Piotr-X pisze:

ciach

W formie protestu oddawajcie głos nie ważny ( takie głosy są jak narazie
zliczanie  i podawane do wiadomości publicznej ) , gdy takich głosów będzie
wystarczająco dużo, zostanie podważony najważniejszy element ich łajdackiego
systemu, mianowicie  rzekoma legitymizacja do sprawowania władzy .

W ten sposób, nic nie zostanie podważone.
Nie da się, w ten sposób określić, czy ktoś nie potrafił, czy nie chciał. I Komisja te dwuznaczność potraktuje jako nieważne głosy i dalej ją to nie będzie obchodzić, a media będą załamywać ręce ilu mamy niekumatych.
Nie potraktują tego jako sprzeciw.
Jeśli, oddasz głos nieważny, czy zostaniesz w domu, to dasz im zgodę i będą tobą rządzić. To jest niewolniczy wybór i tak mogą długo.
Tylko wyraźny, jednoznaczny sprzeciw może ich powstrzymać.
Dlatego, idź na wybory, by domagać się zarejestrowania twojego sprzeciwu, bo to jest twoje niepodważalne prawo do władzy.
Jeśli tego nie zrobią to masz prawo wezwać policję by zamknęła ten lokal, bo to są niewolnicze wybory.
Na karcie wyborczej są tylko pozycje zgody na jakiegoś kandydata.
A przy każdym wyborze na pierwszym miejscu musi być pozycja sprzeciw i dopiero pozostałe pozycje mogą dawać jakiś proponowany wybór.
Na tej karcie nie ma pozycji: sprzeciw tym wyborom i tym samym pozbawiają cię możliwości sprzeciwu.
To jest dyktat. To jest zniewalanie łamiące elementarną demokrację i łamiące Konstytucję.
W tym celu masz prawo wezwać policje i zażądać zamknięcia tego lokalu.
Jeśli i tego nie zrobią, to masz prawo zaznaczyć swój sprzeciw np. paląc tam na talerzu (Ppoż) kartę wyborczą.
Ale to już jest dla ryzykantów i wystarczy tamto wcześniejsze.
Dodatkowo, na publiczny znak sprzeciwu, wywieś flagę z czarną wstążką.
Sprzeciw musi być zrobiony publicznie.

jendrysz

jendrysz wrote:

Piotr-X pisze:

ciach

W formie protestu oddawajcie głos nie ważny ( takie głosy są jak narazie
zliczanie  i podawane do wiadomości publicznej ) , gdy takich głosów będzie
wystarczająco dużo, zostanie podważony najważniejszy element ich łajdackiego
systemu, mianowicie  rzekoma legitymizacja do sprawowania władzy .

W ten sposób, nic nie zostanie podważone.
Nie da się, w ten sposób określić, czy ktoś nie potrafił, czy nie
chciał. I Komisja te dwuznaczność potraktuje jako nieważne głosy i dalej
ją to nie będzie obchodzić, a media będą załamywać ręce ilu mamy
niekumatych.

Prawda ale tylko częściowo .
Po pierwsze głosy nieważne są zliczane oddzielnie, a ich ilość jest podawana w
wynikach .
Po drugie jeśli  taki głosów będzie powiedzmy 10% a może być znacznie więcej i
dodatkowo będzie z góry wiadomo że jest to forma zorganizowanego wcześniej
sprzeciwu mającego jakiś cel, to będą mieli problem większy niż z
Leper-riadami.

Jeśli, oddasz głos nieważny, czy zostaniesz w domu, to dasz im zgodę i
będą tobą rządzić. To jest niewolniczy wybór i tak mogą długo.

Oddając głos ważny zrobisz to samo !

Tylko wyraźny, jednoznaczny sprzeciw może ich powstrzymać.
Dlatego, idź na wybory, by domagać się zarejestrowania twojego
sprzeciwu, bo to jest twoje niepodważalne prawo do władzy.
Jeśli tego nie zrobią to masz prawo wezwać policję by zamknęła ten
lokal, bo to są niewolnicze wybory.

Prawo - formalne ?
Albo jestem nie doinformowany albo ty fantazjujesz :)

Na karcie wyborczej są tylko pozycje zgody na jakiegoś kandydata.
A przy każdym wyborze na pierwszym miejscu musi być pozycja sprzeciw i
dopiero pozostałe pozycje mogą dawać jakiś proponowany wybór.
Na tej karcie nie ma pozycji: sprzeciw tym wyborom i tym samym
pozbawiają cię możliwości sprzeciwu.

Tak jak bym o tym nie wiedział, problem w tym że takich możliwości nie mamy i
trzeba się zadowolić tym co mamy .

To jest dyktat. To jest zniewalanie łamiące elementarną demokrację i
łamiące Konstytucję.
W tym celu masz prawo wezwać policje i zażądać zamknięcia tego lokalu.
Jeśli i tego nie zrobią, to masz prawo zaznaczyć swój sprzeciw np. paląc
tam na talerzu (Ppoż) kartę wyborczą.
Ale to już jest dla ryzykantów i wystarczy tamto wcześniejsze.
Dodatkowo, na publiczny znak sprzeciwu, wywieś flagę z czarną wstążką.
Sprzeciw musi być zrobiony publicznie.

Dziękuję postoję i nie dam się posadzić za byle co .

 -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

Piotr-X pisze:

jendrysz wrote:

Piotr-X pisze:

ciach

W formie protestu oddawajcie głos nie ważny ( takie głosy są jak narazie
zliczanie  i podawane do wiadomości publicznej ) , gdy takich głosów będzie
wystarczająco dużo, zostanie podważony najważniejszy element ich łajdackiego
systemu, mianowicie  rzekoma legitymizacja do sprawowania władzy .

W ten sposób, nic nie zostanie podważone.
Nie da się, w ten sposób określić, czy ktoś nie potrafił, czy nie
chciał. I Komisja te dwuznaczność potraktuje jako nieważne głosy i dalej
ją to nie będzie obchodzić, a media będą załamywać ręce ilu mamy
niekumatych.

Prawda ale tylko częściowo .
Po pierwsze głosy nieważne są zliczane oddzielnie, a ich ilość jest podawana w
wynikach .

Tak to podają w wynikach. Podobnie jak frekwencję. Bojkot frekwencyjny
niejednokrotnie przekracza 50% i to dla Komisji niewiele znaczy.
Podobnie będzie z tą formą gapiostwa.
Musi być jednoznaczny sprzeciw by nie wykręcili się sianem. Jednoznaczny!

Po drugie jeśli  taki głosów będzie powiedzmy 10% a może być znacznie więcej i
dodatkowo będzie z góry wiadomo że jest to forma zorganizowanego wcześniej
sprzeciwu mającego jakiś cel, to będą mieli problem większy niż z
Leper-riadami.

Nie myl sprzeciwu z jakimś naiwnym bojkotem. Czy u siebie w domu
będziesz bojkotował złodzieja i odwrócisz się plecami?
Pewnie bojkotujesz tego złodzieja gdy sąsiada okrada?
Tylko wyraźny jednoznaczny sprzeciw.

Jeśli, oddasz głos nieważny, czy zostaniesz w domu, to dasz im zgodę i
będą tobą rządzić. To jest niewolniczy wybór i tak mogą długo.

Oddając głos ważny zrobisz to samo !

Tak zgadza się.
Te wybory to zwykła pułapka wyborcza. I na tych co idą i na tych co nie idą.
W tych wyborach zawsze dajesz zgodę i możesz tylko się zgadzać.
Dlatego wyraźny publiczny znak sprzeciwu.

Tylko wyraźny, jednoznaczny sprzeciw może ich powstrzymać.
Dlatego, idź na wybory, by domagać się zarejestrowania twojego
sprzeciwu, bo to jest twoje niepodważalne prawo do władzy.
Jeśli tego nie zrobią to masz prawo wezwać policję by zamknęła ten
lokal, bo to są niewolnicze wybory.

Prawo - formalne ?
Albo jestem nie doinformowany albo ty fantazjujesz :)

Zależy od interpretacji.
Obiecanki konstytucyjne.

Na karcie wyborczej są tylko pozycje zgody na jakiegoś kandydata.
A przy każdym wyborze na pierwszym miejscu musi być pozycja sprzeciw i
dopiero pozostałe pozycje mogą dawać jakiś proponowany wybór.
Na tej karcie nie ma pozycji: sprzeciw tym wyborom i tym samym
pozbawiają cię możliwości sprzeciwu.

Tak jak bym o tym nie wiedział, problem w tym że takich możliwości nie mamy i
trzeba się zadowolić tym co mamy .

Tu cię boli. Mamy się na to godzić? I bojkotować złodzieja.

To jest dyktat. To jest zniewalanie łamiące elementarną demokrację i
łamiące Konstytucję.
W tym celu masz prawo wezwać policje i zażądać zamknięcia tego lokalu.
Jeśli i tego nie zrobią, to masz prawo zaznaczyć swój sprzeciw np. paląc
tam na talerzu (Ppoż) kartę wyborczą.
Ale to już jest dla ryzykantów i wystarczy tamto wcześniejsze.
Dodatkowo, na publiczny znak sprzeciwu, wywieś flagę z czarną wstążką.
Sprzeciw musi być zrobiony publicznie.

Dziękuję postoję i nie dam się posadzić za byle co .

Za wywieszenie flagi z czarną wstążką?
Nie chodzi ci o to, by nikt tego nie zobaczył?
Podobnie Komisja, która podaje podaje frekwencje, podaje gapiostwo, ale robi co może, by nie podać, kto jest przeciwny.

jendrysz