awe pisze:

http://wybory.wp.pl/kat,1025917,title,Wladza-nie-oznacza-w-pilke-pograc-wino-popic-ponaradzac-sie-w-restauracjach,wid,12398304,wiadomosc.html?ticaid=1a646&_ticrsn=3

<- Polska potrzebuje planu inwestycji - uważa kandydat PiS na prezydenta Jarosław Kaczyński. Dodał, że trzeba odrzucić projekty forsowane, zdaniem szefa PiS, przez obecne władze, które mają doprowadzić do tego, że w Polsce będą "niewielkie wyspy dobrobytu i cały ocean stagnacji">.
więc wraca "centralne planowanie" ho, ho, to już przestaje być zabawne. ciekawe z czyich pieniędzy i przy pomocy jakich ludzi kandydat na prezydenta ma zamiar inwestować? proponuję przesunąć środki z budowy trzech milionów mieszkań, na przesypywanie górek z piasku i zatrudnienie do tego agentów "układu". :-)

Użytkownik "marek czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hvqjoq$t33$1inews.gazeta.pl...

awe pisze:

http://wybory.wp.pl/kat,1025917,title,Wladza-nie-oznacza-w-pilke-pograc-wino-popic-ponaradzac-sie-w-restauracjach,wid,12398304,wiadomosc.html?ticaid=1a646&_ticrsn=3

<- Polska potrzebuje planu inwestycji - uważa kandydat PiS na prezydenta Jarosław Kaczyński. Dodał, że trzeba odrzucić projekty forsowane, zdaniem szefa PiS, przez obecne władze, które mają doprowadzić do tego, że w Polsce będą "niewielkie wyspy dobrobytu i cały ocean stagnacji">.
więc wraca "centralne planowanie" ho, ho, to już przestaje być zabawne. ciekawe z czyich pieniędzy i przy pomocy jakich ludzi kandydat na prezydenta ma zamiar inwestować? proponuję przesunąć środki z budowy trzech milionów mieszkań, na przesypywanie górek z piasku i zatrudnienie do tego agentów "układu". :-)

-- -- -- -- --
na pewno nie z twoich bo ich juz nie ma. swiatly i ynetligentny elektorat poparl Tuskacza i jego pelo a ci narobili dlugow wiekszych niz za Gierka - teraz trzeba bedzie splacac po tej cholocie
awe

awe pisze:

na pewno nie z twoich bo ich juz nie ma. swiatly i ynetligentny elektorat poparl Tuskacza i jego pelo a ci narobili dlugow wiekszych niz za Gierka - teraz trzeba bedzie splacac po tej cholocie
awe

to skoro trzeba będzie "spłacać" to skąd wezmą się pieniądze na następny plan pięcioletni. chodzi po prostu o to, że Twój wybraniec ma cokolwiek egzotyczne podejście do gospodarki, iście maksistowskie: jeżeli głównym problemem w realizacji jakiegoś celu są pieniądze, to wg kandydata należy je dodrukować, czyż nie?

Użytkownik "marek czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hvqu2c$7o0$1inews.gazeta.pl...

awe pisze:

na pewno nie z twoich bo ich juz nie ma. swiatly i ynetligentny elektorat poparl Tuskacza i jego pelo a ci narobili dlugow wiekszych niz za Gierka - teraz trzeba bedzie splacac po tej cholocie
awe

to skoro trzeba będzie "spłacać" to skąd wezmą się pieniądze na następny plan pięcioletni. chodzi po prostu o to, że Twój wybraniec ma cokolwiek egzotyczne podejście do gospodarki, iście maksistowskie: jeżeli głównym problemem w realizacji jakiegoś celu są pieniądze, to wg kandydata należy je dodrukować, czyż nie?

-- -- -- -- --
sluszne pytanie skad je wziac?;-)) a z tym dodrukowaniem to se tak wyskoczyles bo ci bylo latwo.
zastanow sie skad wziac kase na tzw plan 5 letni choc bedzie trwal 10 lat
awe

awe pisze:

sluszne pytanie skad je wziac?;-)) a z tym dodrukowaniem to se tak wyskoczyles bo ci bylo latwo.
zastanow sie skad wziac kase na tzw plan 5 letni choc bedzie trwal 10 lat
awe

to pytanie należy skierować do "wielkiego obiecującego". ja nie muszę się martwić skąd załatwić pieniądze na to czy owo, bo jak mnie nie stać to nikomu nie obiecuję. zasadnicze pytanie: czy gospodarka centralnie planowana wraca znowu na wokandę?

Użytkownik "marek czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hvqvfo$ctp$1inews.gazeta.pl...

awe pisze:

sluszne pytanie skad je wziac?;-)) a z tym dodrukowaniem to se tak wyskoczyles bo ci bylo latwo.
zastanow sie skad wziac kase na tzw plan 5 letni choc bedzie trwal 10 lat
awe

to pytanie należy skierować do "wielkiego obiecującego". ja nie muszę się martwić skąd załatwić pieniądze na to czy owo, bo jak mnie nie stać to nikomu nie obiecuję. zasadnicze pytanie: czy gospodarka centralnie planowana wraca znowu na wokandę?

-- -- -- -- -- -- --
przeciez to nie jest gospodarka centralnie planowana
awe

awe pisze:

to pytanie należy skierować do "wielkiego obiecującego". ja nie muszę się martwić skąd załatwić pieniądze na to czy owo, bo jak mnie nie stać to nikomu nie obiecuję. zasadnicze pytanie: czy gospodarka centralnie planowana wraca znowu na wokandę?

-- -- -- -- -- -- --
przeciez to nie jest gospodarka centralnie planowana
awe

nie dalej jak wczoraj pan Jarosław Kaczyński zachwalał lewicowość swojego ugrupowania i stwierdził, że do ludzi z prawdziwej lewicy będzie się zwracał nie "postkomuniści" ale "lewica". dzisiaj na jego stronie można przeczytać: "Polska potrzebuje wielkiego planu inwestycji, które nasz kraj uczynią znacznie nowocześniejszym, podniosą nasz poziom cywilizacyjny, który jednocześnie będzie służył zmniejszeniu sfer wykluczenia”.„I zdecydowanie musimy odrzucić te wszystkie projekty, a one są forsowane przez obecne władze, które mają zmienić Polskę w kraj, gdzie będą niewielkie wyspy dobrobytu i cały ocen stagnacji, gdzie będzie się mówiło samorządom: sami załatwcie” - powiedział Kaczyński."
co odpowiedział Lenin na pytanie: "co to jest komunizm? władza rad+elektryfikacja".
ja po prostu kojarzę fakty. nie chcę, żeby decyzję o tym gdzie ma znajdować się jaki zakład czy śmietnik podejmowała Warszawa. po pierwsze dlatego że: oni kompletnie do tego się nie nadają, skąd mogą wiedzieć co ludzie w danym rejonie widzieliby na tym miejscu, może zamiast następnego sklepu widzieliby skwerek. takie rzeczy po prostu lepiej załatwia się z władzą samorządową. po drugie: niech pan Jarosław Kaczyński zamiast ciągłych obietnic i planów zacznie załatwiać środki finansowania swoich pomysłów, po trzecie: czy to jest rola prezydenta ładować się w gospodarkę wolnorynkową przecież, chyba że źle odczytuję Konstytucję.
centralne planowanie dobrze wychodzi na papierze, tam gdzie ładuje się statystyka, a jak ktoś mądry powiedział: są kłamstwa, cholerne kłamstwa i statystyki. na miejscu wspieranego przez Ciebie kandydata szlifowałbym jakiś obcy język, nie chcemy przecież żeby Prezydent w kontaktach z politykami europejskimi był "niemową".

On 22 Cze, 21:19, marek czaplicki <em...@gazeta.pl> wrote:

ja po prostu kojarzę fakty. nie chcę, żeby decyzję o tym gdzie ma
znajdować się jaki zakład czy śmietnik podejmowała Warszawa.

A decyzję o tym gdzie ma się znajdować zbiornik retencyjny,
elektrownia atomowa albo którędy ma przebiegać autostrada? Jesteś
tendencyjny, wkładasz kaczyńskiwmu w usta to czego nie powiedział i
ogólnie się czepiasz.

na miejscu wspieranego przez Ciebie kandydata szlifowałbym
jakiś obcy język, nie chcemy przecież żeby Prezydent w kontaktach z

>politykami europejskimi był "niemową".
Kolejna brednia, to nie jest konkurs na tłumacza tylko wybory
PREZYDENTA. Nawet gdyby Prezydent znał 17 obcych języków to NIE WOLNO
mu używać żadnego z nich w oficjalnych kontaktach międzynarodowych bo
cierpi na tym prestiż państwa. Niczego cię nie nauczyła kompromitacja
ciecia grasia z przeprosinami po rusku?
J-23

Użytkownik "marek czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hvr2cd$o9b$1inews.gazeta.pl...

awe pisze:

to pytanie należy skierować do "wielkiego obiecującego". ja nie muszę się martwić skąd załatwić pieniądze na to czy owo, bo jak mnie nie stać to nikomu nie obiecuję. zasadnicze pytanie: czy gospodarka centralnie planowana wraca znowu na wokandę?

-- -- -- -- -- -- --
przeciez to nie jest gospodarka centralnie planowana
awe

nie dalej jak wczoraj pan Jarosław Kaczyński zachwalał lewicowość swojego ugrupowania i stwierdził, że do ludzi z prawdziwej lewicy będzie się zwracał nie "postkomuniści" ale "lewica". dzisiaj na jego stronie można przeczytać: "Polska potrzebuje wielkiego planu inwestycji, które nasz kraj uczynią znacznie nowocześniejszym, podniosą nasz poziom cywilizacyjny, który jednocześnie będzie służył zmniejszeniu sfer wykluczenia"."I zdecydowanie musimy odrzucić te wszystkie projekty, a one są forsowane przez obecne władze, które mają zmienić Polskę w kraj, gdzie będą niewielkie wyspy dobrobytu i cały ocen stagnacji, gdzie będzie się mówiło samorządom: sami załatwcie" - powiedział Kaczyński."
co odpowiedział Lenin na pytanie: "co to jest komunizm? władza rad+elektryfikacja".

ja po prostu kojarzę fakty. nie chcę, żeby decyzję o tym gdzie ma znajdować się jaki zakład czy śmietnik podejmowała Warszawa. po pierwsze dlatego że: oni kompletnie do tego się nie nadają, skąd mogą wiedzieć co ludzie w danym rejonie widzieliby na tym miejscu, może zamiast następnego sklepu widzieliby skwerek. takie rzeczy po prostu lepiej załatwia się z władzą samorządową. po drugie: niech pan Jarosław

-- -- -- -- -- -- -- --
sluchaj nie zajmuj sie ani polityka ani gospodarka ani planowaniem, zostaw to ludziom lepszym od siebie ktorzy rozumieja na czym to wszystko polega. mnie akurat to sie wszystko kojarzy z gola cizia, no ale co ja zrobie ze mi sie wszystko kojarzy z sexem. swoimi wywodami i pytaniami po prostu sie kompromitujesz.

Kaczyński zamiast ciągłych obietnic i planów zacznie załatwiać środki finansowania swoich pomysłów, po trzecie: czy to jest rola prezydenta ładować się w gospodarkę wolnorynkową przecież, chyba że źle odczytuję

-- -- -- -- -- -- -
te srodki sie znajda, trzeba tylko zapakowac w w jeden worek Tuska Komorowskiego Niesiolowskiego i nnego badziewa z PO i sprzadac w promocji Rosjanom skoro tak ich wielbia, tacy i taki na nich tam popyt.
Za to z pewnosIOM sfinansujemy wszystko co sie da, bo pieniadze sie znajdOM

Konstytucję.
centralne planowanie dobrze wychodzi na papierze, tam gdzie ładuje się statystyka, a jak ktoś mądry powiedział: są kłamstwa, cholerne kłamstwa i statystyki. na miejscu wspieranego przez Ciebie kandydata szlifowałbym jakiś obcy język, nie chcemy przecież żeby Prezydent w kontaktach z politykami europejskimi był "niemową".

-- -- -- -- -- -
idz ty cieciu z ta swoja gospodarka planowana w rzopu
awe

W dniu 2010-06-22 22:02, awe pisze:

idz ty cieciu z ta swoja gospodarka planowana w rzopu
awe

fajnie. przez połowę swojego życia współtworzyłem gospodarkę gdzie o wszystkim łącznie z płacami decydowała centrala. teraz mam być pracownikiem wolnorynkowym, płacącym podatki po to żeby jakiś polityk mógł nożyczkami otworzyć jakiś most czy inny kawałek betonu. ja się po prostu pytam, kto płaci za radosną twórczość budżetówki? kto przed końcem roku wydaje pieniądze na lewo i prawo nie zastanawiając się nad sensem owych wydatków (bo przepadną). Ciebie zadowala "troska" polityków i ich ciągłe szlifowanie różnych planów. ja po prostu wiem, że tam gdzie mieszają politycy zanika zdrowy rozsądek. idź Ty i pracuj usilnie nad następnym planem jakiegoś gościa, który tym się różni od Ciebie, że jedynym jego marzeniem jest to, żeby dzieci za lat kilkadziesiąt uczyły się na pamięć roku jego urodzenia z podręczników historii :-)

Użytkownik "marek czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hvr6m0$bmh$1inews.gazeta.pl...

W dniu 2010-06-22 22:02, awe pisze:

idz ty cieciu z ta swoja gospodarka planowana w rzopu
awe

fajnie. przez połowę swojego życia współtworzyłem gospodarkę gdzie o wszystkim łącznie z płacami decydowała centrala. teraz mam być pracownikiem wolnorynkowym, płacącym podatki po to żeby jakiś polityk mógł nożyczkami otworzyć jakiś most czy inny kawałek betonu. ja się po prostu pytam, kto płaci za radosną twórczość budżetówki? kto przed końcem roku wydaje pieniądze na lewo i prawo nie zastanawiając się nad sensem owych wydatków (bo przepadną). Ciebie zadowala "troska" polityków i ich ciągłe szlifowanie różnych planów. ja po prostu wiem, że tam gdzie mieszają politycy zanika zdrowy rozsądek. idź Ty i pracuj usilnie nad następnym planem jakiegoś gościa, który tym się różni od Ciebie, że jedynym jego marzeniem jest to, żeby dzieci za lat kilkadziesiąt uczyły się na pamięć roku jego urodzenia z podręczników historii :-)

-- -- -- -- -- -- -- -
ale to nie bedzie gospodarka centralnie planowana tylko Boska wyzszego rzedu:-)). pewne rzeczy sa po prostu konieczne bo inaczej zostaniesz w tyle. tego wymaga nowoczesny kapitalizm. najwieksza tragedia Polski ostatnich lat byly rzady PO.
Obecnie jest juz tak zle ze trzeba sie dogadac z SLD i PSL przeciwko PO inaczej za 2-3 lata mozemy jako panstwo oglosic bankructwo
awe

W dniu 2010-06-22 23:15, awe pisze:

ale to nie bedzie gospodarka centralnie planowana tylko Boska wyzszego
rzedu:-)). pewne rzeczy sa po prostu konieczne bo inaczej zostaniesz w tyle.
tego wymaga nowoczesny kapitalizm. najwieksza tragedia Polski ostatnich lat
byly rzady PO.
Obecnie jest juz tak zle ze trzeba sie dogadac z SLD i PSL przeciwko PO
inaczej za 2-3 lata mozemy jako panstwo oglosic bankructwo
awe

nie mieszaj Boga do gospodarki dlaboga!!! jeszcze raz postaram się wytłumaczyć. mamy już jeden plan http://www.premier.gov.pl/rzad/polska_2030_wyzwania_rozwojow/ . Ty chcesz następnego i jak tylko spodoba Ci się inny gostek to następnego. ja pragnę już tylko spokoju, chcę mieć dającą satysfakcję pracę, nie za duże podatki itd...
zauważ, że pan Jarosław Kaczyński nic nie mówi o konkretach, mówi tak "państwo powinno....", "państwo musi..." "nie może być tak...". od kandydata na prezydenta wymagam trochę bardziej konkretnej mowy. jeden z grupowiczów zarzucił mi, że się czepiam. a co mam robić jak "politycy" cały czas czepiają się do członków Narodu, zamiast przewodzić wysyłają przodem i sami idą z tyłu. czy widziałeś jednego choć polityka, który kandydując na jakąś funkcję zrezygnował z aktualnie piastowanej, bo ja nie. dlatego mówię, wszystkie obietnice nie poparte konkretnymi projektami, biznesplanami, podpisanymi umowami, projektami ustaw wkładam między bajki. po prostu dwadzieścia lat życia w demokracji mnie tego nauczyło :-)

Użytkownik "marek czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hvr9qr$nsk$1inews.gazeta.pl...

W dniu 2010-06-22 23:15, awe pisze:

ale to nie bedzie gospodarka centralnie planowana tylko Boska wyzszego
rzedu:-)). pewne rzeczy sa po prostu konieczne bo inaczej zostaniesz w tyle.
tego wymaga nowoczesny kapitalizm. najwieksza tragedia Polski ostatnich lat
byly rzady PO.
Obecnie jest juz tak zle ze trzeba sie dogadac z SLD i PSL przeciwko PO
inaczej za 2-3 lata mozemy jako panstwo oglosic bankructwo
awe

nie mieszaj Boga do gospodarki dlaboga!!! jeszcze raz postaram się wytłumaczyć. mamy już jeden plan http://www.premier.gov.pl/rzad/polska_2030_wyzwania_rozwojow/ . Ty chcesz następnego i jak tylko spodoba Ci się inny gostek to następnego. ja pragnę już tylko spokoju, chcę mieć dającą satysfakcję pracę, nie za duże podatki itd...
zauważ, że pan Jarosław Kaczyński nic nie mówi o konkretach, mówi tak "państwo powinno....", "państwo musi..." "nie może być tak...". od kandydata na prezydenta wymagam trochę bardziej konkretnej mowy. jeden z grupowiczów zarzucił mi, że się czepiam. a co mam robić jak "politycy" cały czas czepiają się do członków Narodu, zamiast przewodzić wysyłają przodem i sami idą z tyłu. czy widziałeś jednego choć polityka, który kandydując na jakąś funkcję zrezygnował z aktualnie piastowanej, bo ja nie. dlatego mówię, wszystkie obietnice nie poparte konkretnymi projektami, biznesplanami, podpisanymi umowami, projektami ustaw wkładam między bajki. po prostu dwadzieścia lat życia w demokracji mnie tego nauczyło :-)

-- -- -- -- -- -- -- -
zapamietaj jedno nie wazny plan tylko promotor
awe

awe pisze:

zapamietaj jedno nie wazny plan tylko promotor
awe

Ty sobie jaja robisz? jak Ci Kaczyński każe budować piramidy to polecisz ze śpiewem na ustach? :-)