Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Ile warte są polskie interesy?

Ile warte są polskie interesy?

Data: 2010-04-07 12:51:44
Autor: Klin
Ile warte są polskie interesy?
http://www.chabad.org.pl/templates/articlecco_cdo/aid/1043883/jewish/Le%20%20ch-Wasa-i-dolar-od-Rebe.htm


  Wklejam cały bo obawiam się, że nie długo może zostać wykasowany
  a warto wiedzieć, że i za 1 dolara można się sprzedać.



David Chase


W 1989 roku zaproponowano mi, bym odwiedził Polskę, miejsce mego urodzenia, gdzie wymordowano 60 członków mojej rodziny.  Powiedziano mi, że gdy już tam będę, powinienem spotkać się z Lechem Wałęsą, ówczesnym przywódcą Solidarności.

Mimo że nie miałem ani powodu ani chęci powrotu do Polski, przekazałem tę sugestię Rebe w czasie mojego z nim spotkania.

Rebe odpowiedział, że w Polsce wciąż mieszka wielu Żydów i taka wizyta mogłaby być dla nich pomocna.  Zaznaczył jednak, żeby nie zachęcać żadnych Żydów do powrotu do Polski w celu osiedlenia się.

W czasie mojej wizyty spotkałem się z Wałęsą.  Wyraziłem swoje zadowolenie ze spotkania z nim, powiedziałem mu też jednak, że nie chcę prowadzić z Polską interesów.  Wyjaśniłem, że moja rodzina – włącznie z moją matką, ojcem, siostrą i dziadkami – zamordowana została w Polsce w czasie wojny i że uważam, że Polacy nadal przejawiają dużą dozę antysemityzmu.

Jego odpowiedź zaskoczyła mnie.  Pamiętam jego słowa bardzo dokładnie. Spojrzał na mnie szczerze i powiedział: „Twój B-g jest moim B-giem”

Po powrocie do Stanów Zjednoczonych zdałem Rebe relację z mojej podróży.   Rebe dał mi kilka banknotów jednodolarowych i powiedział, bym przekazał je Żydom mieszkającym w Polsce.  Powiedział też, bym część banknotów dał Polakom, którzy albo pomagają Żydom, albo mogą być dobrzy dla Żydów w przyszłości.  Nie wymienił żadnych nazwisk i gdy zapytałem go, skąd będę wiedział komu dać dolary, powiedział po prostu: „Będziesz wiedział”.

Spotykałem się z Wałęsą często i w czasie jednej z moich podróży do Polski powiedział mi o swojej decyzji ubiegania się o prezydenturę. Postanowiłem wtedy podarować mu jeden z banknotów.  „To jest dolar, który powinieneś zatrzymać”  powiedziałem.  „Gdy zostaniesz prezydentem, powiem ci kto dał mi tego dolara, abym przekazał go tobie.  Wcześniej o nic nie pytaj.  Gdy zostaniesz prezydentem, a jestem tego pewien, dowiesz się, kto ci go dał.”

Wziął banknot, złożył go i włożył do kieszeni marynarki.  Powiedziano mi, że aż do dzisiaj nosi go przy sobie.

Wałęsa wygrał wybory i został prezydentem.  Wyczuwając, że dolar niósł ze sobą jakieś błogosławieństwo lub szczęście, zapytał mnie: „David, kto dał mi tego dolara?”  Powiedziałem mu, że był to Lubawiczer Rebe i wyjaśniłem kim on jest.  Powiedziałem mu o swoich uczuciach wobec Rebe i o głębokim szacunku, którym go darze: o jego wielkości, poświęceniu, wspaniałym zachowaniu, rozumieniu świata i istocie dobroci; o tym jak patrzy on na świat i do każdego odnosi się z szacunkiem.  Powiedziałem mu też, że Rebe wyraźnie powiedział mi, bym przekazał banknot komuś, kto nie jest Żydem i kto chce pomóc Żydom i się z nimi zaprzyjaźnić.

Wałęsa był bardzo wdzięczny, że przekazałem mu banknot i przekazał Rebe swoje wyrazy szacunku.

Moja znajomość z Prezydentem Wałęsą trwała nadal.  Zacząłem prowadzić z Polską interesy i często tam jeździłem.  Dwa lata po wyborach zacząłem namawiać go, by udał się z wizytą do Izraela.  Chciałem, by nawiązał stosunki dyplomatyczne z Izraelem.

Poinformował mnie później, że wraz z dziesięcioma ministrami poleci do Izraela, by spotkać się tam z Premierem Icchakiem Szamirem i poprosił, bym towarzyszył mu w tej podróży.

Powiedziałem mu: „Gdy spotkasz się z Szamirem, nie próbuj go udobruchać, powiedz mu co czujesz i wyjaśnij jaki masz stosunek do Żydów i do tego co się w Polsce wydarzyło.” Odpowiedział: „Nie martw się.  Zrobię to, co muszę zrobić.”

Nie wiedziałem, co przez to rozumiał, ani co zamierzał zrobić.

Podczas spotkania Szamir zapytał Wałęsę o wciąż obecny antysemityzm w Polsce.  Wspomniał o biurze PLO (Palestyńskiej Organizacji Wyzwoleńczej) w Warszawie i o sprzedaży broni do Iraku, Iranu i Syrii, co miało świadczyć o wciąż żywych antyżydowskich i antyizraelskich nastrojach.



W odpowiedzi Wałęsa zwrócił się do Szamira i powiedział: „Panie Premierze, ponieważ żydowska krew rozlana została na ziemi polskiej, w imieniu Polaków, proszę o wybaczenie.”

Wszyscy byliśmy całkowicie zaskoczeni.  To były niezwykłe słowa.  Ani ja, ani nikt inny, nie spodziewaliśmy się takich przeprosin z głębi serca.

Szamir z szacunkiem przyjął jego słowa, ale nadal dopytywał się o biuro PLO w Warszawie i o handel bronią z wrogami Izraela.

Wałęsa powiedział: „Jak tylko wrócę do Polski, natychmiast zamknę biuro PLO i zaprzestam sprzedaży broni.”

Osobiście uważałem, że właśnie popełnił polityczne samobójstwo.  Z 25% bezrobociem w Polsce zmniejszenie eksportu równać się musiało ze zmniejszeniem miejsc pracy i myślałem, że jego kariera polityczna rychło się zakończy.

Ale zrobił  tak jak powiedział.  Od razu zamknął biuro PLO.  Wróciłem z nim do Polski i byłem tego świadkiem. Potem zaprzestał sprzedaży broni do Syrii, Iraku i i Iranu

W ramach tej podróży do Izraela Prezydent Wałęsa udał się do Muzeum Diaspory.  Częścią jednej z ekspozycji była ściana z twarzami około 40 wybitnych Żydów i wśród nich znajdował się Rebe.  Gdy oglądaliśmy to zdjęcie, powiedziałem do Wałęsy: „To jest zdjęcie Rebe, twojego rabina.”

Powiedział mi: „To jest mój rabin?  Ten, który dał mi dolara?”

Potem odwrócił się w kierunku zdjęcia i stanął zwrócony do niego twarzą, spojrzał w twarz Rebe, złożył razem dłonie i lekko ukłonił się w kierunku zdjęcia Rebe, z głębokim szacunkiem.

Kurator muzeum, który nam towarzyszył powiedział: „Mój B-że, co on robi?   Czy prezydent Polski kłania się Rebe?”

"Zgadza się” powiedziałem. „Kłania się i wyraża swój szacunek Lubawiczer Rebe.”

Przekazałem Rebe dokładnie przebieg wydarzeń.  Rebe bardzo był zadowolony, że Wałęsa zwiększał swe wysiłki, by pomóc Żydom.

Wierzę, że przesłanie Rebe, przekazane przez mnie i przez dolara było tak skuteczne, że dosłownie zmieniło cały stosunek Wałęsy i jego odczucia w stosunku do Żydów i Izraela.  Zamknąć biuro PLO, odnosić się do nich jak do wroga i zaprzestać wysyłania broni do Iranu, Iraku i Syrii to były drastyczne kroki, które bezpośrednio lub pośrednio spowodowane były przesłaniem od Rebe.

Wałęsa wiedział, że Rebe przesłał przez dolara swoje błogosławieństwo. I od tego czasu wierzę, że jego działania zgodne były z instrukcją Rebe: „dać dolara temu, kto nie jest Żydem, kto może pomóc lub zaprzyjaźnić się z Żydami.”

Data: 2010-04-07 13:06:58
Autor: boukun
Ile warte są polskie interes y?

Użytkownik "Klin" <""klin\"@op.pl, ,"> napisał w wiadomości
Rebe odpowiedział, że w Polsce wciąż mieszka wielu Żydów i taka wizyta mogłaby być dla nich pomocna.
(...0

O Wałęsie...

Jego odpowiedź zaskoczyła mnie.  Pamiętam jego słowa bardzo dokładnie. Spojrzał na mnie szczerze i powiedział: „Twój B-g jest moim B-giem”

Po powrocie do Stanów Zjednoczonych zdałem Rebe relację z mojej podróży. Rebe dał mi kilka banknotów jednodolarowych i powiedział, bym przekazał je Żydom mieszkającym w Polsce.  Powiedział też, bym część banknotów dał Polakom, którzy albo pomagają Żydom, albo mogą być dobrzy dla Żydów w przyszłości.  Nie wymienił żadnych nazwisk i gdy zapytałem go, skąd będę wiedział komu dać dolary, powiedział po prostu: „Będziesz wiedział”.

Spotykałem się z Wałęsą często i w czasie jednej z moich podróży do Polski powiedział mi o swojej decyzji ubiegania się o prezydenturę. Postanowiłem wtedy podarować mu jeden z banknotów.  „To jest dolar, który powinieneś zatrzymać”  powiedziałem.  „Gdy zostaniesz prezydentem, powiem ci kto dał mi tego dolara, abym przekazał go tobie.  Wcześniej o nic nie pytaj.  Gdy zostaniesz prezydentem, a jestem tego pewien, dowiesz się, kto ci go dał.”

Wziął banknot, złożył go i włożył do kieszeni marynarki.  Powiedziano mi, że aż do dzisiaj nosi go przy sobie.

Wałęsa wygrał wybory i został prezydentem.  Wyczuwając, że dolar niósł ze sobą jakieś błogosławieństwo lub szczęście, zapytał mnie: „David, kto dał mi tego dolara?”  Powiedziałem mu, że był to Lubawiczer Rebe i wyjaśniłem kim on jest. Powiedziałem mu o swoich uczuciach wobec Rebe i o głębokim szacunku, którym go darze: o jego wielkości, poświęceniu, wspaniałym zachowaniu, rozumieniu świata i istocie dobroci; o tym jak patrzy on na świat i do każdego odnosi się z szacunkiem.  Powiedziałem mu też, że Rebe wyraźnie powiedział mi, bym przekazał banknot komuś, kto nie jest Żydem i kto chce pomóc Żydom i się z nimi zaprzyjaźnić.

Wałęsa był bardzo wdzięczny, że przekazałem mu banknot i przekazał Rebe swoje wyrazy szacunku.

Moja znajomość z Prezydentem Wałęsą trwała nadal.  Zacząłem prowadzić z Polską interesy i często tam jeździłem.  Dwa lata po wyborach zacząłem namawiać go, by udał się z wizytą do Izraela.  Chciałem, by nawiązał stosunki dyplomatyczne z Izraelem.

Poinformował mnie później, że wraz z dziesięcioma ministrami poleci do Izraela, by spotkać się tam z Premierem Icchakiem Szamirem i poprosił, bym towarzyszył mu w tej podróży.

Powiedziałem mu: „Gdy spotkasz się z Szamirem, nie próbuj go udobruchać, powiedz mu co czujesz i wyjaśnij jaki masz stosunek do Żydów i do tego co się w Polsce wydarzyło.” Odpowiedział: „Nie martw się.  Zrobię to, co muszę zrobić.”

(...)

W odpowiedzi Wałęsa zwrócił się do Szamira i powiedział: „Panie Premierze, ponieważ żydowska krew rozlana została na ziemi polskiej, w imieniu Polaków, proszę o wybaczenie.”

Wszyscy byliśmy całkowicie zaskoczeni.  To były niezwykłe słowa.  Ani ja, ani nikt inny, nie spodziewaliśmy się takich przeprosin z głębi serca.

Szamir z szacunkiem przyjął jego słowa, ale nadal dopytywał się o biuro PLO w Warszawie i o handel bronią z wrogami Izraela.

Wałęsa powiedział: „Jak tylko wrócę do Polski, natychmiast zamknę biuro PLO i zaprzestam sprzedaży broni.”

Osobiście uważałem, że właśnie popełnił polityczne samobójstwo.  Z 25% bezrobociem w Polsce zmniejszenie eksportu równać się musiało ze zmniejszeniem miejsc pracy i myślałem, że jego kariera polityczna rychło się zakończy.

Ale zrobił  tak jak powiedział.  Od razu zamknął biuro PLO.  Wróciłem z nim do Polski i byłem tego świadkiem. Potem zaprzestał sprzedaży broni do Syrii, Iraku i i Iranu

W ramach tej podróży do Izraela Prezydent Wałęsa udał się do Muzeum Diaspory. Częścią jednej z ekspozycji była ściana z twarzami około 40 wybitnych Żydów i wśród nich znajdował się Rebe.  Gdy oglądaliśmy to zdjęcie, powiedziałem do Wałęsy: „To jest zdjęcie Rebe, twojego rabina.”

Powiedział mi: „To jest mój rabin?  Ten, który dał mi dolara?”

Potem odwrócił się w kierunku zdjęcia i stanął zwrócony do niego twarzą, spojrzał w twarz Rebe, złożył razem dłonie i lekko ukłonił się w kierunku zdjęcia Rebe, z głębokim szacunkiem.

Kurator muzeum, który nam towarzyszył powiedział: „Mój B-że, co on robi? Czy prezydent Polski kłania się Rebe?”

"Zgadza się” powiedziałem. „Kłania się i wyraża swój szacunek Lubawiczer  Rebe.”

Przekazałem Rebe dokładnie przebieg wydarzeń.  Rebe bardzo był zadowolony, że Wałęsa zwiększał swe wysiłki, by pomóc Żydom.

Wierzę, że przesłanie Rebe, przekazane przez mnie i przez dolara było tak skuteczne, że dosłownie zmieniło cały stosunek Wałęsy i jego odczucia w stosunku do Żydów i Izraela.  Zamknąć biuro PLO, odnosić się do nich jak do wroga i zaprzestać wysyłania broni do Iranu, Iraku i Syrii to były drastyczne kroki, które bezpośrednio lub pośrednio spowodowane były przesłaniem od Rebe.

Wałęsa wiedział, że Rebe przesłał przez dolara swoje błogosławieństwo. I od tego czasu wierzę, że jego działania zgodne były z instrukcją Rebe: „dać dolara temu, kto nie jest Żydem, kto może pomóc lub zaprzyjaźnić się z  Żydami.”


Kwintesencja:

Rebe dał mi kilka banknotów jednodolarowych i powiedział, bym
przekazał je Żydom mieszkającym w Polsce.
(...)  Nie wymienił żadnych nazwisk i gdy zapytałem
go, skąd będę wiedział komu dać dolary, powiedział po prostu: „Będziesz
wiedział”.

Już oni wiedzą kto jest Żydem w Polsce, a kto nie... A teraz rozpoznają się po jednodolarówce od Rebe...

bpoukun

Data: 2010-04-07 13:15:25
Autor:
Ile warte s polskie interesy?
On Wed, 07 Apr 2010 12:51:44 +0200, Klin <""klin\"@op.pl,
,"> wrote:

http://www.chabad.org.pl/templates/articlecco_cdo/aid/1043883/jewish/Le%20%20ch-Wasa-i-dolar-od-Rebe.htm


  Wklejam cay bo obawiam si, e nie dugo moe zosta wykasowany
  a warto wiedzie, e i za 1 dolara mona si sprzeda. [...]


 sadze, ze niewiele z tego zrozumiales.


--

 HeSk

"Nieprawd jest, jakoby Internet by ziemi niczyj
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan drg poprawi sie sam !
http://bezswiatel.4.pl/

Data: 2010-04-07 13:48:33
Autor: Klin
Ile warte są polskie interesy?
Użytkownik "<he®sk>" napisał:
On Wed, 07 Apr 2010 12:51:44 +0200, Klin<""klin\"@op.pl,
,">  wrote:

http://www.chabad.org.pl/templates/articlecco_cdo/aid/1043883/jewish/Le%20%20ch-Wasa-i-dolar-od-Rebe.htm


   Wklejam cały bo obawiam się, że nie długo może zostać wykasowany
   a warto wiedzieć, że i za 1 dolara można się sprzedać. [...]


  sadze, ze niewiele z tego zrozumiales.


    Obawiam się, że autorzy tej stronki nie rozumieją jaką niedźwiedzią
    przysługę oddali Wałęsie i sobie zdradzając swe prostackie
    zagrywki. Choć pycha może im nie pozwolić przyznać się do tego
    rażącego psychologicznego błędu - na to liczę, bo warto by ten artykuł
    jak najdłużej był dostępny w necie.

Data: 2010-04-07 14:46:59
Autor:
Ile warte s polskie interesy?
On Wed, 07 Apr 2010 13:48:33 +0200, Klin <""klin\"@op.pl,
,"> wrote:

    Obawiam si, e autorzy tej stronki nie rozumiej jak niedwiedzi
    przysug oddali Wasie i sobie zdradzajc swe prostackie
    zagrywki. Cho pycha moe im nie pozwoli przyzna si do tego
    racego psychologicznego bdu - na to licz, bo warto by ten artyku
    jak najduej by dostpny w necie.

 po prostu, wykorzystali jego popularnosc i tyle.
 my tak nie potrafilismy. patrz jp2.


--

 HeSk

"Nieprawd jest, jakoby Internet by ziemi niczyj
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan drg poprawi sie sam !
http://bezswiatel.4.pl/

Data: 2010-04-07 14:56:34
Autor: Klin
Ile warte są polskie interesy?
Użytkownik "<he®sk>" napisał:
On Wed, 07 Apr 2010 13:48:33 +0200, Klin<""klin\"@op.pl,
,">  wrote:

     Obawiam się, że autorzy tej stronki nie rozumieją jaką niedźwiedzią
     przysługę oddali Wałęsie i sobie zdradzając swe prostackie
     zagrywki. Choć pycha może im nie pozwolić przyznać się do tego
     rażącego psychologicznego błędu - na to liczę, bo warto by ten artykuł
     jak najdłużej był dostępny w necie.

  po prostu, wykorzystali jego popularnosc i tyle.
  my tak nie potrafilismy. patrz jp2.


 http://www.chabad.org.pl/templates/articlecco_cdo/aid/1043883/jewish/Le%20%20ch-Wasa-i-dolar-od-Rebe.htm     Nie wycinaj czyżbyś chciał dać wskazówkę stronie chabad.org.pl
    co powinni zrobić z tym artykułem. Aż tak Ci na tym zależy?

Data: 2010-04-07 15:19:52
Autor:
Ile warte s polskie interesy?
On Wed, 07 Apr 2010 14:56:34 +0200, Klin <""klin\"@op.pl,
,"> wrote:

>   po prostu, wykorzystali jego popularnosc i tyle.
>   my tak nie potrafilismy. patrz jp2.

http://www.chabad.org.pl/templates/articlecco_cdo/aid/1043883/jewish/Le%20%20ch-Wasa-i-dolar-od-Rebe.htm     Nie wycinaj czyby chcia da wskazwk stronie chabad.org.pl
    co powinni zrobi z tym artykuem. A tak Ci na tym zaley?

 to ich problem. --

 HeSk

"Nieprawd jest, jakoby Internet by ziemi niczyj
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan drg poprawi sie sam !
http://bezswiatel.4.pl/

Ile warte są polskie interesy?

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona