Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Inne spojrzenie na smoleńską katastrofę - piloci mogli zostać wprowadzeni w błąd!

Inne spojrzenie na smoleńską katastrofę - piloci mogli zostać wprowadzeni w błąd!

Data: 2010-04-20 00:05:49
Autor: Antenka
Inne spojrzenie na smoleńską katastrofę - piloci mogli zostać wprowadzeni w błąd!
Piloci mogli zostać wprowadzeni w błąd
===========================
Prezydencki samolot Tu-154M wyposażony w system TAWS mógł bezpiecznie
wylądować na lotnisku pod Katyniem - uważa Marek Strassenburg-Kleciak
odpowiedzialny za analizy strategiczne i rozwój sytemów trójwymiarowej
nawigacji w koncernie Harman Becker. Jego zdaniem, urządzenia
pokładowe są tak dokładne, że piloci bez trudu powinni byli wykonać
ten manewr - chyba że wskazania nie były prawdziwe. Znane są bowiem
techniki umożliwiające fałszowanie ich danych, często w sposób
niemożliwy do zweryfikowania przez pilotów. Wówczas tragedia jest
nieunikniona.

W ocenie Marka Strassenburga-Kleciaka - potwierdzonej przez
niemieckiego eksperta Hansa Dodla, autora książki
"Satellitennavigation", oficera Bundeswehry, inżyniera i profesora -
analiza zdjęć z katastrofy prezydenckiego samolotu wykonanych przez
Sergieja Amielina pozwala sądzić, że Tu-154M z polską delegacją na
pokładzie zbliżał się do pasa startowego we właściwy sposób. Tyle że
samolot znajdował się w niewłaściwym miejscu. Dokumentacja zdjęciowa
pokazuje, że samolot leciał tak, jak powinien: w odpowiednim kierunku
(wynika to z analizy poszczególnych uszkodzeń na czubkach pierwszych
drzew) i z właściwym nachyleniem horyzontalnym maszyny przy
podchodzeniu do lądowania. - Różnica polega tylko na przesunięciu
fazowym samolotu: w płaszczyźnie poziomej o ok. 15-25 m do
prawidłowego kursu, a w pionie o ok. 5 m; maszyna leciała za nisko -
podkreśla Marek Strassenburg-Kleciak. Jak dodał, dane z systemu TAWS
(Terrain Awareness and Warning System), w który wyposażony był samolot
prezydencki, pokazują pilotom trójwymiarowy model terenu z
dokładnością wysokości nawet do 1 metra i umożliwiają pomyślne
lądowanie nawet w złych warunkach pogodowych. - Rozwijałem i
współtworzyłem systemy trójwymiarowej nawigacji, dlatego też trudno mi
to sobie wyobrazić, jak system TAWS, który był zainstalowany w
samolocie prezydenta Kaczyńskiego, mógł zawieść. No chyba, żeby mu
"pomóc". Inaczej z tym systemem nie można się rozbić - dodaje.

W jaki sposób wskazania urządzeń mogły zostać przekłamane? W tym celu
stosuje się technikę o nazwie "meaconing" (Recording and rebroadcast
on the Receive Frequency to confuse Positioning). Jak tłumaczy nasz
ekspert, polega ona na tym, że sygnał satelity jest nagrywany przez
specjalne urządzenie i z niewielkim przesunięciem w czasie i z większą
mocą niż sygnał satelity puszczany w eter na tej samej częstotliwości,
na której nadaje satelita. - Im mniejszy interwał czasu stosowanego w
"meaconingu", tym trudniej go rozpoznać, co w konsekwencji prowadzi do
błędnego określenia własnego położenia - wyjaśnił Strassenburg-
Kleciak. Jak dodał, jeśli zmiana pozycji samolotu jest niewielka - a
tak było w przypadku prezydenckiego lotu - to nawet inteligentny
odbiornik (typu Receiver-Autonomous-Integrity-Monitoring) nie jest w
stanie wykryć oszustwa. Przekłamanie urządzeń pokładowych można
wprowadzić zarówno za pomocą satelity, jak i urządzeń znajdujących się
na lotnisku. Jeśli zjawisku towarzyszą złe warunki pogodowe, piloci
pozostają bezbronni. - Różnica położenia, jaką pokazuje trajektoria
samolotu, jest typowa dla "meaconingu": aby sygnał nie mógł być
wykryty, przesunięcie fazowe sygnału równe jest nanosekundom. Daje to
przesunięcie położenia rzędu tych wielkości, które widać na
dokumentacji Amelina - powiedział Strassenburg-Kleciak. Jak zaznaczył,
jego spostrzeżenia w rozmowie telefonicznej potwierdził Hans Dodel.
10 kwietnia br. w katastrofie prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem
zginęło 96 osób. Polska delegacja z Parą Prezydencką na czele leciała
złożyć hołd polskim jeńcom wymordowanym w 1940 r. przez NKWD.

( Czytaj : "Nasz Dziennik" - Marcin Austyn, 20.04.10r.)


No to mamy odpowiedź, co było nie hallo. Pilot był doskonały, maszyna
sprawna i odpowiednio wyposażona, nie było błędu pilota, nie było
wybuchu na pokładzie, ale doszło do katastrofy.

Misternie zaplanowany zamach. Brawo kacapy!

Antenka

P.s. Pirwszy film zamieszczony przez Rosjanina z miejsca katastrofy
jest oryginalny - kacapy w białych kombinezonach dobijają załogę.

Data: 2010-04-20 00:11:15
Autor: J-23
Inne spojrzenie na smoleńską katastrofę - pil oci mogli zostać wprowadzeni w błąd!
On 20 Kwi, 09:05, Antenka <sweet.blue_e...@wp.pl> wrote:
Piloci mogli zostać wprowadzeni w błąd
===========================>
Prezydencki samolot Tu-154M wyposażony w system TAWS mógł bezpiecznie
wylądować na lotnisku pod Katyniem - uważa Marek Strassenburg-Kleciak
odpowiedzialny za analizy strategiczne i rozwój sytemów trójwymiarowej
nawigacji w koncernie Harman Becker. Jego zdaniem, urządzenia
pokładowe są tak dokładne, że piloci bez trudu powinni byli wykonać
ten manewr - chyba że wskazania nie były prawdziwe. Znane są bowiem
techniki umożliwiające fałszowanie ich danych, często w sposób
niemożliwy do zweryfikowania przez pilotów. Wówczas tragedia jest
nieunikniona.

W ocenie Marka Strassenburga-Kleciaka - potwierdzonej przez
niemieckiego eksperta Hansa Dodla, autora książki
"Satellitennavigation", oficera Bundeswehry, inżyniera i profesora -
analiza zdjęć z katastrofy prezydenckiego samolotu wykonanych przez
Sergieja Amielina pozwala sądzić, że Tu-154M z polską delegacją na
pokładzie zbliżał się do pasa startowego we właściwy sposób.. Tyle że
samolot znajdował się w niewłaściwym miejscu. Dokumentacja zdjęciowa
pokazuje, że samolot leciał tak, jak powinien: w odpowiednim kierunku
(wynika to z analizy poszczególnych uszkodzeń na czubkach pierwszych
drzew) i z właściwym nachyleniem horyzontalnym maszyny przy
podchodzeniu do lądowania. - Różnica polega tylko na przesunięciu
fazowym samolotu: w płaszczyźnie poziomej o ok. 15-25 m do
prawidłowego kursu, a w pionie o ok. 5 m; maszyna leciała za nisko -
podkreśla Marek Strassenburg-Kleciak. Jak dodał, dane z systemu TAWS
(Terrain Awareness and Warning System), w który wyposażony był samolot
prezydencki, pokazują pilotom trójwymiarowy model terenu z
dokładnością wysokości nawet do 1 metra i umożliwiają pomyślne
lądowanie nawet w złych warunkach pogodowych. - Rozwijałem i
współtworzyłem systemy trójwymiarowej nawigacji, dlatego też trudno mi
to sobie wyobrazić, jak system TAWS, który był zainstalowany w
samolocie prezydenta Kaczyńskiego, mógł zawieść. No chyba, żeby mu
"pomóc". Inaczej z tym systemem nie można się rozbić - dodaje.

W jaki sposób wskazania urządzeń mogły zostać przekłamane? W tym celu
stosuje się technikę o nazwie "meaconing" (Recording and rebroadcast
on the Receive Frequency to confuse Positioning). Jak tłumaczy nasz
ekspert, polega ona na tym, że sygnał satelity jest nagrywany przez
specjalne urządzenie i z niewielkim przesunięciem w czasie i z większą
mocą niż sygnał satelity puszczany w eter na tej samej częstotliwości,
na której nadaje satelita. - Im mniejszy interwał czasu stosowanego w
"meaconingu", tym trudniej go rozpoznać, co w konsekwencji prowadzi do
błędnego określenia własnego położenia - wyjaśnił Strassenburg-
Kleciak. Jak dodał, jeśli zmiana pozycji samolotu jest niewielka - a
tak było w przypadku prezydenckiego lotu - to nawet inteligentny
odbiornik (typu Receiver-Autonomous-Integrity-Monitoring) nie jest w
stanie wykryć oszustwa. Przekłamanie urządzeń pokładowych można
wprowadzić zarówno za pomocą satelity, jak i urządzeń znajdujących się
na lotnisku. Jeśli zjawisku towarzyszą złe warunki pogodowe, piloci
pozostają bezbronni. - Różnica położenia, jaką pokazuje trajektoria
samolotu, jest typowa dla "meaconingu": aby sygnał nie mógł być
wykryty, przesunięcie fazowe sygnału równe jest nanosekundom. Daje to
przesunięcie położenia rzędu tych wielkości, które widać na
dokumentacji Amelina - powiedział Strassenburg-Kleciak. Jak zaznaczył,
jego spostrzeżenia w rozmowie telefonicznej potwierdził Hans Dodel.
10 kwietnia br. w katastrofie prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem
zginęło 96 osób. Polska delegacja z Parą Prezydencką na czele leciała
złożyć hołd polskim jeńcom wymordowanym w 1940 r. przez NKWD.

( Czytaj : "Nasz Dziennik" - Marcin Austyn, 20.04.10r.)

No to mamy odpowiedź, co było nie hallo. Pilot był doskonały, maszyna
sprawna i odpowiednio wyposażona, nie było błędu pilota, nie było
wybuchu na pokładzie, ale doszło do katastrofy.

Misternie zaplanowany zamach. Brawo kacapy!

Antenka

P.s. Pirwszy film zamieszczony przez Rosjanina z miejsca katastrofy
jest oryginalny - kacapy w białych kombinezonach dobijają załogę.

Moim zdaniem, gowno prawda. Ale niechby, to powstaje jedno zasadnicze
pytanie PO CO?

J-23 itede...

Data: 2010-04-20 00:28:19
Autor: Antenka
Inne spojrzenie na smoleńską katastrofę - pil oci mogli zostać wprowadzeni w błąd!
Moim zdaniem, gowno prawda. Ale niechby, to powstaje jedno zasadnicze  pytanie PO CO?<


Po co? Już wkrótce się przekonamy. Wiadomo było wszystkim, że Rezydent
RP nie miał dobrych stosunków z kacapami, w przeciwieństwie do
niemieckiego kominiarza, który natychmiast po katastrofie zapałał
wielką miłością do Władymira. (?)

Za Stanisławem Michalkiewiczem : "Trudno, żeby w takiej sytuacji
ludziom podejrzliwym nie przypomniała się pełna mądrości łacińska
sentencja:

"is fecit cui prodest" - uczynił ten, komu to przyniosło korzyść."

("Kolejne ofiary Katynia", 10.04.2010r. - Stanisław Michalkiewicz -
blog)

Antenka

P.s. Aha,  chyba zpomniałeś, że na pokładzie oprócz Prezydenta RP
znajdowali się generałowie WP.

"Kiedy Klich poda się do dymisji?! Czekamy!"

Data: 2010-04-20 03:40:14
Autor: zbig
Inne spojrzenie na smoleńską katastrofę - pil oci mogli zostać wprowadzeni w błąd!
On 20 Kwi, 09:28, Antenka <sweet.blue_e...@wp.pl> wrote:
> Moim zdaniem, gowno prawda. Ale niechby, to powstaje jedno zasadnicze  pytanie PO CO?<

Po co? Już wkrótce się przekonamy. Wiadomo było wszystkim, że Rezydent
RP nie miał dobrych stosunków z kacapami, w przeciwieństwie do
niemieckiego kominiarza, który natychmiast po katastrofie zapałał
wielką miłością do Władymira. (?)

Za Stanisławem Michalkiewiczem : "Trudno, żeby w takiej sytuacji
ludziom podejrzliwym nie przypomniała się pełna mądrości łacińska
sentencja:

"is fecit cui prodest" - uczynił ten, komu to przyniosło korzyść."
Jedyna osobą  która skorzystała na tym jest Jarosław Kaczyński,
chociżbyście wypisywali tu kilometry podobnych bzdur.

Data: 2010-04-20 04:01:57
Autor: Hans Kloss
Inne spojrzenie na smoleńską katastrofę - pil oci mogli zostać wprowadzeni w błąd!
On 20 Kwi, 12:40, zbig <zbigni...@gazeta.pl> wrote:

Jedyna osobą  która skorzystała na tym jest Jarosław Kaczyński,
Bredzisz i palikocisz człowieku. I to bredzisz tak potwornie ze nawet
cie nie można podejrzewać o to że sam w swoje brednie wierzysz.

chociżbyście wypisywali tu kilometry podobnych bzdur.
Praktycznie monopol na pisywanie bzdur ma tu palikociarnia, a ty coraz
obficiej z tego monopolu korzystasz.
J-23

Data: 2010-04-20 14:59:10
Autor: cyc
Inne spojrzenie na smoleńską katastrofę - piloci mogli zostać wprowadzeni w błąd!

Użytkownik "Hans Kloss" <mrdevilyn@gmail.com> napisał w wiadomości news:c4a076a6-9f2c-47a7-a1cd-73954e4b8cd8g9g2000vba.googlegroups.com...
On 20 Kwi, 12:40, zbig <zbigni...@gazeta.pl> wrote:

Jedyna osobą która skorzystała na tym jest Jarosław Kaczyński,
Bredzisz i palikocisz człowieku. I to bredzisz tak potwornie ze nawet
cie nie można podejrzewać o to że sam w swoje brednie wierzysz.

chociżbyście wypisywali tu kilometry podobnych bzdur.
Praktycznie monopol na pisywanie bzdur ma tu palikociarnia, a ty coraz
obficiej z tego monopolu korzystasz.
J-23

Zaprezentowal tylko model myslenia faszystow i koltunow . Ten przyklad mial i zrobil to , unaocznic takim jak Ty ile w was glupoty , zamierzonej wrednosci , bezczelnosci i niepojetej dla normalnego czlowieka a wiec niefaszysty , zlej woli . Celuja w tym szczegolnie powiazani z RM moherowe koltuny i amerykanskie slugusy , ktorych na grupie jest kilku , usilujace wygrac dla siebie nawet tak dramatyczne i tragiczne wydarzenia jak katastrofa z tyloma najwazniejszymi osobami panstwa


cyc

Data: 2010-04-20 17:12:24
Autor: Tomy
Inne spojrzenie na smoleńską katastrofę - piloci mogli zostać wprowadzeni w błąd!

"cyc" <ja@ja.pl> wrote in message news:hqk8f2$o7s$1news.onet.pl...

Ten przyklad mial i zrobil to , unaocznic takim jak Ty ile w was glupoty , zamierzonej wrednosci , bezczelnosci i niepojetej dla normalnego czlowieka a wiec niefaszysty , zlej woli

Ale się nam czerwone cycki zdenerwowały, trauma po pogrzebie
nadal was trzyma. A może głos sowieckiego agneta ukoi twoje
skołatane nerwy?

"Z Wiktorem Suworowem, byłym agentem sowieckiego wywiadu wojskowego GRU, skazanym w Rosji na karę śmierci, autorem książek dotyczących historii ZSRS (m.in. "Lodołamacz" i "Akwarium"), rozmawia Marta Ziarnik

Powiedział Pan kilka dni temu, że Rosja jest zdolna do "politycznego morderstwa"...


- Po pierwsze, chciałbym złożyć poprzez pani redakcję moje najszczersze kondolencje w związku z tą tragiczną katastrofą. Wyrazy współczucia kieruję na ręce całego Narodu Polskiego, na ręce polskiego rządu i polskiej demokracji, ponieważ to jest straszna katastrofa. Pragnę także podkreślić, że zarówno ja, jak i moja żona jesteśmy z Polakami.
Odnosząc się do tego, co przywołała pani na początku, to faktycznie tak powiedziałem. Reżim premiera Władimira Putina jest zbrodniczym reżimem. Nie znam co prawda zbyt wielu szczegółów dotyczących tragedii, do której doszło w ubiegłą sobotę w Smoleńsku, ale czas, kiedy Putin był u władzy, obfitował w polityczny terror. Mówię tutaj między innymi o zamordowaniu w Londynie mojego przyjaciela Aleksandra Litwinienki. Jednak to nie było tylko zwykłe morderstwo, ponieważ to było morderstwo przy wykorzystaniu radioaktywnego polonu. Był to więc pierwszy w historii akt terroryzmu z wykorzystaniem radioaktywnych substancji. W czasach rządów Putina zabito także dziennikarkę Annę Politkowską, nastąpiły morderstwa Czeczenów itp. Bezpośrednio była w to zamieszana rosyjska dyplomacja. Tak więc widzimy, że dla Putina to nie jest problem. Kiedy on doszedł do władzy w roku 1999, kiedy umocniła się jego władza, rozszerzył się w Rosji terroryzm. Kiedy doszło do wysadzeń domów w Moskwie, wszyscy mówili wówczas: "Potrzebujemy władzy silnej ręki!". Tymczasem ja mówiłem: "Dajcie spokój. Po pierwsze potrzebujemy mądrego przywódcy. Dopiero w drugiej kolejności potrzebujemy silnej ręki". Ludzie jednak wierzyli w to, że aby zatrzymać terroryzm, potrzebujemy silnego przywódcy z KGB. W rzeczywistości jednak to rosyjskie służby stoją za organizacją aktów terroryzmu. Liczba zbrodni politycznych jest niespotykana. Chodzi w tym momencie głównie o dziennikarzy, których Putin traktował jako swoich wrogów. Podkreślam, że w tym momencie nie mówię o tragedii w Smoleńsku, ale o tym jedynie, iż Putin nie ma żadnych zahamowań, że może być zdolny do wszystkiego.

Widział Pan może zamieszczony w internecie amatorski film z miejsca katastrofy nakręcony tuż po rozbiciu się polskiego samolotu rządowego?


- Tak, widziałem. Jest mi bardzo trudno oceniać ten film, ponieważ najpierw musimy się dowiedzieć, czy jest on prawdziwy, czy też może spreparowany. To zaś muszą ocenić eksperci. Ja nie lubię też osądzać, wolę przedstawiać fakty. Ale bardzo - podkreślam - bardzo dużo dziwnych rzeczy pojawia się wokół smoleńskiej tragedii. Przytoczę tutaj chociażby informację, którą usłyszałem od jednego z polskich dziennikarzy będących na miejscu katastrofy, że rosyjskie służby natychmiast po wejściu na teren tragedii zabrały czarne skrzynki. Natychmiast wówczas powiedziałem, że oni próbowali coś ukryć - to po pierwsze. Lub też wykazali się totalną głupotą.
Wyobraźmy to sobie. Nie ufamy sobie nawzajem. I jest jakaś część dowodów, których nie mogę dotknąć. Powinienem wówczas powiedzieć polskiemu rządowi: "Proszę, ja nie ufam tobie i ty nie ufasz mi. Zapytajmy więc w tej sprawie niezależnych międzynarodowych sędziów. Natychmiast zwołajmy ich tutaj!". Razem - my i wy, wraz z niezależnymi ekspertami - możemy otworzyć te czarne skrzynki, by dopiero wtedy zobaczyć, co one zawierają. Ale jeśli my, Rosjanie, zabieramy te skrzynki na kilka godzin (słyszałem nawet, że przez 15 godzin one były w posiadaniu rosyjskich służb!) i nic o tym nie mówimy, to ja w tym widzę coś dziwnego. Jest to więc - jak już powiedziałem - albo naruszenie wszelkich przepisów, albo też maksymalna głupota.

Na wspomnianym nagraniu słyszymy wyraźnie cztery strzały i bardzo dziwne komendy. Pierwsze doniesienia medialne mówiły o tym, że trzy, a być może nawet i pięć osób przeżyło...


- Rzeczywiście, to wszystko jest bardzo dziwne. Jak już mówiłem, widziałem ten film i muszę powiedzieć, że też spostrzegłem w pobliżu wraku osobę z podniesionymi rękoma. Co tam się jednak rzeczywiście wydarzyło, tego nie wiem. Dla mnie jest to jednak ekstremalnie dziwne.

Twierdzi Pan, że śledztwo w tej sprawie powinni prowadzić niezależni eksperci międzynarodowi.


- Powtarzam, że ja nie wiem, co się tak naprawdę stało w Smoleńsku, bo tam nie byłem. To zbadają eksperci. Proszę Boga o to, żeby okazało się, że jest to tylko tragedia. Ponieważ nie potrzebujemy kolejnej tak tragicznej katastrofy w stosunkach pomiędzy Rosją a Polską. Ja rozumiem, że jest to kryminalny reżim, ale proszę Boga, żeby to był tylko wypadek. Chcę w to wierzyć, ponieważ wystarczy już tych tragedii pomiędzy naszymi krajami.

Data: 2010-04-21 09:48:34
Autor: cyc
Inne spojrzenie na smoleńską katastrofę - piloci mogli zostać wprowadzeni w błąd!

Użytkownik "Tomy" <tomy@letgo.com> napisał w wiadomości news:hql8sc$564$1news.eternal-september.org...

"cyc" <ja@ja.pl> wrote in message news:hqk8f2$o7s$1news.onet.pl...

Ten przyklad mial i zrobil to , unaocznic takim jak Ty ile w was glupoty , zamierzonej wrednosci , bezczelnosci i niepojetej dla normalnego czlowieka a wiec niefaszysty , zlej woli

Ale się nam czerwone cycki zdenerwowały, trauma po pogrzebie
nadal was trzyma. A może głos sowieckiego agneta ukoi twoje
skołatane nerwy?

"Z Wiktorem Suworowem, byłym agentem sowieckiego wywiadu wojskowego GRU, skazanym w Rosji na karę śmierci, autorem książek dotyczących historii ZSRS (m.in. "Lodołamacz" i "Akwarium"), rozmawia Marta Ziarnik

Powiedział Pan kilka dni temu, że Rosja jest zdolna do "politycznego morderstwa"...


Nie! no skoro taki czlowiek powiedzial , ze Rosjanie zabili w zamachu naszych politykow i prezydenta a taki jak Ty wysluchal tego ze zrozumieniem , to musi byc prawda !! .
Przekonales mnie ! , on nie mogl sie mylic , .........jak papiez !.

cyc

Data: 2010-04-21 11:33:05
Autor: zażółcony
Inne spojrzenie na smoleńską katastrofę - piloci mogli zostać wprowadzeni w błąd!

Użytkownik "cyc" <ja@ja.pl> napisał w wiadomości news:hqmakn$ed8$1news.onet.pl...

Nie! no skoro taki czlowiek powiedzial , ze Rosjanie zabili w zamachu naszych politykow i prezydenta a taki jak Ty wysluchal tego ze zrozumieniem , to musi byc prawda !! .
Przekonales mnie ! , on nie mogl sie mylic , .........jak papiez !.

Ty czytaj może to, co dostajesz zanim to skomentujesz, ok ?

Data: 2010-04-21 13:51:33
Autor: Tomy M.
Inne spojrzenie na smoleńską katastrofę - piloci mogli zostać wprowadzeni w błąd!
Użytkownik "cyc" <ja@ja.pl> napisał w wiadomości news:hqmakn$ed8$1news.onet.pl...

Nie! no skoro taki czlowiek powiedzial , ze Rosjanie zabili w zamachu naszych politykow i prezydenta a taki jak Ty wysluchal tego ze zrozumieniem , to musi byc prawda !! .
Przekonales mnie ! , on nie mogl sie mylic , .........jak papiez !.

Ty pacenie wiesz kto to  Wiktor Suworow?
To ofiecer KGB który zdradził najtajniesze
szczególy szkolenia i działania KGB.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wiktor_Suworow

Podobnie jak na Litwinienkę wydano na niego wyrok śmierci,
na razie go nie wykonano, facet po wykonaniu wyroku na
Litwinienkę (jego przyjaciela) strasznie się stępił, wie
że nikt go nie ochroni. NIE MA NA ŚWIECIE SIŁY
KTÓRA OCHRONI KOGOŚ PRZED KGB. CIA i MOSAD to są
cieniukie bolki w porównaniu z KGB. Gdy przczytasz
"AKWARIUM" to zrozumiesz to.
Jeżeli KGB zechce zabić jakiegokolwiek prezydenta
to go zabije, bez zwołki. Wszystko wskazuje że tak
właśnie zrobili.

 Zamiast się wymądrzać przeczytaj "Akwarium".
Książki to Ty w ręku chyba nigdy nie trzymałeś matole.
Zapraszam wiec na:  pl.rec.komisy

Jeżeli ten facet powiedział to co powiedział, to ja mu
wierzę i wiem że on więcej nie powie...

Tomy M.

Data: 2010-04-21 17:36:32
Autor: cyc
Inne spojrzenie na smoleńską katastrofę - piloci mogli zostać wprowadzeni w błąd!

Użytkownik "Tomy M." <tomy@ansibl.com> napisał w wiadomości news:4bcee6c5$0$17100$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "cyc" <ja@ja.pl> napisał w wiadomości news:hqmakn$ed8$1news.onet.pl...

Nie! no skoro taki czlowiek powiedzial , ze Rosjanie zabili w zamachu naszych politykow i prezydenta a taki jak Ty wysluchal tego ze zrozumieniem , to musi byc prawda !! .
Przekonales mnie ! , on nie mogl sie mylic , .........jak papiez !.

Ty pacenie wiesz kto to  Wiktor Suworow?


Matko Bosko !!
mialem kleknac czytajac to nazwisko ? .
Mam przechlapane , nie zrobilem tego .
A teraz durniu do budy lub na leczenie bo nahajem po grzbiecie wytluke jak psa !!.
Ciebie nawet faszysta nazwac nie mozna bo sytuujesz sie gdzies miedzy nimi a klinicznymi pomylencami

cyc

Data: 2010-04-21 19:46:46
Autor: Tomy M.
Inne spojrzenie na smoleńską katastrofę - piloci mogli zostać wprowadzeni w błąd!
Użytkownik "cyc" <ja@ja.pl> napisał w wiadomości news:hqn625$a7d$1news.onet.pl...

Matko Bosko !!
mialem kleknac czytajac to nazwisko ? .
Mam przechlapane , nie zrobilem tego .
A teraz durniu do budy lub na leczenie bo nahajem po grzbiecie wytluke jak psa !!.
Ciebie nawet faszysta nazwac nie mozna bo sytuujesz sie gdzies miedzy nimi a klinicznymi pomylencami

pl.rec.test ... tam poćwicz i przyjdź jak nauczysz się
pisać.

Tomy M.

Data: 2010-04-21 15:39:34
Autor: Tomy
Inne spojrzenie na smoleńską katastrofę - piloci mogli zostać wprowadzeni w błąd!

"cyc" <ja@ja.pl> wrote in message news:hqmakn$ed8$1news.onet.pl...

Użytkownik "Tomy" <tomy@letgo.com> napisał w wiadomości news:hql8sc$564$1news.eternal-september.org...

"cyc" <ja@ja.pl> wrote in message news:hqk8f2$o7s$1news.onet.pl...

Ten przyklad mial i zrobil to , unaocznic takim jak Ty ile w was glupoty , zamierzonej wrednosci , bezczelnosci i niepojetej dla normalnego czlowieka a wiec niefaszysty , zlej woli

Ale się nam czerwone cycki zdenerwowały, trauma po pogrzebie
nadal was trzyma. A może głos sowieckiego agneta ukoi twoje
skołatane nerwy?

"Z Wiktorem Suworowem, byłym agentem sowieckiego wywiadu wojskowego GRU, skazanym w Rosji na karę śmierci, autorem książek dotyczących historii ZSRS (m.in. "Lodołamacz" i "Akwarium"), rozmawia Marta Ziarnik

Powiedział Pan kilka dni temu, że Rosja jest zdolna do "politycznego morderstwa"...


Nie! no skoro taki czlowiek powiedzial , ze Rosjanie zabili w zamachu naszych politykow i prezydenta a taki jak Ty wysluchal tego ze zrozumieniem , to musi byc prawda !! .
Przekonales mnie ! , on nie mogl sie mylic , .........jak papiez !.

Nie miałem zamiaru przekonywać, należysz do komunistycznego betonu SLD
na wcześniejszej emeryturze, a ten już z samej definicji, wierzy tylko
i wyłacznie w spiski kapitalistów i przewodnią rolę narodu, trzeba
tutaj dodać, że chodzi o naród radziecki.
Izwienitie parzałsta towarzuszu cyc!

Data: 2010-04-20 13:33:34
Autor: cirrus
Inne spojrzenie na smoleńską katastrofę - piloci mogli zostać wprowadzeni w błąd!
Użytkownik "zbig" <zbigniew_@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:613f0f1c-51bf-4e48-a22d-08c44a8508a4f17g2000vbd.googlegroups.com...
On 20 Kwi, 09:28, Antenka <sweet.blue_e...@wp.pl> wrote:
Moim zdaniem, gowno prawda. Ale niechby, to powstaje jedno
zasadnicze pytanie PO CO?<
Po co? Już wkrótce się przekonamy. Wiadomo było wszystkim, że Rezydent
RP nie miał dobrych stosunków z kacapami, w przeciwieństwie do
niemieckiego kominiarza, który natychmiast po katastrofie zapałał
wielką miłością do Władymira. (?)
Za Stanisławem Michalkiewiczem : "Trudno, żeby w takiej sytuacji
ludziom podejrzliwym nie przypomniała się pełna mądrości łacińska
sentencja:
"is fecit cui prodest" - uczynił ten, komu to przyniosło korzyść."
Jedyna osobą  która skorzystała na tym jest Jarosław Kaczyński,
chociżbyście wypisywali tu kilometry podobnych bzdur.

Chwilową korzyść, wystarczy kilka wypowiedzi o porażających faktach z uzasadnieniem ", wiem ale nie powiem" i rozwieje się 1000x szybciej niz chmura pyłu wulkanicznego.

--
stevep

Data: 2010-04-20 10:33:35
Autor: zażółcony
Inne spojrzenie na smoleńską katastrofę - piloci mogli zostać wprowadzeni w błąd!

Użytkownik "Antenka" <sweet.blue_eyes@wp.pl> napisał w wiadomości news:3e2590f5-5a77-47d3-8800-976b28d1e917g9g2000vba.googlegroups.com...

"is fecit cui prodest" - uczynił ten, komu to przyniosło korzyść."

Problem w tym, że Rosja to ma z tego wypadku tylko jeden wielkiburdel.
Oczywiscie przekują to na jakieś pozytywy - bo każdy myślacy polityk
wyciąga z takich zdarzeń maksimum pozytywów. Ale burdel im zrobiliśmy
taki, jakiego dawno już nie mieli. Swoją beztroską to zrobiliśmy.

Data: 2010-04-20 14:38:46
Autor: ColgatesBilly
Inne spojrzenie na smoleńską katastrofę - piloci mogli zostać wprowadzeni w błąd!
"zażółcony" <zoltasek@yak.on.pl> wrote in message news:hqjos8$3ud$1news.onet.pl...

Użytkownik "Antenka" <sweet.blue_eyes@wp.pl> napisał w wiadomości news:3e2590f5-5a77-47d3-8800-976b28d1e917g9g2000vba.googlegroups.com...

"is fecit cui prodest" - uczynił ten, komu to przyniosło korzyść."

Problem w tym, że Rosja to ma z tego wypadku tylko jeden wielkiburdel.
Oczywiscie przekują to na jakieś pozytywy - bo każdy myślacy polityk
wyciąga z takich zdarzeń maksimum pozytywów. Ale burdel im zrobiliśmy
taki, jakiego dawno już nie mieli. Swoją beztroską to zrobiliśmy.


Jaki ma burdel, paskostopcu?
Upieczywa conajmniej 4ch wrobelkow za jednym machem.
Ku radosci europy i mazoneryji

Data: 2010-04-20 13:29:32
Autor: cirrus
Inne spojrzenie na smoleńską katastrofę - piloci mogli zostać wprowadzeni w błąd!
Użytkownik "Antenka" <sweet.blue_eyes@wp.pl> napisał w wiadomości news:3e2590f5-5a77-47d3-8800-976b28d1e917g9g2000vba.googlegroups.com...
Moim zdaniem, gowno prawda. Ale niechby, to powstaje jedno zasadnicze
pytanie PO CO?<
Po co? Już wkrótce się przekonamy. Wiadomo było wszystkim, że Rezydent
RP nie miał dobrych stosunków z kacapami, w przeciwieństwie do
niemieckiego kominiarza, który natychmiast po katastrofie zapałał
wielką miłością do Władymira. (?)
Za Stanisławem Michalkiewiczem : "Trudno, żeby w takiej sytuacji
ludziom podejrzliwym nie przypomniała się pełna mądrości łacińska
sentencja:
"is fecit cui prodest" - uczynił ten, komu to przyniosło korzyść."
("Kolejne ofiary Katynia", 10.04.2010r. - Stanisław Michalkiewicz -
blog)
Antenka
P.s. Aha,  chyba zpomniałeś, że na pokładzie oprócz Prezydenta RP
znajdowali się generałowie WP.
"Kiedy Klich poda się do dymisji?! Czekamy!"

Pozostaje tylko Michałkiewiczowi zadać pytanie- kto odniesie korzyść z tego, że jest on takim kretynem?

--
stevep

Data: 2010-04-20 09:44:59
Autor: HaMMeR
Inne spojrzenie na smoleńską katastrofę - piloci mogli zostać wprowadzeni w bł ąd!
On 2010-04-20 09:11, J-23 wrote:
On 20 Kwi, 09:05, Antenka<sweet.blue_e...@wp.pl>  wrote:
Piloci mogli zostać wprowadzeni w błąd
============================

Prezydencki samolot Tu-154M wyposażony w system TAWS mógł bezpiecznie
wylądować na lotnisku pod Katyniem - uważa Marek Strassenburg-Kleciak
odpowiedzialny za analizy strategiczne i rozwój sytemów trójwymiarowej
nawigacji w koncernie Harman Becker. Jego zdaniem, urządzenia
pokładowe są tak dokładne, że piloci bez trudu powinni byli wykonać
ten manewr - chyba że wskazania nie były prawdziwe. Znane są bowiem
techniki umożliwiające fałszowanie ich danych, często w sposób
niemożliwy do zweryfikowania przez pilotów. Wówczas tragedia jest
nieunikniona.

W ocenie Marka Strassenburga-Kleciaka - potwierdzonej przez
niemieckiego eksperta Hansa Dodla, autora książki
"Satellitennavigation", oficera Bundeswehry, inżyniera i profesora -
analiza zdjęć z katastrofy prezydenckiego samolotu wykonanych przez
Sergieja Amielina pozwala sądzić, że Tu-154M z polską delegacją na
pokładzie zbliżał się do pasa startowego we właściwy sposób. Tyle że
samolot znajdował się w niewłaściwym miejscu. Dokumentacja zdjęciowa
pokazuje, że samolot leciał tak, jak powinien: w odpowiednim kierunku
(wynika to z analizy poszczególnych uszkodzeń na czubkach pierwszych
drzew) i z właściwym nachyleniem horyzontalnym maszyny przy
podchodzeniu do lądowania. - Różnica polega tylko na przesunięciu
fazowym samolotu: w płaszczyźnie poziomej o ok. 15-25 m do
prawidłowego kursu, a w pionie o ok. 5 m; maszyna leciała za nisko -
podkreśla Marek Strassenburg-Kleciak. Jak dodał, dane z systemu TAWS
(Terrain Awareness and Warning System), w który wyposażony był samolot
prezydencki, pokazują pilotom trójwymiarowy model terenu z
dokładnością wysokości nawet do 1 metra i umożliwiają pomyślne
lądowanie nawet w złych warunkach pogodowych. - Rozwijałem i
współtworzyłem systemy trójwymiarowej nawigacji, dlatego też trudno mi
to sobie wyobrazić, jak system TAWS, który był zainstalowany w
samolocie prezydenta Kaczyńskiego, mógł zawieść. No chyba, żeby mu
"pomóc". Inaczej z tym systemem nie można się rozbić - dodaje.

W jaki sposób wskazania urządzeń mogły zostać przekłamane? W tym celu
stosuje się technikę o nazwie "meaconing" (Recording and rebroadcast
on the Receive Frequency to confuse Positioning). Jak tłumaczy nasz
ekspert, polega ona na tym, że sygnał satelity jest nagrywany przez
specjalne urządzenie i z niewielkim przesunięciem w czasie i z większą
mocą niż sygnał satelity puszczany w eter na tej samej częstotliwości,
na której nadaje satelita. - Im mniejszy interwał czasu stosowanego w
"meaconingu", tym trudniej go rozpoznać, co w konsekwencji prowadzi do
błędnego określenia własnego położenia - wyjaśnił Strassenburg-
Kleciak. Jak dodał, jeśli zmiana pozycji samolotu jest niewielka - a
tak było w przypadku prezydenckiego lotu - to nawet inteligentny
odbiornik (typu Receiver-Autonomous-Integrity-Monitoring) nie jest w
stanie wykryć oszustwa. Przekłamanie urządzeń pokładowych można
wprowadzić zarówno za pomocą satelity, jak i urządzeń znajdujących się
na lotnisku. Jeśli zjawisku towarzyszą złe warunki pogodowe, piloci
pozostają bezbronni. - Różnica położenia, jaką pokazuje trajektoria
samolotu, jest typowa dla "meaconingu": aby sygnał nie mógł być
wykryty, przesunięcie fazowe sygnału równe jest nanosekundom. Daje to
przesunięcie położenia rzędu tych wielkości, które widać na
dokumentacji Amelina - powiedział Strassenburg-Kleciak. Jak zaznaczył,
jego spostrzeżenia w rozmowie telefonicznej potwierdził Hans Dodel.
10 kwietnia br. w katastrofie prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem
zginęło 96 osób. Polska delegacja z Parą Prezydencką na czele leciała
złożyć hołd polskim jeńcom wymordowanym w 1940 r. przez NKWD.

( Czytaj : "Nasz Dziennik" - Marcin Austyn, 20.04.10r.)

No to mamy odpowiedź, co było nie hallo. Pilot był doskonały, maszyna
sprawna i odpowiednio wyposażona, nie było błędu pilota, nie było
wybuchu na pokładzie, ale doszło do katastrofy.

Misternie zaplanowany zamach. Brawo kacapy!

Antenka

P.s. Pirwszy film zamieszczony przez Rosjanina z miejsca katastrofy
jest oryginalny - kacapy w białych kombinezonach dobijają załogę.

Moim zdaniem, gowno prawda. Ale niechby, to powstaje jedno zasadnicze
pytanie PO CO?

J-23 itede...
-- -- -- -- -- -- -

Idz i sie nie garb...

Data: 2010-04-20 09:38:09
Autor: CeSaR
Inne spojrzenie na smoleńską katastrofę - piloci mogli zostać wprowadzeni w błąd!
P.s. Pirwszy film zamieszczony przez Rosjanina z miejsca katastrofy
jest oryginalny - kacapy w białych kombinezonach dobijają załogę.

Po co dobijali załogę? Jeśli tak było jak piszesz to załoga musiała być w zmowie ze spiskowcami. Załoga dostała info o złych warunkach a mimo to nie odleciała na zapasowe lotnisko tylko zdecydowała się lądować właśnie na tym.

C

Data: 2010-04-20 09:49:38
Autor: Tomy M.
Inne spojrzenie na smoleńską katastrofę - piloci mogli zostać wprowadzeni w błąd!

Użytkownik "Antenka" <sweet.blue_eyes@wp.pl> napisał w wiadomości news:f42dbdda-3551-4097-9f82-601a04c2f280i12g2000vba.googlegroups.com...

Cały sprzęt konieczny do zafałszowania wskazań przyrządów
można kupić chociażby na Allegro.
Ten urządzenia nawigacyjne w Tu-154M są bardzo dobre
ale kompletnie nieodporne na manipulacje zewnętrzne.

Tomy M.

Data: 2010-04-20 09:54:03
Autor: Tomy M.
Inne spojrzenie na smoleńską katastrofę - piloci mogli zostać wprowadzeni w błąd!
Zawuażcie że dokładnie to samo napisałem zaraz po tej katastrofie.
Nie myślicie chyba że ten facet podpatrzył to odemnei na tej grupie...

Tomy M.

Data: 2010-04-21 19:51:41
Autor: u2
Inne spojrzenie na smoleńską katastrofę - piloci mogli zostać wprowadzeni w bł ąd!
W dniu 2010-04-20 09:05, Antenka pisze:
P.s. Pirwszy film zamieszczony przez Rosjanina z miejsca katastrofy
jest oryginalny - kacapy w białych kombinezonach dobijają załogę.


Zadziwiające, że z filmików po katastrofie nie widać żadnych ciał, tak
szybko raczej nie uprzątnęli. Po drugie tupo-lewik rozpadł się jak domek
z kart. Nic z niego nie zostało oprócz czarnych skrzynek.

Data: 2010-04-22 10:34:19
Autor: zażółcony
Inne spojrzenie na smoleńską katastrofę - piloci mogli zostać wprowadzeni w błąd!

Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:4bcf3b2e$0$19175$65785112news.neostrada.pl...

Zadziwiające, że z filmików po katastrofie nie widać żadnych ciał, tak

zostały rozsmarowane.
dlatego nie mogli się ich doliczyć i do rozpoznania trzeba badań genetycznych

Inne spojrzenie na smoleńską katastrofę - piloci mogli zostać wprowadzeni w błąd!

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona