Data: 2010-11-12 17:32:20 | |
Autor: Michal | |
Ile kosztuje karta "cipowa"? | |
W dniu 12.11.2010 17:23, JanKo pisze:
No tak- i w końcu zaczynamy "rozumieć" czemu ceny duplikatów kart (niedawna dyskusja) w większości banków są różne od 0zł i czasami wręcz zabójcze. Nie rozumiem jednak nadal jednego- wszystkie banki (może poza wyjątkami w stylu MBank czy GetinOnline) to woły, które zapomniały jak były cielakami. I tak oto mamy opłaty za karty debetowe(!) jeśli np. nie wykona się pewnego obrotu bezgotówkowego, lub ilości transakcji. Czasami opłata jest stała i nie do przeskoczenia. A to przecież właśnie karty debetowe + bankomaty umożliwiły bankom znaczą redukcję lub rezygnację z obsługi kasowej i ogromnych kosztów z tym związanych- bezposrednio po ich stronie i po stronie gospodarki (wraz z upowszechnieniem obrotu bezgotówkowego). W dodatku- od transakcji bezgotówkowych banki pobierają część interchange fee. O ile jeszcze jakoś jestem w stanie przełknąć opłatę za kartę kredytową, z "rozsądkowego" punktu widzenia (opłata za to, że bank udostępnia nam swoje środki oraz- staromodnie- "zaświadcza" za nas w wypożyczalniach i hotelach), to opłata za to, że łaskawie bank nie musi trzymać w gotowości pań kasjerek tylko zastępuje je tańszymi bankomatami, kartami i wreszcie terminalami, jest bezczelnością... Michał |
|
Data: 2010-11-13 08:46:33 | |
Autor: Olgierd | |
Ile kosztuje karta "cipowa"? | |
W dniu Fri, 12 Nov 2010 17:32:20 +0100, Michal napisaĹ, a ja na to:
WdroĹźenie - 230 mln zĹ, przez trzy pierwsze lata - 167 do 208 mln zĹ WeĹş pod uwagÄ, Ĺźe owo rzÄ dowe 'wdroĹźenie' to znacznie szerszy projekt, niĹź wymiana kart (nawet jeĹli wymaga do grzebania w systemach) w banku. Po drugie dla bankĂłw karty to jest 'core', a dla rzÄ du -- mam nadziejÄ -- dowody toĹźsamoĹci to nie jest 'core'. -- :) Olgierd || http://olgierd.rudak.org |
|