Data: 2018-02-13 23:38:45 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Interwencja policji po rozbiciu ogrodzenia | |
W dniu 12-02-18 o 23:33, Mateusz Bogusz pisze:
Można gdzieś złożyć zażalenie na to? Bo jak w komisariacie, z któregoZażalenie można zgłosić, tym nie mniej procedura wygląda tak. Jeśli nie ma ofiar, to strony dogadać się mogą. Jeżeli - na co wygląda - policjanci znali kierującego, to nie dziw się, że starali się mu pomóc w ramach dopuszczalnych przez prawo możliwości. Jedyną dziwną rzeczą, z tych, które napisałeś, to że nie zbadali trzeźwości kierującego. Po za tym, skoro zażądałeś, to ukarali sprawcę pewnie wg taryfikatora i tyle. Trudno, by Twoje zażalenie dotyczyło wchodzenia przez żonę kierującego na posesję, bowiem policjanci pewnie wpływu na to nie mieli. Reszta Twojej opowieści nie zawiera jakiś danych, które mogłyby być przedmiotem zażalenia. To, że kierujący zapomniał dokumentów i ktoś je przywozi, nie jest szczególnie rzadkie. Jeśli nie trwa to jakoś szczególnie długo, to często kończy się na pouczeniu. W ostateczności chyba 50 zł mandatu za to jest. Nie mnie oceniać tu na odległość, czy zachodziły przesłanki do zatrzymania dowodu rejestracyjnego. Jeśli światła i szyba przednia były całe, a droga nie jakaś odległa, to raczej odebrałbym to za złośliwość, a nie realizację obowiązku. Tym nie mniej, jeśli nadal stoisz na stanowisku, ze działanie policjantów było wadliwe, to jeśli wiesz, z jakiego powiatu byli policjanci wyślij pismo albo nawet e-mail do Komendanta. Postępowanie będą prowadzić odpowiedni policjanci. Najpewniej się z Tobą skontaktują, a może nawet postanowią przesłuchać. |
|
Data: 2018-02-14 11:29:18 | |
Autor: Kris | |
Interwencja policji po rozbiciu ogrodzenia | |
W dniu wtorek, 13 lutego 2018 23:38:53 UTC+1 użytkownik Robert Tomasik napisał:
Nie mnie oceniać tu na odległość, czy zachodziły przesłanki do zatrzymania dowodu rejestracyjnego. Jeśli światła i szyba przednia byłyKolejny Twój wpis w ostatnich tygodniach gdzie zastanawiam się czy na poważnie piszesz. Kumplowi kilka tygodni temu Twój kolega po fachu dowód zabrał bo odprysk miał na szkle reflektora, innemu kiedyś DR zabrali za pęknięte szkło kierunkowskazu a tu gość w płot przywalił, a Ty kolegów po fachu bronisz. A za niezbadanie trzeżwości w takim przypadku to powinien być wypad z pracy. Od razu Potraficie badać wszystkich po kolei jak "trzeżwy poranek" jest to tu tym bardziej od tego powinniście zacząć |
|
Data: 2018-02-14 22:37:44 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Interwencja policji po rozbiciu ogrodzenia | |
W dniu 14-02-18 o 20:29, Kris pisze:
W dniu wtorek, 13 lutego 2018 23:38:53 UTC+1 użytkownik RobertBio światła i szyba - podkreślę. Kierunkowskaz jest światłem. Czy wykluczasz, ze po sforsowaniu płotu miał całe światła? Wiesz, ze nie miał? Bo nie wiem, w jakim kierunku z Tobą dyskusję prowadzić. Po za tym te też jest sprawa ocenna. To, ze jeden policjant za to samo dowód rejestracyjny zabrał, a drugi nie, niekoniecznie musi być nieprawidłowością. Podejrzewam, że nawet ten sam policjant z różnych powodów może podjąć w podnych sytuacjach dwie różne decyzje. I w zasadzie obydwie będą prawidłowe. Moim zdaniem tutaj było kluczem, ze ten rozbity pojazd był gdzieś tam z tej samej wiochy. Jest różnica, czy nawet z uszkodzonymi światłami gość pojedzie w dzień kilka gospodarstw dalej pustym gościńcem, czy przez pół Polski. |
|
Data: 2018-02-14 16:38:59 | |
Autor: Wojtek | |
Interwencja policji po rozbiciu ogrodzenia | |
W dniu 2018-02-13 o 23:38, Robert Tomasik pisze:
Zażalenie można zgłosić, tym nie mniej procedura wygląda tak. Jeśli nie A policja nie powinna być bezstronna?
Co ma w takiej sytuacji zrobić właściciel posesji? Osobiście przylutować osobie, która wchodzi na posesję? Pozdrawiam, Wojtek |
|
Data: 2018-02-14 18:56:44 | |
Autor: Ĺ | |
Interwencja policji po rozbiciu ogrodzenia | |
W Ameryce, czy w Szwecji?
W pierwszym przylutować, w drugim zapewnić utrzymanie do emerytury. -- -- - Co ma w takiej sytuacji zrobić właściciel posesji? Osobiście przylutować osobie, która wchodzi na posesję? |
|
Data: 2018-02-14 19:07:56 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Interwencja policji po rozbiciu ogrodzenia | |
W dniu 14-02-18 o 18:56, ń pisze:
W Polsce zaczął bym od taktownego zwrócenia uwagi, ze niechętnie widzęCo ma w takiej sytuacji zrobić właściciel posesji? OsobiścieW Ameryce, czy w Szwecji? W pierwszym przylutować, w drugim zapewnić łażenie po moim podwórku bez choćby poproszenia o zgodę - a zdaje się, że tu nie było choćby tego minimum. |
|
Data: 2018-02-14 19:04:24 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Interwencja policji po rozbiciu ogrodzenia | |
W dniu 14-02-18 o 16:38, Wojtek pisze:
W dniu 2018-02-13 o 23:38, Robert Tomasik pisze: Ależ oczywiście, że masz rację. Wszyscy ludzie powinni być bogaci, szczęśliwi i zdrowi, a na Świecie powinien panować pokój. Z tym,ze nie przeskoczysz tego, że policjant ma swoich znajomych. Dokąd policjant działa w granicach prawa, to moim zdaniem jest OK! Nie wiemy, czy ten sam policjant w analogicznych warunkach w odniesieniu do innej (nieznanej sobie) osoby, by zadziałał tak samo, ale masz pomysł jak to stwierdzić? Nie ma dwóch identycznych sytuacji. Co ma w takiej sytuacji zrobić właściciel posesji? Osobiście przylutować Jeśli posesja jest ogrodzona, to wezwać intruza do opuszczenia terenu. Jeśli intruz nie opuści wówczas terenu, to może poprosić Policję o interwencję, bowiem nieopuszczenie tej posesji pomimo wezwania jest przestępstwem. Ale moim zdaniem stało się tak, ze w czasie zdarzenia nikt nie protestował, a kobieta wlazła, bo pewnie wszyscy tam łazili i ona też chciała samochód obejrzeć. Oburzenie dopiero przyszło, jak inicjator wątku zaczął analizować zdarzenie. |
|
Data: 2018-02-14 20:06:52 | |
Autor: Kviat | |
Interwencja policji po rozbiciu ogrodzenia | |
W dniu 2018-02-14 o 19:04, Robert Tomasik pisze:
Jeśli posesja jest ogrodzona, to wezwać intruza do opuszczenia terenu. "facet rozpędził się na prostej, nie wyrobił w zakręcie i wjechał mi na podwórko przez ogrodzenie." Czyli posesja już nie była ogrodzona... "weszła sobie przez dziurę na podwórko" Jeśli intruz nie opuści wówczas terenu, to może poprosić Policję o Ale ogrodzenia (już :)) nie było. Czyli mogła sobie deptać kwiatki ile chciała? Ale moim zdaniem stało się tak, ze w czasie zdarzenia Bo nie było ogrodzenia :) bo pewnie wszyscy tam łazili i Czepiam się pierdół, wiem. Ale czasami czytam jak próbujesz usprawiedliwiać policjantów w sprawach oczywistych i mi ręce opadają. Niezbadanie trzeźwości to jedyna dziwna rzecz dla Ciebie. Ale dopuszczenie do ruchu samochodu w takim stanie to już "nie wiem, nie znam się, zarobiony jestem, mnie tam nie było, przecież może przednia szyba i światła były całe". Może dach, gaśnica i koło zapasowe też były całe. I co z tego? Ale zderzaka nie było, lusterka nie było i koło tarło o nadkole. Uważasz, że auto z trącym kołem o nadkole nadaje się do dopuszczenia do ruchu na drodze publicznej? Tak sobie "na oko" stwierdzili, że da radę skręcać? Bo było blisko? Serio? Pozdrawiam Piotr |
|
Data: 2018-02-14 22:32:10 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Interwencja policji po rozbiciu ogrodze | |
W dniu 14-02-18 o 20:06, Kviat pisze:
Jeśli posesja jest ogrodzona, to wezwać intruza do opuszczenia terenu."facet rozpędził się na prostej, nie wyrobił w zakręcie i wjechał mi na Ogrodzona oznacza ogrodzenie ze wszystkich stron, zaś w tym wypadku wiemy, że ogrodzenie było od strony ulicy.
Dziura w ogrodzeniu, podobnie jak furtka nie powoduje, że ogrodzenie przestaje istnieć.
Zajrzyj do przepisu, zamiast "pajacować". Przepis mów o wdarciu się (weszła przez dziurę, więc trudno to wdzieraniem nazywać), albo nie opuszczeniu pomimo wezwania.
Moim zdaniem co najwyżej obnażasz swoją indolencję. Jak już chce się zgryźliwie komentować coś, to pasowało by choć mieć elementarną wiedzę z danego zakresu. Ale czasami czytam jak próbujesz Tak, bo to jedyny obowiązek, którego nie zrealizowali. Uczestnika kolizji należy przebadać. dopuszczenie do ruchu samochodu w takim stanie to już "nie wiem, nie Widziałeś ten samochód?
No właśnie. Pasowałoby znać przepisy, a jak się nie zna, to zajrzeć i poszukać. Przepisy określają, kiedy zatrzymuje się dowód rejestracyjny. Ocieranie nadkola, czy wiszący zderzak nie jest tam wymieniony. Ale zderzaka nie było, lusterka nie było i koło tarło o nadkole. Tak. Serio. Uważam, że mogło się nadawać. Trzeba by było to ocenić oglądając pojazd, ale my samochodu nie widzieliśmy. Mogło się nie nadawać. Policjanci widzieli i ocenili, jak ocenili, ale Ty wiesz lepiej. |
|
Data: 2018-02-15 07:21:30 | |
Autor: Kviat | |
Interwencja policji po rozbiciu ogrodze | |
W dniu 2018-02-14 o 22:32, Robert Tomasik pisze:
W dniu 14-02-18 o 20:06, Kviat pisze:
Zapoznaj się z pojęciem ironia zamiast "pajacować." Moim zdaniem co najwyżej obnażasz swoją indolencję. Jak już chce się Moim zdaniem obnażasz swój brak poczucia humoru. Ale czasami czytam jak próbujesz A Ty widziałeś? Jakoś Ci to nie przeszkadza spekulować, że "może przednia szyba i światła były całe, do domu mieli blisko więc mogli jechać". Może było tak, że ten samochód tak samo nadawał się do jazdy, jak kierowca był trzeźwy. Nie sprawdzili trzeźwości, to mogli też machnąć ręką na stan techniczny pojazdu. Ale Ty oczywiście związku nie widzisz, bo kolegów trzeba bronić. Pozdrawiam Piotr |
|
Data: 2018-02-15 07:37:13 | |
Autor: Kris | |
Interwencja policji po rozbiciu ogrodze | |
W dniu czwartek, 15 lutego 2018 16:16:04 UTC+1 użytkownik Robert Tomasik napisał:
Ale policjant widział i podjął decyzję. Z opisu inicjatora wątku również Z opisu inicjatora wątku wynika że policjant i sprawca to byli znajomi i policjant robił wszystko aby sprawę zatuszować Mam podejrzenie graniczące z pewnością że gdyby tam sprawca była osoba kompletnie obca dla policjanta to i trzeźwość by zbadał a i DR zapewne zabrał Mam również podejrzenie graniczące z pewnością ze sprawca jakieś promile miał. Bo skoro się z policjantem znali a byłby trzeźwy/nie wczorajszy to by dla świętego spokoju w ten alkomat dmuchnął. A tak pewnie szepnął co trzeba policjantowi i ten sprawę tak pokierował aby dmuchania nie było. Może. Masz pomysł jak dowieść, że kierujący był nietrzeźwy obecnie? Dowieść nic już nie dowiedziesz ale jakieś postepowanie wyjaśniające wobec takiego policjanta by się zdało No i od razu zarzuty mu postawić bo wtedy ma większe prawa ponoć i lepiej dla niego. inicjator wątku domagał się sprawdzenia, a I zapewne w notatkach znajdzie się potwierdzenie badania z wynikiem 0,00. W papierach porządek musi być Inicjator gapa bo nie zauważył kiedy sprawca dmuchał;) |
|
Data: 2018-02-15 16:49:16 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Interwencja policji po rozbiciu ogrodze | |
W dniu 15-02-18 o 16:37, Kris pisze:
W dniu czwartek, 15 lutego 2018 16:16:04 UTC+1 użytkownik Robert Najprawdopodobniej tak było. i policjant robił wszystko aby sprawę zatuszować. Ale to już jest wyssane z palca. Policjant po prostu jechał po dolnej granicy dopuszczalnej uciążliwości. UStawa daje mu tu pewo - w mojej ocenie - ciężkiego zarzutu.ne granice. Możemy jedynie spekulować, cy gdyby to byłą inna osoba, to inaczej by sie zachował Mam podejrzenie graniczące z pewnością że gdyby tam sprawca była Na jakiej podstawie masz to podejrzenie? Bo ja nie wykluczam, że masz rację, ale również nie widzę żadnych dowodów pozwalających na podniesienie takiego. Mam również podejrzenie graniczące z pewnością ze Jest to jakaś koncepcja, ale nijak pomysłu na udowodnienie tej tezy nie mam. Może patrol nie miał urządzenia, a wątkotwócy odpowiedzieli, jak odpowiedzieli i tyle. Może go wcześniej "dmuchnęli" i uznali, ze nie m takiej potrzeby, a wątkotwórca opacznie to zrozumiał. Możliwości moze być kilka. Sporo racji masz, że dla świętego spokoju powinni w obecności pokrzywdzonego nawet drugi raz go dmuchnąć. Tyle, ze on chyba nie był nawet pokrzywdzonym.
Rzuć okiem na przepisy dotyczące postępowania skargowego - chyba, ze znowu w konwencje "żartu" wszedłeś. A jak się znajdzie, to masz pomysł, jak dowieść, że tonie prawda?inicjator wątku domagał się sprawdzenia, a policjant mu odmówił |
|
Data: 2018-02-15 11:26:59 | |
Autor: Kris | |
Interwencja policji po rozbiciu ogrodze | |
W dniu czwartek, 15 lutego 2018 16:49:20 UTC+1 użytkownik Robert Tomasik napisał:
A jak się znajdzie, to masz pomysł, jak dowieść, że tonie prawda?Bardzo nieporadna ta nasza Policja albo to Ty tylko jako jej tu reprezentant takie wrażenie sprawiasz Pomysł czy mam czy nie mam bez znaczenia- we Wrocłąwiu tez pewnie tacy jak Ty pomysłu nie mieli a inni jednak nagranie z paralizatora wydłubali Podobnych przypadków pełno bywa że niby pomysłu nie ma ale jak ktoś chce to coś wygrzebia BSW u Was jest i często skuteczne bywa;) |
|
Data: 2018-02-15 16:15:12 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Interwencja policji po rozbiciu ogrodze | |
W dniu 15-02-18 o 07:21, Kviat pisze:
Moim zdaniem co najwyżej obnażasz swoją indolencję. Jak już chce sięMoim zdaniem obnażasz swój brak poczucia humoru Trzeba odróżnić poczucie humoru i żart - tu się mylisz i ma duże jego poczucie i dystans - od wypisywania głupot merytorycznych. A Ty widziałeś?dopuszczenie do ruchu samochodu w takim stanie to już "nie wiem, nieWidziałeś ten samochód? Ale policjant widział i podjął decyzję. Z opisu inicjatora wątku również nie wynika, by szyby, czy światła były uszkodzone. To chyba daje podstawy do przypuszczeń, że zachodziły wynikające z ustawy ujemne przesłanki zatrzymania dowodu rejestracyjnego.
Może. Masz pomysł jak dowieść, że kierujący był nietrzeźwy obecnie? Nie sprawdzili trzeźwości, to mogli też machnąć ręką na stan techniczny Toteż napisałem, że w mojej ocenie to jedyna okoliczność warta podniesienia. A i to można spekulować, jak to było, bo może - podkreślam, że spekuluję - inicjator wątku domagał się sprawdzenia, a policjant mu odmówił twierdząc, że nie ma potrzeby - bo wcześniej już tego kierującego zbadał. |
|
Data: 2018-02-16 19:59:26 | |
Autor: Mateusz Bogusz | |
Interwencja policji po rozbiciu ogrodzenia | |
W dniu 14.02.2018 o 19:04, Robert Tomasik pisze:
Ale moim zdaniem stało się tak, ze w czasie zdarzenia Teraz na to patrząc, tak właśnie było. Jak w kulminacyjnym momencie było tam 8 osób, to nie byłem w stanie patrzeć za każdym. -- Pozdrawiam, Mateusz Bogusz |
|
Data: 2018-02-14 19:49:36 | |
Autor: Kviat | |
Interwencja policji po rozbiciu ogrodzenia | |
W dniu 2018-02-13 o 23:38, Robert Tomasik pisze:
Nie mnie oceniać tu na odległość, czy zachodziły przesłanki do "to spytałem czy z oderwanym zderzakiem (przednim) i lusterkiem (do tego koło tarło o nadkole)" http://www.gazetakrakowska.pl/wiadomosci/malopolska-zachodnia/a/oswiecim-policjanci-zatrzymali-macgyvera-w-spodnicy-drzwi-samochodu-trzymaly-sie-na-tasmie,12914201/ "Mundurowi poinformowali 37-letnią mieszkankę powiatu chrzanowskiego, że tak uszkodzonym samochodem nie wolno poruszać się po drogach publicznych. Za popełnione wykroczenie funkcjonariusze nałożyli na kierująca mandat karny, a samochodu nie dopuścili do dalszej jazdy." Światła i szyba przednia były całe, lusterka też (widać na zdjęciu). (Fakt, nie miała aktualnych badań technicznych, ale to się okazało po zatrzymaniu.) To jak to jest? Oderwany zderzak, lusterko i tarcie koła jest OK i byłaby to złośliwość, ale z wgniecionymi drzwiami to już nie można jechać? Pozdrawiam Piotr |
|
Data: 2018-02-14 22:39:46 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Interwencja policji po rozbiciu ogrodzenia | |
W dniu 14-02-18 o 19:49, Kviat pisze:
To jak to jest? Oderwany zderzak, lusterko i tarcie koła jest OK i Miała tylko drzwi uszkodzone? I czemu stwierdzasz, że działania tych policjantów były prawidłowe, a tamtych nie? |
|
Data: 2018-02-15 18:10:05 | |
Autor: Michal Jankowski | |
Interwencja policji po rozbiciu ogrodzenia | |
W dniu 2018-02-14 o 22:39, Robert Tomasik pisze:
W dniu 14-02-18 o 19:49, Kviat pisze: No drzwi. Przecież są zdjęcia. https://d-pt.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/1d/76/5a7acf8f3354f_o,size,1068x623,q,71,h,868b2e.jpg MJ |
|
Data: 2018-02-16 11:04:37 | |
Autor: Kviat | |
Interwencja policji po rozbiciu ogrodzenia | |
W dniu 2018-02-14 o 22:39, Robert Tomasik pisze:
W dniu 14-02-18 o 19:49, Kviat pisze: To Ty stwierdzasz, że w przypadku tych drzwi były nieprawidłowe. Bo szyba i światła przecież całe. Pozdrawiam Piotr |
|
Data: 2018-02-16 21:21:57 | |
Autor: Mateusz Bogusz | |
Interwencja policji po rozbiciu ogrodzenia | |
W dniu 14.02.2018 o 19:49, Kviat pisze:
To jak to jest? Oderwany zderzak, lusterko i tarcie koła jest OK i byłaby to złośliwość, ale z wgniecionymi drzwiami to już nie można jechać? Auto i zdarzenie wyglądało tak - https://1drv.ms/f/s!AuX2qG-ZltLRgoojbjNJJ6P7eBFLbg -- Pozdrawiam, Mateusz Bogusz |