Data: 2014-11-13 13:48:10 | |
Autor: szklanynocnik | |
J.Urban, ten co mu zydowskosc wisi miedzy nogami. | |
cytat dla gojcow:
Urban zwie Polskę "pierdolonym państewkiem" i głosi otwarcie, że jego cel to "skurwienie narodu polskiego". Inni się tak jawnie nie reklamują, ale uprawiają ten sam proceder. cytat dla reszty: Polacy mają własną definicję relatywizmu, czerpaną z "W pustyni i w puszczy" Sienkiewicza; mówi ona, że jak Kali komuś ukradnie krowę, to jest postępek dobry, ale jak ktoś ukradnie krowę Kalemu, to jest nikczemność (ergo: gdy lewica robi brzydkie rzeczy, to jest "be" według prawicy, która robi rzeczy takie same; i vice versa). Relatywizm moralny to również konformistyczno-oportunistyczne zmienianie poglądów. "Literat" A. Szczypiorski, będąc piewcą komunizmu, wychwalał robotników jako "przodującą siłę narodu, której wielkość jest uzasadniona naukowo" (1967), lecz po krachu PRL-u, znowu grając "moralnego autoryteta", zaczął utrzymywać, iż robotnicy to grupa, która "reprezentuje silę wyłącznie destrukcyjną" (1993). Siłę autentycznie destrukcyjną stanowi relatywizm moralny zaszczepiany społeczeństwu, a już młodzieży zwłaszcza. Kluczowa jest tu rola mediów. S.M. Królak: "Potworną rolę w deprawowaniu sumień odgrywali i odgrywają dziennikarze" (1994). Dziennikarze globu, wśród których zawsze było najwięcej konfidentów sowieckich (potwierdza ten fakt m.in. głośne "archiwum Mitrochina"), są łatwym celem szantażu służącego dezinformowaniu czy manipulowaniu opinią. Reszty dopełnia lewacka wredność bądź głupota "pań redaktorek" i "panów redaktorów".. J. Urban zwie Polskę "pierdolonym państewkiem" i głosi otwarcie, że jego cel to "skurwienie narodu polskiego". Inni się tak jawnie nie reklamują, ale uprawiają ten sam proceder. Konkretnych efektów widać mnóstwo -- choćby erotyzm, patriotyzm czy bandytyzm. Przed II Wojną Światową patriotyzm był ołtarzem Polaków. Media krzewiły go ze wszech sił, a szczególną uwagę przywiązywano do wpajania miłości ojczyzny dzieciom (powieści historyczne, szkoła itd.). Pamiętano bowiem czym jest utrata suwerennego bytu, nad którą tak kiedyś bolał Słowacki: ".......................... Ojczyzna Minęła także! i ów wierszyk złoty, Że dla niej każda smakuje trucizna, Ów wiersz, co niegdyś zachęcał do cnoty..." W PRL-u relatywizowano wszelkie cnoty po sowiecku, a gdy "Ludowa" padła -- zaczęła się zmasowana relatywizacja według przepisu zachodnioliberalnego (libertyńskiego), co szybko (5 lat) przyniosło znaczące owoce: A.D. 1995 sondaż CBOS-u wykazał, iż tylko 9% młodzieży respektuje patriotyzm. Prasa lewicowa skomentowała to sentencją: "Młodzi patrzą inaczej"; prasa anty lewicowa pisała o "kłopocie z odbudową patriotyzmu" (A. Nowak). Kłopot z odbudową patriotyzmu będzie tym większy, im większa będzie globalizacja (kosmopolityzacja) i relatywizacja etyki sarmackiej. Kłopot z odbudową bezpieczeństwa publicznego, którego stan jest katastrofalny -- ma przyczynę identyczną. Relatywizm polega tu na zwiększaniu praw przestępców kosztem praw ofiar przestępców. Mimo wzrostu liczby ciężkich przestępstw -- nowy kodeks karny (1997) wprowadził jeszcze większą dominację praw bandyty nad prawem ofiary (m.in. obniżenie wyroków za szczególnie okrutne gwałty i szczególnie brutalne "rozboje przy użyciu niebezpiecznego narzędzia", zawieszanie kar wielokrotnym recydywistom, czy ułatwianie bestialcom przedterminowych zwolnień). Wszystko to, jak również hotelowe komfortowanie więzień i permanentne "urlopowe przepustki" bandziorów (nie wyłączając morderców) -- owocuje ciągłą falą zbrodni, daje bowiem "carte blanche" kryminalistom. Głośny brytyjski filozof, R. Scruton: "Ilekroć zezwalasz, by przestępstwo nie zostało właściwie ukarane, stajesz po stronie zła" (1995). "Liberalni" (libertyńscy) obrońcy zła uprawiają relatywizm nawet wobec sfery ludobójczej: propagują aborcję, czyli masowe mordowanie niewinnych, a nie tolerują zgładzania dorosłych morderców. Dlatego w dzisiejszej Polsce wyroki śmierci są egzekwowane (jakże często) jedynie przez morderców. Gdy wina i kara ulegają gangrenie relatywizacji -- zgangrenowana zostaje praworządność, a zatem i rzecz fundamentalna: sprawiedliwość. Polska od 60 już lat należy do tych paskudnych krajów, w których istnieje prawo, ale nie istnieje sprawiedliwość. Gdy wokół trupa zabitego nożem zostaje umyte dla zatarcia śladów dosłownie wszystko, a Wajdówna, właścicielka dworku gdzie się to przy niej lub dzięki niej stało, nie zostaje objęta dochodzeniem śledczo-prokuratorskim, bo jest córką najsławniejszego polskiego reżysera -- to równa się pluciu przez władzę na elementarną sprawiedliwość! To mówienie: prawo obowiązuje tylko maluczkich i frajerów, a szychy są ponad prawem. Relatywizm moralny -- nadzwyczaj groźna choroba XX stulecia -- gangrenuje te państwa, których elity decyzyjne i propagandowe są skorumpowane etycznie i finansowo. Przyjrzyjcie się naszym prominentom, i tym z lewej, i tym z prawej, bez różnicy. Przyjrzyjcie się owym spryciarzom niezdarnie gra- jącym role mężów stanu. Popatrzcie jak budują złodziejskobananowy ustroik, w którym "folwark zwierzęcy" przybiera trochę bardziej ludzką twarz dzięki humorystycznym elementom "komedii ludzkiej" granej przez "nędzników" (Orwell + Balzac + Hugo). Nie mają talentów prawodawczych i praworządnościowych. Mają tylko agenturalną przeszłość, genetyczne cwaniactwo, lepkie łapy, zgniłe sumienia i gęby pełne uspokajających, branżowo lub knajacko gęganych frazesów. Kompletny rozkład sprawiedliwości, moralności, zdrowego rozsądku oraz szacunku wobec prawdy i prawa. Ta sama co niegdyś "dyktatura ciemniaków", wzbogacona o współudział szulerów dyplomowanych. Cóż zawiniła Rzeczpospolita losowi, iż po wieloletniej kalwarii komunizmu oddał ją w pacht takim ludziom? pochodzi z: Stulecie kłamcow W.Łysiak |
|
Data: 2014-11-14 10:13:06 | |
Autor: Patriota | |
J.Urban, ten co mu zydowskosc wisi miedzy nogami. | |
W dniu 2014-11-13 o 22:48, szklanynocnik@gmail.com pisze:
cytat dla gojcow: Proszę o linki do autoryzowanych potwierdzeń (przez samego zainteresowanego), tej opinii Łysiaka. |
|
Data: 2014-11-14 09:33:32 | |
Autor: szklanynocnik | |
J.Urban, ten co mu zydowskosc wisi miedzy nogami. | |
użytkownik Patriota napisał:
Proszę o linki do autoryzowanych potwierdzeń (przez samego zainteresowanego), tej opinii Łysiaka. Popros Denata Luska o autoryzacje: ... a teraz paliwo moze byc i po 7zł |
|
Data: 2014-11-15 06:05:45 | |
Autor: stevep | |
J.Urban, ten co mu zydowskosc wisi miedzy nogami. | |
W dniu .11.2014 o 18:33 <szklanynocnik@gmail.com> pisze:
użytkownik Patriota napisał: A ty poproś swojego psychiatrę o prochy, może będziesz mniej bredzić. -- stevep -- -- - Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |
|
Data: 2014-11-14 17:47:59 | |
Autor: Klin.................................................... | |
J.Urban, ten co mu zydowskosc wisi miedzy nogami. | |
W dniu 2014-11-14 o 10:13, Patriota pisze:
W dniu 2014-11-13 o 22:48, szklanynocnik@gmail.com pisze: Zapytaj samego "skurwiela" czy to autoryzuje choÄ wÄ tpiÄ by Ci siÄ udaĹo - skurwiele majÄ to do siebie, Ĺźe potrafiÄ kĹamaÄ w Ĺźywe oczy. |