Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Ile kosztuje przeplecenie kola ?

Ile kosztuje przeplecenie kola ?

Data: 2010-06-08 21:00:15
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Ile kosztuje przeplecenie kola ?
666 bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):
Ile (W-wa niestety) kosztuje przeplecenie koła?

Jeżeli szprychy i nyple zostają to 15zł, bo tyle kosztuje klucz do nypli.

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2010-06-09 00:44:31
Autor: Dariusz K. Ładziak
Ile kosztuje przeplecenie kola ?
Użytkownik Marek 'marcus075' Karweta napisał:
666 bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):

Ile (W-wa niestety) kosztuje przeplecenie koła?

Jeżeli szprychy i nyple zostają to 15zł, bo tyle kosztuje klucz do nypli.

Ciebie tyle kosztuje. Mnie tyle kosztuje. Jego kosztuje tyle ile mu w serwisie zaśpiewają bo skoro pyta to sam nie zaplecie. No i trzeba jeszcze doliczyć dwa - trzy centrowania w trakcie "dojrzewania" koła, świerzo zaplecione koło bardzo szybko traci naciąg i geometrię, trzeba parę razy poprawić zanim się wszystkie luzy powybierają do końca.

--
Darek

Data: 2010-06-09 07:56:11
Autor: bans
[ORT] Re: Ile kosztuje przeplecenie kola ?
W dniu 2010-06-09 00:44, "Dariusz K. Ładziak" pisze:

świerzo

Świeżo, świeżo, świeżo, świeżo.
Czytnik podkreśla błędy, korzystaj z tego.

--
bans

Data: 2010-06-09 09:44:34
Autor: Marcin J.
Ile kosztuje przeplecenie kola ?
Użytkownik ""Dariusz K. Ładziak"" <dariusz.ladziak@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:4c0ec791$0$19179$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik Marek 'marcus075' Karweta napisał:
666 bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):

Ile (W-wa niestety) kosztuje przeplecenie koła?

Jeżeli szprychy i nyple zostają to 15zł, bo tyle kosztuje klucz do nypli.

Ciebie tyle kosztuje. Mnie tyle kosztuje. Jego kosztuje tyle ile mu w
serwisie zaśpiewają bo skoro pyta to sam nie zaplecie. No i trzeba
jeszcze doliczyć dwa - trzy centrowania w trakcie "dojrzewania" koła,
świerzo zaplecione koło bardzo szybko traci naciąg i geometrię, trzeba
parę razy poprawić zanim się wszystkie luzy powybierają do końca.
-- --

Sheldona czytał? Bo o praktykowanie nawet się nie pytam ;)
http://www.sheldonbrown.com/wheelbuild.html
Zwróć uwagę na "Seating and Stress-Relieving"

--
Pozdrowionka
marcin

Data: 2010-06-10 00:31:49
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Ile kosztuje przeplecenie kola ?
"Dariusz K. Ładziak" bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne
skreślić):
 No i trzeba jeszcze doliczyć dwa - trzy centrowania w trakcie "dojrzewania" koła,

Prosta sprawa: jak już koło mam idealnie proste to jeszcze dokręcam każdy
nypel po pół obrotu.

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2010-06-10 07:46:17
Autor: zly
Ile kosztuje przeplecenie kola ?
Dnia Thu, 10 Jun 2010 00:31:49 +0200, Marek 'marcus075' Karweta napisał(a):

Prosta sprawa: jak już koło mam idealnie proste to jeszcze dokręcam każdy
nypel po pół obrotu.

A na czym je tak idealnie prostujesz w obu płaszczyznach?
--
marcin

Data: 2010-06-10 12:25:43
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Ile kosztuje przeplecenie kola ?
zly bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):
Dnia Thu, 10 Jun 2010 00:31:49 +0200, Marek 'marcus075' Karweta napisał(a):

Prosta sprawa: jak już koło mam idealnie proste to jeszcze dokręcam każdy
nypel po pół obrotu.

A na czym je tak idealnie prostujesz w obu płaszczyznach?

;-)))
Wycentrowane, no! I może nie idealnie, ale w stopniu zadowalającym.
Centruję w widelcu.

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2010-06-10 18:24:18
Autor: Dariusz K. Ładziak
Ile kosztuje przeplecenie kola ?
Użytkownik Marek 'marcus075' Karweta napisał:
zly bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):

Dnia Thu, 10 Jun 2010 00:31:49 +0200, Marek 'marcus075' Karweta napisał(a):

Prosta sprawa: jak już koło mam idealnie proste to jeszcze dokręcam każdy
nypel po pół obrotu.

A na czym je tak idealnie prostujesz w obu płaszczyznach?

;-)))
Wycentrowane, no! I może nie idealnie, ale w stopniu zadowalającym.
Centruję w widelcu.

Pewien jesteś że wycentrowane? A może tylko splanowane? Bo centrowanie koła, w odróżnieniu od "centrowania" nie polega na przykładaniu czujnika z boku obręczy...
Regulacja koła rowerowego musi spełnić trzy kryteria geometryczne" - centrowanie, czyli minimalizację bicia promieniowego (żeby rower nie robił "patataj"), planowanie (żeby obręcz nie była "w ósemkę" i żeby hamulce nie musiały mieć centymetra luzu oraz, piekielnie ważne, najtrudniejsze w tym wszystkim i często nieświadomie pomijane - bazowanie czyli ustawienie płaszczyzny symetrii obręczy w płaszczyżnie symetrii piasty (określonej względem powierzchni oporowych na osi przylegających do ramy), bez właściwego zbazowania mamy rower dwuśladowy, opony ciągle pracują z uślizgiem bocznym i opory toczenia rosną. Pomijalnie w składaku dla dziecka (krzepę sobie wyrobi) ale w szosówce na szytkach może się to zawodnikowi na konkretne miejsce w klasyfikacji przekładać.

--
Darek


Data: 2010-06-11 09:59:48
Autor: Jan Cytawa
Ile kosztuje przeplecenie kola ?
Dariusz K. Ładziak napisał:

bazowanie czyli ustawienie płaszczyzny symetrii obręczy w płaszczyżnie symetrii piasty (określonej względem powierzchni oporowych na osi przylegających do ramy), bez właściwego zbazowania mamy rower dwuśladowy, opony ciągle pracują z uślizgiem bocznym i opory toczenia rosną. Pomijalnie w składaku dla dziecka (krzepę sobie wyrobi) ale w szosówce na szytkach może się to zawodnikowi na konkretne miejsce w klasyfikacji przekładać.


Z tym nie moge sie zgodzic. Oczywiscie bazowanie jest bardzo wazne, ze
wzgledu na regulacje hamulcow,  ale na uslizg boczny nie ma wplywu.
Uslizg boczny powstaje tylko w sytuacji gdy kola nie pracuja w
plaszczyznach rownoleglych (najlepiej gdy w jednej). Tak jest gdy
widelec lub rama jest krzywa. ( Najlepszym sprawdzianem prawidlowosci
jest jazda bez trzymanki. Jesli rower jedzie prosto to na pewno jest
dobrze.)

Poza tym istnieja sytuacje, w ktorych mam dylemat czy bazowac prawidlowo
kola czy je wzmocnic przez lekkie przesuniecie. Np w wyscigowych kolach
o duzej liczbie trybow. Piasty wyscigowe maja bardzo przesunieta w lewo
piaste, i to powoduje, ze szprych od strony trybu sa prawie pionowe co
powoduje, ze nawet przy bardzo mocnym naciagnieciu nie ciagna obreczy w
prawo, przez co lewe szprychy sa relatywnie bardzo luzne.  I okazuje sie
lekkie przesuniecie bardzo poprawia sztywnosc kola.

Jan Cytawa

Data: 2010-06-10 17:40:11
Autor: Dariusz K. Ładziak
Ile kosztuje przeplecenie kola ?
Użytkownik Marek 'marcus075' Karweta napisał:
"Dariusz K. Ładziak" bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne
skreślić):

  No i trzeba
jeszcze doliczyć dwa - trzy centrowania w trakcie "dojrzewania" koła,

Prosta sprawa: jak już koło mam idealnie proste to jeszcze dokręcam każdy
nypel po pół obrotu.

Nie da rady, nie tak prosto. Zaplatasz koło, naprężasz szprychy - i nyple do gniazd przylegają szczytami nierówności. Pod obciążeniem miejsca przylgnięcia (mała powierzchnia, duże naciski) ulegają wyrobieniu - powierzchnia styku rośnie ale rosną też luzy. Jak przegapisz właściwy moment to nyple zaczną tracić stabilność i się odkręcać (trzyma je w końcu tarcie wymuszone naciągiem szprychy).
Koło po zapleceniu musi przejść etap osiadania nypli - czy zrobimy to na żywca w eksploatacji czy obciążenie sztuczne zastosujemy. I w tym okresie wstępnym musimy parę razy naciąg poprawić delikatnie - i to nie "po równo" a według tego jak który nypel osiadł. Fabryczne koła, podejrzewam, są wstępnie starzone (niewielka filozofia, ot rolka kręcąca i ugniatająca koło) i pierwsze dociąganie raczej mają za sobą - ale wszyscy porządni sprzedawcy wymagają po określonym czasie (dosyć krótkim) wizyty w serwisie - na powybieranie początkowo pojawiających się luzów czy to na nyplach czy na pozostałych gwintach których mechanizm wypracowywania przylgniecia też dotyczy. Mniej, bardziej - ale każde nowe połączenie gwintowe wymaga takiego początkowego okresu osiadania.

--
Darek

Data: 2010-06-10 20:28:39
Autor: Akarm
Ile kosztuje przeplecenie kola ?
"Dariusz K. Ładziak" napisał:
Użytkownik Marek 'marcus075' Karweta napisał:
"Dariusz K. Ładziak" bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne
skreślić):
No i trzeba
jeszcze doliczyć dwa - trzy centrowania w trakcie "dojrzewania" koła,
Prosta sprawa: jak już koło mam idealnie proste to jeszcze dokręcam każdy
nypel po pół obrotu.
Nie da rady, nie tak prosto. Zaplatasz koło, naprężasz szprychy - i nyple do gniazd przylegają szczytami nierówności. Pod obciążeniem miejsca przylgnięcia (mała powierzchnia, duże naciski) ulegają wyrobieniu - powierzchnia styku rośnie ale rosną też luzy. Jak przegapisz właściwy moment to nyple zaczną tracić stabilność i się odkręcać (trzyma je w końcu tarcie wymuszone naciągiem szprychy).
Koło po zapleceniu musi przejść etap osiadania nypli - czy zrobimy to na żywca w eksploatacji czy obciążenie sztuczne zastosujemy. I w tym okresie wstępnym musimy parę razy naciąg poprawić delikatnie - i to nie "po równo" a według tego jak który nypel osiadł. Fabryczne koła, podejrzewam, są wstępnie starzone (niewielka filozofia, ot rolka kręcąca i ugniatająca koło) i pierwsze dociąganie raczej mają za sobą - ale wszyscy porządni sprzedawcy wymagają po określonym czasie (dosyć krótkim) wizyty w serwisie - na powybieranie początkowo pojawiających się luzów czy to na nyplach czy na pozostałych gwintach których mechanizm wypracowywania przylgniecia też dotyczy. Mniej, bardziej - ale każde nowe połączenie gwintowe wymaga takiego początkowego okresu
osiadania.

Hehe!
Niejaki Marceli w Warszawie przy ul. Grochowskiej kilka lat temu (czyli kilkanaście tys. km temu) mnie straszył, że najdalej po roku bedę musiał poprawiać koło. Skoro on sporo lat uczył sie zaplatania, to niemożliwe jest, żebym ja zaplótł szprychy prawidłowo, skoro robiłem to po raz pierwszy. Minęło kilka lat i obręcze nadal nie wykazują bicia w żadnym kierunku. Zaplatałem je w widelcu. Zaplotłem i nie dotknąłem się już wcale, nic nie poprawiałem "w tym okresie wstępnym". :)
Czyli nie strasz, nie strasz...

--
           Akarm
http://www.bykom-stop.avx.pl

Data: 2010-06-11 09:48:50
Autor: Jan Cytawa
Ile kosztuje przeplecenie kola ?
Akarm napisał:

Minęło kilka lat i obręcze nadal nie wykazują bicia w żadnym kierunku. Zaplatałem je w widelcu. Zaplotłem i nie dotknąłem się już wcale, nic nie poprawiałem "w tym okresie wstępnym". :)
Czyli nie strasz, nie strasz...

To nie jest takie jednoznaczne. Darek ma bardzo duzo racji. Wszystko
jednak zalezy od rodzaju uzytych elementow: obreczy, szprych i nypli.
Obrecze z miekkiego materialu maja silna tendencje do ugniatania sie z
twardszego mniejsza. Zalezy to rowniez od sztywnosci obreczy. Obrecze
miekkie powoduja, ze pojedyncze szprychy mocniej pracuja, a to znaczy,
ze latwiej sie moga odkrecac nyple. Poza tym dobre chromowane nyple
czesto wcale nie sa takie dobre, bo maja sliski gwint, ktory duzo
latwiej sie odkreca.  Inaczej nie jestem w stanie wyjasnic dlaczego niektore kola nie
wymagaja poprawek, inne niewielkie a niektore luzuja sie bardzo. A
wszustkie robi sie tak samo.

Jan Cytawa

Ile kosztuje przeplecenie kola ?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona