Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo.podatki   »   Informacja z ZUS

Informacja z ZUS

Data: 2020-06-08 09:39:11
Autor: Andrzej Kłos
Informacja z ZUS
cef pisze:

Oni tam ręcznie wpisują te dane przesłane elektronicznie do systemu?

Prawie. Taki formularz wypełniony elektronicznie drukują i skanują. Możliwe, że drukują wirtualnie, do postaci np. pdf-a, i potem z pda-fa skanują. Wydali kupę kasy na skanowanie papierowych deklaracji, stworzyli rozbudowane mechanizmy OCR-owania tychże to i to co dostają "elektronicznie" przepuszczają przez ten sam mechanizm.

Data: 2020-06-08 09:47:14
Autor: RoMan Mandziejewicz
Informacja z ZUS
Hello Andrzej,

Monday, June 8, 2020, 9:39:11 AM, you wrote:

cef pisze:

Oni tam ręcznie wpisują te dane przesłane elektronicznie do systemu?

Prawie. Taki formularz wypełniony elektronicznie drukują i skanują. Możliwe, że drukują wirtualnie, do postaci np. pdf-a, i potem z pda-fa
skanują. Wydali kupę kasy na skanowanie papierowych deklaracji, stworzyli rozbudowane mechanizmy OCR-owania tychże to i to co dostają "elektronicznie" przepuszczają przez ten sam mechanizm.

Jak sobie wyobrażasz użycie OCR do plików SGML (XML)?

--
Best regards,
 RoMan

Data: 2020-06-08 16:25:10
Autor: Adam
Informacja z ZUS
W dniu 2020-06-08 o 09:47, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello Andrzej,

Monday, June 8, 2020, 9:39:11 AM, you wrote:

cef pisze:

Oni tam ręcznie wpisują te dane przesłane elektronicznie do systemu?

Prawie. Taki formularz wypełniony elektronicznie drukują i skanują.
Możliwe, że drukują wirtualnie, do postaci np. pdf-a, i potem z pda-fa
skanują. Wydali kupę kasy na skanowanie papierowych deklaracji,
stworzyli rozbudowane mechanizmy OCR-owania tychże to i to co dostają
"elektronicznie" przepuszczają przez ten sam mechanizm.

Jak sobie wyobrażasz użycie OCR do plików SGML (XML)?


Pewnie w międzyczasie zakupili za ciężkie setki tysięcy zł. system do parsowania owych XML-i i pokazywania ich jako formatki. A te później są przekształcane do JPG zapisywanego w kontenerze PDF.
Dalej to już z górki  ;)


--
Pozdrawiam.

Adam

Data: 2020-06-08 11:59:59
Autor: Budzik
Informacja z ZUS
Użytkownik Andrzej Kłos andy.klos@wp.pl ...


Oni tam ręcznie wpisują te dane przesłane elektronicznie do
systemu?

Prawie. Taki formularz wypełniony elektronicznie drukują i
skanują. Możliwe, że drukują wirtualnie, do postaci np. pdf-a, i
potem z pda-fa skanują. Wydali kupę kasy na skanowanie papierowych
deklaracji, stworzyli rozbudowane mechanizmy OCR-owania tychże to
i to co dostają "elektronicznie" przepuszczają przez ten sam
mechanizm.

:-DDDD
W to nie uwierze.
I to nie dlatego ze urzednik nie byłby w stanie czegos takiego wymyslic.
Po prostu jakikolwiek informatyk byłby zbyt leniwy zeby coś takiego oprogramowac ze majac dane cyfrowe na wejsciu przemienia je w analog albo quasi analog i z tej postaci z powrotem do cyfrowej postaci.

Moze by wział za to kase, ale na pewno tak by tego nie oprogramował.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Boże, użycz mi pogody ducha, abym godził się z tym, czego nie mogę
zmienić,  odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić,  i szczęścia,
aby mi się jedno z drugim nie popieprzyło."  Stephen King

Data: 2020-06-08 17:04:55
Autor: Andrzej Kłos
Informacja z ZUS
Budzik pisze:
Użytkownik Andrzej Kłos andy.klos@wp.pl ...

Oni tam ręcznie wpisują te dane przesłane elektronicznie do
systemu?
Prawie. Taki formularz wypełniony elektronicznie drukują i
skanują. Możliwe, że drukują wirtualnie, do postaci np. pdf-a, i
potem z pda-fa skanują. Wydali kupę kasy na skanowanie papierowych
deklaracji, stworzyli rozbudowane mechanizmy OCR-owania tychże to
i to co dostają "elektronicznie" przepuszczają przez ten sam
mechanizm.

:-DDDD
W to nie uwierze.

Było to w tak zamierzchłych czasach, gdy jeszcze można było rozmawiać z urzędniczką z ZUS-u f2f (przed tym całym COVID-em). Na portalu ZUSowskim właściciel konta wypełnił "elektroniczny druk" pełnomocnictwa i ja po dwóch dniach udałem się na zamówioną elektronicznie wizytę. I zonk, pełnomocnictwa nie ma. Miła pani zaczęła szukać i znalazła, w kolejce, jak to nazwała "do przetworzenia". Na moje naiwne pytanie: jak to, przecież wypełnione elektronicznie to błysk i jest, uśmiechnęła się z politowaniem, na obróconym ekranie pokazała mi skan wzmiankowanego druku i powiedziała, że przecież skany to nie takie hop siup, musi czekać w kolejce - "do przetworzenia". Ale pełnomocnictwo uznała.

I to nie dlatego ze urzednik nie byłby w stanie czegos takiego wymyslic.
Po prostu jakikolwiek informatyk byłby zbyt leniwy zeby coś takiego oprogramowac ze majac dane cyfrowe na wejsciu przemienia je w analog albo quasi analog i z tej postaci z powrotem do cyfrowej postaci.

Moze by wział za to kase, ale na pewno tak by tego nie oprogramował.

Po latach dorobili się świetnego oprogramowania do czytania i korekty analogów. Widocznie łatwiej jest "wydrukować" i zeskanować niż grzebać w   postaci elektronicznej.

Informacja z ZUS

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona