Witam Was Serfując dzisiaj w internecie trafiłem na bardzo ciekawą dla mnie informację o
crossover z CMAS do PSAI CCR Air Diluent Instruktor Grzegorza Bernaciaka:

http://www.ccr.com.pl/200910instruktorzy.html
Gratuluję i proszę o zaspokojenie mojej ciekawości, gdzie w CMAS Grzegorz
Bernaciak ukończył kurs rebreathera CCR i kurs instuktorski rebreather CCR.
Może ktoś z nurków widział jak Grzegorz używał Buddy Inspiration?

Pozdrawiam --

 Szyderca <rebreathercmas@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał(a):

Gratuluję i proszę o zaspokojenie mojej ciekawości, gdzie w CMAS Grzegorz
Bernaciak ukończył kurs rebreathera CCR i kurs instuktorski rebreather CCR.
Może ktoś z nurków widział jak Grzegorz używał Buddy Inspiration?

Przed rokiem 2000 był nurkiem testowym polskich SCR.
Ty miałeś jakiekolwiek doświadczenia na obiegach zamkniętych przed tą datą ?
Moje sięgają 78r.
Chcesz jaja to proszę, zrobienie stopnia po obejrzeniu sprzętu u kolegi, Czesi
stopień dali, kupno sprzętu i założenie na plecy miało miejsce później.

pozdrawiam rc

--

  <demolant@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a):

 Szyderca <rebreathercmas@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał(a): > Gratuluję i proszę o zaspokojenie mojej ciekawości, gdzie w CMAS Grzegorz
> Bernaciak ukończył kurs rebreathera CCR i kurs instuktorski rebreather CCR.
> Może ktoś z nurków widział jak Grzegorz używał Buddy Inspiration?

Przed rokiem 2000 był nurkiem testowym polskich SCR.
Ty miałeś jakiekolwiek doświadczenia na obiegach zamkniętych przed tą datą ?
Moje sięgają 78r.
Chcesz jaja to proszę, zrobienie stopnia po obejrzeniu sprzętu u kolegi, Czesi
stopień dali, kupno sprzętu i założenie na plecy miało miejsce później.

pozdrawiam rc

Co testował?
Czy może jeden raz nurkował z kmdr Kłosem?
Czy dobrze odczytałem Twojego posta - stopień kupił, albo wymienił/
ogłaszam konkurs z nagrodą za zdjęcie Grzegorza nurkującego z CCR na wodach
otwartych.

Pozdrawiam

--

  <rebreathercmas@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a):

  <demolant@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a): >  Szyderca <rebreathercmas@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał(a): > > > Gratuluję i proszę o zaspokojenie mojej ciekawości, gdzie w CMAS Grzegorz
> > Bernaciak ukończył kurs rebreathera CCR i kurs instuktorski rebreather CCR.
> > Może ktoś z nurków widział jak Grzegorz używał Buddy Inspiration?
> > Przed rokiem 2000 był nurkiem testowym polskich SCR.
> Ty miałeś jakiekolwiek doświadczenia na obiegach zamkniętych przed tą datą ?
> Moje sięgają 78r.
> Chcesz jaja to proszę, zrobienie stopnia po obejrzeniu sprzętu u kolegi, Czes
i
> stopień dali, kupno sprzętu i założenie na plecy miało miejsce później.
> > pozdrawiam rc
> Co testował?
Czy może jeden raz nurkował z kmdr Kłosem?
Czy dobrze odczytałem Twojego posta - stopień kupił, albo wymienił/
ogłaszam konkurs z nagrodą za zdjęcie Grzegorza nurkującego z CCR na wodach
otwartych.

Pozdrawiam

Jak były testy to są też wyniki testów:)
Chyba że testy były ściśle tajne?
Może pochwalisz się zdjęciami swoich nurkowań sięgających 78 roku ?


--

  <rebreathercmas@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a):

Jak były testy to są też wyniki testów:)
Chyba że testy były ściśle tajne?

Sprzęt wrócił do Faser, informację podawał R Kłos na ostatniej Konferencji
PTMiTH. Nie zostały zakończone badania. Informacja ogólnie dostępna.

Może pochwalisz się zdjęciami swoich nurkowań sięgających 78 roku ?

Niestety nie mam zdjęć, lecz na razie jesteś stroną jedynie atakującą. To może przedstawisz się, może jakieś zgłoszenie sprzętowe ?

Ostatecznie jakiś artykuł w magazynie nurkowym.
Tu masz recenzję przykładowego artykułu. Czy odważyłeś się pisnąć cokolwiek ?

"Wysłany: 06-04-2008, 12:10 Woda sodowa czy Prima aprilis.

Zobaczyłem czasopismo na którym były 2 osoby puszczające bąble, przestraszyłem
się że to jakieś zboki. Czytam tytuł, spokojnie to tylko "MAGAZYN nurkowanie"
NR3 MARZEC 2008. Jest tam artykuł o pochłaniaczach CO2 str 70-71. Patrzę na
rysunek pochłaniacza poprzecznego i oczom nie wierzę. Chodzi o kierunek
przepływu gazu. Obserwowałem osobiście że początkowe warstwy pochłaniacza źle
pracują, na ciepło, na zimno, lodem chłodzone, w wielokrotnych uruchomieniach.
Jest ta informacja w książce R Kłos Aparaty Nurkowe W rozdziale 8. Wynika z
tego że, rozpoczęcie pochłaniania od osi pochłaniacza zmniejsza ilość słabo
pracującego wapna sodowanego, w porównaniu do wariantu z rysunku. To co
przeczytałem było jeszcze bardziej śmieszne i straszne.
"Nie istnieją na chwilę obecną metody projektowania geometrii scrubera inne,
aniżeli metoda prób i błędów, co jest powodem wyboru przez większość
producentów sposobu określania geometrii scrubera, zgodnie z zasadą -
1kgabsorbentu na 1 godzinę czasu ochronnego."
Metody są znane, modele matematyczne również, MM nie znał jak się to skończyło
wiadomo.
Jest jeszcze lepszy tekst "Pył z absorbentu będzie krążył w pętli oddechowej
powodując zabrudzenie sprzętu (m.in. czujników tlenowych) oraz będzie dostawał
się do dróg oddechowych nurka tworząc w kontakcie z wodą drażniący drogi
oddechowe kwas węglowy". Po tym zdaniu oniemiałem tworzący się węglan wapnia
nie jest rozkładany przez wodę do kwasu węglowego, który jest fizjologiczną
substancją, inhalacje wodnym roztworem NaOH nie są. Przy zastosowaniu mas
tleno twórczych mamy wodorotlenek sodu lub potasu i dodatkowo nadtlenek wodoru
(woda utleniona),
Ale nie powstaje kwas węglowy.

Wodę sodową niektórzy piją, innym uderza do głowy. Artykuł posiada elementy
prawdy, lecz powinien być zakwalifikowany jako 1 04, dzień wygłupów, wolałbym
żeby to nie był faktyczny obraz wiedzy o pochłanianiu CO2.

pozdrawiam rc"

pozdrawiam rc

--

  <rebreathercmas@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a):

Co testował?
Czy może jeden raz nurkował z kmdr Kłosem?

str 75, zdjęcie 4.7 testy APW-6M "Aparaty Nurkowe z Regeneracją Czynnika
Oddechowego"

pozdrawiam rc

--

  <demolant@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a):

  <rebreathercmas@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a): > Co testował?
> Czy może jeden raz nurkował z kmdr Kłosem?

str 75, zdjęcie 4.7 testy APW-6M "Aparaty Nurkowe z Regeneracją Czynnika
Oddechowego"

pozdrawiam rc

Jedno nurkowanie z aparatem APW-6M upoważnia do posiadania uprawnień nurka CCR
i instruktora CCR ?
Zastanów się o czym piszesz?
Czy nurkowanie z APW-6M jest nurkowaniem odpowiadającym nurkowaniom na Buddy
Inspiration, jeżeli tak to jesteś matołem.
Zdjęć nie masz, to może masz jakiś certyfikat, wpis do książki nurka z 1978
roku, a może istnieją świadkowie Twoich nurkowań /klub nurkowy, wojsko,
milicja/. Jak będziesz miał to chwała Tobie, ale nie mieszaj w tematach
dotyczących certyfikacji nurków i instruktorów, ponieważ na tym nie znasz się.
Każdy kto nurkuje w Polsce od kilkunastu lat wie, że Grzegorz Bernaciak do
wody nie wchodzi i uważam, że jest to kolejny przykład jak kolesie w Polsce
organizują sobie różne kwity. Będę bardzo zdziwiony jak zobaczę zdjęcia
Grzegorza jak nurkuje w Inspiration w wodach otwartych, a jak jeszcze zobaczę
nazwisko instruktora, który go wyszkolił to uwierzę w cuda. Gwiazdka się zbliża


--

  <rebreathercmas@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a):

Jedno nurkowanie z aparatem APW-6M upoważnia do posiadania uprawnień nurka CCR
i instruktora CCR ?
Zastanów się o czym piszesz?

Na razie to Ty tu mordą trzaskasz. Będziesz miał do czego się przyczepić i
będzie to udokumentowane, to będą jaja.

Czy nurkowanie z APW-6M jest nurkowaniem odpowiadającym nurkowaniom na Buddy
Inspiration, jeżeli tak to jesteś matołem.

Dzięki temu że konstrukcja się zalała, nie weszło to rozwiązanie Faser na
uzbrojenie. Możliwe że zawdzięczamy temu małą ilość wypadków w MW.
Podałem Tobie przykład innego instruktora który zrobił swój stopień zupełnie
bez nurkowania i udajesz że nie wiesz o co chodzi, to jesteś matołem czy tylko
mordą trzaskasz ? Podałem też popis intelektualny, też siedzisz cicho.
Pytałem kim jesteś, też cisza. O dorobek na tym polu, też cisza.

a może istnieją świadkowie Twoich nurkowań

Części tak.

Każdy kto nurkuje w Polsce od kilkunastu lat wie, że Grzegorz Bernaciak do
wody nie wchodzi i uważam, że jest to kolejny przykład jak kolesie w Polsce
organizują sobie różne kwity.

Drobiazg jeden którego nie masz to dowód, masz tylko materiał operacyjny.
Wymieniłeś w tle nie właściwe nazwiska, gdyby były te co potrzeba, nie mógł
bym pokazać że tylko mordą trzaskasz.

Będę bardzo zdziwiony jak zobaczę zdjęcia
Grzegorza jak nurkuje w Inspiration w wodach otwartych, a jak jeszcze zobaczę
nazwisko instruktora, który go wyszkolił to uwierzę w cuda. Gwiazdka się zbliża

Pytaj tych którzy zamieścili stronę, którą podałeś. pozdrawiam rc

--

  <demolant@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a):

  <rebreathercmas@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a): > Jedno nurkowanie z aparatem APW-6M upoważnia do posiadania uprawnień

nurka CC

R
> i instruktora CCR ?
> Zastanów się o czym piszesz?

Na razie to Ty tu mordą trzaskasz. Będziesz miał do czego się przyczepić i
będzie to udokumentowane, to będą jaja.

Spotykają się żyd i arab. Arab mówi:
- U nas, na pustyni, archeolodzy znaleźli drut sprzed 40 tys lat... Świadczy to, że już 40 tys. lat temu mieliśmy telefony!
Na to żyd: - A u nas na pustyni NIC nie znaleźli... Świadczy to, że już 40 tys. lat temu, mieliśmy telefony komórkowe!!
 

> Czy nurkowanie z APW-6M jest nurkowaniem odpowiadającym nurkowaniom na

Buddy

> Inspiration, jeżeli tak to jesteś matołem.

Dzięki temu że konstrukcja się zalała, nie weszło to rozwiązanie Faser na
uzbrojenie. Możliwe że zawdzięczamy temu małą ilość wypadków w MW.
Podałem Tobie przykład innego instruktora który zrobił swój stopień zupełnie
bez nurkowania i udajesz że nie wiesz o co chodzi, to jesteś matołem czy

tylko

mordą trzaskasz ? Podałem też popis intelektualny, też siedzisz cicho.
Pytałem kim jesteś, też cisza. O dorobek na tym polu, też cisza.

Jakaś moda: pyskujące pajace-anonimy. Pokazanie twarzy to zbytni luksus, jak na ich tchórzliwe, śmierdzące jaźnie.

> a może istnieją świadkowie Twoich nurkowań

Części tak.

Cyklinowanie, malowanie, bolawy paluszek, zepsute auto, bebok pod szafą... Każdy powód był dobry. A mogłeś się skonfrontować. Nie wymaga to odwagi. Wejścia do wody: owszem.

--

 jacekplacek <jacekiala@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a):

> Podałem Tobie przykład innego instruktora który zrobił swój stopień zupełnie
> bez nurkowania i udajesz że nie wiesz o co chodzi, to jesteś matołem czy tylko
> mordą trzaskasz ? > Podałem też popis intelektualny, też siedzisz cicho.
> Pytałem kim jesteś, też cisza. > O dorobek na tym polu, też cisza.

Jakaś moda: pyskujące pajace-anonimy. Pokazanie twarzy to zbytni luksus, jak na ich tchórzliwe, śmierdzące jaźnie.

Nie czepiaj się kolegi, też nie dokumentujesz swoich wyobrażeń.

> > a może istnieją świadkowie Twoich nurkowań
> > Części tak.

Cyklinowanie, malowanie, bolawy paluszek, zepsute auto, bebok pod szafą... Każdy powód był dobry. A mogłeś się skonfrontować. Nie wymaga to odwagi. Wejścia do wody: owszem.

Jest zgłoszenie, jest sekundant. Po drugiej stronie jest ciągła zmiana
warunków, zamiast dotrzymania zaproponowanych.

Sam widzisz "jacekplacek" że szczekasz tak samo jak: Szyderca
<rebreathercmas@gazeta.SKASUJ-TO.pl> http://usenet.gazeta.pl/usenet/0,47943.html?group=pl.rec.nurkowanie&tid=1102887&pid=1103715&MID=%3Chdh20j%24fo3%241%40inews.gazeta.pl%3E

pozdrawiam rc

--

Użytkownik <demolant@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hdr1q5$8ot$1@inews.gazeta.pl...

jacekplacek <jacekiala@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a):

CIACH

Cyklinowanie, malowanie, bolawy paluszek, zepsute auto, bebok pod szafą...
Każdy powód był dobry. A mogłeś się skonfrontować. Nie wymaga to odwagi.
Wejścia do wody: owszem.

Jest zgłoszenie, jest sekundant. Po drugiej stronie jest ciągła zmiana
warunków, zamiast dotrzymania zaproponowanych.

Sam widzisz "jacekplacek" że szczekasz tak samo jak: Szyderca
<rebreathercmas@gazeta.SKASUJ-TO.pl>
http://usenet.gazeta.pl/usenet/0,47943.html?group=pl.rec.nurkowanie&tid=1102887&pid=1103715&MID=%3Chdh20j%24fo3%241%40inews.gazeta.pl%3E

pozdrawiam rc

Chyba jednak Rysiu nie. Jest przepaść miedzy tw. szydercą (czy jak tam zechce się nazwać) a JackiemPlackiem Bo tak jak Ty jesteś znany z imienia i nazwiska tak JacekP czyli K. jest znany pod prawdziwym nazwiskiem. Ten prosty fakt raczej wymaga innego spojrzenia. Nie uważasz?
Pozdrawiam Gal Anonim :-)

Włodek <div100@poczta.onet.pl> napisał(a):

Użytkownik <demolant@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hdr1q5$8ot$1@inews.gazeta.pl...
> jacekplacek <jacekiala@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a):
>
CIACH
>> Cyklinowanie, malowanie, bolawy paluszek, zepsute auto, bebok pod >> szafą...
>> Każdy powód był dobry. A mogłeś się skonfrontować. Nie wymaga to odwagi.
>> Wejścia do wody: owszem.
>
> Jest zgłoszenie, jest sekundant. Po drugiej stronie jest ciągła zmiana
> warunków, zamiast dotrzymania zaproponowanych.
>
> Sam widzisz "jacekplacek" że szczekasz tak samo jak: Szyderca
> <rebreathercmas@gazeta.SKASUJ-TO.pl>
> http://usenet.gazeta.pl/usenet/0,47943.html?

group=pl.rec.nurkowanie&tid=11028

87&pid=1103715&MID=%3Chdh20j%24fo3%241%40inews.gazeta.pl%3E
>
> pozdrawiam rc

Chyba jednak Rysiu nie. Jest przepaść miedzy tw. szydercą (czy jak tam zechce się nazwać) a JackiemPlackiem Bo tak jak Ty jesteś znany z imienia i nazwiska tak JacekP czyli K. jest znany pod prawdziwym nazwiskiem. Ten prosty fakt raczej wymaga innego spojrzenia. Nie uważasz?
Pozdrawiam Gal Anonim :-)

Małe sprostowanie. O ile chodzi, że JacekP to jacekplacek, to na pewno nie jestem Jacek K :) Co nie zmienia faktu, że sporo zna mnie z imienia, nazwiska, nr. telefonu, nurkowań itp. W przeciwieństwie do śmierdzieli, można się ze mną umówić na nura. Nie wymawiam się odległością czy bolącym paluszkiem i jak się umówię, to jestem. Najbliższy weekend, najprawdopodobniej w Jastarni. Można "wyskoczyć" z technicznej i plumknąć na jakiegoś wraczka :) Maciek: zapraszam :D

--

 jacekplacek <jacekiala@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a):

Włodek <div100@poczta.onet.pl> napisał(a): > > > Użytkownik <demolant@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości grup > dyskusyjnych:hdr1q5$8ot$1@inews.gazeta.pl...
> > jacekplacek <jacekiala@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a):
> >
> CIACH
> >> Cyklinowanie, malowanie, bolawy paluszek, zepsute auto, bebok pod > >> szafą...
> >> Każdy powód był dobry. A mogłeś się skonfrontować. Nie wymaga to odwagi.
> >> Wejścia do wody: owszem.
> >
> > Jest zgłoszenie, jest sekundant. Po drugiej stronie jest ciągła zmiana
> > warunków, zamiast dotrzymania zaproponowanych.
> >
> > Sam widzisz "jacekplacek" że szczekasz tak samo jak: Szyderca
> > <rebreathercmas@gazeta.SKASUJ-TO.pl>
> > http://usenet.gazeta.pl/usenet/0,47943.html?
group=pl.rec.nurkowanie&tid=11028
> 87&pid=1103715&MID=%3Chdh20j%24fo3%241%40inews.gazeta.pl%3E
> >
> > pozdrawiam rc
> > Chyba jednak Rysiu nie. Jest przepaść miedzy tw. szydercą (czy jak tam > zechce się nazwać) a JackiemPlackiem Bo tak jak Ty jesteś znany z imienia i > nazwiska tak JacekP czyli K. jest znany pod prawdziwym nazwiskiem. Ten > prosty fakt raczej wymaga innego spojrzenia. Nie uważasz?
> Pozdrawiam Gal Anonim :-) > Małe sprostowanie. O ile chodzi, że JacekP to jacekplacek, to na pewno nie jestem Jacek K :) Co nie zmienia faktu, że sporo zna mnie z imienia, nazwiska, nr. telefonu, nurkowań itp. W przeciwieństwie do śmierdzieli, można się ze mną umówić na nura. Nie wymawiam się odległością czy bolącym paluszkiem i jak się umówię, to jestem. Najbliższy weekend, najprawdopodobniej w Jastarni. Można "wyskoczyć" z technicznej i plumknąć na jakiegoś wraczka :) Maciek: zapraszam :D

Jakie to ma znaczenie, że nie przedstawiam się z imienia, nazwiska i numeru
telefonu. Jak zobaczę zdjęcia ze szkolenia rebreatherowego Grzegorza oraz
potwierdzenie jego szkolenia przez instruktora CMAS, który nadał stopień nurka
CCR i stopień instruktora CCR/piszę o normalnym kursie/ to obiecuję,że
podpiszę się imieniem nazwiskiem i numerem telefonu. Panowie przeczytajcie
programy szkoleniowe federacji nurkowych, albo zadajcie pytanie poważnym
instuktorom, jakie warunki należy spełnić, aby przystąpić do kursu instruktora
CCR. Widzę patologię, piszę o niej, a kogo atakujecie? mnie, dlaczego? brak
podpisu

--

Użytkownik <rebreathercmas@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:hdr9ht$83o$1@inews.gazeta.pl...

jacekplacek <jacekiala@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a):

Włodek <div100@poczta.onet.pl> napisał(a):

CIACH

Jakie to ma znaczenie, że nie przedstawiam się z imienia, nazwiska i
numeru
telefonu.

Ma zasadnicze znaczenie. Przynajmniej dla mnie. Człowiek piszący takie słowa pytający o kogoś
nazwanego z imienia i nazwiska winien sam sie przedstawić. To podstawa
współżycia społecznego. W każdym innym przypadku to co napisałeś to zwykły
paszkwil, podły donos, insynuacja. Przed którą nie można się bronić bo nie wiadomo komu ryja obić jakby co albo do sądu podać o naruszenie.
 A człowiek próbujący tak działać to
zwykły tchórz nie warty zastanowienia. Zaś waga tego co pisze jest innej miary. Np. zaczynam się zastanawiać dlaczego człowiek atakuje innego. Jeszcze niedawno był tu niejaki Jan D któremu wydawało się że ma prawo oceniać innych.

Jak zobaczę zdjęcia ze szkolenia rebreatherowego Grzegorza oraz

potwierdzenie jego szkolenia przez instruktora CMAS, który nadał stopień
nurka
CCR i stopień instruktora CCR/piszę o normalnym kursie/ to obiecuję,że
podpiszę się imieniem nazwiskiem i numerem telefonu.

Tykasz go Grzegorz, Grzesiu - to Twój kumpel? Czyżby to był szantaż? On wie jak go lubisz? A jakie masz
prawo do kontroli czyichś dokumentów czy przeglądania czyichś archiwów?
Bernaciak zrobił Ci krzywdę że teraz próbujesz się podgryźć?

Panowie przeczytajcie

programy szkoleniowe federacji nurkowych, albo zadajcie pytanie poważnym
instuktorom, jakie warunki należy spełnić, aby przystąpić do kursu
instruktora
CCR. Widzę patologię, piszę o niej, a kogo atakujecie? mnie, dlaczego?
brak
podpisu

Nie. Ty nie piszesz o patologii Ty atakujesz człowieka na zasadzie "łapać
złodzieja" To subtelna różnica której widać nie rozumiesz. Ponieważ chronisz
się za pozorną bezimiennością netu to wydaje Ci się że masz prawo być tym co
rzuca kamień. Próbujesz do psychiatry wysyłać człowieka który ma odwagę pisać o różnych sytuacjach mu znanych i jak dotąd nie został za te publikacje pociągnięty do sądu.
 Podając swoje nazwisko mogło by się okazać że masz przywary
które eliminują Cię z grona uprawnionych do oceny innych. Podając nazwisko mogło by się okazać że macie coś na pieńku między sobą. Dlatego Ci nie ufam choć aferę pokazałeś i dobrze.

Tak poprostu uważam. Gdy swego czasu opublikowałem niekorzystne informacje nt. Pana Bernaciaka zwanego betonem to się podpisałem z imienia i nazwiska. Tak samo swoje dane podał człowiek mi znany, na którego prośbę to opublikowałem.

Sama patologia jest była i będzie nie tylko w nurkowaniu. Patrz na aktualne afery np. hazardowe Cały kraj jest chory. Ci którzy teraz próbują leczyć chorobę sami są w niej umoczeni po pachy. Likwidują marne biznesy jednorękich bandytów stojących tysiącami po knajpach aby przetłoczyć masę kasy do wielkiego biznesu w kasynach zwiększając im limity!!. Przy okazji okłamują bezwolne masy o zmniejszeniu hazardu.  Wpisujesz się swoją bezimiennością w taki właśnie obraz pseudo naprawiaczy systemu zacierający dłonie przy znakomitym giszefcie. Tylko różnica między tobą a postaciami gazetowymi jest taka że społeczeństwo wie kto to są ci geszefciarze. Natomiast społeczność pl.rec.nurkowanie nie wie kim jest ten święty oburzony i jakie ma geszefty na oku. Tylko tyle i aż tyle.
Pozdrawiam Włodek

Włodek <div100@poczta.onet.pl> napisał(a):

Użytkownik <rebreathercmas@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:hdr9ht$83o$1@inews.gazeta.pl...
> jacekplacek <jacekiala@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a):
>
>> Włodek <div100@poczta.onet.pl> napisał(a):
CIACH

>>
> Jakie to ma znaczenie, że nie przedstawiam się z imienia, nazwiska i
> numeru
> telefonu.

Ma zasadnicze znaczenie. Przynajmniej dla mnie. Człowiek piszący takie słowa pytający o kogoś
nazwanego z imienia i nazwiska winien sam sie przedstawić. To podstawa
współżycia społecznego. W każdym innym przypadku to co napisałeś to zwykły
paszkwil, podły donos, insynuacja. Przed którą nie można się bronić bo nie wiadomo komu ryja obić jakby co albo do sądu podać o naruszenie.
 A człowiek próbujący tak działać to
zwykły tchórz nie warty zastanowienia. Zaś waga tego co pisze jest innej miary. Np. zaczynam się zastanawiać dlaczego człowiek atakuje innego. Jeszcze niedawno był tu niejaki Jan D któremu wydawało się że ma prawo oceniać innych.

Jak zobaczę zdjęcia ze szkolenia rebreatherowego Grzegorza oraz
> potwierdzenie jego szkolenia przez instruktora CMAS, który nadał stopień
> nurka
> CCR i stopień instruktora CCR/piszę o normalnym kursie/ to obiecuję,że
> podpiszę się imieniem nazwiskiem i numerem telefonu.

Tykasz go Grzegorz, Grzesiu - to Twój kumpel? Czyżby to był szantaż? On wie jak go lubisz? A jakie masz
prawo do kontroli czyichś dokumentów czy przeglądania czyichś archiwów?
Bernaciak zrobił Ci krzywdę że teraz próbujesz się podgryźć?

Panowie przeczytajcie
> programy szkoleniowe federacji nurkowych, albo zadajcie pytanie poważnym
> instuktorom, jakie warunki należy spełnić, aby przystąpić do kursu
> instruktora
> CCR. Widzę patologię, piszę o niej, a kogo atakujecie? mnie, dlaczego?
> brak
> podpisu
>

Nie. Ty nie piszesz o patologii Ty atakujesz człowieka na zasadzie "łapać
złodzieja" To subtelna różnica której widać nie rozumiesz. Ponieważ chronisz
się za pozorną bezimiennością netu to wydaje Ci się że masz prawo być tym co
rzuca kamień. Próbujesz do psychiatry wysyłać człowieka który ma odwagę pisać o różnych sytuacjach mu znanych i jak dotąd nie został za te publikacje pociągnięty do sądu.
 Podając swoje nazwisko mogło by się okazać że masz przywary
które eliminują Cię z grona uprawnionych do oceny innych. Podając nazwisko mogło by się okazać że macie coś na pieńku między sobą. Dlatego Ci nie ufam choć aferę pokazałeś i dobrze.

Tak poprostu uważam. Gdy swego czasu opublikowałem niekorzystne informacje nt. Pana Bernaciaka zwanego betonem to się podpisałem z imienia i nazwiska. Tak samo swoje dane podał człowiek mi znany, na którego prośbę to opublikowałem.

Sama patologia jest była i będzie nie tylko w nurkowaniu. Patrz na aktualne afery np. hazardowe Cały kraj jest chory. Ci którzy teraz próbują leczyć chorobę sami są w niej umoczeni po pachy. Likwidują marne biznesy jednorękich bandytów stojących tysiącami po knajpach aby przetłoczyć masę kasy do wielkiego biznesu w kasynach zwiększając im limity!!. Przy okazji okłamują bezwolne masy o zmniejszeniu hazardu.  Wpisujesz się swoją bezimiennością w taki właśnie obraz pseudo naprawiaczy systemu zacierający dłonie przy znakomitym giszefcie. Tylko różnica między tobą a postaciami gazetowymi jest taka że społeczeństwo wie kto to są ci geszefciarze. Natomiast społeczność pl.rec.nurkowanie nie wie kim jest ten święty oburzony i jakie ma geszefty na oku. Tylko tyle i aż tyle.
Pozdrawiam Włodek

Napisałem prawdę, że Grzegorz Bernaciak uprawnienia rebreatherowe sobie
organizował. Uczestniczył w normalnych kursach? Mam się przedstawić, żeby tacy
jak ty obili mi mordę. Grupa kolesi świadczących sobie wzajemne usługi.

--

Użytkownik <rebreathercmas@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:he0a3f$g38$1@inews.gazeta.pl...

Włodek <div100@poczta.onet.pl> napisał(a):

Użytkownik <rebreathercmas@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:hdr9ht$83o$1@inews.gazeta.pl...
> jacekplacek <jacekiala@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a):
>
>> Włodek <div100@poczta.onet.pl> napisał(a):
CIACH

>>
> Jakie to ma znaczenie, że nie przedstawiam się z imienia, nazwiska i
> numeru
> telefonu.

CIACH

Wpisujesz się swoją

bezimiennością w taki właśnie obraz pseudo naprawiaczy systemu zacierający
dłonie przy znakomitym giszefcie. Tylko różnica między tobą a postaciami
gazetowymi jest taka że społeczeństwo wie kto to są ci geszefciarze.
Natomiast społeczność pl.rec.nurkowanie nie wie kim jest ten święty oburzony
i jakie ma geszefty na oku. Tylko tyle i aż tyle.
Pozdrawiam Włodek

Napisałem prawdę, że Grzegorz Bernaciak uprawnienia rebreatherowe sobie
organizował. Uczestniczył w normalnych kursach? Mam się przedstawić, żeby tacy
jak ty obili mi mordę. Grupa kolesi świadczących sobie wzajemne usługi.

Proszę powiedz na jakiej podstawie mnie próbujesz oceniać? Poznaliśmy się kiedyś? Wiesz coś o moich powiązaniach z GB? Muszę Cię zmartwić nie mam żadnych powiązań z tamtą grupą trzymającą władzę :-)

Znaczy że się boisz i jak tchórzliwy kundelek się oszczekujesz z ukrycia. No właśnie o tym pisałem. Prawy człowiek nie powinien bać się i chować za węgłem skoro mówi prawdę to nic mu nie grozi. Nie uważasz? Wieczorem w TV co jakiś czas puszczają takie migawki ze Szczecina zrobione z donosów w latach 60 i 70 wysyłanych do partii boga i gazet. Z niektórych wprost wynika że donosiciel sam jest umoczony w przekręty o których donosi. Wpisujesz się świetnie w ten klimat.
Pozdrawiam Włodek

Włodek <div100@poczta.onet.pl> napisał(a):

Muszę Cię zmartwić nie mam żadnych powiązań z tamtą grupą trzymającą władzę :-)

Jesteś pewien ? a kto się szlaja po konferencjach PTMiTH ? to tam nie ma ...,
..., ..., i innych ? Mnie tam też spotkałeś. (żart, na serio)

pozdrawiam rc

--

Użytkownik <demolant@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:he0oh4$9os$1@inews.gazeta.pl...

Włodek <div100@poczta.onet.pl> napisał(a):

Muszę Cię zmartwić nie mam
żadnych powiązań z tamtą grupą trzymającą władzę :-)

Jesteś pewien ? a kto się szlaja po konferencjach PTMiTH ? to tam nie ma ...,
.., ..., i innych ? Mnie tam też spotkałeś. (żart, na serio)

pozdrawiam rc

Ale ja znam premiera i prezydenta!!!.     Jeden to taki naburmuszony z kongresu liberałów teraz miesza smyczkiem jako pierwszy w PL, drugiego poznałem jak księżyc chciał gwizdnąć z bratem. A jednak nie jestem z nimi przy władzy. Obje chcą tego samego tortu pierwszo-ważności. Na serio :-)
Tak żartując to nie ma związku z PTMiTH. Wręcz to nie ta grupa i nie ta władza.
Pozdrawiam Włodek

Włodek <div100@poczta.onet.pl> napisał(a):

Użytkownik <demolant@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:he0oh4$9os$1@inews.gazeta.pl...
> Włodek <div100@poczta.onet.pl> napisał(a):
>
>> Muszę Cię zmartwić nie mam
>> żadnych powiązań z tamtą grupą trzymającą władzę :-)
>
> Jesteś pewien ? a kto się szlaja po konferencjach PTMiTH ? to tam nie ma > ...,
> .., ..., i innych ? Mnie tam też spotkałeś. (żart, na serio)
>
> pozdrawiam rc

Ale ja znam premiera i prezydenta!!!.     Jeden to taki naburmuszony z kongresu liberałów teraz miesza smyczkiem jako pierwszy w PL, drugiego poznałem jak księżyc chciał gwizdnąć z bratem. A jednak nie jestem z nimi przy władzy. Obje chcą tego samego tortu pierwszo-ważności. Na serio :-)
Tak żartując to nie ma związku z PTMiTH. Wręcz to nie ta grupa i nie ta władza.
Pozdrawiam Włodek

Co ty myślisz, że Grzegorz Bernaciak tego nie czyta i nie było gorącej lini
Częstochowa Gdynia. Grześ chętnie by mi mordę obił, że go zdemaskowałem.

--

Użytkownik <rebreathercmas@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:he0q3r$fem$1@inews.gazeta.pl...

Włodek <div100@poczta.onet.pl> napisał(a):

Użytkownik <demolant@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:he0oh4$9os$1@inews.gazeta.pl...
> Włodek <div100@poczta.onet.pl> napisał(a):
>
>> Muszę Cię zmartwić nie mam
>> żadnych powiązań z tamtą grupą trzymającą władzę :-)
>
> Jesteś pewien ? a kto się szlaja po konferencjach PTMiTH ? to tam nie > ma
> ...,
> .., ..., i innych ? Mnie tam też spotkałeś. (żart, na serio)
>
> pozdrawiam rc

Ale ja znam premiera i prezydenta!!!.     Jeden to taki naburmuszony z
kongresu liberałów teraz miesza smyczkiem jako pierwszy w PL, drugiego
poznałem jak księżyc chciał gwizdnąć z bratem. A jednak nie jestem z nimi
przy władzy. Obje chcą tego samego tortu pierwszo-ważności. Na serio :-)
Tak żartując to nie ma związku z PTMiTH. Wręcz to nie ta grupa i nie ta
władza.
Pozdrawiam Włodek

Co ty myślisz, że Grzegorz Bernaciak tego nie czyta i nie było gorącej lini
Częstochowa Gdynia. Grześ chętnie by mi mordę obił, że go zdemaskowałem.

Grześ to Twój kumpel?
Zatem strzeż mnie panie przed takimi kumplami.
Nie mam wątpliwości że jeśli było nie tak jak być powinno to telefony poszły A ponieważ mamy erę podsłuchu to pewnie się zapisało gdzie trzeba i zostanie użyte jak będzie trzeba
Pozdrawiam Włodek
Nie trzymający władzy nigdzie :-)

Włodek <div100@poczta.onet.pl> napisał(a):

Nie trzymający władzy nigdzie :-)

Nie daje Ci nawet złudzenia? Eeech, te baby... :P

--

Ciekawi mie gdzie i w jaki sposób IT, który wydaje takie uprawnienia
zrobił swoje?

  <rebreathercmas@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a):

Co ty myślisz, że Grzegorz Bernaciak tego nie czyta i nie było gorącej lini
Częstochowa Gdynia. Grześ chętnie by mi mordę obił, że go zdemaskowałem.

Gdybyś to zrobił, to nie mógłbym pokazywać że nie masz rozeznania w wielu
sprawach. Przedstawiłeś jakiś materiał dowodowy ? czy tylko własne wyobrażenie
o sprawach, czy osobach.

pozdrawiam rc

--

Włodek <div100@poczta.onet.pl> napisał(a): 

Chyba jednak Rysiu nie. Jest przepaść miedzy tw. szydercą (czy jak tam zechce się nazwać) a JackiemPlackiem Bo tak jak Ty jesteś znany z imienia i nazwiska tak JacekP czyli K. jest znany pod prawdziwym nazwiskiem. Ten prosty fakt raczej wymaga innego spojrzenia. Nie uważasz?

Chyba się nie zgodzę, jeden i drugi wiedzą że gdzieś dzwoni.
Obaj nie dają dowodów swoich przypuszczeń zastrzeżeń.
Jak doskonale wiesz, gdyby "szyderca" znał właściwą otoczkę, to nie mógł bym
powiedzieć nic. Niestety podawał fakty które było łatwo obalić, nie reagował na większe wałki,
bo ich nie zna lub nie chce znać. Jest też stronniczy, jak "jacekplacek".
Podobnie szybko przechodzą na język z domu rodzinnego. Dlatego nie widzę istotnych różnic.
To że zalał pętlę Bernaciak z powodu konstrukcji Fasera, wie kilka osób. To że
to mogło uchronić kilku nurków przed odwaleniem kity, nie jest powszechnie
wiadome. Nie sądzę żebyś uważał że zakwalifikowanie do grupy nurków testowych
jest mniejszym wyzwaniem, niż zrobienie kursu na CCR teraz.

pozdrawiam rc


--

  <demolant@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a):

Włodek <div100@poczta.onet.pl> napisał(a):  > Chyba jednak Rysiu nie. Jest przepaść miedzy tw. szydercą (czy jak tam > zechce się nazwać) a JackiemPlackiem Bo tak jak Ty jesteś znany z imienia i > nazwiska tak JacekP czyli K. jest znany pod prawdziwym nazwiskiem. Ten > prosty fakt raczej wymaga innego spojrzenia. Nie uważasz?

Chyba się nie zgodzę, jeden i drugi wiedzą że gdzieś dzwoni.
Obaj nie dają dowodów swoich przypuszczeń zastrzeżeń.
Jak doskonale wiesz, gdyby "szyderca" znał właściwą otoczkę, to nie mógł bym
powiedzieć nic. Niestety podawał fakty które było łatwo obalić, nie reagował na większe wałki,
bo ich nie zna lub nie chce znać. Jest też stronniczy, jak "jacekplacek".
Podobnie szybko przechodzą na język z domu rodzinnego. Dlatego nie widzę istotnych różnic.
To że zalał pętlę Bernaciak z powodu konstrukcji Fasera, wie kilka osób. To że
to mogło uchronić kilku nurków przed odwaleniem kity, nie jest powszechnie
wiadome. Nie sądzę żebyś uważał że zakwalifikowanie do grupy nurków testowych
jest mniejszym wyzwaniem, niż zrobienie kursu na CCR teraz.

pozdrawiam rc

Nurkiem, który zalał rebreather był Waldek Popowski, zadzwoń do Waldka i sprawdź.

--

  <rebreathercmas@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a):

Nurkiem, który zalał rebreather był Waldek Popowski, zadzwoń do Waldka i sprawd
ź.

Nie mam tak komfortowej sytuacji to co przekazuję dowiedziałem się od
"Biskupa" (P.Rosłaniec) niestety już nie żyje, lecz był jeszcze jeden
uczestnik rozmowy. Dodatkowo pośrednia informacja, nie było to odosobnione
zjawisko.
Sposób zaprojektowania połączeń dużo doskonalszy ma Poseidon, było to łatwe do
dowiedzenia się kilkadziesiąt lat temu, z ksziążki "Underwater Tools".
Niestety główny konstruktor w Faser nie czyta takiej literatury.

Poruszasz istotny fragment jakim jest szkolenie, podaję jeszcze jeden
kamyczek, do już dorzuconych do stosika.

http://groups.google.com/group/pl.rec.nurkowanie/browse_thread/thread/3df04f5e298b569e/ab4ed1176cfcc8bd?q=Adam+Wysocza%C5%84ski&lnk=ol&
 
"..Kilka lat temu byłem świadkiem kursu rebreatherowego Drager Dolphin w
Jaworznie-kilku Panów instruktorów w sobotę uzyskało uprawnienia nurka
rebreatherowego a w niedzielę zostali instruktorami rebreatherowymi. Niestety,
w takim wydaniu nurkowania rebreatherowe sa niebezpieczne. Kto był na tym
kursie? Uczestnicy wraz prowadzącym pamiętają. "
...
Pozdrawiam i zapewniam nurkowanie z Buddy Inspiration Vision jest bezpieczne
Adam Wysoczański
Instructor Trainer TDI/SDI

Centrum Nurkowe
DIVING EXTREME
ul. Suchy Las 23,
02-495 Warszawa,
tel. kom. +48 501 622 545
Fax.+48 22 6621469
e-mail:  i...@divingextreme.pl,
 www.divingextreme.pl

--

http://usenet.gazeta.pl/usenet/0,48205.html?group=pl.rec.nurkowanie&tid=1092948&pid=&strona=0


Wspominałeś o trudnościach jakie piętrzą się przed kursantem CCR, zapisz się
na forum HD CCR. Przedstaw się że nie masz nic wspólnego z tą techniką
nurkową, ale bardzo chcesz się zapoznać, potem możesz publikować PW. Zapewniam kabaret przedniego gatunku.

pozdrawiam rc

--

  <demolant@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a):

  <rebreathercmas@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a): > Nurkiem, który zalał rebreather był Waldek Popowski, zadzwoń do Waldka i spra
wd
> ź.

Nie mam tak komfortowej sytuacji to co przekazuję dowiedziałem się od
"Biskupa" (P.Rosłaniec) niestety już nie żyje, lecz był jeszcze jeden
uczestnik rozmowy. Dodatkowo pośrednia informacja, nie było to odosobnione
zjawisko.
Sposób zaprojektowania połączeń dużo doskonalszy ma Poseidon, było to łatwe do
dowiedzenia się kilkadziesiąt lat temu, z ksziążki "Underwater Tools".
Niestety główny konstruktor w Faser nie czyta takiej literatury.

Poruszasz istotny fragment jakim jest szkolenie, podaję jeszcze jeden
kamyczek, do już dorzuconych do stosika.

http://groups.google.com/group/pl.rec.nurkowanie/browse_thread/thread/3df04f5e2
98b569e/ab4ed1176cfcc8bd?q=Adam+Wysocza%C5%84ski&lnk=ol&
 
"..Kilka lat temu byłem świadkiem kursu rebreatherowego Drager Dolphin w
Jaworznie-kilku Panów instruktorów w sobotę uzyskało uprawnienia nurka
rebreatherowego a w niedzielę zostali instruktorami rebreatherowymi. Niestety,
w takim wydaniu nurkowania rebreatherowe sa niebezpieczne. Kto był na tym
kursie? Uczestnicy wraz prowadzącym pamiętają. "
...
Pozdrawiam i zapewniam nurkowanie z Buddy Inspiration Vision jest bezpieczne
Adam Wysoczański
Instructor Trainer TDI/SDI

Centrum Nurkowe
DIVING EXTREME
ul. Suchy Las 23,
02-495 Warszawa,
tel. kom. +48 501 622 545
Fax.+48 22 6621469
e-mail:  i...@divingextreme.pl,
 www.divingextreme.pl

Bardzo ciekawy przykład

--

  <rebreathercmas@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a):

Bardzo ciekawy przykład

Widzisz robisz mi psikusa rozmawiasz dużo lepiej niż "jacekplacek", za
obraźliwe porównania przepraszam. pozdrawiam rc


--

  <demolant@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a):

  <rebreathercmas@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a): > Bardzo ciekawy przykład

Widzisz robisz mi psikusa rozmawiasz dużo lepiej niż "jacekplacek", za
obraźliwe porównania przepraszam.

Jaki wróg jest "najbezpieczniejszy", przewidywalny? Stworzony przez siebie: najlepiej wirtualny. Wymyślanie bytów i prowadzenie z nimi dyskusji w jednym kierunku to dość stare i znane metody. Goebbels też uczył się u Rosjan, smoczku.

--

 jacekplacek <jacekiala@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a):

  <demolant@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a): >   <rebreathercmas@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a): > > > Bardzo ciekawy przykład
> > Widzisz robisz mi psikusa rozmawiasz dużo lepiej niż "jacekplacek", za
> obraźliwe porównania przepraszam. > Jaki wróg jest "najbezpieczniejszy", przewidywalny? Stworzony przez siebie: najlepiej wirtualny. Wymyślanie bytów i prowadzenie z nimi dyskusji w jednym kierunku to dość stare i znane metody. Goebbels też uczył się u Rosjan, smoczku.

Umiesz udowodnić swoją tezę ?
Nie dasz rady, nie zakładałem tego bytu forumowego.
Oszczerca jesteś i tyle.

Dziękuję Tobie że się odezwałeś, więcej osób może się dowiedzieć że żyjesz w
świecie mającym sporadyczny kontakt z rzeczywistością. Włodek gratuluję kumpla. Może teraz palniesz mi jakąś gadkę umoralniającą żeby
być oględnym dla "jacekplacek". pozdrawiam rc

--

  <demolant@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a):

 jacekplacek <jacekiala@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a): >   <demolant@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a): > > >   <rebreathercmas@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a): > > > > > Bardzo ciekawy przykład
> > > > Widzisz robisz mi psikusa rozmawiasz dużo lepiej niż "jacekplacek", za
> > obraźliwe porównania przepraszam. > > > Jaki wróg jest "najbezpieczniejszy", przewidywalny? Stworzony przez siebie: > najlepiej wirtualny. Wymyślanie bytów i prowadzenie z nimi dyskusji w jednym > kierunku to dość stare i znane metody. Goebbels też uczył się u Rosjan, > smoczku.

Umiesz udowodnić swoją tezę ?
Nie dasz rady, nie zakładałem tego bytu forumowego.
Oszczerca jesteś i tyle.

Dziękuję Tobie że się odezwałeś, więcej osób może się dowiedzieć że żyjesz w
świecie mającym sporadyczny kontakt z rzeczywistością. Włodek gratuluję kumpla. Może teraz palniesz mi jakąś gadkę umoralniającą żeby
być oględnym dla "jacekplacek". pozdrawiam rc

Baranie jak zaprezentujesz zdjęcia Grzegorza Bernaciaka nurkującego w wodach
otwartych z Inspiration i przedstawisz dokumenty o ukończonych kursach tego
pana w CMAS to funduję Tobie kurs CCR u wybranego instruktora w Polsce. Czy to
Tobie wystarczy BARANIE. Co Ty proponujesz może kolację z kmdr.Kłosem?

--

  <rebreathercmas@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a):

Baranie jak zaprezentujesz zdjęcia Grzegorza Bernaciaka nurkującego w wodach
otwartych z Inspiration i przedstawisz dokumenty o ukończonych kursach tego
pana w CMAS to funduję Tobie kurs CCR u wybranego instruktora w Polsce. Czy to
Tobie wystarczy BARANIE. Co Ty proponujesz może kolację z kmdr.Kłosem?

Masz identyczne wahania osobowości jak "jacekplacek". Pierwsze wrażenie było
słuszne.
Co do uprawnień to zapytaj u źródła boisz się ? Mogę zapytać młodego (znam też
ojca) Jabłońskiego o Bernaciaka.
Dalsza sprawa który z instruktorów w Polsce ma uprawnienia na CCR na gazach
czystych? Dodatkowo który cokolwiek zgłosił w tej klasie sprzętu ?
Może Ty coś masz, podaj nr zgłoszenia.

pozdrawiam rc

--

  <demolant@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a):

  <rebreathercmas@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a): > Baranie jak zaprezentujesz zdjęcia Grzegorza Bernaciaka nurkującego w wodach
> otwartych z Inspiration i przedstawisz dokumenty o ukończonych kursach tego
> pana w CMAS to funduję Tobie kurs CCR u wybranego instruktora w Polsce. Czy t
o
> Tobie wystarczy BARANIE. Co Ty proponujesz może kolację z kmdr.Kłosem?

Masz identyczne wahania osobowości jak "jacekplacek". Pierwsze wrażenie było
słuszne.
Co do uprawnień to zapytaj u źródła boisz się ? Mogę zapytać młodego (znam też
ojca) Jabłońskiego o Bernaciaka.
Dalsza sprawa który z instruktorów w Polsce ma uprawnienia na CCR na gazach
czystych? Dodatkowo który cokolwiek zgłosił w tej klasie sprzętu ?
Może Ty coś masz, podaj nr zgłoszenia.

pozdrawiam rc

Podsumowanie
dwa moje wnioski: -rc do psychiatry bez skierowania od lekarza pierwszego kontaktu
-Grzesiu załatwia lewe papiery, będąc szefem CMAS/LOK i wszyscy udają, że nic
się nie dzieje. Jestem oszczercą, jeżeli tak to jest na świecie instruktor
rebreatherowy CMAS, który przeprowadził kursy Inspiration CCR i kurs
Ispiration Istruktor, a Grzegorz wypływał wymagane godziny stażowe. Nadajcie
sobie wszyscy uprawnienia na wszystko w ramach crosover!
To Wy płacicie za kursy u ludzi, którzy organizują sobie papiery.  --

  <demolant@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a):

  <rebreathercmas@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a): > Baranie jak zaprezentujesz zdjęcia Grzegorza Bernaciaka nurkującego w wodach
> otwartych z Inspiration i przedstawisz dokumenty o ukończonych kursach tego
> pana w CMAS to funduję Tobie kurs CCR u wybranego instruktora w Polsce. Czy t
o
> Tobie wystarczy BARANIE. Co Ty proponujesz może kolację z kmdr.Kłosem?

Masz identyczne wahania osobowości jak "jacekplacek". Pierwsze wrażenie było
słuszne.
Co do uprawnień to zapytaj u źródła boisz się ? Mogę zapytać młodego (znam też
ojca) Jabłońskiego o Bernaciaka.
Dalsza sprawa który z instruktorów w Polsce ma uprawnienia na CCR na gazach
czystych? Dodatkowo który cokolwiek zgłosił w tej klasie sprzętu ?
Może Ty coś masz, podaj nr zgłoszenia.

pozdrawiam rc

Podsumowanie
dwa moje wnioski: -rc do psychiatry bez skierowania od lekarza pierwszego kontaktu
-Grzesiu załatwia lewe papiery, będąc szefem CMAS/LOK i wszyscy udają, że nic
się nie dzieje. Jestem oszczercą, jeżeli tak to jest na świecie instruktor
rebreatherowy CMAS, który przeprowadził kursy Inspiration CCR i kurs
Ispiration Istruktor, a Grzegorz wypływał wymagane godziny stażowe. Nadajcie
sobie wszyscy uprawnienia na wszystko w ramach crosover!
To Wy płacicie za kursy u ludzi, którzy organizują sobie papiery.  0-502 542-533 - Grzegorz Bernaciak




--

  <rebreathercmas@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a): 

Podsumowanie
dwa moje wnioski: -rc do psychiatry bez skierowania od lekarza pierwszego kontaktu

Gdybyś znał właściwe nazwiska to była by poważna sprawa, niestety wymieniasz
nie właściwe osoby. Do tego mam główne zastrzeżenia nie zauważyłeś tego.

-Grzesiu załatwia lewe papiery, będąc szefem CMAS/LOK i wszyscy udają, że nic
się nie dzieje.

Wymieniasz w zapleczu nie właściwe osoby, co pokazuje że nie masz materiału
dowodowego.

Jestem oszczercą, jeżeli tak to jest na świecie instruktor
rebreatherowy CMAS, który przeprowadził kursy Inspiration CCR i kurs
Ispiration Istruktor, a Grzegorz wypływał wymagane godziny stażowe. Nadajcie
sobie wszyscy uprawnienia na wszystko w ramach crosover!

Po co się pienisz, mydło chcesz zastąpić ?
Podawałem Tobie przykład zdobycia uprawnień bez wchodzenia do wody, czy
szkolenia kogokolwiek. Nie słyszę jakiegoś świętego oburzenia, bo nie wiesz o
kogo chodzi.

To Wy płacicie za kursy u ludzi, którzy organizują sobie papiery. 

Nie tak prosto, mogę podać nazwisko które jest znane, był na odpowiednich
kursach za granicą, bo w Polsce nie mógł się szkolić dalej.

pozdrawiam rc

--

Może ktoś z nurków widział jak Grzegorz używał Buddy Inspiration?

Witaj,
niestety Twoje szyderstwo jest nie trafione: Beton nurkowal na
Classicu i ma minimum MOD1 Air Diluent zrobiony u Roberta Jablonskiego
pare lat temu. A jako IT moze po wyplywaniu okreslonej ilosci godzin
moze zrobic crossover trenerski.
:o)