Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Ile to jest dużo? nt. przebiegu

Ile to jest dużo? nt. przebiegu

Data: 2009-04-26 18:32:24
Autor: K
Ile to jest dużo? nt. przebiegu
macko pisze:
Hello

wiele razy ostatnio zdarzyło mi się dyskutować nt. przebiegu samochodu. Spotkałem się z różnymi skrajnymi opiniami. Jedni mówią że 200kkm to już jest bardzo duży a inni twierdzą że przy 500kkm samochód się dopiero "dotarł". Chciałbym wrzucić tą luźną weekendową polemikę i poznać Wasze zdanie na ten temat. Jaki dla Was przebieg samochodu mieści się pod pojęciem dużo? Ile tysięcy kilometrów mają Wasze wehikuły?

Zacznę ja :)
Opel Astra 1,7TD (X17DTL), kombi, 1996 rok, przebieg 296 kkm- liczę że jeszcze 100kkm zrobi (w miarę bezawaryjnie)

Ciekawe znane mi przypadki:
Seat Toledo, 1,6, 1992r, przebieg 197kkm (pierwszy właściciel)
Honda Civic, 1,5Vtec, 1997, przebieg 110kkm
Toyota Hilux, 2,5D4D, 2004, przebieg 65kkm

pozdr. macko

vectra b 98r 193kkm, w rodzinie od nowosci, ja go kupilem trzy lata temu od rodzicow ze stanem 129 kkm.

Data: 2009-04-26 23:43:25
Autor: BearBag
Ile to jest dużo? nt. przebiegu
Z wlasnych doswiadczen w zawodzie...
przebieg duzy to powyzej 30tys/rok
przebieg sredni 20-30tys/rok
przegieg niski do 20tys/rok

Oczywiscie dla aut sprowadzonych jezdzacych wczesniej po zachodnich
drogach.

No ale co z tego jak dla ludzi normalny przebieg np dla Astry 95rok to
130tys. Tyle ze ona te sto trzydziesci tysiecy miala w 99roku.
Wyjatkow jest bardzo malo, na tyle malo ze nie masz szansy na taki
trafic w sprowadzonym pojedzie ( to tak dla naiwnych kupujacych
ktorych ciagle nie brakuje).

Ile to jest dużo? nt. przebiegu

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona