Data: 2010-08-31 09:25:14 | |
Autor: Tomek | |
J. Kurski: ta "Solidarnośc" jest jedynie pisowską przybudówką. | |
Użytkownik "Jarek od kżyża" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:i5i7i1$i5f$1inews.gazeta.pl... To było żenujące widowisko, a nie uroczysty zjazd "Solidarności". "Kto sieje wiatr, ten zbiera burzę..." Nie tak dawno pewni młodzi ludzie regularnie gwizdali na spotkaniach Lecha Kaczyńskiego - prezydenta. Z kolei pewien "profesor" będący doradcą prezydenta Komorowskiego i członkiem jego komitetu wyborczego nazywał ludzi "bydłem". Skoro takie standardy ktoś wprowadził do polityki, to dlaczego teraz oczekuje, ża nagle ludzie zapomną? Tomek |
|
Data: 2010-08-31 06:14:48 | |
Autor: zbig | |
J. Kurski: ta "Solidarnośc" jest jedynie pisowską przybudówką. | |
On 31 Sie, 09:25, "Tomek" <ten...@tlen.pl> wrote:
r. Nie uszanowali nikogo, nawet własnego święta. Zdaje się , że konfabulujesz. jacy to młodzi ludie> Na jakich spotkaniach? I dlaczego regulranie. Nie przypominam sobie też żadnego spotkania, na którym zapraszający Lecha Kaczyńskiego, wywizdywali go potem. |
|
Data: 2010-08-31 10:46:27 | |
Autor: dexth | |
J. Kurski: ta "Solidarnośc" jest jedynie pisowską przybudówką. | |
Użytkownik "Tomek" <tentom@tlen.pl> napisał w wiadomości news:i5ib9i$q21$1news.ett.com.ua... [................] "Kto sieje wiatr, ten zbiera burzę..." Solidarnosc mogła pokazac, jakie standardy powinny obowiazywac. Teraz rozumiem czemu Lech Wałęsa zrezygnował z udziału w Zjezdzie, ale tez dostrzegam perfidie Janusza Sniadka, ktory ubolewał z powodu odmowy Wałęsy. pozdr dexth |
|
Data: 2010-08-31 12:47:32 | |
Autor: Jarek od kżyża | |
J. Kurski: ta "Solidarnośc" jest jedynie pisowską przybudówką. | |
Użytkownik "Tomek" <tentom@tlen.pl> napisał "Kto sieje wiatr, ten zbiera burzę..." No to sięgnijmy pamięcią trochę wcześniej. Kto powiedział na prawdziwych opozycjonistów, nie takich jak Kaczyński, że stali tam gdzie zomo? Kto nazwał marszałka Niesiołowskiego donosicielem, pomimo trzech prawomocnych wyroków? Kto na skutek przegranej sprawy w sądzie przepraszał. itd. Zasiał wiatr, zebrał burzę. Prosta kobieta narobiła mu takiego wstydu, że człowiek z odrobiną honoru zapadłby się pod ziemię. Zastanawiałałeś się nad tym dlaczego tacy ludzie jak Wałęsa, Borusewicz, Mazowiecki itp. nie zgadzają się z pospolitym kłamcą Kaczyńskim? Przemysław Warzywny -- "Zjazd "Solidarności" skrojony pod potrzeby Janusza Śniadka i Jarosława Kaczyńskiego "popsuła" kobieta, która w Sierpniu '80 rozpoczęła strajk gdańskiej komunikacji. Powiedziała "dość", gdy prezes PiS marginalizował rolę innych uczestników strajków, stawiając na piedestale zmarłego brata". |
|
Data: 2010-09-01 14:57:32 | |
Autor: Tomek | |
J. Kurski: ta "Solidarnośc" jest jedynie pisowską przybudówką. | |
Zastanawiałałeś się nad tym dlaczego tacy ludzie jak Wałęsa, Borusewicz, Mazowiecki itp. nie zgadzają się z pospolitym kłamcą Kaczyńskim? Oczywiście. Choć to oczywiście gdybania. Wałęsa ma na pieńku Kaczyńskiemu, że wciąż mu przypomina ubecką przeszłość. Stąd taki zajadły na każdego, kto to mówi (casus Wyszkowskiego). Świetnie to wyraża swoim zachowaniem, które pokazano w filmie Plusy dodatnie, plusy ujemne. Mazowiecki do człowiek-guma, którym można manipulować. Człowiek, który domagał się przykładnego ukarania biskupa Kaczmarka jako "wroga ludu" (a groziła mu kara śmierci). Takie zaprzedajne dusze są łatwe w manipulowaniu, bo gdzieś tam są pochowane na nich haki (tak jak sugestie co do Skubiszewskiego, który prawdopodobnie był szantażowany swoją ubecką przeszłością i dlatego podpisał tak niekorzystne dla nas porozumienie w Krzyżowej). Co do Borusewicza - nie wiem, może po prostu koniunkturalizm. Nie twierdzę, że Jarek jest och i ach, ale - przy jego wpadkach i faktycznie niefajnej posturze - jest dla mnie ostatnim Mohikaninem, który próbuje z tym gównem walczyć. Z tymi nieprawościami i rozkradaniem Polski. I jeszcze jedno - będę przymykał oczy na pewne sprawy, bo w polityce (tej wielkiej) taki gość musi być skuteczny. Choćby miał się posługiwać czasem niezbyt eleganckimi metodami. Tomek |
|
Data: 2010-09-01 15:35:07 | |
Autor: jedrus | |
J. Kurski: ta "Solidarnośc" jest jedynie pisowską przybudówką. | |
Tomek pisze:
Nie twierdzę, że Jarek jest och i ach, ale - przy jego wpadkach i faktycznie niefajnej posturze - jest dla mnie ostatnim Mohikaninem, który próbuje z tym gównem walczyć. Z tymi nieprawościami i rozkradaniem Polski. A ty nie probujesz? Kazdy kto widzi ze cos jest "niehalo", ze jest cos na rzeczy, powinien sie temu przciwstawic a nie liczyc na kurdupla ktory sam sobie w piete strzela. Domokracja to "wladza/rzady ludu" a wiec i twoja i moja. Wmawiaj mu dluzej jak inne pisowe dupowlazy ze jest ostatni mohikaninem a faceta zamkna w Tworkach. Zreszta to bylby niezly final dla niedoszlego napoleona wspolczesnej europy. > I jeszcze jedno - będę przymykał oczy na pewne sprawy, bo w polityce (tej wielkiej) taki gość musi być skuteczny. Choćby miał się posługiwać czasem niezbyt eleganckimi metodami. A co poza przymykaniem oczu i kadzeniem kurduplowi zrobisz sam z siebie? Twoj problem i innych kundli ujadajacych ma psp, to totalna cykoriada przed realnym dzialaniem. Najlatwiej posadzic dupe przed monitorem i klepac bezmyslnie to co sie uslyszy, bez komentowania faktow wynikajacych z szarej codziennosci i tego co wpadnie w ucho. -- jedrus http://mokotow.btx.pl/ http://automasa.pl/ |
|