Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Ile kilometrów dziennie najwiecej..

Ile kilometrów dziennie najwiecej..

Data: 2019-05-20 16:07:30
Autor: glumek
Ile kilometrów dziennie najwiecej..
Pytanie z ciekawosci, ile najwiecej kilometrów dziennie przejechaliscie ?

Data: 2019-05-20 07:45:56
Autor: abn140
Ile kilometrów dziennie najwiecej..
przejechaliscie ?
czasowo czy km? bo to inaczej czy jedziesz busem czy 911 turbo i masz niemcy po drodze.
u mnie w starych czasach busem:
podam tylko czasy:
niedziela ok 17 wyjazd do roboty na bawarie, tam w pn o 12 przyszedl kurs na portugalie, ale zaladowac to trzeba bylo pod Holandia... chyba do 17.
potem ta portugalia i spowrotem, szczegolow nie pamietam, ale w piatek rano znowu przyszedl kurs do pl, gdzie bylem w tym samym miejscu na slasku gdzie w niedziele przygoda sie zaczela....
bylem juz wtedy doswiadczony busiarz, takich bandyckich akcji trzeba sie naauczyc niestety.
uwazaj jak pojedziesz. zmeczony - spisz.
te ture zapamietalem dlatego ze przez caly tydzien wlasciwie silnik auta nie ostygl porzadnie..., spalo sie po 4-6 h, a latem to troche malo do 'zimny kompletnie'
nie radze prowadzic takiego zycia....

Data: 2019-05-20 17:47:43
Autor: J.F.
Ile kilometrów dziennie najwiecej..
Użytkownik  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:8bef7a40-64bc-401f-93a7-573677900356@googlegroups.com...
przejechaliscie ?

czasowo czy km? bo to inaczej czy jedziesz busem czy 911 turbo i masz niemcy po drodze.

Nawet w tych Niemczech czas sie dluzy, a nie zawsze daje sie swoje turbo rozpedzic ...

1200km mi sie zdarzalo, po autostradach to nie jest jakies wielki wyczyn.

Znajomy w jeden dzien dojezdzal do Grecji - ok 1600km ..

J.

Data: 2019-05-20 15:59:58
Autor: Budzik
Ile kilometrów dziennie najwiecej..
Użytkownik glumek glumo5f@gmail.com ...

Pytanie z ciekawosci, ile najwiecej kilometrów dziennie
przejechaliscie ?

Wszystko zalezy od formy fizycznej.
Jechałem jakis czas temu do Chorwacji jakies 1,4kkm
Droga w pierwsza strone mordega - jechalismy na 2 kierowców i zmienialismy sie chyba z 10 razy :)
Z powrotem jakieś 1,2kkm wsiadłem i pomimo gotowości drugiego kierowcy łyknelismy bez zmiany - po prostu sie dobrze jechało.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Wiedza to władza. Ale niewiedza, niestety, nie oznacza jeszcze
braku władzy."   Niels Bohr

Data: 2019-05-20 16:22:45
Autor: Myjk
Ile kilometrów dziennie najwiecej..
Mon, 20 May 2019 16:07:30 +0200, glumek
Pytanie z ciekawosci, ile najwiecej kilometrów dziennie przejechaliscie ?

Grenoble-Wawa 1900km. Wymiękłem na Katowickiej 50km od domu. Pewnie na siłę
bym dał radę, ale zmiennika miałem w postaci żony (która 5km po zmianie
"zaspała" i chciała się wbić na czerwonym na skrzyżowanie -- ale że mi się
oczy nie chciały zamykać do końca ze zmęczenia, to zrobiłem pobudkę). :P
Żeby było ciekawiej, to na pokładzie była 4-letnia córka, która dała radę
"na raz" trasę łyknąć. Generalnie, raz wystarczy taka przygoda i nigdy
więcej takich podróży. :>

--
Pozdor
Myjk

Data: 2019-05-20 16:24:49
Autor: glumek
Ile kilometrów dziennie najwiecej..
pytam bo jutro mam zrobic trase 1100 km...sam

Data: 2019-05-20 16:30:19
Autor: cef
Ile kilometrów dziennie najwiecej..
W dniu 2019-05-20 o 16:24, glumek pisze:
pytam bo jutro mam zrobic trase 1100 km...sam

To zależy po jakich drogach, bo tyle spokojnie można przeskoczyć
po autostradach, a "żółtymi" będzie to męczące.

Data: 2019-05-20 17:44:16
Autor: Tomasz Gorbaczuk
Ile kilometrów dziennie najwiecej..
W dniu .05.2019 o 16:24 glumek <glumo5f@gmail.com> pisze:

pytam bo jutro mam zrobic trase 1100 km...sam

Jak pierwsza taka trasa to rób przerwy co 200km, jedź spokojnie, nie  stresuj się...
Jak możesz to wyjedź wcześniej niż planowałeś.
Lepiej początek jechać w nocy/nad ranem niż końcówkę po ciemku.

TG

Data: 2019-05-20 18:05:59
Autor: J.F.
Ile kilometrów dziennie najwiecej..
Użytkownik "glumek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5ce2b8b0$0$17347$65785112@news.neostrada.pl...
pytam bo jutro mam zrobic trase 1100 km...sam

To pakuj sie dzis szybko, sprawdz olej, cisnienie ... i idz spac.

1100km ... w zaleznosci od drogi tak z 9-15h, ogolnie nie ma problemu.



J.

Data: 2019-05-20 21:53:44
Autor: kk
Ile kilometrów dziennie najwiecej..
On 2019-05-20 16:24, glumek wrote:
pytam bo jutro mam zrobic trase 1100 km...sam

Zaplanuj odpoczynki

Data: 2019-05-20 16:30:10
Autor: Chris
Ile kilometrów dziennie najwiecej..
W dniu 2019-05-20 o 16:07, glumek pisze:
Pytanie z ciekawosci, ile najwiecej kilometrów dziennie przejechaliscie ?

Paryż > Warszawa ~1600km dołem przez Wrocław.

--
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej - Albert Einstein

Data: 2019-05-20 17:03:18
Autor: Shrek
Ile kilometrów dziennie najwiecej..
W dniu 20.05.2019 o 16:07, glumek pisze:
Pytanie z ciekawosci, ile najwiecej kilometrów dziennie przejechaliscie ?

Hamburg - Warszawa. 900 z kawałkiem. Tragedii nei było.

Data: 2019-05-20 17:34:04
Autor: Jacek Maciejewski
Ile kilometrów dziennie najwiecej..
Dnia Mon, 20 May 2019 16:07:30 +0200, glumek napisał(a):

Pytanie z ciekawosci, ile najwiecej kilometrów dziennie przejechaliscie ?

Ja kiedyś zrobiłem trasę Czerniowce-Mangalia (jakieś 650 km) maluchem z
4 osobami i wielkim bagażem :) Po bułgarskiej stronie zatrzymałem się na
chwilę żeby odetchnąć po odprawie i zasnąłem na kierownicy sam nie wiem
jak i kiedy. Obudziliśmy się wszyscy rano :) To były czasy...
--
Jacek
I hate haters.

Data: 2019-05-20 17:39:03
Autor: Tomasz Gorbaczuk
Ile kilometrów dziennie najwiecej..
W dniu .05.2019 o 16:07 glumek <glumo5f@gmail.com> pisze:

Pytanie z ciekawosci, ile najwiecej kilometrów dziennie przejechaliscie ?

Dziennie to doba czy 12h?

Na raz, bez noclegu, bez zmiennika, po autostradach:
Wawa-Barcelona
Wawa-Paryż
Wawa-Neapol
Wawa-Lyon
Wawa-Lecce

TG

Data: 2019-05-20 18:29:47
Autor: J.F.
Ile kilometrów dziennie najwiecej..
Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:op.z13hrdffg01fvf@l-259.harvard.local...
W dniu .05.2019 o 16:07 glumek <glumo5f@gmail.com> pisze:
Pytanie z ciekawosci, ile najwiecej kilometrów dziennie przejechaliscie ?

Dziennie to doba czy 12h?

Na raz, bez noclegu, bez zmiennika, po autostradach:
Wawa-Barcelona

No, to juz jest wyczyn.

O ile pamietam jakies 2400 km,
i czas zaczyna sie zblizac do 24h -  bo przeciez zatankowac pare razy, zjesc cos, wypic, wylac..

Szczegolnie dawniej, gdy po kraju dochodzila godzina czy dwie ...

J.

Data: 2019-05-20 18:48:46
Autor: Cavallino
Ile kilometrów dziennie najwiecej..
W dniu 20-05-2019 o 18:29, J.F. pisze:
Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:op.z13hrdffg01fvf@l-259.harvard.local...
W dniu .05.2019 o 16:07 glumek <glumo5f@gmail.com> pisze:
Pytanie z ciekawosci, ile najwiecej kilometrów dziennie przejechaliscie ?

Dziennie to doba czy 12h?

Na raz, bez noclegu, bez zmiennika, po autostradach:
Wawa-Barcelona

No, to juz jest wyczyn.

Ja bym to inaczej nazwał.
Można sobie gadać co się chce, ale stan takiego zombi przy końcu podróży, jest pewnie sporo gorszy niż lekko nawalonego delikwenta.

Data: 2019-05-20 18:59:58
Autor: Budzik
Ile kilometrów dziennie najwiecej..
Użytkownik Cavallino cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

No, to juz jest wyczyn.

Ja bym to inaczej nazwał.
Można sobie gadać co się chce, ale stan takiego zombi przy końcu podróży, jest pewnie sporo gorszy niż lekko nawalonego delikwenta.

:)
Tez mi to przyszło do głowy ze nie wyczyn a...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jesteś tak dumny ze swej inteligencji jak skazaniec, dumny,
że jego więzienna cela jest taka obszerna."  Anthony de Mello SJ

Data: 2019-05-20 19:20:35
Autor: Tomasz Gorbaczuk
Ile kilometrów dziennie najwiecej..
W dniu .05.2019 o 18:48 Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> pisze:



Ja bym to inaczej nazwał.
Można sobie gadać co się chce, ale stan takiego zombi przy końcu  podróży, jest pewnie sporo gorszy niż lekko nawalonego delikwenta.

Przerabialiśmy już to na tej grupie kilka razy na przestrzeni ostatnich 10  lat :-)

TG

Data: 2019-05-21 16:58:01
Autor: Cavallino
Ile kilometrów dziennie najwiecej..
W dniu 20-05-2019 o 19:20, Tomasz Gorbaczuk pisze:
W dniu .05.2019 o 18:48 Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> pisze:



Ja bym to inaczej nazwał.
Można sobie gadać co się chce, ale stan takiego zombi przy końcu podróży, jest pewnie sporo gorszy niż lekko nawalonego delikwenta.

Przerabialiśmy już to na tej grupie kilka razy na przestrzeni ostatnich 10 lat :-)

I nadal nie zmieni to rzeczywistości.

Data: 2019-05-20 19:18:02
Autor: Tomasz Gorbaczuk
Ile kilometrów dziennie najwiecej..
W dniu .05.2019 o 18:29 J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> pisze:


Szczegolnie dawniej, gdy po kraju dochodzila godzina czy dwie ...

Dawniej bym się nie zdecydował, taraz mam auto lepsze i do autostrady 12km.
Jak auto ciche i wygodne i ktoś lubi jeździć to trasa 1000-1500km robi się  lajtowa.

TG

Data: 2019-05-20 20:01:38
Autor: Myjk
Ile kilometrów dziennie najwiecej..
Mon, 20 May 2019 19:18:02 +0200, Tomasz Gorbaczuk
Jak auto ciche i wygodne i ktoś lubi jeździć to trasa 1000-1500km robi się  lajtowa.

Nie wiem jak to zrozumieć, nawet jeśli ktoś "lubi jeździć". Przecież to
jest zwyczajna mordęga. Jedyne co mi przychodzi do głowy, że ktoś się boi
latać samolotem i dlatego "lubi" jeździć samochodem. I o ile jeszcze
zrozumiem jakieś lokalne drogi typu Bułgaria czy Chorwacja, ale nie
autostrada na zasięg.

--
Pozdor
Myjk

Data: 2019-05-20 20:39:46
Autor: J.F.
Ile kilometrów dziennie najwiecej..
Użytkownik "Myjk"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ozsdf3s6dqtf$.dlg@myjk.org...
Mon, 20 May 2019 19:18:02 +0200, Tomasz Gorbaczuk
Jak auto ciche i wygodne i ktoś lubi jeździć to trasa 1000-1500km robi się
lajtowa

Nie wiem jak to zrozumieć, nawet jeśli ktoś "lubi jeździć". Przecież to
jest zwyczajna mordęga.

Jak lubi, to jest przyjemnosc :-)

Jedyne co mi przychodzi do głowy, że ktoś się boi
latać samolotem i dlatego "lubi" jeździć samochodem.

zamow taksowke, dojedz na lotnisko godzine czy dwie przed odlotem, poczekaj na spozniony samolot, potem dojedz do celu - to jest mordega :-)

Wiec do tych ~1200 km wole samochod.

Duzo jeszcze zalezy gdzie jedziesz, co zamierzasz robic, jaki bagaz i ile osob.
Do samolotu np roweru nie wezmiesz.

I o ile jeszcze
zrozumiem jakieś lokalne drogi typu Bułgaria czy Chorwacja, ale nie
autostrada na zasięg.

ale 1000 km lokalnymi drogami, to faktycznie mordega :-)

J.









--
Pozdor
Myj

Data: 2019-05-21 02:05:45
Autor: Iguan_007
Ile kilometrów dziennie najwiecej..
On Tuesday, May 21, 2019 at 4:41:33 AM UTC+10, J.F. wrote:
Do samolotu np roweru nie wezmiesz.

Mozesz zabrac rower do samolotu.

Pozdrawiam, Iguan   --
Tu i tam:   https://sites.google.com/site/iguan007/

Data: 2019-05-21 13:16:43
Autor: RadoslawF
Ile kilometrów dziennie najwiecej..
W dniu 2019-05-21 o 11:05, Iguan_007 pisze:

Do samolotu np roweru nie wezmiesz.

Mozesz zabrac rower do samolotu.

Rozkręcony i zapakowany.


Pozdrawiam

Data: 2019-05-21 19:47:25
Autor: J.F.
Ile kilometrów dziennie najwiecej..
Użytkownik "Iguan_007"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:6c9a96f1-30f5-43fc-8f2f-b2636c3cd065@googlegroups.com...
On Tuesday, May 21, 2019 at 4:41:33 AM UTC+10, J.F. wrote:
Do samolotu np roweru nie wezmiesz.
Mozesz zabrac rower do samolotu.

Pewnie mozna, tylko ile to kosztuje.
A jak rowerow jest 4 ?

Mozna tez probowac pozyczyc na miejscu ... czasem jednak najprosciej wsiasc w samochod i pojechac :-)


J.

Data: 2019-05-21 11:51:31
Autor: Iguan_007
Ile kilometrów dziennie najwiecej..
J.F.

Pewnie mozna, tylko ile to kosztuje.

Zalezy od przewoznika. Czasami sa doplaty, czasami ich nie ma. Trzeba o tym myslec przy rezerwacji. To samo z warunkami przewozu - czesc linii wymaga jakiegos pudelka wiec trzeba zdejmowac kola (nie zeby to byl jakis wielki problem). Ale zdarzalo mi sie jechac na lotnisko, na miejscu skrecic kierownice, przekrecic pedaly i tez wystarczlo. Pozdrawiam,
I

Data: 2019-05-22 00:21:44
Autor: kk
Ile kilometrów dziennie najwiecej..
On 2019-05-21 20:51, Iguan_007 wrote:
J.F.

Pewnie mozna, tylko ile to kosztuje.

Zalezy od przewoznika. Czasami sa doplaty, czasami ich nie ma. Trzeba o tym myslec przy rezerwacji. To samo z warunkami przewozu - czesc linii wymaga jakiegos pudelka wiec trzeba zdejmowac kola (nie zeby to byl jakis wielki problem). Ale zdarzalo mi sie jechac na lotnisko, na miejscu skrecic kierownice, przekrecic pedaly i tez wystarczlo.

A potem zaginie

Data: 2019-05-21 22:40:42
Autor: kk
Ile kilometrów dziennie najwiecej..
On 2019-05-21 19:47, J.F. wrote:
Użytkownik "Iguan_007"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:6c9a96f1-30f5-43fc-8f2f-b2636c3cd065@googlegroups.com...
On Tuesday, May 21, 2019 at 4:41:33 AM UTC+10, J.F. wrote:
Do samolotu np roweru nie wezmiesz.
Mozesz zabrac rower do samolotu.

Pewnie mozna, tylko ile to kosztuje.
A jak rowerow jest 4 ?

To pociągiem

Data: 2019-05-21 07:32:59
Autor: Myjk
Ile kilometrów dziennie najwiecej..
Mon, 20 May 2019 20:39:46 +0200, J.F.
Jak lubi, to jest przyjemnosc :-)

Ale kto lubi nie spać przez 20h? Przecież aby to wytrzymać to trzeba się w
opór szprycować. Wiem, bo waliłem na raz 1900km.

zamow taksowke, dojedz na lotnisko

Szwagra mam!

godzine czy dwie przed odlotem, poczekaj na spozniony samolot, potem dojedz do celu - to jest mordega :-)

Jak się nie kieruje to nie jest żadna mordęga. Zresztą pomimo czekania na
lotnisku i tak 2-3x szybciej się dociera do celu. Komfort jest
nieporównywalny, a czasem jest i taniej niż samochodem -- tak jakiś czas
temu dotarłem do Włoch. W dwie storny 2 osoby z bagażem dodatkowym za 600
zł plus riksza na miejscu 60 zł (w dwie strony).
Wiec do tych ~1200 km wole samochod.

Ja też się kulam samochodem do Włoch/Austrii (bo czarterów w zimie mało).
Ale nie będę kłamaćże jest to przyjemne.

Duzo jeszcze zalezy gdzie jedziesz, co zamierzasz robic, jaki bagaz i  ile osob.
Do samolotu np roweru nie wezmiesz.

Narty się weźmie. :P

ale 1000 km lokalnymi drogami, to faktycznie mordega :-)

Ale za to można pozwiedzać, oglądać widoczki i wtedy można powiedzieć że to
jakaś przyjemność... :P

--
Pozdor
Myjk

Data: 2019-05-21 02:14:35
Autor: WS
Ile kilometrów dziennie najwiecej..
On Tuesday, May 21, 2019 at 7:32:59 AM UTC+2, Myjk wrote:

Ja też się kulam samochodem do Włoch/Austrii (bo czarterów w zimie mało).
Ale nie będę kłamaćże jest to przyjemne.

Ja na narty samolotem bym sie nie wybral, teoretycznie krocej, ale praktycznie dluzej ;), szkoda urlopu. (no, chyba, ze gdzies dalej niz Austra/Wlochy)

Np. ostatni wyjazd ~900km Krk - okolice Salzburga, z Krk piatek po pracy ~23, przyjazd pod wyciag przed 9, bagaz w samochodzie, my na nartach, ~17 w pokoju,
powrot podobnie - nd po nartach. Czyli 5 dni urlopu => 9 dni jazdy na nartach. Samolotem nie ma szans zgrac + i tak musialbym pozyczyc samochod, zeby pojezdzic po roznych wyciagach + przechowac w nim bagaz w pierwszy i ostatni dzien w czasie jazdy na nartach.

Data: 2019-05-21 13:27:29
Autor: Myjk
Ile kilometrów dziennie najwiecej..
Tue, 21 May 2019 02:14:35 -0700 (PDT), WS
Ja na narty samolotem bym sie nie wybral, teoretycznie krocej, ale
praktycznie dluzej ;), szkoda urlopu. (no, chyba, ze gdzies dalej niz
Austra/Wlochy)
 Nie wiem jak Ci to dłużej wychodzi. Leciałem i to była bajka w porównaniu z
samochodem. Lecieliśmy do Francji co prawda, ale cały transfer od wyjścia z
domu do dotarcia do hotelu był krótszy niż samochodem z Wawy do Austrii. No
i nie chodziliśmy jak zombie po przyjeźdize tylko jeszcze można było sobie
pofolgować -- także ostatniego dnia wiedząc że nie trzeba wypoczywać
gotując się do bezpiecznej jazdy.

Np. ostatni wyjazd ~900km Krk - okolice Salzburga, z Krk piatek po pracy
~23, przyjazd pod wyciag przed 9, bagaz w samochodzie, my na nartach,
~17 w pokoju, powrot podobnie - nd po nartach. Czyli 5 dni urlopu => 9
dni jazdy na nartach.

No tak, ale nie wszyscy w KRK mieszkają. :P

Samolotem nie ma szans zgrac + i tak musialbym
pozyczyc samochod, zeby pojezdzic po roznych wyciagach + przechowac w
nim bagaz w pierwszy i ostatni dzien w czasie jazdy na nartach.

To skibusów na miejscu nie ma? Jak skipas obowiązuje na sąsiednich dolinach
to i skibusy pomimędzy nimi kursują. Zaś z lotniska jeżdżą busiki i rozwożą
po kurortach. Jechałem tak i było ciekawie zorganizowane -- jechaliśmy
dosyć daleko od lotniska, tj. około 150km, i przejazd był podzielony na
dwie przesiadki. Nie było to szczególnie upierdliwe, bo jak zajeżdżaliśmy
na parking to drugie auto już czekało, przerzucali graty i dalej jazda.
Każde kolejne oczywiście było mniejsze. ;) Na miejscu też wysadzili na
przystanku skibusowym który dowiózł nas do hotelu. I żeby było ciekawiej to
byłem ze znajomym i dwójką naszych (znaczy każdy ma swoje) dzieci, wtedy
7-letnich.

--
Pozdor
Myjk

Data: 2019-05-21 04:45:36
Autor: WS
Ile kilometrów dziennie najwiecej..
On Tuesday, May 21, 2019 at 1:27:33 PM UTC+2, Myjk wrote:
Nie wiem jak Ci to dłużej wychodzi. Leciałem i to była bajka w porównaniu z
samochodem. Lecieliśmy do Francji co prawda,

No tak, Francja zdecydowanie dalej, samochodem to juz ze zmiennikiem jechalem i tu samolot ma wiekszy sens.

No tak, ale nie wszyscy w KRK mieszkają. :P

To troche przyspiesza dojazd... z Krk do Tyrolu autostrada (no, jeszcze bez kawaleczka na granicy Cz/Au)

To skibusów na miejscu nie ma? Jak skipas obowiązuje na sąsiednich dolinach
to i skibusy pomimędzy nimi kursują.

Zalezy od doliny, jak mala to tak, tym razem mielismy Salzburger Super Ski Card + zalozenie, ze w kazdym z 9 dni jezdzimy w innym miejscu :) - skibusami sie nie da
 Mölltaler Gletscher Sportgastein Flachau Bad Hofgastein Obertauren Schladming Flachauwinkl
Hochkönig  Kaprun

Data: 2019-05-21 19:45:55
Autor: J.F.
Ile kilometrów dziennie najwiecej..
Użytkownik "WS"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:0bdbb192-c46b-4a01-964f-6a97037af326@googlegroups.com...
On Tuesday, May 21, 2019 at 7:32:59 AM UTC+2, Myjk wrote:
Ja też się kulam samochodem do Włoch/Austrii (bo czarterów w zimie mało).
Ale nie będę kłamaćże jest to przyjemne.

Ja na narty samolotem bym sie nie wybral, teoretycznie krocej, ale praktycznie dluzej ;), szkoda urlopu. (no, chyba, ze gdzies dalej niz Austra/Wlochy)

Np. ostatni wyjazd ~900km Krk - okolice Salzburga, z Krk piatek po pracy ~23, przyjazd pod wyciag przed 9, bagaz w samochodzie, my na nartach, ~17 w pokoju,

Tylko wiesz - to jednak caly dzien w pracy i cala noc jazdy, bezpieczne to nie jest.
A potem jeszcze na nartach po nieprzespanej dobie.
Tez niebezpieczne, jak zasniesz na kanapie wyciagu :-)

No chyba, ze ze jakas drzemka po pracy ...

J.

Data: 2019-05-21 11:08:49
Autor: WS
Ile kilometrów dziennie najwiecej..
On Tuesday, May 21, 2019 at 7:48:21 PM UTC+2, J.F. wrote:

Tylko wiesz - to jednak caly dzien w pracy i cala noc jazdy, bezpieczne to nie jest.
A potem jeszcze na nartach po nieprzespanej dobie.
Tez niebezpieczne, jak zasniesz na kanapie wyciagu :-)

No chyba, ze ze jakas drzemka po pracy ...

Dokladnie tak, powrot z pracy ~17-18 i do ~22 mozna sie przespac troche. Jesli po drodze bierze mnie na spanie (ze 2x sie zdarzylo na dluszej trasie typu Chorwacja) to pierwszy parking i drzemka 20-30min. Tyle w moim przypadku calkowicie wystarcza. Tzn. jeden raz, bo dluzszej trasy (powtorne spanie) nie testowalem ;)

Data: 2019-05-21 20:51:41
Autor: Tomasz Gorbaczuk
Ile kilometrów dziennie najwiecej..
W dniu .05.2019 o 20:08 WS <LipnyAdresDlaSpamerow@chello.pl> pisze:



Dokladnie tak, powrot z pracy ~17-18 i do ~22 mozna sie przespac troche.  Jesli po drodze bierze mnie na spanie (ze 2x sie zdarzylo na dluszej  trasie typu Chorwacja) to pierwszy parking i drzemka 20-30min. Tyle w  moim przypadku calkowicie wystarcza. Tzn. jeden raz, bo dluzszej trasy  (powtorne spanie) nie testowalem ;)

Też kiedyś jeździłem trasy w nocy, ale się z tego wyleczyłem. Statystyka  jest nieubłagana - jak będziesz sporo jeździł bedziesz miał kilka  "wtargnięć", przeszkód, które zobaczysz za późno (bo widoczność gorsza).  Wtedy tylko urodzenie w czepku Ci pomoże.
Jak trasy w nocy to sporo poniżej dopuszczalnego limitu - a to mija się z  celem, za wolno kilometrów ubywa...
Wolę wyjechać o 2-3 nad ranem po przespaniu 6-8h i jechać do 20-tej, niż  jechać 6-8h w nocy.

TG

Data: 2019-05-21 11:59:24
Autor: WS
Ile kilometrów dziennie najwiecej..
On Tuesday, May 21, 2019 at 8:52:08 PM UTC+2, Tomasz Gorbaczuk wrote:

Też kiedyś jeździłem trasy w nocy, ale się z tego wyleczyłem. Statystyka  jest nieubłagana - jak będziesz sporo jeździł bedziesz miał kilka  "wtargnięć", przeszkód, które zobaczysz za późno (bo widoczność gorsza).  Wtedy tylko urodzenie w czepku Ci pomoże.
Jak trasy w nocy to sporo poniżej dopuszczalnego limitu - a to mija się z  celem, za wolno kilometrów ubywa...
Wolę wyjechać o 2-3 nad ranem po przespaniu 6-8h i jechać do 20-tej, niż  jechać 6-8h w nocy.

E... ja tak tylko autostradami jade (no, okolice granicy Cz/Au beznadziejne, ale tam przepisowo ;) ), Krk wjazd na A4 i koniec w Tyrolu okolo 8 rano, ew. w lecie Slowenia/Chorwacja, czyli tez autostrady noca. Dalej to samolot..

Data: 2019-05-21 21:08:46
Autor: Tomasz Gorbaczuk
Ile kilometrów dziennie najwiecej..
W dniu .05.2019 o 20:59 WS <LipnyAdresDlaSpamerow@chello.pl> pisze:


E... ja tak tylko autostradami jade (no, okolice granicy Cz/Au  beznadziejne, ale tam przepisowo ;) ), Krk wjazd na A4 i koniec w Tyrolu  okolo 8 rano, ew. w lecie Slowenia/Chorwacja, czyli tez autostrady noca.  Dalej to samolot.

Ja też tylko autostrady.
Na autostradzie w DE miałem psa, sarnę, we Francji nieoświetlony camper na  lewym pasie, osobówkę stojącą bez awaryjnych i kierownika biegającego po  pasach i zbierającego graty z rozsypanego box'a, zylion przyczepek z  rozwalonymi kołami (sport narodowy duńczyków - jechać na lazurowe wybrzeże  z przyczepką), arabowie poprawiący swoje bagaże przewożone na dachu pod  niebieską plandeką itp, itd.
Kwestia czasu i przejechanych kilometrów kiedy będziesz miał pierwsze  takie zdarzenie po ciemku, w słabej widoczności.

TG

Data: 2019-05-21 12:21:00
Autor: WS
Ile kilometrów dziennie najwiecej..
On Tuesday, May 21, 2019 at 9:09:15 PM UTC+2, Tomasz Gorbaczuk wrote:

Ja też tylko autostrady.
Na autostradzie w DE miałem psa, sarnę, we Francji nieoświetlony camper na  lewym pasie, osobówkę stojącą bez awaryjnych i kierownika biegającego po  pasach i zbierającego graty z rozsypanego box'a, zylion przyczepek z  rozwalonymi kołami (sport narodowy duńczyków - jechać na lazurowe wybrzeże  z przyczepką), arabowie poprawiący swoje bagaże przewożone na dachu pod  niebieską plandeką itp, itd.
Kwestia czasu i przejechanych kilometrów kiedy będziesz miał pierwsze  takie zdarzenie po ciemku, w słabej widoczności.

Jak na razie (odpukac) nie mialem takich przypadkow (ale jezdze glownie zima - narty). Poprzedni samochod ~250tys, obecny 100 tys. Wczesniesze - nie pamietam ;) Podbramkowa syt. na autostradzie mialem tylko raz (za komuny) jadac firmowym polonezem zaladowanym na maksa papierem (tanie wydruki ;) ) z PL do Fr... ale sie zagapilem przed korkiem w D, hamowac toto nie bardzo chcialo, pomogla zmiana pasa w ostatniej chwili na pas obok z krotszym korkierm ;), co dalo kilkadziesiat metrow wiecej na hamowanie.

Data: 2019-05-21 22:42:37
Autor: J.F.
Ile kilometrów dziennie najwiecej..
Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:op.z15lcjeug01fvf@l-259.harvard.local...
W dniu .05.2019 o 20:08 WS <LipnyAdresDlaSpamerow@chello.pl> pisze:
Dokladnie tak, powrot z pracy ~17-18 i do ~22 mozna sie przespac troche.  Jesli po drodze bierze mnie na spanie (ze 2x sie zdarzylo na dluszej  trasie typu Chorwacja) to pierwszy parking i drzemka 20-30min. Tyle w  moim przypadku calkowicie wystarcza. Tzn. jeden raz, bo dluzszej trasy  (powtorne spanie) nie testowalem ;)

Też kiedyś jeździłem trasy w nocy, ale się z tego wyleczyłem. Statystyka  jest nieubłagana - jak będziesz sporo jeździł bedziesz miał kilka  "wtargnięć", przeszkód, które zobaczysz za późno (bo widoczność gorsza).  Wtedy tylko urodzenie w czepku Ci pomoże.
Jak trasy w nocy to sporo poniżej dopuszczalnego limitu - a to mija się z  celem, za wolno kilometrów ubywa...
Wolę wyjechać o 2-3 nad ranem po przespaniu 6-8h i jechać do 20-tej, niż  jechać 6-8h w nocy.

Ale latem czy zima ?
bo o tej 2-3 to jeszcze ciemno, no ale latem to sie zaraz zrobi jasno.

Co do statystyki ... jesli na autostradzie wypadek sie zdarza co pare mln kilometrow, to moze nie przejezdisz tylu.

Ale fakt, ze autosrada noca kiepska - w swiatlach mijania niewiele widac, dlugich wlaczyc ... raczej nie ma jak.

Ciekawe co na to te nowe LED adaptacyjne - one by chyba mogly oswietlic nasza jezdnie i wygasic sektor oslepiajacy tych z przeciwka.

J.

Data: 2019-05-21 23:52:17
Autor: przemek.jedrzejczak
Ile kilometrów dziennie najwiecej..
-- Ciekawe co na to te nowe LED adaptacyjne - one by chyba mogly oswietlic nasza jezdnie i wygasic sektor oslepiajacy tych z przeciwka.

daja rade, na autostradzie i w miescie znajomy popyla na dlugich i nikt nie miga :-) https://www.youtube.com/watch?v=_x_siXqBN10

Data: 2019-05-21 19:57:03
Autor: J.F.
Ile kilometrów dziennie najwiecej..
Użytkownik "Myjk"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1w1td4n4fht0c.dlg@myjk.org...
Mon, 20 May 2019 20:39:46 +0200, J.F.
Jak lubi, to jest przyjemnosc :-)

Ale kto lubi nie spać przez 20h? Przecież aby to wytrzymać to trzeba się w
opór szprycować. Wiem, bo waliłem na raz 1900km.

20h to jeszcze umiarkowanie.
Wstajesz np o 6 rano, idziesz do pracy, a potem sie jakas imprezka trafi, i do tej 2 w nocy jakos funkcjonujesz.

zamow taksowke, dojedz na lotnisko
Szwagra mam!

To go zabierz na narty :-P

godzine czy dwie przed odlotem, poczekaj na spozniony samolot,
potem dojedz do celu - to jest mordega :-)

Jak się nie kieruje to nie jest żadna mordęga.

Ale tylek od siedzenia boli :-)

Zresztą pomimo czekania na
lotnisku i tak 2-3x szybciej się dociera do celu.

A to znow zalezy skad i dokad.

Komfort jest nieporównywalny,

Samochod mam dosc wygodny :-)

a czasem jest i taniej niż samochodem

A czasem drozej :-(

Wiec do tych ~1200 km wole samochod.
Ja też się kulam samochodem do Włoch/Austrii (bo czarterów w zimie mało).
Ale nie będę kłamaćże jest to przyjemne.

Powiedzmy - znosne.

A jak nie ma zorganizowanego wyjazdu z czarterem, busikiem z lotniska do celu,
to przyjemnosc latania jest taka sobie :-)

Duzo jeszcze zalezy gdzie jedziesz,
co zamierzasz robic, jaki bagaz i  ile osob.
Do samolotu np roweru nie wezmiesz.

Narty się weźmie. :P

Narty, buty ... i cena za nadbagaz rosnie :-)

ale 1000 km lokalnymi drogami, to faktycznie mordega :-)
Ale za to można pozwiedzać, oglądać widoczki i wtedy można powiedzieć że to
jakaś przyjemność... :P

No chyba, ze sie juz ciemno zrobilo :-)

J.

Data: 2019-05-21 22:13:08
Autor: kk
Ile kilometrów dziennie najwiecej..
On 2019-05-21 07:32, Myjk wrote:
Mon, 20 May 2019 20:39:46 +0200, J.F.


ale 1000 km lokalnymi drogami, to faktycznie mordega :-)

Ale za to można pozwiedzać, oglądać widoczki i wtedy można powiedzieć że to
jakaś przyjemność... :P

Podczas jazdy? Jak?

Data: 2019-05-20 22:39:14
Autor: Axel
Ile kilometrów dziennie najwiecej..
"Myjk"  wrote in message news:ozsdf3s6dqtf$.dlgmyjk.org...

Jak auto ciche i wygodne i ktoś lubi jeździć to trasa 1000-1500km robi się
lajtowa.

Nie wiem jak to zrozumieć, nawet jeśli ktoś "lubi jeździć". Przecież to
jest zwyczajna mordęga. Jedyne co mi przychodzi do głowy, że ktoś się boi
latać samolotem i dlatego "lubi" jeździć samochodem. I o ile jeszcze
zrozumiem jakieś lokalne drogi typu Bułgaria czy Chorwacja, ale nie
autostrada na zasięg.

Wszystko zależy od okoliczności. Nie zawsze się jedzie na wakacje. Mi się zdarzają szkolenia we Frankfurcie (a/M, 1100km) trwające 3-4 tygodnie (chociaż zawsze się staram znaleźć ciekawsze miejsca). Wtedy wolę pojechać samochodem, nie przejmować się bagażem i móc zrobić sobie dalsze wycieczki w weekendy (czasem rodzina przylatuje). Bo po prawie roku szkoleń (w sumie) Frankfurt jako taki jest mało interesujący ;-P
Ale kilkanaście lat temu to trasa Frankfurt- Wwa to był wyczyn, jak jechałem tak ostatnim razem świeżo po wybudowaniu A2 do Warszawy - droga powrotna zajęła mi 8,5h (Vmax+10). Z tempomatem to naprawdę nie był duży wysiłek.
Swego czasu zdarzył mi się kurs do Paryża po rzeczy córki (zgromadzone w czasie rocznego pobytu). Ale to już nie było na raz i powiązane ze zwiedzaniem 'po drodze'. Ale ogólnie - zgadzam sie z przedmówcą, że samolot + wynajęty samochód na miejscu.

--
Axel

Data: 2019-05-21 02:17:04
Autor: Marcin Debowski
Ile kilometrów dziennie najwiecej..
On 2019-05-21, Pszemol <Pszemol@PolBox.com> wrote:
Nie tylko o "boi się latać" samolotem tylko też o koszty chodzi.
Zapakujesz 3-4 osoby do samochodu i jedziesz na narty z Chicago
do Kolorado to zamiast 4 biletów lotniczych i wynajmu auta na
miejscu masz tylko koszty jednego noclegu i benzyna po drodze.

A jak wliczysz w koszty ekwiwalent płacowy 1-2 dni urlopu?

--
Marcin

Data: 2019-05-21 03:05:08
Autor: Marcin Debowski
Ile kilometrów dziennie najwiecej..
On 2019-05-21, Pszemol <Pszemol@PolBox.com> wrote:
"Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> wrote in message news:qbvnf0$9gv$1dont-email.me...
"Marcin Debowski" <agatek@INVALID.zoho.com> wrote in message news:AcJEE.313046$LE7.71687fx11.ams1...
On 2019-05-21, Pszemol <Pszemol@PolBox.com> wrote:
Nie tylko o "boi się latać" samolotem tylko też o koszty chodzi.
Zapakujesz 3-4 osoby do samochodu i jedziesz na narty z Chicago
do Kolorado to zamiast 4 biletów lotniczych i wynajmu auta na
miejscu masz tylko koszty jednego noclegu i benzyna po drodze.

A jak wliczysz w koszty ekwiwalent płacowy 1-2 dni urlopu?

Jak żona nie pracuje i 2 dzieci na wakacjach to się i tak czasem opłaci.
Każdy sobie decyduje według swoich kryteriów - ja np. jeżdzę sam
ostatnio na narty, więc dla mnie żadna to oszczędność - wolę latać.

...zwłaszcza że samolotem to niewielka różnica czy lecę do Denver
z Chicago czy 45 minut dłużej do Calgary czy 1:30 dłużej do Vancouver.
Często dłuższy/droższy lot do Kanady się mi lepiej kalkuluje bo i śnieg
lepszy w Kanadzie i wszystko tańsze już na miejscu niż w Kolorado.
A on się już z Chicago do Vancouver autkiem nie pyknie, prawda?
Ale namów tu człowieka na 4 bilety lotnicze Chicago-Vancouver po $550.

Jasne, że są sytuacje gdzie się bardziej opłaca, tym bardziej, że człowiek tez kupe czasu marnuje na lotniskach i dojazdach na lotniska, ale tez ludzie mają tendencje do zapominania, że taki dzień urlopu to są często bardzo konkretne pieniądze. U mnie, przy 2ch pracujących osobach już robi. W moim przypadku (Azja Pd-Wsch) nie ma bata abym się wybrał 1-1.5k km samochodem przy cenach za takie połączenia regularną linia często w granicach $150-250 USD.

--
Marcin

Data: 2019-05-20 21:04:28
Autor: Pszemol
Ile kilometrów dziennie najwiecej..
"glumek" <glumo5f@gmail.com> wrote in message news:5ce2b4a1$0$520$65785112news.neostrada.pl...
Pytanie z ciekawosci, ile najwiecej kilometrów dziennie przejechaliscie ?

Trzy długie trasy zrobiłem w życiu. W sensie - bez spania po drodze.
Raz Kraków do lotnisko w Berlinie około 600km.
Potem Keystone, Colorado do Chicago. Ponad 1000 mi (1600km).
Teraz niedawno Chicago do Niagara Falls, Kanada 525 mi (845km).

Data: 2019-05-21 20:06:43
Autor: J.F.
Ile kilometrów dziennie najwiecej..
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:qbvmbb$34r$1@dont-email.me...
"glumek" <glumo5f@gmail.com> wrote in message
Pytanie z ciekawosci, ile najwiecej kilometrów dziennie przejechaliscie ?

Trzy długie trasy zrobiłem w życiu. W sensie - bez spania po drodze.
Raz Kraków do lotnisko w Berlinie około 600km.

Kiedys to byla wyprawa.

Dzis tylko test auta - bo sie moze rozpasc :-)

Potem Keystone, Colorado do Chicago. Ponad 1000 mi (1600km).

Tu sie nie wypowiem, bo nie znam drogi - wolno 55mph czy mozna 90 mph ? :-)


J.

Data: 2019-05-21 23:18:17
Autor: kk
Ile kilometrów dziennie najwiecej..
On 2019-05-21 04:04, Pszemol wrote:
"glumek" <glumo5f@gmail.com> wrote in message news:5ce2b4a1$0$520$65785112news.neostrada.pl...
Pytanie z ciekawosci, ile najwiecej kilometrów dziennie przejechaliscie ?

Trzy długie trasy zrobiłem w życiu. W sensie - bez spania po drodze.
Raz Kraków do lotnisko w Berlinie około 600km.
Potem Keystone, Colorado do Chicago. Ponad 1000 mi (1600km).
Teraz niedawno Chicago do Niagara Falls, Kanada 525 mi (845km).

Wzruszyłem się :-)

Data: 2019-05-26 23:24:37
Autor: kk
Ile kilometrów dziennie najwiecej..
On 2019-05-25 22:22, Pszemol wrote:
"kk" <kk@op.pl.invalid> wrote in message news:qc1pv3$fhr$1news.icm.edu.pl...
On 2019-05-21 04:04, Pszemol wrote:
"glumek" <glumo5f@gmail.com> wrote in message news:5ce2b4a1$0$520$65785112news.neostrada.pl...
Pytanie z ciekawosci, ile najwiecej kilometrów dziennie przejechaliscie ?

Trzy długie trasy zrobiłem w życiu. W sensie - bez spania po drodze.
Raz Kraków do lotnisko w Berlinie około 600km.
Potem Keystone, Colorado do Chicago. Ponad 1000 mi (1600km).
Teraz niedawno Chicago do Niagara Falls, Kanada 525 mi (845km).

Wzruszyłem się :-)

A co takiego że się wzruszyłeś??

To śmieszne dystanse

Co takiś miętki?

Zadajesz dziwne pytania, dziwne historie opowiadasz

Data: 2019-05-27 21:46:33
Autor: kk
Ile kilometrów dziennie najwiecej..
On 2019-05-27 17:22, Pszemol wrote:
"kk" <kk@op.pl.invalid> wrote in message news:qcf06p$lpo$1news.icm.edu.pl...
On 2019-05-25 22:22, Pszemol wrote:
"kk" <kk@op.pl.invalid> wrote in message news:qc1pv3$fhr$1news.icm.edu.pl...
On 2019-05-21 04:04, Pszemol wrote:
"glumek" <glumo5f@gmail.com> wrote in message news:5ce2b4a1$0$520$65785112news.neostrada.pl...
Pytanie z ciekawosci, ile najwiecej kilometrów dziennie przejechaliscie ?

Trzy długie trasy zrobiłem w życiu. W sensie - bez spania po drodze.
Raz Kraków do lotnisko w Berlinie około 600km.
Potem Keystone, Colorado do Chicago. Ponad 1000 mi (1600km).
Teraz niedawno Chicago do Niagara Falls, Kanada 525 mi (845km).

Wzruszyłem się :-)

A co takiego że się wzruszyłeś??

To śmieszne dystanse

Dla mnie nie sa smieszne, ale Ty się śmiej...

600km, hehe

Data: 2019-05-21 00:40:44
Autor: Marcin Debowski
Ile kilometrów dziennie najwiecej..
On 2019-05-20, glumek <glumo5f@gmail.com> wrote:
Pytanie z ciekawosci, ile najwiecej kilometrów dziennie przejechaliscie ?

Kiedyś (przedunijnie) robiłem dość regularnie (raz na pare miesięcy) trasę Holandia - Polska, ca 1000km. Wyjazd koło 20:00. Niemcy po autostradach, w Polsce mordęga. Nie wiem czy teraz bym się na coś takiego zdecydował, ale też drogi są już inne więc kto wie.

--
Marcin

Data: 2019-05-21 09:26:26
Autor: Miroo
Ile kilometrów dziennie najwiecej..
W dniu 2019-05-20 o 16:07, glumek pisze:
Pytanie z ciekawosci, ile najwiecej kilometrów dziennie przejechaliscie ?
> pytam bo jutro mam zrobic trase 1100 km...sam

To głupota robić z tego zawody.
Przede wszystkim dobrze się wyśpij.
I rób przerwy co ok. 2h, a pod koniec nawet co 1h choćby Ci się wydawało, że nie potrzeba, a do "mety" było blisko.

Nie wiem czy jest to ujęte w statystykach, ale sporo poważnych wypadków jest spowodowanych znużeniem monotonną jazdą. I egoizmem kierowców, nie myślących, że mogą zabić kogoś jeszcze oprócz siebie.

Pozdrawiam

Data: 2019-05-21 08:32:56
Autor: Mateusz Viste
Ile kilometrów dziennie najwiecej..
On Tue, 21 May 2019 09:26:26 +0200, Miroo wrote:
Nie wiem czy jest to ujęte w statystykach, ale sporo poważnych wypadków
jest spowodowanych znużeniem monotonną jazdą.

Zaraz ktoś napisze, że dlatego bezpieczniej jest zapierdalać...

Mateusz

Data: 2019-05-21 10:39:07
Autor: Transpok
Ile kilometrów . Czujnik wykrywający znużenie.
Użytkownik "Miroo" <brak_emaila@brak.brak.i.juz> napisał w wiadomości news:5ce3a86b$0$517$65785112news.neostrada.pl...

To głupota robić z tego zawody.
Przede wszystkim dobrze się wyśpij.
I rób przerwy co ok. 2h, a pod koniec nawet co 1h choćby Ci się wydawało, że nie potrzeba, a do "mety" było blisko.

Nie wiem czy jest to ujęte w statystykach, ale sporo poważnych wypadków jest spowodowanych znużeniem monotonną jazdą.

Potrzebny jest czujnik wykrywający znużenie i ostrzegający kierowcę.

Data: 2019-05-21 01:52:01
Autor: przemek.jedrzejczak
Ile kilometrów . Czujnik wykrywający znużenie.
-- Potrzebny jest czujnik wykrywający znużenie i ostrzegający kierowcę.

on jest niekonfigurowalny wiec wylaczony :-)

Data: 2019-05-21 12:14:42
Autor: Miroo
Ile kilometrów . Czujnik wykrywający znużenie.
W dniu 2019-05-21 o 10:39, Transpok pisze:
Użytkownik "Miroo" <brak_emaila@brak.brak.i.juz> napisał w wiadomości
news:5ce3a86b$0$517$65785112news.neostrada.pl...

To głupota robić z tego zawody.
Przede wszystkim dobrze się wyśpij.
I rób przerwy co ok. 2h, a pod koniec nawet co 1h choćby Ci się
wydawało, że nie potrzeba, a do "mety" było blisko.

Nie wiem czy jest to ujęte w statystykach, ale sporo poważnych
wypadków jest spowodowanych znużeniem monotonną jazdą.

Potrzebny jest czujnik wykrywający znużenie i ostrzegający kierowcę.

Im więcej takich czujników, tym mniej ostrożny kierowca.
No bo przecież wystarczy na autostradzie włączyć aktywny tempomat i czujnik pasa ruchu i można jechać przez całą Polskę oglądając cały sezon Gry o Tron na laptopie.
A jakby co - to wina czujnika :)

Idea "półautonomicznych" samochodów, gdzie kierowca ma być gotów w każdej chwili przejąć kierownicę jest chora.

Pozdrawiam

Data: 2019-05-21 03:25:23
Autor: przemek.jedrzejczak
Ile kilometrów . Czujnik wykrywający znużenie.
-- Idea "półautonomicznych" samochodów, gdzie kierowca ma być gotów w każdej chwili przejąć kierownicę jest chora.

to przypomnij sobie jak twoja nauka przebiegala :-) AI tez potrzebuje czasu ale mozna zalozyc ze kiedy juz sie nauczy to nie bedzie miala wad czlowieka tzn nie pojedzie na bance czy dragach, nie bedzie zapierdalac bez sensu, nie bedzie zmeczona i jak stuknie jej 100-tka bedzie tak samo sprawna lub nawet lepsza niz na poczatku :-)

Data: 2019-05-21 12:43:06
Autor: Miroo
Ile kilometrów . Czujnik wykrywający znużenie.
W dniu 2019-05-21 o 12:25, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:
-- Idea "półautonomicznych" samochodów, gdzie kierowca ma być gotów w każdej chwili przejąć kierownicę jest chora.

to przypomnij sobie jak twoja nauka przebiegala :-) AI tez potrzebuje czasu ale mozna zalozyc ze kiedy juz sie nauczy to nie bedzie miala wad czlowieka tzn nie pojedzie na bance czy dragach, nie bedzie zapierdalac bez sensu, nie bedzie zmeczona i jak stuknie jej 100-tka bedzie tak samo sprawna lub nawet lepsza niz na poczatku :-)


Ale ja nie mam nic przeciwko PEŁNEJ autonomii najlepiej WSZYSTKICH samochodów. Jestem przeciwko częściowej autonomii udostępnionej masom.

Btw czytałeś co napisała AI po skonsumowaniu 7 książek o Harrym Potterze?
"Ron zobaczył Harry'ego i natychmiast zaczął zjadać rodzinę Hermiony. Koszulka Rona była tak samo zła, jak on sam."

I wypuść to na drogę :)

Pozdrawiam

Data: 2019-05-21 03:50:39
Autor: przemek.jedrzejczak
Ile kilometrów . Czujnik wykrywający znużenie.
-- Ale ja nie mam nic przeciwko PEŁNEJ autonomii najlepiej WSZYSTKICH samochodów. Jestem przeciwko częściowej autonomii udostępnionej masom.

nie ma innej drogi, dane trzeba jakos zbierac i straty jesli sa to pomijalne ... uber, tesla, google wszyscy zbieraja dane na potege i to co powstanie bedzie mialo niesamowite mozliwosci ... juz widze te wyroki sadowe: 2 lata jezdzenia z AI a dla nieogarnietych dozywocie :-) dodatkowa szykana predkosc ograniczona do administracyjnej i tryb defensywny czyli zero wyprzedzania :-)

Data: 2019-05-21 12:52:01
Autor: Jacek Maciejewski
Ile kilometrów . Czujnik wykrywający znużenie.
Dnia Tue, 21 May 2019 12:43:06 +0200, Miroo napisał(a):

Btw czytałeś co napisała AI po skonsumowaniu 7 książek o Harrym Potterze?
"Ron zobaczył Harry'ego i natychmiast zaczął zjadać rodzinę Hermiony. Koszulka Rona była tak samo zła, jak on sam."

I wypuść to na drogę :)

Ale w szachy cię ogra :)
--
Jacek
I hate haters.

Data: 2019-05-21 13:02:12
Autor: Miroo
Ile kilometrów . Czujnik wykrywający znużenie.
W dniu 2019-05-21 o 12:52, Jacek Maciejewski pisze:
Dnia Tue, 21 May 2019 12:43:06 +0200, Miroo napisał(a):

Btw czytałeś co napisała AI po skonsumowaniu 7 książek o Harrym Potterze?
"Ron zobaczył Harry'ego i natychmiast zaczął zjadać rodzinę Hermiony.
Koszulka Rona była tak samo zła, jak on sam."

I wypuść to na drogę :)

Ale w szachy cię ogra :)


I w mnożeniu też jest lepszy, ale nie w tym rzecz.
Czego się nauczy AI, jak się ją wypuści na polskie drogi?
Chamstwa, agresji, cwaniactwa itp ;)

Pozdrawiam

Data: 2019-05-21 19:39:53
Autor: J.F.
Ile kilometrów . Czujnik wykrywający znużenie.
Użytkownik "Miroo"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5ce3dafe$0$17353$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2019-05-21 o 12:52, Jacek Maciejewski pisze:
Dnia Tue, 21 May 2019 12:43:06 +0200, Miroo napisał(a):
Btw czytałeś co napisała AI po skonsumowaniu 7 książek o Harrym Potterze?
"Ron zobaczył Harry'ego i natychmiast zaczął zjadać rodzinę Hermiony.
Koszulka Rona była tak samo zła, jak on sam."

I wypuść to na drogę :)
Ale w szachy cię ogra :)

I w mnożeniu też jest lepszy, ale nie w tym rzecz.
Czego się nauczy AI, jak się ją wypuści na polskie drogi?
Chamstwa, agresji, cwaniactwa itp ;)

Prawidlowej jazdy ... i przy tym bezpiecznej, jesli bedzie wszystkie czynniki analizowala  :-)
No chyba, ze nie bedzie analizowala, bo bedzie "learn by example" :-)

Nawiasem mowiac - kiedys dawno jade sobie po starej DK8 Wroclaw-Piotrkow, yanosik podpowiada "fotoradar 400m ograniczenie 60 km/h".
Hm, nie przypominam sobie, zeby stalo "60", a kto by w Polsce znakami sie przejmowal.

Kiedys sie skupilem, no byla tylko tablica terenu zabudowanego, a yanosik mowi "60".
Pisze do nich ... "ograniczenia bierzemy ze sredniej predkosci jadacych".

Tak sie inteligencja nauczyla :-)

J.

Data: 2019-05-22 00:10:38
Autor: kk
Ile kilometrów . Czujnik wykrywający zn uĹźenie.
On 2019-05-21 19:39, J.F. wrote:
Użytkownik "Miroo"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5ce3dafe$0$17353$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2019-05-21 o 12:52, Jacek Maciejewski pisze:

Prawidlowej jazdy ... i przy tym bezpiecznej, jesli bedzie wszystkie czynniki analizowala  :-)
No chyba, ze nie bedzie analizowala, bo bedzie "learn by example" :-)

Nawiasem mowiac - kiedys dawno jade sobie po starej DK8 Wroclaw-Piotrkow, yanosik podpowiada "fotoradar 400m ograniczenie 60 km/h".
Hm, nie przypominam sobie, zeby stalo "60", a kto by w Polsce znakami sie przejmowal.

Kiedys sie skupilem, no byla tylko tablica terenu zabudowanego, a yanosik mowi "60".
Pisze do nich ... "ograniczenia bierzemy ze sredniej predkosci jadacych".

Tak sie inteligencja nauczyla :-)

Moja nawigacja wszędzie w mieście twierdzi, że 60. Może też się nauczyła :-)

Data: 2019-05-22 12:15:16
Autor: dantes
Ile kilometrów . Czujnik wykrywający znużenie.
Dnia Tue, 21 May 2019 13:02:12 +0200, Miroo napisał(a):

[...]

Czego się nauczy AI, jak się ją wypuści na polskie drogi?

Jak to czego?
Przekręcania licznika. Jeszcze przed granicą od Niemca w turbanie.

Data: 2019-05-21 23:19:13
Autor: kk
Ile kilometrów . Czujnik wykrywający zn uĹźenie.
On 2019-05-21 10:39, Transpok wrote:
Użytkownik "Miroo" <brak_emaila@brak.brak.i.juz> napisał w wiadomości news:5ce3a86b$0$517$65785112news.neostrada.pl...

To głupota robić z tego zawody.
Przede wszystkim dobrze się wyśpij.
I rób przerwy co ok. 2h, a pod koniec nawet co 1h choćby Ci się wydawało, że nie potrzeba, a do "mety" było blisko.

Nie wiem czy jest to ujęte w statystykach, ale sporo poważnych wypadków jest spowodowanych znużeniem monotonną jazdą.

Potrzebny jest czujnik wykrywający znużenie i ostrzegający kierowcę.


Nie lepiej systemy wspomagające prowadzenie?

Data: 2019-05-21 19:50:02
Autor: J.F.
Ile kilometrów dziennie najwiecej..
Użytkownik "Miroo"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5ce3a86b$0$517$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2019-05-20 o 16:07, glumek pisze:
Pytanie z ciekawosci, ile najwiecej kilometrów dziennie przejechaliscie ?
pytam bo jutro mam zrobic trase 1100 km...sam

To głupota robić z tego zawody.
Przede wszystkim dobrze się wyśpij.
I rób przerwy co ok. 2h, a pod koniec nawet co 1h choćby Ci się wydawało, że nie potrzeba, a do "mety" było blisko.

Nie rob. Bedziesz czas tracil, to na koniec sie rozbijesz ze znuzenia.

Ale ... jesli poczujesz znuzenie, to zjezdzaj na najblizszy parking bez zastanawiania.

J.

Data: 2019-05-22 10:27:34
Autor: Miroo
Ile kilometrów dziennie najwiecej..
W dniu 2019-05-21 o 19:50, J.F. pisze:
Użytkownik "Miroo"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5ce3a86b$0$517$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2019-05-20 o 16:07, glumek pisze:
Pytanie z ciekawosci, ile najwiecej kilometrów dziennie
przejechaliscie ?
pytam bo jutro mam zrobic trase 1100 km...sam

To głupota robić z tego zawody.
Przede wszystkim dobrze się wyśpij.
I rób przerwy co ok. 2h, a pod koniec nawet co 1h choćby Ci się
wydawało, że nie potrzeba, a do "mety" było blisko.

Nie rob. Bedziesz czas tracil, to na koniec sie rozbijesz ze znuzenia.

Ale ... jesli poczujesz znuzenie, to zjezdzaj na najblizszy parking bez
zastanawiania.

Jak się poczuje znużenie, to może być za późno... :)

Pozdrawiam

Data: 2019-05-21 20:13:25
Autor: xyz
Ile kilometrów dziennie najwiecej..
W dniu 20.05.2019 o 16:07, glumek pisze:
Pytanie z ciekawosci, ile najwiecej kilometrów dziennie przejechaliscie ?

360km + 8h pracy + 360km
I nigdy więcej bez noclegu po pracy i dopiero powrót.
4:00-23:00 z przerwami w pracy i na krótką drzemkę w drodze powrotnej
bo była by kaplica, już zasypiałem.

--
-- - xyz

Data: 2019-05-21 20:55:49
Autor: J.F.
Ile kilometrów dziennie najwiecej..
Użytkownik "xyz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:qc1f45$dtu$1@news.icm.edu.pl...
W dniu 20.05.2019 o 16:07, glumek pisze:
Pytanie z ciekawosci, ile najwiecej kilometrów dziennie przejechaliscie ?
360km + 8h pracy + 360km
I nigdy więcej bez noclegu po pracy i dopiero powrót.

Z tym, ze 360km to moze byc 5h, a moze byc 3h.

4:00-23:00 z przerwami w pracy i na krótką drzemkę w drodze powrotnej
bo była by kaplica, już zasypiałem.

No, jak sie wstaje o 4 rano, to nie dziwne, ze o 23 oczy sie zamykaja :-)

J.

Data: 2019-05-21 23:25:08
Autor: xyz
Ile kilometrów dziennie najwiecej..
W dniu 21.05.2019 o 20:55, J.F. pisze:
Użytkownik "xyz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:qc1f45$dtu$1@news.icm.edu.pl...
W dniu 20.05.2019 o 16:07, glumek pisze:
Pytanie z ciekawosci, ile najwiecej kilometrów dziennie przejechaliscie ?
360km + 8h pracy + 360km
I nigdy więcej bez noclegu po pracy i dopiero powrót.

Z tym, ze 360km to moze byc 5h, a moze byc 3h.

4:00-23:00 z przerwami w pracy i na krótką drzemkę w drodze powrotnej
bo była by kaplica, już zasypiałem.

No, jak sie wstaje o 4 rano, to nie dziwne, ze o 23 oczy sie zamykaja :-)

J.

Jazdy do celu ok 4h, wiadomo rano szybciej bo człowiek wyspany ale powrót to już ok 5-5:15 bo więcej przerw + drzemka.
Na szczęście ten etap życia już za mną :).

--
-- - xyz

Data: 2019-05-22 14:31:29
Autor: K
Ile kilometrów dziennie najwiecej..
On 20/05/2019 15:07, glumek wrote:
Pytanie z ciekawosci, ile najwiecej kilometrów dziennie przejechaliscie ?

St Neots (Cambs) UK -> Gdynia 1680km. Zwykle wyjazd o 5 rano czasu BST i przyjazd o przed polnoca do Trojmiasta. Bez zmiennika. Czasem przyjazd do Trojmiasta o 2 w nocy przez korki w DE.

Data: 2019-05-22 15:34:06
Autor: J.F.
Ile kilometrów dziennie najwiecej..
Użytkownik "K"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:qc3ivh$usq$1$horizn@news.chmurka.net...
On 20/05/2019 15:07, glumek wrote:
Pytanie z ciekawosci, ile najwiecej kilometrów dziennie przejechaliscie ?

St Neots (Cambs) UK -> Gdynia 1680km. Zwykle wyjazd o 5 rano czasu BST i przyjazd o przed polnoca do Trojmiasta. Bez zmiennika. Czasem przyjazd do Trojmiasta o 2 w nocy przez korki w DE.

No ale to z przerwa na prom/pociag ...

J.

Data: 2019-05-24 17:01:26
Autor: K
Ile kilometrów dziennie najwiecej..
On 22/05/2019 14:34, J.F. wrote:
Użytkownik "K"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:qc3ivh$usq$1$horizn@news.chmurka.net...
On 20/05/2019 15:07, glumek wrote:
Pytanie z ciekawosci, ile najwiecej kilometrów dziennie przejechaliscie ?

St Neots (Cambs) UK -> Gdynia 1680km. Zwykle wyjazd o 5 rano czasu BST i przyjazd o przed polnoca do Trojmiasta. Bez zmiennika. Czasem przyjazd do Trojmiasta o 2 w nocy przez korki w DE.

No ale to z przerwa na prom/pociag ...

J.


45 minut pociag, ~2h prom.

Data: 2019-05-24 19:15:28
Autor: J.F.
Ile kilometrów dziennie najwiecej..
Użytkownik "K"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:qc94gm$hi1$1$horizn@news.chmurka.net...
On 22/05/2019 14:34, J.F. wrote:
Użytkownik "K"  napisał w wiadomości grup
St Neots (Cambs) UK -> Gdynia 1680km. Zwykle wyjazd o 5 rano czasu BST i przyjazd o przed polnoca do Trojmiasta. Bez zmiennika. Czasem przyjazd do Trojmiasta o 2 w nocy przez korki w DE.

No ale to z przerwa na prom/pociag ...

45 minut pociag, ~2h prom.

Na tym promie mozna by sie troche zdrzemnac ... tylko wypoczety organizm moze miec problem ... ale jak wypoczety o 5 rano :-)

Pociag to niestety 45 minut do rachunku :-(


J.

Ile kilometrów dziennie najwiecej..

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona