoś nie zauważyłem problemów
są jeszcze automaty

No dobrze weźmy skrajny przykład. Wyobrażasz sobie np. komunikacje miejską w
dużym mieście całkowicie opartą na wolnej konkurencji? Tj. prywatne
przystanki co 20 metrów, kierowców sprzedających dziesiątki biletów na
każdym przystanku i tak dalej? A komfort takiego podróżowania?

Ale wyobrażam sobie całkowicie sprywatyzowanego miejskiego przewoźnika z jedynie lekką koordynacją ze strony miasta. Vide Tczew. Wielkość miasta nie ma tu znaczenia, liczy się zasada.

--
AS

W dniu 24-04-2011 18:50, Delfino Delphis pisze:

Adam Sito wrote:

Ale wyobrażam sobie prywatne konsorcjum budujące autostradę wyłącznie z
własnych środków/kredytów i w zamian osiągające wpływy z opłat. A tak masz
i podatki na GDDKiA i horrendalne dotacje z budżetu do autostrad które się
po roku sypią i w dodatku mimo że budowane za Twoje podatki, to i tak
płatne.

No dobrze weźmy skrajny przykład. Wyobrażasz sobie np. komunikacje miejską w
dużym mieście całkowicie opartą na wolnej konkurencji? Tj. prywatne
przystanki co 20 metrów, kierowców sprzedających dziesiątki biletów na
każdym przystanku i tak dalej? A komfort takiego podróżowania?

W Turcji tak to działa i działa doskonale.

--
Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania,
że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji.
Odbierz mi chęć prostowania każdemu jego ścieżek.

Użytkownik "\n" <nie@ma.xy> napisał w wiadomości news:4db66be9$0$2501$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 24-04-2011 18:50, Delfino Delphis pisze:

Adam Sito wrote:

Ale wyobrażam sobie prywatne konsorcjum budujące autostradę wyłącznie z
własnych środków/kredytów i w zamian osiągające wpływy z opłat. A tak masz
i podatki na GDDKiA i horrendalne dotacje z budżetu do autostrad które się
po roku sypią i w dodatku mimo że budowane za Twoje podatki, to i tak
płatne.

No dobrze weźmy skrajny przykład. Wyobrażasz sobie np. komunikacje miejską w
dużym mieście całkowicie opartą na wolnej konkurencji? Tj. prywatne
przystanki co 20 metrów, kierowców sprzedających dziesiątki biletów na
każdym przystanku i tak dalej? A komfort takiego podróżowania?

W Turcji tak to działa i działa doskonale.

i w Bangkoku

On Sat, 23 Apr 2011 10:34:53 +0200, "Adam Sito"
<adamsito@poczta.onet.pl> wrote:

Nie popadajmy w skrajności. Wyobrażasz sobie siebie prywatnie budującego np.
autostradę do Szczecina, bo taką masz potrzebę? Wielu rzeczy nie da się
sensownie zrobić rękami samych obywateli.

Ale wyobrażam sobie prywatne konsorcjum budujące autostradę wyłącznie z własnych środków/kredytów i w zamian osiągające wpływy z opłat.

Gdzie tak zrobili?

--
Maciej Bójko

http://fakty.interia.pl/raport/wybory-parlamentarne-2011/news/korwin-mikke-odbierzemy-glosy-pis-i-po,1626180

Chłopie Portugalia i Grecja bankrutuje na naszych oczach ...

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/372a21626ce3d422.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/3ee97ee9f6cdb4e5.html

.....na skutek swoich nadmiernego zadłużania się ponad stan, a ty utyskujesz na jedynego polityka w swoim kraju który chce uchronić swój kraj przed bankructwem postulując uchwalenie zakazu deficytów budżetowego ?.

Weź sie chłopie ogarnij ....


--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

Endriu <nmp3(noSpam)@interia.pl> napisał(a): Portugalia i Grecja bankrutuje na naszych oczach ...
.....na skutek swoich nadmiernego zadłużania się ponad stan, a ty utyskujesz na jedynego polityka w swoim kraju który chce uchronić swój kraj przed bankructwem postulując uchwalenie zakazu deficytów budżetowego ?.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

Pisałem już kilkakrotnie, że K.Mikke nie jest politykiem tylko publicystą i
felietonistą.
Politykiem próbował być w tzw. sejmie kontraktowym i skończyło się to
całkowitą porażką.
Ponieważ papier jest cierpliwy to można różne rzeczy postulować ale
niezmiernie trudno wprowadzić je w życie.
Ustawowy zakaz deficytu jest czystą fikcją, niestety ale taka jest prawda.


--

Ustawowy zakaz deficytu jest czystą fikcją, niestety ale taka jest prawda.

Nom, zwłaszcza w Estonii.

--
AS

W dniu 19.04.2011 10:17,  XXL pisze:

że K.Mikke nie jest politykiem

wg powszechnych definicji polityka czyli że to złodziej, agent lub łapówkarz to faktycznie nie pasuje.

a ty uwielbiasz widzę prowokować ? co ?

Użytkownik "Elab" <elaboro@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:iokhkr$d30$1news.onet.pl...

W dniu 19.04.2011 10:17,  XXL pisze:

że K.Mikke nie jest politykiem

wg powszechnych definicji polityka czyli że to złodziej, agent lub łapówkarz to faktycznie nie pasuje.

  Dlaczego "nie pasuje"?
  Przecież ukrywa dowody "przestępstw" zamiast je zgłosić do odpowiednich "organów" czyli jest co najmniej odpowiedzialny za ukrywanie przestępców.

--
marfi

Dlaczego "nie pasuje"?
Przecież ukrywa dowody "przestępstw" zamiast je zgłosić do odpowiednich
"organów" czyli jest co najmniej odpowiedzialny za ukrywanie przestępców.

idąc tym tropem... znaczyło by że: ty też jesteś przestępcą (no chyba że zgłosiłeś to już na prokuraturę) bo chronisz Korwina, ba ... jak to napisałeś ( a nie zgłosiłeś) to chyba ja też powinienem iść zgłosić że ty wiesz i ukrywasz prawdę ... nie widzisz tu lekkiej paranoii ??

Użytkownik "Elab" <elaboro@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:ioknpp$7cq$1news.onet.pl...

Dlaczego "nie pasuje"?
Przecież ukrywa dowody "przestępstw" zamiast je zgłosić do odpowiednich
"organów" czyli jest co najmniej odpowiedzialny za ukrywanie przestępców.

idąc tym tropem... znaczyło by że: ty też jesteś przestępcą (no chyba że zgłosiłeś to już na prokuraturę) bo chronisz Korwina, ba ... jak to napisałeś ( a nie zgłosiłeś) to chyba ja też powinienem iść zgłosić że ty wiesz i ukrywasz prawdę ... nie widzisz tu lekkiej paranoii ??

  Idziesz złym tropem bo ...
  Co niby mam zgłosić w prokuraturze?
  Przecież nie o mnie JKM mówi, że jestem złodziejem (więc nie czuję się pomówiony/zesławiony) ani ja nie mówię o kimś innym, że jest złodziejem.
  To, że uważam, że IMO chłopina bełkocze bez sensu nie może być przecież przedmiotem doniesienia bo nie mam dowodów.

--
marfi

Użytkownik "marfi" <marfi @bb.onet.pl> napisał w wiadomości news:4dade687$0$2458$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Elab" <elaboro@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:ioknpp$7cq$1news.onet.pl...

Dlaczego "nie pasuje"?
Przecież ukrywa dowody "przestępstw" zamiast je zgłosić do odpowiednich
"organów" czyli jest co najmniej odpowiedzialny za ukrywanie przestępców.

idąc tym tropem... znaczyło by że: ty też jesteś przestępcą (no chyba że zgłosiłeś to już na prokuraturę) bo chronisz Korwina, ba ... jak to napisałeś ( a nie zgłosiłeś) to chyba ja też powinienem iść zgłosić że ty wiesz i ukrywasz prawdę ... nie widzisz tu lekkiej paranoii ??

 Idziesz złym tropem bo ...
 Co niby mam zgłosić w prokuraturze?
 Przecież nie o mnie JKM mówi, że jestem złodziejem (więc nie czuję się pomówiony/zesławiony) ani ja nie mówię o kimś innym, że jest złodziejem.
 To, że uważam, że IMO chłopina bełkocze bez sensu nie może być przecież przedmiotem doniesienia bo nie mam dowodów.

zniesławiony (nie wiem czemu mi wyszło "zesławiony").

--
marfi

Ustawowy zakaz deficytu jest czystą fikcją, niestety ale taka jest prawda.

Na jakiej podstawie tak twierdzisz ?.


--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

tak w ogóle to zostałeś tu jedynym permanentnym naganiaczem politycznym
daj już spokój bo zaczne punktować LSD

Użytkownik "skippy" <man@the.moon> napisał w wiadomości news:iol0bt$ca2$1news.onet.pl...

tak w ogóle to zostałeś tu jedynym permanentnym naganiaczem politycznym
daj już spokój bo zaczne punktować LSD

pisałem do Sławka:)