Data: 2015-09-29 02:23:35 | |
Autor: Titus Atomicus | |
[Foto] Indie (glownie) rowerowo | |
In article <98455585-f87d-4abf-b616-8e44d8280cfb@googlegroups.com>,
Iguan_007 <iguan007@gmail.com> wrote: Hej, Kilka zdjec z wrzesniowego wypadu w Himalaje: Fajne plenery... Szkoda, ze zdjecia bez opisow. No i sadze, ze motyw z pustym rowerem/motorem jest nieco naduzywany... -- TA |
|
Data: 2015-09-29 01:29:15 | |
Autor: Iguan_007 | |
[Foto] Indie (glownie) rowerowo | |
On Tuesday, September 29, 2015 at 10:23:40 AM UTC+10, Titus_A...@somewhere.in.the.world wrote:
No i sadze, ze motyw z pustym rowerem/motorem jest nieco naduzywany... Rower czy motocykl pusty bo sam jechalem :) Ale moze rzeczywiscie za czesto je wstawialem. Pozdrawiam, Iguan -- Tu i tam: https://picasaweb.google.com/iguan007 |
|
Data: 2015-10-02 10:50:50 | |
Autor: Marek | |
[Foto] Indie (glownie) rowerowo | |
Iguan_007 napisał:
Rower czy motocykl pusty bo sam jechalem :) Ale moze rzeczywiscie za czesto je wstawialem.Fajnie, jak w relacji z wycieczki określonym "środkiem transportu" pojawiają się akcenty podkreślające jej charakter. Dodawałeś fotki wedle uznania i tego trzeba się trzymać. Na szczęście to nie konkurs na fotorelację, a małpka Chmielewskiego nie siedzi w jury. Ale może warto pomyśleć o lekkim statywie na taką okoliczność? J. Postrzygacz też przez Australię popylał solo, ale w jego relacji jest sporo "podmiotu lirycznego". I to się fajnie ogląda. Z analizy liczby wyświetleń w takich materiałach wynika, że więcej odsłon mają fotki z ludźmi. W końcu wycieczkę robi człowiek, nie jego rower i dość monotonne krajobrazy. Szkoda, że nie ma opisów. To po relacji z trasy Rosja - Mongolia - Chiny "przegięcie w druga stronę" ;). Trudno oczekiwać, by każdy, kto lubi jeździć i pstrykać, lubił jeszcze pisać. Ale, bez słowa komentarza, z fotek opisujących jakąś przygodę robi się tylko ładunek do serii klików na strzałce w prawo. Góry, góry, góry, góry... koniec. -- Marek |
|