Data: 2010-07-17 20:36:02 | |
Autor: Piotrek | |
Identyfikacja starszego filmu | |
Film chyba mało znany, na oko dość stary, produkcji skandynawskiej (raczej szwedzkiej lub duńskiej).
Główni bohaterowie to dwaj chłopcy, około 10-letni. Jednego z nich (nazwijmy go A) smuci fakt, że nie ma dziadka i pewnego dnia wpada razem z kolegą na pomysł jak go "zdobyć". Idą razem do jakiegoś sanatorium/domu spokojnej starości i tam A, zwiedzając kolejne pokoje i przyglądając się starszym panom, w końcu wybiera jednego z nich. Wybór pada na zgorzkniałego pensjonariusza o imieniu Niels. Bohater A nazywa go dziadkiem i mówi mu, że jest jego wnukiem. O dziwo, po chwilowym zaskoczeniu pan Niels chyba zaczyna w to wierzyć albo chce uwierzyć, bo momentalnie poprawia mu się humor i z radością przedstawia znajomym chłopca jako swojego wnuka. Nieco później jakimś sposobem Niels opuszcza wspomniany dom spokojnej starości (chyba z niego ucieka za namową "wnuka"). Przyjaźń z głównymi bohaterami mocno go odmienia-staje się pogodną, cieszącą się życiem osobą. Środek filmu pamiętam dość słabo, bo widziałem go tylko raz, w latach 90, więc teraz wymienię w punktach pojedyncze fakty, które jestem w stanie sobie przypomnieć. 1. Starszego pana, po tym jak znika, zaczynają szukać pracownicy domu opieki, w którym mieszkał, co im się w końcu udaje. Nie pamiętam czy zabrali go z powrotem na miejsce, czy może postanowił zostać tam, dokąd uciekł (chyba w rodzinnym domu). 2. Młodzi bohaterowie filmu, jak to dzieci, lubią biegać itp., ogólnie mówiąc: aktywnie wypoczywać, co niestety stanowi problem dla pana Nielsa, który mimo przemiany, jaka w nim zaszła, nie cieszy się już bardzo dobrą kondycją fizyczną (chyba ma problemy z sercem), przez co niełatwo mu uczestniczyć w zabawach "wnuczka" i jego kolegi, do czego ci go jednak usilnie namawiają. 3. Istotny fakt: "wnuczek" nie umie gwizdać i za wszelką cenę stara się opanować tę umiejętność. Nie pamiętam tylko dlaczego tak mu na tym zależało - czy z powodu kolegi, czy może chciał się tego nauczyć dla "dziadka", żeby mu zaimponować. Happy endu niestety nie ma. Pan Niels umiera i mamy zapadającą w pamięć scenę: "wnuczek" stoi przy trumnie i przerywa pogrzebową ciszę ładnie wygwizdując jakąś pożegnalną melodię dla swojego "dziadka". Proszę, pomóżcie mi ustalić co to za film. -- |
|
Data: 2010-07-17 21:55:00 | |
Autor: Rais | |
Identyfikacja starszego filmu | |
W dniu 2010-07-17 20:36, Piotrek pisze:
Film chyba mało znany, na oko dość stary, produkcji skandynawskiej (raczej "Kan du vissla Johanna?" http://www.imdb.com/title/tt0110236/ Pierwowzór... http://merlin.pl/Czy-umiesz-gwizdac-Joanno_Ulf-Stark/browse/product/1,600506.html -- pzdr |
|