Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.film   »   Inglorious Basterds: dlaczego zachwyca, skoro nie zachwyca?

Inglorious Basterds: dlaczego zachwyca, skoro nie zachwyca?

Data: 2009-11-18 11:07:51
Autor: Lech
Inglorious Basterds: dlaczego zachwyca, skoro nie zachwyca?
Na IMBD na 40 miejscu w top wszech czasów...

ARE YOU KIDDING ME???

Może któryś z fanów QT oświeci mnie dlaczego ten film jest uważany za arcydzieło? Pokornie proszę.

Moim zdaniem, po kapitalnych "Wściekłych psach", zajebistym "Pulp Fiction" i absolutnie, zdumiewająco doskonałym "Kill Bill vol.1", "Inglorious Basterds" to film miałki i niespójny, mało dowcipny, nielogiczny, długo by wymieniać.

Oczywiście świetne zdjęcia i wyczucie (łamanie) konwencji i nawet jedna dobra rola.
Tyle, że to trochę za mało jak na QT.
 Proszę o pouczenie, jeśli coś przeoczyłem.

L.

Data: 2009-11-18 11:38:44
Autor: vilca
Inglorious Basterds: dlaczego zachwyca, skoro nie zachwyca?
ARE YOU KIDDING ME???

Może któryś z fanów QT oświeci mnie dlaczego ten film jest uważany za arcydzieło? Pokornie proszę.

Moim zdaniem, po kapitalnych "Wściekłych psach", zajebistym "Pulp Fiction" i absolutnie, zdumiewająco doskonałym "Kill Bill vol.1", "Inglorious Basterds" to film miałki i niespójny, mało dowcipny, nielogiczny, długo by wymieniać.

Oczywiście świetne zdjęcia i wyczucie (łamanie) konwencji i nawet jedna dobra rola.
Tyle, że to trochę za mało jak na QT.
Proszę o pouczenie, jeśli coś przeoczyłem.
====



zapewne dlatego, że jest to pierwszy film podchodzący w tak specyficzny sposób do tematu ww2, mnie film zaskoczył dość pozytywnie, mimo, że spodziewalem sie wlasnie pokreconego do granic mozliwosci podejscia do tematu. Na pewno zas nie jest to jakies arcydzielo, przesada.

vilca

Data: 2009-11-18 11:38:29
Autor: rs
Inglorious Basterds: dlaczego zachwyca, skoro nie zachwyca?
On Wed, 18 Nov 2009 11:38:44 +0100, "vilca" <iss@aaa.pl> wrote:

ARE YOU KIDDING ME???

Może któryś z fanów QT oświeci mnie dlaczego ten film jest uważany za arcydzieło? Pokornie proszę.

Moim zdaniem, po kapitalnych "Wściekłych psach", zajebistym "Pulp Fiction" i absolutnie, zdumiewająco doskonałym "Kill Bill vol.1", "Inglorious Basterds" to film miałki i niespójny, mało dowcipny, nielogiczny, długo by wymieniać.

Oczywiście świetne zdjęcia i wyczucie (łamanie) konwencji i nawet jedna dobra rola.
Tyle, że to trochę za mało jak na QT.
Proszę o pouczenie, jeśli coś przeoczyłem.
====



zapewne dlatego, że jest to pierwszy film podchodzący w tak specyficzny sposób do tematu ww2, mnie film zaskoczył dość pozytywnie, mimo, że spodziewalem sie wlasnie pokreconego do granic mozliwosci podejscia do tematu. Na pewno zas nie jest to jakies arcydzielo, przesada.

nie pierwszy. jakby nie bylo prawie dokladnie taki sam tytul juz byl
uzyty w filmie z w miare podobnym klimiacie. byl tez "parszywa
dwunastka". pare razy czytalem, ze krytycy mowili, ze film tarantino
zrobil "PXII" naszych czasow, a on oczywiscie nie neduje tego. <rs>

Data: 2009-11-18 12:45:46
Autor: Kapsel
Inglorious Basterds: dlaczego zachwyca, skoro nie zachwyca?
Wed, 18 Nov 2009 11:07:51 +0100, Lech napisał(a):

Na IMBD na 40 miejscu w top wszech czasów...

ARE YOU KIDDING ME???

Może któryś z fanów QT oświeci mnie dlaczego ten film jest uważany za arcydzieło? Pokornie proszę.

Moim zdaniem, po kapitalnych "Wściekłych psach", zajebistym "Pulp Fiction" i absolutnie, zdumiewająco doskonałym "Kill Bill vol.1", "Inglorious Basterds" to film miałki i niespójny, mało dowcipny, nielogiczny, długo by wymieniać.

Oczywiście świetne zdjęcia i wyczucie (łamanie) konwencji i nawet jedna dobra rola.
Tyle, że to trochę za mało jak na QT.
 Proszę o pouczenie, jeśli coś przeoczyłem.


Na końcu filmu jest przekaz podprogowy, może dlatego? :>


--
Kapsel
  http://kapselek.net
  kapsel(malpka)op.pl

Data: 2009-11-18 15:27:08
Autor: Skylla
Inglorious Basterds: dlaczego zachwyca, skoro nie zachwyca?
Cóż, poczatek filmu nawet dobry, a potem coraz gorzej i na końcu tragedia.
Wychodzi z tego stek bzdur plus upajanie się przemocą.
Za ten poczatek i jedną dobrą rolę dałem 4/10.
Ale prawie każda potwora znajdzie amatora. Dla mnie QT od dawna jest skończony...
S.

Data: 2009-11-18 11:39:14
Autor: rs
Inglorious Basterds: dlaczego zachwyca, skoro nie zachwyca?
On Wed, 18 Nov 2009 15:27:08 +0100, "Skylla" <skylla1@niespamuj.op.pl>
wrote:

Cóż, poczatek filmu nawet dobry, a potem coraz gorzej i na końcu tragedia.
Wychodzi z tego stek bzdur plus upajanie się przemocą.
Za ten poczatek i jedną dobrą rolę dałem 4/10.
Ale prawie każda potwora znajdzie amatora. Dla mnie QT od dawna jest skończony...

niezwykle mocne slowa. <rs>

Data: 2009-11-18 20:20:32
Autor: Skylla
Inglorious Basterds: dlaczego zachwyca, skoro nie zachwyca?
Cóż, poczatek filmu nawet dobry, a potem coraz gorzej i na końcu tragedia.
Wychodzi z tego stek bzdur plus upajanie się przemocą.
Za ten poczatek i jedną dobrą rolę dałem 4/10.
Ale prawie każda potwora znajdzie amatora. Dla mnie QT od dawna jest
skończony...

niezwykle mocne slowa. <rs>
E tam mocne, jestem jednym z 6 miliardów potencjalnych fanów. Ciągle ma 5 999 999 999 do dyspozycji :-).
S.

Data: 2009-11-18 15:29:59
Autor: Skylla
P.S.
nawet nasz grupowy Q przerzucił się na seriale i woli Glee oglądać... ;-)
S.

Data: 2009-11-18 17:47:32
Autor: Quentin
P.S.

Użytkownik "Skylla" <skylla1@niespamuj.op.pl> napisał:
nawet nasz grupowy Q przerzucił się na seriale i woli Glee oglądać... ;-)

No tak. I Bastardom 6(6) dał, co też potwierdza Twoją teorię ;)

Q

Data: 2009-11-18 20:18:15
Autor: Skylla
P.S.
nawet nasz grupowy Q przerzucił się na seriale i woli Glee oglądać... ;-)

No tak. I Bastardom 6(6) dał, co też potwierdza Twoją teorię ;)

Najbardziej chwytliwe są teorie naciągane, a ... prowokacja się udała:-).
S.

Data: 2009-11-18 15:37:17
Autor: Kapsel
Inglorious Basterds: dlaczego zachwyca, skoro nie zachwyca?
Wed, 18 Nov 2009 15:27:08 +0100, Skylla napisał(a):

Cóż, poczatek filmu nawet dobry, a potem coraz gorzej i na końcu tragedia.
Wychodzi z tego stek bzdur plus upajanie się przemocą.

Kurde, co Wy macie z tą przemocą?
Jedna czy dwie sceny ze ściąganiem skalpa, parę walnięć pałką i już wielka
mi przemoc? Ja rozumiem, jak się mówi o Hostelu czy innej Pile, że epatuje przemocą,
ale w IB to mi nawet oko nie drgnęło, no chyba że już taki gruboskórny się
zrobiłem..? --
Kapsel
  http://kapselek.net
  kapsel(malpka)op.pl

Data: 2009-11-18 21:33:40
Autor: looker
Inglorious Basterds: dlaczego zachwyca, skoro nie zachwyca?
Jedna czy dwie sceny ze ściąganiem skalpa, parę walnięć pałką i już wielka
mi przemoc?

No coz, powiedzialbym ze w IB przemoc jest zasluzona jak najbardziej :-)

Data: 2009-11-19 01:23:13
Autor: neuro
Inglorious Basterds: dlaczego zachwyca, skoro nie zachwyca?
On Nov 18, 11:07 am, "Lech" <lechszukapracyWYWA...@gmail.com> wrote:

Moim zdaniem, po kapitalnych "Wściekłych psach", zajebistym "Pulp Fiction" i
absolutnie, zdumiewająco doskonałym "Kill Bill vol.1", "Inglorious Basterds"
to film miałki i niespójny, mało dowcipny, nielogiczny, długo by wymieniać.

     Może dlatego, że nie potrafisz docenić tych wszystkich smaczków,
które przemycił QT w Draniach?
W końcu wszystkie wymienione oprzez Ciebie tytuły to obrazy zerżnięte
kompletnie z japońskiej kinematrografii,
coś odmiennego nie trafia w gust? Gdybyś znał dobrze japońskie kino,
pewnie tak bardzo byś się w/w nie zachwycał.
Ja żadnego z filmów QT nie nazwałbym arcydziełem (w tym kontekście to
mogę uznać Blade Runnera albo Donnie Darko ;)
To po prostu dobre, zabawne rzemiosło. Bastardy nie odstają od owego
trendu, a ja osobiście bardzo pozytywnie zostałem nimi zaskoczony.
Nawiązania do Pabsta i Riefenstahl mocno mnie ubawiły, nie
podejrzewałem Tarantino o takie wyrafinowanie.

pozdr,
p.

Data: 2009-11-20 12:32:30
Autor: Seoman
Inglorious Basterds: dlaczego zachwyca, skoro nie zachwyca?
neuro wrote:
     Może dlatego, że nie potrafisz docenić tych wszystkich smaczków,
które przemycił QT w Draniach?

Kurczę. Tak abstrahując od tematu: coście tacy przewrażliwieni? Jak komuś się nie podoba Wasz ukochany film, to trzeba od razu "bo nie potrafisz...", "bo nie dostrzegasz", "bo masz niewyrobiony smak" - "bo jesteś za tęęępyyyyy"?
Jakoś wielu ludzi odbiera atak na ukochany film jako atak na siebie. A gusta są różne i tyle. Ja twierdzę, że Władca Pierścieni jest durny, a Peter Jackson, czy Zack Snyder, grzebią w głębokim mule legendę za legendą, ale nie osądzam ludzi, którym się to podoba :)

Pozdrawiam,
Seoman

Data: 2009-11-20 05:46:19
Autor: neuro
Inglorious Basterds: dlaczego zachwyca, skoro nie zachwyca?
On Nov 20, 12:32 pm, "Seoman" <rao17.u...@to.op.pl> wrote:
neuro wrote:
>      Może dlatego, że nie potrafisz docenić tych wszystkich smaczków,
> które przemycił QT w Draniach?

Kurczę. Tak abstrahując od tematu: coście tacy przewrażliwieni? Jak komuś się
nie podoba Wasz ukochany film, to trzeba od razu "bo nie potrafisz...", "bo nie
dostrzegasz", "bo masz niewyrobiony smak" - "bo jesteś za tęęępyyyyy"?

   Yyy, jacy przewrażliwieni? "IB" nie jest moim ukochanym filmem i
daleko mu do niego.
Ale jesli ktoś twierdzi, że owa produkcja znacząco odstaje od
poprzednich produkcji Tarantino,
to jakoś ciężko mi to zrozumieć. W końcu konwencja jest taka sama
(czyli jej brak ;)

pozdr,
p.

Data: 2009-11-21 04:49:51
Autor: eMaethi
Inglorious Basterds: dlaczego zachwyca, skoro nie zachwyca?
On 20 Lis, 14:46, neuro <neu...@gmail.com> wrote:
On Nov 20, 12:32 pm, "Seoman" <rao17.u...@to.op.pl> wrote:

   Yyy, jacy przewrażliwieni? "IB" nie jest moim ukochanym filmem i
daleko mu do niego.
Ale jesli ktoś twierdzi, że owa produkcja znacząco odstaje od
poprzednich produkcji Tarantino,
to jakoś ciężko mi to zrozumieć. W końcu konwencja jest taka sama
(czyli jej brak ;)

pozdr,
p.

Tarantino tworząc się bawi, a widzowi nie pozostaje nic innego jak
bawić się z nim.

e.mth

Data: 2009-11-21 13:58:38
Autor: 2late
Inglorious Basterds: dlaczego zachwyca, skoro nie zachwyca?
eMaethi wrote:

Tarantino tworząc się bawi, a widzowi nie pozostaje nic innego jak
bawić się z nim.

Jest mala roznica. Nigdy nie odladalem filmow ktore on deklaruje ze lubi, znaczy te wszystkie kung-fu ale i inne horrory klasy C. Ale po tej jego przerobce, jest to strawne, zabawne a nawet zajebiste (Pulp Fiction - oczywiscie). Kill Bill czy ten najnowszy to IMHO dobre filmy na raz, nie ma za bardzo do czego wracac. Czepianie sie tych filmow, jakosci, nie realnosci to jakies nieporozumienie. :)

Data: 2009-11-20 12:30:04
Autor: Rais
Inglorious Basterds: dlaczego zachwyca, skoro nie zachwyca?
Seoman pisze:
neuro wrote:
     Może dlatego, że nie potrafisz docenić tych wszystkich smaczków,
które przemycił QT w Draniach?

Kurczę. Tak abstrahując od tematu: coście tacy przewrażliwieni?

Tu jest usenet, tu się walczy!

--
pzdr

Data: 2009-11-20 12:32:21
Autor: flower
Inglorious Basterds: dlaczego zachwyca, skoro nie zachwyca?
Użytkownik "Seoman" <rao17.usun@to.op.pl> napisał w wiadomości
news:he5ui5$kps$1inews.gazeta.pl...
neuro wrote:
>      Może dlatego, że nie potrafisz docenić tych wszystkich smaczków,
> które przemycił QT w Draniach?

Kurczę. Tak abstrahując od tematu: coście tacy przewrażliwieni? Jak komuś
się
nie podoba Wasz ukochany film, to trzeba od razu "bo nie potrafisz...",
"bo nie
dostrzegasz", "bo masz niewyrobiony smak" - "bo jesteś za tęęępyyyyy"?

Bo na tym polega bycie cool. Ludzie liżą się po jajach* kiedy tylko zobaczą
odniesienie do czegoś, co znają.
* przemycam smaczek z QT

--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
   Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII

Data: 2009-11-21 10:45:26
Autor: Przemek Budzyński
Inglorious Basterds: dlaczego zachwyca, skoro nie zachwyca?
Seoman <rao17.usun@to.op.pl> napisał(a):
 Ja twierdzę, że Władca Pierścieni jest durny,

pewnie, w końcu orków i elfów na świecie nie ma. --


Data: 2009-11-25 11:15:37
Autor: Seoman
Inglorious Basterds: dlaczego zachwyca, skoro nie zachwyca?
Przemek Budzyński wrote:
pewnie, w końcu orków i elfów na świecie nie ma.

Miałem na myśli film i tylko film :) A na grupach to widzę sporo gnomów i trolli ;)

Pozdrawiam,
Seoman

Data: 2009-11-19 03:34:57
Autor: Maciej Bojko
Inglorious Basterds: dlaczego zachwyca, skoro nie zachwyca?
On Wed, 18 Nov 2009 11:07:51 +0100, "Lech"
<lechszukapracyWYWALTO@gmail.com> wrote:

Na IMBD na 40 miejscu w top wszech czasów...

ARE YOU KIDDING ME???

Może któryś z fanów QT oświeci mnie dlaczego ten film jest uważany za arcydzieło? Pokornie proszę.

No problem. Zaraz po tym, jak Ty tłumaczysz, dlaczego "Wściekłe psy"
są kapitalne, "Pulp fiction" zajebiste, a "Kill Bill" absolutnie,
zniewalająco doskonały.

--
Maciej Bójko
maciej.bojko@gmail.com

Data: 2009-11-20 10:14:24
Autor: isn't he?
Inglorious Basterds: dlaczego zachwyca, skoro nie zachwyca?


Użytkownik "Maciej Bojko" napisał


Może któryś z fanów QT oświeci mnie dlaczego ten film jest uważany za
arcydzieło? Pokornie proszę.

No problem. Zaraz po tym, jak Ty tłumaczysz, dlaczego "Wściekłe psy"
są kapitalne, "Pulp fiction" zajebiste, a "Kill Bill" absolutnie,
zniewalająco doskonały.


Ano toteż właśnie. Czekamy.

isn't he?

Data: 2009-11-20 14:26:46
Autor: Jester
Inglorious Basterds: dlaczego zachwyca, skoro nie zachwyca?
isn't he? pisze:

No problem. Zaraz po tym, jak Ty tłumaczysz, dlaczego "Wściekłe psy"
są kapitalne, "Pulp fiction" zajebiste, a "Kill Bill" absolutnie,
zniewalająco doskonały.


Ano toteż właśnie. Czekamy.

To są jakieś OBIEKTYWNE kryteria oceny filmu? Bo jestem w stanie zrozumieć "mi się podobał!", ale "to dobry film" już nie bardzo... Niezależnie od tytułu.

J

Data: 2009-11-22 20:05:47
Autor: Johnny
Inglorious Basterds: dlaczego zachwyca, skoro nie zachwyca?

Użytkownik "Lech" <lechszukapracyWYWALTO@gmail.com> napisał w wiadomości news:he0h2f$gvo$1opal.futuro.pl...
Na IMBD na 40 miejscu w top wszech czasów...


dla mnie qpa, mocno przegadany i w ogole mnie nie porwal.

Inglorious Basterds: dlaczego zachwyca, skoro nie zachwyca?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona