Data: 2009-07-10 00:55:18 | |
Autor: Adam Foton | |
Instalacja LPG do "trudnego silnika" | |
Bylem dzis na przegladzie lpg swojego samochodu.
Przy okazji przysluchiwalem sie rozmowie potencjalnego klienta z szefem serwisu. Polecal mu jakas zaawansowana instalacje za grube pieniadze, do silnika z bezposrednim wtryskiem, ze albo taka instalacja, albo zadna. Jeden argument mi utkwil w pamieci - auto rzekomo natychmiast moze jezdzic na gazie, nie trzeba czekac az sie rozgrzeje silnik. Powodem ma byc jakies inne podawanie gazu oraz co jakis czas podawana jest benzyna. Gaziarz mowil prawde czy nie do konca ? AF |
|
Data: 2009-07-10 01:34:43 | |
Autor: Marcin Stankiewicz | |
Instalacja LPG do "trudnego silnika" | |
Dnia Fri, 10 Jul 2009 00:55:18 +0200, Adam Foton na pl.misc.samochody
napisał(a): Gaziarz mowil prawde czy nie do konca ? Nie do końca - hint : LPi :) -- Marcin Stankiewicz [ a.k.a. motomouse ;-) ] m.stankiewicz na pomarańczka [ czyli orange ].pl "Uprawianie nonsensu niweczy zdolność jego rozumienia." |
|
Data: 2009-07-10 07:50:40 | |
Autor: Grzegorz | |
Instalacja LPG do "trudnego silnika" | |
Hello Marcin Stankiewicz !:
Dnia Fri, 10 Jul 2009 00:55:18 +0200, Adam Foton na pl.misc.samochodyPrzy bezpośrednim wtrysku benzyny i spalaniu uwarstwionej mieszanki chyba jednak nic nie pomoże .... nie da się stworzyć takiego ułożenia mieszanki, jak zakładali konstruktorzy :-( pzdrw. -- Grzegorz maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1 |
|
Data: 2009-07-10 08:46:33 | |
Autor: J.F. | |
Instalacja LPG do "trudnego silnika" | |
Użytkownik "Adam Foton" <usun_literki_k_adamkfotok@gmailk.comk> napisał w wiadomości news:h35sgn$n2b$1inews.gazeta.pl...
Bylem dzis na przegladzie lpg swojego samochodu. Jako uzytkownik najprostszej instalacji z mixerem .. auto poprawnie rusza na gazie gdzies od -15 stopni, ponizej sa klopoty. Cala reszta to sprawa sterownika, ktory ma ustawione jakies niebotyczne temperatury zamiast tych -10. A tu bedzie podobnie, a moze nawet lepiej jesli ma wtrysk gazu w stanie cieklym. A osobna sprawa ze do silnikow GDI/FSI faktycznie instalacje drogie. J. |
|
Data: 2009-07-10 09:16:34 | |
Autor: Kuba \(aka cita\) | |
Instalacja LPG do "trudnego silnika" | |
J.F. wydusił z siebie te słowy:
Niestety (stety) nowsze instalacje nie mają mozliwości ustawienia mniej. Wynika to nie z tego, ze nie bedzie chodzic, a z tego, ze mocno wydłuża sie tym życie np. membrany w parowniku ps. ale potwierdzam. Mialem Golfa II 1,6 z instalacją I gen i niedzialającym zasilaniem w benzyne. Do -10 odpalał i jechał bez najmniejszego problemu. Poniżej -10 musialem podgrzac silnik za pomocą ... farelki. Wkladałem ją pod maske, szedłem na sniadanie, wracałem, odpalałem i jechałęm. ps2. swoją dogą to był jeden z nielicznych samochodów, ktory wtedy wyjeżdzał z parkingu (a zima to byla ze 3-4 lata wstecz .. z mrozami do minus 20paru..
i srednio sensowne ekonomicznie ze względu na spalanie jednoczesne LPG i PB -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r) HONDA VTX 1800S | Omega A R6 3,0 24V | i zwykle jakies TDI |
|
Data: 2009-07-10 10:04:06 | |
Autor: lleeoo | |
Instalacja LPG do "trudnego silnika" | |
Kuba (aka cita) pisze:
Pozwolę się nie zgodzić, w instalacji w silnikach FSI/GDI ustawienia wtrysku paliwa z reguły w stosunku 95%LPG - 5%benzyna. Wiec policz sobie sam jak bardzo "nieopłacalne" jest użytkowanie. Z |
|
Data: 2009-07-10 10:57:16 | |
Autor: Kuba \(aka cita\) | |
Instalacja LPG do "trudnego silnika" | |
lleeoo wydusił z siebie te słowy:
Kuba (aka cita) pisze: instalacja droższa, gazownik, ktory wie o co chodzi też nie jest na każdym rogu i do tego dodatkowa porcja benzyny. Owszem - gdyby nie bylo żadnych oszczędności, to w ogole nikt tego by nie konstruował ... co nie zmienia faktu, ze jak decydujesz sie na ten rodzaj silnika .. to raczej powinieneś godzic sie z tym, ze będziesz jeździł bez gazu. W ogolności - tak, masz racje ... -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r) HONDA VTX 1800S | Omega A R6 3,0 24V | i zwykle jakies TDI |
|
Data: 2009-07-10 10:45:17 | |
Autor: Tomek | |
Instalacja LPG do "trudnego silnika" | |
Niestety (stety) nowsze instalacje nie mają mozliwości ustawienia mniej. Nowsze instalacje nie mają parownika. Bezpośredni wtrysk ciekłego gazu. T. |
|
Data: 2009-07-10 10:55:23 | |
Autor: Kuba \(aka cita\) | |
Instalacja LPG do "trudnego silnika" | |
Tomek wydusił z siebie te słowy:
Niestety (stety) nowsze instalacje nie mają mozliwości ustawienia też podałeś przyklad. Zobacz ile takich istalacji sie montuje... Poza tym to nie nowsze, tylko najnowsze. Nadal drogie i nie specjalnie oplacalne ekonomicznie do 'normalnych' samochodów. -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r) HONDA VTX 1800S | Omega A R6 3,0 24V | i zwykle jakies TDI |
|
Data: 2009-07-10 11:13:41 | |
Autor: Tomek | |
Instalacja LPG do "trudnego silnika" | |
Użytkownik "Kuba (aka cita)" <yes.or.no@wp.pl> napisał w wiadomości news:h36vm1$ld1$1inews.gazeta.pl... Tomek wydusił z siebie te słowy:Masz racje, taka instalacja do 5-7 tys. zł. T. |
|
Data: 2009-07-10 12:34:58 | |
Autor: Brzezi | |
Instalacja LPG do "trudnego silnika" | |
pią, 10 lip 2009 o 10:55 GMT, Kuba (aka cita) napisał(a):
Nowsze instalacje nie mają parownika. Bezpośredni wtrysk ciekłego To nie jest takie wcale nowum, LPI ma conajmniej 15 lat, mialem volvo 940 z '95 roku i mialo FABRYCZNA instalacje LPI, z ciekawostek byl fajny bajer, bo wskaznik poziomu paliwa na benynie pokazywal poziom benzyny, a po przelaczeniu ba gaz pokazywal poziom gazu :) Pozdrawiam Brzezi |
|
Data: 2009-07-10 12:55:30 | |
Autor: Kuba \(aka cita\) | |
Instalacja LPG do "trudnego silnika" | |
Brzezi wydusił z siebie te słowy:
\z ciekawostek byl taki wskaźnik mialem w latach 90tych w renaul 11 z holenderską instalacją gazową. Był to czas, kiedy w polsce, zeby to zatankowac trzeba bylo .. przelać gaz z butli od kuchenki. -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r) HONDA VTX 1800S | Omega A R6 3,0 24V | i zwykle jakies TDI |
|
Data: 2009-07-10 13:17:38 | |
Autor: Brzezi | |
Instalacja LPG do "trudnego silnika" | |
pią, 10 lip 2009 o 12:55 GMT, Kuba (aka cita) napisał(a):
Brzezi wydusił z siebie te słowy: Tak, dokladnie tam tez byla holenderska instalacja Vialle Pozdrawiam Brzezi |
|
Data: 2009-07-10 15:39:12 | |
Autor: Grzegorz Prędki | |
Instalacja LPG do "trudnego silnika" | |
Brzezi pisze:
pią, 10 lip 2009 o 12:55 GMT, Kuba (aka cita) napisał(a): Hehe, ja to tez mialem w Volvo 850 z instalacja Vialle :) |
|
Data: 2009-07-10 22:05:35 | |
Autor: J.F. | |
Instalacja LPG do "trudnego silnika" | |
On Fri, 10 Jul 2009 09:16:34 +0200, Kuba (aka cita) wrote:
J.F. wydusił z siebie te słowy: Niestety (stety) nowsze instalacje nie mają mozliwości ustawienia mniej. Hm, jesli moja membrana przetrzymala 7 zim i ciagle byla sprawna .. to o o jakim wydluzaniu mowa ? ps. ale potwierdzam. Mialem Golfa II 1,6 z instalacją I gen i niedzialającym zasilaniem w benzyne. Do -10 odpalał i jechał bez najmniejszego problemu. I czesto wymieniales membrany ? :-) J. |
|
Data: 2009-07-13 00:06:22 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Instalacja LPG do "trudnego silnika" | |
Dnia Fri, 10 Jul 2009 09:16:34 +0200, Kuba (aka cita) napisał(a):
Niestety (stety) nowsze instalacje nie mają mozliwości ustawienia mniej. Raz, że maja, dwa, że obawy to gównoprawda. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-07-13 09:53:06 | |
Autor: Toworek | |
Instalacja LPG do "trudnego silnika" | |
Kuba (aka cita) pisze:
J.F. wydusił z siebie te słowy: Tamtej zimy miałem podobne przejścia z Renault 19 - odpalała przy -20 na LPG (zasilania benzyną nie było) i jeżeli się nie podgrzewało przez pierwsze kilka minut parownika to zamarzał na kamień i nie było szans ruszyć. Sposób był prosty - dwa czajniki z wrzątkiem - polewałem stopniowo parownik aż płyn chłodzący był na tyle ciepły, że zapobiegał zamarznięciu parownika - po jakiś 5min można było normalnie jechać. Któregoś dnia do ówczesnej mojej pracy dojechał tylko benzynowy nissan i moja renówka :) |