Data: 2015-12-30 10:45:50 | |
Autor: m | |
Ile razy w sezonie upadacie? | |
W dniu 30.12.2015 o 10:16, Andrzej Ozieblo pisze:
Na rowerze ma sie rozumiec. :) Przy moim przebiegu ok. 4500 km rocznie, w tym ok. 3000 to jazda miejska, zdarza mi sie upasc 1-2 razy. Ostatnio zaliczylem dosc kompromitujacy upadek na skladaku probujac zjechac z jezdni na chodnik bez podrzucania kola bo uznalem, ze niski kraweznik nie zasluguje na dodatkowy wysilek. Poslizg przedniego kola i... niezle przywalilem - na szczescie bez konsekwencji. W terenie, w tym roku, nie lezalem ani razu, ale trzeba przyznac, ze jezdze stosunkowo ostroznie W ostatnich 5 latach miałem 3 upadki, jeżdżąc ok 2000 km rocznie. Wcześniej, kiedy mniej jeździłem to chyba w ostatniej dekadzie nie miałem ani jednego upadek. Ostatni upadek z roweru przed ostatnią 5latką pamiętam z czasów burzliwej nastoletniości. p. m. |
|