Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Ilość znaków

Ilość znaków

Data: 2013-12-03 06:43:00
Autor: Jacek
Ilość znaków
W związku z trwającą tu dyskusją na temat ronda nie dla idiotów zabawiłem się dziś w policzenie, ile jest znaków drogowych na odcinku drogi.
Jechałem, jak było ciemno i trochę przymglone, więc nie ma pewności, że policzyłem wszystkie, może było trochę więcej.
Przejechany odcinek 11,5 km między dwoma małymi miasteczkami w tym kawałek po mieście.
Liczba znaków 249 (tylko stricte znaki pionowe, bez tablic z nazwami i bez znaków kierunku i miejscowości).
Średnia prędkość 45 km/h

To daje 21,6 znaku na 1 km czyli znak średnio co 46 m.
Średnia prędkość 45 km/h = 12,5 m/s
a więc mamy 1 znak co 3,7 sekundy.

Wydaje mi się, że to już przekracza możliwości percepcji, a chcąc wszystkie znaki odczytać nie będzie kiedy patrzeć na to, co się dzieje na drodze.
Jacek

Data: 2013-12-03 01:37:00
Autor: Adam Klobukowski
Ilo¶æ znaków
On Tuesday, 3 December 2013 06:43:00 UTC+1, Jacek  wrote:
W zwi±zku z trwaj±c± tu dyskusj± na temat ronda nie dla idiotów zabawi³em siê dzi¶ w policzenie, ile jest znaków drogowych na odcinku drogi.
Jecha³em, jak by³o ciemno i trochê przymglone, wiêc nie ma pewno¶ci, ¿e policzy³em wszystkie, mo¿e by³o trochê wiêcej.
Przejechany odcinek 11,5 km miêdzy dwoma ma³ymi miasteczkami w tym kawa³ek po mie¶cie.
Liczba znaków 249 (tylko stricte znaki pionowe, bez tablic z nazwami i bez znaków kierunku i miejscowo¶ci).
¦rednia prêdko¶æ 45 km/h

To daje 21,6 znaku na 1 km czyli znak ¶rednio co 46 m.
¦rednia prêdko¶æ 45 km/h = 12,5 m/s
a wiêc mamy 1 znak co 3,7 sekundy.

Wydaje mi siê, ¿e to ju¿ przekracza mo¿liwo¶ci percepcji, a chc±c wszystkie znaki odczytaæ nie bêdzie kiedy patrzeæ na to, co siê dzieje na drodze.

Ciê¿ko to oceniæ bez podania przez Ciebie jaka konkretnie drog± jecha³e¶.

AdamK

Data: 2013-12-03 18:24:58
Autor: Cavallino
Ilo¶æ znaków

U¿ytkownik "Adam Klobukowski" <adamklobukowski@gmail.com> napisa³ w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:60a8f550-687a-48f3-9254-913e090c108a@googlegroups.com...
On Tuesday, 3 December 2013 06:43:00 UTC+1, Jacek  wrote:
W zwi±zku z trwaj±c± tu dyskusj± na temat ronda nie dla idiotów
zabawi³em siê dzi¶ w policzenie, ile jest znaków drogowych na odcinku drogi.
Jecha³em, jak by³o ciemno i trochê przymglone, wiêc nie ma pewno¶ci, ¿e
policzy³em wszystkie, mo¿e by³o trochê wiêcej.
Przejechany odcinek 11,5 km miêdzy dwoma ma³ymi miasteczkami w tym
kawa³ek po mie¶cie.
Liczba znaków 249 (tylko stricte znaki pionowe, bez tablic z nazwami i
bez znaków kierunku i miejscowo¶ci).
¦rednia prêdko¶æ 45 km/h

To daje 21,6 znaku na 1 km czyli znak ¶rednio co 46 m.
¦rednia prêdko¶æ 45 km/h = 12,5 m/s
a wiêc mamy 1 znak co 3,7 sekundy.

Wydaje mi siê, ¿e to ju¿ przekracza mo¿liwo¶ci percepcji, a chc±c
wszystkie znaki odczytaæ nie bêdzie kiedy patrzeæ na to, co siê dzieje
na drodze.

Ciê¿ko to oceniæ

£atwo.
Przekracza.

Data: 2013-12-03 08:34:20
Autor: Myjk
Ilość znaków
Tue, 03 Dec 2013 06:43:00 +0100, Jacek
Liczba znaków 249 (tylko stricte znaki pionowe, bez tablic z nazwami i bez znaków kierunku i miejscowości).
Średnia prędkość 45 km/h
To daje 21,6 znaku na 1 km czyli znak średnio co 46 m.
Średnia prędkość 45 km/h = 12,5 m/s
a więc mamy 1 znak co 3,7 sekundy.

Jak już bierzesz się za statystyki, to rób je porządnie i uwzględnij ile z
tych znaków było NIEPOTRZEBNYCH. Samo podawanie ile ich napotkałeś po
drodze jest kompletnie bez sensu.

Wydaje mi się, że to już przekracza możliwości percepcji, a chcąc wszystkie znaki odczytać nie będzie kiedy patrzeć na to, co się dzieje na drodze.

Możesz wyjaśnić po co chcesz WSZYSTKIE znaki czytać? --
Pozdor Myjk

Data: 2013-12-03 09:21:13
Autor: masti
Ilo¶æ znaków
Dnia pięknego Tue, 03 Dec 2013 08:34:20 +0100 osobnik zwany Myjk napisał:

Wydaje mi się, że to już przekracza możliwości percepcji, a chcąc
wszystkie znaki odczytać nie będzie kiedy patrzeć na to, co się dzieje
na drodze.

Możesz wyjaśnić po co chcesz WSZYSTKIE znaki czytać?

a potrafisz ocenić czy dany znak ma dla Ciebie znaczenie czy nie bez patrzenia na niego? Wróżka?



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2013-12-03 11:15:59
Autor: Myjk
Ilo¶æ znaków
Tue, 3 Dec 2013 09:21:13 +0000 (UTC), masti
a potrafisz ocenić czy dany znak ma dla Ciebie znaczenie czy nie bez patrzenia na niego? Wróżka?

Owszem, potrafię nie patrzeć bezpośrednio na znak i wiedzieć czy mnie
akurat dotyczy, czy muszę zwrócić na niego szczególną uwagę. Zatem jak nie
zamierzam się zatrzymywać/parkować w najbliższym czasie, to mnie nie
interesują znaki z tej serii (a jeśli mnie "przyciśnie" a nie wiem czy
mogę, to się nie zatrzymuję póki pewności mieć nie będę). Jak nie jadę
ciÄ…gnikiem z przyczepÄ…, to mnie znaki o masie nie interesujÄ…, itd. Proste i
skuteczne rozwiÄ…zanie.

--
Pozdor Myjk

Data: 2013-12-03 10:33:10
Autor: masti
Ilo¶æ znaków
Dnia pięknego Tue, 03 Dec 2013 11:15:59 +0100 osobnik zwany Myjk napisał:

Tue, 3 Dec 2013 09:21:13 +0000 (UTC), masti

a potrafisz ocenić czy dany znak ma dla Ciebie znaczenie czy nie bez
patrzenia na niego? Wróżka?

Owszem, potrafię nie patrzeć bezpośrednio na znak i wiedzieć czy mnie
akurat dotyczy, czy muszę zwrócić na niego szczególną uwagę. Zatem jak
nie zamierzam się zatrzymywać/parkować w najbliższym czasie, to mnie nie
interesują znaki z tej serii (a jeśli mnie "przyciśnie" a nie wiem czy
mogę, to się nie zatrzymuję póki pewności mieć nie będę). Jak nie jadę
ciÄ…gnikiem z przyczepÄ…, to mnie znaki o masie nie interesujÄ…, itd.
Proste i skuteczne rozwiÄ…zanie.

ale jednak musisz na niego spojrzeć i go zanalizować. --
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2013-12-03 12:44:19
Autor: Myjk
Ilo¶æ znaków
Tue, 3 Dec 2013 10:33:10 +0000 (UTC), masti
ale jednak musisz na niego spojrzeć i go zanalizować.

Tylko jeśli mnie dotyczy to muszę go analizować. Ale nie jest tak jak
sugeruje autor wątku, że muszę dogłębnie analizować WSZYSTKIE mijane znaki,
skupiać się na nich aż nie pozostaje mi czasu na obserwację drogi. --
Pozdor Myjk

Data: 2013-12-03 11:48:39
Autor: masti
Ilo¶æ znaków
Dnia pięknego Tue, 03 Dec 2013 12:44:19 +0100 osobnik zwany Myjk napisał:

Tue, 3 Dec 2013 10:33:10 +0000 (UTC), masti

ale jednak musisz na niego spojrzeć i go zanalizować.

Tylko jeśli mnie dotyczy to muszę go analizować. Ale nie jest tak jak
sugeruje autor wątku, że muszę dogłębnie analizować WSZYSTKIE mijane
znaki, skupiać się na nich aż nie pozostaje mi czasu na obserwację
drogi.

nie mówię, że masz się na nim skupiać ale chociażby musisz go zobaczyć, ustalić co to jest i podjąc decyzję czy cię interesuje. To też zabiera czas



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2013-12-03 12:55:31
Autor: AL
Ilość znaków
On 2013-12-03 12:44, Myjk wrote:
Tue, 3 Dec 2013 10:33:10 +0000 (UTC), masti

ale jednak musisz na niego spojrzeć i go zanalizować.

Tylko jeśli mnie dotyczy to muszę go analizować. Ale nie jest tak jak
sugeruje autor wątku, że muszę dogłębnie analizować WSZYSTKIE mijane znaki,
skupiać się na nich aż nie pozostaje mi czasu na obserwację drogi.

hmm - ale zeby sprawdzic, czy dany znak Cie dotyczy MUSISZ na niego spojrzec i przeanalizowac w sensie: dotyczy/nie dotyczy.

Jeśli postawia Ci znak 'zakaz wjazdu' (a ktorego dzien wczesniej nie bylo) - to sad bedziesz wiedzial czy to dotyczy czy nie?
Analizujesz je podprogowo - ale analizujesz.


Ale zgadzam sie z wczesniejsza wypowiedzia odnosnie, ze nie liczy sie ile znakow jest na dany km, ale ile z tych znakow jest bezsensownych i niepotrzebnych.

Data: 2013-12-03 11:36:34
Autor: t-1
Ilość znaków

Użytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl> napisał w wiadomości news:k0fqnmv9p6xm$.dlgmyjk.org...
Tue, 3 Dec 2013 09:21:13 +0000 (UTC), masti

a potrafisz ocenić czy dany znak ma dla Ciebie znaczenie
czy nie bez patrzenia na niego? Wróżka?

Owszem, potrafię nie patrzeć bezpośrednio na znak i wiedzieć czy mnie
akurat dotyczy, czy muszę zwrócić na niego szczególną uwagę. Zatem jak nie
zamierzam się zatrzymywać/parkować w najbliższym czasie, to mnie nie
interesują znaki z tej serii (a jeśli mnie "przyciśnie" a nie wiem czy
mogę, to się nie zatrzymuję póki pewności mieć nie będę). Jak nie jadę
ciÄ…gnikiem z przyczepÄ…, to mnie znaki o masie nie interesujÄ…, itd. Proste i
skuteczne rozwiÄ…zanie.


Ot, mądrego to i przyjemnie posłuchać.

Data: 2013-12-03 13:39:17
Autor: Jan Koval
Ilość znaków

Użytkownik "t-1" <no@nospam.pl> napisał w wiadomości news:l7kc78$fhu$1pippin.nask.net.pl...
Owszem, potrafię nie patrzeć bezpośrednio na znak i wiedzieć czy mnie
akurat dotyczy, czy muszę zwrócić na niego szczególną uwagę. Zatem jak nie
zamierzam się zatrzymywać/parkować w najbliższym czasie, to mnie nie
interesują znaki z tej serii (a jeśli mnie "przyciśnie" a nie wiem czy
mogę, to się nie zatrzymuję póki pewności mieć nie będę). Jak nie jadę
ciÄ…gnikiem z przyczepÄ…, to mnie znaki o masie nie interesujÄ…, itd. Proste
i
skuteczne rozwiÄ…zanie.


Ot, mądrego to i przyjemnie posłuchać.

No to po co te całe larum, że znaków dużo? Z tego wynika, że każdy wybierze z tego lasu znaków drogowych
te co go interesujÄ… i pozamiatane.

--
J.

Data: 2013-12-03 14:31:42
Autor: Myjk
Ilość znaków
Tue, 3 Dec 2013 13:39:17 +0100, Jan Koval
te co go interesujÄ… i pozamiatane.

Ma "wybrać" te, które go akurat DOTYCZĄ. To nie jest trudne.

--
Pozdor Myjk

Data: 2013-12-03 11:13:07
Autor: kogutek444
Ilo¶æ znaków
W dniu wtorek, 3 grudnia 2013 08:34:20 UTC+1 u¿ytkownik Myjk napisa³:
Tue, 03 Dec 2013 06:43:00 +0100, Jacek > Liczba znaków 249 (tylko stricte znaki pionowe, bez tablic > z nazwami i bez znaków kierunku i miejscowo¶ci).

> ¦rednia prêdko¶æ 45 km/h

> To daje 21,6 znaku na 1 km czyli znak ¶rednio co 46 m.

> ¦rednia prêdko¶æ 45 km/h = 12,5 m/s

> a wiêc mamy 1 znak co 3,7 sekundy.



Jak ju¿ bierzesz siê za statystyki, to rób je porz±dnie i uwzglêdnij ile z

tych znaków by³o NIEPOTRZEBNYCH. Samo podawanie ile ich napotka³e¶ po

drodze jest kompletnie bez sensu.



> Wydaje mi siê, ¿e to ju¿ przekracza mo¿liwo¶ci percepcji, > a chc±c wszystkie znaki odczytaæ nie bêdzie kiedy patrzeæ > na to, co siê dzieje na drodze.



Mo¿esz wyja¶niæ po co chcesz WSZYSTKIE znaki czytaæ? -- Pozdor Myjk

Otó¿ to. Pytanie brzmi ile by³o zbêdnych, postawionych na pa³ê a nie wed³ug jaki¶ obowi±zuj±cych przepisów. Obstawiam ¿e nie by³o na tym odcinku zbêdnego znaku.

Data: 2013-12-03 10:48:17
Autor: Franc
Ilość znaków
Dnia Tue, 03 Dec 2013 06:43:00 +0100, Jacek napisa³(a):

Liczba znaków 249 (tylko stricte znaki pionowe, bez tablic z nazwami i bez znaków kierunku i miejscowo¶ci).

Wydaje mi siê, ¿e to ju¿ przekracza mo¿liwo¶ci percepcji, a chc±c wszystkie znaki odczytaæ nie bêdzie kiedy patrzeæ na to, co siê dzieje na drodze.
Nie widzê problemu w ograniêciu mijanych znaków. Pomijam ich bezsens,
na³adowanie na kupê nieraz kilka na raz - ale i tak jestem w stanie siê
³atwo po³apaæ. Mo¿e za ma³o siê skupiasz na drodze jak jedziesz? --
Franc

Data: 2013-12-03 14:11:54
Autor: Jacek Maciejewski
Ilość znaków
Dnia Tue, 03 Dec 2013 06:43:00 +0100, Jacek napisa³(a):

Wydaje mi siê, ¿e to ju¿ przekracza mo¿liwo¶ci percepcji, a chc±c wszystkie znaki odczytaæ nie bêdzie kiedy patrzeæ na to, co siê dzieje na drodze.

IMO masz racjê. Co najmniej po³owa znaków robi raczej za dupochrony dla
zarz±dcy dróg a nie za realna pomoc dla kierowcy. Wystarczy pojechaæ do
Gruzji ¿eby siê przekonaæ jak niewiele znaków potrzeba :)
--
Jacek

Data: 2013-12-03 14:19:31
Autor: Jacek
Ilo¶æ znaków
W dniu 2013-12-03 14:11, Jacek Maciejewski pisze:
Co najmniej po³owa znaków robi raczej za dupochrony dla
zarz±dcy dróg a nie za realna pomoc dla kierowcy.
No w³a¶nie to chcia³em pokazaæ i Ty jeste¶ pierwszy, który siê zorientowa³. Problem jest szerszy, bo ta sama zasada panuje te¿ w BHP i wielu innych dziedzinach. Przyjmuje siê, ¿e jedynie m±drzy ludzie to zarz±dcy dróg i ci, którzy stanowi± wszelkiej ma¶ci przepisy, a tzw. normalny obywatel nie ma nic do gadania ani do my¶lenia - ma dzia³aæ, jak maszyna i gotowe.
Jacek

Data: 2013-12-03 14:31:18
Autor: Myjk
Ilość znaków
Tue, 3 Dec 2013 14:11:54 +0100, Jacek Maciejewski
IMO masz rację. Co najmniej połowa znaków robi raczej za dupochrony dla zarządcy dróg a nie za realna pomoc dla kierowcy. Wystarczy pojechać do Gruzji żeby się przekonać jak niewiele znaków potrzeba :)

Pewnie. Widocznie inna mentalność. U nas jak się zdarzy jeden wypadek na
miliony przejeżdżających pojazdów, a nie będzie znaku -- to pierwsze co się
stanie, to się raban podniesie. Że takie niebezpieczne miejsce, a znaku
ograniczenia prędkości / ostrego zakrętu (itp.) nie ma. Ja się im wcale nie
dziwiÄ™. --
Pozdor Myjk

Data: 2013-12-03 17:17:53
Autor: Jacek Maciejewski
Ilość znaków
Dnia Tue, 3 Dec 2013 14:31:18 +0100, Myjk napisa³(a):

to pierwsze co siê
stanie, to siê raban podniesie. ¯e takie niebezpieczne miejsce,

Nie "co siê podniesie" ale "media podnios±. U nas jest w mediach wielkie
parcie na sensacjê a przy tym redaktorzy wydaj± siê kompletnie pozbawieni
kompetencji w sprawach które opisuj±. A potem równie g³upi w tych sprawach
pos³owie uchwalaj± debilne prawo (bo wydaje im siê ¿e choæ nie znaj± siê
ani na prawie ani na gospodarce to co jak co ale na prowadzeniu samochodu
siê znaj±), stopniowo ubezw³asnowalniaj±c kierowców a zarz±dcy stawiaja
kolejne znaki.

--
Jacek

Data: 2013-12-04 07:28:13
Autor: Pawel O'Pajak
Ilo¶æ znaków
Powitanko,

>to pierwsze co siê
>stanie, to siê raban podniesie. ¯e takie niebezpieczne miejsce,
Nie "co siê podniesie" ale "media podnios±.

A widziales kiedykolwiek raban w mediach z powodu braku znaku?
Owszem, czasem media zajmuja sie jakims niebezpiecznym miejscem, ale nie spotkalem sie jeszcze, by pietnowaly brak znaku.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznaæ ma³± szkodliwo¶æ spo³eczn±?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mro¿ek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

Data: 2013-12-04 08:59:07
Autor: Jacek
Ilo¶æ znaków
W dniu 2013-12-04 07:28, Pawel O'Pajak pisze:

A widziales kiedykolwiek raban w mediach z powodu braku znaku?
Owszem, czasem media zajmuja sie jakims niebezpiecznym miejscem, ale nie
spotkalem sie jeszcze, by pietnowaly brak znaku.
Popieram. Co chwilê jest raban, ¿e "mimo ograniczenia prêdko¶ci do ... kierowca jecha³ szybciej itp itd", ale osobi¶cie nie spotka³em siê z przypadkiem przeciwnym. Inna sprawa, ¿e unikam TV.
Jacek

Data: 2013-12-04 23:59:18
Autor: Gotfryd Smolik news
Ilo¶æ znaków
On Wed, 4 Dec 2013, Pawel O'Pajak wrote:

Powitanko,

>to pierwsze co siê
>stanie, to siê raban podniesie. ¯e takie niebezpieczne miejsce,
Nie "co siê podniesie" ale "media podnios±.

A widziales kiedykolwiek raban w mediach z powodu braku znaku?

http://grudziadz.twoje-miasto.pl/Artykuly/View/8358/brak-znaku-drogowego-%E2%80%93-wypadek-gotowy

  Nie, pytanie nie by³o o "zbêdny" znak, by³o o znak.

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-12-05 07:36:16
Autor: Myjk
Ilość znaków
Tue, 3 Dec 2013 17:17:53 +0100, Jacek Maciejewski
Nie "co siÄ™ podniesie" ale "media podniosÄ….

Co media podchwycÄ…, to inna sprawa. Mnie chodzi wprost o to, co ludzie
gadają. Gdaają dużo więcej głupot, czego przykładem niech będzie choćby ten
wątek. Koleś zrobił zajebistą statystykę, ale koniecznie tak, żeby pasowała
do jego teorii pomijajÄ…c to co najistotniejsze w kwestii -- na pytanie
które jest zasadne, zamilkł, bo albo nie zna odpowiedz, albo podkopie albo
wręcz pogrzebie jego argument -- co robi innego, jak nie trzepie pianę?
Jest z gazety jakiejś, myślisz?

--
Pozdor Myjk

Data: 2013-12-05 08:42:09
Autor: Jacek
Ilość znaków
Nieprzeciętnie uzdolniony Grupowicz Myjk pisze:
Koleś zrobił zajebistą statystykę, ale koniecznie tak, żeby pasowała
do jego teorii
Mów/pisz za siebie. Po prostu jadąc wyzerowałem licznik i zacząłem liczyć znaki. Na koniec sprawdziłem dystans i średnią prędkość i to tyle. Dla dociekliwych: droga 44 Bieruń-Oświęcim.
Nie jestem takim geniuszem, jak Myjk, który w lot czyta i filtruje wszystkie informacje i od razu wyciąga jedynie słuszne wnioski i dla mnie 1 znak co 3,7 sekundy wydaje się przesadą.

wręcz pogrzebie jego argument -- co robi innego, jak nie trzepie pianę?
Jest z gazety jakiejś, myślisz?
Dla Ciebie mogę byc nawet z "Gościa sobotniego" albo z "Pudelka".
Jacek

Data: 2013-12-05 09:58:52
Autor: Myjk
Ilość znaków
Thu, 05 Dec 2013 08:42:09 +0100, Jacek
Mów/pisz za siebie. Po prostu jadąc wyzerowałem licznik i zacząłem liczyć znaki. Na koniec sprawdziłem dystans i średnią prędkość i to tyle.

To nie wszystko. Na sam koniec końca bez zastanowienia chlapnąłeś w
internecie, że za wszelkie zło na drogach odpowiadają urzędasy stawiające
dużo znaków -- bo tobie wypadł statystycznie 1 znak na 4 sek. Może dopuść
jednak myśl, że problemem są głównie kierowcy?
Nie jestem takim geniuszem, jak Myjk, który w lot czyta i filtruje wszystkie informacje

Zastanawiam siÄ™ po co tu jesteÅ›, skoro nie czytasz co siÄ™ pisze. Nigdy nie
czytam wszystkich informacji, bo najpierw odpowiednio je sobie filtrujÄ™.
i od razu wyciąga jedynie słuszne wnioski

Skoro nie potrafisz odpowiedzieć na proste, acz jednak kluczowe pytanie, to
nic innego nie pozostaje.

i dla mnie 1 znak co 3,7 sekundy wydaje siÄ™ przesadÄ….

Zawsze możesz jechać wolniej. Wypadnie ci stosunek 1/10.
 
wręcz pogrzebie jego argument -- co robi innego, jak nie trzepie pianę?
Jest z gazety jakiejś, myślisz?
Dla Ciebie mogę byc nawet z "Gościa sobotniego" albo z "Pudelka".

Nie bądź dla siebie taki surowy. Po prostu zanim rozpoczniesz temat
przygotuj się do dyskusji. Narazie to wygląda tak, jakbyś tutaj szukał
samych klakierów i chciał upewnić się, że masz rację. --
Pozdor Myjk

Data: 2013-12-05 13:14:09
Autor: J.F
Ilość znaków
Użytkownik "Jacek"  napisaÅ‚ w wiadomoÅ›ci
Nieprzeciętnie uzdolniony Grupowicz Myjk pisze:
Koleś zrobił zajebistą statystykę, ale koniecznie tak, żeby pasowała
do jego teorii
Mów/pisz za siebie. Po prostu jadąc wyzerowałem licznik i zacząłem liczyć znaki. Na koniec sprawdziłem dystans i średnią prędkość i to tyle. Dla dociekliwych: droga 44 Bieruń-Oświęcim.
Nie jestem takim geniuszem, jak Myjk, który w lot czyta i filtruje wszystkie informacje i od razu wyciąga jedynie słuszne wnioski i dla mnie 1 znak co 3,7 sekundy wydaje się przesadą.

to zdaje sie ta ?
http://www.youtube.com/watch?v=OS9WPkFejiA
http://www.youtube.com/watch?v=UV6lpT9z1O8

Pytanie - ktore znaki proponujesz usunac ?

Niestety - jest przejscie, powinienien byc znak przejscie, jest wysepka - musi byc strzalka, jest niebezpieczne miejsce - powinien byc zakaz wyprzedzania, jest skrzyzowanie - powinien byc zakaz zatrzymywania za, bo inaczej ktos zaparkuje ...


J.

Data: 2013-12-05 18:41:45
Autor: Jacek
Ilość znaków
W dniu 2013-12-05 13:14, J.F pisze:

http://www.youtube.com/watch?v=OS9WPkFejiA
Zgadza siÄ™!
Ja niczego nie proponuję usuwać, tylko chodzi mi o dyskusję, żeby ocenić, ile informacji kierowca może przyjąć w danym czasie.
Jeżeli liczba znaków przekroczy jakieś maksimum (do którego IMO już niedaleko) to trzeba będzie albo zmniejszyć liczbę znaków albo narzucić kolejne ograniczenie prędkości, żeby przeciętny śmiertelnik (nie posiadający mocy, jak niektórzy z tu piszących) mógł wszystko ogarnąć
Jacek

Data: 2013-12-07 09:47:55
Autor: J.F.
Ilość znaków
Dnia Thu, 05 Dec 2013 18:41:45 +0100, Jacek napisa³(a):
W dniu 2013-12-05 13:14, J.F pisze:
http://www.youtube.com/watch?v=OS9WPkFejiA
Zgadza siê!
Ja niczego nie proponujê usuwaæ, tylko chodzi mi o dyskusjê, ¿eby oceniæ, ile informacji kierowca mo¿e przyj±æ w danym czasie.
Je¿eli liczba znaków przekroczy jakie¶ maksimum (do którego IMO ju¿ niedaleko) to trzeba bêdzie albo zmniejszyæ liczbê znaków albo narzuciæ kolejne ograniczenie prêdko¶ci, ¿eby przeciêtny ¶miertelnik (nie posiadaj±cy mocy, jak niektórzy z tu pisz±cych) móg³ wszystko ogarn±æ

Przyjmuje sie IMO spokojnie, gorzej z zapamietaniem.

Na dowod - nawet w tym tempie wychwycilem ciekawostke - 1:40 zakaz
wyprzedzania, za chwile koniec zakazu, a zaraz za nim przejscie dla
pieszych :-)
(hm, zaraz, po co ten zakaz - to jezdnia jednokierunkowa)


Wiekszosc z tych znakow jest "chwilowa". Zakret to zakret, przejscie
to przejscie, zakaz skretu to zakaz, zwezenie to zwezenie.

Ale zatrzymaj w dowolnym momence ... jaka obowiazuje predkosc ?
Wolno sie tu zatrzymywac, wyprzedzac ?

Jade przedostatnio z Yanosikiem, slysze "FR ogranczenie 70", i tak
sobie mysle ... hm, nie przypominam sobie aby w tej wsi podniesli.
Raz, drugi, trzeci ... pisze do nich ze chyba za wysoko, a oni "ograniczenia ustalamy na podstawie sredniej predkosci kierowcow".
No to ostatnio usilowalem swiadomie sprawdzic ... a i tak mi sie nie
udalo. "FR za kilometr", a tu po drodze tyle znakow i skrzyzowan.

Chociaz ... jakby tak jezdzic przepisowo - stoi 50, zwalniamy do 50,
konczy sie - przypieszamy, to by nie trzeba pamietac. Jade 50, to widac tak trzeba :-)

J.

Data: 2013-12-05 07:41:56
Autor: MarcinJM
Ilość znaków
W dniu 2013-12-03 14:31, Myjk pisze:
stanie, to się raban podniesie. Że takie niebezpieczne miejsce, a znaku
ograniczenia prędkości / ostrego zakrętu (itp.) nie ma. Ja się im wcale nie
dziwiÄ™.

Jeśli miejsce jest niebezpieczne, to istnieje na to właściwy znak.
Dawno temu podniosłem pomysł, aby wiekszosc ograniczen przed zakretami zlikwidowac. Te szczegolnie zdradliwe okrasic ograniczeniem, inne wykrzyknikiem. Wymusic niejako na kierowcach nie pilnowanie predkosciomierza, a zachowanie uważnosci i samodzielnosci.

Kuriozalny jest zakret przed Tuchola od strony Swiecia: dlugie, prawe spadanie w lesie, mostek (przemarzajacy)i zacisk prawy. Zakret dosc trudny, ale doskonale widoczny, intuicyjny.
Ale nie, juz kilkaset metrow wczesniej (40) a tuz za zaciskiem, na wyjsciu, gniazdo bluebirdów, badajacych, czy aby 50, czy 60 tam ktos nie pojechal. Typowy "wpłatomat".

Na suchym zakret do przejechania swobodna 90'tka.


--
Pozdrawiam
MarcinJM        gg: 978510
kompleksowe remonty youngtimer'ów, nadwozi rajdówek
przeróbki typu "panie, tego sie nie da zrobic"

Data: 2013-12-05 08:38:18
Autor: J.F.
Ilość znaków
Dnia Thu, 05 Dec 2013 07:41:56 +0100, MarcinJM napisa³(a):
Je¶li miejsce jest niebezpieczne, to istnieje na to w³a¶ciwy znak.
Dawno temu podnios³em pomys³, aby wiekszosc ograniczen przed zakretami zlikwidowac. Te szczegolnie zdradliwe okrasic ograniczeniem, inne wykrzyknikiem. Wymusic niejako na kierowcach nie pilnowanie predkosciomierza, a zachowanie uwa¿nosci i samodzielnosci.

Ale przeciez juz i tak prawie wszystkie sa oznakowane znakiem
ostrzegajacym przed niebezpiecznym zakretem :-)

J.

Data: 2013-12-05 08:48:29
Autor: MarcinJM
Ilo¶æ znaków
W dniu 2013-12-05 08:38, J.F. pisze:
Dnia Thu, 05 Dec 2013 07:41:56 +0100, MarcinJM napisa³(a):
Je¶li miejsce jest niebezpieczne, to istnieje na to w³a¶ciwy znak.
Dawno temu podnios³em pomys³, aby wiekszosc ograniczen przed zakretami
zlikwidowac. Te szczegolnie zdradliwe okrasic ograniczeniem, inne
wykrzyknikiem. Wymusic niejako na kierowcach nie pilnowanie
predkosciomierza, a zachowanie uwa¿nosci i samodzielnosci.

Ale przeciez juz i tak prawie wszystkie sa oznakowane znakiem
ostrzegajacym przed niebezpiecznym zakretem :-)

No i to jest chore, bo znak, poprzez powszechnosc traci wage.
Tak jak z (40): poprzez powszechnosc stracil swoja moc ostrzegania przed rzeczywistymi utrudnieniami. Ot, se postawili.

--
Pozdrawiam
MarcinJM        gg: 978510
kompleksowe remonty youngtimer'ów, nadwozi rajdówek
przeróbki typu "panie, tego sie nie da zrobic"

Data: 2013-12-05 09:07:45
Autor: sqlwiel
Ilo¶æ znaków
W dniu 2013-12-05 08:48, MarcinJM pisze:

No i to jest chore, bo znak, poprzez powszechnosc traci wage.
Tak jak z (40): poprzez powszechnosc stracil swoja moc ostrzegania przed
rzeczywistymi utrudnieniami. Ot, se postawili.

Ale u nas jest zasada taka:
Znaki maj± byæ takie (tak) ustawiane, ¿eby najg³upsza p.zda, która dwa dni temu dosta³a PJ za robienie laski egzaminatorowi nie zrobi³a sobie krzywdy jad±c "wed³ug znaków i przepisów".

No to stawia siê byle-gdzie tê 40-kê zamiast "zakrêt", "roboty", "¶liska jezdnia", "zwierzêta", "zwê¿enie", czy czegokolwiek zawieraj±cego informacjê i merytoryczn± tre¶æ.

PS - "zakrêt", to jeszcze siê stawia, bo "zakrêt" oznacza zakaz wyprzedzania, wiêc jest okazja do kasowania... :)

--

Dziêkujê. Pozdrawiam.   sqlwiel.

Data: 2013-12-05 09:56:36
Autor: Myjk
Ilość znaków
Thu, 05 Dec 2013 07:41:56 +0100, MarcinJM
Jeśli miejsce jest niebezpieczne, to istnieje na to właściwy znak.

Z tym się mogę zgodzić. Sam nie raz, porównując np. serpentyny Austriackie
do naszych dróg (nawet na nizinach), piętnowałem nadgorliwość oznaczania
"niebezpiecznych miejsc" u nas. Ale po zastanowieniu i popatrzeniu jak
bezmyślnie jeżdżą nasi kierowcy doszedłem do wniosku, że to jednak
konieczne. Jak inaczej nazwać kierowcę, który na ograniczeniu do 90 jedzie
70, za chwilę wpada w strefę 50 i też jedzie 70? Pewnie nie jest w stanie
ogarnąć takiej dużej ilości znaków? Tymczasem to jest jeden z podstawowych
znaków na "typowej" drodze, obok znaków pierwszeństwa i przejścia dla
pieszych. --
Pozdor Myjk

Data: 2013-12-03 19:41:59
Autor: Shrek
Ilo¶æ znaków
On 2013-12-03 14:11, Jacek Maciejewski wrote:

IMO masz racjê. Co najmniej po³owa znaków robi raczej za dupochrony dla
zarz±dcy dróg a nie za realna pomoc dla kierowcy. Wystarczy pojechaæ do
Gruzji ¿eby siê przekonaæ jak niewiele znaków potrzeba :)

Od razu do Gruzji. Na S³owacji ju¿ jako¶ wyra¿nie mniej jest, na Wêgrzech te¿ ma³o i co najwa¿niejsze nie ma bez przerwy zabudowany/niezabudowany, tylko sprawa jest prosta - w zabudowanym zwalniasz do piêædziesiêciu (bo tubylcy zwalniaj±, znaczy siê nale¿y) a potem zapierdalasz 110/120 do nastêpnego zabudowanego 10 km dalej. W Rumunii to specjalnie za du¿o znaków nie ma bo i nikt nie przestrzega.

Wróci³em do Polski i chcia³em naprawdê pojechaæ zgodnie z ograniczeniami - ale nie by³em w stanie - nie wiedzia³em czy zabudowany ju¿ siê skoñczy³ (chyba tak bo same pola, musia³em przeoczyæ znak, jednak nie - dopiero za górk± siê koñczy zaraz za miejscem gdzie susz± wyje¿dzaj±cych za górki), czy to by³o skrzy¿owanie, czy droga nieutwardzona, jakie w zasadzie by³o ostatnie ograniczenie... itd.

Shrek.

Data: 2013-12-03 20:13:35
Autor: Artur Ma¶l±g
Ilo¶æ znaków
W dniu 2013-12-03 19:41, Shrek pisze:
On 2013-12-03 14:11, Jacek Maciejewski wrote:

IMO masz racjê. Co najmniej po³owa znaków robi raczej za dupochrony dla
zarz±dcy dróg a nie za realna pomoc dla kierowcy. Wystarczy pojechaæ do
Gruzji ¿eby siê przekonaæ jak niewiele znaków potrzeba :)

Od razu do Gruzji. Na S³owacji ju¿ jako¶ wyra¿nie mniej jest, na
Wêgrzech te¿ ma³o i co najwa¿niejsze nie ma bez przerwy
zabudowany/niezabudowany, tylko sprawa jest prosta - w zabudowanym
zwalniasz do piêædziesiêciu (bo tubylcy zwalniaj±, znaczy siê nale¿y) a
potem zapierdalasz 110/120 do nastêpnego zabudowanego 10 km dalej.

Je¿eli piszesz o S³owacji, to nie piszesz prawdy. Znaków mo¿e mniej
(w sumie nie zauwa¿y³em), ale nigdzie nie zap* 110/120 po zwyk³ej
krajówce (znaczy mo¿na), poniewa¿ tam fajnie fotki robi±. Co do
zabudowanych 10km dalej - w Polsce jest bardzo podobnie

Wróci³em do Polski i chcia³em naprawdê pojechaæ zgodnie z ograniczeniami
- ale nie by³em w stanie

To akurat stan umys³u - "w Polsce nie potrafiê".

- nie wiedzia³em czy zabudowany ju¿ siê
skoñczy³ (chyba tak bo same pola, musia³em przeoczyæ znak, jednak nie -
dopiero za górk± siê koñczy zaraz za miejscem gdzie susz± wyje¿dzaj±cych
za górki), czy to by³o skrzy¿owanie, czy droga nieutwardzona, jakie w
zasadzie by³o ostatnie ograniczenie... itd.

Móg³by¶ podaæ miejsce, w którym siê pogubi³e¶?

Data: 2013-12-03 23:40:47
Autor: J.F.
Ilo¶æ znaków
Dnia Tue, 03 Dec 2013 20:13:35 +0100, Artur Ma¶l±g napisa³(a):
Je¿eli piszesz o S³owacji, to nie piszesz prawdy. Znaków mo¿e mniej
(w sumie nie zauwa¿y³em), ale nigdzie nie zap* 110/120 po zwyk³ej
krajówce (znaczy mo¿na), poniewa¿ tam fajnie fotki robi±.

Na zwyklej krajowce ? cos mi sie nie chce wierzyc.

Wróci³em do Polski i chcia³em naprawdê pojechaæ zgodnie z ograniczeniami
- ale nie by³em w stanie
To akurat stan umys³u - "w Polsce nie potrafiê"

Nie tylko. Raz probowalem. Za czesto 40 bylo.
I ta presja z tylu. :-)

J.

Data: 2013-12-04 18:40:49
Autor: Shrek
Ilo¶æ znaków
On 2013-12-03 20:13, Artur Ma¶l±g wrote:

IMO masz racjê. Co najmniej po³owa znaków robi raczej za dupochrony dla
zarz±dcy dróg a nie za realna pomoc dla kierowcy. Wystarczy pojechaæ do
Gruzji ¿eby siê przekonaæ jak niewiele znaków potrzeba :)

Od razu do Gruzji. Na S³owacji ju¿ jako¶ wyra¿nie mniej jest, na
Wêgrzech te¿ ma³o i co najwa¿niejsze nie ma bez przerwy
zabudowany/niezabudowany, tylko sprawa jest prosta - w zabudowanym
zwalniasz do piêædziesiêciu (bo tubylcy zwalniaj±, znaczy siê nale¿y) a
potem zapierdalasz 110/120 do nastêpnego zabudowanego 10 km dalej.

Je¿eli piszesz o S³owacji, to nie piszesz prawdy. Znaków mo¿e mniej
(w sumie nie zauwa¿y³em), ale nigdzie nie zap* 110/120 po zwyk³ej
krajówce (znaczy mo¿na), poniewa¿ tam fajnie fotki robi±.


Ale "zapierdalanie" odnosi³o siê do Wêgier:P

Wróci³em do Polski i chcia³em naprawdê pojechaæ zgodnie z ograniczeniami
- ale nie by³em w stanie

To akurat stan umys³u - "w Polsce nie potrafiê".

Nie - naprawdê - chcia³em, ale znaków i reklam w ... Naprawdê nie mia³em si³y tego analizowaæ i po prostu jecha³em ile mi siê wydawa³o.


- nie wiedzia³em czy zabudowany ju¿ siê
skoñczy³ (chyba tak bo same pola, musia³em przeoczyæ znak, jednak nie -
dopiero za górk± siê koñczy zaraz za miejscem gdzie susz± wyje¿dzaj±cych
za górki), czy to by³o skrzy¿owanie, czy droga nieutwardzona, jakie w
zasadzie by³o ostatnie ograniczenie... itd.

Móg³by¶ podaæ miejsce, w którym siê pogubi³e¶?

9tka - gdzie¶ za Dukl± w górê mapy.

Shrek.

Data: 2013-12-04 18:52:48
Autor: Artur Ma¶l±g
Ilo¶æ znaków
W dniu 2013-12-04 18:40, Shrek pisze:
On 2013-12-03 20:13, Artur Ma¶l±g wrote:
(...)
Wróci³em do Polski i chcia³em naprawdê pojechaæ zgodnie z ograniczeniami
- ale nie by³em w stanie

To akurat stan umys³u - "w Polsce nie potrafiê".

Nie - naprawdê - chcia³em, ale znaków i reklam w ... Naprawdê nie mia³em
si³y tego analizowaæ i po prostu jecha³em ile mi siê wydawa³o.

Nie by³e¶ w stanie w jednym miejscu, czy w ogóle w Polsce? Bo z tego co
napisa³e¶ wynika, ¿e w Polsce, ogólnie, wszêdzie:>

Móg³by¶ podaæ miejsce, w którym siê pogubi³e¶?

9tka - gdzie¶ za Dukl± w górê mapy.

Znaczy przez Barwinek siê przeprawia³e¶ - nie przypominam sobie tam
jakich¶ dzikich atrakcji, czy czego¶ innego/nag³ej zmiany po
przekroczeniu granicy...

Data: 2013-12-04 22:36:21
Autor: LEPEK
Ilo¶æ znaków
W dniu 2013-12-03 20:13, Artur Ma¶l±g pisze:

Móg³by¶ podaæ miejsce, w którym siê pogubi³e¶?

Ko³o mnie jest takie miejsce. Na DK91 Rusocin - £êgowo - Ró¿yny - Skowarcz - Pszczó³ki - Kolnik - Mi³ob±dz. Co chwilê: zabudowany - niezabudowany - zabudowany - niezabudowany - 60 km/h - skrzy¿owanie - zabudowany - pola - górka - suszarka - niezabudowany...

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdañski
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01
Avensis ADT250 1ADFTV sedan'08
Majesty YP125R SE068  sqter'08

Data: 2013-12-05 09:59:57
Autor: Myjk
Ilo¶æ znaków
Wed, 04 Dec 2013 22:36:21 +0100, LEPEK
 Co chwilÄ™: zabudowany - niezabudowany

Czyli wołabyś mieć cały czas zabudowany? ;P

--
Pozdor Myjk

Data: 2013-12-05 18:36:41
Autor: LEPEK
Ilość znaków
W dniu 2013-12-05 09:59, Myjk pisze:

Czyli wołabyś mieć cały czas zabudowany? ;P

Nie. Wolałbym, żeby znaki były ustawiane z sensem: obszar zabudowany tam, gdzie są posesje przy ulicy w jakimś zagęszczeniu i wjazdy do nich itp., a nie w szczerym polu, gdzie w zasięgu wzroku nic na główną się nie ma prawa wytoczyć. Jakoś w takich Niemczech, czy Austrii, czy Czechach tablice stoją praktycznie równo z pierwszą chałupą...

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   GdaÅ„ski
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01
Avensis ADT250 1ADFTV sedan'08
Majesty YP125R SE068  sqter'08

Data: 2013-12-05 18:39:44
Autor: J.F
Ilość znaków
Użytkownik "LEPEK"  napisaÅ‚ w wiadomoÅ›ci
W dniu 2013-12-05 09:59, Myjk pisze:
Czyli wołabyś mieć cały czas zabudowany? ;P

Nie. Wolałbym, żeby znaki były ustawiane z sensem: obszar zabudowany tam, gdzie są posesje przy ulicy w jakimś zagęszczeniu i wjazdy do nich itp., a nie w szczerym polu, gdzie w zasięgu wzroku nic na główną się nie ma prawa wytoczyć. Jakoś w takich Niemczech, czy Austrii, czy Czechach tablice stoją praktycznie równo z pierwszą chałupą...

Ale to w zasadzie u nas jest, przynajmniej w moich okolicach.

Tylko - znakow bedzie tyle samo.
Moze tylko zapamietac bedzie latwiej.

J.

Data: 2013-12-06 09:00:22
Autor: MarcinJM
Ilość znaków
W dniu 2013-12-05 18:39, J.F pisze:
Tylko - znakow bedzie tyle samo.
Moze tylko zapamietac bedzie latwiej.

Tylko, ze kierowca bedzie widzial, ze ktos to zaplanowal i ustawil starannie, kierujac sie rzeczywistymi potrzebami. A nie na odpierdol, "jakby tu w przyszlosc bylo przedszkole".

--
Pozdrawiam
MarcinJM        gg: 978510
kompleksowe remonty youngtimer'ów, nadwozi rajdówek
przeróbki typu "panie, tego sie nie da zrobic"

Data: 2013-12-03 23:33:34
Autor: J.F.
Ilość znaków
Dnia Tue, 03 Dec 2013 06:43:00 +0100, Jacek napisa³(a):
zabawi³em siê dzi¶ w policzenie, ile jest znaków drogowych na odcinku drogi.
Przejechany odcinek 11,5 km miêdzy dwoma ma³ymi miasteczkami w tym kawa³ek po mie¶cie.
Liczba znaków 249 (tylko stricte znaki pionowe, bez tablic z nazwami i bez znaków kierunku i miejscowo¶ci).
¦rednia prêdko¶æ 45 km/h

To daje 21,6 znaku na 1 km czyli znak ¶rednio co 46 m.
¦rednia prêdko¶æ 45 km/h = 12,5 m/s
a wiêc mamy 1 znak co 3,7 sekundy.
Wydaje mi siê, ¿e to ju¿ przekracza mo¿liwo¶ci percepcji, a chc±c wszystkie znaki odczytaæ nie bêdzie kiedy patrzeæ na to, co siê dzieje na drodze.

Jakbys jechal 50 to bys dal rade :-P

No chyba zeby  nie ... to trzeba dostawic 30, zebys mial wiecej czasu
:-)

Ale prawde mowiac to sie jeszcze czyta spokojnie, gorzej z
zapamietaniem jakie obecnie obowiazuja.

A dalej prawde mowiac ... wcale nie uwazam, zeby nasze drogi byly
jakos nadmiernie oznakowane. Tzn - tych znakow jest miejscami duzo,
ale w zasadzie wszystkie sa potrzebne.
Zeby bylo mniej, to by trzeba z czegos zrezygnowac w koncepcji
porzadku na danej drodze.

J.

Ilość znaków

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona