Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.nurkowanie   »   Indonesia, Malezja czy Malediwy?

Indonesia, Malezja czy Malediwy?

Data: 2012-06-02 07:52:40
Autor: Pszemol
Indonesia, Malezja czy Malediwy?
Gdzie będzie najlepiej pojechać pod koniec sierpnia?
Gdzie najładniejsze, najzdrowsze rafy? Pogoda (monsuny)?

Będę w płd. Indiach (biznesowo) i chcę wziąć potem z tydzień
nurkowych wakacji... Ktoś tu obecny nurkował w tych rejonach?
Podzielcie się proszę doświadczeniem, radami...

Data: 2012-06-08 22:53:37
Autor: Piotr Paulo
Indonesia, Malezja czy Malediwy?
On 2 Cze, 19:52, "Pszemol" <Psze...@PolBox.com> wrote:
Gdzie będzie najlepiej pojechać pod koniec sierpnia?
Gdzie najładniejsze, najzdrowsze rafy? Pogoda (monsuny)?

Będę w płd. Indiach (biznesowo) i chcę wziąć potem z tydzień
nurkowych wakacji... Ktoś tu obecny nurkował w tych rejonach?
Podzielcie się proszę doświadczeniem, radami...

Ze względu na pogodę to ja wybrałbym na ten czas środkową Indonezję.
Rafy to kwestia gustu - Papua (także po Indonezyjskiej stronie) jest
chyba bezkonkurencyjna, ale pytanie czy lot tak daleko ma sens tylko
na tydzień, zwłaszcza, że pogoda prawdopodobnie nie będzie wówczas
przyjazna. Mając krótkie wakacje pewno warto popatrzyć nie tylko na
pogodę i rafy ale właśnie na długość i cenę przelotów. Najwięcej mogę
oczywiście podpowiedzieć o Phuket, gdzie sierpniowa pogoda, pomimo
niskiego sezonu, jest statystycznie niezła, choć na krótki czas - mało
przewidywalna. Bywają naprzemiennie piękne całe tygodnie, oraz
pochmurne i deszczowe. Moje osobiste wrażenie są takie, że nie
przykładam pierwszorzędnej wagi do pogody, nurkowałem i zwiedzałem
Azję nie raz w strugach deszczu. Jeśli będziesz w naszej okolicy -
zapraszam na wspólne nurkowanie, a jeśli potrzebujesz dalszej porady o
innych nurkowiskach to pisz najlepiej na priv.

Piotrek Paulo

Data: 2012-06-09 06:15:22
Autor: Pszemol
Indonesia, Malezja czy Malediwy?
"Piotr Paulo" <piotrek.paulo@gmail.com> wrote in message news:f52ca00b-425d-4bc5-8b4a-1189c59843ced6g2000pbt.googlegroups.com...
Ze względu na pogodę to ja wybrałbym na ten czas środkową Indonezję.

Wyjazd biznesowy przesunął się na środek sierpnia, więc moje
wakacje to byłby koniec sierpnia początek września... robi się lepiej.

Rafy to kwestia gustu - Papua (także po Indonezyjskiej stronie) jest
chyba bezkonkurencyjna, ale pytanie czy lot tak daleko ma sens tylko
na tydzień, zwłaszcza, że pogoda prawdopodobnie nie będzie wówczas
przyjazna. Mając krótkie wakacje pewno warto popatrzyć nie tylko na
pogodę i rafy ale właśnie na długość i cenę przelotów.

Długość przelotów? Z Bengaluru do np. Singapuru jest 4godż 15minut.
Weź pod uwagę, to co napisałem: będę conajmniej dwa tygodnie
w Indiach na delegacji. I stamtąd wybieram się na wakacje, więc lot krótki.

Najwięcej mogę oczywiście podpowiedzieć o Phuket, gdzie sierpniowa
pogoda, pomimo niskiego sezonu, jest statystycznie niezła, choć na
krótki czas - mało przewidywalna. Bywają naprzemiennie piękne całe
tygodnie, oraz pochmurne i deszczowe. Moje osobiste wrażenie są takie,
że nie przykładam pierwszorzędnej wagi do pogody, nurkowałem
i zwiedzałem Azję nie raz w strugach deszczu.
Jeśli będziesz w naszej okolicy - zapraszam na wspólne nurkowanie,
a jeśli potrzebujesz dalszej porady o
innych nurkowiskach to pisz najlepiej na priv.

Piotrku, czy dobrze rozumiem że "naszej okolicy" oznacza że jesteś
właśnie w tym Phuket? :-) Piszesz z jakiejś bazy nurkowej?
Czy to z wrodzonej skromności nie piszesz wprost tylko każesz mi się
tego domyślać? :-) Co Cię tak krępuje... pisz otwarcie, innym też się przyda :-)

Data: 2012-06-09 05:35:07
Autor: Piotr Paulo
Indonesia, Malezja czy Malediwy?
No właśnie - lot do SIngu, potem przesiadka i kolejne 1-2 lotu na
Papuę zajmą Ci mniej więcej dobę w każdą stronę. Bilety będą
kosztowały podobnie jak odcinek Polska-Indie. Jak dla mnie to sporo
oddać 2 doby + kolejną na odsycenie mając w sumie tydzień wolnego. Z
drugiej strony rzeczywiście będziesz już w połowie drogi na Papuę.. Na
Bali lub do Tawau (kierunek Sipadan) dolecisz 2x szybciej i pewno 2x
taniej. Na Phuket możesz być po ok 6 godzinach i znowu jest spora
redukcja ceny. Pogodę będziesz miał w tym czasie, prawdopodobnie
najlepszą na Komodo a rafy ładniejszej niż na Irian Jaya - nie znam.
Chcesz porady, więc dostajesz ją oczywiście subiektywną. Ja uwielbiam
Azję i jeśli nie byłeś jeszcze w rejonach o których mówimy, to ich
odwiedzenie jest pewno kwestią czasu. Kolejność może nie jest taka
ważna. Indonezja, Malezja, Filipiny, Tajlandia, Birma, Malediwy
oferują ciekawe, bardzo zróżnicowane nurkowania. Namawiam na priv bo
nie chcę żeby ktoś atakował mnie za autoreklamę pomimo, że temat jak
rzadko na tej grupie dotyczy "moich stron"


Piotrek Paulo
CN Asian Divers
www.nurkowanie.info.pl

Data: 2012-06-09 10:30:53
Autor: Pszemol
Indonesia, Malezja czy Malediwy?
"Piotr Paulo" <piotrek.paulo@gmail.com> wrote in message news:c3f7522c-c4a1-43e0-84c0-d3d6089cc607t1g2000pbl.googlegroups.com...
No właśnie - lot do SIngu, potem przesiadka i kolejne 1-2 lotu na
Papuę zajmą Ci mniej więcej dobę w każdą stronę. Bilety będą
kosztowały podobnie jak odcinek Polska-Indie. Jak dla mnie to sporo
oddać 2 doby + kolejną na odsycenie mając w sumie tydzień wolnego.

Nie przypuszczałem że tyle to czasu zajmuje - myślałem
że coś bezpośrednio leci z Indii do Indonezji.
No ale Ty znasz lepiej te rejony...
Co do kosztów Polska-Indie jest jeszcze gorzej niż myślisz :-)
Mieszkam w USA, w Chicago, więc będę leciał do Bangalore, India
przez Londyn albo Frankfurt. Pierwsza opcja to 7.5 godziny do
Londynu, potem ponad 10 godzin do Bangalore. Druga opcja
to mniej więcej 8.5 godziny do Frankfurtu i 8.5 do Bangalore.
Tak jak mówię - będę w Indiach 2-3 tygodnie w sprawach
firmowych, będzie czas na zmianę spania (strefa czasowa)
i chcę to wykorzystać na tydzień wakacji - uważasz że mało?

Z drugiej strony rzeczywiście będziesz już w połowie drogi na Papuę.

Właśnie o to mi chodziło...
Jak już przelecę pół globu i znajdę się 11 godzin stref czasowych
od domu to już chcę to wykorzystać na czas na nurkowanie :-)
Myślałem że tydzień powinien wystarczyć, nie to wezmę więcej...
Taka wyprawa z Chicago to jeszcze większy kłopot plus jeszcze
po przylocie odsypianie tych stref czasowych :-)

Na Bali lub do Tawau (kierunek Sipadan) dolecisz 2x szybciej i pewno
2x taniej. Na Phuket możesz być po ok 6 godzinach i znowu jest spora
redukcja ceny.

A możesz mi doradzić gdzie szukać sobie tanich przelotów z Indii?
Patrzę na Kayak.com i rzeczywiście najtańsze przeloty z Bangaloru
mają do Singapuru, około $200-$250 w obie strony. Potem są
bezpośrednie loty do Kuala Lumpur od $280, do Bangkok $260...
Jackarta to już $670 i to też tylko wybrane daty, zwykle drożej...
Gdzie szukać tańszych lotów? Jakie linie lotnicze poleciłbyś?
Ktoś robi jakieś dostępne dla mnie czartery w tamtych rejonach świata?

Pogodę będziesz miał w tym czasie, prawdopodobnie
najlepszą na Komodo a rafy ładniejszej niż na Irian Jaya - nie znam.

Nie znasz? Nie rozumiem... to skąd wiesz że ładniejsze? :-)

Chcesz porady, więc dostajesz ją oczywiście subiektywną. Ja uwielbiam
Azję i jeśli nie byłeś jeszcze w rejonach o których mówimy, to ich
odwiedzenie jest pewno kwestią czasu. Kolejność może nie jest taka
ważna. Indonezja, Malezja, Filipiny, Tajlandia, Birma, Malediwy
oferują ciekawe, bardzo zróżnicowane nurkowania.

Interesują mnie głównie nurkowania rafowe, nie wraki...
Czysta woda, dużo koralowców, skorupiaków, ryb.
Plusem byłaby możliwość nurkowania z brzegu solo z kamerą foto.
Ale nie wiem jak tam wygląda sytuacja z zapleczem do takiego nura.

Namawiam na priv bo nie chcę żeby ktoś atakował mnie za autoreklamę
pomimo, że temat jak rzadko na tej grupie dotyczy "moich stron"

Sądzę że niesłusznie się tego obawiasz. Ja ubolewam nad tym że
tego typu rozmowy prowadzone są na privie bo rozmów o nurkowaniu
i organizacji wyjazdów na tej grupie brakuje bardzo. Wolisz czytać
jeszcze jedną wojnę Ryśka z Jackiem na temat metod dekompresji?
Nie znudziło Ci się? :-) Ja wolę poczytać o nurkowaniu i fajnych
miejscach a doświadczenie ludzi takich jak Ty, którzy mieszkają
i pracują przy rafach jest nieocenione i nie powinniśmy się na priv
ukrywać z takimi tematami.

Piotrek Paulo
CN Asian Divers
www.nurkowanie.info.pl

Pooglądam sobie co oferujecie - dzięki. Kto wie - delegacja jest wciąż
płynna, może się tak pokiełbasi że plany szlag trafi i będę szukał
jakiegoś last minute na lotnisku w Bengaluru i nie będę miał co ze sobą
zrobić, wtedy wszystko się przyda :-)))

Data: 2012-06-09 17:03:52
Autor:
Indonesia, Malezja czy Malediwy?
Pszemol <Pszemol@PolBox.com> napisał(a): 
> Namawiam na priv bo nie chcę żeby ktoś atakował mnie za autoreklamę
> pomimo, że temat jak rzadko na tej grupie dotyczy "moich stron"

Sądzę że niesłusznie się tego obawiasz. Ja ubolewam nad tym że
tego typu rozmowy prowadzone są na privie bo rozmów o nurkowaniu
i organizacji wyjazdów na tej grupie brakuje bardzo. Wolisz czytać
jeszcze jedną wojnę Ryśka z Jackiem na temat metod dekompresji?

Nie ma wojny między mną a Jacusiem. Jego na tym polu nie ma.
To kapitalna wizytówka metod szkoleniowych w których wiedza jest zastąpiona pseudowiedzą, ładnie opakowaną w pseudonaukowe wywody dla idiotów, made in Paweł Poręba. Nawet jego znajomi (z TP) mówią że fizyka to tam leży.

Nie znudziło Ci się? :-) Ja wolę poczytać o nurkowaniu i fajnych
miejscach a doświadczenie ludzi takich jak Ty, którzy mieszkają
i pracują przy rafach jest nieocenione i nie powinniśmy się na priv
ukrywać z takimi tematami.

Wazeliniarz "Pszemol". pozdrawiam rc --


Data: 2012-06-09 12:39:28
Autor: Pszemol
Indonesia, Malezja czy Malediwy?
<demolant@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote in message news:jqvvlo$ida$1inews.gazeta.pl...
Nie znudziło Ci się? :-) Ja wolę poczytać o nurkowaniu i fajnych
miejscach a doświadczenie ludzi takich jak Ty, którzy mieszkają
i pracują przy rafach jest nieocenione i nie powinniśmy się na
priv ukrywać z takimi tematami.

Wazeliniarz "Pszemol".

Ryszard - to nie wazeliniarstwo - po prostu doceniam wiedzę
i doświadczenie ludzi z lokalnych rejonów gdzie nurkuję...

Zachęcam do dyskusji o nurkowaniu tu, na grupie dyskusyjnej
bo od tego ona jest. Nie ma sensu sztucznie ukrywać że ktoś
jest w branży i zarabia pieniądze - komuna się skończyła
i zarabianie pieniędzy nie jest już wstydliwe że trzeba to ukrywać
gdzieś schodząc z dyskusjami na priva, do podziemia...

I szczerze mówiąc ubolewam nad faktem, że nie ma tu takich
dyskusji, właśnie "reklamujących" miejsca od najlepszej
strony... Brakuje relacji z nurków, relacji z rejsów, relacji
z safari z linkami do filmów nakręconych pod wodą...
Powinno być tu tego więcej a mniej kłótni i przepychanek.

Data: 2012-06-09 18:20:40
Autor:
Indonesia, Malezja czy Malediwy?
Pszemol <Pszemol@PolBox.com> napisał(a): 
Ryszard - to nie wazeliniarstwo - po prostu doceniam wiedzę
i doświadczenie ludzi z lokalnych rejonów gdzie nurkuję...

Nie da się ukryć, że znajomość terenu i lokalnych układów jest pomocna, w omijaniu problemów.

Zachęcam do dyskusji o nurkowaniu tu, na grupie dyskusyjnej
bo od tego ona jest. Nie ma sensu sztucznie ukrywać że ktoś
jest w branży i zarabia pieniądze - komuna się skończyła
i zarabianie pieniędzy nie jest już wstydliwe że trzeba to ukrywać
gdzieś schodząc z dyskusjami na priva, do podziemia...

Jak jest założony temat z [Market] to może być market. Jeżeli tego brakuje to zawsze znajdzie się ktoś, kto może przypomnieć o podstawach regulaminowych.

Nurkowanie w sumie jest nudne, a o jajach jakie się uskutecznia znajomym nie pisze się na forum, tylko je robi.
Nie trąbiłem na żadnym forum o kasku na Zakrzówku.
Można o sadzy pływającej po "demo dejsach", jeden ze znajomych wykrył magnetyczne własności tego pływającego pod powierzchnią ścierwa, czepiało się magnetycznych zaczepów AO.

I szczerze mówiąc ubolewam nad faktem, że nie ma tu takich
dyskusji, właśnie "reklamujących" miejsca od najlepszej
strony... Brakuje relacji z nurków, relacji z rejsów, relacji
z safari z linkami do filmów nakręconych pod wodą...

Jest forum do słodkiego szczebiotania nazywa się "Cyrk Wojciecha Filia".
Kiedyś moderatorki były strasznie głupie, potem byli nieco mądrzejsi moderatorzy, słowo nieco jest właściwe. Tak pozostało nadal.

Powinno być tu tego więcej a mniej kłótni i przepychanek.

Do kłótni potrzebny jest agresywny głupek, np "Seba".
Reakcja była nie współmierna do bodźca, zresztą w pełni przewidywalna. Komercyjne przepychanki to odchodzą na FN i na forum "Cyrk" zwane również "Blibord" czy "Cukrownia" (słodziutko aż do wyrzygania).

pozdrawiam rc

--


Data: 2012-06-09 13:35:30
Autor: Pszemol
Indonesia, Malezja czy Malediwy?
<demolant@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote in message news:jr045n$b8k$1inews.gazeta.pl...
Pszemol <Pszemol@PolBox.com> napisał(a):

Ryszard - to nie wazeliniarstwo - po prostu doceniam wiedzę
i doświadczenie ludzi z lokalnych rejonów gdzie nurkuję...

Nie da się ukryć, że znajomość terenu i lokalnych układów jest
pomocna, w omijaniu problemów.

Masz jakieś doświadczenia z nurkowania w Azji?
Jeśli nie, to zostaw ten wątek ludziom, którzy mają, ok?
Bo zacząłeś już iść w dygresje i tasiemce nie na temat...

Data: 2012-06-09 21:57:02
Autor: Piotr Paulo
Indonesia, Malezja czy Malediwy?
Podsumowując:
1. Raja Ampat na Irian Jaya (czyli indonezyjskiej części Papui - tak
żeby uporządkować) - jak najbardziej można nurkowac tak jak piszesz -
z brzegu i oddać się fotografii. Konieczna jest rezerwacja z
wyprzedzeniem. Tak jak pisałem - jak dla mnie to najładniejsze korale
świata. Dojazd - najbardziej uciążliwy i najdroższy. Trzeba lecieć do
Sorong. Lot jest zwykle przez Makassar i tak w Twoim przypadku może
być lepiej niż przez Jakartę. Z Indii leciałbym przez Kuala Lumpur
albo Singapur do Makassar, a dalej liniami Indonezyjskimi.
Podróżowanie tam to oddzielna przygoda.
2. Sipadan + Mabul jw. Rezerwacja jest wymagana z dużym wyprzedzeniem,
Lot przez Kuala do Tawau np www.airasia.com  Na Mabulu jest wiele
standardów zakwaterowania, problem dotyczy limitów dziennych
wejściówek na Sipadan. Będzie taniej i łatwiej niż Papua, korale
gorsze, ale makro życie na Mabulu i Kapalai - super, a na Sipadanie
ilośc żółwi niezwykła.
3. Bali - nurkowania z brzegu są miejscami możliwe. Komodo - tylko
safari. Dolot też airasia przez Kuala lub Bangkok. Korale gorsze niż
rejon Sipadanu, ale obiekty do fotgrafii bardzo dobre (dużo życia).
Nad wodą bardzo interesująco
4. Phuket. Nurkowanie z brzegu nie ma sensu.  Similany nie będą
dostępne. w sierpniu. Rafy lokalne są gorsze, ale możemy zanurkowac
razem, bez tłumów, co w efekcie pewno podnosi jakość nurkowania.
Tajlandia jest bardzo egzotyczna i pomimo, że moim nurkowym rankingu
na sierpeń umieszczam ją na czwartej pozycji to właśnie ze względu na
plusy dojazdu i dużą atrakcyjnośc nad wodą napewno nalezy brać ją pod
uwagę. Zobacz przeloty  np http://www.bangkokair.com/ albo airasia.
5. Birma, Filipiny, Malediwy - nie polecam w tym okresie

Organizujemy wyjazdy w każde z tych miejsc - jesli chcesz od nas
ofertę to odezwij się mailem albo skajpem aby uszczegółowić
oczekiwania.


Piotrek Paulo

Data: 2012-06-19 16:17:46
Autor: Pszemol
Indonesia, Malezja czy Malediwy?
"Piotr Paulo" <piotrek.paulo@gmail.com> wrote in message news:1921ee7c-b847-4f02-bc51-60a1544c9afdm2g2000pbv.googlegroups.com...
Podsumowując:
1. Raja Ampat na Irian Jaya (czyli indonezyjskiej części Papui - tak
żeby uporządkować) - jak najbardziej można nurkowac tak jak piszesz -
z brzegu i oddać się fotografii. Konieczna jest rezerwacja z
wyprzedzeniem. Tak jak pisałem - jak dla mnie to najładniejsze korale
świata. Dojazd - najbardziej uciążliwy i najdroższy. Trzeba lecieć do
Sorong. Lot jest zwykle przez Makassar i tak w Twoim przypadku może
być lepiej niż przez Jakartę. Z Indii leciałbym przez Kuala Lumpur
albo Singapur do Makassar, a dalej liniami Indonezyjskimi.
Podróżowanie tam to oddzielna przygoda.

Sprawdzałem airasia.com - z Bangaluru, gdzie będę, lecą TYLKO do
Kuala Lumpur, Malasia. Jak szukać jazdy dalej? Kto lata do Sorong?

2. Sipadan + Mabul jw. Rezerwacja jest wymagana z dużym wyprzedzeniem,
Lot przez Kuala do Tawau np www.airasia.com  Na Mabulu jest wiele
standardów zakwaterowania, problem dotyczy limitów dziennych
wejściówek na Sipadan. Będzie taniej i łatwiej niż Papua, korale
gorsze, ale makro życie na Mabulu i Kapalai - super, a na Sipadanie
ilośc żółwi niezwykła.

Żółwie - niespecjalnie.
Mam ich od cholery i trochę na Hawajach, Florydzie :-)
Interesuje mnie coś, czego nie ma w dużych ilościach u mnie, lokalnie,
czyli koralowce, ukwiały, błazenki, itp :-) Z błazenków szczególnie mnie
interesują błazenki bordowe, a te z tego co czytełm, tylko daleko w Azji.

3. Bali - nurkowania z brzegu są miejscami możliwe. Komodo - tylko
safari. Dolot też airasia przez Kuala lub Bangkok. Korale gorsze niż
rejon Sipadanu, ale obiekty do fotgrafii bardzo dobre (dużo życia).
Nad wodą bardzo interesująco

Hmm... to może Bali :-) Bo po wyjściu z wody też coś trzeba robić :-)

4. Phuket. Nurkowanie z brzegu nie ma sensu.  Similany nie będą
dostępne. w sierpniu. Rafy lokalne są gorsze, ale możemy zanurkowac
razem, bez tłumów, co w efekcie pewno podnosi jakość nurkowania.
Tajlandia jest bardzo egzotyczna i pomimo, że moim nurkowym rankingu
na sierpeń umieszczam ją na czwartej pozycji to właśnie ze względu na
plusy dojazdu i dużą atrakcyjnośc nad wodą napewno nalezy brać ją pod
uwagę. Zobacz przeloty  np http://www.bangkokair.com/ albo airasia.

Bangkokair.com leci z Kuala Lumpur do Phuket.
Ale nie podoba mi się kupowanie dwu osobnych biletów lotniczych,
pierwszy z Bangaluru-Kuala Lumpur a potem stamtąd do Phuket.
Nie dałoby się kupić jednego biletu z przesiadką gdzieś u jednego
przewoźnika? Żadne linie lotnicze nie mają bardziej międzynarodowego
zasięgu? Takie sztukowanie łatek na przelot to jedyna droga?
Moje daty są bardzo nieustalone jeszcze, i nie wiem jak będzie z tymi
biletami...

5. Birma, Filipiny, Malediwy - nie polecam w tym okresie

Organizujemy wyjazdy w każde z tych miejsc - jesli chcesz od nas
ofertę to odezwij się mailem albo skajpem aby uszczegółowić
oczekiwania.

Podasz mi przykład wyjazdu do Raja Ampat, tak jakby to u Was wyglądało?

Data: 2012-06-10 06:18:04
Autor:
Indonesia, Malezja czy Malediwy?
Pszemol <Pszemol@PolBox.com> napisał(a):
<demolant@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote in message news:jr045n$b8k$1inews.gazeta.pl...
> Pszemol <Pszemol@PolBox.com> napisał(a):
>
>> Ryszard - to nie wazeliniarstwo - po prostu doceniam wiedzę
>> i doświadczenie ludzi z lokalnych rejonów gdzie nurkuję...
>
> Nie da się ukryć, że znajomość terenu i lokalnych układów jest
> pomocna, w omijaniu problemów.

Masz jakieś doświadczenia z nurkowania w Azji?
Jeśli nie, to zostaw ten wątek ludziom, którzy mają, ok?
Bo zacząłeś już iść w dygresje i tasiemce nie na temat...

Znowu zaczynasz moralizowanie i dbanie o porządek.
Ponieważ wspominałem o net-etykiecie, do której zastosował się drugi uczestniczący w rozmowie, to daruj sobie połajanki. Żebym nie pytał o numer patentu, ten który nie ma pełnych danych adresowych. pozdrawiam rc

--


Indonesia, Malezja czy Malediwy?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona