Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   J. Wojciechowski o Byd³oszewskim

J. Wojciechowski o Byd³oszewskim

Data: 2010-05-08 07:36:45
Autor: abc
J. Wojciechowski o Byd³oszewskim
1. Odezwa³ siê dawno nies³yszany Autorytet Profesorsko-Moralny.
W³adys³aw Bartoszewski powiedzia³ tak: (cyt. Za Gazet± Wyborcz±) - Je¶li
Jaros³aw Kaczyñski - a w ostatnich dniach ju¿ siê to rozpoczê³o - bêdzie
wykorzystywa³ wielk± stratê, jakiej dozna³, jako argumentu wyborczego,
wówczas bêdê musia³ powiedzieæ: jestem zarówno przeciwko pedofilii jak i
nekrofilii ka¿dego rodzaju.

2. Ja my¶lê, panie Bartoszewski, ¿e Pan nie powinien tego powiedzieæ.
Pedofilia, nekrofilia - to s± s³owa okre¶laj±ce zachowania szczególnie
odra¿aj±ce. Te s³owa nie powinny pa¶æ, zw³aszcza w odniesieniu do Jaros³awa
Kaczyñskiego, który w ciê¿kich dla siebie prze¿yciach zachowuje siê z
godno¶ci± i w niczym sobie nie zas³u¿y³, aby poniewieraæ nim i jego
cierpieniem. W niczym sobie nie zas³u¿y³...

3. Co to znaczy - wykorzystywaæ stratê jako argument wyborczy? Ta strata
jest faktem, który siê sta³ i który ci±¿y nad ca³ym ¿yciem publicznym
Polski. Czy mamy dostaæ amnezji i zapomnieæ, ¿e by³ w Polsce prezydent Lech
Kaczyñski, który zgin±³? Czy w kampanii nie wolno bêdzie go  wspominaæ,
odwo³ywaæ siê do jego tragicznie przerwanych dzie³, mówiæ o potrzebie ich
kontynuacji?

Jaros³aw Kaczyñski ma udawaæ, ¿e od urodzenia by³ jedynakiem i nigdy nie
mia³ brata?

4. To jest bezczelna gra - przypisaæ Kaczyñskiemu nekrofiliê polityczn±,
zrobiæ z niego cynika, któr y¿eruje na ¶mierci brata. Jest pewien problem,
¿e Kaczyñski milczy i trudno wyci±gn±æ z niego s³owo, które mo¿na by potem
rozwlekaæ, pozostaje wiêc metoda ataku po¶redniego. Proszê zwróciæ uwagê, ¿e
pan Bartoszewski mówi hipotetycznie -je¶liby Kaczyñski wykorzystywa³
stratê... po czym bez skrêpowania zgrabnie wprowadza w±tek pedofilii i
nekrofilii. Potem powtórzy siê sto razy - pedofilia, nekrofilia, nekrofilia,
pedofilia - i ludzie uwierz±, ¿e Kaczyñski to obrzydliwy typ, który
politycznie  wykorzystuje ¶mieræ brata.

5. Jaros³aw Kaczyñski ma pe³ne prawo, moralne, ale tak¿e polityczne, ¿eby
siê odwo³ywaæ do dorobku Lecha Kaczyñskiego. To on jest dzi¶ najbardziej
uprawnionym depozytariuszem czci i pamiêci brata. On, no i oczywi¶cie córka
Marta, któr± niektórzy ju¿ gotowi by w ³y¿ce wody topiæ za sam± my¶l, ¿e
mog³aby uczestniczyæ w kampanii wyborczej stryja.- A dlaczego mia³aby nie
uczestniczyæ, je¶li by zechcia³a? Co ,niemoralne by to by³o? Nieetyczne? A
dlaczego? Co z³ego, co niegodziwego by³oby w takim zachowaniu? Czy ludzie
op³akuj±cy bliskich maj± byæ wykluczeni z ¿ycia publicznego?

6. Po¿a³owania godni s± ci nauczyciele cudzej ¿a³oby, którzy najlepiej
wiedz±, co przystoi, a co nie ¿a³obnikowi.
Nauczyciele - uczcie siê sami! I nie ¿yczê wam, ¿eby na w³asnym
do¶wiadczeniu.

http://januszwojciechowski.blog.onet.pl/

Data: 2010-05-08 08:10:33
Autor: cytryna
J. Wojciechowski o Byd³oszewskim
1. Odezwa³ siê dawno nies³yszany Autorytet Profesorsko-Moralny.
W³adys³aw Bartoszewski powiedzia³ tak: (cyt. Za Gazet± Wyborcz±) - Je¶li
Jaros³aw Kaczyñski - a w ostatnich dniach ju¿ siê to rozpoczê³o - bêdzie
wykorzystywa³ wielk± stratê, jakiej dozna³, jako argumentu wyborczego,
wówczas bêdê musia³ powiedzieæ: jestem zarówno przeciwko pedofilii jak i
nekrofilii ka¿dego rodzaju.

2. Ja my¶lê, panie Bartoszewski, ¿e Pan nie powinien tego powiedzieæ.
Pedofilia, nekrofilia - to s± s³owa okre¶laj±ce zachowania szczególnie
odra¿aj±ce. Te s³owa nie powinny pa¶æ, zw³aszcza w odniesieniu do Jaros³awa
Kaczyñskiego, który w ciê¿kich dla siebie prze¿yciach zachowuje siê z
godno¶ci± i w niczym sobie nie zas³u¿y³, aby poniewieraæ nim i jego
cierpieniem. W niczym sobie nie zas³u¿y³...

3. Co to znaczy - wykorzystywaæ stratê jako argument wyborczy? Ta strata
jest faktem, który siê sta³ i który ci±¿y nad ca³ym ¿yciem publicznym
Polski. Czy mamy dostaæ amnezji i zapomnieæ, ¿e by³ w Polsce prezydent Lech
Kaczyñski, który zgin±³? Czy w kampanii nie wolno bêdzie go  wspominaæ,
odwo³ywaæ siê do jego tragicznie przerwanych dzie³, mówiæ o potrzebie ich
kontynuacji?

Jaros³aw Kaczyñski ma udawaæ, ¿e od urodzenia by³ jedynakiem i nigdy nie
mia³ brata?

4. To jest bezczelna gra - przypisaæ Kaczyñskiemu nekrofiliê polityczn±,
zrobiæ z niego cynika, któr y¿eruje na ¶mierci brata. Jest pewien problem,
¿e Kaczyñski milczy i trudno wyci±gn±æ z niego s³owo, które mo¿na by potem
rozwlekaæ, pozostaje wiêc metoda ataku po¶redniego. Proszê zwróciæ uwagê, ¿e
pan Bartoszewski mówi hipotetycznie -je¶liby Kaczyñski wykorzystywa³
stratê... po czym bez skrêpowania zgrabnie wprowadza w±tek pedofilii i
nekrofilii. Potem powtórzy siê sto razy - pedofilia, nekrofilia, nekrofilia,
pedofilia - i ludzie uwierz±, ¿e Kaczyñski to obrzydliwy typ, który
politycznie  wykorzystuje ¶mieræ brata.

5. Jaros³aw Kaczyñski ma pe³ne prawo, moralne, ale tak¿e polityczne, ¿eby
siê odwo³ywaæ do dorobku Lecha Kaczyñskiego. To on jest dzi¶ najbardziej
uprawnionym depozytariuszem czci i pamiêci brata. On, no i oczywi¶cie córka
Marta, któr± niektórzy ju¿ gotowi by w ³y¿ce wody topiæ za sam± my¶l, ¿e
mog³aby uczestniczyæ w kampanii wyborczej stryja.- A dlaczego mia³aby nie
uczestniczyæ, je¶li by zechcia³a? Co ,niemoralne by to by³o? Nieetyczne? A
dlaczego? Co z³ego, co niegodziwego by³oby w takim zachowaniu? Czy ludzie
op³akuj±cy bliskich maj± byæ wykluczeni z ¿ycia publicznego?

6. Po¿a³owania godni s± ci nauczyciele cudzej ¿a³oby, którzy najlepiej
wiedz±, co przystoi, a co nie ¿a³obnikowi.
Nauczyciele - uczcie siê sami! I nie ¿yczê wam, ¿eby na w³asnym
do¶wiadczeniu.

http://januszwojciechowski.blog.onet.pl/



*****************************************************************************
z Internetu: "Stary pazerny oszust Bartoszewski w wielu wywiadach (przed wyborami) zapewnia³,¿e popiera PO bezinteresownie i nawet gdyby zaproponowali mu jak±¶ dobrze p³atn± posadê po objêciu rz±dów to i tak jej nie przyjmie ,poniew¿ jest na to za stary...,no có¿ czego mo¿na siê spodziewaæ po Bartoszewskim megalomañskim starym oszu¶cie z demencj± ,"zwolnionym" z O¶wiêcimia,profesorze bez matury... i samozwañczym prawie przywódcy powstania (w rzeczywisto¶ci jego rola bardziej przypomina³a funkcjê listonosza),no có¿ do oszusta Tuska i jego lodziarzy pasuje jak ula³!"

To wyj±tkowo odra¿aj±ca postaæ prymitywnego neofity podszywaj±cego siê pod miano "intelektualisty". Jedzie antypolskim, geremkowskim jadem na kilometr.

--


Data: 2010-05-08 08:31:41
Autor: cytryna
J. Wojciechowski o Byd³oszewskim, cd.
> 1. Odezwa³ siê dawno nies³yszany Autorytet Profesorsko-Moralny.
> W³adys³aw Bartoszewski powiedzia³ tak: (cyt. Za Gazet± Wyborcz±) - Je¶li
> Jaros³aw Kaczyñski - a w ostatnich dniach ju¿ siê to rozpoczê³o - bêdzie
> wykorzystywa³ wielk± stratê, jakiej dozna³, jako argumentu wyborczego,
> wówczas bêdê musia³ powiedzieæ: jestem zarówno przeciwko pedofilii jak i
> nekrofilii ka¿dego rodzaju.
> > 2. Ja my¶lê, panie Bartoszewski, ¿e Pan nie powinien tego powiedzieæ.
> Pedofilia, nekrofilia - to s± s³owa okre¶laj±ce zachowania szczególnie
> odra¿aj±ce. Te s³owa nie powinny pa¶æ, zw³aszcza w odniesieniu do Jaros³awa
> Kaczyñskiego, który w ciê¿kich dla siebie prze¿yciach zachowuje siê z
> godno¶ci± i w niczym sobie nie zas³u¿y³, aby poniewieraæ nim i jego
> cierpieniem. W niczym sobie nie zas³u¿y³...
> > 3. Co to znaczy - wykorzystywaæ stratê jako argument wyborczy? Ta strata
> jest faktem, który siê sta³ i który ci±¿y nad ca³ym ¿yciem publicznym
> Polski. Czy mamy dostaæ amnezji i zapomnieæ, ¿e by³ w Polsce prezydent Lech
> Kaczyñski, który zgin±³? Czy w kampanii nie wolno bêdzie go  wspominaæ,
> odwo³ywaæ siê do jego tragicznie przerwanych dzie³, mówiæ o potrzebie ich
> kontynuacji?
> > Jaros³aw Kaczyñski ma udawaæ, ¿e od urodzenia by³ jedynakiem i nigdy nie
> mia³ brata?
> > 4. To jest bezczelna gra - przypisaæ Kaczyñskiemu nekrofiliê polityczn±,
> zrobiæ z niego cynika, któr y¿eruje na ¶mierci brata. Jest pewien problem,
> ¿e Kaczyñski milczy i trudno wyci±gn±æ z niego s³owo, które mo¿na by potem
> rozwlekaæ, pozostaje wiêc metoda ataku po¶redniego. Proszê zwróciæ uwagê,
¿e
> pan Bartoszewski mówi hipotetycznie -je¶liby Kaczyñski wykorzystywa³
> stratê... po czym bez skrêpowania zgrabnie wprowadza w±tek pedofilii i
> nekrofilii. Potem powtórzy siê sto razy - pedofilia, nekrofilia,
nekrofilia,
> pedofilia - i ludzie uwierz±, ¿e Kaczyñski to obrzydliwy typ, który
> politycznie  wykorzystuje ¶mieræ brata.
> > 5. Jaros³aw Kaczyñski ma pe³ne prawo, moralne, ale tak¿e polityczne, ¿eby
> siê odwo³ywaæ do dorobku Lecha Kaczyñskiego. To on jest dzi¶ najbardziej
> uprawnionym depozytariuszem czci i pamiêci brata. On, no i oczywi¶cie córka
> Marta, któr± niektórzy ju¿ gotowi by w ³y¿ce wody topiæ za sam± my¶l, ¿e
> mog³aby uczestniczyæ w kampanii wyborczej stryja.- A dlaczego mia³aby nie
> uczestniczyæ, je¶li by zechcia³a? Co ,niemoralne by to by³o? Nieetyczne? A
> dlaczego? Co z³ego, co niegodziwego by³oby w takim zachowaniu? Czy ludzie
> op³akuj±cy bliskich maj± byæ wykluczeni z ¿ycia publicznego?
> > 6. Po¿a³owania godni s± ci nauczyciele cudzej ¿a³oby, którzy najlepiej
> wiedz±, co przystoi, a co nie ¿a³obnikowi.
> Nauczyciele - uczcie siê sami! I nie ¿yczê wam, ¿eby na w³asnym
> do¶wiadczeniu.
> > http://januszwojciechowski.blog.onet.pl/
> > > *****************************************************************************
z Internetu: "Stary pazerny oszust Bartoszewski w wielu wywiadach (przed wyborami) zapewnia³,¿e popiera PO bezinteresownie i nawet gdyby zaproponowali mu jak±¶ dobrze p³atn± posadê po objêciu rz±dów to i tak jej nie przyjmie ,poniew¿
jest
na to za stary...,no có¿ czego mo¿na siê spodziewaæ po Bartoszewskim megalomañskim starym oszu¶cie z demencj± ,"zwolnionym" z
O¶wiêcimia,profesorze
bez matury... i samozwañczym prawie przywódcy powstania (w rzeczywisto¶ci
jego
rola bardziej przypomina³a funkcjê listonosza),no có¿ do oszusta Tuska i
jego
lodziarzy pasuje jak ula³!"

To wyj±tkowo odra¿aj±ca postaæ prymitywnego neofity podszywaj±cego siê pod miano "intelektualisty". Jedzie antypolskim, geremkowskim jadem na kilometr.

*************************************************************************

cd.równie¿ z Internetu:
"Ministerstwo Spraw Zagranicznych Niemiec na oficjalnej stronie internetowej usunê³o tytu³ profesora sprzed nazwiska W³adys³awa Bartoszewskiego.

Przez ostatnie 19 lat w Polsce ¶rodowiska liberalne powo³ywa³y siê na to, ¿e Bartoszewski pracuj±c na bawarskiej uczelni „za zas³ugi” otrzyma³ tytu³ „uczelnianego profesora”. Cz³owieka, który podobno (nie ma ¶wiadków) za czasów okupacji zda³ maturê w Polsce tytu³owano profesorem.

Postaæ Bartoszewskiego zawiera wiêcej niejasnych elementów. Najbardziej zastanawiaj±cym jest podawany przez niego powód zwolnienia z KL Auschwitz. Otó¿ Bartoszewski pocz±tkowo twierdzi³, ¿e zwolniono go ze wzglêdu na stan zdrowia. Po pierwszym opublikowaniu tej informacji, wiê¼niowie, którzy prze¿yli obóz my¶leli, ¿e to pomy³ka, a jak im to potwierdzono, to podali w jaki sposób mo¿na by³o opu¶ciæ Auschwitz.

1) Gin±c od wykañczaj±cej pracy, braku w³a¶ciwego ¿ywienia i chorób,
2) Ponosz±c ¶mieræ z r±k nadzorców, SS, kapo lub w komorach gazowych,
3) Dla osób z korzeniami niemieckimi lub szczególnie przydatnych oferowano podpisanie volkslisty,

Bartoszewski by³ w Auschwitz od wrze¶nia 1940 do kwietnia 1941 roku. Obecnie oficjalnie podaje, ¿e zwolniono go, na skutek reklamacji ze strony Czerwonego Krzy¿a. Owszem Czerwony Krzy¿ móg³ za ³askaw± zgoda Niemców odwiedzaæ uprzednio przygotowanie baraki obozowe, ale by wyreklamowaæ kogo¶ z obozu nie s³yszano. Kiedy¶ pewnie dowiemy siê prawdziwych powodów zwolnienia Bartoszewskiego z KL Auschwitz." NO COMENTS!




--


Data: 2010-05-08 08:19:35
Autor: Wlodzimierz Zabotynski
J. Wojciechowski o Byd³oszewskim

"abc" <abc@wp.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:4be4f871$0$17082$65785112news.neostrada.pl...
1. Odezwa³ siê dawno nies³yszany Autorytet Profesorsko-Moralny.
W³adys³aw Bartoszewski powiedzia³ tak: (cyt. Za Gazet± Wyborcz±) - Je¶li
Jaros³aw Kaczyñski - a w ostatnich dniach ju¿ siê to rozpoczê³o - bêdzie
wykorzystywa³ wielk± stratê, jakiej dozna³, jako argumentu wyborczego,
wówczas bêdê musia³ powiedzieæ: jestem zarówno przeciwko pedofilii jak i
nekrofilii ka¿dego rodzaju.

2. Ja my¶lê, panie Bartoszewski, ¿e Pan nie powinien tego powiedzieæ.
Pedofilia, nekrofilia - to s± s³owa okre¶laj±ce zachowania szczególnie
odra¿aj±ce. Te s³owa nie powinny pa¶æ, zw³aszcza w odniesieniu do
Jaros³awa
Kaczyñskiego, który w ciê¿kich dla siebie prze¿yciach zachowuje siê z
godno¶ci± i w niczym sobie nie zas³u¿y³, aby poniewieraæ nim i jego
cierpieniem. W niczym sobie nie zas³u¿y³...

3. Co to znaczy - wykorzystywaæ stratê jako argument wyborczy? Ta strata
jest faktem, który siê sta³ i który ci±¿y nad ca³ym ¿yciem publicznym
Polski. Czy mamy dostaæ amnezji i zapomnieæ, ¿e by³ w Polsce prezydent
Lech
Kaczyñski, który zgin±³? Czy w kampanii nie wolno bêdzie go  wspominaæ,
odwo³ywaæ siê do jego tragicznie przerwanych dzie³, mówiæ o potrzebie ich
kontynuacji?

Jaros³aw Kaczyñski ma udawaæ, ¿e od urodzenia by³ jedynakiem i nigdy nie
mia³ brata?

4. To jest bezczelna gra - przypisaæ Kaczyñskiemu nekrofiliê polityczn±,
zrobiæ z niego cynika, któr y¿eruje na ¶mierci brata. Jest pewien problem,
¿e Kaczyñski milczy i trudno wyci±gn±æ z niego s³owo, które mo¿na by potem
rozwlekaæ, pozostaje wiêc metoda ataku po¶redniego. Proszê zwróciæ uwagê,
¿e
pan Bartoszewski mówi hipotetycznie -je¶liby Kaczyñski wykorzystywa³
stratê... po czym bez skrêpowania zgrabnie wprowadza w±tek pedofilii i
nekrofilii. Potem powtórzy siê sto razy - pedofilia, nekrofilia,
nekrofilia,
pedofilia - i ludzie uwierz±, ¿e Kaczyñski to obrzydliwy typ, który
politycznie  wykorzystuje ¶mieræ brata.


   ,,... pan Bartoszewski mówi hipotetycznie -je¶liby Kaczyñski
wykorzystywa³
   stratê... po czym bez skrêpowania zgrabnie wprowadza w±tek pedofilii i
   ekrofilii." - Otoz Bartoszewski mowi nie calkiem hipotetycznie.
   W oryginale jest to tak:

,,Bartoszewski: Wenn Jaroslaw Kaczynski - und das hat in den letzten Tagen
schon angefangen - den großen Verlust, den er erlitten hat, als Wahlargument
verwendet, dann muss ich sagen: Ich bin ebenso gegen Pädophilie wie gegen
Nekrophilie jeder Art.",

    czyli: Jezeli jaroslaw kaczynski - i to w ostatnich dniach juz zaczal -
    te wielka strate, ktora poniosl, zastosuje jako argument wyborczy,
    wtedy musze powiedziec:  Jestem zarowno przeciw pedofilii jak przeciw
    nekrofilli kazdego rodzaju.

    AR






5. Jaros³aw Kaczyñski ma pe³ne prawo, moralne, ale tak¿e polityczne, ¿eby
siê odwo³ywaæ do dorobku Lecha Kaczyñskiego. To on jest dzi¶ najbardziej
uprawnionym depozytariuszem czci i pamiêci brata. On, no i oczywi¶cie
córka
Marta, któr± niektórzy ju¿ gotowi by w ³y¿ce wody topiæ za sam± my¶l, ¿e
mog³aby uczestniczyæ w kampanii wyborczej stryja.- A dlaczego mia³aby nie
uczestniczyæ, je¶li by zechcia³a? Co ,niemoralne by to by³o? Nieetyczne? A
dlaczego? Co z³ego, co niegodziwego by³oby w takim zachowaniu? Czy ludzie
op³akuj±cy bliskich maj± byæ wykluczeni z ¿ycia publicznego?

6. Po¿a³owania godni s± ci nauczyciele cudzej ¿a³oby, którzy najlepiej
wiedz±, co przystoi, a co nie ¿a³obnikowi.
Nauczyciele - uczcie siê sami! I nie ¿yczê wam, ¿eby na w³asnym
do¶wiadczeniu.

http://januszwojciechowski.blog.onet.pl/





Data: 2010-05-08 10:39:24
Autor: cirrus
J. Wojciechowski o Byd³oszewskim
U¿ytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:4be4f871$0$17082$65785112news.neostrada.pl...
1. Odezwa³ siê dawno nies³yszany Autorytet Profesorsko-Moralny.
W³adys³aw Bartoszewski powiedzia³ tak: (cyt. Za Gazet± Wyborcz±) - Je¶li
Jaros³aw Kaczyñski - a w ostatnich dniach ju¿ siê to rozpoczê³o - bêdzie
wykorzystywa³ wielk± stratê, jakiej dozna³, jako argumentu wyborczego,
wówczas bêdê musia³ powiedzieæ: jestem zarówno przeciwko pedofilii jak i
nekrofilii ka¿dego rodzaju.
2. Ja my¶lê, panie Bartoszewski, ¿e Pan nie powinien tego powiedzieæ.
Pedofilia, nekrofilia - to s± s³owa okre¶laj±ce zachowania szczególnie
odra¿aj±ce. Te s³owa nie powinny pa¶æ, zw³aszcza w odniesieniu do
Jaros³awa Kaczyñskiego, który w ciê¿kich dla siebie prze¿yciach
zachowuje siê z godno¶ci± i w niczym sobie nie zas³u¿y³, aby poniewieraæ
nim i jego cierpieniem. W niczym sobie nie zas³u¿y³...
3. Co to znaczy - wykorzystywaæ stratê jako argument wyborczy? Ta strata
jest faktem, który siê sta³ i który ci±¿y nad ca³ym ¿yciem publicznym
Polski. Czy mamy dostaæ amnezji i zapomnieæ, ¿e by³ w Polsce prezydent
Lech Kaczyñski, który zgin±³? Czy w kampanii nie wolno bêdzie go wspominaæ, odwo³ywaæ siê do jego tragicznie przerwanych dzie³, mówiæ o
potrzebie ich kontynuacji?
Jaros³aw Kaczyñski ma udawaæ, ¿e od urodzenia by³ jedynakiem i nigdy nie
mia³ brata?
4. To jest bezczelna gra - przypisaæ Kaczyñskiemu nekrofiliê polityczn±,
zrobiæ z niego cynika, któr y¿eruje na ¶mierci brata. Jest pewien problem,
¿e Kaczyñski milczy i trudno wyci±gn±æ z niego s³owo, które mo¿na by potem
rozwlekaæ, pozostaje wiêc metoda ataku po¶redniego. Proszê zwróciæ
uwagê, ¿e pan Bartoszewski mówi hipotetycznie -je¶liby Kaczyñski
wykorzystywa³ stratê... po czym bez skrêpowania zgrabnie wprowadza w±tek
pedofilii i nekrofilii. Potem powtórzy siê sto razy - pedofilia,
nekrofilia, nekrofilia, pedofilia - i ludzie uwierz±, ¿e Kaczyñski to
obrzydliwy typ, który politycznie  wykorzystuje ¶mieræ brata.
5. Jaros³aw Kaczyñski ma pe³ne prawo, moralne, ale tak¿e polityczne, ¿eby
siê odwo³ywaæ do dorobku Lecha Kaczyñskiego. To on jest dzi¶ najbardziej
uprawnionym depozytariuszem czci i pamiêci brata. On, no i oczywi¶cie
córka Marta, któr± niektórzy ju¿ gotowi by w ³y¿ce wody topiæ za sam±
my¶l, ¿e mog³aby uczestniczyæ w kampanii wyborczej stryja.- A dlaczego
mia³aby nie uczestniczyæ, je¶li by zechcia³a? Co ,niemoralne by to by³o?
Nieetyczne? A dlaczego? Co z³ego, co niegodziwego by³oby w takim
zachowaniu? Czy ludzie op³akuj±cy bliskich maj± byæ wykluczeni z ¿ycia
publicznego?
6. Po¿a³owania godni s± ci nauczyciele cudzej ¿a³oby, którzy najlepiej
wiedz±, co przystoi, a co nie ¿a³obnikowi.
Nauczyciele - uczcie siê sami! I nie ¿yczê wam, ¿eby na w³asnym
do¶wiadczeniu.
http://januszwojciechowski.blog.onet.pl/

Kretyn.

--
stevep

J. Wojciechowski o Byd³oszewskim

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona