Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   JTD kręci i nie odpala.

JTD kręci i nie odpala.

Data: 2011-07-07 23:57:19
Autor: yabba
JTD kręci i nie odpala.
Użytkownik "MMS" <nntp11@SPAM.interia.pl> napisał w wiadomości news:iv401i$v44$1news.onet.pl...
Silniczek (AR 147 16V 1.9 JTD) miał przygodę i konieczna była wymiana dźwigienek zaworów. Przy okazji zmiana popychaczy. Rozrząd ustawiony według procedury na przyrządach. Ciśnienie na listwie jest OK.
Problemem jest to, że kręci rozrusznikiem ale nie zapala. Podejrzewam akumulator, bo przeżył już swoje najlepsze lata. Potrafi pokręcić rozrusznikiem jakieś 5-6 razy i zaraz pokazują się różne błędy typu ABS, ESP, ASR itp. Po tym już ledwo ciągnie i gaszą się wszelkie światełka, konsola itd.
Akumulator bez obciążenia ma napięcie 12,6V. Po przekręceniu kluczyka nieznacznie spada do wartości około 12,4. Podczas pierwszego odpalenia (po paru godzinach ładowania) napięcie spada do około 11,8-8V, a potem nawet do około 10V.
Wydaje mi się, że przyczyną nieodpalania silnika jest akumulator. Czy dobrze zakładam ? Nie wiem jakie są dopuszczalne spadki napięć.
Zaznaczam, że odpalam silnik bez dołączonego alternatora.

Czy przepustnica powietrza jest otwarta? Czy pozakładałeś wszystkie rurki od podciśnień?
Czy czujniki położenia wału i wałka rozrządu są podpięte?

--
Pozdrawiam,

yabba

Data: 2011-07-08 02:44:50
Autor: Czarek Daniluk
JTD kręci i nie odpala.
On Jul 7, 11:57 pm, "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>
wrote:

Czy przepustnica powietrza jest otwarta? Czy pozakładałeś wszystkie rurki od
podciśnień?
Czy czujniki położenia wału i wałka rozrządu są podpięte?

--
Pozdrawiam,

yabba

Zapytajmy jeszcze go tak - czy próbował na "plaka" ?

Pozdrawiam !

Data: 2011-07-08 12:14:45
Autor: MMS
JTD kręci i nie odpala.
W dniu 2011-07-08 12:44, Czarek Daniluk pisze:
On Jul 7, 11:57 pm, "yabba"<g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>
wrote:

Czy przepustnica powietrza jest otwarta? Czy pozakładałeś wszystkie rurki od
podciśnień?
Czy czujniki położenia wału i wałka rozrządu są podpięte?

--
Pozdrawiam,

yabba

Zapytajmy jeszcze go tak - czy próbował na "plaka" ?

No właśnie przed chwilą próbowałem i... co prawda wydawało się jakby już za chwilę miał załapać ale z dolotu wydmuchuje powietrze zamiast je zasysać !

Data: 2011-07-08 12:53:02
Autor: Michał Gut
JTD kręci i nie odpala.
No właśnie przed chwilą próbowałem i... co prawda wydawało się jakby już za chwilę miał załapać ale z dolotu wydmuchuje powietrze zamiast je zasysać !

przeciez mowiles ze ssie jak glupi

walki rozrzadu sa u ciebie zazebione?
jeszcze jedno - u mnie sa zazebione a przy kolizji _kola przeskoczyly na zebach_. Wiem ze rozkrecal walki u mnie zeby posklejac to do kupy. Ale wtedy znowu nie zalozylbys blokady bo albo pasowaloby na jeden walek albo na drugi.

Data: 2011-07-08 14:23:49
Autor: MMS
JTD kręci i nie odpala.
W dniu 2011-07-08 13:53, Michał Gut pisze:
No właśnie przed chwilą próbowałem i... co prawda wydawało się jakby
już za chwilę miał załapać ale z dolotu wydmuchuje powietrze zamiast
je zasysać !

przeciez mowiles ze ssie jak glupi

Bo ja też miałem info od osoby, która stała przy silniku gdy ja kręciłem. Dołożyłem do wydechu reklamówkę i lekko zakręciłem, lekko ją wciągnęło. Jednak jak pryskam plaka, to go wywala na zewnątrz. Przynajmniej częściowo.

walki rozrzadu sa u ciebie zazebione?
Tak zazębione.

jeszcze jedno - u mnie sa zazebione a przy kolizji _kola przeskoczyly na
zebach_. Wiem ze rozkrecal walki u mnie zeby posklejac to do kupy. Ale
wtedy znowu nie zalozylbys blokady bo albo pasowaloby na jeden walek
albo na drugi.

Ponieważ są zazębione i ich nie rozbierałem, to zakładałem tylko na wydech. Jednak nie wydaje mi się aby możliwy był przeskok tych zębów. Małe to one nie są. Jednak jak nie będę miał wyjścia, to i to sprawdzę.

Pewno dużo by się wyjaśniło gdybym miał przyrząd do mierzenia kompresji z końcówką do JTD. Niestety nie mam, a raczej żaden z warsztatów mi takiego czegoś nie pożyczy :(

Data: 2011-07-08 20:13:43
Autor: Michał Gut
JTD kręci i nie odpala.
jeszcze jedno - u mnie sa zazebione a przy kolizji _kola przeskoczyly na
zebach_. Wiem ze rozkrecal walki u mnie zeby posklejac to do kupy. Ale
wtedy znowu nie zalozylbys blokady bo albo pasowaloby na jeden walek
albo na drugi.

Ponieważ są zazębione i ich nie rozbierałem, to zakładałem tylko na wydech. Jednak nie wydaje mi się aby możliwy był przeskok tych zębów. Małe to one nie są. Jednak jak nie będę miał wyjścia, to i to sprawdzę.

mechanik tez nie rozbieral dopoki nie okazalo sie ze blokad zalozyc nie moze. u mnie walek przeskoczyl ale nikt nie wie jak bo zadnych pekniec nie bylo widac. moze po prostu zasprezynowal material ale ciezko mi to sobie wyobrazic. jakos napewno przeskoczyl.

Pewno dużo by się wyjaśniło gdybym miał przyrząd do mierzenia kompresji z końcówką do JTD. Niestety nie mam, a raczej żaden z warsztatów mi takiego czegoś nie pożyczy :(

lipa slowem.

ale intryguje mnie dlaczego masz odwrocony ciag i zasysa wydechem a wypuszcza dolotem.
to mialoby sens jakby zawory sie otwieraly w niewlasciwym momencie.
czy uciebie blokada blokuje oba walki rozrzadu czy tylko jeden?

Data: 2011-07-08 21:05:55
Autor: Czarek Daniluk
JTD kręci i nie odpala.
W dniu 2011-07-08 20:13, Michał Gut pisze:

mechanik tez nie rozbieral dopoki nie okazalo sie ze blokad zalozyc nie
moze. u mnie walek przeskoczyl ale nikt nie wie jak bo zadnych pekniec
nie bylo widac. moze po prostu zasprezynowal material ale ciezko mi to
sobie wyobrazic. jakos napewno przeskoczyl.

Pewno dużo by się wyjaśniło gdybym miał przyrząd do mierzenia
kompresji z końcówką do JTD. Niestety nie mam, a raczej żaden z
warsztatów mi takiego czegoś nie pożyczy :(

lipa slowem.

ale intryguje mnie dlaczego masz odwrocony ciag i zasysa wydechem a
wypuszcza dolotem.
to mialoby sens jakby zawory sie otwieraly w niewlasciwym momencie.
czy uciebie blokada blokuje oba walki rozrzadu czy tylko jeden?

Ssać wydechem też mógłby jakby kręcił się w drugą stronę.
Zwykłego diesla na pompie, z odpowiednio ustawionym kątem wtrysku można było odpalić do tyłu i wtedy ssał wydechem a wypuszczał dym dolotem ;) tylko zawory ssące długo by tego nie wytrwały :D

Jeśli dmucha Ci dolotem i obstajesz przy tym że rozrząd jest ustawiony dobrze - to pomimo popękania dźwigienek masz krzywe i nie domykające się zawory, albo jednak rozrząd nie jest ustawiony prawidłowo ;)

Pozdrawiam !

Data: 2011-07-08 21:47:12
Autor: MMS
JTD kręci i nie odpala.
W dniu 2011-07-08 22:05, Czarek Daniluk pisze:
Jeśli dmucha Ci dolotem i obstajesz przy tym że rozrząd jest ustawiony
dobrze - to pomimo popękania dźwigienek masz krzywe i nie domykające się
zawory, albo jednak rozrząd nie jest ustawiony prawidłowo ;)

Rozrząd jest ustawiony dobrze. Nie da się ustawić źle używając blokad.
Zdjąłem wałki z górną pokrywą zaworów. Jedyne co mogę stwierdzić, to że zawory mogę wcisnąć i nie ma oporów w ich działaniu.

Data: 2011-07-08 22:42:23
Autor: Michał Gut
JTD kręci i nie odpala.
lol ale w tym przypadku to raczej odpada:)

nie ma sily to musi byc rozrzad bo skoro ssie nie tam gdzie trzeba to znaczy ze zawory otwieraja sie nie wtedy kiedy trzeba.

albo miales pecha i pieprzniecie bylo na tyle mocne ze zawory pogiales (nie bez powodu pytalem sie kilka razy o dzwiek jak silnik kreci).

Data: 2011-07-08 22:44:09
Autor: Michał Gut
ps
jak nie sprawdzisz kompresji to nie bedziesz wiedzial....
latwiej znalezc/kupic manometr niz zdjac glowice.

Data: 2011-07-09 06:18:27
Autor: MMS
JTD kręci i nie odpala.
W dniu 2011-07-08 23:42, Michał Gut pisze:
lol ale w tym przypadku to raczej odpada:)

nie ma sily to musi byc rozrzad bo skoro ssie nie tam gdzie trzeba to
znaczy ze zawory otwieraja sie nie wtedy kiedy trzeba.

A, co by się stało jakbym górną część, tą z wałkami rozrządu zakręcił zbyt dużym momentem ? Pytam, bo tak właśnie zrobiłem. Nie mogłem znaleźć info jakim momentem się dokręca górną część (tzw. małą głowicę - z wałkami rozrządu). Ustawiłem na kluczu 35 Nm, a ma być 25 Nm. Jeśli to by sprawiło, że wałek mocniej "siądzie" na dźwigienkach, to kompresji nie będzie, bo nie będzie luzu między krzywką a dźwigienką. W efekcie zawór będzie podparty. O ile to oczywiście możliwe aby różnica 10 Nm to spowodowała.

albo miales pecha i pieprzniecie bylo na tyle mocne ze zawory pogiales

Kurcze, ja rozumiem, że pech ale wszystkie ? Nawet na jednym nie załapie ? Musiałby pogiąć same grzybki, bo zawory w prowadnicach chodzą elegancko.

Data: 2011-07-09 07:58:05
Autor: Czarek Daniluk
JTD kręci i nie odpala.
W dniu 2011-07-09 05:18, MMS pisze:

albo miales pecha i pieprzniecie bylo na tyle mocne ze zawory pogiales

Kurcze, ja rozumiem, że pech ale wszystkie ? Nawet na jednym nie załapie
? Musiałby pogiąć same grzybki, bo zawory w prowadnicach chodzą elegancko.


W wielu przypadkach pogięte są same grzybki ;)
Na mój gust głowica do zwalania.

Pozdrawiam !

Data: 2011-07-09 10:26:41
Autor: Michał Gut
JTD kręci i nie odpala.
u mnie byly cale (chyba) bo silnik pracuje normalnie i mooooze ma tyci tyci wiekszy apetyt na paliwo. w mocy nie widze roznicy. ale u mnie strzelil rozrzad na jalowych obrotach

Data: 2011-07-09 16:01:58
Autor: Czarek Daniluk
JTD kręci i nie odpala.
W dniu 2011-07-09 10:26, Michał Gut pisze:
u mnie byly cale (chyba) bo silnik pracuje normalnie i mooooze ma tyci
tyci wiekszy apetyt na paliwo. w mocy nie widze roznicy. ale u mnie
strzelil rozrzad na jalowych obrotach

Rozmawiałem ze znajomym z warsztatu zajmującego się dieslami.
W JTD 16V pomimo pęknięcia dźwigienek nie zabezpiecza to zaworów przed pokrzywieniem samych grzybków ;)

Pozdrawiam !

Data: 2011-07-09 17:01:33
Autor: MMS
JTD kręci i nie odpala.
W dniu 2011-07-09 17:01, Czarek Daniluk pisze:
W dniu 2011-07-09 10:26, Michał Gut pisze:
u mnie byly cale (chyba) bo silnik pracuje normalnie i mooooze ma tyci
tyci wiekszy apetyt na paliwo. w mocy nie widze roznicy. ale u mnie
strzelil rozrzad na jalowych obrotach

Rozmawiałem ze znajomym z warsztatu zajmującego się dieslami.
W JTD 16V pomimo pęknięcia dźwigienek nie zabezpiecza to zaworów przed
pokrzywieniem samych grzybków ;)


A w dokumentacji pisze, że dźwigienki są rozmyślnie osłabione aby tak właśnie się działo. I u mnie tak się stało. Odpaliłem i jest ok ;)
Nie mniej jednak są przypadki, że realia zweryfikują myśl techniczną ;)

Data: 2011-07-09 17:36:21
Autor: Czarek Daniluk
JTD kręci i nie odpala.
W dniu 2011-07-09 16:01, MMS pisze:
W dniu 2011-07-09 17:01, Czarek Daniluk pisze:
W dniu 2011-07-09 10:26, Michał Gut pisze:
u mnie byly cale (chyba) bo silnik pracuje normalnie i mooooze ma tyci
tyci wiekszy apetyt na paliwo. w mocy nie widze roznicy. ale u mnie
strzelil rozrzad na jalowych obrotach

Rozmawiałem ze znajomym z warsztatu zajmującego się dieslami.
W JTD 16V pomimo pęknięcia dźwigienek nie zabezpiecza to zaworów przed
pokrzywieniem samych grzybków ;)


A w dokumentacji pisze, że dźwigienki są rozmyślnie osłabione aby tak
właśnie się działo. I u mnie tak się stało. Odpaliłem i jest ok ;)
Nie mniej jednak są przypadki, że realia zweryfikują myśl techniczną ;)

To się ciesz.
życie czasami weryfikuje założenia konstruktorów boleśnie ;)

W TDI 16V od VW/Audi też są dźwigienki które się łamią, ale 1 taka dźwigienka kosztuje 300zł :P

Pozdrawiam !

Data: 2011-07-09 17:58:55
Autor: MMS
JTD kręci i nie odpala.
W dniu 2011-07-09 18:36, Czarek Daniluk pisze:
W dniu 2011-07-09 16:01, MMS pisze:
W dniu 2011-07-09 17:01, Czarek Daniluk pisze:
W dniu 2011-07-09 10:26, Michał Gut pisze:
u mnie byly cale (chyba) bo silnik pracuje normalnie i mooooze ma tyci
tyci wiekszy apetyt na paliwo. w mocy nie widze roznicy. ale u mnie
strzelil rozrzad na jalowych obrotach

Rozmawiałem ze znajomym z warsztatu zajmującego się dieslami.
W JTD 16V pomimo pęknięcia dźwigienek nie zabezpiecza to zaworów przed
pokrzywieniem samych grzybków ;)


A w dokumentacji pisze, że dźwigienki są rozmyślnie osłabione aby tak
właśnie się działo. I u mnie tak się stało. Odpaliłem i jest ok ;)
Nie mniej jednak są przypadki, że realia zweryfikują myśl techniczną ;)

To się ciesz.
życie czasami weryfikuje założenia konstruktorów boleśnie ;)

W TDI 16V od VW/Audi też są dźwigienki które się łamią, ale 1 taka
dźwigienka kosztuje 300zł :P

300 x 16 !
Niesamowite.

Data: 2011-07-09 21:37:42
Autor: Michał Gut
JTD kręci i nie odpala.
we fiacie to afair 18pln placilem moooze 22

Data: 2011-07-10 07:04:16
Autor: MMS
JTD kręci i nie odpala.
W dniu 2011-07-09 22:37, Michał Gut pisze:
we fiacie to afair 18pln placilem moooze 22

Ja dałem 23 ale musiałem wymienić razem z popychaczami za 32 zł (zmiana w konstrukcji i moich już nie produkują, a nowe dźwigienki do nich nie pasują)
W ASO za same popychacze powiedzieli 110.

Data: 2011-07-09 10:30:34
Autor: Michał Gut
JTD kręci i nie odpala.
A, co by się stało jakbym górną część, tą z wałkami rozrządu zakręcił zbyt dużym momentem ? Pytam, bo tak właśnie zrobiłem. Nie mogłem znaleźć info jakim momentem się dokręca górną część (tzw. małą głowicę - z wałkami rozrządu). Ustawiłem na kluczu 35 Nm, a ma być 25 Nm. Jeśli to by sprawiło, że wałek mocniej "siądzie" na dźwigienkach, to kompresji nie będzie, bo nie będzie luzu między krzywką a dźwigienką. W efekcie zawór będzie podparty. O ile to oczywiście możliwe aby różnica 10 Nm to spowodowała.

jak mowisz o mocowaniu walkow do glowicy to jak za mocno dokrecisz to po prostu urwiesz sruby. nizej nie da sie tego zamontowac. tym sie nie martw. roznica 10Nm to prawie blad pomiatu;)

albo miales pecha i pieprzniecie bylo na tyle mocne ze zawory pogiales

Kurcze, ja rozumiem, że pech ale wszystkie ? Nawet na jednym nie załapie ? Musiałby pogiąć same grzybki, bo zawory w prowadnicach chodzą elegancko.
mysle ze na manometrze to powinienes zobaczyc.
a ze wszystkie - tez sie dziwie ale z drugiej strony polamales wszystkie dzwigienki
a u mnie chyba ze 2 przezyly ale i tak wszystkie wymienialem(u mnie kolizja na wolnych obrotach na luzie)

Data: 2011-07-08 21:43:05
Autor: MMS
JTD kręci i nie odpala.
W dniu 2011-07-08 21:13, Michał Gut pisze:


ale intryguje mnie dlaczego masz odwrocony ciag i zasysa wydechem a
wypuszcza dolotem.
to mialoby sens jakby zawory sie otwieraly w niewlasciwym momencie.
czy uciebie blokada blokuje oba walki rozrzadu czy tylko jeden?

Tylko wydech. Nie da się założyć blokady na dolot. Po prostu się nie zmieści.

Data: 2011-07-09 10:51:50
Autor: MMS
JTD kręci i nie odpala.
W dniu 2011-07-08 21:13, Michał Gut pisze:
jeszcze jedno - u mnie sa zazebione a przy kolizji _kola przeskoczyly na
zebach_. Wiem ze rozkrecal walki u mnie zeby posklejac to do kupy. Ale
wtedy znowu nie zalozylbys blokady bo albo pasowaloby na jeden walek
albo na drugi.

Ponieważ są zazębione i ich nie rozbierałem, to zakładałem tylko na
wydech. Jednak nie wydaje mi się aby możliwy był przeskok tych zębów.
Małe to one nie są. Jednak jak nie będę miał wyjścia, to i to sprawdzę.

mechanik tez nie rozbieral dopoki nie okazalo sie ze blokad zalozyc nie
moze. u mnie walek przeskoczyl ale nikt nie wie jak bo zadnych pekniec
nie bylo widac. moze po prostu zasprezynowal material ale ciezko mi to
sobie wyobrazic. jakos napewno przeskoczyl.


Kurcze, miałeś rację. Wałki są przestawione. Nie ma pęknięć, wyszczerbień itp. Po prostu nic poza tym, że blokady nie pasują.
Ja ustawiałem na jedną blokadę, bo patrząc na tryby nie wierzyłem w możliwość ich przeskoczenia. Poza tym blokad używałem w momencie jak głowiczkę z wałkami maiłem już przymocowaną, a wtedy na drugi wałek nie da się założyć blokady, bo nie ma na to miejsca.

Wielkie dzięki Tobie i wszystkim za pomoc !

Data: 2011-07-09 11:07:54
Autor: Michał Gut
JTD kręci i nie odpala.
Kurcze, miałeś rację. Wałki są przestawione. Nie ma pęknięć, wyszczerbień itp. Po prostu nic poza tym, że blokady nie pasują.

hurraaa:) cieszymy sie ze sie udalo znalezc usterke
przyloz duza starannosc do przykrecenia kol zebatych. zrob to dokladnie z odpowiednim momentem zebys zaraz nie sciagal ponownie.

Data: 2011-07-09 17:03:47
Autor: MMS
JTD kręci i nie odpala.
W dniu 2011-07-09 12:07, Michał Gut pisze:
Kurcze, miałeś rację. Wałki są przestawione. Nie ma pęknięć,
wyszczerbień itp. Po prostu nic poza tym, że blokady nie pasują.

hurraaa:) cieszymy sie ze sie udalo znalezc usterke
przyloz duza starannosc do przykrecenia kol zebatych. zrob to dokladnie
z odpowiednim momentem zebys zaraz nie sciagal ponownie.


Odpaliłem. Działa super.
Koła pływające, więc skręciłem na maksa i na kleju do gwintów. Powinno być na lata ;)

Data: 2011-07-09 17:35:02
Autor: Czarek Daniluk
JTD kręci i nie odpala.
W dniu 2011-07-09 16:03, MMS pisze:
W dniu 2011-07-09 12:07, Michał Gut pisze:
Kurcze, miałeś rację. Wałki są przestawione. Nie ma pęknięć,
wyszczerbień itp. Po prostu nic poza tym, że blokady nie pasują.

hurraaa:) cieszymy sie ze sie udalo znalezc usterke
przyloz duza starannosc do przykrecenia kol zebatych. zrob to dokladnie
z odpowiednim momentem zebys zaraz nie sciagal ponownie.


Odpaliłem. Działa super.
Koła pływające, więc skręciłem na maksa i na kleju do gwintów. Powinno
być na lata ;)

Jak skręciłeś na klej to życzę Ci żebyś potem musiał własnoręcznie to rozebrać ;P

Pozdrawiam !

Data: 2011-07-09 18:00:30
Autor: MMS
JTD kręci i nie odpala.
W dniu 2011-07-09 18:35, Czarek Daniluk pisze:
W dniu 2011-07-09 16:03, MMS pisze:
W dniu 2011-07-09 12:07, Michał Gut pisze:
Kurcze, miałeś rację. Wałki są przestawione. Nie ma pęknięć,
wyszczerbień itp. Po prostu nic poza tym, że blokady nie pasują.

hurraaa:) cieszymy sie ze sie udalo znalezc usterke
przyloz duza starannosc do przykrecenia kol zebatych. zrob to dokladnie
z odpowiednim momentem zebys zaraz nie sciagal ponownie.


Odpaliłem. Działa super.
Koła pływające, więc skręciłem na maksa i na kleju do gwintów. Powinno
być na lata ;)

Jak skręciłeś na klej to życzę Ci żebyś potem musiał własnoręcznie to
rozebrać ;P

Pneumat. Tak jak i teraz musiałem. Ale fakt, że tymi rencami raczej będzie trudno ;)

Data: 2011-07-09 21:39:06
Autor: Michał Gut
JTD kręci i nie odpala.
i dobrze - kolejny powod zeby rozkrecic to juz bedzie opcja wymiany calosci:P
te diesle calkiem popularne sa
a ze sa w ciaglej produkcji to ceny beda spadac

Data: 2011-07-08 05:57:04
Autor: MMS
JTD kręci i nie odpala.
W dniu 2011-07-08 00:57, yabba pisze:

Czy przepustnica powietrza jest otwarta? Czy pozakładałeś wszystkie
rurki od podciśnień?
Tak
Czy czujniki położenia wału i wałka rozrządu są podpięte?
Tak

Data: 2011-07-08 22:58:02
Autor: Bugatti
JTD kręci i nie odpala.
UĹźytkownik "yabba"  napisał w wiadomości:

Czy przepustnica powietrza jest otwarta?

W dieslu ? (Owszem np. V10 TDI ma dwie przepustnice ale to wyjątek). Wielu ludzi nazywa tak błędnie klapy gaszące.

Pozdr.

--
Bugatti

Data: 2011-07-09 00:23:17
Autor: yabba
JTD kręci i nie odpala.
Użytkownik "Bugatti" <spamerzy@maklerzy.pl> napisał w wiadomości news:iv7r4f$h3h$1mx1.internetia.pl...
UĹźytkownik "yabba"  napisał w wiadomości:

Czy przepustnica powietrza jest otwarta?

W dieslu ? (Owszem np. V10 TDI ma dwie przepustnice ale to wyjątek). Wielu ludzi nazywa tak błędnie klapy gaszące.

Pozdr.



Miałem na myśli klapę gaszącą.

--
Pozdrawiam,

yabba

Data: 2011-07-09 06:14:18
Autor: MMS
JTD kręci i nie odpala.
W dniu 2011-07-09 01:23, yabba pisze:
Użytkownik "Bugatti" <spamerzy@maklerzy.pl> napisał w wiadomości
news:iv7r4f$h3h$1mx1.internetia.pl...
Użytkownik "yabba" napisał w wiadomości:

Czy przepustnica powietrza jest otwarta?

W dieslu ? (Owszem np. V10 TDI ma dwie przepustnice ale to wyjątek).
Wielu ludzi nazywa tak błędnie klapy gaszące.

Pozdr.



Miałem na myśli klapę gaszącą.

Jest otwarta na 100%

JTD kręci i nie odpala.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona