Data: 2009-08-10 07:49:12 | |
Autor: PeJot | |
Idioci na drogach dla rowerów | |
Mocniak pisze:
Pierdolę, nie robię. Naprawdę, o ile wśród kierowców na idiotyczne Ameryki nie odkryłeś. Ścieżki rowerowe wręcz przyciągają beztroskich rowerzystów, co to z muzą na uszach jadą 10 km/h i jeszcze smski jedną ręką piszą. Już lepiej jechać jezdnią Tu oberwie Ci się od samochodziarzy. W ogóle jazda szosą przy obecnym natężeniu ruchu jest po prostu niebezpieczna, lepiej przesiąść się na MTB. -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
Data: 2009-08-10 08:10:48 | |
Autor: Kosu | |
Idioci na drogach dla rowerów | |
PeJot wrote:
W ogóle jazda szosą przy obecnym natężeniu ruchu jest po prostu niebezpieczna, lepiej przesiąść się na MTB. Ja od dwóch lat zastanawiam się nad kupieniem szosówką. Jeżdżę na MTB, ale wiem, że kiedyś to się skończy. Tylko gdzie ja będę tą szosówką jeździł (mieszkam w Warszawie). Chyba do zakupu wrócę dopiero jak się stąd wyniosę i będę miał pod domem górską drogę, a nie "miejską obwodnicę"... pozdrawiam, Kosu |
|
Data: 2009-08-10 09:10:33 | |
Autor: Krzysztof Olszak | |
Idioci na drogach dla rowerów | |
Kosu pisze:
Ja od dwóch lat zastanawiam się nad kupieniem szosówką. Jeżdżę na MTB, ale wiem, że kiedyś to się skończy. Tylko gdzie ja będę tą szosówką jeździł (mieszkam w Warszawie). A na przyklad w kierunku na Konstancin, Slomczyn, Gassy a nawet Gore Kalwarie. Krzysztof |
|
Data: 2009-08-10 22:30:59 | |
Autor: schliesky | |
Idioci na drogach dla rowerów | |
Krzysztof Olszak wrote:
Kosu pisze: To wiadomo, trochę jest tam niezbyt ruchliwych asfalcików, z roku na rok coraz więcej, ale najpierw trzeba z tej Warszawy wyjechać. Bez łamania przepisów ciężko na kolarce, a zdarzają się niebezpieczni idioci, którzy chcieliby nauczyć, że rowerem to po chodniku. Sam się zastanawiam nad szosą więc temat jest mi bliski. -- Pozdrawiam, *Schliesky* email: schliesky at gmail Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa! /Julian Tuwim/ |
|
Data: 2009-08-10 09:49:20 | |
Autor: emil | |
Idioci na drogach dla rowerów | |
Kosu pisze:
PeJot wrote: Wystartuj ze dwa razy w aleycat-cie i fobie miejsko-rowerowe znikną ! |
|
Data: 2009-08-10 09:51:56 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Idioci na drogach dla rowerĂłw | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "emil"
Wystartuj ze dwa razy w aleycat-cie i fobie miejsko-rowerowe znikną !W ogóle jazda szosą przy obecnym natężeniu ruchu jest po prostu niebezpieczna, lepiej przesiąść się na MTB.Ja od dwóch lat zastanawiam się nad kupieniem szosówką. Jeżdżę na MTB, ale wiem, że kiedyś to się skończy. Tylko gdzie ja będę tą szosówką jeździł (mieszkam w Warszawie). Chyba do zakupu wrócę dopiero jak się stąd wyniosę i będę miał pod domem górską drogę, a nie "miejską obwodnicę"... Swoją szosą, może od razu wystartuje w jakichś samochodowych ulicznych zabawach. Co się ograniczać! I od razu fobie znikną. -- Kruk@ -\ | Black holes really suck... }-> epsilon.eu.org | http:// -/ | | |
|
Data: 2009-08-10 10:10:36 | |
Autor: emil | |
Idioci na drogach dla rowerów | |
Mariusz Kruk pisze:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "emil"Za drogo, na fure do urzeczywistniania Need4Speed i 30 kZł może być mało, a Aleja daje sie objechać składakiem czy nawet MTB. |
|
Data: 2009-08-10 10:13:15 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Idioci na drogach dla rowerĂłw | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "emil"
Za drogo, na fure do urzeczywistniania Need4Speed i 30 kZł może być mało,Swoją szosą, może od razu wystartuje w jakichś samochodowych ulicznychWystartuj ze dwa razy w aleycat-cie i fobie miejsko-rowerowe znikną !W ogóle jazda szosą przy obecnym natężeniu ruchu jest po prostu niebezpieczna, lepiej przesiąść się na MTB.Ja od dwóch lat zastanawiam się nad kupieniem szosówką. Jeżdżę na MTB, ale wiem, że kiedyś to się skończy. Tylko gdzie ja będę tą szosówką jeździł (mieszkam w Warszawie). Chyba do zakupu wrócę dopiero jak się stąd wyniosę i będę miał pod domem górską drogę, a nie "miejską obwodnicę"... No co ty. Malczaka można za 500, czy 700zł kupić. -- /\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ Pretend that you're Hercule Poirot: Examine \ Kruk@epsilon.eu.org / all clues, and deduce the truth by order and / http://epsilon.eu.org/ \ method.(TeX) \/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/ |
|
Data: 2009-08-10 13:03:33 | |
Autor: Kosu | |
Idioci na drogach dla rowerów | |
Mariusz Kruk wrote:
No co ty. Malczaka można za 500, czy 700zł kupić. Mój dziadek kupił za 600 na działkę i już po kolejnych 1200 był sprawny i legalny ;P Złoty interes po prostu :D pozdrawiam, Kosu |
|
Data: 2009-08-10 22:21:39 | |
Autor: Coaster | |
Idioci na drogach dla rowerów | |
Kosu wrote:
[...] dziadek kupił za 600 na działkę i już po kolejnych 1200 był sprawny Razem 3000? -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2009-08-10 09:52:55 | |
Autor: PeJot | |
Idioci na drogach dla rowerów | |
Kosu pisze:
Tylko gdzie ja będę tą szosówką jeździł (mieszkam w Warszawie). Na szosie pomykam od jakichś 25 lat i wspominam czasy, gdy można było w miarę bezpiecznie DK jeździć rowerem. Dziś, z obawy o własne życie wybieram raczej drogi gminne, które za pieniądze z Unii zostały doprowadzone do stanu używalności. Niestety i tu coraz więcej samochodów, motocykli i niezarejestrowanych quadów. -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
Data: 2009-08-10 11:25:16 | |
Autor: zly | |
Idioci na drogach dla rowerów | |
Dnia Mon, 10 Aug 2009 08:10:48 +0200, Kosu napisał(a):
Tylko gdzie ja będę tą szosówką jeździł (mieszkam w Warszawie). hmm... moze po warszawie? mi sie udawalo spokojnie ok 80km dziennie pedalowac -- marcin |
|
Data: 2009-08-10 12:49:27 | |
Autor: Kosu | |
Idioci na drogach dla rowerów | |
zly wrote:
hmm... moze po warszawie? mi sie udawalo spokojnie ok 80km dziennie Jeżdżę po Warszawie rowerem. Po 3 godzinach mam dosyć :) Straszny syf po prostu. Strasznie miło się ogląda wyścigi kolarskie - jak suną przez puste drogi i zieleń w tle :] Poza tym wiem, że w górach (szczególnie trochę bardziej rozwiniętych niż polskie) szosówka to przyjemność. W Warszawie jeżdżę na MTB i trzymam go właśnie po to, żeby móc raz czy dwa razy w tygodniu (teraz mam wakacje, więc trochę częściej) pojechać do lasu ;) Ogólnie strasznie pociąga mnie możliwość "podróżowania" na rowerze. Źle się czuję w pozycji narzucanej przez rowery trekkingowe, więc od pewnego czasu zastanawiam się nad szosówką, do której można by doczepić sakwy i zrobić kilkudniowy wypad gdzieś dalej niż 50 km od domu ;) Myśl jest tak intensywna, że zatrzymałem wydatki na aktualne MTB i medytuję od miesiąca (a niedawno zakładałem wątek o amortyzatorze :P) pozdrawiam, Kosu |
|
Data: 2009-08-10 09:35:42 | |
Autor: maksWYTNIJTO | |
Idioci na drogach dla rowerów | |
Ameryki nie odkryłeś. Ścieżki rowerowe wręcz przyciągają beztroskich rowerzystów, co to z muzą na uszach jadą 10 km/h i jeszcze smski jedną ręką piszą. Święta prawda.Zatłuc sk...ów Wszystkie gadżety z premedytacją zostawiam w domu żeby delektować się i koncentrowac wyłącznie na jeżdzie. Ignac -- |
|
Data: 2009-08-10 11:20:40 | |
Autor: MadMan | |
Idioci na drogach dla rowerów | |
Dnia Mon, 10 Aug 2009 07:49:12 +0200, PeJot napisał(a):
W ogóle jazda szosą przy obecnym natężeniu ruchu jest po prostu niebezpieczna, lepiej przesiąść się na MTB. Odwiedź kiedyś na rowerze Austrię. Zobaczysz, że to nie natężenie ruchu jest problemem. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl ICQ: 398539334, Tlen: madman1985, GG: 2283138 |
|
Data: 2009-08-10 11:43:27 | |
Autor: PeJot | |
Idioci na drogach dla rowerów | |
MadMan pisze:
Dnia Mon, 10 Aug 2009 07:49:12 +0200, PeJot napisał(a): A co ? -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
Data: 2009-08-10 13:29:42 | |
Autor: MadMan | |
Idioci na drogach dla rowerów | |
Dnia Mon, 10 Aug 2009 11:43:27 +0200, PeJot napisał(a):
Odwiedź kiedyś na rowerze Austrię. Zobaczysz, że to nie natężenie ruchu Styl jazdy polskiego kierowcy. I nie, nie uważam że jest jakoś tragicznie zły - po odwiedzeniu krajów typu Rumunia czy Chorwacja nigdy tak nie powiem. Po prostu w Austrii kierowcy mają świadomość istnienia rowerzystów. Piesi na ciągach pieszo-rowerowych też - z części pieszej ludzie szybko się ewakuowali widząc znaczek roweru na niej. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl ICQ: 398539334, Tlen: madman1985, GG: 2283138 |
|
Data: 2009-08-11 05:00:14 | |
Autor: Tomasz Konik | |
Idioci na drogach dla rowerów | |
>> Odwiedź kiedyś na rowerze Austrię. Zobaczysz, że to nie natężenie ruchu > A co ? Styl jazdy polskiego kierowcy. I nie, nie uważam że jest jakoś tragicznie zły - po odwiedzeniu krajów Oni nie są tacy źli. Po prostu Południowcy. Gorzej jest na Wschodzie. W Rosji czy na Ukrainie pieszy i pedalarz nie mają racji bytu na drodze. A wracając do PL: jadąc szosą czuję się znacznie lepiej traktowany przez kierowców w porównaniu do analogicznej sytuacji na innym rowerze. Pzdr;-) Konik -- |
|
Data: 2009-08-11 07:26:04 | |
Autor: PeJot | |
Idioci na drogach dla rowerów | |
Tomasz Konik pisze:
A wracając do PL: jadąc szosą czuję się znacznie lepiej traktowany przez Niektórzy kierowcy mają rowery. -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
Data: 2009-08-11 15:00:29 | |
Autor: Tomasz Konik | |
Idioci na drogach dla rowerów | |
> A wracając do PL: jadąc szosą czuję się znacznie lepiej traktowany przez Niektórzy kierowcy mają rowery. Być może z tego powodu jest więcej kultury ze strony kierowców, wynikającej ze zrozumienia. Ale chodziło mnie o to, że szosowca traktują generalnie lepiej. Pzdr;-) Konik -- |
|
Data: 2009-08-12 06:56:50 | |
Autor: PeJot | |
Idioci na drogach dla rowerów | |
Tomasz Konik pisze:
A wracając do PL: jadąc szosą czuję się znacznie lepiej traktowany przez No wiesz, myślę że kontakty z góralami na asfaltowej szosie należą do rzadkości :) -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
Data: 2009-08-12 07:23:55 | |
Autor: MichałG | |
Idioci na drogach dla rowerów | |
PeJot pisze:
Tomasz Konik pisze:jednak z 'namiastkami górali' znacznie czesciej niż z szosowcami, i to te namiastki marketowe, a raczej ich kierownicy, kształtuja opinie kierowców o rowerzystach. pozdrawiam Michał |
|
Data: 2009-08-10 21:21:40 | |
Autor: PeJot | |
Idioci na drogach dla rowerów | |
PeJot pisze:
Mocniak pisze: Tylko patrzeć, jak zaczną gazety czytać, do czego szeroka kierownica holenderskiego mieszczucha nadaje się idealnie. -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |