Data: 2016-02-06 03:02:31 | |
Autor: stevep | |
Infantylna dyktatura. | |
# doprowadzał do wyrzucania ludzi z PiS
Profesor Jadwiga Staniszkis oceniała w programie #dziejesienazywo Wirtualnej Polski dotychczasowe działania Prawa i Sprawiedliwości. - Zawiodłam się na tych działaniach czysto politycznych. (...) Ja się najbardziej martwię o ludzi w PiS - oni milczą, biorąc w tym udział. W jakimś sensie coś się w nich niszczy - mówiła. Socjolog powiedziała, że czuje się zawiedziona zwłaszcza sposobem koncentracji władzy przez tę partię, który określiła jako anachroniczny, i rozegraniem przez PiS sprawy Trybunału Konstytucyjnego.- Te dodatkowe momenty, które mnie zbulwersowały - to co nazywa się kompromisem pani Szydło - to jest rodzaj cynizmu. Proponuje się większość opozycji (w Trybunale Konstytucyjnym - red.), wiedząc, że ta mniejszość wystarczy do zablokowania wszystkich decyzji. Poza tym to jest uznanie faktów dokonanych - podkreśliła. Ewa Kochanowska wskazuje, kto powinien odpowiedzieć za Smoleńsk - Pamiętam ostatnią fazę komunizmu i w niej komunizm nie używał do końca swoich możliwości. To była taka represyjna tolerancja, wyjątki, jakaś łaskawość. Wydaje mi się, że PiS tworzy system, którego nie ma zamiaru używać do końca - w mediach czy TK - mówiła. Prowadzący program Robert Mazurek przypomniał profesor jej słowa na temat Marka Kuchcińskiego, obecnego marszałka Sejmu. Mówiła wówczas, że "czuje się upokorzona tym, że drugim człowiekiem w państwie jest Marek Kuchciński, ewidentnie człowiek dyspozycyjny i człowiek tej infantylnej dyktatury". - Dokładnie. To były hipis - ja też jestem byłym hipisem - powinien do śmierci szanować wolność. Kuchciński naraził mi się tym, co robił w swoim regionie - co robił z Kowalem, jak cynicznie doprowadzał do wyrzucania ludzi z PiS - odpowiedziała. # Ze strony: http://skroc.pl/5d483 -- stevep -- -- - |
|