looker pisze:

1. Powrót do przyszlosci (bez udzialu nowych mlodych supergwiazd typu
Montana itp, moze byc 50 letni MJfox)

Nie wiem czy z tym tematem to na poważnie czy nie, ale tak czy nie, ale
i tak wtrącę swoje trzy grosze. ;)

Nie powiem - chętnie zobaczyłbym kontynuację BttF zrobioną w STARYM
STYLU. Jednak dobrze wiem, że to niewykonalne. Prędzej zrobiliby remake,
albo remake udający kontynuację (jak to miało miejsce w przypadku
"Wargames II").

2. Mad Max

I wyszedłby z tego "Terminatr Salvation". Fajnie się ogląda w oderwaniu
od oryginału ale marny spadkobierca... Chyba podziękuję.

3. Highlander (ale conajmniej klasy I czesci)

Że niby co? Że niby jak? "Nieśmiertelny" może być tylko jeden. ;)
Film z 1986 roku był robiony jako zamknięta całość. Ostatnie sceny jasno
dają widzowi do zrozumienia, że to koniec. Connor wygrał, dostarł
Nagrodę i dożyje swojego życia u boku ukochanej kobiety. Dopiero sukces
jedynki skłonił twórców do zrobienia dwójki - trzeba było bohatera jakoś
przywrócić do nieśmiertelności aby mógł znów walczyć. Zrobiono to w
najgłupszy z możliwych sposobów...
Trójka? Już nieco lepiej, przynajmniej retconowali dwójkę. ;) No i sam
sposób w jaki pojawili się nowi "gracze" w walce o Nagrodę był już
bardziej sensowny. Seriale i czwórka? Tam zwyczajnie zignorowali
zakończenie jedynki - "Gathering" się nigdy nie odbył, Connor nigdy nie
przestał być nieśmiertelnym, więc "show must go on". ;)
Piątkę prawdę mówiąc sobie darowałem. :)

Zrobienie sensownej kontynuacji nie jest możliwe bez powtórzenia
radosnego omijania wątków. Nie widzę też możliwości zrobienia
jakiejkolwiek kontynuacji w starym stylu. To już nie te czasy, muzyka
nie ta, Lambert się zestarzał. Mam nadzieję, że Highlandera nie ruszą
hieny od remake'ów. Co jak co, ale nie chcę oglądać tego filmu
przeniesionego w czasy współczesne, z jakimś aktorem ze "Zmierzchu" w
roli Connora i Rihanną w soundtracku... :/

5. My name is Earl

Aby się wypowiedzieć muszę wznowić oglądanie - utknąłem w połowie s03. ;)

Moim zdaniem ZDECYDOWANIE powinni wskrzesić "Stargate SG-1". To znaczy
serial niech się nazywa inaczej, nawet niech wymienią "zmęczoną" część
obsady. Jednak powrót do oryginalnego uniwersum - top jest to czego bym
sobie życzył. Jeszcze spory potencjał w nim drzemie, zwłaszcza odkąd
dostali te wszystkie zabawki od Asgardu w "Unending". ;)

Poza tym "Jericho" powinno wrócić na antenę. Serial bardzo dobrze
zrobiony a jakoś nie miał szczęścia. A przecież trzeci sezon mógłby być
hitem gdyby dobrze poprowadzili fabułę - druga wojna secesyjna osadzona
w postnuklearnej rzeczywistości. ;) Albo jeszcze lepiej by było, gdyby
zrobili z tego nowy serial, gdyż stary tytuł już tu nie pasuje. Akcja
siłą rzeczy nie mogłaby się ograniczać do jednego miasteczka.

Atlantis pisze:

looker pisze:

3. Highlander (ale conajmniej klasy I czesci)

Mam nadzieję, że Highlandera nie ruszą
hieny od remake'ów.

Jak by ci tu... delikatnie...
Pogooglaj sobie sam.
Słowa kluczowe "Highlander", "remake", "2012".

Moim zdaniem ZDECYDOWANIE powinni wskrzesić "Stargate SG-1".

Ale "oni" teraz kręcą ambitne sf...

--
pzdr

Rais wystukał:

Atlantis pisze:

looker pisze:

3. Highlander (ale conajmniej klasy I czesci)

Mam nadzieję, że Highlandera nie ruszą
hieny od remake'ów.

Jak by ci tu... delikatnie...
Pogooglaj sobie sam.
Słowa kluczowe "Highlander", "remake", "2012".

Ebuebue...

Znaczy w 2012 jednak będzie globalna katastrofa.

Jo'Asia

--
 __.-=-.  -< Joanna Słupek >-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- < http://esensja.pl/ >-
  -- <()>  -< joasia @ hell . pl >-- -- -- < http://bujold.fantastyka.net/ >-
 .__.'|   -< My name is Olo. Hans Olo. {Stargate SG-1, Daniel Jackson} >-

Rais pisze:

Moim zdaniem ZDECYDOWANIE powinni wskrzesić "Stargate SG-1".

Ale "oni" teraz kręcą ambitne sf...

Teraz to amerykanie kręcą nie sci-fi ale syfy ;->

Atlantis pisze:

3. Highlander (ale conajmniej klasy I czesci)

Że niby co? Że niby jak? "Nieśmiertelny" może być tylko jeden. ;)
Film z 1986 roku był robiony jako zamknięta całość. Ostatnie sceny jasno
dają widzowi do zrozumienia, że to koniec.

Nie zgadzam sie - tytul zobowiazuje! Mimo, ze polski :)


Pozdrawiam.
--
[= WRonX =] [= WRonX@-CUT-WRonX.NET =] [= http://WRonX.NET =]
[= GCS/CC d->++ s+:- a- C++++$ U P>++ L+ !E W+++$ N++(+++) =]
[= !o--   K-? w++$ !O !M- !V-- PS+ PE !Y !PGP !t !5 X++ R++ =]
[= tv+   b+++  DI++   D+   G+  e+++  h-- ->-- --    r+++   y? =]

WRonX pisze:

Atlantis pisze:

3. Highlander (ale conajmniej klasy I czesci)

Że niby co? Że niby jak? "Nieśmiertelny" może być tylko jeden. ;)
Film z 1986 roku był robiony jako zamknięta całość. Ostatnie sceny jasno
dają widzowi do zrozumienia, że to koniec.

Nie zgadzam sie - tytul zobowiazuje! Mimo, ze polski :)

To co, w roli główniej: Lenin? ;)

Andrzej Lawa pisze:

To co, w roli główniej: Lenin? ;)

Google podpowiada jeszcze Michaela Jacksona, Ronaldo, DivX'a, seks i Elvisa Presley'a. Niekoniecznie w tej kolejnosci...

(poniewaz ostatnio nikt mnie nie rozumie, podpowiadam: http://42.pl/u/1Xfs)


Pozdrawiam.
--
[= WRonX =] [= WRonX@-CUT-WRonX.NET =] [= http://WRonX.NET =]
[= GCS/CC d->++ s+:- a- C++++$ U P>++ L+ !E W+++$ N++(+++) =]
[= !o--   K-? w++$ !O !M- !V-- PS+ PE !Y !PGP !t !5 X++ R++ =]
[= tv+   b+++  DI++   D+   G+  e+++  h-- ->-- --    r+++   y? =]

Silly, silly Atlantis nabazgrału:

Seriale i czwórka? Tam zwyczajnie zignorowali
zakończenie jedynki - "Gathering" się nigdy nie odbył, Connor nigdy
nie przestał być nieśmiertelnym, więc "show must go on". ;)
Piątkę prawdę mówiąc sobie darowałem. :)

Oryginał jest uroczą ramotką, ale serial z Adrianem Paulem zjada na
śniadanie wszystkie filmy pełnometrażowe. A że zignorowali, to nie
przeskoczysz, czasem trzeba.

Zrobienie sensownej kontynuacji nie jest możliwe bez powtórzenia
radosnego omijania wątków. Nie widzę też możliwości zrobienia
jakiejkolwiek kontynuacji w starym stylu. To już nie te czasy, muzyka
nie ta, Lambert się zestarzał. Mam nadzieję, że Highlandera nie ruszą
hieny od remake'ów.

Mówisz i masz:
http://en.wikipedia.org/wiki/Highlander_%282010_film%29

--
tbr

Tiber pisze:

Silly, silly Atlantis nabazgrału:

Seriale i czwórka? Tam zwyczajnie zignorowali
zakończenie jedynki - "Gathering" się nigdy nie odbył, Connor nigdy
nie przestał być nieśmiertelnym, więc "show must go on". ;)
Piątkę prawdę mówiąc sobie darowałem. :)

Oryginał jest uroczą ramotką,

Ić stont....

ale serial z Adrianem Paulem zjada na
śniadanie wszystkie filmy pełnometrażowe.

Powiedzmy sobie szczerze, że zrobienie czegoś lepszego
niż "kontynuacje" Highlandera to nie było jakieś wielkie wyzwanie.

--
pzdr

Silly, silly Rais nabazgrału:

ale serial z Adrianem Paulem zjada na
śniadanie wszystkie filmy pełnometrażowe.

Powiedzmy sobie szczerze, że zrobienie czegoś lepszego
niż "kontynuacje" Highlandera to nie było jakieś wielkie wyzwanie.

Napisałem "wszystkie".

--
tbr

Tiber pisze:

Silly, silly Rais nabazgrału:

ale serial z Adrianem Paulem zjada na
śniadanie wszystkie filmy pełnometrażowe.

Powiedzmy sobie szczerze, że zrobienie czegoś lepszego
niż "kontynuacje" Highlandera to nie było jakieś wielkie wyzwanie.

Napisałem "wszystkie".

Napisałem "Ić stont..."

--
pzdr

Silly, silly Rais nabazgrału:

ale serial z Adrianem Paulem zjada na
śniadanie wszystkie filmy pełnometrażowe.

Powiedzmy sobie szczerze, że zrobienie czegoś lepszego
niż "kontynuacje" Highlandera to nie było jakieś wielkie wyzwanie.

Napisałem "wszystkie".

Napisałem "Ić stont..."

Wyciołem!

--
tbr