Data: 2012-11-23 14:46:04 | |
Autor: T. | |
Idzikowski i Przemo M. chyba się pochlastają.. . | |
Jeszcze niedawno pisali:
"Jako jedyna z czterech aren zbudowanych na Euro 2012 Stadion Narodowy nie przynosi strat, lecz zyski. To wygląda prawie jak cud, bo wciąż nie ma operatora, nie wynajął powierzchni biurowych i nie sprzedał wszystkich lóż ani nazwy Zysk nie jest imponujący, ale jest - to pół miliona złotych. - W pierwszych dziesięciu miesiącach tego roku koszty funkcjonowania Stadionu Narodowego wyniosły 19 mln zł, a dochody to 19,5 mln zł - podaje Katarzyna Kochaniak, rzeczniczka Ministerstwa Sportu." Komentowali to: "Pisiaczki! Chlastajcie się z rozpaczy!" A tu dziś piszą: Choć kilka tygodni temu media informowały, że Stadion Narodowy w tym roku przyniesie zysk w wysokości kilkuset tysięcy złotych, to była to zwykła kaczka dziennikarska. - Łączna suma, jaka narosła przez cały rok i obejmuje koszty ogólne oraz koszty funkcjonowania, to 254 mln zł. Żeby przygotować Stadion Narodowy na Euro 2012, trzeba było trochę wydać. Przychody wyniosą około 19,5 mln zł - powiedziała Wirtualnej Polsce Katarzyna Kochaniak, rzeczniczka prasowa Ministerstwa Sportu. Rachunek jest prosty. Narodowy w tym roku przyniesie aż 234,5 mln straty. O żadnych zyskach nie może być mowy. Oczywiście takich kosztów w przyszłych latach obiekt nie będzie już generował. Gros z tegorocznych wydatków pochłonęło bowiem wyposażenie stadionu oraz jego wykończenie. Szacuje się, że gdyby zamknąć Narodowy na cztery spusty, to i tak za prąd, ochronę, podatki trzeba by było płacić 19 mln zł rocznie. Tego oczywiście nikt nie planuje. T. |
|
Data: 2012-11-23 16:42:24 | |
Autor: Marek Woydak | |
Idzikowski i Przemo M. chyba się pochlastają.. . | |
On Fri, 23 Nov 2012 14:46:04 +0100, T. wrote:
Jeszcze niedawno pisali: Rachunek moe jest prosty ale z logik u ciebie krucho. MW |
|
Data: 2012-11-23 17:17:41 | |
Autor: Jusuf | |
Idzikowski i Przemo M. chyba się pochlastają... | |
"T." <kuki543@interia.pl> schrieb im Newsbeitrag news:50af7e1c$0$1216$65785112news.neostrada.pl...
Jeszcze niedawno pisali: ~Tematy zastępcze "rosną jak grzyby po deszczu", a państwo Polskie to finansowy trup: PRAWDZIWY STAN Państwa pod rządami Tuska i angielskiego żyda Rostowskiego na rok 2012 - 470 zł realna średnia renta netto. - 880 zł realna średnia emerytura netto. - 1.420 - zł - realna średnia płaca netto. - 1 700 000 - osób - nie objętych ubezpieczeniem medycznym. - 5 000 000 - bezrobotnych bez prawa do zasiłku – poza rejestrem, łącznie z emigrantami zarobkowymi. - 1 900 000 - bezrobotnych pobierających średni zasiłek 534 zł netto - 320 000 - bezdomnych. - 2 000 000 - emigrantów wyjazdy w latach – 2007 – 2012. - 370 000 - dzieci niedożywionych. -13 500 000 - osób żyjących poniżej min. biologicznego–przyjęto kryteria ONZ–dzienny wydatek na utrzymanie 1 osoby nie przekracza 2,5 $ USA. - 93% - przedsiębiorstw państwowych „sprywatyzowanych” – zlikwidowanych. - 98% - sektora bankowego w obcych rekach, rządowa propaganda twierdzi że jest to 70%. - 4 600 - zlikwidowanych placówek oświatowych szkoły,przedszkola,żłobki - 100.000 nowych urzędników w latach 2007-2012r - 56 000 - samochodów służbowych -dla naczelników, dyrektorów , krawaciarzy itp. - 4–5 - m-cy średni czas oczekiwania na wizytę u spec. lekarza !!! - 67 - lat wiek emerytalny. - 2.000.000.000 zł – koszt wybudowania najdroższego w Europie stadionu w Warszawie, który nie będzie w stanie po euro2012 zarobić na siebie. - - najdroższe w Europie autostrady i najdroższe opłaty za przejazd nimi. - - najdroższa energia elektryczna w Europie - - najdroższe ceny za gaz w Unii Europejskiej - - najdroższe prowizje bankowe i najwyższy w UE % na pożyczki. - - najdroższe w Europie opłaty za internet i połączenia telefoniczne - - najdroższe leki w Unii Europejskiej. - - najdroższe opłaty za naukę i przedszkola. To tylko maly % dorobek rudego psycholka. Euro2012: Nie dwa miliony zagranicznych kibiców, tylko nieco ponad 400 tysięcy. Nie 900 milionów zł zysku z ich obecności, tylko 450 milionów. Nie długofalowe zyski liczone w miliardy, tylko owszem, liczone w miliardach, ale odsetki od kredytów. Jeśli do tego dodać rozczarowanych restauratorów, zadłużenie miast-gospodarzy na gwałt podnoszących podatki i opustoszałe stadiony, na których nic się nie będzie działo z uwagi na koszty, to trzeba dojść do wniosku, że Euro 2012 było gorszym kataklizmem niż słynna powódź tysiąclecia z 1997 roku. W końcu kosztowała ona jedyne 4,5 miliarda tyle co nasze puste stadiony. Rok 2013: Większa akcyza zgodnie z dyrektywą (sic!) UE na olej napędowy i gaz LPG, wzrosną ceny żywności i tak już drogiej w stosunku do zarobków większości Polaków. 18-20% rejestrowanego bezrobocia, mimo ogromnej emigracji zarobkowej niespotykanej w żadnym cywilizowanym europejskim kraju. zwiń -- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- - |
|
Data: 2012-11-23 17:27:38 | |
Autor: Andrzej Zbierzchowski | |
Idzikowski i Przemo M. chyba si pochlastaj... | |
W dniu 23.11.2012 14:46, T. pisze:
Komentowali to: Przecie to byo od pocztku wiadome. na czym ten stadion mia zarobi? Zyski z mistrzostw zabraa UEFA, poza Euro nic wielkiego si tam nie dziao. Zreszt umwmy si - to nie jest stadion dla kibicw co udowodniono odwoujc na nim dwa mecze o superpuchar i fina PP. To jest obiekt dla mionikw "taca z gwiazdami" i celebrytki wybielajcej sobie srom i odbyt. Polansowali si w czasie trzech meczw na Euro i starczy. Dalej kady ma w dupie. W Gdasku, Poznaniu i Wrocawiu na codzie graj na tamtejszych stadionach druzyny ligowe a zyskw i tak nie ma. Niech zdycha jak X-lecia. |