czy oplaca sie zalozyc instalacje gazowa ? jezdze ok 10 tys rocznie, glownie miasto

W dniu 2017-02-01 o 07:41, roka pisze:

czy oplaca sie zalozyc instalacje gazowa ? jezdze ok 10 tys rocznie,
glownie miasto

http://gazeo.pl/lpg/kalkulator-lpg-gazu.html

http://gazeo.pl/lpg/kalkulator-lpg-gazu.html

fajny ten kalkulator:)

glownie miasto

??????????
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
zapytam inaczej i tym razem z sensem....
co z tym gazem?
zima jest wiec mieszanka drozej niz latem
10 czy nawet 20 baniek kaucji trzeba dac, wiec mialo byc drozej.
dolar polecial>4,0 a z nim ropa, z niej robi sie lpg wiec drozej.
sama ropa na rynkach - drozej.
a na stacji gaz oidp 45% ceny wachy.....
yyyyyyy
kuma ktos cos z tego????
sam zaczynam myslec o gazie.....

W dniu 2017-02-01 o 09:17, abn140 pisze:

glownie miasto

??????????
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
zapytam inaczej i tym razem z sensem....
co z tym gazem?
zima jest wiec mieszanka drozej niz latem
10 czy nawet 20 baniek kaucji trzeba dac, wiec mialo byc drozej.
dolar polecial>4,0 a z nim ropa, z niej robi sie lpg wiec drozej.
sama ropa na rynkach - drozej.
a na stacji gaz oidp 45% ceny wachy.....
yyyyyyy
kuma ktos cos z tego????
sam zaczynam myslec o gazie.....

Teraz, to benzyna może być i po 10 zł...

Dnia Wed, 1 Feb 2017 07:41:40 +0100, roka napisał(a):

czy oplaca sie zalozyc instalacje gazowa ? jezdze ok 10 tys rocznie, glownie miasto

Jak znasz gazownika którego tego nie spartoli, albo jak nie przeszkadza Ci
spartolony samochód, albo planujesz samemu to naprawiać to śmiało :)

Tylko jednak 10tys to jednak niewiele.
Popatrz na ceny, załóż że samochód zużywa w litrach 20% więcej gazu niż
obecnie benzyny i policz.

Tylko jednak 10tys to jednak niewiele.
Popatrz na ceny, załóż że samochód zużywa w litrach 20% więcej gazu niż
obecnie benzyny i policz.

i tak mu się opłaci, jeśli nie planuje sprzedawać tego samochodu w ciągu kilku lat.

Użytkownik "sirapacz"

Tylko jednak 10tys to jednak niewiele.
Popatrz na ceny, załóż że samochód zużywa w litrach 20% więcej gazu niż
obecnie benzyny i policz.

i tak mu się opłaci, jeśli nie planuje sprzedawać tego samochodu w ciągu
kilku lat.
-- -
jak nie sprzeda, nie rozwali, nie ukradną mu, nie umrze, nie straci prawka, .... :-)

On Wed, 1 Feb 2017 10:18:17 +0100
sirapacz <newsy@sircomp.pl> wrote:

i tak mu się opłaci, jeśli nie planuje sprzedawać tego samochodu w ciągu kilku lat.

w ciągu kilku to mu się to będzie zwracać, opłacalność zacznie się potem


--
pozdrawiam
szerszeń

W dniu 2017-02-01 o 10:18, sirapacz pisze:

Tylko jednak 10tys to jednak niewiele.
Popatrz na ceny, załóż że samochód zużywa w litrach 20% więcej gazu niż
obecnie benzyny i policz.

i tak mu się opłaci, jeśli nie planuje sprzedawać tego samochodu w ciągu
kilku lat.

Zależy od samochodu, nie wszędzie się opłaca zwłaszcza z wtyskiem bezpośrednim.

--
www.automo.pl - www.autobaza.pl - www.vin-info.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

W dniu 2017-02-01 o 07:41, roka pisze:

czy oplaca sie zalozyc instalacje gazowa ? jezdze ok 10 tys rocznie,
glownie miasto

Daj sobie spokój.

W dniu środa, 1 lutego 2017 13:26:55 UTC+1 użytkownik t-1 napisał:

W dniu 2017-02-01 o 07:41, roka pisze:
> czy oplaca sie zalozyc instalacje gazowa ? jezdze ok 10 tys rocznie,
> glownie miasto

Daj sobie spokój.

Dlaczego? Pol roku i koszt instalacji (ok 2500-3000pln) splacony.

--
Pozdr.
Jimiasty

W dniu 01.02.2017 o 13:46, Jimiasty pisze:

W dniu środa, 1 lutego 2017 13:26:55 UTC+1 użytkownik t-1 napisał:

W dniu 2017-02-01 o 07:41, roka pisze:

czy oplaca sie zalozyc instalacje gazowa ? jezdze ok 10 tys rocznie,
glownie miasto

Daj sobie spokój.

Dlaczego? Pol roku i koszt instalacji (ok 2500-3000pln) splacony.

nie
xsara hdi pali ok 7 (większość po mieście). porównywalna xsara z benzyną spali ok litr więcej, na gazie conajmniej 2 więcej. a dla uproszczonego rachunku nie będziemy liczyli koniecznego tankowania benzyny wiec weźmy 10 gazu(co i tak jest dobrym wynikiem,szczególnie zimą)

10 tyś km to 100 setek, a ze diesel pali 7 na sto wychodzi 700 litrów czyli 3150zł
to samo dla gazu to 1000litrów za 2.1 to 2100zł. do tego trzeba doliczyć na bank 100zł za przegląd, i po kilku latach cośtam za serwis.
  czyli 3150-2200=950zł. Czyli zwrot będzie po pi razy oko 3 latach.
Porównałem do diesla, bo (bez fap, dwumasy itp) to lepszy dupowóz od benzyny na gazie. z drugiej strony, jedne silniki się lepiej gazują inne gorzej, więc na pytanie wątkotwórcy  trzeba by odpowiedzieć, że to zależy do jakiego modelu, ile ma lat, jak długo nim pojeździ. Bez tego - czcza gadka. natomiast pół roku zwrotu do trzech lat - to już jest przegięcie

ToMasz

W dniu 2017-02-01 o 14:38, ToMasz pisze:
  do trzech lat - to już jest

przegięcie

Nie wiem dlaczego piszesz 3 lata. Wszak mowa o aucie benzynowym i dylemacie czy zakładać czy nie.
Popatrz na kalkulator i wszystko jest jasne.

Jeździłem 15 lat na gazie a teraz dieslem. Zmieniłem bo mi się znudziło i zapragnąłem nowych wyzwań ;-)

Wybór czy LPG czy Diesel jest bardzo subiektywny w przeciwieństwie do przekonującej kwoty która zostaje w kieszeni przy wyborze Benzyna czy LPG.
"jezdze ok 10 tys rocznie, glownie miasto"


z

W dniu 2017-02-01 o 17:02, z pisze:

Wybór czy LPG czy Diesel jest bardzo subiektywny w przeciwieństwie do
przekonującej kwoty która zostaje w kieszeni przy wyborze Benzyna czy LPG.
"jezdze ok 10 tys rocznie, glownie miasto"

LPG czy Diesel też uderza w ekonomię.
Miałem Zafirę LPG, w zimie 12l/100km, teraz mam Megane 1,5dCi spalanie w zimie 6,5l/100km
Przy moim przebiegu 1400km miesięcznie rocznie wychodzi 651zł różnicy na korzyść LPG.
Zmieniłem samochód na nowszy, wielkościowo porównywalny, będąc świadomym zmiany miesięcznych kosztów wydawanych na paliwo.

Gdybym został przy tym starszym samochodzie, mógłbym sobie wypłacić pod koniec roku 650, akurat na świąteczne prezenty :)
Teraz prezentów nie będzie, przynajmniej nie z tego źródła :(

--
viktorius

W dniu 2017-02-01 o 13:46, Jimiasty pisze:

W dniu środa, 1 lutego 2017 13:26:55 UTC+1 użytkownik t-1 napisał:

W dniu 2017-02-01 o 07:41, roka pisze:

czy oplaca sie zalozyc instalacje gazowa ? jezdze ok 10 tys rocznie,
glownie miasto

Daj sobie spokój.

Dlaczego? Pol roku i koszt instalacji (ok 2500-3000pln) splacony.

Podane warunki:
10tys. rocznie i miasto.
Pytający nie podał innych danych.
Jaki samochód? nie każdy dobrze znosi.
Czy ma garaż pod budynkiem - gaz odpada.
Dodatkowe kłopoty z przeglądami.
Dodatkowe awarie, czasem znienawidzone przez właściciela.
Był okres drogiego gazu, brak gwarancji, ze nie powróci.
No i "last but not least" obciach.

W dniu 2017-02-01 o 14:48, t-1 pisze:

czy oplaca sie zalozyc instalacje gazowa ? jezdze ok 10 tys rocznie,
glownie miasto

Daj sobie spokój.

Dlaczego? Pol roku i koszt instalacji (ok 2500-3000pln) splacony.

Podane warunki:
10tys. rocznie i miasto.
Pytający nie podał innych danych.
Jaki samochód? nie każdy dobrze znosi.
Czy ma garaż pod budynkiem - gaz odpada.

Mam garaż pod blokiem, prawdziwy i nikomu gaz nie przeszkadza.
Odpada w przypadku miejsc parkingowych pod budynkiem.

Dodatkowe kłopoty z przeglądami.

Łżesz.
Nie ma kłopotu jest większa opłata.

Dodatkowe awarie, czasem znienawidzone przez właściciela.

Nie spotkałem. A biorąc pod uwagę że w przypadku awarii instalacji
gazowej wyłączasz ją i jedziesz na etylinie nie wierzę w te znienawidzone.

Był okres drogiego gazu, brak gwarancji, ze nie powróci.

Nie było takiego okresu. Zawsze był tańszy od etyliny i zawsze
jakiś idiota straszył że to się zmieni. Jak na razie nie zmieniło się.

No i "last but not least" obciach.

Dla tych co gazu nigdy nie mieli.


Pozdrawiam

W dniu 2017-02-01 o 20:38, RadoslawF pisze:

Mam garaż pod blokiem, prawdziwy i nikomu gaz nie przeszkadza.
Odpada w przypadku miejsc parkingowych pod budynkiem.

Dodatkowe kłopoty z przeglądami.

Łżesz.
Nie ma kłopotu jest większa opłata.

http://www.auto-swiat.pl/lpg/gaz-przegladaj-regularnie/2thbh

Dodatkowe awarie, czasem znienawidzone przez właściciela.

Nie spotkałem. A biorąc pod uwagę że w przypadku awarii instalacji
gazowej wyłączasz ją i jedziesz na etylinie nie wierzę w te znienawidzone.

http://www.auto-swiat.pl/lpg/problemy-aut-z-lpg/07lnx
http://www.motofakty.pl/artykul/czy-lpg-psuje-silnik.html

Był okres drogiego gazu, brak gwarancji, ze nie powróci.

Nie było takiego okresu. Zawsze był tańszy od etyliny i zawsze
jakiś idiota straszył że to się zmieni. Jak na razie nie zmieniło się.

http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/ceny-paliw-lpg-gaz-autogaz,141,0,2127501.html

No i "last but not least" obciach.

Dla tych co gazu nigdy nie mieli.

http://www.fakt.pl/pieniadze/motoryzacja/samochody-w-ktorych-instalacja-lpg-to-wstyd/kdg144k

Pozdrawiam

W dniu 2017-02-01 o 21:23, t-1 pisze:

Mam garaż pod blokiem, prawdziwy i nikomu gaz nie przeszkadza.
Odpada w przypadku miejsc parkingowych pod budynkiem.

Dodatkowe kłopoty z przeglądami.

Łżesz.
Nie ma kłopotu jest większa opłata.

http://www.auto-swiat.pl/lpg/gaz-przegladaj-regularnie/2thbh

Od tego są fachowcy.

Dodatkowe awarie, czasem znienawidzone przez właściciela.

Nie spotkałem. A biorąc pod uwagę że w przypadku awarii instalacji
gazowej wyłączasz ją i jedziesz na etylinie nie wierzę w te
znienawidzone.

http://www.auto-swiat.pl/lpg/problemy-aut-z-lpg/07lnx
http://www.motofakty.pl/artykul/czy-lpg-psuje-silnik.html

Opisanych nie spotkałem.
Z takim przestraszonym podejściem nie powinieneś wsiadać do
własnego pojazdu, możesz koło zgubić lub wjechać w kogoś.
Zostań przy zbiorkomie.

Był okres drogiego gazu, brak gwarancji, ze nie powróci.

Nie było takiego okresu. Zawsze był tańszy od etyliny i zawsze
jakiś idiota straszył że to się zmieni. Jak na razie nie zmieniło się.

http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/ceny-paliw-lpg-gaz-autogaz,141,0,2127501.html

Od trzydziestu lat mnie straszą różni idioci ze gaz tak podrożeje
że nie będzie opłacalny. Wtedy przestawię się na coś innego.

No i "last but not least" obciach.

Dla tych co gazu nigdy nie mieli.

http://www.fakt.pl/pieniadze/motoryzacja/samochody-w-ktorych-instalacja-lpg-to-wstyd/kdg144k

Dla mnie obiciach to mieć klekota jak większość wsi.
Miłego klekotania dla przeciwników gazu.


Pozdrawiam

W dniu 01.02.2017 o 20:38, RadoslawF pisze:

jedziesz na etylinie nie wierzę w te znienawidzone.

Coś mi się zdaje, że ostatnią ołowiową etylinę U95 wycofano ze sprzedaży jakoś ze 12 lat temu...

--
Pozdrawiam,
Grzegorz Tomczyk

W dniu środa, 1 lutego 2017 14:48:09 UTC+1 użytkownik t-1 napisał:

No i "last but not least" obciach.

Wg mnie nie ma wiekszego obciachu i niz czarna, smierdzaca, rakotworcza chmura
dymu z diezloka. Wystarczy sie przejechac rowerem, czy przespacerowac chodnikiem wzdluz ulicy. Polecam to wszystkim wycinaczom DPFow i "dizel musi dymic"

--
Pozdro.
Jimiasty

W dniu 2017-02-02 o 10:13, Jimiasty pisze:

W dniu środa, 1 lutego 2017 14:48:09 UTC+1 użytkownik t-1 napisał:

No i "last but not least" obciach.

Wg mnie nie ma wiekszego obciachu i niz czarna, smierdzaca, rakotworcza chmura
dymu z diezloka. Wystarczy sie przejechac rowerem, czy przespacerowac chodnikiem wzdluz ulicy. Polecam to wszystkim wycinaczom DPFow i "dizel musi dymic"

Mam D, nie mam DPF-a firmowo, nie kopci .. ciekawe ...

--
www.automo.pl - www.autobaza.pl - www.vin-info.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

W dniu 02.02.2017 o 15:37, Chris pisze:

Wg mnie nie ma wiekszego obciachu i niz czarna, smierdzaca,
rakotworcza chmura
dymu z diezloka. Wystarczy sie przejechac rowerem, czy przespacerowac
chodnikiem wzdluz ulicy. Polecam to wszystkim wycinaczom DPFow i
"dizel musi dymic"

Mam D, nie mam DPF-a firmowo, nie kopci .. ciekawe ...

Kopcić może i nie kopci w paśmie widzialnym, ale cząstek stałych i innych śmieci produkuje zapewne więcej porównywalny benzynowy na LPG.

Shrek

Użytkownik "Chris"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:o6vg6r$tvh$1@node2.news.atman.pl...
W dniu 2017-02-02 o 10:13, Jimiasty pisze:

Wg mnie nie ma wiekszego obciachu i niz czarna, smierdzaca, rakotworcza chmura
dymu z diezloka. Wystarczy sie przejechac rowerem, czy przespacerowac chodnikiem wzdluz ulicy. Polecam to wszystkim wycinaczom DPFow i "dizel musi dymic"

Mam D, nie mam DPF-a firmowo, nie kopci .. ciekawe ...

IMO - od tego, aby nie bylo czarnej chmury, to w dieslach sa inne rozwiazania.
DPF jest od tego, aby zlikwidowac dym trudny do zauwazenia golym okiem.

Te pierwsze rozwiazania tez nie u wszystkich dzialaja.



https://www.youtube.com/watch?v=ZdDxjge5hmY


J.

W dniu 2017-02-02 o 17:02, J.F. pisze:

Użytkownik "Chris"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:o6vg6r$tvh$1@node2.news.atman.pl...
W dniu 2017-02-02 o 10:13, Jimiasty pisze:

Wg mnie nie ma wiekszego obciachu i niz czarna, smierdzaca,
rakotworcza chmura
dymu z diezloka. Wystarczy sie przejechac rowerem, czy przespacerowac
chodnikiem wzdluz ulicy. Polecam to wszystkim wycinaczom DPFow i
"dizel musi dymic"

Mam D, nie mam DPF-a firmowo, nie kopci .. ciekawe ...

IMO - od tego, aby nie bylo czarnej chmury, to w dieslach sa inne
rozwiazania.

Bardzo możliwe, nie znam się tak na tym. Ważne że spełnia normy Euro4 (151 g/km).

--
www.automo.pl - www.autobaza.pl - www.vin-info.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

Użytkownik "Chris"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:o71bj7$n2u$1@node2.news.atman.pl...
W dniu 2017-02-02 o 17:02, J.F. pisze:

Mam D, nie mam DPF-a firmowo, nie kopci .. ciekawe ...

IMO - od tego, aby nie bylo czarnej chmury, to w dieslach sa inne
rozwiazania.

Bardzo możliwe, nie znam się tak na tym. Ważne że spełnia normy Euro4

Ty smrodzie, teraz obowiazuje Euro6 :-)

(151 g/km).

Ale to emisja CO2.
CO2 jest bezbarwny a nie czarny, i w dodatku prawie nieszkodliwy :-)

W dniu 2017-02-03 o 09:59, J.F. pisze:

Użytkownik "Chris"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:o71bj7$n2u$1@node2.news.atman.pl...
W dniu 2017-02-02 o 17:02, J.F. pisze:

Mam D, nie mam DPF-a firmowo, nie kopci .. ciekawe ...

IMO - od tego, aby nie bylo czarnej chmury, to w dieslach sa inne
rozwiazania.

Bardzo możliwe, nie znam się tak na tym. Ważne że spełnia normy Euro4

Ty smrodzie, teraz obowiazuje Euro6 :-)

E tam :)  elektrociepłownie w DC dają więcej czadu niż wszystkie D w mieście :)

(151 g/km).

Ale to emisja CO2.
CO2 jest bezbarwny a nie czarny, i w dodatku prawie nieszkodliwy :-)

Czarnego tez nie widzę... :)

--
www.automo.pl - www.autobaza.pl - www.vin-info.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

W dniu 2017-02-02 o 15:37, Chris pisze:

Mam D, nie mam DPF-a firmowo, nie kopci .. ciekawe ...

Tak z ciekawości. Mój też nie ma ale jak TIRa pod górkę wyprzedzam i gwałtownie w podłogę depnę to chmurka się pojawia. Jak delikatniej to nie.

Wiem... Wcześniej jeździłem benzyną na lpg to nie miałem prawa takich cudów oglądać :-)

Ta chmura ma prawo się pojawić czy nie?

I czy możliwe że przez kapeluszniczy styl jazdy po mieście kiedyś te sadze muszą być kiedyś wydmuchane?

Silnik ma 200 tysi przejechane (a może i więcej ;-) ) ale przy zwykłej jeździe nic nie kopci.

Mam się szykować na remont? :-)

z

W dniu 02-02-2017 o 10:13, Jimiasty pisze:

W dniu środa, 1 lutego 2017 14:48:09 UTC+1 użytkownik t-1 napisał:

No i "last but not least" obciach.

Wg mnie nie ma wiekszego obciachu i niz czarna, smierdzaca, rakotworcza chmura

Bo się nie wybrałeś nigdzie, gdzie samochód może palić co chce, ile chce i nie musi spełniać żadnych norm.
W Wenezueli nie szło czasem przejść na drugą stronę ulicy, a diesli to oni nie używają.
Za to stare benzyniaki śmierdziały tak, jakby na "niebieskiej" jeździły.

I to każdy i non stop, a nie co któryś tam diesel, tylko przy mocniejszym naciśnięciu gazu, jak w Polsce.

Użytkownik t-1 t-1@todlaspamu.pl ...

No i "last but not least" obciach.

Jakieś kompleksiki...?
;-)

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Miłość jest tryumfem wyobrażni nad inteligencją."
Henry Louis Mencken

On Wed, 1 Feb 2017 04:46:37 -0800 (PST)
Jimiasty <jimiasty@gmail.com> wrote:

Dlaczego? Pol roku i koszt instalacji (ok 2500-3000pln) splacony.

Nie wiem jak to policzyłeś, ale licząc tylko i wyłącznie instalację i różnice na litrze, to wychodzi ponad rok, minimum. --
pozdrawiam
szerszeń

W dniu środa, 1 lutego 2017 14:59:45 UTC+1 użytkownik szerszen napisał:

On Wed, 1 Feb 2017 04:46:37 -0800 (PST)
Jimiasty <jimiasty@gmail.com> wrote:


> Dlaczego? Pol roku i koszt instalacji (ok 2500-3000pln) splacony.

Nie wiem jak to policzyłeś, ale licząc tylko i wyłącznie instalację i różnice na litrze, to wychodzi ponad rok, minimum.

A faktycznie, przy przebiegu 1000 miesiecznie to tak z rok sie bedzie zwracac.
Ale efekt uboczny zalozeniu gazu jest taki, ze nagle zaczynasz jezdzic wiecej.
Auto tez zaczyna palic wiecej, bo masz wy.ebane na to czy pali 9 czy 13 i ostrzej cisniesz, no chyba ze jestes kompletnym dusigroszem :)

Mam teraz trzecie auto z gazem. Jedyny problem to zmniejszony bagaznik, bo kolo
zapasowe wypada wozic w dluzsze trasy.

--
Pozdro
Jimiasty

W dniu 2017-02-02 o 10:21, Jimiasty pisze:

Jedyny problem to zmniejszony bagaznik, bo kolo
zapasowe wypada wozic w dluzsze trasy.

dorzuciłbym zwiększoną częstotliwość tankowania

W dniu 2017-02-01 o 07:41, roka pisze:

czy oplaca sie zalozyc instalacje gazowa ? jezdze ok 10 tys rocznie, glownie miasto

Warto, jeżeli kupisz coś za rozsądne pieniądze i auto pali około 10 litrów to inwestycja zwróci się już po około roku. Później już jazda tylko za około pół ceny.

W dniu 2017-02-01 o 14:32, Trybun pisze:

W dniu 2017-02-01 o 07:41, roka pisze:

czy oplaca sie zalozyc instalacje gazowa ? jezdze ok 10 tys rocznie,
glownie miasto

Warto, jeżeli kupisz coś za rozsądne pieniądze i auto pali około 10
litrów to inwestycja zwróci się już po około roku. Później już jazda
tylko za około pół ceny.

benzyny pali ok 11 litrow po miescie

W dniu 2017-02-01 o 14:37, roka pisze:

W dniu 2017-02-01 o 14:32, Trybun pisze:

W dniu 2017-02-01 o 07:41, roka pisze:

czy oplaca sie zalozyc instalacje gazowa ? jezdze ok 10 tys rocznie,
glownie miasto

Warto, jeżeli kupisz coś za rozsądne pieniądze i auto pali około 10
litrów to inwestycja zwróci się już po około roku. Później już jazda
tylko za około pół ceny.

benzyny pali ok 11 litrow po miescie

Czyli można ustawić przelicznik jeszcze bardziej na korzyść gazu. Inwestycja zwróci się prędzej.

W dniu 2017-02-01 o 14:48, Trybun pisze:

W dniu 2017-02-01 o 14:37, roka pisze:

W dniu 2017-02-01 o 14:32, Trybun pisze:

W dniu 2017-02-01 o 07:41, roka pisze:

czy oplaca sie zalozyc instalacje gazowa ? jezdze ok 10 tys rocznie,
glownie miasto

Warto, jeżeli kupisz coś za rozsądne pieniądze i auto pali około 10
litrów to inwestycja zwróci się już po około roku. Później już jazda
tylko za około pół ceny.

benzyny pali ok 11 litrow po miescie

Czyli można ustawić przelicznik jeszcze bardziej na korzyść gazu.
Inwestycja zwróci się prędzej.

silnik 1.8t bardzo lubi gaz

W dniu 2017-02-01 o 14:57, roka pisze:

benzyny pali ok 11 litrow po miescie

Czyli można ustawić przelicznik jeszcze bardziej na korzyść gazu.
Inwestycja zwróci się prędzej.

silnik 1.8t bardzo lubi gaz

Nie wiem. Jeździłem VW z silnikiem 1.8 (automat), ale wolnossącym. Zjadał paliwa sporo więcej niż twój. W mieście sporo trzeba było się napocić aby zszedł poniżej 13 litrów.

Użytkownik "Trybun"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:58930ab4$0$15209$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2017-02-01 o 14:57, roka pisze:

silnik 1.8t bardzo lubi gaz

Nie wiem. Jeździłem VW z silnikiem 1.8 (automat), ale wolnossącym. Zjadał paliwa sporo więcej niż twój. W mieście sporo trzeba było się napocić aby zszedł poniżej 13 litrów.

Automat. I to pewnie "zwykly" a nie ten wspolczesny DSG.

Ale ... im wiecej pali, tym bardziej oplaca sie zagazowac :-)

J.

W dniu 2017-02-02 o 12:01, J.F. pisze:

Użytkownik "Trybun"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:58930ab4$0$15209$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2017-02-01 o 14:57, roka pisze:

silnik 1.8t bardzo lubi gaz

Nie wiem. Jeździłem VW z silnikiem 1.8 (automat), ale wolnossącym. Zjadał paliwa sporo więcej niż twój. W mieście sporo trzeba było się napocić aby zszedł poniżej 13 litrów.

Automat. I to pewnie "zwykly" a nie ten wspolczesny DSG.

Ale ... im wiecej pali, tym bardziej oplaca sie zagazowac :-)

J.

Tak, zwykły automat.

No, tak właściwie ja tym Passatem jeździłem w zastępstwie, na czas naprawy mojego Mustanga. A palił on sporo więcej od tego Passacicha brata, ale jakoś nie miałem odwagi przerabiać go na gaz..