Witam.
Allegro ujawnia w korespondencji mailowej nieuzasadnione dane osobowe swoich
klientów, mamy Ustawę o ochronie, danych osobowych, RODO i nic.
Allegro inwigiluje prywatna korespondencję swoich klientów przez podmianę
adresów email na adresy swojego serwera i przekierowywanie korespondencji
przez swój serwer pocztowy, oraz ingeruje w treść tej prywatnej
korespondencji, ale widocznie niezawisłe sądy dalej nie widzą żadnego
problemu.
Wczoraj kolejne zdziwienie, gdy Allegro usunęło moją aukcję, bo w jej tytule
umieściłem "na koronawirusa", chodziło o jakąś zdrowotną napitkę.
Wygląda że Allegro dopuściło się kolejnego przestępstwa, czyli cenzury
aukcji ze względu na KORONAWIRUSA i oczywiście też nikt nie widzi żadnego
problemu i allegro nie zostanie pociągnięte do żadnej odpowiedzialności.

Dla ciekawskich przytoczę poniżej uzasadnienie cenzury aukcji ze względu na
koronawirusa, bo jest bardzo ciekawe:
"
Zakończyliśmy Twoje oferty:
Napitka na koronawirusa

ponieważ w ich tytule odwołujesz się do koronawirusa (COVID-19; SARS-CoV-2;
koronawirus itp.), co w obecnej sytuacji zagrożenia epidemiologicznego i
powszechnego lęku przed zarażeniem ww. wirusem, może w istotny sposób
zaburzać percepcję konsumentów w trakcie dokonywania wyboru oferty.

Prosimy o usunięcie z tytułu oferty zwrotów nawiązujących do koronawirusa
(COVID-19; SARS-CoV-2; koronawirus itp.).

Zgodnie z art. 5 ust. 1 i ust. 3 pkt 2 w zw. z art. 4 ust. 2 ustawy z dnia
23 sierpnia 2007 r. o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym
niedozwolone jest wprowadzanie w błąd potencjalnych Kupujących co do cech
produktu, jego przydatności, działania i spodziewanych wyników jego
zastosowania oraz korzyści związanych z produktem.

Nieuczciwą praktyką jest także przedstawianie nierzetelnych informacji
dotyczących rodzaju i stopnia ryzyka, na jakie będzie narażone
bezpieczeństwo osobiste Kupującego lub jego rodziny, w przypadku gdy nie
nabędzie produktu.

Ponadto zgodnie z art. 7 ust. 1 lit. b rozporządzenia Parlamentu
Europejskiego i Rady (UE) nr 1169/2011 z dnia 25 października 2011 r. w
przypadku sprzedaży suplementów diety czy środków spożywczych zabronione
jest przypisywanie im właściwości zapobiegania chorobom lub leczenia chorób
ludzi bądź też odwoływać się do takich właściwości.

Dalsze naruszanie zasad może doprowadzić do zawieszenia konta.

Cenzura cenzurą, ale dobrze Ci odpowiedzieli. Nie masz prawa sprzedawać produktów być może szkodzących zdrowiu. Lekarstwa to sprzedają apteki.