Data: 2016-11-12 13:40:21 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Ja bym Ci nie podpisal. Wlaczales sie do ruchu. Masz przepuscic wszystkich z cofajacymi wlacznie. Poza tym powinienes sie trzymac jak najblizej swojej prawej strony a Ty wjechales na jego pas ruchu.
|
|
Data: 2016-11-12 21:43:35 | |
Autor: megrims | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
On 2016-11-12 22:40, Zenek Kapelinder wrote:
Ja bym Ci nie podpisal. Wlaczales sie do ruchu. Masz przepuscic wszystkich z cofajacymi wlacznie. Poza tym powinienes sie trzymac jak najblizej swojej prawej strony a Ty wjechales na jego pas ruchu.RUCH DROGOWY Rozdział 5 - Ruch pojazdów Oddział 5 - Wymijanie, omijanie i cofanie Art. 23. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany: (...) przy cofaniu ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu i zachować szczególną ostrożność, a w szczególności: sprawdzić, czy wykonywany manewr nie spowoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienia, upewnić się, czy za pojazdem nie znajduje się przeszkoda; w razie trudności w osobistym upewnieniu się kierujący jest obowiązany zapewnić sobie pomoc innej osoby. |
|
Data: 2016-11-12 14:27:09 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
To teraz daj jeszcze co musi zrobic wlaczajacy sie do ruchu.
|
|
Data: 2016-11-13 10:48:19 | |
Autor: t-1 | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
W dniu 2016-11-12 o 23:27, Zenek Kapelinder pisze:
To teraz daj jeszcze co musi zrobic wlaczajacy sie do ruchu.Człowieku, czy ty tak naprawdę? |
|
Data: 2016-11-13 11:28:34 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
W dniu 2016-11-13 o 10:48, t-1 pisze:
W dniu 2016-11-12 o 23:27, Zenek Kapelinder pisze: To Drób. Przyzwyczaj się. -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój." |
|
Data: 2016-11-13 11:21:34 | |
Autor: mk4 | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
On 2016-11-12 21:43, megrims wrote:
On 2016-11-12 22:40, Zenek Kapelinder wrote: No ale nie byleś jeszcze uczestnikiem ruchu - czyż nie? -- mk4 |
|
Data: 2016-11-13 10:46:57 | |
Autor: Budzik | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Użytkownik mk4 mk4@dev.null ...
Mogłby być nawet wujkiem staszkiem.Ja bym Ci nie podpisal. Wlaczales sie do ruchu. Masz przepuscicRUCH DROGOWY I tak nie wolno ci wjechac w kogos jezeli masz mozliwosc unikniecia zderzenia. Kombi nie miało lusterek? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Istota, która przez całe życie tworzyła pewne określone wyobrażenie swojej osoby, zginie raczej, niż stanie się antytezą tego wyobrażenia." Frank Herbert |
|
Data: 2016-11-13 03:14:34 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Wez obejrzyj dokladnie film. Zrob stopklatki. Popatrz na swiatla cofania w kombiaku. Gdyby w momencie zapalenia sie swiatel cofania w kombiaku audi sie zatrzymalo to by nie dostalo. Megrims zwyczajnie nie patrzyl w swoje lewo.. Jak by patrzyl to by sie zatrzymal i do stluczki by nie doszlo.
|
|
Data: 2016-11-13 13:00:50 | |
Autor: Budzik | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Użytkownik Zenek Kapelinder 4kogutek44@gmail.com ...
Wez obejrzyj dokladnie film. Zrob stopklatki. Popatrz na swiatla Obejrzałem jeszcze raz. megrims wyjezdza powoli, na kierunku niekolizyjnym i kontroluje to co robi. Jedzie z taka predkoscia ze praktycznie stoi, zwłaszcza w drugiej fazie wyjezdzania. Kombi zaczyna cofac, robi to szybko i zdecydowanie zbyt agresywnie a dodatkowo w mmiejsce gdzie stoi juz auto i uderza w stojace auto. IMO wina bezdyskusyjna kombi. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Każde dziecko jest poniekąd geniuszem w oczach swych rodziców, a każdy geniusz dzieckiem." Artur Schopenhauer |
|
Data: 2016-11-13 05:16:50 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
To obejrzyj jeszcze 5 razy. Kierowca audi nic nie kontroluje, a zwlaszcza sytuacji. Jak by kontrolowal to by zauwazyl swiatla cofania w kombiaku i sie zatrzymal albo dal w pedal i uciekl. Bystrzak by tam malym fiatem uciekl. Inna sprawa ze ten w kombiaku tez pizda. To ze cos zbyt dynamicznie zrobil nie jest argumentem dokad nie przekroczyl obowiazujacej tam predkosci.
|
|
Data: 2016-11-13 13:48:08 | |
Autor: Budzik | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Użytkownik Zenek Kapelinder 4kogutek44@gmail.com ...
To obejrzyj jeszcze 5 razy. Kierowca audi nic nie kontroluje, a Swiatła cofania jeszcze nic nie znacza. Ja w takiej sytuacji pomyslałbym, ze kombiak zauwazył ze wyjezdzam, włączył wsteczny i czeka na wolne miejsce. A to ze nagle szybko ruszył to juz było za późno. Bystrzak by tam Tak oczywiscie... Inna sprawa ze ten w kombiaku tez pizda. To zeCo za bzudra... Innych przepisów nie ma vide zachowanie szczególnej ostroznosci etc. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Jeśli będąc w towarzystwie kobiety potrafisz z niej czytać jak z książki, nie stosuj systemu Braille'a." T. Bernard |
|
Data: 2016-11-14 02:23:12 | |
Autor: Rey48 | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Użytkownik "Zenek Kapelinder" <4kogutek44@gmail.com> napisał w wiadomości
news:614e05b6-d01f-4894-875d-f0809fe04664googlegroups.com... Popatrz na swiatla cofania w kombiaku. Gdyby w momencie zapalenia sie Nieprawda. Do zderzenia by doszło, tylko bardziej z przodu. W momencie zapalenia się swiateł cofania pół samochodu megrimsa bylo już na jezdni. Megrims zwyczajnie nie patrzyl w swoje lewo. Jak by patrzyl to by sie Nieprawda. Do stłuczki by doszło, tylko dostał by bardziej z przodu. |
|
Data: 2016-11-13 13:01:23 | |
Autor: mk4 | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
On 2016-11-13 11:46, Budzik wrote:
Użytkownik mk4 mk4@dev.null ... Nie wiem czy ma to aż takie znaczenie. Rownie dobrze mogłbyś wyjechac z podporzadkowanej i stanac na srodku skrzyzowania. A pozniej tlumaczyć się, ze ktos w ciebie wjechal a ty stales! Albo czy nie mial hamulcow albo oczu, ze nie widzial? -- mk4 |
|
Data: 2016-11-13 13:48:08 | |
Autor: Budzik | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Użytkownik mk4 mk4@dev.null ...
Mogłby być nawet wujkiem staszkiem. No to skoro nie wiesz to musisz mi uwierzyc na słowo. Rownie dobrze mogłbyś wyjechac z podporzadkowanej i stanac na srodku skrzyzowania. A pozniej tlumaczyć się, ze ktos w ciebie wjechal a ty stales! Albo czy nie mial hamulcow albo oczu, ze nie widzial? Dokładnie tak to wyglada. Jeżeli wjade na srodek skrzyzowania i stane bo np. zepsuł mi się samochod a ktos we mnie wjedzie to w zaleznosci od tego czy miał możliwośc unikniecia kolizji czy nie - wina zostanie przypisana temu co miał pierwszenstow albo temu co nei miał. Jeżeli jechał droga z pierwszenstwem, miał dobra widocznosc, jechał na tyle wolno ze bez problemu mogł wyhamowac to wina bedzie jego pomimo tego, ze miał pierwszenstwo. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Windows 95 - 32bit extensions and a graphical shell for a 16bit patch to an 8bit operating system originally coded for a 4bit microprocessor, written by a 2bit company, that can't stand 1bit of competition. |
|
Data: 2016-11-13 15:03:04 | |
Autor: re | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Użytkownik "mk4" .... Rownie dobrze mogłbyś wyjechac z podporzadkowanej i stanac na srodku skrzyzowania. A pozniej tlumaczyć się, ze ktos w ciebie wjechal a ty stales! Albo czy nie mial hamulcow albo oczu, ze nie widzial? -- - No przecież tak jest. |
|
Data: 2016-11-13 15:24:47 | |
Autor: Shrek | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
W dniu 13.11.2016 o 15:03, re pisze:
Rownie dobrze mogłbyś wyjechac z podporzadkowanej i stanac na srodku Jest tak. Włączający ustąpił pierwszeństwa będącemu w ruchu (co widać w sekundach od 00-02). Co sobie potem z tym zrobił będący w ruchu to inna sprawa - w każdym razie megirms pierwszeństwa ustąpił i nic nie wymusił. (sprawdź co oznacza ustąpienie pierwszeństwa). Na podobnej zasadzie - 1- jak ktoś się sam zatrzymał żeby cię wpuścić - nie wymusiłeś - on sam zmienił prędkość. 2- jak ktoś jedzie 30@50 i spokojnie się przed nim z podporządkowanej włączysz, to nie wymuszasz pierwszeństwa, 3- jak kolesiowi z punktu drugiego nagle chuj się skurczył i przyspieszył do 80... to nie wymusiłeś na nim pierwszeństwa - nie zmusiłeś go do zmiany prędkości ani tou jazdy - sam to zrobił i (jak będziesz miał to nagrane i nie będziesz się przejmował opinią policjantów patrzących tylko na znak, a pójdziesz w razie czego do sądu) sam za to beknie. 4 - jak już ogarniesz punkt 3 to zrozumiesz, że megirs mu najpierwsz pierwszeństwa ustąpił, a potem nie wymusił - nie zmusił go do wrzucenia wstecznego i wbicia się w jego audi. Shrek |
|
Data: 2016-11-13 18:57:57 | |
Autor: re | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Użytkownik "Shrek" Rownie dobrze mogłbyś wyjechac z podporzadkowanej i stanac na srodku Jest tak. Włączający ustąpił pierwszeństwa będącemu w ruchu (co widać w sekundach od 00-02). .... -- - Ok, ja Ci tylko mówię, że akurat jak już stoisz na skrzyżowaniu to pierwszeństwo nie ma nic do wiatraka. Nie podejmuję analizy żadnych historyjek. |
|
Data: 2016-11-12 21:46:54 | |
Autor: masti | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Zenek Kapelinder wrote:
Ja bym Ci nie podpisal. Wlaczales sie do ruchu. Masz przepuscic wszystkich z cofajacymi wlacznie. Poza tym powinienes sie trzymac jak najblizej swojej prawej strony a Ty wjechales na jego pas ruchu. chyba Ci się na oczy rzuciło. Bo walący zaczął cofać po wyjechaniu megrimsa, -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-11-12 23:01:48 | |
Autor: megrims | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
On 12.11.2016 22:46, masti wrote:
Zenek Kapelinder wrote:I z momencie uderzenia ja stałem, a on był w ruchu. I zawsze ten co cofa jest winien. Niestety - on ma OC w Aviva - będa jajca. 2 lata i sąd. To są kompletni debile. Już jedną sprawę z nimi miałem. |
|
Data: 2016-11-12 14:59:56 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Farciarz jestes bo Ci glab podpisal. W zyciu bym nie podpisal a gdybys zawolal niebieskich to proba przypisania mi sprawstwa skonczyla by sie nieprzyjeciem mandatu i skierowaniem sprawy do sadu.
|
|
Data: 2016-11-12 23:31:02 | |
Autor: megrims | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
On 2016-11-12 23:59, Zenek Kapelinder wrote:
Farciarz jestes bo Ci glab podpisal. W zyciu bym nie podpisal a gdybys zawolal niebieskich to proba przypisania mi sprawstwa skonczyla by sie nieprzyjeciem mandatu i skierowaniem sprawy do sadu.a.. rozumiem. wyjeżdżasz z podporządkowanej, puszczasz gościa, zaraz jak go puściłeś, zaczynasz wyjeżdżać. W tym samym czasie on się zatrzymuje wrzuca wsteczny i na pełnej piździe wali w Ciebie i to jest Twoja wina? gratulacje. |
|
Data: 2016-11-12 16:13:35 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Z filmu wynika ze zaczales wyjezdzac jak przejechal. Nie upewniles sie co bedzie dalej robil. Nie ma w przepisach ze tego co tamten zrobil nie wolno robic. Wolno cofac, wolno w czasie cofania zjechac ze swojego pasa, wolno cofac dynamicznie, tamten gosc byl w ruchu. Ty sie wlaczales i jak nie potrafiles przewidziec co tamten zrobi miales w zakresie obowiazkow stac i czekac az sie sytuacja wyklaruje. Jakie tamten zrobil wykroczenie ktorego skutkiem byla stluczka?
|
|
Data: 2016-11-13 01:54:53 | |
Autor: PiteR | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
na ** p.m.s ** Zenek Kapelinder pisze tak:
Jakie tamten zrobil wykroczenie ktorego skutkiem byla stluczka? Jakby cofając przygniótł przechodnia do megrimsa to czyja byłaby wina też megrimsa? Jakby megrims szedł pieszo też by się włączał do ruchu? a jeśli megrims pchałby wózek z zakupami to by się włączał do ruchu czy nie? Facet jest co najmniej współwinny bo cofał a nie popatrzył w lusterko. Dostał sraczki bo chyba przejechał wolne miejsce. Małpie odruchy tak się kończą. Połamałby komuś giry to by wiedział jak się płaci rentę. -- Ausfahrt. The biggest city in Germany. |
|
Data: 2016-11-12 17:14:42 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
kluczowe jest znalezienie przepisu ktory zlamal cofajacy. Sad nie bedzie sluchal pierdolenia w styu a co by bylo gdyby. Sad chce dostac konkretne paragrafy. No to co zrobil cofajacy czego mu zrobic nie bylo wolno? Wlaczajacy sie do ruchu ma ustapic pierwszenstwa wszystkim, cofajacym tez. Wychodzi ze cofanie nie bylo powodem stluczki.
|
|
Data: 2016-11-13 03:25:29 | |
Autor: PiteR | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
na ** p.m.s ** Zenek Kapelinder pisze tak:
No to co zrobil cofajacy czego mu zrobic nie bylo wolno? - kiedy cofał nie zachował szczególnel ostrożności - nie sprawdził, czy wykonywany manewr nie spowoduje zagrożenia - nie upewnił się, czy za pojazdem nie znajduje się przeszkoda i za to dostanie mandat, grzywnę a wolno to mu wszystko nawet jeździć do przodu z zamkniętymi oczami. megrims w momencie uderzenia stał to jeszcze na dodatek nie starał się uniknąć kolizji i uderzył z premedytacją żeby wyłudzić odszkodowanie :) -- Piter Kia ma 7 lat gwarancji ale jak będzie jeździć po 29 latach? |
|
Data: 2016-11-13 01:58:20 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
To co napisales nie robi z cofajacego sprawcy. Miesiac temu uwazal bym podobnie jak inni. W miedzyczasie byl w tv jakis program typu drogowka. Bardzo podobna sytuacja. Gosc jedzie swoim pasem. Jak przejechal obok bramy to z niej wyjechal inny samochod. Ten pierwszy zatrzymal sie i zaczal cofac. Przywalil w wyjezdzajacego. Policjant za sprawce uznal wyjezdzajacego. Ten co dostal przedstawial jakies swoje zale i argumenty. Policjant poprosil go o znalezienie przepisu ktory cofajacy zlamal i w efekcie doprowadzil do kolizji. Tamten ze cofal. To mu policjant wytlumaczyl ze w tym miejscu wolno cofac. Ale nie wolno wyjezdzac z bramy nie upewniwszy sie ze ten drugi nie zacznie cofac. Wlaczajacy sie jest zawsze na samym koncu i dokad sie skutecznie nie wlaczy nie ma zadnych praw a tylko obowiazek bezpiecznego wykonania manewru. Wychodzi ze to czy jedzie do przodu albo do tylu nie ma znaczenia. Istotne jest ze ma pierwszenstwo.
|
|
Data: 2016-11-13 10:46:57 | |
Autor: Budzik | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Użytkownik Zenek Kapelinder 4kogutek44@gmail.com ...
To co napisales nie robi z cofajacego sprawcy. Miesiac temu uwazal bym Nie prawda, masz pierwszenstwo czy nie, nie wolno ci wjechac w drugi pojazd, zwłaszcza jezeli mozesz uniknac uderzenia a dodatkowo ten drugi stoi a ty ruszasz. Jak nie ma miejsca jechac to trzeba stac i czekac! Jeżeli ten drugi wyjechałby ci z nienacka, tak ze nie masz mozliwości zatrzymania się to jest inny temat. Ale tutaj taka sytuacja nie miała miejsca. Gosc po prostu zle wykonał manewr cofania, załozył, ze skoro przejezdzajac nikogo za nim nie było to moze sobie cofac bez patrzenia w lusterka. Karygodne, błędne i moim zdaniem nie do obronienia. Pytał cie juz ktos - czy gdyby z pomiedzy samochodów wyszedł człowiek i on go potracił to tez byłaby wina człowieka? Gosc jest na parkingu, cofa, nie patrzac w lusterka? No bo z filmu widac wyraznie ze megrims nie pojawił sie za nim z nienacka. Ze był dobrze widoczny w lusterkach. Innymi słowy - co ten gośc wymysli w kombi, pozostanie jego tajemnica, ale moim zdaniem wina jest ewidentna. Na marginesie - ostatnio tez mnie jeden próbował przekonac, ze otarł mnie, bo zle zaparkowałem a on się spieszył... Pomijam, ze misjca było duzo do wyjechania, to policja mu wytłumaczyła ze jak widział, ze nie ma miejsca do jechania to trzeba czekac a nie pchac sie na siłe. Pomijam, ze parkowałem zgodnie z przepisami, bo to w sumie nie miało zadnego znaczenia. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Dyplomata potrafi powiedzieć "idź do diabła" w taki sposób, że właściwie cieszysz się na tę wyprawę. |
|
Data: 2016-11-13 03:03:53 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Z programu jaki ogladalem wynikalo ze kierunek nie ma znaczenia. Jesli ktos ma pierwszenstwo to ma je jak jedzie do przodu do tylu w bok. Z filmu wynika ze tam sytuacja nie byla jasna. Przejechal, zatrzymal sie i nie bylo wiadomo co zrobi dalej. Megrmis mial stac i czekac az sie sytuacja wyklaruje. Ciekawe czy chociaz zatrabil zeby ostrzec cofajacego?
|
|
Data: 2016-11-13 12:15:32 | |
Autor: Artur Miller | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
W dniu 2016-11-13 o 12:03, Zenek Kapelinder pisze:
Z programu jaki ogladalem wynikalo ze kierunek nie ma znaczenia. Jesli ktos ma pierwszenstwo to ma je jak jedzie do przodu do tylu w bok. Z filmu wynika ze tam sytuacja nie byla jasna. Przejechal, zatrzymal sie i nie bylo wiadomo co zrobi dalej. Megrmis mial stac i czekac az sie sytuacja wyklaruje. Ciekawe czy chociaz zatrabil zeby ostrzec cofajacego? Ty tak serio serio? w tej Twojej drogówce było tak? A przejechał obok bramy i sie zatrzymał. B wyjechał z bramy, POTEM A cofnął i jebnął? oj byłoby w sądzie ciekawie, gdybym był B, to na pewno nie wziąłbym mandatu. a. |
|
Data: 2016-11-13 03:38:05 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Nie twierdze ze mi sie takie rozwiazanie podoba. Tak bylo w programie. Winnym okazal sie wyjezdzajacy z bramy. Policjant dal mu szanse, jesli wskaze gdzie ten drugi zrobil cos czego nie wolno bylo mu zrobic to uzna ze cofajacy jest winny stluczki. Kluczowe dla policjanta bylo ze jadacy mial pierwszenstwo. W obydwu przypadkach dla mnie jest jeden punkt wspolny. Obydwaj kierujacy nie patrzyli w strone z ktorej przyszedl cios. Jak by Megrims patrzyl w swoje lewo to by widzial ze w kombiaku wlaczaja sie swiatla cofania. Jesli wtedy by sie zatrzymal to kombiak by go nie siegnal. Takie jest zycie ze jak sie jezdzi samochodem to oczy trzeba miec dookola glowy i jeszcze w dupie.
|
|
Data: 2016-11-13 13:00:50 | |
Autor: Budzik | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Użytkownik Zenek Kapelinder 4kogutek44@gmail.com ...
Kluczowe dla policjanta bylo ze jadacy mial pierwszenstwo. Uwaga - nie wyciągaj zbyt dalekoidacych wniosków z głupoty ktora przekazał policjant, nawet w TV. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Życie jest cierpieniem, pieniądze morfiną" |
|
Data: 2016-11-13 23:26:59 | |
Autor: t-1 | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
W dniu 2016-11-13 o 12:38, Zenek Kapelinder pisze:
Nie twierdze ze mi sie takie rozwiazanie podoba. Tak bylo w programie. Nie zrozumiałeś tego, ale sytuacja jest od połowy zdarzenia inna. Pierwszeństwo jadący drogą skonsumował jak przejechał obok wyjazdu z bramy, podobnie jak ten na parkingu. Później problem jest już inny, cofający był po prawej stronie wyjeżdżającego z bramy więc miał pierwszeństwo z innego paragrafu. Na parkingu sytuacja była odwrotna. To rs3 było po prawej stronie cofającego więc winne jest kombi. A poza tym można się przyczepić, że facet z kombi popełnił wykroczenie nie zapalając kierunkowskazu gdy chciał się zatrzymać z przyczyny nie wynikającej z warunków ruchu, czym też mógł zmylić wszystkich pozostałych na parkingu. |
|
Data: 2016-11-13 14:39:14 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Ciekawa teze postawiles. Taka ze jesli wyjezdzajacy z bramy bedzie z prawej strony jadacego ulica to wyjezdzajacy ma pierwszenstwo.
|
|
Data: 2016-11-13 23:00:58 | |
Autor: Budzik | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Użytkownik t-1 t-1@todlaspamu.pl ...
Nie zrozumiałeś tego, ale sytuacja jest od połowy zdarzenia inna. Panowie, o czym wy mmowicie, te wszystkie przepisy nijak maja sie do tego, ze w kogos wjezdzac po prostu nie wolno chocby nie wiem jakie przepisy złamał... -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Jeśli będąc w towarzystwie kobiety potrafisz z niej czytać jak z książki, nie stosuj systemu Braille'a." T. Bernard |
|
Data: 2016-11-13 23:42:19 | |
Autor: Akarm | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
W dniu 13.11.2016 o 23:26, t-1 pisze:
facet z kombi popełnił wykroczenie Geniusz, no po prostu geniusz! Gdybyś przytoczył odpowiedni zapis w PoRD, to nie uznałbym cię za kretyna. Niestety, cała masa takich kretynów jeździ po drogach przez dłuższy czas bezkarnie. :/ -- Akarm http://www.bykomstop.avx.pl Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego |
|
Data: 2016-11-14 00:04:26 | |
Autor: re | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Użytkownik "Akarm" .... Geniusz, no po prostu geniusz! Gdybyś przytoczył odpowiedni zapis w PoRD, to nie uznałbym cię za kretyna. Niestety, cała masa takich kretynów jeździ po drogach przez dłuższy czas bezkarnie. :/ -- Akarm http://www.bykomstop.avx.pl Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego -- - Kolejna twoja chamska wypowiedź |
|
Data: 2016-11-15 20:01:03 | |
Autor: Jawi | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
W dniu 2016-11-14 o 00:04, re pisze:
--Kolejne Twoje umiejętne cytowanie! -- "Lubię pracować, a nawet palę się do roboty. Praca tak mnie urzeka, że mogę całymi godzinami siedzieć i patrzyć na nią" |
|
Data: 2016-11-15 21:05:05 | |
Autor: re | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Użytkownik "Jawi" --Kolejne Twoje umiejętne cytowanie! -- - Co tu jest do umienia ? Taki czytnik. O cytowaniu wiesz pewnie tylko tyle na ile się snobujesz na inne kodowania, inne standardy. |
|
Data: 2016-11-16 23:33:28 | |
Autor: Jawi | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
W dniu 2016-11-15 o 21:05, re pisze:
-- -Jeszcze ze dwie spacje poproszę. Będzie lepiej. Taki czytnik.Zmień. Albo naucz się konfigurować. O cytowaniu wiesz pewnie tylko^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ Że co proszę? Już wiem, ze czytnika skonfigurować nie potrafisz. A teraz też widać, że zdania złożyć poprawnie tez nie jest Ci łatwo. Giertych odniósł sukces :) -- "Lubię pracować, a nawet palę się do roboty. Praca tak mnie urzeka, że mogę całymi godzinami siedzieć i patrzyć na nią" |
|
Data: 2016-11-17 00:05:27 | |
Autor: re | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Użytkownik "Jawi" -- -Jeszcze ze dwie spacje poproszę. Będzie lepiej. Taki czytnik.Zmień. Albo naucz się konfigurować. O cytowaniu wiesz pewnie tylko^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ Że co proszę? Już wiem, ze czytnika skonfigurować nie potrafisz. A teraz też widać, że zdania złożyć poprawnie tez nie jest Ci łatwo. Giertych odniósł sukces :) -- - Ty nie umiesz, czytać nie umiesz. Niepotrzebnie piszesz. -- "Lubię pracować, a nawet palę się do roboty. Praca tak mnie urzeka, że mogę całymi godzinami siedzieć i patrzyć na nią" |
|
Data: 2016-11-17 07:21:16 | |
Autor: Liwiusz | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
W dniu 2016-11-16 o 23:33, Jawi pisze:
W dniu 2016-11-15 o 21:05, re pisze: Mam prośbę - nie zwracaj uwagi na tę kloakę "re", no chyba że lubisz być sprowadzany do parteru przez idiotę, tak jak to ono zrobiło w odpowiedzi do ciebie. Nie odpowiadać, nie dyskutować z re, samo zdechnie. -- Liwiusz |
|
Data: 2016-11-17 18:24:28 | |
Autor: re | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Użytkownik "Liwiusz" -- -Jeszcze ze dwie spacje poproszę. Będzie lepiej. Mam prośbę - nie zwracaj uwagi na tę kloakę "re"... -- - Radzisz z perspektywy swojego chlewa ? |
|
Data: 2016-11-14 00:05:23 | |
Autor: t-1 | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
W dniu 2016-11-13 o 23:42, Akarm pisze:
W dniu 13.11.2016 o 23:26, t-1 pisze: Żartowałem. |
|
Data: 2016-11-14 00:12:07 | |
Autor: Akarm | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
W dniu 14.11.2016 o 00:05, t-1 pisze:
Żartowałem.Jeden taki żartowniś - kogutek, już wystarczy. -- Akarm http://www.bykomstop.avx.pl Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego |
|
Data: 2016-11-13 04:00:31 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
A jak bys sie bronil w sadzie. Jest nagranie. Od momentu wlaczenia sie swiatel cofania w samochodzie ktory uderzyl w drugi samochod uplywaja trzy sekundy, da sie to z filmu policzyc. Samochod ktory przywalil jest w ruchu i na pierwszenstwie. Wlaczenie swiatel cofania nastapilo bezposrednio po zatrzymaniu kombi. Gdyby kierowca audi widzial wlaczone swiatla cofania to by sie zatrzymal i uniknal stluczki. A on jak krowa jedzie pomimo ze wymusza pierwszenstwo. No i nie wiadomo czy trabil zeby ostrzec kierujacego kombiakiem.
|
|
Data: 2016-11-13 13:00:50 | |
Autor: Budzik | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Użytkownik Zenek Kapelinder 4kogutek44@gmail.com ...
A jak bys sie bronil w sadzie. Jest nagranie. Od momentu wlaczenia sie Obrona jest prosta - nawet gdyby przyjac ze megrims nie miał pierwszenstwa co juz samo w sobie jest dyskusyjne, to i tak nie wolno ci wtedy w niego walnac BO TAK. Wiec nawet jak kombi poczuło się poszkodowane, ze chciał cofac a tu mu ktos wymusza pierwszenstwo to i tak miał obowiązek poczekac. Pytanie podstawowe - dlaczego cofał widzac inne auto w lusterkach? Bo przeciez widziec musiał... -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") A świstak siedzi i wyrabia nadgodziny. |
|
Data: 2016-11-14 02:20:07 | |
Autor: Rey48 | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Użytkownik "Zenek Kapelinder" <4kogutek44@gmail.com> napisał w wiadomości
news:715dd060-3832-4733-87d3-3762924e23cegooglegroups.com... Od momentu wlaczenia sie swiatel cofania w samochodzie ktory uderzyl w Nie uniknąłby stłuczki, tylko tamten by przywalił trochę bardziej z przodu. A on jedzie pomimo ze wymusza pierwszenstwo. Jechał, bo przepuścił tamtego. Pół samochodu było już na jezdni, gdy tamtemu zapaliły się światła cofania. |
|
Data: 2016-11-14 20:52:07 | |
Autor: re | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Użytkownik "Rey48" Od momentu wlaczenia sie swiatel cofania w samochodzie ktory uderzyl w Nie uniknąłby stłuczki, tylko tamten by przywalił trochę bardziej z przodu. -- - Przypatrz się dobrze. On wyjeżdżając zatrzymywał się i wtedy jeszcze nie był na kolizyjnym. A on jedzie pomimo ze wymusza pierwszenstwo. Jechał, bo przepuścił tamtego. Pół samochodu było już na jezdni, gdy tamtemu zapaliły się światła cofania. -- - To źle czy dobrze ? |
|
Data: 2016-11-28 21:06:48 | |
Autor: Uzytkownik | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
W dniu 2016-11-13 o 13:00, Zenek Kapelinder pisze:
A jak bys sie bronil w sadzie. Jest nagranie. Od momentu wlaczenia sie swiatel cofania w samochodzie ktory uderzyl w drugi samochod uplywaja trzy sekundy, da sie to z filmu policzyc. Samochod ktory przywalil jest w ruchu i na pierwszenstwie. Wlaczenie swiatel cofania nastapilo bezposrednio po zatrzymaniu kombi. Gdyby kierowca audi widzial wlaczone swiatla cofania to by sie zatrzymal i uniknal stluczki. A on jak krowa jedzie pomimo ze wymusza pierwszenstwo. No i nie wiadomo czy trabil zeby ostrzec kierujacego kombiakiem. Nie wiem jaki Ty film oglądasz, ale na tym filmie, wskazanym przez Megrimsa widać, że światła cofania zapalają się jak Megrims już znalazł się na środku. Niestety ten cofający idiota nie dał mu nawet szans na jakąkolwiek reakcję. Od chwili zapalenia się świateł cofania do chwili uderzenia mijają raptem 2 sekundy. Cofający po wrzuceniu wstecznego biegu cofa natychmiast i mocno przyspiesza. Po sekundzie od rozpoczęcia manewru cofania, Megrims zauważa walące w niego auto i odruchowo wciska pedał hamulca. Czy włączył klakson? To już on sam musi odpowiedzieć na to pytanie. Choć w tym przypadku i tak nie ma to najmniejszego znaczenia, bo ta cofająca "pi...da" i tak już by nie miała szan na wyhamowanie. |
|
Data: 2016-11-29 18:23:57 | |
Autor: re | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Użytkownik "Uzytkownik" A jak bys sie bronil w sadzie. Jest nagranie. Od momentu wlaczenia sie swiatel cofania w samochodzie ktory uderzyl w drugi samochod uplywaja trzy sekundy, da sie to z filmu policzyc. Samochod ktory przywalil jest w ruchu i na pierwszenstwie. Wlaczenie swiatel cofania nastapilo bezposrednio po zatrzymaniu kombi. Gdyby kierowca audi widzial wlaczone swiatla cofania to by sie zatrzymal i uniknal stluczki. A on jak krowa jedzie pomimo ze wymusza pierwszenstwo. No i nie wiadomo czy trabil zeby ostrzec kierujacego kombiakiem. Nie wiem jaki Ty film oglądasz, ale na tym filmie, wskazanym przez Megrimsa widać, że światła cofania zapalają się jak Megrims już znalazł się na środku. -- - Nie na środku. Wyjechał na "swoją" połowę, druga była przejezdna. Niestety ten cofający idiota nie dał mu nawet szans na jakąkolwiek reakcję. -- - Idź stąd |
|
Data: 2016-11-13 13:00:50 | |
Autor: Budzik | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Użytkownik Zenek Kapelinder 4kogutek44@gmail.com ...
Z programu jaki ogladalem wynikalo ze kierunek nie ma znaczenia. Jesli No ale przeciez tak nie jest. Jezeli ktos mi wyjedzie a ja zamiast spokojnie wyhamowac to mu walne to nie on jest winyn kolizji. On jest winny nieustapienia pierwszenstwa a ja jestem winny spowodowania kolizji. Mowiac prosciej - nie mozna powodowac kolizji wykorzystac błędy innych. Nie wolno celowo walic w inne auta. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Każdy kiedyś osiągnie najwyższy stopień niekompetencji Tylko że politycy go osiągają tuż po wyborach" |
|
Data: 2016-11-13 12:46:17 | |
Autor: masti | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Zenek Kapelinder wrote:
W miedzyczasie byl w tv jakis program typu drogowka. Bardzo podobna sytuacja. zacznij korzystać z przepisów prawa a nie bajek dla dzieci -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-11-13 11:30:04 | |
Autor: mk4 | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
On 2016-11-13 03:25, PiteR wrote:
na ** p.m.s ** Zenek Kapelinder pisze tak: Ale są przepisy ważne i ważniejsze. Ja pierwszeństwo - to ze przekraczałeś prędkość nie robi z ciebie winnego jak ktoś ci wyjedzie z podporządkowanej. Choć obaj złamaliście przepisy. Jeśli ktoś rażąco przekroczył to można próbować dochodzić jeszcze tego w sądzie. Ale sąd jak to sąd - różnie bywa. Kiedyś nie było o czym mówić. Ale dziś ślepe i bezmyślne bez jakiejkolwiek wyobraźni domaga się aby była przynajmniej współwina. Ale to wciąż jakieś jaskółki a nie norma. -- mk4 |
|
Data: 2016-11-17 12:48:31 | |
Autor: T. | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Zrobi. Precedens był - na Puławskiej w Warszawie gość wbił się w samochód wyjeżdżający z poprzecznej. Tyle że grzał ile fabryka dała... T. |
|
Data: 2016-11-17 17:00:56 | |
Autor: Budzik | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Użytkownik T. kuki543@interia.pl ...
Ale są przepisy ważne i ważniejsze. Ja pierwszeństwo - to zeZrobi. Precedens był - na Puławskiej w Warszawie gość wbił się w samochód wyjeżdżający z poprzecznej. Tyle że grzał ile fabryka dała... Zalezy jakie przekroczenie. Za + 10 czy +20 to raczej nie, chyba ze to bedzie 10/30 :) ale jak pojedziesz 120/50 to dlaczego nie? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Demokracja prowadzi do dyktatury" Platon |
|
Data: 2016-11-13 08:11:14 | |
Autor: Rey48 | |
Winny cofający. Re: Ja mam | |
Użytkownik "Zenek Kapelinder" <4kogutek44@gmail.com> napisał w wiadomości
news:d7251b5d-da1d-4b08-b67d-8dee4d54c12bgooglegroups.com... kluczowe jest znalezienie przepisu ktory zlamal cofajacy. Megrims już podał przepisy PoRD. Wlaczajacy sie do ruchu ma ustapic pierwszenstwa wszystkim, cofajacym tez. Gdy tamten jeszcze jechał do przodu to pól samochodu megrimsa było już na jezdni (poza miejscem parkingowym), czyli nie zajechał drogi nikomu. Wychodzi ze cofanie nie bylo powodem stluczki. Powodem stłuczki było uderzenie samochodu cofającego; wyjeżdżający z postoju nie uderzył. |
|
Data: 2016-11-13 11:39:39 | |
Autor: Myjk | |
Winny cofający. Re: Ja mam | |
Sun, 13 Nov 2016 08:11:14 +0100, Rey48
Powodem stłuczki było uderzenie samochodu cofającego; Niedawno opisywałem mój przypadek. https://www.youtube.com/watch?v=OM1suQr5-i4 Ja byłem w RUCHU (w sensie prawnym) i parkwoałem tyłem obok kobiety która była z ruchu wyłączona. Jak ja już stanąłem na miejscu parkingowym ona ruszyła i zryła mi bok. Policja uznała, że obydwoje cofaliśmy i orzekli współwinę. I nie miało dla nich znaczenia że ja w żaden sposób nie miałem wpływu na powstałe zniszczenia. Ale to tylko stwierdzenie policjantów którzy zjawili się na miejscu. Cały czas czekam na sąd, bo winy z oczywistych przyczyn nie przyjąłem, natomiast policjanci na komisariacie nieźle się dziwili widząc film z mojego rejestratora na decyzję swoich kolegów. Tak czy siak tutaj wina jest bezsprzeczna tego pajaca w czerwonym złomie. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2016-11-13 11:00:50 | |
Autor: Budzik | |
Winny cofający. Re: Ja mam | |
Użytkownik Myjk myjkel@nospam.op.pl ...
Powodem stłuczki było uderzenie samochodu cofającego; A 50 metrów wczesniej po prawej miałes 5 miejsc wolnych - nie było lepiej tam stanac? :) -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Cieszą się w Niu Jorku dzieci, pan Bin Laden do nich leci. On prezentów ma bez liku, dl każdego po wągliku." |
|
Data: 2016-11-15 08:06:22 | |
Autor: quent | |
Winny cofający. Re: Ja mam | |
On 13.11.2016 12:00, Budzik wrote:
A 50 metrów wczesniej po prawej miałes 5 miejsc wolnych - nie było lepiej W ogóle mógł się z domu nie ruszać ;-) -- Pozdr. Q www.elipsa.info |
|
Data: 2016-11-15 20:00:51 | |
Autor: Budzik | |
Winny cofający. Re: Ja mam | |
Użytkownik quent xx@xx.com ...
To byłaby oczywiście przesada.A 50 metrów wczesniej po prawej miałes 5 miejsc wolnych - nie było Ale ryzyko mozna minimalizowac :) -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Kiedy delektujemy się dziwnym i egzotycznym pięknem kwiatów - zdrowo jest uświadomoć sobie, że w gruncie rzeczy patrzymy na ich genitalia" |
|
Data: 2016-11-15 21:13:54 | |
Autor: Akarm | |
[OT] Re: Winny cofający. Re: Ja mam | |
W dniu 15.11.2016 o 21:00, Budzik pisze:
Co jest? A. Filip nick zmienił, czy to jakaś nowa tępa łajza zmienia temat? -- Akarm http://www.bykomstop.avx.pl Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego |
|
Data: 2016-11-16 08:28:52 | |
Autor: quent | |
Winny cofający. Re: Ja mam | |
On 15.11.2016 21:00, Budzik wrote:
Użytkownik quent xx@xx.com ... Ale tam było bliżej ulicy, a nuż ktoś wjechałby w niego uciekając przed czołówką. To by dopiero było... -- Pozdr. Q www.elipsa.info |
|
Data: 2016-11-16 14:00:49 | |
Autor: Budzik | |
Winny cofający. Re: Ja mam | |
Użytkownik quent xx@xx.com ...
To byłaby oczywiście przesada.A 50 metrów wczesniej po prawej miałes 5 miejsc wolnych - nie było I znów prawdopodobienstwo sie kłania :) -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Kiedy dyplomata mówi "tak", oznacza to "może"; kiedy mówi "może", ma na myśli "nie"; kiedy mówi "nie", nie jest dyplomatą." Henry Louis Mencken |
|
Data: 2016-11-16 19:03:41 | |
Autor: quent | |
Winny cofający. Re: Ja mam | |
On 16.11.2016 15:00, Budzik wrote:
Użytkownik quent xx@xx.com ... Pr. obtarcia wszędzie jest mniej więcej takie samo na tym parkingu choć od strony ulicy jest jeszcze możliwość, że ktoś stamtąd nadleci więc w suie gorzej ;-) -- Pozdr. Q www.elipsa.info |
|
Data: 2016-11-16 15:04:40 | |
Autor: Myjk | |
Winny cofający. Re: Ja mam | |
Sun, 13 Nov 2016 11:00:50 +0000 (UTC), Budzik
A 50 metrów wczesniej po prawej miałes 5 miejsc wolnych - nie było lepiej tam stanac? :) 50m a ja bez kurtki standardowo! :P -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2016-11-16 16:44:57 | |
Autor: Budzik | |
Winny cofający. Re: Ja mam | |
Użytkownik Myjk myjkel@nospam.op.pl ...
Bez kurtki, za to z ozdobnym wzorkiem na drzwiach ;-)A 50 metrów wczesniej po prawej miałes 5 miejsc wolnych - nie było lepiej tam stanac? :) -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Istota, która przez całe życie tworzyła pewne określone wyobrażenie swojej osoby, zginie raczej, niż stanie się antytezą tego wyobrażenia." Frank Herbert |
|
Data: 2016-11-17 11:10:40 | |
Autor: Myjk | |
Winny cofający. Re: Ja mam | |
Wed, 16 Nov 2016 16:44:57 +0000 (UTC), Budzik
50m a ja bez kurtki standardowo! :PBez kurtki, za to z ozdobnym wzorkiem na drzwiach ;-) Lepiej z wzorkiem na drzwiach, niż z zapaleniem płuc. ;) -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2016-11-17 17:00:56 | |
Autor: Budzik | |
Winny cofający. Re: Ja mam | |
Użytkownik Myjk myjkel@nospam.op.pl ...
50m a ja bez kurtki standardowo! :P To juz widze dwa problemy - brak przewidywania i brak odpornosci :-PBez kurtki, za to z ozdobnym wzorkiem na drzwiach ;-) -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Demokracja prowadzi do dyktatury" Platon |
|
Data: 2016-11-13 13:07:03 | |
Autor: mk4 | |
Winny cofający. Re: Ja mam | |
On 2016-11-13 11:39, Myjk wrote:
Sun, 13 Nov 2016 08:11:14 +0100, Rey48 Pokaz płytkiego podejścia do tematu i pochopnego ferowania wyroków. I żeby było jasne, nie mówię, że ostatecznie nie powinien być uznany za winnego. Ale mam jednak szereg uzasadnionych wątpliwości. Zwłaszcza po tym co widziałem na filmie. -- mk4 |
|
Data: 2016-11-14 02:20:33 | |
Autor: Rey48 | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Użytkownik "Zenek Kapelinder" <4kogutek44@gmail.com> napisał w wiadomości
news:d7251b5d-da1d-4b08-b67d-8dee4d54c12bgooglegroups.com... kluczowe jest znalezienie przepisu ktory zlamal cofajacy. Jest przepis w PoRD dotyczacy cofania i cofający go złamał. Wlaczajacy sie do ruchu ma ustapic pierwszenstwa wszystkim,cofajacym tez. gdy megrims włączał się do ruchu to tamtego przepuscił. Trudno było przypuszczac, ze tamten będzie chciał bić rekord w zmianie kierunku jazdy do przodu na wstecz. Wychodzi ze cofanie nie bylo powodem stluczki. Cofanie bylo powodem stłuczki. Gdyby nie cofał, nie byloby stłuczki. |
|
Data: 2016-11-14 20:54:22 | |
Autor: re | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Użytkownik "Rey48" kluczowe jest znalezienie przepisu ktory zlamal cofajacy. Jest przepis w PoRD dotyczacy cofania i cofający go złamał. -- - I przepis dotyczący włączania się do ruchu, który też został złamany. Rozumiesz, dwa złamania przepisów. Dwaj sprawcy. Kolizja jeszcze inną kwestią. Wlaczajacy sie do ruchu ma ustapic pierwszenstwa wszystkim,cofajacym tez. gdy megrims włączał się do ruchu to tamtego przepuscił. Trudno było przypuszczac, ze tamten będzie chciał bić rekord w zmianie kierunku jazdy do przodu na wstecz. -- - No ale ... miał przepuścić. Wychodzi ze cofanie nie bylo powodem stluczki. Cofanie bylo powodem stłuczki. Gdyby nie cofał, nie byloby stłuczki. -- - Ojej, gdyby się nie włączał to też by nie było. |
|
Data: 2016-11-15 01:45:12 | |
Autor: Rey48 | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Użytkownik "re" <re@re.invalid> napisał w wiadomości
news:o0d4pm$rki$1mx1.internetia.pl... Użytkownik "Rey48" Nie, nie zostal złamany. Megrims udzielił pierwszenstwa i rozpoczął manewr nie zagrazając tamtemu. |
|
Data: 2016-11-15 09:53:17 | |
Autor: re | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Użytkownik "Rey48"
Nie, nie zostal złamany. Megrims udzielił pierwszenstwa i rozpoczął manewr nie zagrazając tamtemu. -- - No, ale potem sytuacja na drodze zmieniła się tak, że ostatecznie oboje w siebie wjechali. |
|
Data: 2016-11-28 10:30:17 | |
Autor: Uzytkownik | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
W dniu 2016-11-13 o 02:14, Zenek Kapelinder pisze:
kluczowe jest znalezienie przepisu ktory zlamal cofajacy. Sad nie bedzie sluchal pierdolenia w styu a co by bylo gdyby. Sad chce dostac konkretne paragrafy. No to co zrobil cofajacy czego mu zrobic nie bylo wolno? Wlaczajacy sie do ruchu ma ustapic pierwszenstwa wszystkim, cofajacym tez. Wychodzi ze cofanie nie bylo powodem stluczki. Kogutek co Ty pier....sz? Jaki włączający się do ruchu? Wiesz co to jest "włączanie się do ruchu"? W tym przypadku nie było włączania się do ruchu, a jeżeli nie wiesz dlaczego to przeczytaj Prawo o Ruchu Drogowym. Po pierwsze cofający wykonał manewr, kiedy Megrims odjechał spod dystrybutora i nie ma znaczenia czy tamtemu się wcześniej świeciły światła cofania czy też nie. Prawo nic nie wspomina o światłach cofania, że kogokolwiek do czegokolwiek zobowiązują tak jak jest to w przypadku kierunkowskazów (np. zabrania wyprzedzania z lewej, sygnalizującego zamiar skrętu w lewo). Ponieważ nie ma żadnego zapisu o światłach cofania, a jest obowiązek ustąpienia wszystkim uczestnikom ruchu podczas wykonywania manewru cofania to nawet gdyby Megrims wjeżdżał z drogi podporządkowanej na drogę z pierwszeństwem to cofający ma obowiązek ustąpienia pierwszeństwa. Po drugie cofający miał obowiązek upewnić się, że wykonując manewr nie zagraża innym uczestnikom ruchu i powinien ustąpić pierwszeństwa Megrimsowi. Po trzecie cofający miał Megrimsa z prawej strony - zasada pierwszeństwa z prawej. Tak więc przestań pier....ć głupoty, bo tylko przez takich jak Ty nieuków, na drodze jest tyle nieporozumień i zbędnych interwencji policji. |
|
Data: 2016-11-28 06:09:40 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Tam obydwaj mieli sie z lewej strony. W tym z prawa strona chodzi o strone czlowieka a nie samochodu.
|
|
Data: 2016-11-28 11:27:02 | |
Autor: Rey48 | |
Ja mam ... Cofanie. | |
Użytkownik "Uzytkownik" <adres@serwer.pl> napisał w wiadomości
news:583bf929$0$5156$65785112news.neostrada.pl... nawet gdyby Megrims wjeżdżał z drogi podporządkowanej na drogę z Przemyśl powyższe i zastanów się, czy to jest zgodnie z PoRD. Rozumiem, że cofający jest na drodze z pierwszeństwem. |
|
Data: 2016-11-28 12:13:04 | |
Autor: masti | |
Ja mam ... Cofanie. | |
Rey48 wrote:
Użytkownik "Uzytkownik" <adres@serwer.pl> napisał w wiadomości mam nadzieję, że nie poruszasz się po drogach publicznych samochodem -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-11-28 13:05:33 | |
Autor: Uzytkownik | |
Ja mam ... Cofanie. | |
W dniu 2016-11-28 o 11:27, Rey48 pisze:
Użytkownik "Uzytkownik" <adres@serwer.pl> napisał w wiadomości Oddział 5 Wymijanie, omijanie i cofanie Art. 23. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany: 1) .... 2) .... 3) przy cofaniu ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu i zachować szczególną ostrożność, a w szczególności: a) sprawdzić, czy wykonywany manewr nie spowoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienia, b) upewnić się, czy za pojazdem nie znajduje się przeszkoda; w razie trudności w osobistym upewnieniu się kierujący jest obowiązany zapewnić sobie pomoc innej osoby. Jak widać ma obowiązek ustąpić pierwszeństwa każdemu pojazdowi i innemu uczestnikowi ruchu, także i temu, który wyjeżdża z drogi podporządkowanej. Wyjeżdżający z drogi podporządkowanej jest uczestnikiem ruchu. To czy jest to droga z pierwszeństwem czy nie, nie ma tu kompletnie żadnego znaczenia, bo ww zapis mówi, że cofający ma obowiązek ustąpić pierwszeństwa wszystkim. Gdyby było inaczej to na drogach byłoby masę stłuczek w celu wyłudzenia odszkodowania czy darmowego remontu samochodu. Wystarczyłoby jadąc drogą z pierwszeństwem przez skrzyżowanie, wrzucić wsteczny i przywalić wyjeżdżającemu z podporządkowanej. Wspomniany zapis temu zapobiega. Przemyśl to poważnie i zastanów się co "mówi" PoRD. W ww zapisie nie ma, że ma ustąpić tylko jadącym drogą z pierwszeństwem, lecz nakazuje ustąpić wszystkim pojazdom i innym uczestnikom ruchu w tym także i pieszym, bo oni także są uczestnikami ruchu zgodnie z PoRD. |
|
Data: 2016-11-28 17:58:12 | |
Autor: re | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Użytkownik "Uzytkownik" .... Po pierwsze cofający wykonał manewr, .... -- - Ale po swoim pasie, który nie kolidował z pasem wyjeżdżającego aż wyjeżdżający nie wyjechał mu. |
|
Data: 2016-11-14 02:21:37 | |
Autor: Rey48 | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Użytkownik "Zenek Kapelinder" <4kogutek44@gmail.com> napisał w wiadomości
news:4d41dd37-3e36-422c-b525-94c14bbf1712googlegroups.com... Nie upewniles sie co bedzie dalej robil. Co miał robić dalej ? Przejechał i pojechał lub zatrzyma się. Nikt nie przewidzi, ze ktoś będzie bił rekord w zmianie kierunku jazdy do przodu na wstecz. Nie ma w przepisach ze tego co tamten zrobil nie wolno robic. Jest w PoRD, tylko musisz poszukac uwazniej, a chodzi o cofanie. Ty sie wlaczales i jak nie potrafiles przewidziec co tamten zrobimiales w zakresie obowiazkow stac i czekac az sie sytuacja wyklaruje. Taki numer to mało kto przewidzi. Jestem pewien, ze zdecydowana większość nie jest ostrozna aż do takiego stopnia. Jakie tamten zrobil wykroczenie ktorego skutkiem byla stluczka? Nie przestrzegał PoRD dotyczącego cofania. |
|
Data: 2016-11-13 18:01:11 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Megrims nie przestrzegal odnosnie wlaczania sie do ruchu na dodatek obydwaj nie przestrzegali odnosnie patrzenia. Obydwaj byli wtedy slepi. Nie bronie mojego zdania a jedynie zgadzam sie z tym co w bardzo podobnym przypadku stwierdzili policjanci. Prawo musi byc proste i logiczne. Jak wlaczajacy sie do ruchu zanim sie nie wlaczy nie ma zadnych praw to znaczy ze musi przepuscic wszystkich, tych jadacych do tylu tez.
|
|
Data: 2016-11-14 08:10:47 | |
Autor: Myjk | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Sun, 13 Nov 2016 18:01:11 -0800 (PST), Zenek Kapelinder
a jedynie zgadzam sie z tym co w bardzo podobnym przypadku stwierdzili policjanci Tylko policjanci często g... wiedzą. Podobnie jak ty, doświadczeniem wzorujący się na programie telewizyjnym, gdzie wielokrotnie policjanci popełniali błędy. Wina jest tutaj po stronie cofającego -- to jest proste i logiczne. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2016-11-15 17:54:08 | |
Autor: z | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
W dniu 2016-11-14 o 08:10, Myjk pisze:
Wina jest tutaj po stronie cofającego -- to jest proste i logiczne. Jak macie dalej głupio się przepychać przepisami to dalej nie czytam :-) Myk ma rację. Głupie to prawo i jego stosowanie które wyzbyte jest rozumu i nie znające logiki. z |
|
Data: 2016-11-14 15:34:55 | |
Autor: J.F. | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Użytkownik "Zenek Kapelinder" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:295a473a-e220-4d8d-8a51-6039cc0fab50@googlegroups.com...
Megrims nie przestrzegal odnosnie wlaczania sie do ruchu na dodatek obydwaj nie przestrzegali odnosnie patrzenia. Ale takiego stopniowania nie ma. Jeden ma ustapic i drugi ma ustapic, i nie wiadomo ktory wazniejszy. Byc moze naleza sie dwa mandaty dla obu kierowcow - nastepnym razem beda obaj bardziej uwazac :-) A tak gwoli scislosci - wlaczanie sie do ruchu nastepuje m.in po zatrzymaniu niewynikajacym z warunkow ruchu drogowego, wiec ten cofajacy chyba tez sie wlaczal - bo chwile wczesniej zatrzymal z wlasnej, nieprzymuszonej woli :-) J. |
|
Data: 2016-11-15 01:44:36 | |
Autor: Rey48 | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Użytkownik "Zenek Kapelinder" <4kogutek44@gmail.com> napisał w wiadomości
news:295a473a-e220-4d8d-8a51-6039cc0fab50googlegroups.com... Megrims nie przestrzegal odnosnie wlaczania sie do ruchu przestrzegał, przepuscił tamtego. na dodatek obydwaj nie przestrzegali odnosnie patrzenia. Kombi minęło i pojechało. Nie ma obowiązku patrzenia za nim. |
|
Data: 2016-11-15 09:51:46 | |
Autor: re | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Użytkownik "Rey48" Megrims nie przestrzegal odnosnie wlaczania sie do ruchu przestrzegał, przepuscił tamtego. na dodatek obydwaj nie przestrzegali odnosnie patrzenia. Kombi minęło i pojechało. Nie ma obowiązku patrzenia za nim. -- - W ogóle nie ma obowiązku patrzenia :-) Trzeba tylko przepuścić jadących po głównej, także tych cofających. :-) |
|
Data: 2016-11-15 11:50:07 | |
Autor: Rey48 | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Użytkownik "re" <re@re.invalid> napisał w wiadomości
news:o0eibb$afj$1mx1.internetia.pl...
Rozpocznij analizę pierwszenstwa od momentu zero : jeden stoi na jezdni i włącza się do ruchu ruszając wstecz, drugi w tym samym momencie jedzie i jest już w połowie na jezdni i jedzie do przodu. |
|
Data: 2016-11-15 03:33:00 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Rozpoczynam analize. Ten na jezdni ma pierwszenstwo bo jezdnia ma pierwszenstwo nad miejscem parkingowym. Kierunek ani pas ruchu nie ma znaczenia bo pord tego nie reguluje, rowniez nie reguluje zakresu dynamiki jazdy jesli predkosc miesci sie w wyznaczonych widelkach. Pord nie reguluje ze jak przejechal obok miejsca parkingowego to utracil pierwszenstwo. Poza tym z filmu nie wynika ze zatrzymanie kombi nie bylo spowodowane sytuacja a kaprysem. Trzeba by na przyklad zastanowic sie czy dojechanie do konca slepej drogi, zatrzymanie sie i natychmiastowe cofanie jest zatrzymaniem po ktorym nastepuje wlaczenie do duchu czy kontynuowaniem jazdy tak jak zatrzymanie na czerwonym swietle albo w korku.
|
|
Data: 2016-11-15 12:58:42 | |
Autor: Rey48 | |
Obydwaj włączali się do ruchu. Re: Ja mam ... | |
Użytkownik "Zenek Kapelinder" <4kogutek44@gmail.com> napisał w wiadomości
news:204308ad-6cd5-42e5-bf14-f2115cba1bfdgooglegroups.com... Rozpoczynam analize. Ten na jezdni ma pierwszenstwo bo jezdnia ma Obydwaj włączali się do ruchu. Megrims przed włączeniem się do ruchu zastosował się do wszystkich przepisów PoRD i miał prawo jechać. Kombi nie zastosował się do PoRD. W tych warunkach nie miał prawa włączać się do ruchu. Poza Nie będę dyskutował o czymś czego nie widzę, lub czego nie wiem. Być może, że ktoś wyskoczył z kałachem i wystraszył tego w kombi. |
|
Data: 2016-11-15 13:08:36 | |
Autor: J.F. | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Użytkownik "Zenek Kapelinder" napisał w wiadomości grup
Rozpoczynam analize. To odnosnie ktorego wypadku - Megrimsa ? Tam to wszystko jest parking, a nie jezdnia na drodze publicznej. Teraz musisz przeanalizowac co na tym parkingu jest parkingiem, a co jezdnia, i czy to ma poparcie w ustawie :-) Poza tym z filmu nie wynika ze zatrzymanie kombi nie bylo spowodowane sytuacja a kaprysem. Trzeba by. Ale slepej sciany nie widac, innego pojazdu tez nie widac, wiec przyjmijmy, ze zatrzymanie bylo kaprysem :-) J. |
|
Data: 2016-11-15 05:30:22 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Pewno jest tabliczka na wjezdzie ze obowiazuja uliczne zasady ruchu. Na filmie nie widac czy zatrzymanie kombiaka bylo dla kaprysu. Sprawa w dalszym ciagu wymaga wyjasnienia. Na ta chwile nie podpisal bym oswiadczenia. Dla mnie wszystko swiadczy na niekorzysc kierowcy audi. Ale otwarty jestem na merytoryczna dyskusje.
|
|
Data: 2016-11-15 15:23:56 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Tue, 15 Nov 2016 05:30:22 -0800 (PST), w
<011bdad4-5d9e-470a-b099-33c6210b06df@googlegroups.com>, Zenek Kapelinder <4kogutek44@gmail.com> napisał(-a): Dla mnie wszystko swiadczy na niekorzysc kierowcy audi. I tej wersji się trzymaj. |
|
Data: 2016-11-15 17:12:42 | |
Autor: Rey48 | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Użytkownik <radekp@konto.pl> napisał w wiadomości
news:kj6m2chc059e16s61f9qus4p0pdaambst24ax.com... Tue, 15 Nov 2016 05:30:22 -0800 (PST), w <011bdad4-5d9e-470a-b099-33c6210b06df@googlegroups.com>, Zenek Kapelinder <4kogutek44@gmail.com> napisał(-a): Dla mnie wszystko swiadczy na niekorzysc kierowcy audi. I tej wersji się trzymaj. ==================== Bo obydwa to audi :)))))) |
|
Data: 2016-11-15 18:01:15 | |
Autor: z | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
W dniu 2016-11-15 o 12:33, Zenek Kapelinder pisze:
Rozpoczynam analize. Ten na jezdni ma pierwszenstwo bo jezdnia ma pierwszenstwo nad miejscem parkingowym. Kierunek ani pas ruchu nie ma znaczenia bo pord tego nie reguluje, rowniez nie reguluje zakresu dynamiki jazdy jesli predkosc miesci sie w wyznaczonych widelkach. Pord nie reguluje ze jak przejechal obok miejsca parkingowego to utracil pierwszenstwo. Poza tym z filmu nie wynika ze zatrzymanie kombi nie bylo spowodowane sytuacja a kaprysem. Trzeba by na przyklad zastanowic sie czy dojechanie do konca slepej drogi, zatrzymanie sie i natychmiastowe cofanie jest zatrzymaniem po ktorym nastepuje wlaczenie do duchu czy kontynuowaniem jazdy tak jak zatrzymanie na czerwonym swietle albo w korku. Rozum mówi że nie masz racji a jak się chcesz wykłócać to napiszę że cofający włączał się do ruchu i teraz możemy pójść na ubitą ziemię i wyjaśnić która racja jest mojsza. :-) Ja jednak wolę używać rozumu i mam nadzieję że sąd też. Nadzieję trzeba mieć zawsze. z |
|
Data: 2016-11-14 02:22:48 | |
Autor: Rey48 | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Użytkownik "Zenek Kapelinder" <4kogutek44@gmail.com> napisał w wiadomości
news:4d41dd37-3e36-422c-b525-94c14bbf1712googlegroups.com... Z filmu wynika ze zaczales wyjezdzac jak przejechal.Nie upewniles sie co bedzie dalej robil. Ty się upewniasz ? Kto się upewnia ? Teraz się wymądrzasz. Wyjeżdżasz z podporzadkowanej, przepuszczasz tego na głównej, on hamuje i co ? ty szybko cofasz z powrotem w podporzadkowaną, zeby mu zrobic miejsce na cofanie ? Nie rozsmieszaj mnie. Nie ma w przepisachze tego co tamten zrobil nie wolno robic. Jest, jest w PoRD, tylko ty nie znasz PoRD. Cofanie jest opisane w PoRD. Tamtemu nie wolno było cofać bez upewnienia się, że nie wjedzie w kogoś/coś. Ty sie wlaczales i jak nie potrafilesprzewidziec co tamten zrobi miales w zakresie obowiazkow stac i czekac az sie sytuacja wyklaruje. Trudno przewidzieć, ze ktoś urzadzi sobie na jezdni bicie rekordu w zmianie jazdy do przodu na jazdę wstecz. Jakie tamten zrobilwykroczenie ktorego skutkiem byla stluczka? Nie przestrzegał PoRD dotyczacego cofania. |
|
Data: 2016-11-14 09:09:03 | |
Autor: Crimi | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
W dniu 2016-11-13 o 01:13, Zenek Kapelinder pisze:
Z filmu wynika ze zaczales wyjezdzac jak przejechal. Nie upewniles sie co bedzie dalej robil. Nie ma w przepisach ze tego co tamten zrobil nie wolno robic. Wolno cofac, wolno w czasie cofania zjechac ze swojego pasa, wolno cofac dynamicznie, tamten gosc byl w ruchu. Ty sie wlaczales i jak nie potrafiles przewidziec co tamten zrobi miales w zakresie obowiazkow stac i czekac az sie sytuacja wyklaruje. Jakie tamten zrobil wykroczenie ktorego skutkiem byla stluczka?-- -- -- -- -- -- -- -- -- Brniesz Zenobiusz w ślepą uliczkę |
|
Data: 2016-11-14 01:20:57 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
-- Jakie tamten zrobil wykroczenie ktorego skutkiem byla stluczka?
cos by sie znalazlo :-) 3) przy cofaniu ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu i zachować szczególną ostrożność, a w szczególności: a) sprawdzić, czy wykonywany manewr nie spowoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienia, b) upewnić się, czy za pojazdem nie znajduje się przeszkoda; w razie trudności w osobistym upewnieniu się kierujący jest obowiązany zapewnić sobie pomoc innej osoby. moze (ze wzgledow dydaktycznych) zle sie stalo ze nie wezwano policji ew. skierowano sprawy do sadu P. |
|
Data: 2016-11-13 07:20:05 | |
Autor: Cavallino | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
W dniu 12-11-2016 o 23:01, megrims pisze:
On 12.11.2016 22:46, masti wrote: Zlikwiduj u swojego ubezpieczyciela. |
|
Data: 2016-11-13 04:42:56 | |
Autor: Uncle Pete | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
On 2016-11-12 22:40, Zenek Kapelinder wrote:
Ja bym Ci nie podpisal. Wlaczales sie do ruchu. Masz przepuscic wszystkich z cofajacymi wlacznie. Poza tym powinienes sie trzymac jak najblizej swojej prawej strony a Ty wjechales na jego pas ruchu. Kiedy Megrims włączał się do ruchu, tamten jeszcze jechał do przodu. Co byś zrobił na miejscu M.? Czekałbyś, a nuż tamtemu się odwidzi jechać do przodu i będzie cofał? Jak to można było przewidzieć? Na siłę szukasz dziury w całym. Zawsze, kiedy włączasz się do ruchu wyjeżdżając np. z osiedla czekasz, czy nikt przejeżdżający nie zacznie nagle cofać? |
|
Data: 2016-11-13 11:33:25 | |
Autor: mk4 | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
On 2016-11-13 04:42, Uncle Pete wrote:
On 2016-11-12 22:40, Zenek Kapelinder wrote: No jak by nie było to się włączał i nie włączył. Po drugie - po co w sumie tam stał? Źle przewidział? Próbował się włączyć jak nie było ku temu warunków? To raczej należało się nie ruszać jak nie było możliwości a nie teraz tłumaczyć się, że ktoś mógł przewidzieć. Gdyby po prostu pojechał to nie byłoby sprawy. A on stal jak ta .... -- mk4 |
|
Data: 2016-11-13 14:07:51 | |
Autor: Uncle Pete | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
No jak by nie było to się włączał i nie włączył. Po drugie - po co w Może coś prze nim stało i czekał, aż ruszy, a nie widział tego z miejsca parkingowego. Nie wpadajmy w paranoję, nagle wrzucającego wsteczny i jadącego nie patrząc gdzie jedzie przewidzieć się nie da. I tym bardziej nie należy tego kretyna usprawiedliwiać. |
|
Data: 2016-11-13 05:39:25 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Po co wymyslasz. Masz film, nic nie stalo. Przejechal czerwony i sie zatrzymal. W tym czasie drugi czerwony zaczal wlaczac sie do ruchu. Jak wyjechal z metr do przodu to ten co sie zatrzymal zaczal cofac. Kierowca audi jak zobaczyl wlaczone swiatla cofani to powinien sie zatrzymac. A on jechal dalej, mozna by rzec ze szedl na zwarcie. Pojscie na zwarcie jesli jest mozliwosc unikniecia kolizji jest wykroczeniem. Kierowca audi nie patrzyl w swoje lewo, a powinien bo wlaczajacy sie do ruchu z wyjatkiem prawa do wlaczenia sie i to pod pewnymi warunkami nie ma zadnych praw i obowiazek zachowania ostroznosci.
|
|
Data: 2016-11-13 15:00:49 | |
Autor: Budzik | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Użytkownik Zenek Kapelinder 4kogutek44@gmail.com ...
Po co wymyslasz. Masz film, nic nie stalo. Przejechal czerwony i sie W tej sytuacji, jak i w wielu innych liczy sie własciwie tylko jedno - kto w kogo wjechal. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Kiedy delektujemy się dziwnym i egzotycznym pięknem kwiatów - zdrowo jest uświadomoć sobie, że w gruncie rzeczy patrzymy na ich genitalia" |
|
Data: 2016-11-13 08:29:45 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
To Twoje zdanie, wiesz ze wrzatek szybciej zamarza niz zimna woda? Na logike to nie jest mozliwe.
|
|
Data: 2016-11-13 16:50:16 | |
Autor: masti | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Zenek Kapelinder wrote:
To Twoje zdanie, wiesz ze wrzatek szybciej zamarza niz zimna woda? Na logike to nie jest mozliwe. a bąk lata choć nie powinien. jeszcze jakieś mądrości od czapy? -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-11-13 17:14:17 | |
Autor: Budzik | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Użytkownik Zenek Kapelinder 4kogutek44@gmail.com ...
To Twoje zdanie, wiesz ze wrzatek szybciej zamarza niz zimna woda? Na Nie, to nie jest moje zdanie. To zdanie przepisów. Tak, widziałem film o zamarzajacym wrzatku na mrozie. Ale chyba z tego ze jeda rzecz jest nieintuicyjna nie wyciagasz wniosku ze wszystko jest odwrotne z logika? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Jeżeli wydaje się, że wszystko działa dobrze, to znaczy, że coś przeoczyłeś." Ed Murphy |
|
Data: 2016-11-13 09:42:49 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Ja bym nie podpisal oswiadczenia ze moja wina. Niech by wzywal policje i jak by chcieli mi przypisac odpowiedzialnosc za zdarzenie to bym poprosil o skierowanie sprawy do sadu. Ten z kombi jest do ukarania ale nie za to ze jest sprawca zdarzenia.
|
|
Data: 2016-11-13 21:00:50 | |
Autor: Budzik | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Użytkownik Zenek Kapelinder 4kogutek44@gmail.com ...
Ja bym nie podpisal oswiadczenia ze moja wina. Niech by wzywal policjeMiałbys do tego prawo. Ostatnio tez taki jeden stwierdził, ze woli zawołać policje. Tłumaczenia, ze nic mu to nie da i ze dodatkowo dostanie mandat nic nie pomogły. I oczywiście dokładnie tak to się skonczyło :) -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Istota, która przez całe życie tworzyła pewne określone wyobrażenie swojej osoby, zginie raczej, niż stanie się antytezą tego wyobrażenia." Frank Herbert |
|
Data: 2016-11-13 15:09:34 | |
Autor: re | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Użytkownik "Zenek Kapelinder" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:3dbaa607-eeea-48d9-9f7a-3a7d2d145c9a@googlegroups.com... Po co wymyslasz. Masz film, nic nie stalo. Przejechal czerwony i sie zatrzymal. W tym czasie drugi czerwony zaczal wlaczac sie do ruchu. Jak wyjechal z metr do przodu to ten co sie zatrzymal zaczal cofac. Kierowca audi jak zobaczyl wlaczone swiatla cofani to powinien sie zatrzymac. A on jechal dalej, mozna by rzec ze szedl na zwarcie. Pojscie na zwarcie jesli jest mozliwosc unikniecia kolizji jest wykroczeniem. Kierowca audi nie patrzyl w swoje lewo, a powinien bo wlaczajacy sie do ruchu z wyjatkiem prawa do wlaczenia sie i to pod pewnymi warunkami nie ma zadnych praw i obowiazek zachowania ostroznosci. -- - Co by to zatrzymanie zmieniło ? |
|
Data: 2016-11-13 08:25:26 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Wyjechal by metr i ten cofajacy by go ominal. A jak by zatrzymal sie i jak tamten fizycznie zaczal jechac zaczal by trabic to byla by pelnia szczescia.
|
|
Data: 2016-11-13 19:40:58 | |
Autor: re | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Użytkownik "Zenek Kapelinder" .... Wyjechal by metr i ten cofajacy by go ominal. A jak by zatrzymal sie i jak tamten fizycznie zaczal jechac zaczal by trabic to byla by pelnia szczescia. -- - W sumie zgadzam się, że jest winny :-) nieustąpienia pierwszeństwa. Bardzo subtelne, po tym jak wyjechał metr powinien był powstrzymać się od dalszej jazdy (praktycznie zatrzymał się, ale ruszył dalej) bo wtedy właśnie zaczyna się sygnalizacja cofania. Za dużo szansy na zauważenie nie miał, ale w tym momencie nie chodzi o winę tylko o sam fakt nieustąpienia. I oczywiście cofający jest winny, ale z innego przepisu, więc powiedzmy, że 50:50 :-) Oczywiście może być jeszcze tak, że odpowiednie przepisy są jednak w jakiejś relacji do siebie np ważniejsze jest ustąpienie przy cofaniu a nie włączaniu się, przyjąłem że równej wagi są |
|
Data: 2016-11-13 11:14:27 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Jak nie mial szansy? On nie widzial bo nie patrzyl. Okolo trzech sekund trwa od wlaczenia swiatel cofania do stukniecia. Przez trzy sekundy samochodem co ma silnik 400 koni mozna byc od startu 30 metrow dalej. Zauwazyl ze cos jest nie ten teges na cwierc sekundy przed stuknieciem bo wtedy sie zatrzymal.
|
|
Data: 2016-11-13 19:22:37 | |
Autor: masti | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Zenek Kapelinder wrote:
Jak nie mial szansy? On nie widzial bo nie patrzyl. Okolo trzech sekund trwa od wlaczenia swiatel cofania do stukniecia. Przez trzy sekundy samochodem co ma silnik 400 koni mozna byc od startu 30 metrow dalej. Zauwazyl ze cos jest nie ten teges na cwierc sekundy przed stuknieciem bo wtedy sie zatrzymal. a potem się obudziłeś -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-11-13 20:45:33 | |
Autor: Artur Miller | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
W dniu 2016-11-13 o 20:22, masti pisze:
Zenek Kapelinder wrote: za dużo kreskówek się kurczak naoglądał :D a. |
|
Data: 2016-11-13 20:18:17 | |
Autor: re | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Użytkownik "Zenek Kapelinder" .... Jak nie mial szansy? On nie widzial bo nie patrzyl. Okolo trzech sekund trwa od wlaczenia swiatel cofania do stukniecia. Przez trzy sekundy samochodem co ma silnik 400 koni mozna byc od startu 30 metrow dalej. Zauwazyl ze cos jest nie ten teges na cwierc sekundy przed stuknieciem bo wtedy sie zatrzymal. -- - Ale od włączenia sygnalizacji do znalezienia się w sytuacji kolizyjnej już mniej. Co z tego, że by się zatrzymał jak i tak by go stuknął. Nie wiem ile dokładnie, ale ... są jeszcze inne rzeczy do obserwacji to co się dziwić, że nie zauważył. |
|
Data: 2016-11-13 11:45:49 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Z filmu wychodzi ze okolo trzech sekund od wlaczenia swiatel do stukniecia. Tam jeden i drugi nie patrzyl. To na logike nie patrzenie im sie zbilansowalo i zostaje rozwazac ktory i jak byl na innym prawie. W takiej sytuacji jaka jest na filmie jak by kierowca audi widzial ze na niego tylem jedzie osobowe kombi to instynkt samozachowawczy by nakazal zrobienie czegokolwiek a nie czekanie na uderzenie. Tylko ten instynkt nie dziala jak nie widzi sie zagrozenia.
|
|
Data: 2016-11-14 02:18:21 | |
Autor: Rey48 | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Użytkownik "Zenek Kapelinder" <4kogutek44@gmail.com> napisał w wiadomości
news:3dbaa607-eeea-48d9-9f7a-3a7d2d145c9agooglegroups.com... Po co wymyslasz. Masz film, nic nie stalo. Przejechal czerwony i sie No właśnie : "Po co wymyslasz. Masz film," Piszesz nieprawdę. Gdy włączyły się światła cofania, to pół samochodu juz było na jezdni. |
|
Data: 2016-11-14 20:48:16 | |
Autor: re | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Użytkownik "Rey48" Po co wymyslasz. Masz film, nic nie stalo. Przejechal czerwony i sie No właśnie : "Po co wymyslasz. Masz film," Piszesz nieprawdę. Gdy włączyły się światła cofania, to pół samochodu juz było na jezdni. -- - No i co z tego ? |
|
Data: 2016-11-15 02:27:58 | |
Autor: Rey48 | |
Włączał się. Re: Ja mam | |
Użytkownik "re" <re@re.invalid> napisał w wiadomości
news:o0d4e8$qgs$1mx1.internetia.pl... Użytkownik "Rey48" Gdy włączyły się światła cofania, to pół samochodu W tym momencie kombi bylo pojazdem włączającym się do ruchu, bo sam z własnej woli, zatrzymał się, warunki ruchu nie zmusiły go do zatrzymania, czyli miał obowiązek udzielić pierwszenstwa wszystkim. Megrims byl uczestnikiem ruchu, bo jego pojazd jechal juz po jezdni. |
|
Data: 2016-11-15 21:39:30 | |
Autor: re | |
Włączał się. Re: Ja mam | |
Użytkownik "Rey48" Gdy włączyły się światła cofania, to pół samochodu W tym momencie kombi bylo pojazdem włączającym się do ruchu, bo sam z własnej woli, zatrzymał się, warunki ruchu nie zmusiły go do zatrzymania, czyli miał obowiązek udzielić pierwszenstwa wszystkim. -- - Mnie też jak tu na kanapie leżę ? Megrims byl uczestnikiem ruchu, bo jego pojazd jechal juz po jezdni. -- - Nie, on ciągle włączał się do ruchu. Jakby tamtędy jechały inne pojazdy to nadal musiałby im ustąpić. |
|
Data: 2016-11-15 21:48:20 | |
Autor: Rey48 | |
Włączał się. Re: Ja mam | |
Użytkownik "re" <re@re.invalid> napisał w wiadomości
news:o0frqc$b4c$1mx1.internetia.pl... Użytkownik "Rey48" Nie wiem co lubisz na tej kanapie ? pierwszenstwo ? czy podporzadkowanie ? Megrims byl uczestnikiem ruchu, bo jego pojazd jechal juz po jezdni. ale nie jechały i nie mial komu ustępować, bo kombi pojechało dalej do przodu. |
|
Data: 2016-11-15 22:13:29 | |
Autor: re | |
Włączał się. Re: Ja mam | |
Użytkownik "Rey48"
Nie wiem co lubisz na tej kanapie ? pierwszenstwo ? czy podporzadkowanie ? -- - Nic nie lubię, ja sobie po prostu leżę. Ma obowiązek udzielić wszystkim pierwszeństwa (czyli także mnie) czy nie ? Megrims byl uczestnikiem ruchu, bo jego pojazd jechal juz po jezdni. ale nie jechały i nie mial komu ustępować, bo kombi pojechało dalej do przodu. -- - No nie, zatrzymało się a następnie zaczęło cofać. |
|
Data: 2016-11-16 07:41:21 | |
Autor: z | |
WĹÄ czaĹ siÄ. Re: Ja mam | |
W dniu 2016-11-15 o 22:13, re pisze:
No nie, zatrzymało się a następnie zaczęło cofać. Czyli powinno ustąpić pojazdowi z prawej strony bo w tym samym czasie włączało się do ruchu Załamujecie mnie dzieciaki :-) z |
|
Data: 2016-11-13 21:01:29 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Sat, 12 Nov 2016 13:40:21 -0800 (PST), w
<2d2e1764-72a7-4abf-baa7-1d5fb0483eeb@googlegroups.com>, Zenek Kapelinder <4kogutek44@gmail.com> napisał(-a): Ja bym Ci nie podpisal. Wlaczales sie do ruchu. Masz przepuscic wszystkich z cofajacymi wlacznie. Poza tym powinienes sie trzymac jak najblizej swojej prawej strony a Ty wjechales na jego pas ruchu. Masz zaburzone postrzeganie rzeczywistości. Ale to wiadomo. |
|
Data: 2016-11-14 02:23:57 | |
Autor: Rey48 | |
Ja mam ku@#$wa pecha | |
Użytkownik "Zenek Kapelinder" <4kogutek44@gmail.com> napisał w wiadomości
news:2d2e1764-72a7-4abf-baa7-1d5fb0483eebgooglegroups.com... Wlaczales sie do ruchu. Masz przepuscic wszystkich z cofajacymi wlacznie. Nie mógł przewidzieć, ze tamten będzie cofał, bo ten w kombi jechał do przodu. Trudno przewidzieć, że ktoś bedzie ustanawiał rekord w szybkości zmiany kierunku jazdy. To wyglada na celowy atak tego w kombi na megrimsa. Poza tym powinienes sie trzymac jak najblizej swojej prawej stronya Ty wjechales na jego pas ruchu. Na tym video nie widać ile tam jest pasów ruchu. Megrims skręcając, trzymał się mozliwie blisko prawej strony, czyli zgodnie z PoRD. |