Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Idioci na drogach dla rowerów

Idioci na drogach dla rowerów

Data: 2009-08-10 11:22:09
Autor: Wojtek Paszkowski
Idioci na drogach dla rowerów

"Mocniak" <motzniak@gmail.com> wrote in message news:08c3e206-3db0-41df-adcf-3e4c2aff3959p23g2000vbl.googlegroups.com...

Zwykle bardzo wybiórczo podchodzę do korzystania do dróg dla rowerów,
ale to co dzisiaj przeżyłem jednej z popularniejszych ddr z
Białegostoku do Supraśla zniechęciło mnie do nich na amen.

rozumiem frustrację, ale głównie sam sobie jesteś winien. Ścieżka do Supraśla to typowy "bulwar" - w zasadzie jedyna taka w okolicy ćwierćmilionowej aglomeracji. W upalny weekend nie tylko można, a nawet trzeba oczekiwać tam takich właśnie sytuacji - ot, po prostu zwykła jazda bulwarowa, mało komu sprawia główną przyjemność walka o utrzymanie średniej >30kmh i sobie typowo rekreacyjnie się wloką. Jak chciałeś mieć spokój, trzeba było odrobinę kilometrów nadłożyć i pojechać przez Krasny Las (w sumie fajniej i nieco górzyście przez Studzianki, ale czy ten kawałek szutru jest przejezdny szosówką?), a ścieżką supraską jeździł w mniej "sezonowe" weekendy - jest luzik. Przepisy przepisami, ale wszystko jest dla ludzi - nie ma co oczekiwać potulnej jazdy w rządku od bulwarowców. (choć reagowania na dzwonek - już jak najbardziej, tak na marginesie - miałeś, używałeś?)

Problemami obwiniałbym tu głównie urzędników, którzy uparcie przeforsowali wariant minimalnej dopuszczalnej szerokości na ddr o potencjalnie dużym ruchu, i to głównie "niedzielnym", który wymagają dużej szerokości. O dziwo, w Białymstoku nie brak nowych, szerokich ddr - nawet tam, gdzie 2m byłoby w zupełności wystarczające. No ale widać jak rowerzyści nie chcieli kostki, tylko asfaltu, to za karę trzeba było im zrobić wąsko akurat tam, gdzie 2,5 czy nawet 3m nie było by zbytkiem luksusu. A że ryzykuje się tym zdrowie i życie wielu osób? No cóż, na wschodzie nigdy nie było w cenie... W Gdańsku ktoś poszedł po rozum do głowy i stary, wąski (2,5m) trakt sąsiadujący bezpośrednio z chodnikiem zamieniono na wydzieloną, asfaltową ścieżkę o szerokości 4m. I przy olbrzymim ruchu nawet rolkarze się mieszczą (przy użyciu dzwonka nawet nie są tak mocno upierdliwi).

pozdr

Data: 2009-08-10 08:03:38
Autor: mocniak
Idioci na drogach dla rowerów
On 10 Sie, 11:22, "Wojtek Paszkowski" <wo...@pocztanawirtualnej.pl>
wrote:
rozumiem frustrację, ale głównie sam sobie jesteś winien. Ścieżka do
Supraśla to typowy "bulwar" - w zasadzie jedyna taka w okolicy
ćwierćmilionowej aglomeracji. W upalny weekend nie tylko można, a nawet
trzeba oczekiwać tam takich właśnie sytuacji - ot, po prostu zwykła jazda
bulwarowa, mało komu sprawia główną przyjemność walka o utrzymanie średniej
 >30kmh i sobie typowo rekreacyjnie się wloką.

No i właśnie dzięki takiemu myślenia nikt nigdy w PL nie będzie
tworzył infrastruktury z myślą o komunikacji. Jeżeli ktoś chce jeździć
"bulwarowo" to niech spada do parku albo jeździ po ddr nie wkurwiając
innych. Ciekawe, że jakoś po ulicy rowerzyści bulwarów nie robią i
grzecznie toczą się w rządku.

--
Mocniak

Data: 2009-08-10 17:09:21
Autor: johnkelly
Idioci na drogach dla rowerów
mocniak pisze:

rozumiem frustrację, ale głównie sam sobie jesteś winien. Ścieżka do
Supraśla to typowy "bulwar" - w zasadzie jedyna taka w okolicy
ćwierćmilionowej aglomeracji. W upalny weekend nie tylko można, a nawet
trzeba oczekiwać tam takich właśnie sytuacji - ot, po prostu zwykła jazda
bulwarowa, mało komu sprawia główną przyjemność walka o utrzymanie średniej
>30kmh i sobie typowo rekreacyjnie się wloką.

No i właśnie dzięki takiemu myślenia nikt nigdy w PL nie będzie
tworzył infrastruktury z myślą o komunikacji. Jeżeli ktoś chce jeździć
"bulwarowo" to niech spada do parku albo jeździ po ddr nie wkurwiając
innych. Ciekawe, że jakoś po ulicy rowerzyści bulwarów nie robią i
grzecznie toczą się w rządku.

Pójdźmy dalej :). Osobnik "jadący bulwarowo" prawdopodobnie nie robiłby sobie "jazdy bulwarowej" jeżdżąc samochodem od krawężnika do krawężnika dowolnej drogi. A gdyby usiłował to nie dość, że prędko by dostał opieprz, to jeszcze by go co najmniej na badanie krwi wzięli.

Mocniak


--
Maciej "johnkelly" Różalski ..... gg:1716136 ..... johnkelly(at)wp.pl
blog: www.maciejrozalski.eu .........................................

Data: 2009-08-10 22:37:41
Autor: schliesky
Idioci na drogach dla rowerów
mocniak wrote:

No i właśnie dzięki takiemu myślenia nikt nigdy w PL nie będzie
tworzył infrastruktury z myślą o komunikacji. Jeżeli ktoś chce jeździć
"bulwarowo" to niech spada do parku albo jeździ po ddr nie wkurwiając
innych. Ciekawe, że jakoś po ulicy rowerzyści bulwarów nie robią i
grzecznie toczą się w rządku.

Ciekaw jestem jak to w Holandii wygląda, ale coś mi mówi, że 40 to i tam byś sobie nie pojechał swobodnie. Wydzielone ścieżki rowerowe są po prostu złe u samego zarania idei... Powinny być robione tylko przy trasach szybkiego ruchu, gdzie rower faktycznie bywa nieproszonym gościem.

--
Pozdrawiam, *Schliesky*
email: schliesky at gmail
    Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia,
    nie obleka tego faktu w słowa!   /Julian Tuwim/

Data: 2009-08-11 07:51:07
Autor: Wojtek Paszkowski
Idioci na drogach dla rowerów

"mocniak" <motzniak@gmail.com> wrote in message news:bc67657e-e3a4-4eef-8844-763e360b30a0p23g2000vbl.googlegroups.com...

No i właśnie dzięki takiemu myślenia nikt nigdy w PL nie będzie
tworzył infrastruktury z myślą o komunikacji. Jeżeli ktoś chce jeździć
"bulwarowo" to niech spada do parku albo jeździ po ddr nie wkurwiając
innych.

ciut zbyt egocentrycznie myślisz. Gdzie masz taką inną "bulwarówkę" w B.? Ilu rowerzystów "komunikacyjnych" było na tej ścieżce, kiedy jechałeś, a ilu "bulwarowych"? Jakie znaczenie komunikacyjne w wakacyjny weekend ma ta 10 (?) kilometrowa ścieżka, dla której istnieją dobre alternatywy?
Komunikacja komunikacją, ale trzeba brać pod uwagę też szersze potrzeby i niekoniecznie forsować na siłę jedyny słuszny model.. Niektóre trakty z natury będą miały rekreacyjny charakter - więc dlaczego tego nie wziąć pod uwagę i nie spróbować umożliwić jazdy rekreacyjnej i jako-tako tranzytowej łącznie? 2,5-3m szerokości + dzwonek i już jazda wygląda zupełnie inaczej. Ja tylko mam nadzieję, że kiedyś jakiś decydent jeden z drugim tam się w weekend wybiorą i jak parę razy zaliczą jakąś nieprzyjemną sytuację, to rozsądniej zaczną wydawać pieniądze.

Ciekawe, że jakoś po ulicy rowerzyści bulwarów nie robią i
grzecznie toczą się w rządku.

chyba raczysz żartować. Nigdy po wsiach ani po osiedlowych uliczkach nie jeździłeś? Bardzo często lokalne ulice są traktowane jako deptak, plac zabaw itp - i na szczęście jakoś to jeszcze funkcjonuje, nikomu nie przeszkadza. U siebie w promieniu 50km od domu mam bez liku takich dróg (rowerowych też), gdzie sobie spokojnie mogę jechać obok kogoś i rozmawiać (lusterko to świetne ułatwienie). A tak przy okazji - przy szosowej jeździe jakąś większą ekipą to też zawsze tak grzecznie, w rządku?

Aha. No to jak z tym dzwonkiem było, miałeś czy nie?

pozdr

Data: 2009-08-11 11:37:18
Autor: Akarm
Idioci na drogach dla rowerów
Wojtek Paszkowski napisał:
2,5-3m szerokości + dzwonek i już jazda wygląda
zupełnie inaczej.

To taki żart? Rowerzysta jadący prawidłowo powinien używać dzwonka, bo debile jadą całą szerokością?

Bardzo często lokalne ulice są traktowane jako deptak, plac
zabaw  itp - i na szczęście jakoś to jeszcze funkcjonuje, nikomu nie
przeszkadza.

Plac zabaw na jezdni? Na szczęście? Nikomu nie przeszkadza?

U  siebie w promieniu 50km od domu mam bez liku takich dróg
(rowerowych też),  gdzie sobie spokojnie mogę jechać obok kogoś i
rozmawiać (lusterko to  świetne ułatwienie).

Można mieć nadzieję, że takich postaw bedzie coraz mniej. Jazda zgodnie z przepisami może wreszcie kiedyś nie bedzie uważana za bzdurę.

--
          Akarm
http://www.bykom-stop.avx.pl

Data: 2009-08-10 15:40:08
Autor: SN .. AP
Idioci na drogach dla rowerów
ostatnio ogladalem jakis film produkcji rosyjskiej i koles tam ciagle wychodzil calo z roznych zadym typu strzelaja do niego-wybucha wszystko i walil tekst "eto normalka"

bo normalka - to tak samo jak gowniarze przechodza przez ulice i nie slysza samochodu czy roweru i zawsze maja dziwny pierwszy odruch w zla strone.

Idioci na drogach dla rowerów

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona