Data: 2010-12-20 07:50:10 | |
Autor: Azor jest pedałem | |
Inwigilacja dziennikarzy przez picowkie służby badana od nowa. | |
Sąd w Warszawie nakazał prokuraturze zbadać sprawę inwigilacji przez CBA dziennikarza "Gazety" Bogdana Wróblewskiego
Wróblewski znalazł się wśród dziesięciorga dziennikarzy, których kontakty telefoniczne były w latach 2005-07 rozpracowywane przez służby specjalne i policję. Sprawę badała prokuratura w Zielonej Górze, która dwa razy umorzyła śledztwo, stwierdzając, że nie doszło od przestępstwa. Szczegółów nie ujawniono ze względu na tajemnicę chroniącą całe postępowanie. O tym, że byli inwigilowani, dziennikarze dowiedzieli się po ujawnieniu przez "Gazetę" (w październiku tego roku) części akt śledztwa. O Wróblewskim jest tam informacja, że CBA zebrała dane na temat jego połączeń telefonicznych z sześciu miesięcy, podczas których pisał o głośnych akcjach Biura. Niestety, w materiałach CBA nie znalazły się żadne dane o przyczynach tego zainteresowania. Materiały na ten temat prawdopodobnie zniszczono lub wszystko odbywało się drogą nieformalną. Jedynie w zeznaniach byłego szefa MSWiA Janusza Kaczmarka przed komisją śledczą ds. nacisków pojawiła się informacja, że Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości w rządzie PiS, kazał zbadać, skąd dziennikarz ma informacje. Ziobro temu zaprzecza. Gdy Wróblewski dowiedział się o badaniu jego połączeń przez CBA, złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy. Odpowiedź prokuratury była dziwna. Z jednej strony uznała, że dziennikarz jest pokrzywdzony w sprawie, z drugiej odmówiła wszczęcia śledztwa, bo prowadzi je już prokuratura w Zielonej Górze (która przecież sprawę umorzyła). Wróblewski odwołał się od tej decyzji i w piątek Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa nakazał wszcząć śledztwo z jego doniesienia. Sędzia Katarzyna Kruk, wydając orzeczenie, powiedziała, że sprawa jest ważna dla kwestii wolności słowa w Polsce i trzeba sprawdzić, czy działania CBA (powołanego do walki z korupcją, a nie do badania źródeł tekstów prasowych) nie zmierzały do obejścia tajemnicy dziennikarskiej. Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,8842563,Inwigilacja_dziennikarzy_badana_od_nowa.html#ixzz18dFQZhzp Przemysław Warzywny -- "Donald Tusk po trwającej przez całe pięć lat twardej walce politycznej rzucił na kolana najgroźniejszego konkurenta, Jarosława Kaczyńskiego. Odebrał mu całą władzę i pozbawia właśnie ostatnich medialnych okienek na świat." |
|
Data: 2010-12-20 07:53:31 | |
Autor: Panslavista | |
Inwigilacja dziennikarzy przez picowkie służby badana od nowa. | |
"Azor jest pedałem" <Brońmy RP przed pisem@...pl> wrote in message news:iemub3$e2v$1inews.gazeta.pl...
Sąd w Warszawie nakazał prokuraturze zbadać sprawę inwigilacji przez CBA dziennikarza "Gazety" Bogdana Wróblewskiego No proszę , GWno obrażone, a to w POPISIE i innych mafiach są ssmani z SB i WSI... |
|
Data: 2010-12-20 08:51:59 | |
Autor: D. J. MC Donald Musk | |
Inwigilacja dziennikarzy przez picowkie służby badana od nowa. | |
Użytkownik "Azor jest pedałem" <Brońmy RP przed pisem@...pl> napisał w wiadomości news:iemub3$e2v$1inews.gazeta.pl... Sąd w Warszawie nakazał prokuraturze zbadać sprawę inwigilacji przez CBA dziennikarza "Gazety" Bogdana Wróblewskiego swoja droga ciekawe co Michnik zrobil z tymi kwitami SB gdy nielegalnie buszowal w UBeckich archiwach... Szantazuje kogos czy tylko poniszczyl teczki? |