Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Is fecit cui prodest

Is fecit cui prodest

Data: 2014-05-10 21:13:55
Autor: abc
Is fecit cui prodest
Czy pan Poroszenko należy do sitwy? Ależ owszem, czemu nie?

Karierę polityczną rozpoczynał w ukraińskim odpowiedniku naszego SLD,
wspierającym Leonida Kuczmę, potem robił karierę w Partii Regionów
uczestnicząc nawet w rządzie premiera Azarowa przy prezydencie Janukowyczu -
ale po kilku miesiącach, ni z tego, ni z owego, dlaczegoś zasmakował w
"niezależności", by w końcu zostać "głównym sponsorem Majdanu", a wkrótce -
kto wie - może nawet prezydentem Ukrainy.

No dobrze, ale czy całej Ukrainy, czy tylko jej zachodniej części, która
pozostanie po secesji wschodnich prowincji?

Tego, ma się rozumieć, nie wiemy - ale czy aby na pewno nie wie tego również
pan Piotr Poroszenko?

Za to już głowy bym nie dał, zwłaszcza w sytuacji gdy powszechnie wiadomo,
że ruscy szachiści potrafią grać na wielu fortepianach jednocześnie, a w
prowokacjach są szczwani, jak mało kto.

Jak na razie bowiem przewrót dokonany na Ukrainie za sprawą Majdanu
sponsorowanego przez pana Poroszenkę wychodzi na zdrowie Moskwie; bez
jednego strzału przejęła Krym z największą na Morzu Czarnym bazą w
Sewastopolu, a jeśli "wznowiona operacja antyterrorystyczna" we wschodnich
prowincjach będzie przebiegała tak jak dotychczas, to tylko patrzeć, jak bez
otwartej interwencji Rosja otworzy sobie do Krymu korytarz za pośrednictwem
rosyjskojęzycznych ludowych republik.

No to co to komu szkodzi, jak pan Piotr Poroszenko zostanie prezydentem na
Kijowie - oczywiście do następnego Majdanu, który pewnie już ktoś tam
zaczyna sponsorować?

Więce http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=3099

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Is fecit cui prodest

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona