Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Idiotka z Szydlowca

Idiotka z Szydlowca

Data: 2015-06-22 01:12:40
Autor: Mark Woydak
Idiotka z Szydlowca
Tusk steruje Kopacz

Ostatnie odważne decyzje Ewy Kopacz  prawdopodobnie wcale nie byÅ‚y
samodzielne. Jak nieoficjalnie mówią nam politycy Platformy, za dymisjami w
rządzie stoi sam Donald Tusk . I choć on jest w Brukseli, a ona w
Warszawie, wciąż są na tzw. sztywnych łączach. A tuż przed środową
konferencją, premier podobno przez godzinę naradzała się z nim przez
telefon.

Plan przejścia do opozycji i przygotowania Platformy do zwycięstwa w
wyborach 2019 roku to podobno wcale nie jest plan Kopacz, a Donalda Tuska.
Chce wciąż odsunąć na bok Grzegorza Schetynę , a o tym, że obaj walczą o
wpływy w PO, wiadomo od lat.

– On ma obsesję. Uważa, że Schetyna chce przejąć PO, zawłaszczyć projekt i
wszystko jest podporządkowane temu, żeby go wykosić – mówi nam jeden z
polityków tej partii. Może dlatego Tusk robi wszystko, by mieć wpływ na to,
co robi Kopacz. To on podobno namówił ją zatrudnienia w kancelarii Michała
Kamińskiego , który na początku roku został ministrem Kopacz i szefem
Centrum Informacyjnego Rządu. I to Tusk, według naszych informatorów,
wpłynął też na te ostatnie decyzje premier dotyczące rekonstrukcji rządu.
Jak ustalił Fakt, Tusk był w Polsce przez cały ostatni tydzień maja.
Przyleciał także Paweł Graś . Spotykali się z wieloma ludźmi Platformy. I w
stałym kontakcie byli również z panią premier. Rozpatrywali dla PO różne
warianty na czas kampanii – czy lepiej wdrożyć plan A i rozwiązać Sejm oraz
zorganizować przedterminowe wybory, czy też plan B, czyli dokonać głębokiej
rekonstrukcji w rządzie i z ministrami, którzy psują wizerunek partii, po
prostu się rozstać.

Sprawy nabrały tempa na początku tego tygodnia, gdy biznesmen Zbigniew
Stonoga ujawnił akta śledztwa w sprawie afery taśmowej. Po 48 godzinach od
wycieku pierwszych akt niektórzy ministrowie zdecydowali się złożyć
dymisje, a Ewa Kopacz – je przyjąć.

– Taka wolta, odwołanie tylu ministrów, to akcja w stylu Tuska. Sama Kopacz
nigdy na taki ruch by się nie zdecydowała – mówią nam jej najbliżsi
współpracownicy.Dotarliśmy też do informacji, że tuż przed samą konferencja
premier przez godzinę naradzała się z Tuskiem przez telefon. I z pewnością
nie rozmawiali o pogodzie!

Data: 2015-06-22 17:57:05
Autor: MarkWoydak
Idiotka z Szydlowca
WON ÅšMIECIU PODSZYWACZU z eternal-september.org

MW

--


Użytkownik "Mark Woydak" <mark.woydak@forest.de> napisał w wiadomości news:1ctrae3grt5ol.eiwpltoft3hw$.dlg40tude.net...
Tusk steruje Kopacz

Ostatnie odważne decyzje Ewy Kopacz  prawdopodobnie wcale nie byÅ‚y
samodzielne. Jak nieoficjalnie mówią nam politycy Platformy, za dymisjami w
rządzie stoi sam Donald Tusk . I choć on jest w Brukseli, a ona w
Warszawie, wciąż są na tzw. sztywnych łączach. A tuż przed środową
konferencją, premier podobno przez godzinę naradzała się z nim przez
telefon.

Plan przejścia do opozycji i przygotowania Platformy do zwycięstwa w
wyborach 2019 roku to podobno wcale nie jest plan Kopacz, a Donalda Tuska.
Chce wciąż odsunąć na bok Grzegorza Schetynę , a o tym, że obaj walczą o
wpływy w PO, wiadomo od lat.

– On ma obsesję. Uważa, że Schetyna chce przejąć PO, zawłaszczyć projekt i
wszystko jest podporządkowane temu, żeby go wykosić – mówi nam jeden z
polityków tej partii. Może dlatego Tusk robi wszystko, by mieć wpływ na to,
co robi Kopacz. To on podobno namówił ją zatrudnienia w kancelarii Michała
Kamińskiego , który na początku roku został ministrem Kopacz i szefem
Centrum Informacyjnego Rządu. I to Tusk, według naszych informatorów,
wpłynął też na te ostatnie decyzje premier dotyczące rekonstrukcji rządu.
Jak ustalił Fakt, Tusk był w Polsce przez cały ostatni tydzień maja.
Przyleciał także Paweł Graś . Spotykali się z wieloma ludźmi Platformy. I w
stałym kontakcie byli również z panią premier. Rozpatrywali dla PO różne
warianty na czas kampanii – czy lepiej wdrożyć plan A i rozwiązać Sejm oraz
zorganizować przedterminowe wybory, czy też plan B, czyli dokonać głębokiej
rekonstrukcji w rządzie i z ministrami, którzy psują wizerunek partii, po
prostu się rozstać.

Sprawy nabrały tempa na początku tego tygodnia, gdy biznesmen Zbigniew
Stonoga ujawnił akta śledztwa w sprawie afery taśmowej. Po 48 godzinach od
wycieku pierwszych akt niektórzy ministrowie zdecydowali się złożyć
dymisje, a Ewa Kopacz – je przyjąć.

– Taka wolta, odwołanie tylu ministrów, to akcja w stylu Tuska. Sama Kopacz
nigdy na taki ruch by się nie zdecydowała – mówią nam jej najbliżsi
współpracownicy.Dotarliśmy też do informacji, że tuż przed samą konferencja
premier przez godzinę naradzała się z Tuskiem przez telefon. I z pewnością
nie rozmawiali o pogodzie!

Idiotka z Szydlowca

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona