Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Internauci prowadzą własne śledztwo

Internauci prowadzą własne śledztwo

Data: 2013-12-21 15:47:12
Autor: u2
Internauci prowadzą własne śledztwo

http://niezalezna.pl/49780-warszawa-zbulwersowana-pijackim-rajdem-31-latki-internauci-prowadza-wlasne-sledztwo

Sprawa pijanej kobiety, która wjechała samochodem do przejścia podziemnego w centrum Warszawy budzi coraz większe kontrowersje. Gdy tylko sąd poinformował o utajnieniu danych sprawczyni, w internecie pojawiła się lawina spekulacji dotyczących jej tożsamości. Do jednej z nich głoszącej, iż kobieta rzekomo jest radcą prawnym odniósł się nawet minister sprawiedliwości Marek Biernacki. Oficjalne oświadczenie w tej sprawie wystosowała także Kancelaria PROMIS LEX, dementując medialne pogłoski.

"Szanowni Państwo, w związku z licznymi pomówieniami i tym samym naruszeniami dóbr osobistych Pani Mecenas Izabeli Chmielewskiej oraz renomy Kancelarii Promis Lex, jakie mają miejsce na forach internetowych informujemy, iż ewentualna zbieżność imienia i nazwiska z osobą, która popełniła wykroczenie drogowe na terenie Warszawy poprzez wjechanie samochodem do podziemnego przejścia dla pieszych jest całkowicie przypadkowa, a osoby dokonujące bezprawnych wpisów zostaną pociągnięte do odpowiedzialności cywilnej za naruszenie dóbr osobistych oraz karnej zgodnie z art. 212 k.k. - napisała Kancelaria.

Do kolizji doszło w nocy z poniedziałku na wtorek. Z ustaleń policjantów wynika, że kobieta wjechała mercedesem na rondo prawdopodobnie na czerwonym świetle. Chwilę później 31-latka zderzyła się z jadącym oplem, staranowała bariery ochronne i zjechała na schody przejścia podziemnego, jej samochód zatrzymał się w pozycji pionowej. Kobieta opuściła pojazd wychodząc z niego szyberdachem. Nikomu nic się nie stało. W momencie zatrzymania kobieta miała prawie 1 promil alkoholu w organizmie. Usłyszała zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości.

Z powodu konieczności opinii biegłych sąd przekazał sprawę prokuraturze do postępowania przygotowawczego na zasadach ogólnych. Rozprawa w części dotyczącej danych osobowych oskarżonej, w tym jej stanu zdrowia, została utajniona. Sąd zabronił ujawniania danych osobowych oskarżonej, która do sądu została doprowadzona w kajdankach. Sąd nakazał jej zwolnienie, zarazem zakazał kobiecie opuszczania kraju, polecił jej zdać paszport policji, zastosował też dozór policyjny. Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że 31-latka w przeszłości była już zatrzymywana za jazdę samochodem pod wpływem alkoholu. Po raz pierwszy w 2008 r. Miała we krwi poniżej pół promila alkoholu, co zostało zakwalifikowane jako wykroczenie. W sierpniu 2013 r. miała z kolei powyżej pół promila alkoholu, co jest przestępstwem. Kobiecie odebrano wówczas prawo jazdy i zasądzono zakaz prowadzenia samochodu. Odwołała się od tego wyroku. Wyrok jest nieprawomocny, co w świetle przepisów oznacza, że mogła prowadzić samochód.

Co ciekawe zupełnie inaczej sytuacja wyglądała w przypadku bp. Piotra Jareckiego, który  prowadząc samochód pod wpływem alkoholu, spowodował kolizję, a następnie chciał się dobrowolnie poddać karze ośmiu miesięcy ograniczenia wolności i czterech lat zakazu prowadzenia pojazdów. Proces bp. Jareckiego toczył się w normalnym trybie, a sprawa nie schodziła przez kilka tygodni z czołówek prorządowych mediów. Choć na dobrowolne poddanie się karze przystała nawet prokuratura, nie zgodziła się sędzia, a biskup został skazany na sześć miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata, 2,4 tys. zł grzywny, 4 tys. zł na Fundusz Pomocy Postpenitencjarnej oraz otrzymał zakaz prowadzenia pojazdów przez trzy lata.

Zobacz jak samochód wpada do przejścia podziemnego

http://www.youtube.com/watch?v=-CX5zactLKw

--
"Żydów gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, że są narodem wybranym. Czują się oni upoważnieni do interpretowania wszystkiego, także doktryny katolickiej. Cokolwiek byśmy zrobili, i tak będzie poddane ich krytyce - za mało, że źle, że zbyt mało ofiarnie. W moim najgłębszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Żydami, bo on do niczego nie prowadzi... Ludzi, którzy używają słów 'antysemita', 'antysemicki', należy traktować jak ludzi niegodnych debaty, którzy usiłują niszczyć innych, gdy brakuje argumentów merytorycznych. To oni tworzą mowę nienawiści".

Data: 2013-12-21 07:44:18
Autor: leming.show
Internauci prowadzą własne śledztwo
A co na to p. Tomasz Stockinger? Odkupil swoje winy czy jeszcze nie?

A z ta pania to za 30-50k pln mozna bylo ukrecic leb sprawie, aj ci wcibscy internauci.

Jakby sie trafil jaki klecha czy kto z PISU, oj tefauen by sie obslinil:)

Data: 2013-12-21 16:21:02
Autor: misiek
Internauci prowadzą własne śledztwo

Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:52b5a9f0$0$2164$65785112news.neostrada.pl...

http://niezalezna.pl/49780-warszawa-zbulwersowana-pijackim-rajdem-31-latki-internauci-prowadza-wlasne-sledztwo


kolejna post sbecka dziwka robi co chce ?
najbardziej rzosmieszyl mnie komunikat mecenasa :D

Data: 2013-12-21 18:04:05
Autor: Marek Czaplicki
Internauci prowadzą własne śledztwo
u2 pisze na pl.soc.polityka w dniu sobota, 21 grudnia 2013 15:47:

Co ciekawe zupełnie inaczej sytuacja wyglądała w przypadku bp. Piotra
Jareckiego, ktĂłry  prowadząc samochĂłd pod wpływem alkoholu, spowodował
kolizję, a następnie chciał się dobrowolnie poddać karze ośmiu miesięcy
ograniczenia wolności i czterech lat zakazu prowadzenia pojazdów.

Jeszcze inaczej wyglądała sprawa Mietka z góry. On to prowadząc rower pod wpływem nie tylko nie zatrzymał się, ale nawet naruszając wszelkie przepisy pokazał fakolca policjantom. Na pytanie jakiej karze chce się poddać odpowiedział skubany, ze każdej bo idzie zima, jeść trzeba i trochę ogrzewania by się przydało. :-)

Internauci prowadzą własne śledztwo

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona