Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Ignorantia iuris nocet

Ignorantia iuris nocet

Data: 2011-08-25 17:44:40
Autor: mvoicem
Ignorantia iuris nocet
(25.08.2011 17:38), mokpl wrote:
Nieznajomość prawa szkodzi.

To ja się pytam, gdzie mogę sobie całe to "prawo" przeczytać (zachowując
pewność, że to co przeczytam będzie najbardziej aktualne i kompletne -
bez względu na dziedzinę)?

Żeby temat uprościć, umówmy się, że mam nieskończenie wiele czasu i
chęci :)

isap.sejm.gov.pl - większość prawa tam będzie,

Poza tym, pewnie czytelnie wszystkich uniwersytetów. Bierzesz dzienniki ustaw, monitory rządowe i inne takie i czytasz... powinieneś się zmieścić w skończonym czasie.

p. m.

Data: 2011-08-25 19:12:20
Autor: Maruda
Ignorantia iuris nocet
W dniu 2011-08-25 17:44, mvoicem pisze:

Poza tym, pewnie czytelnie wszystkich uniwersytetów. Bierzesz dzienniki
ustaw, monitory rzÄ…dowe i inne takie i czytasz... powinieneÅ› siÄ™
zmieścić w skończonym czasie.
Bez jaj...
Oni to szybciej piszą, niż normalny człowiek jest w stanie czytać. Wszak ich jest 460 i mają do pisania sztaby sekretarzy.

Gdyby tak udało się odstrzelić 95%, to może...



--

Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda.

Data: 2011-08-25 22:52:47
Autor: mvoicem
Ignorantia iuris nocet
(25.08.2011 19:12), Maruda wrote:
W dniu 2011-08-25 17:44, mvoicem pisze:

Poza tym, pewnie czytelnie wszystkich uniwersytetów. Bierzesz dzienniki
ustaw, monitory rzÄ…dowe i inne takie i czytasz... powinieneÅ› siÄ™
zmieścić w skończonym czasie.
Bez jaj...
Oni to szybciej piszą, niż normalny człowiek jest w stanie czytać. Wszak
ich jest 460 i majÄ… do pisania sztaby sekretarzy.

Ee, to zależy jak szybko normalny człowiek czyta.

W 2010 roku wyszło 259 dzienników ustaw, w każdym od 1 do kilku/kilkunastu aktów. Wydaje mi się że da radę obrobić średnio jeden DU dziennie, zaś w weekendy sięgać do przeszłości.

p. m.

Data: 2011-08-25 22:55:41
Autor: Liwiusz
Ignorantia iuris nocet
W dniu 2011-08-25 22:52, mvoicem pisze:

W 2010 roku wyszło 259 dzienników ustaw, w każdym od 1 do
kilku/kilkunastu aktów. Wydaje mi się że da radę obrobić średnio jeden
DU dziennie, zaś w weekendy sięgać do przeszłości.

Ale co ma takie czytanie ze *znajomością* prawa, tego nie wiem.

--
Liwiusz

Data: 2011-08-26 09:53:51
Autor: Gotfryd Smolik news
Ignorantia iuris nocet
On Thu, 25 Aug 2011, mvoicem wrote:

Ee, to zale¿y jak szybko normalny cz³owiek czyta.

  Daj mi tych go¶ci od czytania kilkuset stron na minutê, ja
dam takiemu *jedn±* stronê do przeczytania i sprawdzimy co z tego
wysz³o.
  Przy okazji muszê sprawdziæ czy nadal s± przepisy z 4. stopniem
negacji (lub wy³±czenia), nie licz±c zapêtleñ :P

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-08-26 10:12:36
Autor: tomek
Ignorantia iuris nocet
On 26.08.2011 09:53, Gotfryd Smolik news wrote:

Przy okazji muszê sprawdziæ czy nadal s± przepisy z 4. stopniem
negacji (lub wy³±czenia), nie licz±c zapêtleñ :P

A kiedy wyszli¶my z UE ¿e ustawê o VAT uchylono :-) ?

Tomek

Data: 2011-08-26 17:42:33
Autor: Gotfryd Smolik news
Ignorantia iuris nocet
On Fri, 26 Aug 2011, tomek wrote:

On 26.08.2011 09:53, Gotfryd Smolik news wrote:

Przy okazji muszê sprawdziæ czy nadal s± przepisy z 4. stopniem
negacji (lub wy³±czenia), nie licz±c zapêtleñ :P

A kiedy wyszli¶my z UE ¿e ustawê o VAT uchylono :-) ?

  Nie no, mogli tak skutecznie nowelizowaæ, ¿e rozmienili 4 poziom
wy³±czeñ na kilkana¶cie 3 poziomowych przypadków :D
  A niestety nie pamiêtam w którym miejscu to by³o :>

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-08-26 18:49:56
Autor: tomek
Ignorantia iuris nocet
On 26.08.2011 17:42, Gotfryd Smolik news wrote:
On Fri, 26 Aug 2011, tomek wrote:

On 26.08.2011 09:53, Gotfryd Smolik news wrote:

Przy okazji muszê sprawdziæ czy nadal s± przepisy z 4. stopniem
negacji (lub wy³±czenia), nie licz±c zapêtleñ :P

A kiedy wyszli¶my z UE ¿e ustawê o VAT uchylono :-) ?

Nie no, mogli tak skutecznie nowelizowaæ, ¿e rozmienili 4 poziom
wy³±czeñ na kilkana¶cie 3 poziomowych przypadków :D

Eee, przecie¿ wtedy by diet nie dostali za spartaczon± robotê ;)

A niestety nie pamiêtam w którym miejscu to by³o :>

:)

Tomek

Data: 2011-08-27 22:03:43
Autor: Przemek
Ignorantia iuris nocet

U¿ytkownik "mvoicem" <mvoicem@gmail.com> napisa³ w wiadomo¶ci news:4e566de9$0$2500$65785112news.neostrada.pl...
(25.08.2011 17:38), mokpl wrote:

Poza tym, pewnie czytelnie wszystkich uniwersytetów. Bierzesz dzienniki ustaw, monitory rz±dowe i inne takie i czytasz... powiniene¶ siê zmie¶ciæ w skoñczonym czasie.

p. m.

Oj chyba nie bardzo sie zmiesci- przeciez ktos sie chwalil ze uchwalili w sejmie w jednym tylko roku (2009 lub 2010 choc tutaj moge sie mylic) 12 000 (tak dwanascie tysiecy) stron przepisow...

Data: 2011-08-27 23:25:28
Autor: tomek
Ignorantia iuris nocet
On 27.08.2011 22:03, Przemek wrote:
U¿ytkownik "mvoicem"<mvoicem@gmail.com>  napisa³ w wiadomo¶ci
news:4e566de9$0$2500$65785112news.neostrada.pl...
(25.08.2011 17:38), mokpl wrote:

Poza tym, pewnie czytelnie wszystkich uniwersytetów. Bierzesz dzienniki
ustaw, monitory rz±dowe i inne takie i czytasz... powiniene¶ siê zmie¶ciæ
w skoñczonym czasie.

p. m.

Oj chyba nie bardzo sie zmiesci- przeciez ktos sie chwalil ze uchwalili w
sejmie w jednym tylko roku (2009 lub 2010 choc tutaj moge sie mylic) 12 000
(tak dwanascie tysiecy) stron przepisow...


Eee to jakieÅ› plotki z tymi 12000.

W 2009 r. było tego 18349 stron, a w 2010 r. - 18204 stron :)

Tomek

Data: 2011-08-28 07:21:15
Autor: Alek
Ignorantia iuris nocet
Użytkownik "tomek" <tomekziel@op.pl> napisał

Poza tym, pewnie czytelnie wszystkich uniwersytetów. Bierzesz dzienniki
ustaw, monitory rz±dowe i inne takie i czytasz... powiniene¶ siê zmie¶ciæ
w skoñczonym czasie.

Oj chyba nie bardzo sie zmiesci- przeciez ktos sie chwalil ze uchwalili w
sejmie w jednym tylko roku (2009 lub 2010 choc tutaj moge sie mylic) 12 000
(tak dwanascie tysiecy) stron przepisow...

Eee to jakieÅ› plotki z tymi 12000.
W 2009 r. było tego 18349 stron, a w 2010 r. - 18204 stron :)

A sejmowa produkcja to jeszcze nie jest całe prawo.

Data: 2011-08-28 11:12:38
Autor: tomek
Ignorantia iuris nocet
On 28.08.2011 07:21, Alek wrote:
Użytkownik "tomek" <tomekziel@op.pl> napisał

Poza tym, pewnie czytelnie wszystkich uniwersytetów. Bierzesz dzienniki
ustaw, monitory rz±dowe i inne takie i czytasz... powiniene¶ siê
zmie¶ciæ
w skoñczonym czasie.

Oj chyba nie bardzo sie zmiesci- przeciez ktos sie chwalil ze
uchwalili w
sejmie w jednym tylko roku (2009 lub 2010 choc tutaj moge sie mylic)
12 000
(tak dwanascie tysiecy) stron przepisow...

Eee to jakieÅ› plotki z tymi 12000.
W 2009 r. było tego 18349 stron, a w 2010 r. - 18204 stron :)

A sejmowa produkcja to jeszcze nie jest całe prawo.

Ah, racja! Ja podałem liczbę stron Dz.U., czyli łącznie z rozporządzeniami, wyrokami TK itd.
Nie wiem jak sprawdzić samą produkcję sejmową.

Tomek

Data: 2011-08-28 11:22:32
Autor: mvoicem
Ignorantia iuris nocet
(27.08.2011 23:25), tomek wrote:
On 27.08.2011 22:03, Przemek wrote:
U¿ytkownik "mvoicem"<mvoicem@gmail.com> napisa³ w wiadomo¶ci
news:4e566de9$0$2500$65785112news.neostrada.pl...
(25.08.2011 17:38), mokpl wrote:

Poza tym, pewnie czytelnie wszystkich uniwersytetów. Bierzesz dzienniki
ustaw, monitory rz±dowe i inne takie i czytasz... powiniene¶ siê
zmie¶ciæ
w skoñczonym czasie.

p. m.

Oj chyba nie bardzo sie zmiesci- przeciez ktos sie chwalil ze uchwalili w
sejmie w jednym tylko roku (2009 lub 2010 choc tutaj moge sie mylic)
12 000
(tak dwanascie tysiecy) stron przepisow...


Eee to jakieÅ› plotki z tymi 12000.

W 2009 r. było tego 18349 stron, a w 2010 r. - 18204 stron :)

To jest jednak książka 600 stron na prawie 2 tygodnie Nie mów że nie dasz rady przeczytać w tym tempie.

p. m.

Data: 2011-08-28 18:16:26
Autor: Alek
Ignorantia iuris nocet
Użytkownik "mvoicem" <mvoicem@gmail.com> napisał

W 2009 r. było tego 18349 stron, a w 2010 r. - 18204 stron :)

To jest jednak książka 600 stron na prawie 2 tygodnie Nie mów że nie dasz rady przeczytać w tym tempie.

Tyle że to nie jest książka w sensie lekiej powieści czy czego w tym rodzaju. Przeczytać, zrozumieć i zapamiętać - to niewykonalne. Nawet prawnicy tego nie próbują.

Data: 2011-08-29 23:28:32
Autor: Maruda
Ignorantia iuris nocet
W dniu 2011-08-28 11:22, mvoicem pisze:

W 2009 r. było tego 18349 stron, a w 2010 r. - 18204 stron :)

To jest jednak książka 600 stron na prawie 2 tygodnie Nie mów że nie
dasz rady przeczytać w tym tempie.

Weź pod uwagę, że są ludzie, którzy mają jeszcze coś do roboty, oprócz czytania przepisów.




--

Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda.

Data: 2011-08-29 23:53:22
Autor: mvoicem
Ignorantia iuris nocet
(29.08.2011 23:28), Maruda wrote:
W dniu 2011-08-28 11:22, mvoicem pisze:

W 2009 r. było tego 18349 stron, a w 2010 r. - 18204 stron :)

To jest jednak książka 600 stron na prawie 2 tygodnie Nie mów że nie
dasz rady przeczytać w tym tempie.

Weź pod uwagę, że są ludzie, którzy mają jeszcze coś do roboty, oprócz
czytania przepisów.

Weź pod uwagę założenia o których wspomniał wątkotwórca.

p. m.

Ignorantia iuris nocet

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona