Data: 2019-02-14 00:08:32 | |
Autor: Bruno Brunowski | |
Inwigilacja polityków prawicy nadal trwa | |
tym razem prawica inwigiluje się sama.
"Bartłomiej M. został jednak zatrzymany przy okazji... innej sprawy. CBA od 2016 r. bada nieprawidłowości w kilku spółkach skarbu państwa, w tym w PGZ i z tego powodu podsłuchiwało rozmowy powiązanych z nią osób: lobbystów, pracowników spółki, biznesmenów czy byłych polityków PiS. Często kontaktował się z nimi właśnie Bartłomiej M. Telefonicznie. - W tych podsłuchanych rozmowach mówił, co mu ślina na język przyniesie. Powoływał się na generałów, ministrów i znanych polityków - mówił Wirtualnej Polsce anonimowy rozmówca. I podkreśla, że stenogramy są bardzo szczegółowe i dobrze udokumentowane, co oznacza, że były rzecznik MON może jeszcze długo pozostać w areszcie." https://natemat.pl/263955,bartlomiej-m-zatrzymany-przez-cba-pograzyly-go-rozmowy-telefoniczne -- Bruno |
|