Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.wgpw   »   Ile to jest dla Was warte?

Ile to jest dla Was warte?

Data: 2010-10-09 16:15:57
Autor: ranking analitykow
Ile to jest dla Was warte?
Dostęp do analiz rynkowych analityka, który przez ostatnie 10 miesięcy postawił
12 prognoz na temat WIG20 i pomylił się tylko 1 raz.

Pan Kamil Jaros wart jest milionów złotych, co udowodnił bardzo dobrze, a
możecie go przeczytań co weekend w Parkiecie ZA DARMO.

Korzystajcie bo coś czuje, że już niedługo odkryje go jakaś instytucja finansowa
która zapłaci mu za jego wiedzę uczciwe pieniądze i zniknie z Parkietu.

A druga ciekawostka to ile może zarabiać w firmie Gold Finance jej główny
analityk, który przy 5 próbach w ciągu ostatnich 10 miesięcy trafił ledwie jeden
raz.

Kto to jest, znajdziecie na stronie:

www.rankinganalitykow.pl

w zakładce ranking.



--


Data: 2010-10-09 20:24:20
Autor: Loser
Ile to jest dla Was warte? a gdzie jest Pryzmont ??
Ciao

Nie nowina, ze Limak dobry- choc kiedys byl nieco pro-misiowy.

A skoro mowimy o Limaku to nie mozna zapomniej o Krotkim tj. Marku Pryzmoncie-
 chyba najlepszym bo "beznamietnym" Ktos wie co sie z nim dzieje??

Znalazlem ciekawy odnosnik - chyba to byl ranking analitykow z forum i skrot z tego

Marek Pryzmont 10,5. > Mariusz Chruscinski 9,5. > Marcin Rola 8,5. > Kamil Jaros 5,5. > Krzysztof Lucjan 4. > Pawel Rejczak 2. > Yaroll 2 ...

Nie wiem dlaczego wywala mi reszte- bo jakies zagrozenie do strony


zirm.republika.pl/Ksiega%20Cytatow%20Experta.pdf

+

Ktokolwiek widzial/ktokolwiek wie??

Pozdrowko

Loser








 ranking analitykow <przemyslawwisniewskiWYTNIJTO@poczta.onet.pl> napisał(a):
Dostęp do analiz rynkowych analityka, który przez ostatnie 10 miesięcy
postawił
12 prognoz na temat WIG20 i pomylił się tylko 1 raz.

Pan Kamil Jaros wart jest milionów złotych, co udowodnił bardzo dobrze, a
możecie go przeczytań co weekend w Parkiecie ZA DARMO.

Korzystajcie bo coś czuje, że już niedługo odkryje go jakaś instytucja
finansow
a
która zapłaci mu za jego wiedzę uczciwe pieniądze i zniknie z Parkietu.

A druga ciekawostka to ile może zarabiać w firmie Gold Finance jej główny
analityk, który przy 5 próbach w ciągu ostatnich 10 miesięcy trafił ledwie
jede
n
raz.

Kto to jest, znajdziecie na stronie:

www.rankinganalitykow.pl

w zakładce ranking.





--


Data: 2010-10-10 00:55:29
Autor: walter
Ile to jest dla Was warte?

Użytkownik "ranking analitykow" <przemyslawwisniewskiWYTNIJTO@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:7d75.00000d9b.4cb0791dnewsgate.onet.pl...
Dostęp do analiz rynkowych analityka, który przez ostatnie 10 miesięcy postawił
12 prognoz na temat WIG20 i pomylił się tylko 1 raz.

Pan Kamil Jaros wart jest milionów złotych, co udowodnił bardzo dobrze, a
możecie go przeczytań co weekend w Parkiecie ZA DARMO.

Korzystajcie bo coś czuje, że już niedługo odkryje go jakaś instytucja finansowa
która zapłaci mu za jego wiedzę uczciwe pieniądze i zniknie z Parkietu.

A druga ciekawostka to ile może zarabiać w firmie Gold Finance jej główny
analityk, który przy 5 próbach w ciągu ostatnich 10 miesięcy trafił ledwie jeden
raz.

Kto to jest, znajdziecie na stronie:

Co do KJ to wielki szacun; trafne regularne analizy za darmo to wielka sprawa, jasna strona mocy i wyjebane w kosmos CV.

Co do reszty posta - to poprzez pewne wykluczenia i negacje w poprzednim zdaniu chyba wszystko jasne - jesli ktos bierze gruba kasiorę a daje złe statystycznie analizy, to one są jednak dobre (w sensie celu jaki maja osiągnąć) albo płatnik idiota.

Tak bym to ujął i się zastanowił, czy płatnik to idiota czy też analityk nie jest analitykiem tylko zleceniobiorcą.

Data: 2010-10-10 21:16:52
Autor: Dombrek
Ile to jest dla Was warte?
Bezsensowne porównanie. Trafność to tylko jedna strona medalu, którą podniecają się początkujący.
Dombrek

Data: 2010-10-11 06:45:42
Autor: ranking analitykow
Ile to jest dla Was warte?
Bezsensowne porównanie. Trafność to tylko jedna strona medalu, którą podniecają się początkujący.
Dombrek


Rozumiem ze bardziej doswiadczeni inwestorze zwracaja uwage nie na przydatnosc
analizy i jej trafnosc tylko na kwiecista forme wypowiedzi oraz ilosc znakow
zapytania ktora autor wstawi w tekscie?

Moze wypowiesz sie na co zwracaja uwage ci co nie podniecaja sie trafnoscia?

p.wis

--


Data: 2010-10-11 06:13:41
Autor: dziegiec
Ile to jest dla Was warte?
On Oct 11, 6:45 am, "ranking analitykow"
<przemyslawwisniewskiWYTNI...@poczta.onet.pl> wrote:
> Bezsensowne porównanie. Trafność to tylko jedna strona medalu, którą
> podniecają się początkujący.
> Dombrek

Rozumiem ze bardziej doswiadczeni inwestorze zwracaja uwage nie na przydatnosc
analizy i jej trafnosc tylko na kwiecista forme wypowiedzi oraz ilosc znakow
zapytania ktora autor wstawi w tekscie?

Moze wypowiesz sie na co zwracaja uwage ci co nie podniecaja sie trafnoscia?

p.wis

"Urośnie, a potem spadnie".

Kwiecistość? Brak.
Znaki zapytania? Brak.
Trafność? Olbrzymia.
Przydatność? Sam oceń :)

Najpierw trzeba trafnie okreslac zachowanie rynku, zeby powiedziec o wartosci
oczekiwanej.

A w życiu. Przykład: zawsze się mylę - mam trafność zero.
Wartość oczekiwana jednego strzału równa się co do grosza wielkości
stopa. Oczywiście na minusie. I nie licząc prowizji.

powstanie nieoczekiwanie strata

O to właśnie chodzi - żeby wykluczyć coś takiego, jak nieoczekiwana
strata.

Data: 2010-10-11 18:31:01
Autor: ranking analitykow
Ile to jest dla Was warte?
"Urośnie, a potem spadnie".

Kwiecistość? Brak.
Znaki zapytania? Brak.
Trafność? Olbrzymia.
Przydatność? Sam oceń :)

> Najpierw trzeba trafnie okreslac zachowanie rynku, zeby powiedziec o wartosci
> oczekiwanej.

A w życiu. Przykład: zawsze się mylę - mam trafność zero.
Wartość oczekiwana jednego strzału równa się co do grosza wielkości
stopa. Oczywiście na minusie. I nie licząc prowizji.

> powstanie nieoczekiwanie strata

O to właśnie chodzi - żeby wykluczyć coś takiego, jak nieoczekiwana
strata.


Troche za dlugo tu siedze zeby trzeba mi bylo tlumaczyc co to jest ta wasza
magiczna wartosc oczekiwana.

Problem polega na tym ze systematycznosc w osiaganiu oczekiwanej warotsci w
sytuacji gdy jest ona regularnie ujemna, w dluzszym terminie nie ma sensu.

A dla zwyklego zjadacza chleba, ktory czyta panow z roznych portali jedyna
wartoscia jest to ze jak napisza zeby kupowac bo urosnie i rosnie... to
przynajmiej jest czas wyjsc w najgorszym wypadku na zero. Niestety panowie
analitycy od miejsca 21 do miejsca 32

http://rankinganalitykow.pl/index.php/ranking/

sa gorsi niz rzut moneta, ktory w prawidlowym rozkladzie powinien miec wiadomo
jaka trafnosc. Moze jeszcze za mala proba, albo rzeczywiscie sa marni.

--


Data: 2010-10-11 09:56:53
Autor: dziegiec
Ile to jest dla Was warte?
On 11 Paź, 18:31, "ranking analitykow"
<przemyslawwisniewskiWYTNI...@poczta.onet.pl> wrote:
Troche za dlugo tu siedze zeby trzeba mi bylo tlumaczyc co to jest ta wasza
magiczna wartosc oczekiwana.

Problem polega na tym ze systematycznosc w osiaganiu oczekiwanej warotsci w
sytuacji gdy jest ona regularnie ujemna, w dluzszym terminie nie ma sensu..

Tego to akurat z kolei Ty nie musisz mi tłumaczyć :) To był tylko
przykład.
Chodzi o to, że:
- niska trafność nie musi oznaczać braku zysków,
- wysoka trafność nie musi oznaczać zysków (bo np. prognozy mogą być
niegrywalne, jako niedookreślone - jak jest zazwyczaj w przypadku
analityków)

Na podstawie powyższego, uważam, że taki ranking ma sens najwyżej jako
ciekawostka.

No chyba, że pokusisz się o stworzenie na podstawie analiz jakichś
konkretnych strategii czy portfeli - wtedy można rozmawiać.
Pytanie ile w tym będzie wkładu danego analityka, a ile Twojego, jako
interpretatora nieprecyzyjnych analiz.
Uprzedzam ew. pytanie - precyzja jest dla mnie określona
sprawdzalnością - czyli co jest warunkowane przez konkretne warunki
wejścia oraz wyjścia z rynku.

Data: 2010-10-11 08:43:34
Autor: Dombrek
Ile to jest dla Was warte?
Moze wypowiesz sie na co zwracaja uwage ci co nie podniecaja sie trafnoscia?

Minimum to takie proste pojęcie statystyczne jak wartość oczekiwana.
Dombrek

Data: 2010-10-11 13:02:52
Autor: ranking analitykow
Ile to jest dla Was warte?


Minimum to takie proste pojęcie statystyczne jak wartość oczekiwana.
Dombrek

Jasne, zgadzam sie, tylko co komu po tej oczekiwanej wartosci, skoro rynek
zachowuje sie nieoczekiwanie, i z wartosci oczekiwanej powstanie nieoczekiwanie
strata?

Najpierw trzeba trafnie okreslac zachowanie rynku, zeby powiedziec o wartosci
oczekiwanej.

Tak samo jak w wyscigu, najpierw trzeba jechac w strone mety zeby moc zakladac
miejsce jakie sie osiagnie.

p.wis

--


Data: 2010-10-11 22:37:03
Autor: Dombrek
Ile to jest dla Was warte?
Jasne, zgadzam sie, tylko co komu po tej oczekiwanej wartosci, skoro rynek
zachowuje sie nieoczekiwanie, i z wartosci oczekiwanej powstanie nieoczekiwanie
strata?

Najpierw trzeba trafnie okreslac zachowanie rynku, zeby powiedziec o wartosci
oczekiwanej.

Mam Ci tłumaczyć co to jest wartość oczkiwana w statystyce? Z tego co widzę brakuje w Twoich obliczeniach kilku prostych, a istotnych, parametrów lub kompletnie nie rozumiesz tego wskaźnika. Polecam dowolną książkę ze statystyki lub chociaż google.
Dombrek

Data: 2010-10-12 07:17:47
Autor: ranking analitykow
Ile to jest dla Was warte?

Mam Ci tłumaczyć co to jest wartość oczkiwana w statystyce? Z tego co widzę brakuje w Twoich obliczeniach kilku prostych, a istotnych, parametrów lub kompletnie nie rozumiesz tego wskaźnika. Polecam dowolną książkę ze statystyki lub chociaż google.
Dombrek

Jezeli chodzi o statystyke to nie musisz mi tlumaczyc ani pojecia wartosci
oczekiwanej, ani nawet heteroskedastycznosci. Cos tam wiem. No i zwroc uwage ze
nie wykonuje zadnych obliczen jedynie dodawanie i odejmowanie punktow za
trafione i nietrafione oceny rynku.

Nie mam zamiaru wprowadzac zadnych dodatkowych obliczen bo to skomplikuje
sprawe. Oceniam zwyczajnie analityka pod katem sprawdzalnosci jego prognoz.
Czyli jak napisze ze z 2400 to juz tylko bedzie spadac do 1900 a rynek wykonuje
ruch na 2600 to jednoznacznie wiadomo ze analityk sie pomylil.

Proste?


Pozdrawiam

p.wis

--


Data: 2010-10-12 08:42:39
Autor: Dombrek
Ile to jest dla Was warte?
Proste?

Bardzo proste.
I to bardzo zła i błędna ocena.
Dombrek

Data: 2010-10-12 08:52:06
Autor: Endriu
Ile to jest dla Was warte?
Proste?

Bardzo proste.
I to bardzo zła i błędna ocena.

Weźmy takiego Jarosa. Facet trafia niemalże 100% prognoz a ty mówisz że to nic nie warte ?.
Koźlarek ostatnio podobnie,  a ty twierdzisz że to "źle" ?.
Uzasadnij bo powiem, że jesteś zmierzły jak totus (z małej litery).

P.S. Do statystyki powinien być dołączona kolumna "ostatnie trzy, cztery typowania". Z parę lat moż esię okzazać że przy 1000 notowań seria dzisiuęciu trafnie wytypowanych po rząd może zniknąc w gąszczu .....

--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

Data: 2010-10-12 03:02:36
Autor: dziegiec
Ile to jest dla Was warte?
On 12 Paź, 08:52, "Endriu" <nmp1WYTNI...@interia.pl> wrote:
>> Proste?

> Bardzo proste.
> I to bardzo zła i błędna ocena.

Weźmy takiego Jarosa. Facet trafia niemalże 100% prognoz a ty mówisz że to
nic nie warte ?.

Nie no, warte - mniej więcej tyle co bilet do kina na dobry film.

A serio - może da się tego użyć jako filtr, ale na pewno nie jako
sensowną metodę. Masz inne zdanie?

Data: 2010-10-12 12:32:13
Autor: ranking analitykow
Ile to jest dla Was warte?


A serio - może da się tego użyć jako filtr, ale na pewno nie jako
sensowną metodę. Masz inne zdanie?

Od samego poczatku taki jest cel, zeby pokazac na kogo nie warto tracic czasu a
kto pisze rozsadnie i rozwaznie. Zeby unikac Debowskiego ktory stara sie
przewidziec ruchy na 1000 pkt na lata w przod, oraz Przasnyskiego ktory zdaje
sie byc pasjonatem rynku o niewielkim pojeciu a skoncentrowac sie na ludziach
majacych wiedze i doswiadczenie rynkowe.

Chodzi o to ze jak nastepnym razem pudelek biznesu na glownej wrzuci tekst
"Katastrofa, koniec swiata, WIG20 spadnie na 800 pkt" to przecietny czlowiek
zerknie i powie, oho znow obudzil sie Debowski z Globtrex i chyba mial koszmary
bo roztacza wizje czarniejsze niz noc.

Pozdrawiam i dziekuje za udzial w dyskusji.

p.wis

--


Data: 2010-10-12 12:38:26
Autor: Hubert
Ile to jest dla Was warte?
W dniu 2010-10-12 12:32, ranking analitykow pisze:
Od samego poczatku taki jest cel, zeby pokazac na kogo nie warto tracic czasu a
kto pisze rozsadnie i rozwaznie. Zeby unikac Debowskiego ktory stara sie
przewidziec ruchy na 1000 pkt na lata w przod, oraz Przasnyskiego ktory zdaje
sie byc pasjonatem rynku o niewielkim pojeciu a skoncentrowac sie na ludziach
majacych wiedze i doswiadczenie rynkowe.

Przyznam, że nei przyglądałem się dokładnie, ale czy udało Ci/Wam się wypracować jakąś obiektywną ocenę trafności prognozy? Bo jeden analityk napisze, że maksimum giełda ustanowi w 4 kwartale, a drugi napisze, że dobije do 2800 i się zwali. Zupełnie inna precyzja. Co jeśli faktycznie padnie maks na poziomie 2750 w listopadzie? Pierwszy trafił a drugi nie?

Data: 2010-10-12 12:53:57
Autor: przemyslawwisniewski
Ile to jest dla Was warte?
Przyznam, że nei przyglądałem się dokładnie, ale czy udało Ci/Wam się wypracować jakąś obiektywną ocenę trafności prognozy? Bo jeden analityk napisze, że maksimum giełda ustanowi w 4 kwartale, a drugi napisze, że dobije do 2800 i się zwali. Zupełnie inna precyzja. Co jeśli faktycznie padnie maks na poziomie 2750 w listopadzie? Pierwszy trafił a drugi nie?

Wybieramy jedynie te analizy ktore sie da ocenic, czyli sa podane poziomy
punktowe lub jakas inna forma okreslenia wydarzen. Taki przyklad:

"Sam kwietniowy szczyt na razie nie wygląda na szczyt całego trendu, a więc
nawet jeśli w jego okolicy pojawi się zwrot cen i później pojawi się szybki
spadek, to jeszcze nie będzie to zwiastunem końca trendu."

K.Jaros 01-08-2010

No i mamy, zwrot rynku na poczatku sierpnia, 3 tygodnie cofniecia i rynek osiaga
nowe maksy. Zatem pojawil sie zwrot, ktory nie byl szczytem trendu bo po spadku,
rynek osiagnal nowe maksimum ruchu. Nie padla zadna wartosc precyzyjnie
okreslona, ale rynek zrealizowal dokladnie kazde slowo. Trudno sie do czegos
przyczepic.

Teksty ktore pozostawiaja watpliwosci co do interpretacji omijamy.

p.wis




--


Data: 2010-10-12 04:58:39
Autor: dziegiec
Ile to jest dla Was warte?
On 12 Paź, 12:53, przemyslawwisniew...@poczta.onet.pl wrote:
> Przyznam, że nei przyglądałem się dokładnie, ale czy udało Ci/Wam się
> wypracować jakąś obiektywną ocenę trafności prognozy? Bo jeden analityk
> napisze, że maksimum giełda ustanowi w 4 kwartale, a drugi napisze, że
> dobije do 2800 i się zwali. Zupełnie inna precyzja. Co jeśli faktycznie
> padnie maks na poziomie 2750 w listopadzie? Pierwszy trafił a drugi nie?

Wybieramy jedynie te analizy ktore sie da ocenic, czyli sa podane poziomy
punktowe lub jakas inna forma okreslenia wydarzen. Taki przyklad:

"Sam kwietniowy szczyt na razie nie wygląda na szczyt całego trendu, a więc
nawet jeśli w jego okolicy pojawi się zwrot cen i później pojawi się szybki
spadek, to jeszcze nie będzie to zwiastunem końca trendu."

K.Jaros 01-08-2010

No i mamy, zwrot rynku na poczatku sierpnia, 3 tygodnie cofniecia i rynek osiaga
nowe maksy. Zatem pojawil sie zwrot, ktory nie byl szczytem trendu bo po spadku,
rynek osiagnal nowe maksimum ruchu. Nie padla zadna wartosc precyzyjnie
okreslona, ale rynek zrealizowal dokladnie kazde slowo. Trudno sie do czegos
przyczepic.

Teksty ktore pozostawiaja watpliwosci co do interpretacji omijamy.

No dobrze, ale ja ciągle w kontekście "Pan Kamil Jaros wart jest
milionów złotych" z pierwszego posta.
Uważam, że na podstawie przytoczonych cytatów NIE DA SIĘ regularnie
zarabiać pieniędzy.

Ranking OK, ale jako zabawa, a nie sposób na zyski.

Data: 2010-10-12 19:30:40
Autor: ranking analitykow
Ile to jest dla Was warte?
A serio - może da się tego użyć jako filtr, ale na pewno nie jako
sensowną metodę. Masz inne zdanie?

Absolutnie nie traktuje tego jako narzedzie do zarabiania. Jedynie jako
narzedzie dzieki ktoremu mozna wyeliminowac analitykow czytanie ktorych jest
niewatpliwie strata czasu.

p.wis

--


Data: 2010-10-12 12:16:00
Autor: ranking analitykow
Ile to jest dla Was warte?
> Weźmy takiego Jarosa. Facet trafia niemalże 100% prognoz a ty mówisz że to
nic nie warte ?.
Koźlarek ostatnio podobnie,  a ty twierdzisz że to "źle" ?.
Uzasadnij bo powiem, że jesteś zmierzły jak totus (z małej litery).

P.S. Do statystyki powinien być dołączona kolumna "ostatnie trzy, cztery typowania". Z parę lat moż esię okzazać że przy 1000 notowań seria dzisiuęciu trafnie wytypowanych po rząd może zniknąc w gąszczu .....

Wlasnie zastanawiam się jaki powinien byc dalszy rozwoj tego serwisu. z koncem
roku minie pierwszy rok dzialalnosci.

Czy robic zestawienie roczne, czy robic dwa zestawienia, roczne i od poczatku
dzialalnosci.

Mozna tez dodac taka pozycje jak, najdluzsza seria trafien i najdluzsza seria
pomylek. Problem w tym ze im wiecej rzeczy zacznie sie analizowac tym mniej
czytelna stanie sie konkurencja i mniej czytelny bedzie serwis. Tym samym mniej
zabawy bedzie z czytania tego wszystkiego.

pozdrawiam

p.wis

--


Data: 2010-10-12 16:10:53
Autor: walter
Ile to jest dla Was warte?

Użytkownik "ranking analitykow" <przemyslawwisniewskiWYTNIJTO@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:7d75.00000e90.4cb43560newsgate.onet.pl...
> Weźmy takiego Jarosa. Facet trafia niemalże 100% prognoz a ty mówisz że > to
nic nie warte ?.
Koźlarek ostatnio podobnie, a ty twierdzisz że to "źle" ?.
Uzasadnij bo powiem, że jesteś zmierzły jak totus (z małej litery).

P.S. Do statystyki powinien być dołączona kolumna "ostatnie trzy, cztery
typowania". Z parę lat moż esię okzazać że przy 1000 notowań seria
dzisiuęciu trafnie wytypowanych po rząd może zniknąc w gąszczu .....

Wlasnie zastanawiam się jaki powinien byc dalszy rozwoj tego serwisu. z koncem
roku minie pierwszy rok dzialalnosci.

Czy robic zestawienie roczne, czy robic dwa zestawienia, roczne i od poczatku
dzialalnosci.

Mozna tez dodac taka pozycje jak, najdluzsza seria trafien i najdluzsza seria
pomylek. Problem w tym ze im wiecej rzeczy zacznie sie analizowac tym mniej
czytelna stanie sie konkurencja i mniej czytelny bedzie serwis. Tym samym mniej
zabawy bedzie z czytania tego wszystkiego.

pozdrawiam

p.wis

--

prosta i dobra formuła.
jakieś tam wartości oczekiwane i inne wydumane kwestie tylko to skomplikują, zrobią nieczytelnym i nadętym

Ile to jest dla Was warte?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona