Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Ile sie traci

Ile sie traci

Data: 2009-11-02 16:40:52
Autor: J.F.
Ile sie traci

Tak do dyskusji - ile sie traci czasu, jak sie przestrzega przepisow.


Trasa od wrocka pod warszawe,  a dokladniej porownanie od obwodnicy od obwodnicy olesnicy do obwodnicy Mszczonowa.
dk8, gdzie najpierw jest kawalek ekspresowki bezkolizyjnej, potem przecietna droga krajowa, potem wiocha za wiocha, potem znow przecietna, a na koniec kolizyjna ekspresowka z FR.

Jako ze trafilem na mocny opad deszczu przechodzacy  nawet w snieg pojechalem "jak inni", no moze ciut troche szybciej, bo szalec sie balem.
efekt  - 4:04.

Dokladnie ten sam odcinek w dobrej pogodzie i nie oszczedzajac silnika, aczkolwiek bez szalenstw [opinia wlasna, nie policjanta] .... 3:04.
na 272 km.

Hm, troche mnie zszokowalo. No coz, gdyby nie ten deszcz to chyba bym jednak troche szybciej pojechal, nawet przy zalozeniu ze nigdzie mi sie nie spieszy  i mam 12 pkt :-).

--
J.

Data: 2009-11-02 16:44:43
Autor: krzysiek82
Ile sie traci
J.F. pisze:
Tak do dyskusji - ile sie traci czasu, jak sie przestrzega przepisow.

Ile punktów może nie zostać doliczonych do twojego konta z powodu przepisowej jazdy? Ile ludzi przeżyje których mógłbyś potrącić na drodze z powodu tego, że nie zdążyłeś się zatrzymać. Można tak wymieniać w nieskończoność :)

--
krzysiek82

Data: 2009-11-02 11:19:28
Autor: freddiPL
Ile sie traci


Ile punktów może nie zostać doliczonych do twojego konta z powodu
przepisowej jazdy? Ile ludzi przeżyje których mógłbyś potrącić na drodze
z powodu tego, że nie zdążyłeś się zatrzymać. Można tak wymieniać w
nieskończoność :)

Pieprzona demagogia.Chyba naogladales sie tych durnych programow na
TVN Turbo i poglady przyglupwaego lektora przyjeles jako wlasne.Albo
jestes tym glosem zza kadru ktory komentuje poczynania kierowcow w
programie Pirat

Data: 2009-11-02 15:58:49
Autor: to
Ile sie traci
krzysiek82 wrote:

Ile punktów może nie zostać doliczonych do twojego konta z powodu
przepisowej jazdy? Ile ludzi przeżyje których mógłbyś potrącić na drodze
z powodu tego, że nie zdążyłeś się zatrzymać. Można tak wymieniać w
nieskończoność :)

Można tak bredzić w nieskończoność. Najlepiej w ogóle nie wychodzić z domu, wtedy jest najbezpieczniej.

--
cokolwiek

Data: 2009-11-02 19:14:23
Autor: White Power
Ile sie traci
to <to@abc.xyz> napisał(a):

 Najlepiej w ogóle nie wychodzić z
domu, wtedy jest najbezpieczniej.


Ale Lion radził by w domu nie siedzieć.

--


Data: 2009-11-03 14:25:34
Autor: 42nat
Ile sie traci


Data: 2009-11-02 23:30:34
Autor: Adam Płaszczyca
Ile sie traci
Dnia Mon, 02 Nov 2009 16:44:43 +0100, krzysiek82 napisał(a):

Tak do dyskusji - ile sie traci czasu, jak sie przestrzega przepisow.

Ile punktów może nie zostać doliczonych do twojego konta z powodu przepisowej jazdy?

Mi jakieś 6 przybyło.
Ile ludzi przeżyje których mógłbyś potrącić na drodze z powodu tego, że nie zdążyłeś się zatrzymać. Można tak wymieniać w nieskończoność :)

Zero.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2009-11-03 09:56:12
Autor: Heraklit
Ile sie traci
Był 2 listopad (poniedziałek), gdy o godzinie 23:30 *Adam Płaszczyca* w
pocie czoła naskrobał(a):


Ile ludzi przeżyje których mógłbyś potrącić na drodze z powodu tego, że nie zdążyłeś się zatrzymać. Można tak wymieniać w nieskończoność :)

Zero.
gratuluję - dziś wygrałeś, ale pamiętaj panna Fortuna bywa kapryśna.

--
Pozdrawiam,

Post stworzono 2009-11-03 09:52:27

Data: 2009-11-06 00:22:25
Autor: Adam Płaszczyca
Ile sie traci
Dnia Tue, 3 Nov 2009 09:56:12 +0100, Heraklit napisał(a):

Ile ludzi przeżyje których mógłbyś potrącić na drodze z powodu tego, że nie zdążyłeś się zatrzymać. Można tak wymieniać w nieskończoność :)

Zero.
gratuluję - dziś wygrałeś, ale pamiętaj panna Fortuna bywa kapryśna.

To nie fortuna. To stosowanie się do prostej zasady mówiącej:
Nie widzisz - nie jedziesz. Mniej widzisz - wolniej jedziesz. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2009-11-06 11:04:48
Autor: Heraklit
Ile sie traci


Data: 2009-11-08 01:47:32
Autor: Adam Płaszczyca
Ile sie traci
Dnia Fri, 6 Nov 2009 11:04:48 +0100, Heraklit napisał(a):

To nie fortuna. To stosowanie się do prostej zasady mówiącej:
Nie widzisz - nie jedziesz. Mniej widzisz - wolniej jedziesz.
gdybyś tylko był sam na drodze...

Jakbym był sam, to bym nie stosował powyższej zasady. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2009-11-04 16:45:59
Autor: marek 'moa' piotrowski
Ile sie traci

Użytkownik "krzysiek82" <krzysiek_82@NOSPAMo2.pl> napisał

Ile ludzi przeżyje których mógłbyś potrącić na drodze z powodu tego, że nie zdążyłeś się zatrzymać. Można tak wymieniać w nieskończoność :)

"sprawdzić czy nie ksiądz" :P
--
moa
tj'98
foryś'07

Data: 2009-11-02 16:51:20
Autor: babinicz
Ile sie traci

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:hcmuhv$4ms$1news.onet.pl...
Dokladnie ten sam odcinek w dobrej pogodzie i nie oszczedzajac
silnika, aczkolwiek bez szalenstw [opinia wlasna, nie policjanta]
... 3:04.
na 272 km.

Musiałeś chyba zasnąć za kierownicą.

"Śmierć jeździ szybko..."

i dlatego nie daj się dogonić.

babinicz.

Data: 2009-11-02 16:52:55
Autor: marjan
Ile sie traci
J.F. pisze:

Tak do dyskusji - ile sie traci czasu, jak sie przestrzega przepisow.


Trasa od wrocka pod warszawe,  a dokladniej porownanie od obwodnicy od obwodnicy olesnicy do obwodnicy Mszczonowa.
dk8, gdzie najpierw jest kawalek ekspresowki bezkolizyjnej, potem przecietna droga krajowa, potem wiocha za wiocha, potem znow przecietna, a na koniec kolizyjna ekspresowka z FR.

Jako ze trafilem na mocny opad deszczu przechodzacy  nawet w snieg pojechalem "jak inni", no moze ciut troche szybciej, bo szalec sie balem.
efekt  - 4:04.

Dokladnie ten sam odcinek w dobrej pogodzie i nie oszczedzajac silnika, aczkolwiek bez szalenstw [opinia wlasna, nie policjanta] ... 3:04.
na 272 km.

Hm, troche mnie zszokowalo. No coz, gdyby nie ten deszcz to chyba bym jednak troche szybciej pojechal, nawet przy zalozeniu ze nigdzie mi sie nie spieszy  i mam 12 pkt :-).


Kiedyś fajnie Rafał Gil opisywał wrażenia z przepisowego przejazdu (bo był bliski granicy punktowej). Łącznie z istniejącym potężnym zagrożeniem przy redukcji prędkości z dopuszczalnej 90 poza terenem zabudowanym do 50 :D


--
Pozdrawiam serdecznie,
Mariusz [marjan] Morycz
(e-mail bez cyferek)
Fiat Punto mk1 '99 + Uniden 520 + President Indiana
PMS+PJ-S+PM-WP+:+X++L+B++M+Z++T-W-CB++

Data: 2009-11-04 10:08:28
Autor: Arek (G)
Ile sie traci


Data: 2009-11-02 17:10:34
Autor: macko
Ile sie traci

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości

Tak do dyskusji - ile sie traci czasu, jak sie przestrzega przepisow.
-- -- -

Ja mam inne doświadczenia :

Trasa Biały Bór-Kraków (przez Toruń-Łódź-Czestochowe). Dystans ~700km
Jechałem spokojnie około 80-100km/h. Sporo FR przed którymi zwalniałem do przepisowej prędkości. Luzik, bez stersu, pełen student eco-driving, dobra muzyczka, navi czasami sobie gadało, kanapeczki, ładna pogoda, kwintesencja jazdy samochodem...
A od czasu do czasu (tak ze 4razy) wyprzedzała mnie CRV-ka na katowickich blachach prędkość około 130-160km/h. Myśle sobie spoko ja mam czasssss....
I co? Korek w Czestochowie z powodu wypadku. A 4 samochody przedemną w tym samym korku stoi ta sama CRV-ka....
Jaki z tego wyciągnąłem morał? Upalać przez prawie całą Polskę, stresować się nagłymi niespodziewanymi sytuacjami na drodze które przy tej prędkości dzieją się bardzo szybko, żeby zyskać 200m... nie nie za młody jestem.

-- -
pzdr. macko
Astra F Kombi X17DLT 96r.
krk

Data: 2009-11-02 17:17:28
Autor: zkruk [Lodz]
Ile sie traci
macko wrote:


Trasa Biały Bór-Kraków (przez Toruń-Łódź-Czestochowe). Dystans ~700km
Jechałem spokojnie około 80-100km/h. Sporo FR przed którymi
zwalniałem do przepisowej prędkości. Luzik, bez stersu, pełen student
eco-driving, dobra muzyczka, navi czasami sobie gadało, kanapeczki,
ładna pogoda, kwintesencja jazdy samochodem...
A od czasu do czasu (tak ze 4razy) wyprzedzała mnie CRV-ka na
katowickich blachach prędkość około 130-160km/h. Myśle sobie spoko ja
mam czasssss.... I co? Korek w Czestochowie z powodu wypadku. A 4
samochody przedemną w tym samym korku stoi ta sama CRV-ka....
Jaki z tego wyciągnąłem morał? Upalać przez prawie całą Polskę,
stresować się nagłymi niespodziewanymi sytuacjami na drodze które
przy tej prędkości dzieją się bardzo szybko, żeby zyskać 200m... nie
nie za młody jestem.


ale on może po drodze kupił plazme w mediamarkcie i zjadł obiad w Sphinxie ;)
na trasie 700km nie ma bata - jak ktoś będzie pałować to zyska
jazda po mieście to co innego - tutaj zyskuje się niewiele...
więcej można zyskać znając ulice mniej zakorkowane czasem wydłużając trasę


--
pozdrawiam - Zbigniew Kruk
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

Data: 2009-11-02 18:24:20
Autor: Robert_J
Ile sie traci
na trasie 700km nie ma bata - jak ktoś będzie pałować to zyska

Tak, 5-10 %... Chyba że mówisz o jeździe autostradą ;-).

Data: 2009-11-04 10:12:08
Autor: Arek (G)
Ile sie traci


Data: 2009-11-05 17:00:16
Autor: zkruk [Lodz]
Ile sie traci
Arek (G) wrote:
Robert_J pisze:
na trasie 700km nie ma bata - jak ktoś będzie pałować to zyska

Tak, 5-10 %... Chyba że mówisz o jeździe autostradą ;-).

Podobno kiedyś Zasada kazał dwóm kierowcom zrobić taki test. Trasa
Warszawa-Zakopane. Jeden delikatnie naginając przepisy (czyli
standardowo), drugi pałował ile się da. Różnica to coś ok 20min.

Komentować chyba nie trzeba.

w nocy ten sam test i różnica byłaby ok 40%


myślę, że od 5% do 40% można uzyskać
zależy od drogi
są trasty gdzie co chwila wiocha zwana obszarem zabudowanym i musisz zwalniać jak głupi




--
pozdrawiam - Zbigniew Kruk
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

Data: 2009-11-06 00:24:12
Autor: Adam Płaszczyca
Ile sie traci
Dnia Wed, 04 Nov 2009 10:12:08 +0100, Arek (G) napisał(a):

Podobno kiedyś Zasada kazał dwóm kierowcom zrobić taki test. Trasa Warszawa-Zakopane. Jeden delikatnie naginając przepisy (czyli standardowo), drugi pałował ile się da. Różnica to coś ok 20min.

Komentować chyba nie trzeba.

Trzeba, trzeba. To było w latach, kiedy nie było co chwilę ograniczenia do
50km/h. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2009-11-06 09:39:20
Autor: Arek (G)
Ile sie traci


Data: 2009-11-08 01:48:23
Autor: Adam Płaszczyca
Ile sie traci
Dnia Fri, 06 Nov 2009 09:39:20 +0100, Arek (G) napisał(a):

Trzeba, trzeba. To było w latach, kiedy nie było co chwilę ograniczenia do
50km/h.

A co to zmienia?

Bardzo dużo. Można było 80% trasy jechać przepisowo 100km/h.

To raz, a dwa było znacznie mniej samochodów na drodze. Czyli ten co pałował - faktycznie trochę nadrabiał, dzisiaj różnica pewnie była by mniejsza.

MNIEJ nadrabiał. I teraz różnica jest duuuuużo większa. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2009-11-02 18:49:54
Autor: radxcell
Ile sie traci
*macko* wrote in <news:hcn09a$kvu$1inews.gazeta.pl>:
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
Tak do dyskusji - ile sie traci czasu, jak sie przestrzega przepisow.
-- -- -
Ja mam inne doświadczenia :

a ile jezdzisz rocznie? bo mnie wychodzi pol dnia co tydzien straty [1]

pozdr, rdx
[1] http://miniurl.pl/bezpieczne

Data: 2009-11-02 19:09:31
Autor: macko
Ile sie traci

Użytkownik "radxcell" <sp____ks@o2.pl> napisał w wiadomości

a ile jezdzisz rocznie? bo mnie wychodzi pol dnia co tydzien straty [1]

-- --

Jeżdże przeciętnie - ponad 20kkm rocznie. 70% to trasy ponad 100km (do jazdy po mieście mam MPK). Być może źle napisałem poprzedniego posta ale chodziło mi o to, że czasami jazda const. umiarkowaną prędkością jest dużo bardziej efektywna niż "skakanie" po 100km z zawrotną prędkością a później długi odpoczynek. Często a nawet odważe się stwierdzić, że prawie zawsze sytuacja na drodze (korki, przelot przez miasta bez obwodnic, remonty itp.) niweluje nasz wysiłek pokładany w szybką jazdę. Może gdybym miał samochód którym mogłbym swobodnie jechać 150km/h i stać byłoby mnie na taką jazdę oraz sytuacja na drogach i nasza mentalność byłaby inna MOŻE myślałbym inaczej.


-- -
pzdr. macko
Astra F Kombi X17DLT 96r.
krk

Data: 2009-11-02 19:16:14
Autor: radxcell
Ile sie traci
*macko* wrote in <news:hcn78a$it3$1inews.gazeta.pl>:
Użytkownik "radxcell" <sp____ks@o2.pl> napisał w wiadomości
a ile jezdzisz rocznie? bo mnie wychodzi pol dnia co tydzien straty [1]
-- --
Jeżdże przeciętnie - ponad 20kkm rocznie. 70% to trasy ponad 100km (do jazdy
po mieście mam MPK). Być może źle napisałem poprzedniego posta ale chodziło
mi o to, że czasami jazda const. umiarkowaną prędkością jest dużo bardziej
efektywna niż "skakanie" po 100km z zawrotną prędkością a później długi
odpoczynek

tu sie zgodze.

pozdr, rdx
http://czyinternetdziala.pl

Data: 2009-11-04 10:13:29
Autor: Arek (G)
Ile sie traci


Data: 2009-11-04 21:27:13
Autor: radxcell
Ile sie traci
*Arek (G)* wrote in <news:hcrgjp$3g3$4inews.gazeta.pl>:
radxcell pisze:
*macko* wrote in <news:hcn09a$kvu$1inews.gazeta.pl>:
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
Tak do dyskusji - ile sie traci czasu, jak sie przestrzega przepisow.
-- -- -
Ja mam inne doświadczenia :
a ile jezdzisz rocznie? bo mnie wychodzi pol dnia co tydzien straty [1]
Czyli rocznie ok 20dni jesteś w plecy. Policz ile będziesz stratny jak
rozwalisz się za 2 lata. Lub ile będzie stratny ktoś kogo Ty rozwalisz.

dokladnie tak. doliczmy jeszcze zwiekszone ryzyko rozwalki przy wolnej jedzie.

pozdr, rdx

Data: 2009-11-02 18:58:05
Autor: Cavallino
Ile sie traci
Użytkownik "macko" <kovaleczek_WYTNIJ_@interia.pl> napisał w wiadomości news:

A od czasu do czasu (tak ze 4razy) wyprzedzała mnie CRV-ka na katowickich blachach prędkość około 130-160km/h. Myśle sobie spoko ja mam czasssss....
I co? Korek w Czestochowie z powodu wypadku. A 4 samochody przedemną w tym samym korku stoi ta sama CRV-ka....
Jaki z tego wyciągnąłem morał?

Bezsensowny, z tego co piszesz.
Bo skoro wyprzedzała Cię 4 razy, to znaczy że i tym razem niewielka przewaga nad Tobą mogła być spowodowana tym samym powodem co wcześniej, a nie tym co sobie wymyśliłeś, tzn. że wleczenie się na drodze jest takie szybkie.


Upalać przez prawie całą Polskę, stresować się nagłymi niespodziewanymi sytuacjami na drodze które przy tej prędkości dzieją się bardzo szybko

A pomyślałeś, że inni stresują się jak się wleką, a nie gdy szybko jadą?
O zmęczeniu i znużeniu odwrotnie proporcjonalnym do szybkości  nie wspominając.

Data: 2009-11-02 19:04:10
Autor: radxcell
Ile sie traci
*Cavallino* wrote in <news:hcn6jd$vcr$1news.onet.pl>:
A pomyślałeś, że inni stresują się jak się wleką, a nie gdy szybko jadą?
O zmęczeniu i znużeniu odwrotnie proporcjonalnym do szybkości  nie
wspominając.

jak to mawia moj kolega:
*nigdy nie zasnę na pustej drodze*

i ma racje.

pozdr, rdx

Data: 2009-11-03 20:44:50
Autor: Karol Y
Ile sie traci


Data: 2009-11-03 21:35:16
Autor: Mario
Ile sie traci


Data: 2009-11-03 21:43:23
Autor: Artur Maśląg
Ile sie traci


Data: 2009-11-02 19:20:59
Autor: macko
Ile sie traci

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości

Bezsensowny, z tego co piszesz.
Bo skoro wyprzedzała Cię 4 razy, to znaczy że i tym razem niewielka przewaga nad Tobą mogła być spowodowana tym samym powodem co wcześniej, a nie tym co sobie wymyśliłeś, tzn. że wleczenie się na drodze jest takie szybkie.


Jazda 90km/h przy ograniczeniu do 70 to jest wleczenie? Niesądze...


Upalać przez prawie całą Polskę, stresować się nagłymi niespodziewanymi sytuacjami na drodze które przy tej prędkości dzieją się bardzo szybko

A pomyślałeś, że inni stresują się jak się wleką, a nie gdy szybko jadą?
O zmęczeniu i znużeniu odwrotnie proporcjonalnym do szybkości  nie wspominając.


Wszyscy jesteśmy inni. Rozumiem takie podejście choć nie będę praktykował. Jeden musi spać 8h a innemu wystarcza 2h.

-- -
pzdr. macko
Astra F Kombi X17DLT 96r.
krk

Data: 2009-11-02 21:01:17
Autor: Czarek Daniluk
Ile sie traci
Użytkownik macko napisał:


-- -
pzdr. macko
Astra F Kombi X17DLT 96r.
krk



Chyba X17DTL ;P
Demon prędkości to to nie jest ;)

Pozdrawiam !!

Data: 2009-11-02 23:20:54
Autor: Cavallino
Ile sie traci
Użytkownik "macko" <kovaleczek_WYTNIJ_@interia.pl> napisał w wiadomości news:

Jazda 90km/h przy ograniczeniu do 70 to jest wleczenie?

Na całej trasie masz 70?

A pomyślałeś, że inni stresują się jak się wleką, a nie gdy szybko jadą?
O zmęczeniu i znużeniu odwrotnie proporcjonalnym do szybkości  nie wspominając.


Wszyscy jesteśmy inni. Rozumiem takie podejście choć nie będę praktykował. Jeden musi spać 8h a innemu wystarcza 2h.

Ten któremu wystarcza 2 to ma jakiś problem, zdrowe to nie jest.

Data: 2009-11-04 10:15:31
Autor: Arek (G)
Ile sie traci


Data: 2009-11-02 23:32:58
Autor: Adam Płaszczyca
Ile sie traci
Dnia Mon, 2 Nov 2009 17:10:34 +0100, macko napisał(a):

Jaki z tego wyciągnąłem morał? Upalać przez prawie całą Polskę, stresować się nagłymi niespodziewanymi sytuacjami na drodze które przy tej prędkości dzieją się bardzo szybko, żeby zyskać 200m... nie nie za młody jestem.

Morał jest taki, że szybka jazda, to nie to samo, co jazda z dużą
prędkością. PH tego najczęściej nie wiedzą. Szybka jazda, to jazda bez hamowań, bez dużych przyśpieszeń, za to z
przewidywaniem. Tak, żeby do tyłka poprzedzającego nas kapelusza dojechac
wtedy, kiedy własnie z przeciwka będzie pusto, żeby dało się go z marszu
wyprzedzić. Zamiast deptać po hamulcach wczesniej ująć gazu. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2009-11-03 11:00:05
Autor: Heraklit
Ile sie traci
Był 2 listopad (poniedziałek), gdy o godzinie 23:32 *Adam Płaszczyca* w
pocie czoła naskrobał(a):

Szybka jazda, to jazda bez hamowań, bez dużych przyśpieszeń, za to z
przewidywaniem. Tak, żeby do tyłka poprzedzającego nas kapelusza dojechac
wtedy, kiedy własnie z przeciwka będzie pusto, żeby dało się go z marszu
wyprzedzić. Zamiast deptać po hamulcach wczesniej ująć gazu.

ta teoria sprawdzi się li tylko na autostradach, ale nie na polskich
przepełnionych drogach.


--
Pozdrawiam,

Post stworzono 2009-11-03 10:58:29

Data: 2009-11-06 00:24:56
Autor: Adam Płaszczyca
Ile sie traci
Dnia Tue, 3 Nov 2009 11:00:05 +0100, Heraklit napisał(a):

Szybka jazda, to jazda bez hamowań, bez dużych przyśpieszeń, za to z
przewidywaniem. Tak, żeby do tyłka poprzedzającego nas kapelusza dojechac
wtedy, kiedy własnie z przeciwka będzie pusto, żeby dało się go z marszu
wyprzedzić. Zamiast deptać po hamulcach wczesniej ująć gazu.

ta teoria sprawdzi się li tylko na autostradach, ale nie na polskich
przepełnionych drogach.

To nie teoria, a praktyka. I sprawdza się obecnie. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2009-11-06 11:12:21
Autor: Heraklit
Ile sie traci


Data: 2009-11-08 01:48:45
Autor: Adam Płaszczyca
Ile sie traci
Dnia Fri, 6 Nov 2009 11:12:21 +0100, Heraklit napisał(a):

ta teoria sprawdzi się li tylko na autostradach, ale nie na polskich
przepełnionych drogach.

To nie teoria, a praktyka.
masło maślane.

Nie umiesz jeździć płynnie i dorabiasz ideologię. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2009-11-02 23:43:11
Autor: J.F.
Ile sie traci
On Mon, 2 Nov 2009 17:10:34 +0100,  macko wrote:
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
Tak do dyskusji - ile sie traci czasu, jak sie przestrzega przepisow.
-- -- -
Ja mam inne doświadczenia :

Ja tez mialem inne, ale gps nie klamie :-)

Trasa Biały Bór-Kraków (przez Toruń-Łódź-Czestochowe). Dystans ~700km
Jechałem spokojnie około 80-100km/h. A od czasu do czasu (tak ze 4razy) wyprzedzała mnie CRV-ka na katowickich blachach prędkość około 130-160km/h. Myśle sobie spoko ja mam czasssss....
I co? Korek w Czestochowie z powodu wypadku. A 4 samochody przedemną w tym samym korku stoi ta sama CRV-ka....
Jaki z tego wyciągnąłem morał? Upalać przez prawie całą Polskę,

Tylko przez pol. A skoro cie pare razy wyprzedzal, to widac mial cos
do zalatwienia po drodze. Co innego jakbys napisal ze przez 800km tak na przemian - on cie
wyprzedzal, a wkrotce widziales go na tankowaniu.
To tak w ramach dyskusji czy lepsze 200 zagazowanych konikow, czy 90
na rope :-)

stresować się nagłymi niespodziewanymi sytuacjami na drodze które przy tej prędkości dzieją się bardzo szybko, żeby zyskać 200m... nie nie za młody jestem.

Mlody, glupi .. tzn niedoswiadczony :-)

Nic sie tak szybko nie dzieje, no moze tylko stau na szkopskiej
autostradzie przy 200/h szybko sie zbliza :-)

J.

Data: 2009-11-04 18:08:38
Autor: Rafał \"SP\" Gil
Ile sie traci
macko pisze:

Jaki z tego wyciągnąłem morał?

Że gdyby leciał 200 km/h zdążyłby przejechać to miejsce zanim zdarzył się wypadek ?


--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

Data: 2009-11-02 19:33:31
Autor: Adam Szewczak
Ile sie traci

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hcmuhv$4ms$1news.onet.pl...

Tak do dyskusji - ile sie traci czasu, jak sie przestrzega przepisow.


Trasa od wrocka pod warszawe,  a dokladniej porownanie od obwodnicy od obwodnicy olesnicy do obwodnicy Mszczonowa.
dk8, gdzie najpierw jest kawalek ekspresowki bezkolizyjnej, potem przecietna droga krajowa, potem wiocha za wiocha, potem znow przecietna, a na koniec kolizyjna ekspresowka z FR.

Jako ze trafilem na mocny opad deszczu przechodzacy  nawet w snieg pojechalem "jak inni", no moze ciut troche szybciej, bo szalec sie balem.
efekt  - 4:04.

Dokladnie ten sam odcinek w dobrej pogodzie i nie oszczedzajac silnika, aczkolwiek bez szalenstw [opinia wlasna, nie policjanta] ... 3:04.
na 272 km.

Hm, troche mnie zszokowalo. No coz, gdyby nie ten deszcz to chyba bym jednak troche szybciej pojechal, nawet przy zalozeniu ze nigdzie mi sie nie spieszy  i mam 12 pkt :-).

-- J.

    Nie bede nic tam specjalnie pisac tfu tfu, ale sluzbowo jezdze po calym kraju od 2000 (w jednej firmie) i jakos nie mam pelnego konta. No nie powiem raz dwa razy w roku zlapie mandat.

Natomiast od dluzszego czasu przestalem w ogole jezdzic po DK, wole zoltymi, biale tez moga byc o ile maja asfalt.
Na DK jest poprostu za nerwowo i za ciasno ;P

Zapewne da sie szybciej ale ostatnio Grodzisk Maz -> Świlcza zrobilem w 4 z minutami.

PZDr
Adam

Data: 2009-11-02 23:33:52
Autor: Adam Płaszczyca
Ile sie traci
Dnia Mon, 2 Nov 2009 19:33:31 +0100, Adam Szewczak napisał(a):

Natomiast od dluzszego czasu przestalem w ogole jezdzic po DK, wole zoltymi, biale tez moga byc o ile maja asfalt.
Na DK jest poprostu za nerwowo i za ciasno ;P


I za wolno ;)


--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2009-11-05 20:28:11
Autor: Adam Szewczak
Ile sie traci

Użytkownik "Adam Płaszczyca" <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> napisał w wiadomości news:l3zexft1kfk7$.dlgoldfield.org.pl...
Dnia Mon, 2 Nov 2009 19:33:31 +0100, Adam Szewczak napisał(a):

Natomiast od dluzszego czasu przestalem w ogole jezdzic po DK, wole zoltymi,
biale tez moga byc o ile maja asfalt.
Na DK jest poprostu za nerwowo i za ciasno ;P


I za wolno ;)


--

    Do Krakowa to sie fajnie jezdzi, NM/pilica, Drzewica, Lopuszno, Jedrzejow.

Raz tez pojechalem 794 (ale to juz totalnie turystyczna trasa).
W Lelowie jest dobre jedzienie ;P

PZDr
Adam

Data: 2009-11-03 09:55:44
Autor: Mario
Ile sie traci
J.F. pisze:

Tak do dyskusji - ile sie traci czasu, jak sie przestrzega przepisow.


trasa Warszawa-Poznań (przez Rawę Maz, Stryków)
w deszczowy dzień - przepisowo 3h45min
w nocy, sucho, pusto - 2h30min.
Czas mierzony od granic miast.

pozdrawiam
mario

Ile sie traci

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona