Data: 2012-07-28 16:56:34 | |
Autor: biodarek | |
Im starsze wino tym lepsze | |
Gratulacje dla Vinokurowa. PiÄkne zakoĹczenie kariery - zĹoty medal olimpijski. Rok temu poĹamaĹ siÄ na TdF, w tym roku walczyĹ o zwyciÄstwo etapowe, ale dopiero teraz stary wyga wiedziaĹ, w ktĂłrej grupie jechaÄ. W ucieczce czy peletonie. ChociaĹź pewnie byĹa to loteria. Polacy trzymali siÄ za Brytyjczykami i kiedy okazaĹo siÄ, Ĺźe peleton nie dojdzie uciekajÄ
cej grupy - byĹo pozamiatane.
Czy to znaczy, Ĺźe nasi nie sÄ wybitnymi sportowcami i Ĺwietnymi kolarzami? Chyba nie. Taka specyfika wyĹcigĂłw ze startu wspĂłlnego. TrochÄ inaczej niĹź w MTB. A duet redaktorski JaroĹski - Wyrzykowski chyba wziÄ Ĺ rozwĂłd. KaĹźdy komentowaĹ w innej stacji TV i nie mogĹem siÄ zdecydowaÄ co oglÄ daÄ :) -- biodarek |
|
Data: 2012-07-28 08:16:48 | |
Autor: Wilk | |
Im starsze wino tym lepsze | |
On 28 Lip, 16:56, biodarek <darkm_usu...@poczta.onet.pl> wrote:
Czy to znaczy, że nasi nie są wybitnymi sportowcami i świetnymi A ja myślę, że jak najbardziej nie są. Smutna rzeczywistość jest taka, że nie pokazali w tym wyścigu ABSOLUTNIE NICZEGO. Wieźli się nie za Brytyjczykami (bo niby jakie szanse mieliby mieć na finiszu z całej grupy do którego by doszło, gdyby plan Brytyjczyków się powiódł) - ale wieźli się w peletonie, najmniejszym kosztem sił. Oglądałem tą transmisję niemal w całości - nie było ich widać praktycznie w ogóle, ANI RAZU nie byli na czele żadnej z grupek; w taki sposób niczego się wygrać nie da. Nie da się wygrać takiego wyścigu bez włożenia w to serca, na wiezienie się w peletonie - to może jechać człowiek z wybitnymi umiejętnościami sprinterskimi, nasi pojechali dokładnie tak samo słabo jak od lat jeżdżą; nikogo to pewnie już nawet nie zdziwiło. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2012-07-28 15:15:03 | |
Autor: PK | |
Im starsze wino tym lepsze | |
On 2012-07-28, biodarek <darkm_usunto@poczta.onet.pl> wrote:
Czy to znaczy, Ĺźe nasi nie sÄ wybitnymi sportowcami i Ĺwietnymi kolarzami? Chyba nie. Taka specyfika wyĹcigĂłw ze startu wspĂłlnego. TrochÄ inaczej niĹź w MTB. SÄ w top 200, wiÄc sÄ wybitnymi sportowcami. Po prostu pamiÄta siÄ o tych zdobywajÄ cych medale, wiÄc nasi zginÄ w mrokach dziejĂłw. Bardziej niĹź naszych "z top 200" Ĺźal mi Cancellary. LiczyĹem na powtĂłrkÄ z Pekinu. Raczej nie sklejÄ go na TT :/. A duet redaktorski JaroĹski - Wyrzykowski chyba wziÄ Ĺ rozwĂłd. KaĹźdy komentowaĹ w innej stacji TV i nie mogĹem siÄ zdecydowaÄ co oglÄ daÄ :) OglÄ daĹem tylko ostatnie ~60km, ale rzeczywiĹcie ciekawy wyĹcig. Sporo przypadku, ale tak wĹaĹnie jest, gdy nie ma grup i sĹuchawek (i jakoĹ nie widzÄ zalet). A transmisja TVP ĹźenujÄ ca jak zwykle i tu nie byĹo Ĺźadnego przypadku :). Po finiszu poszedĹem do kuchni po kanapki. Wracam, a tam dziennikarka (ktoĹ zna nazwisko?) zadaje mniej wiÄcej takie pytanie: "Wielu kolarzy, ktĂłrych dziĹ widzieliĹmy, startowaĹo w Twoim wyĹcigu CZESĹAWIE. MinÄĹo 12 dni i kolejna impreza. Jak to jest moĹźliwe? Nie ma problemu z regeee...neracjÄ ?" CzesĹaw odpowiada, a tymczasem "zĹoĹliwy" operator robi zbliĹźenie na WĹoszczowskÄ , ktĂłra ma na twarzy wypisane: "o ja pie...lÄ! :/" :D pozdrawiam, PK |
|
Data: 2012-07-28 08:27:08 | |
Autor: Wilk | |
Im starsze wino tym lepsze | |
On 28 Lip, 17:15, PK <k...@nospam.pl> wrote:
+ A transmisja TVP żenująca jak zwykle i tu nie było żadnego przypadku :). Transmisja była jak najbardziej OK, a komentarz Wyrzykowskiego i Sobczyńskiego profesjonalny. Studio po wyścigu to nie jest transmisja; takie studia służą tylko temu by zrobić pseudo-przerwę by zgodnie z prawem wpuścić reklamy; więc jak oglądasz bzdety które tam lecą - to miej pretensje do siebie ;) A Winokurow pokazał klasę, pokazał co to jest doświadczenie; ma co prawda wpadkę dopingową na koncie - ale kolarz to jest jednak z bardzo wysokiej półki; umiał się znaleźć w odpowiednim momencie, umiał zaatakować i zaryzykować, umiał zafiniszować na kresce; po tym się poznaje wielkich zawodników -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2012-07-28 15:50:38 | |
Autor: PK | |
Im starsze wino tym lepsze | |
On 2012-07-28, Wilk <m-wolff@wp.pl> wrote:
Transmisja byĹa jak najbardziej OK, a komentarz Wyrzykowskiego i ChodziĹo mi o transmisjÄ jako caĹoĹÄ. TVP transmituje igrzyska przez póŠdoby. Robi to Ĺşle jak zwykle, ale jednak oczekiwaĹem jakiegoĹ rozwoju. A "profesjonalni komentatorzy" nie rozpoznawali zawodnikĂłw, nie wiedzieli ile przewagi ma ucieczka i kto w niej jedzie oraz jak daleko jest do mety. Nie mĂłwili teĹź zbyt duĹźo o trasie (o tym co widaÄ na ekranie). OgĂłlnie to gadali ze sobÄ i skupiali siÄ na: "ucieczka!" / "nie da rady" "dojadÄ !" / "nie dojadÄ " MoĹźe robili to profesjonalnie, ale ja najwyraĹşniej bĹÄdne wyobraĹźenie "profesjonalizmu". Ta transmisja przypominaĹa mi takÄ piĹkarskÄ , gdzie pewnie nie mniej profesjonalni komentatorzy albo mĂłwiÄ tylko kto ma piĹkÄ albo opowiadajÄ historie wydobyte z Faktu/Gali. Studio po wyĹcigu to nie jest transmisja; takie studia sĹuĹźÄ tylko Na IO jest nie tylko kolarstwo. ZresztÄ z dyscyplin, ktĂłre staram siÄ oglÄ daÄ, akurat na kolarstwie zaleĹźy mi najmniej. Zazwyczaj kiedy oglÄ dam sport w TVP, to jest Ĺatwa sprawa: koniec i wyĹÄ czam. Teraz muszÄ czatowaÄ, bo moĹźe bÄdzie 20 minut gadania, a moĹźe jednak puszczÄ transmisjÄ. Nigdy nie wiadomo... Tak czy siak juĹź wyĹÄ czyĹem, bo na czatowanie nie bardzo mam czas :/. pozdrawiam, PK |
|
Data: 2012-07-28 09:21:12 | |
Autor: Wilk | |
Im starsze wino tym lepsze | |
On 28 Lip, 17:50, PK <k...@nospam.pl> wrote:
A "profesjonalni komentatorzy" nie rozpoznawali zawodników, nie Nie bądź śmieszny, rozpoznawać zawodników w pędzącym peletonie jest bardzo ciężko, wszyscy komentujący kolarstwo mylą się w te klocki; tyle widzą co i my, a łatwo się mądrzyć zza telewizora. O trasie mówili bardzo dużo, podawali sporo ciekawostek o mijanych miejscach itd - trzeba było słuchać; podobnie jak i wielokrotnie mówili o przewagach, a te się często zmieniają Ta transmisja przypominała mi taką piłkarską, gdzie pewnie nie mniej Zostań komentatorem i podnieś poziom; komentarz na żywo to bardzo ciężki kawałek chleba; szczególnie nudnego kolarstwa, a Wyrzykowski to naprawdę fachowiec w te klocki; jak ktoś narzeka na jego poziom - to widać sam jest z tych co to na wszystkim znają się najlepiej. Na IO jest nie tylko kolarstwo. Zresztą z dyscyplin, które staram się A jak się to ma to mojego tekstu o studiach??? W żadnym studiu nie pokazuje się olimpiady - tylko się o niej gada; bo taka jest natura studia. Jak chcesz oglądać olimpiadę - to nie bardzo wiem co robisz oglądając studia z gadającymi głowami. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2012-07-28 18:39:37 | |
Autor: PK | |
Im starsze wino tym lepsze | |
On 2012-07-28, Wilk <m-wolff@wp.pl> wrote:
Nie bÄ dĹş Ĺmieszny, rozpoznawaÄ zawodnikĂłw w pÄdzÄ cym peletonie jest MĂłwiÄ o ostatniej ucieczce, czyli dwĂłch kolarzach pokazywanych prawie bez przerwy. Nie rozpoznali Kolumbijczyka i juĹź siÄ podniecili, Ĺźe to ten z TdP i byĹa niemal historia jego Ĺźycia. A potem odkryli, Ĺźe nie mieli racji* i nic. Wielokrotnie sĹyszaĹem, jak komentatorzy przepraszajÄ widzĂłw za takÄ sytuacjÄ. tyle widzÄ co i my, a Ĺatwo siÄ mÄ drzyÄ zza telewizora. O trasie Nie. MajÄ (mogÄ mieÄ) dostÄp do danych od realizatora (czasy, kto jest w ktĂłrej grupie itp). WidzÄ znacznie wiÄcej i ich praca polega m.in. na przekazywaniu tego widzom. *) jeden z nich powiedziaĹ wrÄcz coĹ w stylu "mamy tu napisane, Ĺźe to jednak Uran". To na co wczeĹniej patrzyĹ? Na laskÄ od makijaĹźu? mĂłwili bardzo duĹźo, podawali sporo ciekawostek o mijanych miejscach DokĹadne przewagi podawali dokĹadnie wtedy, kiedy pojawiaĹy siÄ na ekranie. W pozostaĹych momentach byĹo bĹÄ dzenie i gdybanie. W pewnej chwili ktĂłryĹ powiedziaĹ "gdyby to byĹy 2km do mety, to by dojechali, ale w tej sytuacji wÄ tpiÄ" i dosĹownie po chwili byĹo "2.1km". SĹuchaĹem lepiej, niĹź Ci siÄ wydaje. ZostaĹ komentatorem i podnieĹ poziom; komentarz na Ĺźywo to bardzo Noooo. Taki ciÄĹźki? http://lh6.ggpht.com/__Qdu7bVwers/SgzcMzDCvCI/AAAAAAAABOM/08Yaj92yWuw/IMG_6288w%5B5%5D.jpg naprawdÄ fachowiec w te klocki; jak ktoĹ narzeka na jego poziom - to Nie jestem z zawodu komentatorem, ale nie sÄ dzÄ, Ĺźeby mĂłj zawĂłd to byĹa jakaĹ - trzymajÄ c siÄ Twojej konwencji - "kajzerka". Z caĹym szacunkiem dla komentatorĂłw, ktĂłrzy wiedzÄ co robiÄ , to naprawdÄ nie jest najbardziej skomplikowane i wyczerpujÄ ce zajÄcie na Ĺwiecie. A jak siÄ to ma to mojego tekstu o studiach??? Chodzi o proporcje miÄdzy studiem i transmisjami oraz priorytety, ktĂłre sobie TVP ustala. ZresztÄ Ty dobrze wiesz o co chodzi, tylko lubisz siÄ przypierdzieliÄ :]. No wiÄc podsumujmy. Wg. mnie TVP nie umie transmitowaÄ sportu, a wedĹug Ciebie robi to bardzo dobrze, tak? SzczÄĹliwie wolno nam mieÄ róşne zdania, bo ja muszÄ znikaÄ i sobie coĹ powtĂłrzyÄ do pracy. Miejmy nadziejÄ, Ĺźe specjaliĹci od ciÄĹźkiego chleba z TVP powtarzajÄ sobie nazwiska judokĂłw, Ĺźeby jutro nie robiÄ wioski. pozdrawiam, PK |
|
Data: 2012-07-28 13:21:34 | |
Autor: Wilk | |
Im starsze wino tym lepsze | |
On 28 Lip, 20:39, PK <k...@nospam.pl> wrote:
Mówię o ostatniej ucieczce, czyli dwóch kolarzach pokazywanych prawie Widać, że nie oglądałeś dokładnie transmisji. Dlaczego się pomylili? Bo tak podano pierwotnie na ekranie - że jest to inny Kolumbijczyk (ten sam strój, więc o pomyłkę nietrudno); dokładnie ten sam błąd był na livescore na CyclingNews, który równolegle śledziłem. Pomylili się więc akurat nie komentatorzy a realizatorzy; a nasi komentatorzy po prostu uwierzyli w podpis na monitorze; sprostowali bardzo szybko tę pomyłkę; od razu jak udało się zobaczyć jego numer startowy. *) jeden z nich powiedział wręcz coś w stylu "mamy tu napisane, że to Nie napinaj się już, wyjaśniłem już, że zwyczajnie nie zauważyłeś tego, że realizatorzy wcześniej go błędnie podpisali; komentatorzy byli od Ciebie znacznie czujniejsi. Z całym szacunkiem dla komentatorów, którzy wiedzą co robią, to naprawdę Jest to bardzo trudny zawód - chociażby z tej racji, że każdy przygłup w tym kraju bezkarnie wyśmiewa się z ich rzekomych wpadek (vide ten przypadek gdy nie zauważyłeś istoty błędu - a dorobiłeś do tego całą ideologię o ich braku profesjonalizmu w sytuacji, gdy właśnie wykazali się dużym profesjonalizmem wychwytując podpis który na ekranie gościł bardzo króciutko, a którego sam nie spostrzegłeś oraz szybko wychwytując pomyłkę realizatora). W tym zawodzie pracujesz cały czas na żywo, w sporym stresie, musisz bardzo szybko reagować, nie masz najmniejszego marginesu na błędy (które zaraz tysiące "milusińskich" wychwytują i z kołtuńskim uśmiechem powtarzają; musisz umieć stworzyć odpowiednią atmosferę widowiska, wciągnąć widza, przedstawić dobrze daną dyscyplinę - i moim zdaniem Krzysztof Wyrzykowski potrafi to robić, a Sobczyński w tej transmisji nie odstawał od niego poziomem (choć zwykle jego partnerem jest Jaroński) Chodzi o proporcje między studiem i transmisjami oraz priorytety, które Nie - ja mówię o nieoglądaniu studiów, bo bardzo rzadko kiedy jest tam coś ciekawego. A że takie są proporcje - zażalenia do tych co abonamentu nie płacą; obecnie TVP jest tak naprawdę utrzymywana tylko z reklam; tylko że na owe reklamy ma restrykcje - wiec radzi sobie w taki sposób, bo nie może otwarcie przerywać audycji jak Polsat czy TVN. Tylko ludzie No więc podsumujmy. Wg. mnie TVP nie umie transmitować sportu, a według Nie robi tego bardzo dobrze - ale też i nie robi źle co insynuujesz w przypadku tej transmisji. Nie było żadnej istotnej wpadki w tym kolarstwie - do tego puszczono całą końcówkę w jednym kawałku na głównej antenie - co wcale nie było kiedyś normą, bardzo często kolarstwo pokazywano wycinkami przerzucając się co chwilę gdzie indziej; IMO w tym przypadku szukasz po prostu dziury w całym. TVP1 czy TVP2 - to nie są kanały sportowe i nie można ich zestawiać ze sportem w kanałach tematycznych bo to zupełnie co innego. Szczęśliwie wolno nam mieć różne zdania, bo ja muszę znikać i sobie coś-- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2012-07-29 09:07:49 | |
Autor: PK | |
Im starsze wino tym lepsze | |
On 2012-07-28, Wilk <m-wolff@wp.pl> wrote:
Jest to bardzo trudny zawĂłd - chociaĹźby z tej racji, Ĺźe kaĹźdy przygĹup CzĹowieku! O jakim stresie i braku marginesu Ty do mnie rozmawiasz? Komentator sportowy to zawĂłd praktycznie BEZ ODPOWIEDZIALNOĹCI. Nie wiem czym Ty siÄ zajmujesz - moĹźe jesteĹ np. zawodowym szachistÄ i to co napiszÄ, CiÄ zaskoczy. Prawie wszystie zawody sÄ "na Ĺźywo" i prawie wszystkie sÄ bardziej odpowiedzialne niĹź komentowanie sportu. Nie - ja mĂłwiÄ o nieoglÄ daniu studiĂłw, bo bardzo rzadko kiedy jest tam No a ja mĂłwiÄ o tym, Ĺźe specyfika transmisji z wydarzeĹ sportowych z rĂłwnolegĹymi dyscyplinami (IO, turnieje lekkoatletyczne itp) wymagajÄ Ĺledzenia transmisji, a wiÄc takĹźe sĹuchania tych gĹupot. JednoczeĹnie jestem naprawdÄ zachwycony faktem, Ĺźe TVP wykupiĹo licencje i transmituje niektĂłre dyscypliny na tvp.pl (naprawdÄ powiaĹo rozwojem). Szkoda tylko, Ĺźe korzystajÄ z Silverlighta, ktĂłry dla mnie jest strasznym utrudnieniem i nie zawsze mogÄ korzystaÄ. SzczÄĹliwie dziĹ akurat tak :). abonamentu nie pĹacÄ ; obecnie TVP jest tak naprawdÄ utrzymywana tylko Tak naprawdÄ to jest utrzymywane z reklam, umĂłw partnerskich, product placementu, dotacji rzÄ dowych, dotacji unijnych i dotacji prywatnych. Z abonamentu w zeszĹym roku dostali 205 mln zĹ (ponad 12% ich budĹźetu), wiÄc jest to caĹkiem sporo kasy. taki sposĂłb, bo nie moĹźe otwarcie przerywaÄ audycji jak Polsat czy Ale dostaje wyrĂłwnanie w postaci dotacji i wychodzi mniej wiÄcej na zero, o czym juĹź siÄ nie wspomina tak czÄsto. Problemem TVP sÄ nie wpĹywy tylko nieefektywnoĹÄ. Sporo kasy wpuszczajÄ w zupeĹnie niedochodowe byty (TVP Historia, mnĂłstwo lokalnych oĹrodkĂłw telewizyjnych) Poza tym - poniewaĹź TVP ma obsesjÄ na punkcie oglÄ dalnoĹci* - mnĂłstwo kasy pakujÄ w programy rozrywkowe typu taniec na lodzie. I kiedy mĂłwiÄ "mnĂłstwo" mam na myĹli np. to, Ĺźe pĹacÄ wystÄpujÄ cym celebrytom wiÄcej niĹź bogaty TVN. Podoba sytuacja jest np. z prezenterami wiadomoĹci. * - obsesja oglÄ dalnoĹci := dla TVP "hitem" jest coĹ przyciÄ gajÄ cego przynajmniej 2mln widzĂłw. Wielokrotnie obcinano programy majÄ ce 1-1.5mln z powodu "niskiej oglÄ dalnoĹci". Jest to popularny temat ĹźartĂłw ludzi "w branĹźy" i nie tylko, co widaÄ po mnie :] pozdrawiam, PK |
|
Data: 2012-07-29 05:33:40 | |
Autor: Wilk | |
Im starsze wino tym lepsze | |
On 29 Lip, 11:07, PK <k...@nospam.pl> wrote:
Człowieku! O jakim stresie i braku marginesu Ty do mnie rozmawiasz? Kpisz? Myślisz, że komentatorzy nie mają zwierzchników? Nie mają szerokiej konkurencji czyhającej na ich miejsce? Zejdź na ziemię; nawet Szpakowski parę lat był na oucie, gdy szefem sportu w TVP był Basałaj, który uważał Szpaka za zaprzeczenie dobrego komentatora dlatego za komentowanie wziął się wówczas sam ;)) No i inna sprawa - ostro pyskowałeś, że komentatorzy nie przepraszają za swój błąd - jakoś nie zauważyłem byś Ty przeprosił za publicznie oskarżanie ich o brak profesjonalizmu, byś zwrócił im honor - w sytuacji, gdy to Ty nie zauważyłeś napisu na ekranie; wolałeś po prostu "udać" że całego mojego komentarza poświęconego konkretnym zarzutom nie było. Na tym przykładzie widzimy jak na dłoni klasyczną hipokryzję - dużo łatwiej znelźć źdzbło w czyimś oku niż zauważyć belkę w swoim. Nie wiem czym Ty się zajmujesz - może jesteś np. zawodowym szachistą Nie bądź śmieszny. No a ja mówię o tym, że specyfika transmisji z wydarzeń sportowych Wcale nie wymagają, można spokojnie odejść od telewizora Ale dostaje wyrównanie w postaci dotacji i wychodzi mniej więcej Akurat, nie ma mowy o żadnym wychodzeniu na zero; tamte stacje mogą przerywać filmy reklamami, TVP nie może - i tej straty nie nadrobi szczątkowym abonamentem Problemem TVP są nie wpływy tylko nieefektywność. Sporo kasy wpuszczają Oczywiście, że tak - ale na tym polega telewizja publiczna - że nie jest nastawiona tylko na zysk (ostatnio to niestety już zanika). TVP Historia jest zupełnie niedochodowa - ale jest za to stoi na wysokim poziomie, podobnie jak TVP Kultura. Efektywność zarządzania? A jak może być efektywnie zarządzana firma, w której zarząd jest z nadania politycznego, zmienia się co chwilę i celem jego członków jest jak największe nachapanie się i załatwienie posadek rodzinie i znajomym? Jak można tą sytuację porównywać z prywatnymi telewizjami będącymi własnością prezesów (którzy z tej racji oczywiście bardzo dbają o swoje firmy), gdzie prezesami są po prostu profesjonaliści? Poza tym - ponieważ TVP ma obsesję na punkcie oglądalności* - mnóstwo A z czego to wynika? Z zamiłowania decydentów do takiej szmiry? Czy z tego, że po prostu ludzie taką szmirę lubią oglądać? Brutalna prawda jest taka, że "Taniec na lodzie" obejrzy znacznie więcej osób niż ambitny Teatr TV. A oglądalność - to są po prostu pieniądze z reklam, z których TVP żyje, więc nie może sobie pozwolić na rezygnację z takiej szmiry. Dlatego nie ma mowy o prawdziwej telewizji publicznej bez publicznych pieniędzy - bo ambitne programy bardzo rzadko na siebie zarabiają -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2012-07-29 18:01:18 | |
Autor: bans | |
Im starsze wino tym lepsze | |
W dniu 2012-07-29 11:07, PK pisze:
CzĹowieku! O jakim stresie i braku marginesu Ty do mnie rozmawiasz? Nie denerwuj siÄ, gadasz z MichaĹem "Ja Wiem Wszystko Najlepiej, Wy PrzygĹupy" Wilkiem. Poczytaj archiwum i sprawdĹş, jak siÄ koĹczy kaĹźda praktycznie dyskusja z nim. JuĹź zostaĹeĹ okreĹlony jako Ĺmieszny", a teraz nazwany "przygĹupem". Wilk nie ma pojÄcia o kulturze dyskusji, abstrahujÄ c juĹź od tego, Ĺźe lubi siÄ wymÄ drzaÄ majÄ c nikĹe pojÄcie o temacie. To tyle, zostaĹeĹ ostrzezĹźony. -- bans |
|
Data: 2012-07-29 09:19:14 | |
Autor: Wilk | |
Im starsze wino tym lepsze | |
On 29 Lip, 18:01, bans <g...@o2.pl> wrote:
Nie denerwuj się, gadasz z Michałem "Ja Wiem Wszystko Najlepiej, Wy Krótka piłka - masz coś do napisania na temat pracy komentatorów w tym wyścigu? (bo o tym była mowa). Masz jakieś konstruktywne uwagi - poza chamskimi złośliwościami? Bo ja przytoczyłem tu szereg argumentów - Ty swoją działalność w tym wątku zacząłeś od personalnego ataku. A już najbardziej komiczne jest to - gdy tacy kolesie jak Ty usiłują się przebrać w ubranko "bezstronnego obserwatora". Jedno z dwojga koleś - albo jesteś bezstronny i trzymasz się całkowicie z dala od wszelkich sporów , albo dopuszczasz się chamskich uwag osobistych całkowicie nie na temat. Nie można zjeść ciastka i dalej mieć ciastko :(( -- http://www.wyprawyrowerowe.neostarda.pl |
|
Data: 2012-07-29 19:56:47 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Im starsze wino tym lepsze | |
In article <b9c1fce1-cabb-41a9-9f61-6fb9795b3671@m7g2000vbc.googlegroups.com>,
Wilk <m-wolff@wp.pl> wrote: On 29 Lip, 18:01, bans <g...@o2.pl> wrote:[...] Jedno z dwojga koleś - A w ktorym miejscu widzisz tam chamstwo? Jesli wypowiadasz sie publicznie, kazdy ma prawo oceniac twoj wystep. I jak widac sa tacy, ktorzy maja wlasne zdanie i z tego prawa korzystaja. Znowu probujesz manipulowac twierdzac ze nazywanie chamstwem twojego zachowania jest chamstem. To dosc karkolomny zarzut. Nie, Wilku. To ty jestes skonczonym chamem i coraz wiecej osob sie o tym przekonuje. -- TA |
|
Data: 2012-07-29 19:58:02 | |
Autor: rAzor | |
Im starsze wino tym lepsze | |
Użytkownik - Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world napisał::
.............. Nie, Wilku. To ty jestes skonczonym chamem i coraz wiecej osob sie o tym Człowieku, ty się lecz. Albo znajdź sobie kobietę. -- Z teściową się nie dyskutuje. Do teściowej się strzela w obronie własnej. |
|
Data: 2012-07-29 17:59:55 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Im starsze wino tym lepsze | |
On 2012-07-29, rAzor wrote:
UĹźytkownik - Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world napisaĹ:: Ej, ale weĹş go juĹź nie wyciÄ gaj ludziom z KF. -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2012-07-30 08:04:58 | |
Autor: bans | |
Im starsze wino tym lepsze | |
W dniu 2012-07-29 19:58, rAzor pisze:
Albo znajdź sobie kobietę. Widze, ze nie tylko ja tak mysle :))) -- bans |
|
Data: 2012-07-30 02:19:02 | |
Autor: Wilk | |
Im starsze wino tym lepsze | |
On 30 Lip, 08:04, bans <g...@o2.pl> wrote:
W dniu 2012-07-29 19:58, rAzor pisze: Masz coś do napisania om Winokurowie, o wyścigach olimpijskich, których dotyczy temat? Wielokrotnie narzekasz na poziom precla, na to, że ludzie atakują innych - a tymczasem co sam robisz??? Kolejny post z czysto osobistymi i chamskimi uwagami, zero jakiegokolwiek związku z tematem! Klasyczny HIPOKRYTA! -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2012-07-28 21:24:37 | |
Autor: biodarek | |
Im starsze wino tym lepsze | |
W dniu 2012-07-28 17:15, PK pisze:
On 2012-07-28, biodarek <darkm_usunto@poczta.onet.pl> wrote: Wg rankingu UCI MichaĹ Kwiatkowski jest 63. 2 miejsce w TdP podciÄ gnÄĹo w gĂłrÄ. Bardziej niĹź naszych "z top 200" Ĺźal mi Cancellary. LiczyĹem na powtĂłrkÄ Tak, to przykre. WyglÄ daĹo na ĹokieÄ, ale piszÄ , Ĺźe uszkodzony bark. ByĹo widaÄ, Ĺźe nie moĹźe siÄ za bardzo oprzeÄ na kierownicy. A w czasĂłwce miaĹby duĹźe szanse na zĹoto. LeĹźaĹ teĹź nasz Maciej Bodnar. Na zdjÄciach ma pokaleczonÄ twarz, ale gorzej, Ĺźe takĹźe rozbite kolano, ĹokieÄ i nadgarstek. ChociaĹź skoro dziĹ jechaĹ po upadku, to moĹźe pojedzie teĹź w czasĂłwce za trzy dni. Chyba przepisy olimpijskie mĂłwiÄ , Ĺźe aby jechaÄ czasĂłwkÄ, trzeba teĹź startowaÄ ze startu wspĂłlnego. A tutaj zawsze jest wiÄksze ryzyko kraksy. Maciej Bodnar byĹ 15 w czasĂłwce w tegorocznym Giro i jakby siÄ wcisnÄ Ĺ do pierwszej dziesiÄ tki byĹoby Ĺwietnie. -- biodarek |
|
Data: 2012-08-01 22:55:01 | |
Autor: biodarek | |
Im starsze wino tym lepsze | |
W dniu 2012-07-28 21:24, biodarek pisze:
W dniu 2012-07-28 17:15, PK pisze: No i pech Polaka w ITT. MiaĹ szansÄ na lepsze miejsce, ale skoĹczyĹ na 25. ZĹapaĹ gumÄ, zmieniony rower nie zmieniaĹ biegĂłw, kolejna zmiana roweru... A Cancellary rzeczywiĹcie szkoda. WidaÄ byĹo jego bĂłl na mecie. SkoĹczyĹ na 7 miejscu, ale gdyby nie kontuzja byĹoby lepiej. MoĹźe i nie pokonaĹby Wigginsa, ale nawiÄ zaĹby wyrĂłwnanÄ walkÄ. Marne pocieszenie dla Fabiana, Ĺźe w Londynie przybyĹa kolejna atrakcja turystycza - ZakrÄt Cancellary. SÄ dzÄ c po licznie zgromadzonych na trasie kibicach moĹźna powiedzieÄ, Ĺźe byĹy to najliczniej oglÄ dane zawody tych igrzysk. -- biodarek |
|
Data: 2012-07-29 11:54:17 | |
Autor: Wilk | |
Katarzyna Pawłowska 11 w wyścigu kobiet | |
Dziś odbył się wyścig kobiet, w którym Polka Katarzyna Pawłowska
zajęła 11 miejsce; kobiety jechały w fatalnych warunkach - większość trasy w rzęsistym deszczu, więc tym większe brawa dla naszej reprezentantki, że nie zrobiła wysiadki i dzielnie walczyła do końca zajmując całkiem przyzwoite miejsce, dużo lepsze od słabych jak zawsze naszych szosowców. O losach wyścigu przesądziła ucieczka 4 zawodniczek (jedna szybko złapała gumę) - które podzieliły między siebie medale, zasłużenie wygrała jedna z faworytek -Holenderka Marianne Vos -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2012-07-30 09:42:42 | |
Autor: whitey | |
Katarzyna Pawłowska 11 w wyścigu kobiet | |
On 29/07/12 19:54, Wilk wrote:
brawa dla naszej No i nie miala kolezanek, jak "rowerowe" nacje w stylu Niemcy, Holandia czy Italia. BTW, Pawlowska sprawia wraznie twardej sztuki i jeszcze nie powiedziala ostatniego slowa na igrzyskach. -- whitey |
|
Data: 2012-07-30 09:23:18 | |
Autor: whitey | |
Im starsze wino tym lepsze | |
On 28/07/12 15:56, biodarek wrote:
Gratulacje dla Vinokurowa Trzymam kciuki zeby sie nie okazalo ze jakis koks... Tak ogolnie stary wyga, myknal Urana koncertowo na finiszu, a cudowne dziecko dwoch pedalow Cav niestety w wywiadach nie trzyma cisnienia. Troche szkoda czlowieka, z drugiej strony bardziej jego kolegow szkoda, robili co mogli zeby go dowiezc, majac w perespektywie TT w Srode. Dla teamu szcun. -- whitey |
|
Data: 2012-07-30 08:44:52 | |
Autor: PK | |
Im starsze wino tym lepsze | |
On 2012-07-30, whitey <whiteyzusnetu@gazeta.pl> wrote:
Trzymam kciuki zeby sie nie okazalo ze jakis koks... Tak ogolnie stary Raczej wÄ tpiÄ. 5 lat temu to byĹ wyraĹşny kryzys wieku Ĺredniego w drugiej poĹowie kariery. DuĹźo zawodĂłw, duĹźa odpowiedzialnoĹÄ. ZresztÄ tego wyĹcigu nie wygraĹ siĹÄ tylko doĹwiadczeniem i inteligencjÄ . DokĹadnie tych rzeczy zabrakĹo mĹodym Brytyjczykom, ktĂłrzy chyba zaĹoĹźyli, Ĺźe peleton zje ucieczki tak jak na wyĹcigach profesjonalnych i jako najwiÄksza grupa wyprowadzÄ go na finiszu. Problem polega na tym, Ĺźe od 20 lat wszystkie wyĹcigi wygrywaĹy takie 2-3 osobowe ucieczki :). WczeĹniejszych nie widziaĹem, ale pewnie nie jest problemem sprawdziÄ. wyga, myknal Urana koncertowo na finiszu, a cudowne dziecko dwoch NaprawdÄ to byĹo niezĹe. ZobaczyĹ przez ktĂłre ramiÄ Uran siÄ odwraca, stanÄ Ĺ w "martwym polu" i odfrunÄ Ĺ w dobrym momencie. Uran wypiĹ wodÄ i wyrzuciĹ bidon daleko od finiszu. Vinokourov czekaĹ i zrobiĹ to chwilÄ przed ostatnim wyprzedzeniem. DuĹźy spokĂłj :). pozdrawiam, PK |
|
Data: 2012-07-30 09:08:09 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Im starsze wino tym lepsze | |
On 2012-07-30, PK wrote:
[..] Uran wypiĹ wodÄ i wyrzuciĹ bidon daleko od finiszu. Vinokourov czekaĹ i SwojÄ drogÄ , czy tylko mnie mierzi to wyrzucanie bidonĂłw? OczywiĹcie trasy wyĹcigĂłw profesjonalnych sÄ sprzÄ tane, ale to bardziej lanserskie amatory podĹapujÄ potem zachowania "profesjonalne" i wywalajÄ bidony, butelki PET czy tubki po Ĺźelach. -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2012-07-30 02:24:12 | |
Autor: Wilk | |
Im starsze wino tym lepsze | |
On 30 Lip, 11:08, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
wrote: Swoją drogą, czy tylko mnie mierzi to wyrzucanie bidonów? Oczywiście Niestety widać tą modę aż za dobrze na trasach słynnych podjazdów asfaltowych w Alpach - czasem od opakowań po żelach aż się roi. Kiedyś nawet byłem świadkiem takiej większej akcji sprzątania takiej drogi - tylko z "pokolarskich" odpadków. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2012-08-16 07:48:02 | |
Autor: rmikke | |
Im starsze wino tym lepsze | |
On Monday, July 30, 2012 11:24:12 AM UTC+2, Wilk wrote:
On 30 Lip, 11:08, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid> Hmmm... Ktoś tu kiedyś przytaczał artykuł, w którymś jakiś naukowiec wyliczył, że pusty bidon jakos poprawia aerodynamikę na tyle, że z bidonem jedzie się odrobinę SZYBCIEJ... |
|
Data: 2012-07-30 09:14:33 | |
Autor: Olgierd | |
Im starsze wino tym lepsze | |
On Mon, 30 Jul 2012 09:08:09 +0000, Jan Srzednicki wrote:
Uran wypiĹ wodÄ i wyrzuciĹ bidon daleko od finiszu. Vinokourov czekaĹ i Nie tylko Ciebie. Wiocha na maksa. -- pozdrawiam, Olgierd http://olgierd.rudak.org |
|
Data: 2012-07-30 11:42:35 | |
Autor: BoDro | |
Im starsze wino tym lepsze | |
Dnia 30-07-2012 o 11:14:33 Olgierd <no.email.no.spam@no.problem> napisał(a):
Swoją drogą, czy tylko mnie mierzi to wyrzucanie bidonów? Nie tylko Ciebie. Wiocha na maksa. Bidony to jeszcze pół biedy: można je wykorzystać lub potraktować jako pamiątkę - pod warunkiem, że będą wyrzucane tam, gdzie są kibice :-) -- Bogdan 53.659956 N, 17.347842 E bodro_malpa_wp.pl |
|