Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Ja mam ku@#$wa pecha

Ja mam ku@#$wa pecha

Data: 2016-11-12 13:40:21
Autor: Zenek Kapelinder
Ja mam ku@#$wa pecha
Ja bym Ci nie podpisal. Wlaczales sie do ruchu. Masz przepuscic wszystkich z cofajacymi wlacznie. Poza tym powinienes sie trzymac jak najblizej swojej prawej strony a Ty wjechales na jego pas ruchu.

Data: 2016-11-12 21:43:35
Autor: megrims
Ja mam ku@#$wa pecha
On 2016-11-12 22:40, Zenek Kapelinder wrote:
Ja bym Ci nie podpisal. Wlaczales sie do ruchu. Masz przepuscic wszystkich z cofajacymi wlacznie. Poza tym powinienes sie trzymac jak najblizej swojej prawej strony a Ty wjechales na jego pas ruchu.

RUCH DROGOWY
Rozdział 5 - Ruch pojazdów
Oddział 5 - Wymijanie, omijanie i cofanie
Art. 23.

1. Kierujący pojazdem jest obowiązany:
(...)
     przy cofaniu ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu i zachować szczególną ostrożność, a w szczególności:
         sprawdzić, czy wykonywany manewr nie spowoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienia,
         upewnić się, czy za pojazdem nie znajduje się przeszkoda; w razie trudności w osobistym upewnieniu się kierujący jest obowiązany zapewnić sobie pomoc innej osoby.

Data: 2016-11-12 14:27:09
Autor: Zenek Kapelinder
Ja mam ku@#$wa pecha
To teraz daj jeszcze co musi zrobic wlaczajacy sie do ruchu.

Data: 2016-11-13 10:48:19
Autor: t-1
Ja mam ku@#$wa pecha
W dniu 2016-11-12 o 23:27, Zenek Kapelinder pisze:
To teraz daj jeszcze co musi zrobic wlaczajacy sie do ruchu.

Człowieku, czy ty tak naprawdę?

Data: 2016-11-13 11:28:34
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak
Ja mam ku@#$wa pecha
W dniu 2016-11-13 o 10:48, t-1 pisze:
W dniu 2016-11-12 o 23:27, Zenek Kapelinder pisze:
To teraz daj jeszcze co musi zrobic wlaczajacy sie do ruchu.

Człowieku, czy ty tak naprawdę?


To Drób. Przyzwyczaj się.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

Data: 2016-11-13 11:21:34
Autor: mk4
Ja mam ku@#$wa pecha
On 2016-11-12 21:43, megrims wrote:
On 2016-11-12 22:40, Zenek Kapelinder wrote:
Ja bym Ci nie podpisal. Wlaczales sie do ruchu. Masz przepuscic
wszystkich z cofajacymi wlacznie. Poza tym powinienes sie trzymac jak
najblizej swojej prawej strony a Ty wjechales na jego pas ruchu.

RUCH DROGOWY
Rozdział 5 - Ruch pojazdów
Oddział 5 - Wymijanie, omijanie i cofanie
Art. 23.

1. Kierujący pojazdem jest obowiązany:
(...)
    przy cofaniu ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi
ruchu i zachować szczególną ostrożność, a w szczególności:
        sprawdzić, czy wykonywany manewr nie spowoduje zagrożenia
bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienia,
        upewnić się, czy za pojazdem nie znajduje się przeszkoda; w
razie trudności w osobistym upewnieniu się kierujący jest obowiązany
zapewnić sobie pomoc innej osoby.

No ale nie byleś jeszcze uczestnikiem ruchu - czyż nie?

--
mk4

Data: 2016-11-13 10:46:57
Autor: Budzik
Ja mam ku@#$wa pecha
Użytkownik mk4 mk4@dev.null ...

Ja bym Ci nie podpisal. Wlaczales sie do ruchu. Masz przepuscic
wszystkich z cofajacymi wlacznie. Poza tym powinienes sie trzymac jak
najblizej swojej prawej strony a Ty wjechales na jego pas ruchu.

RUCH DROGOWY
Rozdział 5 - Ruch pojazdów
Oddział 5 - Wymijanie, omijanie i cofanie
Art. 23.

1. Kierujący pojazdem jest obowiązany:
(...)
    przy cofaniu ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi
ruchu i zachować szczególną ostrożność, a w szczególności:
        sprawdzić, czy wykonywany manewr nie spowoduje zagrożenia
bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienia,
        upewnić się, czy za pojazdem nie znajduje się przeszkoda; w
razie trudności w osobistym upewnieniu się kierujący jest obowiązany
zapewnić sobie pomoc innej osoby.

No ale nie byleś jeszcze uczestnikiem ruchu - czyż nie?

Mogłby być nawet wujkiem staszkiem.
I tak nie wolno ci wjechac w kogos jezeli masz mozliwosc unikniecia zderzenia.
Kombi nie miało lusterek?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Istota, która przez całe życie tworzyła pewne określone wyobrażenie
swojej osoby, zginie raczej, niż stanie się antytezą tego wyobrażenia."
Frank Herbert

Data: 2016-11-13 03:14:34
Autor: Zenek Kapelinder
Ja mam ku@#$wa pecha
Wez obejrzyj dokladnie film. Zrob stopklatki. Popatrz na swiatla cofania w kombiaku. Gdyby w momencie zapalenia sie swiatel cofania w kombiaku audi sie zatrzymalo to by nie dostalo. Megrims zwyczajnie nie patrzyl w swoje lewo.. Jak by patrzyl to by sie zatrzymal i do stluczki by nie doszlo.

Data: 2016-11-13 13:00:50
Autor: Budzik
Ja mam ku@#$wa pecha
Użytkownik Zenek Kapelinder 4kogutek44@gmail.com ...

Wez obejrzyj dokladnie film. Zrob stopklatki. Popatrz na swiatla
cofania w kombiaku. Gdyby w momencie zapalenia sie swiatel cofania w
kombiaku audi sie zatrzymalo to by nie dostalo. Megrims zwyczajnie nie
patrzyl w swoje lewo. Jak by patrzyl to by sie zatrzymal i do stluczki
by nie doszlo.

Obejrzałem jeszcze raz. megrims wyjezdza powoli, na kierunku niekolizyjnym i kontroluje to co robi. Jedzie z taka predkoscia ze praktycznie stoi, zwłaszcza w drugiej fazie wyjezdzania.
Kombi zaczyna cofac, robi to szybko i zdecydowanie zbyt agresywnie a dodatkowo w mmiejsce gdzie stoi juz auto  i uderza w stojace auto.

IMO wina bezdyskusyjna kombi.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Każde dziecko jest poniekąd geniuszem w oczach swych rodziców,
a każdy geniusz dzieckiem."  Artur Schopenhauer

Data: 2016-11-13 05:16:50
Autor: Zenek Kapelinder
Ja mam ku@#$wa pecha
To obejrzyj jeszcze 5 razy. Kierowca audi nic nie kontroluje, a zwlaszcza sytuacji. Jak by kontrolowal to by zauwazyl swiatla cofania w kombiaku i sie zatrzymal albo dal w pedal i uciekl. Bystrzak by tam malym fiatem uciekl. Inna sprawa ze ten w kombiaku tez pizda. To ze cos zbyt dynamicznie zrobil nie jest argumentem dokad nie przekroczyl obowiazujacej tam predkosci.

Data: 2016-11-13 13:48:08
Autor: Budzik
Ja mam ku@#$wa pecha
Użytkownik Zenek Kapelinder 4kogutek44@gmail.com ...

To obejrzyj jeszcze 5 razy. Kierowca audi nic nie kontroluje, a
zwlaszcza sytuacji. Jak by kontrolowal to by zauwazyl swiatla cofania
w kombiaku i sie zatrzymal albo dal w pedal i uciekl.

Swiatła cofania jeszcze nic nie znacza.
Ja w takiej sytuacji pomyslałbym, ze kombiak zauwazył ze wyjezdzam, włączył wsteczny i czeka na wolne miejsce.
A to ze nagle szybko ruszył to juz było za późno.

Bystrzak by tam
malym fiatem uciekl.

Tak oczywiscie...

Inna sprawa ze ten w kombiaku tez pizda. To ze
cos zbyt dynamicznie zrobil nie jest argumentem dokad nie przekroczyl
obowiazujacej tam predkosci.
Co za bzudra...
Innych przepisów nie ma vide zachowanie szczególnej ostroznosci etc.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jeśli będąc w towarzystwie kobiety potrafisz z niej czytać jak z
książki, nie stosuj systemu Braille'a."  T. Bernard

Data: 2016-11-14 02:23:12
Autor: Rey48
Ja mam ku@#$wa pecha
Użytkownik "Zenek Kapelinder" <4kogutek44@gmail.com> napisał w wiadomości
news:614e05b6-d01f-4894-875d-f0809fe04664googlegroups.com...

Popatrz na swiatla cofania w kombiaku. Gdyby w momencie zapalenia sie
swiatel cofania w kombiaku audi sie zatrzymalo to by nie dostalo.

Nieprawda.
Do zderzenia by doszło, tylko bardziej z przodu.
W momencie zapalenia się swiateł cofania pół
samochodu megrimsa bylo już na jezdni.

Megrims zwyczajnie nie patrzyl w swoje lewo. Jak by patrzyl to by sie
zatrzymal i do stluczki by nie doszlo.

Nieprawda.
Do stłuczki by doszło, tylko dostał by bardziej z przodu.

Data: 2016-11-13 13:01:23
Autor: mk4
Ja mam ku@#$wa pecha
On 2016-11-13 11:46, Budzik wrote:
Użytkownik mk4 mk4@dev.null ...

Ja bym Ci nie podpisal. Wlaczales sie do ruchu. Masz przepuscic
wszystkich z cofajacymi wlacznie. Poza tym powinienes sie trzymac jak
najblizej swojej prawej strony a Ty wjechales na jego pas ruchu.

RUCH DROGOWY
Rozdział 5 - Ruch pojazdów
Oddział 5 - Wymijanie, omijanie i cofanie
Art. 23.

1. Kierujący pojazdem jest obowiązany:
(...)
    przy cofaniu ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi
ruchu i zachować szczególną ostrożność, a w szczególności:
        sprawdzić, czy wykonywany manewr nie spowoduje zagrożenia
bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienia,
        upewnić się, czy za pojazdem nie znajduje się przeszkoda; w
razie trudności w osobistym upewnieniu się kierujący jest obowiązany
zapewnić sobie pomoc innej osoby.

No ale nie byleś jeszcze uczestnikiem ruchu - czyż nie?

Mogłby być nawet wujkiem staszkiem.
I tak nie wolno ci wjechac w kogos jezeli masz mozliwosc unikniecia
zderzenia.
Kombi nie miało lusterek?

Nie wiem czy ma to aż takie znaczenie.
Rownie dobrze mogłbyś wyjechac z podporzadkowanej i stanac na srodku skrzyzowania. A pozniej tlumaczyć się, ze ktos w ciebie wjechal a ty stales! Albo czy nie mial hamulcow albo oczu, ze nie widzial?

--
mk4

Data: 2016-11-13 13:48:08
Autor: Budzik
Ja mam ku@#$wa pecha
Użytkownik mk4 mk4@dev.null ...

Mogłby być nawet wujkiem staszkiem.
I tak nie wolno ci wjechac w kogos jezeli masz mozliwosc unikniecia
zderzenia.
Kombi nie miało lusterek?

Nie wiem czy ma to aż takie znaczenie.

No to skoro nie wiesz to musisz mi uwierzyc na słowo.

Rownie dobrze mogłbyś wyjechac z podporzadkowanej i stanac na srodku skrzyzowania. A pozniej tlumaczyć się, ze ktos w ciebie wjechal a ty stales! Albo czy nie mial hamulcow albo oczu, ze nie widzial?

Dokładnie tak to wyglada.
Jeżeli wjade na srodek skrzyzowania i stane bo np. zepsuł mi się samochod a ktos we mnie wjedzie to w zaleznosci od tego czy miał możliwośc unikniecia kolizji czy nie - wina zostanie przypisana temu co miał pierwszenstow albo temu co nei miał.
Jeżeli jechał droga z pierwszenstwem, miał dobra widocznosc, jechał na tyle wolno ze bez problemu mogł wyhamowac to wina bedzie jego pomimo tego, ze miał pierwszenstwo.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Windows 95 - 32bit extensions and a graphical shell for a 16bit patch to an 8bit operating system originally coded for a 4bit microprocessor,
written by a 2bit company, that can't stand 1bit of competition.

Data: 2016-11-13 15:03:04
Autor: re
Ja mam ku@#$wa pecha


Użytkownik "mk4"

....
Rownie dobrze mogłbyś wyjechac z podporzadkowanej i stanac na srodku
skrzyzowania. A pozniej tlumaczyć się, ze ktos w ciebie wjechal a ty
stales! Albo czy nie mial hamulcow albo oczu, ze nie widzial?
-- -
No przecież tak jest.

Data: 2016-11-13 15:24:47
Autor: Shrek
Ja mam ku@#$wa pecha
W dniu 13.11.2016 o 15:03, re pisze:

Rownie dobrze mogłbyś wyjechac z podporzadkowanej i stanac na srodku
skrzyzowania. A pozniej tlumaczyć się, ze ktos w ciebie wjechal a ty
stales! Albo czy nie mial hamulcow albo oczu, ze nie widzial?
-- -
No przecież tak jest.

Jest tak. Włączający ustąpił pierwszeństwa będącemu w ruchu (co widać w sekundach od 00-02).

Co sobie potem z tym zrobił będący w ruchu to inna sprawa - w każdym razie megirms pierwszeństwa ustąpił i nic nie wymusił. (sprawdź co oznacza ustąpienie pierwszeństwa).

Na podobnej zasadzie -

1-  jak ktoś się sam zatrzymał żeby cię wpuścić - nie wymusiłeś - on sam zmienił prędkość.

2- jak ktoś jedzie 30@50 i spokojnie się przed nim z podporządkowanej włączysz, to nie wymuszasz pierwszeństwa,

3- jak kolesiowi z punktu drugiego nagle chuj się skurczył i przyspieszył do 80... to nie wymusiłeś na nim pierwszeństwa - nie zmusiłeś go do zmiany prędkości ani tou jazdy - sam to zrobił i (jak będziesz miał to nagrane i nie będziesz się przejmował opinią policjantów patrzących tylko na znak, a pójdziesz w razie czego do sądu) sam za to beknie.

4 - jak już ogarniesz punkt 3 to zrozumiesz, że megirs mu najpierwsz pierwszeństwa ustąpił, a potem nie wymusił - nie zmusił go do wrzucenia wstecznego i wbicia się w jego audi.

Shrek

Data: 2016-11-13 18:57:57
Autor: re
Ja mam ku@#$wa pecha


Użytkownik "Shrek"


Rownie dobrze mogłbyś wyjechac z podporzadkowanej i stanac na srodku
skrzyzowania. A pozniej tlumaczyć się, ze ktos w ciebie wjechal a ty
stales! Albo czy nie mial hamulcow albo oczu, ze nie widzial?
-- -
No przecież tak jest.

Jest tak. Włączający ustąpił pierwszeństwa będącemu w ruchu (co widać w
sekundach od 00-02).
....
-- -
Ok, ja Ci tylko mówię, że akurat jak już stoisz na skrzyżowaniu to pierwszeństwo nie ma nic do wiatraka. Nie podejmuję analizy żadnych historyjek.

Data: 2016-11-12 21:46:54
Autor: masti
Ja mam ku@#$wa pecha
Zenek Kapelinder wrote:

Ja bym Ci nie podpisal. Wlaczales sie do ruchu. Masz przepuscic wszystkich z cofajacymi wlacznie. Poza tym powinienes sie trzymac jak najblizej swojej prawej strony a Ty wjechales na jego pas ruchu.

chyba Ci się na oczy rzuciło. Bo walący zaczął cofać po wyjechaniu
megrimsa,

--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2016-11-12 23:01:48
Autor: megrims
Ja mam ku@#$wa pecha
On 12.11.2016 22:46, masti wrote:
Zenek Kapelinder wrote:

Ja bym Ci nie podpisal. Wlaczales sie do ruchu. Masz przepuscic wszystkich z cofajacymi wlacznie. Poza tym powinienes sie trzymac jak najblizej swojej prawej strony a Ty wjechales na jego pas ruchu.

chyba Ci się na oczy rzuciło. Bo walący zaczął cofać po wyjechaniu
megrimsa,

I z momencie uderzenia ja stałem, a on był w ruchu. I zawsze ten
co cofa jest winien. Niestety - on ma OC w Aviva - będa jajca.

2 lata i sąd. To są kompletni debile. Już jedną sprawę z nimi
miałem.

Data: 2016-11-12 14:59:56
Autor: Zenek Kapelinder
Ja mam ku@#$wa pecha
Farciarz jestes bo Ci glab podpisal. W zyciu bym nie podpisal a gdybys zawolal niebieskich to proba przypisania mi sprawstwa skonczyla by sie nieprzyjeciem mandatu i skierowaniem sprawy do sadu.

Data: 2016-11-12 23:31:02
Autor: megrims
Ja mam ku@#$wa pecha
On 2016-11-12 23:59, Zenek Kapelinder wrote:
Farciarz jestes bo Ci glab podpisal. W zyciu bym nie podpisal a gdybys zawolal niebieskich to proba przypisania mi sprawstwa skonczyla by sie nieprzyjeciem mandatu i skierowaniem sprawy do sadu.

a.. rozumiem. wyjeżdżasz z podporządkowanej, puszczasz gościa, zaraz jak go puściłeś, zaczynasz wyjeżdżać. W tym samym czasie on się
zatrzymuje wrzuca wsteczny i na pełnej piździe wali w Ciebie
i to jest Twoja wina? gratulacje.

Data: 2016-11-12 16:13:35
Autor: Zenek Kapelinder
Ja mam ku@#$wa pecha
Z filmu wynika ze zaczales wyjezdzac jak przejechal. Nie upewniles sie co bedzie dalej robil. Nie ma w przepisach ze tego co tamten zrobil nie wolno robic. Wolno cofac, wolno w czasie cofania zjechac ze swojego pasa, wolno cofac dynamicznie, tamten gosc byl w ruchu. Ty sie wlaczales i jak nie potrafiles przewidziec co tamten zrobi miales w zakresie obowiazkow stac i czekac az sie sytuacja wyklaruje. Jakie tamten zrobil wykroczenie ktorego skutkiem byla stluczka?

Data: 2016-11-13 01:54:53
Autor: PiteR
Ja mam ku@#$wa pecha
na  ** p.m.s **  Zenek Kapelinder pisze tak:

Jakie tamten zrobil wykroczenie ktorego skutkiem byla stluczka?

Jakby cofając przygniótł przechodnia do megrimsa to czyja byłaby wina też megrimsa? Jakby megrims szedł pieszo też by się włączał do ruchu?
a jeśli megrims pchałby wózek z zakupami to by się włączał do ruchu czy nie?

Facet jest co najmniej współwinny bo cofał a nie popatrzył w lusterko.
Dostał sraczki bo chyba przejechał wolne miejsce. Małpie odruchy tak się kończą. Połamałby komuś giry to by wiedział jak się płaci rentę.

--
Ausfahrt. The biggest city in Germany.

Data: 2016-11-12 17:14:42
Autor: Zenek Kapelinder
Ja mam ku@#$wa pecha
kluczowe jest znalezienie przepisu ktory zlamal cofajacy. Sad nie bedzie sluchal pierdolenia w styu a co by bylo gdyby. Sad chce dostac konkretne paragrafy. No to co zrobil cofajacy czego mu zrobic nie bylo wolno? Wlaczajacy sie do ruchu ma ustapic pierwszenstwa wszystkim, cofajacym tez. Wychodzi ze cofanie nie bylo powodem stluczki.

Data: 2016-11-13 03:25:29
Autor: PiteR
Ja mam ku@#$wa pecha
na  ** p.m.s **  Zenek Kapelinder pisze tak:

No to co zrobil cofajacy czego mu zrobic nie bylo wolno?

- kiedy cofał nie zachował szczególnel ostrożności
- nie sprawdził, czy wykonywany manewr nie spowoduje zagrożenia
- nie upewnił się, czy za pojazdem nie znajduje się przeszkoda
i za to dostanie mandat, grzywnę

a wolno to mu wszystko nawet jeździć do przodu z zamkniętymi oczami.


megrims w momencie uderzenia stał to jeszcze na dodatek nie starał się uniknąć kolizji i uderzył z premedytacją żeby wyłudzić odszkodowanie :)

--
Piter

Kia ma 7 lat gwarancji ale jak będzie jeździć po 29 latach?

Data: 2016-11-13 01:58:20
Autor: Zenek Kapelinder
Ja mam ku@#$wa pecha
To co napisales nie robi z cofajacego sprawcy. Miesiac temu uwazal bym podobnie jak inni. W miedzyczasie byl w tv jakis program typu drogowka. Bardzo podobna sytuacja. Gosc jedzie swoim pasem. Jak przejechal obok bramy to z niej wyjechal inny samochod. Ten pierwszy zatrzymal sie i zaczal cofac. Przywalil w wyjezdzajacego. Policjant za sprawce uznal wyjezdzajacego. Ten co dostal przedstawial jakies swoje zale i argumenty. Policjant poprosil go o znalezienie przepisu ktory cofajacy zlamal i w efekcie doprowadzil do kolizji. Tamten ze cofal. To mu policjant wytlumaczyl ze w tym miejscu wolno cofac. Ale nie wolno wyjezdzac z bramy nie upewniwszy sie ze ten drugi nie zacznie cofac. Wlaczajacy sie jest zawsze na samym koncu i dokad sie skutecznie nie wlaczy nie ma zadnych praw a tylko obowiazek bezpiecznego wykonania manewru. Wychodzi ze to czy jedzie do przodu albo do tylu nie ma znaczenia. Istotne jest ze ma pierwszenstwo.

Data: 2016-11-13 10:46:57
Autor: Budzik
Ja mam ku@#$wa pecha
Użytkownik Zenek Kapelinder 4kogutek44@gmail.com ...

To co napisales nie robi z cofajacego sprawcy. Miesiac temu uwazal bym
podobnie jak inni. W miedzyczasie byl w tv jakis program typu
drogowka. Bardzo podobna sytuacja. Gosc jedzie swoim pasem. Jak
przejechal obok bramy to z niej wyjechal inny samochod. Ten pierwszy
zatrzymal sie i zaczal cofac. Przywalil w wyjezdzajacego. Policjant za
sprawce uznal wyjezdzajacego. Ten co dostal przedstawial jakies swoje
zale i argumenty. Policjant poprosil go o znalezienie przepisu ktory
cofajacy zlamal i w efekcie doprowadzil do kolizji. Tamten ze cofal.
To mu policjant wytlumaczyl ze w tym miejscu wolno cofac. Ale nie
wolno wyjezdzac z bramy nie upewniwszy sie ze ten drugi nie zacznie
cofac. Wlaczajacy sie jest zawsze na samym koncu i dokad sie
skutecznie nie wlaczy nie ma zadnych praw a tylko obowiazek
bezpiecznego wykonania manewru. Wychodzi ze to czy jedzie do przodu
albo do tylu nie ma znaczenia. Istotne jest ze ma pierwszenstwo.

Nie prawda, masz pierwszenstwo czy nie, nie wolno ci wjechac w drugi pojazd, zwłaszcza jezeli mozesz uniknac uderzenia a dodatkowo ten drugi stoi a ty ruszasz. Jak nie ma miejsca jechac to trzeba stac i czekac!
Jeżeli ten drugi wyjechałby ci z nienacka, tak ze nie masz mozliwości zatrzymania się to jest inny temat.
Ale tutaj taka sytuacja nie miała miejsca.
Gosc po prostu zle wykonał manewr cofania, załozył, ze skoro przejezdzajac nikogo za nim nie było to moze sobie cofac bez patrzenia w lusterka.
Karygodne, błędne i moim zdaniem nie do obronienia.

Pytał cie juz ktos - czy gdyby z pomiedzy samochodów wyszedł człowiek i on go potracił to tez byłaby wina człowieka?

Gosc jest na parkingu, cofa, nie patrzac w lusterka?
No bo z filmu widac wyraznie ze megrims nie pojawił sie za nim z nienacka. Ze był dobrze widoczny w lusterkach.

Innymi słowy - co ten gośc wymysli w kombi, pozostanie jego tajemnica, ale moim zdaniem wina jest ewidentna.


Na marginesie - ostatnio tez mnie jeden próbował przekonac, ze otarł mnie, bo zle zaparkowałem a on się spieszył...
Pomijam, ze misjca było duzo do wyjechania, to policja mu wytłumaczyła ze jak widział, ze nie ma miejsca do jechania to trzeba czekac a nie pchac sie na siłe. Pomijam, ze parkowałem zgodnie z przepisami, bo to w sumie nie miało zadnego znaczenia.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Dyplomata potrafi powiedzieć "idź do diabła" w taki sposób,
że właściwie cieszysz się na tę wyprawę.

Data: 2016-11-13 03:03:53
Autor: Zenek Kapelinder
Ja mam ku@#$wa pecha
Z programu jaki ogladalem wynikalo ze kierunek nie ma znaczenia. Jesli ktos ma pierwszenstwo to ma je jak jedzie do przodu do tylu w bok. Z filmu wynika ze tam sytuacja nie byla jasna. Przejechal, zatrzymal sie i nie bylo wiadomo co zrobi dalej. Megrmis mial stac i czekac az sie sytuacja wyklaruje. Ciekawe czy chociaz zatrabil zeby ostrzec cofajacego?

Data: 2016-11-13 12:15:32
Autor: Artur Miller
Ja mam ku@#$wa pecha
W dniu 2016-11-13 o 12:03, Zenek Kapelinder pisze:
Z programu jaki ogladalem wynikalo ze kierunek nie ma znaczenia. Jesli ktos ma pierwszenstwo to ma je jak jedzie do przodu do tylu w bok. Z filmu wynika ze tam sytuacja nie byla jasna. Przejechal, zatrzymal sie i nie bylo wiadomo co zrobi dalej. Megrmis mial stac i czekac az sie sytuacja wyklaruje. Ciekawe czy chociaz zatrabil zeby ostrzec cofajacego?


Ty tak serio serio?

w tej Twojej drogówce było tak? A przejechał obok bramy i sie zatrzymał. B wyjechał z bramy, POTEM A cofnął i jebnął?

oj byłoby w sądzie ciekawie, gdybym był B, to na pewno nie wziąłbym mandatu.

a.

Data: 2016-11-13 03:38:05
Autor: Zenek Kapelinder
Ja mam ku@#$wa pecha
Nie twierdze ze mi sie takie rozwiazanie podoba. Tak bylo w programie. Winnym okazal sie wyjezdzajacy z bramy. Policjant dal mu szanse, jesli wskaze gdzie ten drugi zrobil cos czego nie wolno bylo mu zrobic to uzna ze cofajacy jest winny stluczki. Kluczowe dla policjanta bylo ze jadacy mial pierwszenstwo. W obydwu przypadkach dla mnie jest jeden punkt wspolny. Obydwaj kierujacy nie patrzyli w strone z ktorej przyszedl cios. Jak by Megrims patrzyl w swoje lewo to by widzial ze w kombiaku wlaczaja sie swiatla cofania. Jesli wtedy by sie zatrzymal to kombiak by go nie siegnal. Takie jest zycie ze jak sie jezdzi samochodem to oczy trzeba miec dookola glowy i jeszcze w dupie.

Data: 2016-11-13 13:00:50
Autor: Budzik
Ja mam ku@#$wa pecha
Użytkownik Zenek Kapelinder 4kogutek44@gmail.com ...

Kluczowe dla policjanta bylo ze jadacy mial pierwszenstwo.

Uwaga - nie wyciągaj zbyt dalekoidacych wniosków z głupoty ktora przekazał policjant, nawet w TV.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Życie jest cierpieniem, pieniądze morfiną"

Data: 2016-11-13 23:26:59
Autor: t-1
Ja mam ku@#$wa pecha
W dniu 2016-11-13 o 12:38, Zenek Kapelinder pisze:
Nie twierdze ze mi sie takie rozwiazanie podoba. Tak bylo w programie.
Winnym okazal sie wyjezdzajacy z bramy. Policjant dal mu szanse, jesli wskaze gdzie ten drugi zrobil cos czego nie wolno bylo mu zrobic to uzna ze cofajacy jest winny stluczki.
Kluczowe dla policjanta bylo ze jadacy mial pierwszenstwo. W obydwu przypadkach dla mnie jest jeden punkt wspolny.

Nie zrozumiałeś tego, ale sytuacja jest od połowy zdarzenia inna.

Pierwszeństwo jadący drogą skonsumował jak przejechał obok wyjazdu z bramy, podobnie jak ten na parkingu. Później problem jest już inny, cofający był po prawej stronie wyjeżdżającego z bramy więc miał pierwszeństwo z innego paragrafu.

Na parkingu sytuacja była odwrotna. To rs3 było po prawej stronie cofającego więc winne jest kombi.
A poza tym można się przyczepić, że facet z kombi popełnił wykroczenie nie zapalając kierunkowskazu gdy chciał się zatrzymać z przyczyny nie wynikającej z warunków ruchu, czym też mógł zmylić wszystkich pozostałych na parkingu.

Data: 2016-11-13 14:39:14
Autor: Zenek Kapelinder
Ja mam ku@#$wa pecha
Ciekawa teze postawiles. Taka ze jesli wyjezdzajacy z bramy bedzie z prawej strony jadacego ulica to wyjezdzajacy ma pierwszenstwo.

Data: 2016-11-13 23:00:58
Autor: Budzik
Ja mam ku@#$wa pecha
Użytkownik t-1 t-1@todlaspamu.pl ...

Nie zrozumiałeś tego, ale sytuacja jest od połowy zdarzenia inna.

Pierwszeństwo jadący drogą skonsumował jak przejechał obok wyjazdu z bramy, podobnie jak ten na parkingu. Później problem jest już inny, cofający był po prawej stronie wyjeżdżającego z bramy więc miał pierwszeństwo z innego paragrafu.

Na parkingu sytuacja była odwrotna. To rs3 było po prawej stronie cofającego więc winne jest kombi.
A poza tym można się przyczepić, że facet z kombi popełnił wykroczenie nie zapalając kierunkowskazu gdy chciał się zatrzymać z przyczyny nie wynikającej z warunków ruchu, czym też mógł zmylić wszystkich pozostałych na parkingu.

Panowie, o czym wy mmowicie, te wszystkie przepisy nijak maja sie do tego, ze w kogos wjezdzac po prostu nie wolno chocby nie wiem jakie przepisy złamał...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jeśli będąc w towarzystwie kobiety potrafisz z niej czytać jak z
książki, nie stosuj systemu Braille'a."  T. Bernard

Data: 2016-11-13 23:42:19
Autor: Akarm
Ja mam ku@#$wa pecha
W dniu 13.11.2016 o 23:26, t-1 pisze:
facet z kombi popełnił wykroczenie
nie zapalając kierunkowskazu gdy chciał się zatrzymać z przyczyny nie
wynikającej z warunków ruchu

Geniusz, no po prostu geniusz!
Gdybyś przytoczył odpowiedni zapis w PoRD, to nie uznałbym cię za kretyna.
Niestety, cała masa takich kretynów jeździ po drogach przez dłuższy czas bezkarnie. :/
--
           Akarm
http://www.bykomstop.avx.pl
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

Data: 2016-11-14 00:04:26
Autor: re
Ja mam ku@#$wa pecha


Użytkownik "Akarm"

....
Geniusz, no po prostu geniusz!
Gdybyś przytoczył odpowiedni zapis w PoRD, to nie uznałbym cię za kretyna.
Niestety, cała masa takich kretynów jeździ po drogach przez dłuższy czas
bezkarnie. :/
--
           Akarm
http://www.bykomstop.avx.pl
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego
-- -
Kolejna twoja chamska wypowiedź

Data: 2016-11-15 20:01:03
Autor: Jawi
Ja mam ku@#$wa pecha
W dniu 2016-11-14 o 00:04, re pisze:
--
           Akarm
http://www.bykomstop.avx.pl
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego
-- -
Kolejna twoja chamska wypowiedź
Kolejne Twoje umiejętne cytowanie!

--
"Lubię pracować, a nawet palę się do roboty. Praca tak mnie urzeka,
że mogę całymi godzinami siedzieć i patrzyć na nią"

Data: 2016-11-15 21:05:05
Autor: re
Ja mam ku@#$wa pecha


Użytkownik "Jawi"

--
           Akarm
http://www.bykomstop.avx.pl
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego
-- -
Kolejna twoja chamska wypowiedź
Kolejne Twoje umiejętne cytowanie!
-- -
Co tu jest do umienia ? Taki czytnik. O cytowaniu wiesz pewnie tylko tyle na ile się snobujesz na inne kodowania, inne standardy.

Data: 2016-11-16 23:33:28
Autor: Jawi
Ja mam ku@#$wa pecha
W dniu 2016-11-15 o 21:05, re pisze:
-- -
Co tu jest do umienia ?
Jeszcze ze dwie spacje poproszę. Będzie lepiej.

Taki czytnik.
Zmień. Albo naucz się konfigurować.

O cytowaniu wiesz pewnie tylko
tyle na ile się snobujesz na inne kodowania, inne standardy.
                   ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Że co proszę?
Już wiem, ze czytnika skonfigurować nie potrafisz.
A teraz też widać, że  zdania złożyć poprawnie tez nie jest Ci łatwo.
Giertych odniósł sukces :)



--
"Lubię pracować, a nawet palę się do roboty. Praca tak mnie urzeka,
że mogę całymi godzinami siedzieć i patrzyć na nią"

Data: 2016-11-17 00:05:27
Autor: re
Ja mam ku@#$wa pecha


Użytkownik "Jawi"

-- -
Co tu jest do umienia ?
Jeszcze ze dwie spacje poproszę. Będzie lepiej.

Taki czytnik.
Zmień. Albo naucz się konfigurować.

O cytowaniu wiesz pewnie tylko
tyle na ile się snobujesz na inne kodowania, inne standardy.
                   ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Że co proszę?
Już wiem, ze czytnika skonfigurować nie potrafisz.
A teraz też widać, że  zdania złożyć poprawnie tez nie jest Ci łatwo.
Giertych odniósł sukces :)
-- -
Ty nie umiesz, czytać nie umiesz. Niepotrzebnie piszesz.



--
"Lubię pracować, a nawet palę się do roboty. Praca tak mnie urzeka,
że mogę całymi godzinami siedzieć i patrzyć na nią"

Data: 2016-11-17 07:21:16
Autor: Liwiusz
Ja mam ku@#$wa pecha
W dniu 2016-11-16 o 23:33, Jawi pisze:
W dniu 2016-11-15 o 21:05, re pisze:
-- -
Co tu jest do umienia ?
Jeszcze ze dwie spacje poproszę. Będzie lepiej.

Mam prośbę - nie zwracaj uwagi na tę kloakę "re", no chyba że lubisz być sprowadzany do parteru przez idiotę, tak jak to ono zrobiło w odpowiedzi do ciebie.

Nie odpowiadać, nie dyskutować z re, samo zdechnie.

--
Liwiusz

Data: 2016-11-17 18:24:28
Autor: re
Ja mam ku@#$wa pecha


Użytkownik "Liwiusz"

-- -
Co tu jest do umienia ?
Jeszcze ze dwie spacje poproszę. Będzie lepiej.

Mam prośbę - nie zwracaj uwagi na tę kloakę "re"...
-- -
Radzisz z perspektywy swojego chlewa ?

Data: 2016-11-14 00:05:23
Autor: t-1
Ja mam ku@#$wa pecha
W dniu 2016-11-13 o 23:42, Akarm pisze:
W dniu 13.11.2016 o 23:26, t-1 pisze:
facet z kombi popełnił wykroczenie
nie zapalając kierunkowskazu gdy chciał się zatrzymać z przyczyny nie
wynikającej z warunków ruchu

Geniusz, no po prostu geniusz!
Gdybyś przytoczył odpowiedni zapis w PoRD, to nie uznałbym cię za kretyna.
Niestety, cała masa takich kretynów jeździ po drogach przez dłuższy czas
bezkarnie. :/

Żartowałem.

Data: 2016-11-14 00:12:07
Autor: Akarm
Ja mam ku@#$wa pecha
W dniu 14.11.2016 o 00:05, t-1 pisze:
Żartowałem.

Jeden taki żartowniś - kogutek, już wystarczy.

--
           Akarm
http://www.bykomstop.avx.pl
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

Data: 2016-11-13 04:00:31
Autor: Zenek Kapelinder
Ja mam ku@#$wa pecha
A jak bys sie bronil w sadzie. Jest nagranie. Od momentu wlaczenia sie swiatel cofania w samochodzie ktory uderzyl w drugi samochod uplywaja trzy sekundy, da sie to z filmu policzyc. Samochod ktory przywalil jest w ruchu i na pierwszenstwie. Wlaczenie swiatel cofania nastapilo bezposrednio po zatrzymaniu kombi. Gdyby kierowca audi widzial wlaczone swiatla cofania to by sie zatrzymal i uniknal stluczki. A on jak krowa jedzie pomimo ze wymusza pierwszenstwo. No i nie wiadomo czy trabil zeby ostrzec kierujacego kombiakiem.

Data: 2016-11-13 13:00:50
Autor: Budzik
Ja mam ku@#$wa pecha
Użytkownik Zenek Kapelinder 4kogutek44@gmail.com ...

A jak bys sie bronil w sadzie. Jest nagranie. Od momentu wlaczenia sie
swiatel cofania w samochodzie ktory uderzyl w drugi samochod uplywaja
trzy sekundy, da sie to z filmu policzyc. Samochod ktory przywalil
jest w ruchu i na pierwszenstwie. Wlaczenie swiatel cofania nastapilo
bezposrednio po zatrzymaniu kombi. Gdyby kierowca audi widzial
wlaczone swiatla cofania to by sie zatrzymal i uniknal stluczki. A on
jak krowa jedzie pomimo ze wymusza pierwszenstwo. No i nie wiadomo czy
trabil zeby ostrzec kierujacego kombiakiem.

Obrona jest prosta - nawet gdyby przyjac ze megrims nie miał pierwszenstwa co juz samo w sobie jest dyskusyjne, to i tak nie wolno ci wtedy w niego walnac BO TAK. Wiec nawet jak kombi poczuło się poszkodowane, ze chciał cofac a tu mu ktos wymusza pierwszenstwo to i tak miał obowiązek poczekac.

Pytanie podstawowe - dlaczego cofał widzac inne auto w lusterkach? Bo przeciez widziec musiał...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
A świstak siedzi i wyrabia nadgodziny.

Data: 2016-11-14 02:20:07
Autor: Rey48
Ja mam ku@#$wa pecha
Użytkownik "Zenek Kapelinder" <4kogutek44@gmail.com> napisał w wiadomości
news:715dd060-3832-4733-87d3-3762924e23cegooglegroups.com...

Od momentu wlaczenia sie swiatel cofania w samochodzie ktory uderzyl w
drugi samochod uplywaja trzy sekundy, da sie to z filmu policzyc. Samochod
ktory przywalil jest w ruchu i na pierwszenstwie. Wlaczenie swiatel
cofania nastapilo bezposrednio po zatrzymaniu kombi. Gdyby kierowca audi
widzial wlaczone swiatla cofania to by sie zatrzymal i uniknal stluczki.

Nie uniknąłby stłuczki, tylko tamten by przywalił
trochę bardziej z przodu.

A on jedzie pomimo ze wymusza pierwszenstwo.

Jechał, bo przepuścił tamtego.
Pół samochodu było już na jezdni, gdy tamtemu zapaliły się światła cofania.

Data: 2016-11-14 20:52:07
Autor: re
Ja mam ku@#$wa pecha


Użytkownik "Rey48"

Od momentu wlaczenia sie swiatel cofania w samochodzie ktory uderzyl w
drugi samochod uplywaja trzy sekundy, da sie to z filmu policzyc. Samochod
ktory przywalil jest w ruchu i na pierwszenstwie. Wlaczenie swiatel
cofania nastapilo bezposrednio po zatrzymaniu kombi. Gdyby kierowca audi
widzial wlaczone swiatla cofania to by sie zatrzymal i uniknal stluczki.

Nie uniknąłby stłuczki, tylko tamten by przywalił
trochę bardziej z przodu.
-- -
Przypatrz się dobrze. On wyjeżdżając zatrzymywał się i wtedy jeszcze nie był na kolizyjnym.

A on jedzie pomimo ze wymusza pierwszenstwo.

Jechał, bo przepuścił tamtego.
Pół samochodu było już na jezdni, gdy tamtemu zapaliły się światła cofania.
-- -
To źle czy dobrze ?

Data: 2016-11-28 21:06:48
Autor: Uzytkownik
Ja mam ku@#$wa pecha
W dniu 2016-11-13 o 13:00, Zenek Kapelinder pisze:
A jak bys sie bronil w sadzie. Jest nagranie. Od momentu wlaczenia sie swiatel cofania w samochodzie ktory uderzyl w drugi samochod uplywaja trzy sekundy, da sie to z filmu policzyc. Samochod ktory przywalil jest w ruchu i na pierwszenstwie. Wlaczenie swiatel cofania nastapilo bezposrednio po zatrzymaniu kombi. Gdyby kierowca audi widzial wlaczone swiatla cofania to by sie zatrzymal i uniknal stluczki. A on jak krowa jedzie pomimo ze wymusza pierwszenstwo. No i nie wiadomo czy trabil zeby ostrzec kierujacego kombiakiem.


Nie wiem jaki Ty film oglądasz, ale na tym filmie, wskazanym przez Megrimsa widać, że światła cofania zapalają się jak Megrims już znalazł się na środku. Niestety ten cofający idiota nie dał mu nawet szans na jakąkolwiek reakcję. Od chwili zapalenia się świateł cofania do chwili uderzenia mijają raptem 2 sekundy. Cofający po wrzuceniu wstecznego biegu cofa natychmiast i mocno przyspiesza. Po sekundzie od rozpoczęcia manewru cofania, Megrims zauważa walące w niego auto i odruchowo wciska pedał hamulca. Czy włączył klakson? To już on sam musi odpowiedzieć na to pytanie. Choć w tym przypadku i tak nie ma to najmniejszego znaczenia, bo ta cofająca "pi...da" i tak już by nie miała szan na wyhamowanie.

Data: 2016-11-29 18:23:57
Autor: re
Ja mam ku@#$wa pecha


Użytkownik "Uzytkownik"

A jak bys sie bronil w sadzie. Jest nagranie. Od momentu wlaczenia sie swiatel cofania w samochodzie ktory uderzyl w drugi samochod uplywaja trzy sekundy, da sie to z filmu policzyc. Samochod ktory przywalil jest w ruchu i na pierwszenstwie. Wlaczenie swiatel cofania nastapilo bezposrednio po zatrzymaniu kombi. Gdyby kierowca audi widzial wlaczone swiatla cofania to by sie zatrzymal i uniknal stluczki. A on jak krowa jedzie pomimo ze wymusza pierwszenstwo. No i nie wiadomo czy trabil zeby ostrzec kierujacego kombiakiem.


Nie wiem jaki Ty film oglądasz, ale na tym filmie, wskazanym przez
Megrimsa widać, że światła cofania zapalają się jak Megrims już znalazł
się na środku.
-- -
Nie na środku. Wyjechał na "swoją" połowę, druga była przejezdna.

Niestety ten cofający idiota nie dał mu nawet szans na
jakąkolwiek reakcję.
-- -
Idź stąd

Data: 2016-11-13 13:00:50
Autor: Budzik
Ja mam ku@#$wa pecha
Użytkownik Zenek Kapelinder 4kogutek44@gmail.com ...

Z programu jaki ogladalem wynikalo ze kierunek nie ma znaczenia. Jesli
ktos ma pierwszenstwo to ma je jak jedzie do przodu do tylu w bok.

No ale przeciez tak nie jest.
Jezeli ktos mi wyjedzie a ja zamiast spokojnie wyhamowac to mu walne to nie on jest winyn kolizji.
On jest winny nieustapienia pierwszenstwa a ja jestem winny spowodowania kolizji.
Mowiac prosciej - nie mozna powodowac kolizji wykorzystac błędy innych. Nie wolno celowo walic w inne auta.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Każdy kiedyś osiągnie najwyższy stopień niekompetencji
Tylko że politycy go osiągają tuż po wyborach"

Data: 2016-11-13 12:46:17
Autor: masti
Ja mam ku@#$wa pecha
Zenek Kapelinder wrote:

W miedzyczasie byl w tv jakis program typu drogowka. Bardzo podobna sytuacja.

zacznij korzystać z przepisów prawa a nie bajek dla dzieci

--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2016-11-13 11:30:04
Autor: mk4
Ja mam ku@#$wa pecha
On 2016-11-13 03:25, PiteR wrote:
na  ** p.m.s **  Zenek Kapelinder pisze tak:

No to co zrobil cofajacy czego mu zrobic nie bylo wolno?

- kiedy cofał nie zachował szczególnel ostrożności
- nie sprawdził, czy wykonywany manewr nie spowoduje zagrożenia
- nie upewnił się, czy za pojazdem nie znajduje się przeszkoda
i za to dostanie mandat, grzywnę


Ale są przepisy ważne i ważniejsze. Ja pierwszeństwo - to ze przekraczałeś prędkość nie robi z ciebie winnego jak ktoś ci wyjedzie z podporządkowanej. Choć obaj złamaliście przepisy.

Jeśli ktoś rażąco przekroczył to można próbować dochodzić jeszcze tego w sądzie. Ale sąd jak to sąd - różnie bywa. Kiedyś nie było o czym mówić. Ale dziś ślepe i bezmyślne bez jakiejkolwiek wyobraźni domaga się aby była przynajmniej współwina. Ale to wciąż jakieś jaskółki a nie norma.

--
mk4

Data: 2016-11-17 12:48:31
Autor: T.
Ja mam ku@#$wa pecha

Ale są przepisy ważne i ważniejsze. Ja pierwszeństwo - to ze
przekraczałeś prędkość nie robi z ciebie winnego jak ktoś ci wyjedzie z
podporządkowanej. Choć obaj złamaliście przepisy.

Zrobi. Precedens był - na Puławskiej w Warszawie gość wbił się w samochód wyjeżdżający z poprzecznej. Tyle że grzał ile fabryka dała...
T.

Data: 2016-11-17 17:00:56
Autor: Budzik
Ja mam ku@#$wa pecha
Użytkownik T. kuki543@interia.pl ...

Ale są przepisy ważne i ważniejsze. Ja pierwszeństwo - to ze
przekraczałeś prędkość nie robi z ciebie winnego jak ktoś ci wyjedzie z
podporządkowanej. Choć obaj złamaliście przepisy.

Zrobi. Precedens był - na Puławskiej w Warszawie gość wbił się w samochód wyjeżdżający z poprzecznej. Tyle że grzał ile fabryka dała...

Zalezy jakie przekroczenie.
Za + 10 czy +20 to raczej nie, chyba ze to bedzie 10/30 :) ale jak pojedziesz 120/50 to dlaczego nie?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Demokracja prowadzi do dyktatury"
Platon

Data: 2016-11-13 08:11:14
Autor: Rey48
Winny cofający. Re: Ja mam
Użytkownik "Zenek Kapelinder" <4kogutek44@gmail.com> napisał w wiadomości
news:d7251b5d-da1d-4b08-b67d-8dee4d54c12bgooglegroups.com...

kluczowe jest znalezienie przepisu ktory zlamal cofajacy.
No to co zrobil cofajacy czego mu zrobic nie bylo wolno?

Megrims już podał przepisy PoRD.

Wlaczajacy sie do ruchu ma ustapic pierwszenstwa wszystkim, cofajacym tez.

Gdy tamten jeszcze jechał do przodu to pól samochodu megrimsa
było już na jezdni (poza miejscem parkingowym), czyli nie zajechał drogi
nikomu.

Wychodzi ze cofanie nie bylo powodem stluczki.

Powodem stłuczki było uderzenie samochodu cofającego;
wyjeżdżający z postoju nie uderzył.

Data: 2016-11-13 11:39:39
Autor: Myjk
Winny cofający. Re: Ja mam
Sun, 13 Nov 2016 08:11:14 +0100, Rey48
Powodem stłuczki było uderzenie samochodu cofającego;
wyjeżdżający z postoju nie uderzył.

Niedawno opisywałem mój przypadek. https://www.youtube.com/watch?v=OM1suQr5-i4

Ja byłem w RUCHU (w sensie prawnym) i parkwoałem tyłem obok kobiety która
była z ruchu wyłączona. Jak ja już stanąłem na miejscu parkingowym ona
ruszyła i zryła mi bok. Policja uznała, że obydwoje cofaliśmy i orzekli
współwinę. I nie miało dla nich znaczenia że ja w żaden sposób nie miałem
wpływu na powstałe zniszczenia. Ale to tylko stwierdzenie policjantów
którzy zjawili się na miejscu. Cały czas czekam na sąd, bo winy z
oczywistych przyczyn nie przyjąłem, natomiast policjanci na komisariacie
nieźle się dziwili widząc film z mojego rejestratora na decyzję swoich
kolegów.

Tak czy siak tutaj wina jest bezsprzeczna tego pajaca w czerwonym złomie.

--
Pozdor
Myjk

Data: 2016-11-13 11:00:50
Autor: Budzik
Winny cofający. Re: Ja mam
Użytkownik Myjk myjkel@nospam.op.pl ...

Powodem stłuczki było uderzenie samochodu cofającego;
wyjeżdżający z postoju nie uderzył.

Niedawno opisywałem mój przypadek. https://www.youtube.com/watch?v=OM1suQr5-i4

Ja byłem w RUCHU (w sensie prawnym) i parkwoałem tyłem obok kobiety która
była z ruchu wyłączona. Jak ja już stanąłem na miejscu parkingowym ona
ruszyła i zryła mi bok. Policja uznała, że obydwoje cofaliśmy i orzekli
współwinę. I nie miało dla nich znaczenia że ja w żaden sposób nie miałem
wpływu na powstałe zniszczenia. Ale to tylko stwierdzenie policjantów
którzy zjawili się na miejscu. Cały czas czekam na sąd, bo winy z
oczywistych przyczyn nie przyjąłem, natomiast policjanci na komisariacie
nieźle się dziwili widząc film z mojego rejestratora na decyzję swoich
kolegów.

A 50 metrów wczesniej po prawej miałes 5 miejsc wolnych - nie było lepiej tam stanac? :)

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Cieszą się w Niu Jorku dzieci, pan Bin Laden do nich leci.
On prezentów ma bez liku, dl każdego po wągliku."

Data: 2016-11-15 08:06:22
Autor: quent
Winny cofający. Re: Ja mam
On 13.11.2016 12:00, Budzik wrote:
A 50 metrów wczesniej po prawej miałes 5 miejsc wolnych - nie było lepiej
tam stanac? :)

W ogóle mógł się z domu nie ruszać ;-)

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

Data: 2016-11-15 20:00:51
Autor: Budzik
Winny cofający. Re: Ja mam
Użytkownik quent xx@xx.com ...

A 50 metrów wczesniej po prawej miałes 5 miejsc wolnych - nie było
lepiej tam stanac? :)

W ogóle mógł się z domu nie ruszać ;-)

To byłaby oczywiście przesada.
Ale ryzyko mozna minimalizowac :)

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Kiedy delektujemy się dziwnym i egzotycznym pięknem kwiatów - zdrowo
jest uświadomoć sobie, że w gruncie rzeczy patrzymy na ich genitalia"

Data: 2016-11-15 21:13:54
Autor: Akarm
[OT] Re: Winny cofający. Re: Ja mam
W dniu 15.11.2016 o 21:00, Budzik pisze:
Co jest? A. Filip nick zmienił, czy to jakaś nowa tępa łajza zmienia temat?

--
           Akarm
http://www.bykomstop.avx.pl
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

Data: 2016-11-16 08:28:52
Autor: quent
Winny cofający. Re: Ja mam
On 15.11.2016 21:00, Budzik wrote:
Użytkownik quent xx@xx.com ...

A 50 metrów wczesniej po prawej miałes 5 miejsc wolnych - nie było
lepiej tam stanac? :)

W ogóle mógł się z domu nie ruszać ;-)

To byłaby oczywiście przesada.
Ale ryzyko mozna minimalizowac :)

Ale tam było bliżej ulicy, a nuż ktoś wjechałby w niego uciekając przed czołówką.
To by dopiero było...

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

Data: 2016-11-16 14:00:49
Autor: Budzik
Winny cofający. Re: Ja mam
Użytkownik quent xx@xx.com ...

A 50 metrów wczesniej po prawej miałes 5 miejsc wolnych - nie było
lepiej tam stanac? :)

W ogóle mógł się z domu nie ruszać ;-)

To byłaby oczywiście przesada.
Ale ryzyko mozna minimalizowac :)

Ale tam było bliżej ulicy, a nuż ktoś wjechałby w niego uciekając przed czołówką.
To by dopiero było...

I znów prawdopodobienstwo sie kłania :)

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Kiedy dyplomata mówi "tak", oznacza to "może"; kiedy mówi "może",
ma na myśli "nie"; kiedy mówi "nie", nie jest dyplomatą."
Henry Louis Mencken

Data: 2016-11-16 19:03:41
Autor: quent
Winny cofający. Re: Ja mam
On 16.11.2016 15:00, Budzik wrote:
Użytkownik quent xx@xx.com ...

A 50 metrów wczesniej po prawej miałes 5 miejsc wolnych - nie było
lepiej tam stanac? :)

W ogóle mógł się z domu nie ruszać ;-)

To byłaby oczywiście przesada.
Ale ryzyko mozna minimalizowac :)

Ale tam było bliżej ulicy, a nuż ktoś wjechałby w niego uciekając przed
czołówką.
To by dopiero było...

I znów prawdopodobienstwo sie kłania :)

Pr. obtarcia wszędzie jest mniej więcej takie samo na tym parkingu choć od strony ulicy jest jeszcze możliwość, że ktoś stamtąd nadleci więc w suie gorzej ;-)


--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

Data: 2016-11-16 15:04:40
Autor: Myjk
Winny cofający. Re: Ja mam
Sun, 13 Nov 2016 11:00:50 +0000 (UTC), Budzik
A 50 metrów wczesniej po prawej miałes 5 miejsc wolnych - nie było lepiej tam stanac? :)

50m a ja bez kurtki standardowo! :P

--
Pozdor
Myjk

Data: 2016-11-16 16:44:57
Autor: Budzik
Winny cofający. Re: Ja mam
Użytkownik Myjk myjkel@nospam.op.pl ...

A 50 metrów wczesniej po prawej miałes 5 miejsc wolnych - nie było lepiej tam stanac? :)

50m a ja bez kurtki standardowo! :P

Bez kurtki, za to z ozdobnym wzorkiem na drzwiach ;-)

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Istota, która przez całe życie tworzyła pewne określone wyobrażenie
swojej osoby, zginie raczej, niż stanie się antytezą tego wyobrażenia."
Frank Herbert

Data: 2016-11-17 11:10:40
Autor: Myjk
Winny cofający. Re: Ja mam
Wed, 16 Nov 2016 16:44:57 +0000 (UTC), Budzik
50m a ja bez kurtki standardowo! :P
Bez kurtki, za to z ozdobnym wzorkiem na drzwiach ;-)

Lepiej z wzorkiem na drzwiach, niż z zapaleniem płuc. ;)

--
Pozdor
Myjk

Data: 2016-11-17 17:00:56
Autor: Budzik
Winny cofający. Re: Ja mam
Użytkownik Myjk myjkel@nospam.op.pl ...

50m a ja bez kurtki standardowo! :P

Bez kurtki, za to z ozdobnym wzorkiem na drzwiach ;-)

Lepiej z wzorkiem na drzwiach, niż z zapaleniem płuc. ;)

To juz widze dwa problemy - brak przewidywania i brak odpornosci :-P

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Demokracja prowadzi do dyktatury"
Platon

Data: 2016-11-13 13:07:03
Autor: mk4
Winny cofający. Re: Ja mam
On 2016-11-13 11:39, Myjk wrote:
Sun, 13 Nov 2016 08:11:14 +0100, Rey48

Powodem stłuczki było uderzenie samochodu cofającego;
wyjeżdżający z postoju nie uderzył.

Niedawno opisywałem mój przypadek.

https://www.youtube.com/watch?v=OM1suQr5-i4

Ja byłem w RUCHU (w sensie prawnym) i parkwoałem tyłem obok kobiety która
była z ruchu wyłączona. Jak ja już stanąłem na miejscu parkingowym ona
ruszyła i zryła mi bok. Policja uznała, że obydwoje cofaliśmy i orzekli
współwinę. I nie miało dla nich znaczenia że ja w żaden sposób nie miałem
wpływu na powstałe zniszczenia. Ale to tylko stwierdzenie policjantów
którzy zjawili się na miejscu. Cały czas czekam na sąd, bo winy z
oczywistych przyczyn nie przyjąłem, natomiast policjanci na komisariacie
nieźle się dziwili widząc film z mojego rejestratora na decyzję swoich
kolegów.

Tak czy siak tutaj wina jest bezsprzeczna tego pajaca w czerwonym złomie.


Pokaz płytkiego podejścia do tematu i pochopnego ferowania wyroków.
I żeby było jasne, nie mówię, że ostatecznie nie powinien być uznany za winnego. Ale mam jednak szereg uzasadnionych wątpliwości. Zwłaszcza po tym co widziałem na filmie.


--
mk4

Data: 2016-11-14 02:20:33
Autor: Rey48
Ja mam ku@#$wa pecha
Użytkownik "Zenek Kapelinder" <4kogutek44@gmail.com> napisał w wiadomości
news:d7251b5d-da1d-4b08-b67d-8dee4d54c12bgooglegroups.com...

kluczowe jest znalezienie przepisu ktory zlamal cofajacy.

Jest przepis w PoRD dotyczacy cofania i cofający go złamał.

Wlaczajacy sie do ruchu ma ustapic pierwszenstwa wszystkim,
 cofajacym tez.

gdy megrims włączał się do ruchu to tamtego przepuscił.
Trudno było przypuszczac, ze tamten będzie chciał bić rekord
w zmianie kierunku jazdy do przodu na wstecz.

Wychodzi ze cofanie nie bylo powodem stluczki.

Cofanie bylo powodem stłuczki. Gdyby nie cofał,
nie byloby stłuczki.

Data: 2016-11-14 20:54:22
Autor: re
Ja mam ku@#$wa pecha


Użytkownik "Rey48"

kluczowe jest znalezienie przepisu ktory zlamal cofajacy.

Jest przepis w PoRD dotyczacy cofania i cofający go złamał.
-- -
I przepis dotyczący włączania się do ruchu, który też został złamany. Rozumiesz, dwa złamania przepisów. Dwaj sprawcy. Kolizja jeszcze inną kwestią.

Wlaczajacy sie do ruchu ma ustapic pierwszenstwa wszystkim,
cofajacym tez.

gdy megrims włączał się do ruchu to tamtego przepuscił.
Trudno było przypuszczac, ze tamten będzie chciał bić rekord
w zmianie kierunku jazdy do przodu na wstecz.
-- -
No ale ... miał przepuścić.

Wychodzi ze cofanie nie bylo powodem stluczki.

Cofanie bylo powodem stłuczki. Gdyby nie cofał,
nie byloby stłuczki.
-- -
Ojej, gdyby się nie włączał to też by nie było.

Data: 2016-11-15 01:45:12
Autor: Rey48
Ja mam ku@#$wa pecha
Użytkownik "re" <re@re.invalid> napisał w wiadomości
news:o0d4pm$rki$1mx1.internetia.pl...
Użytkownik "Rey48"

kluczowe jest znalezienie przepisu ktory zlamal cofajacy.

Jest przepis w PoRD dotyczacy cofania i cofający go złamał.
-- -
I przepis dotyczący włączania się do ruchu, który też został złamany.

Nie, nie zostal złamany. Megrims udzielił pierwszenstwa
i rozpoczął manewr nie zagrazając tamtemu.

Data: 2016-11-15 09:53:17
Autor: re
Ja mam ku@#$wa pecha


Użytkownik "Rey48"


kluczowe jest znalezienie przepisu ktory zlamal cofajacy.

Jest przepis w PoRD dotyczacy cofania i cofający go złamał.
-- -
I przepis dotyczący włączania się do ruchu, który też został złamany.

Nie, nie zostal złamany. Megrims udzielił pierwszenstwa
i rozpoczął manewr nie zagrazając tamtemu.
-- -
No, ale potem sytuacja na drodze zmieniła się tak, że ostatecznie oboje w siebie wjechali.

Data: 2016-11-28 10:30:17
Autor: Uzytkownik
Ja mam ku@#$wa pecha
W dniu 2016-11-13 o 02:14, Zenek Kapelinder pisze:
kluczowe jest znalezienie przepisu ktory zlamal cofajacy. Sad nie bedzie sluchal pierdolenia w styu a co by bylo gdyby. Sad chce dostac konkretne paragrafy. No to co zrobil cofajacy czego mu zrobic nie bylo wolno? Wlaczajacy sie do ruchu ma ustapic pierwszenstwa wszystkim, cofajacym tez. Wychodzi ze cofanie nie bylo powodem stluczki.


Kogutek co Ty pier....sz?

Jaki włączający się do ruchu?

Wiesz co to jest "włączanie się do ruchu"? W tym przypadku nie było włączania się do ruchu, a jeżeli nie wiesz dlaczego to przeczytaj Prawo o Ruchu Drogowym.

Po pierwsze cofający wykonał manewr, kiedy Megrims odjechał spod dystrybutora i nie ma znaczenia czy tamtemu się wcześniej świeciły światła cofania czy też nie. Prawo nic nie wspomina o światłach cofania, że kogokolwiek do czegokolwiek zobowiązują tak jak jest to w przypadku kierunkowskazów (np. zabrania wyprzedzania z lewej, sygnalizującego zamiar skrętu w lewo). Ponieważ nie ma żadnego zapisu o światłach cofania, a jest obowiązek ustąpienia wszystkim uczestnikom ruchu podczas wykonywania manewru cofania to nawet gdyby Megrims wjeżdżał z drogi podporządkowanej na drogę z pierwszeństwem to cofający ma obowiązek ustąpienia pierwszeństwa.

Po drugie cofający miał obowiązek upewnić się, że wykonując manewr nie zagraża innym uczestnikom ruchu i powinien ustąpić pierwszeństwa Megrimsowi.

Po trzecie cofający miał Megrimsa z prawej strony - zasada pierwszeństwa z prawej.

Tak więc przestań pier....ć głupoty, bo tylko przez takich jak Ty nieuków, na drodze jest tyle nieporozumień i zbędnych interwencji policji.

Data: 2016-11-28 06:09:40
Autor: Zenek Kapelinder
Ja mam ku@#$wa pecha
Tam obydwaj mieli sie z lewej strony. W tym z prawa strona chodzi o strone czlowieka a nie samochodu.

Data: 2016-11-28 11:27:02
Autor: Rey48
Ja mam ... Cofanie.
Użytkownik "Uzytkownik" <adres@serwer.pl> napisał w wiadomości
news:583bf929$0$5156$65785112news.neostrada.pl...

nawet gdyby Megrims wjeżdżał z drogi podporządkowanej na drogę z
pierwszeństwem to cofający ma obowiązek ustąpienia pierwszeństwa.

Przemyśl powyższe i zastanów się, czy to jest zgodnie z PoRD.
Rozumiem, że cofający jest na drodze z pierwszeństwem.

Data: 2016-11-28 12:13:04
Autor: masti
Ja mam ... Cofanie.
Rey48 wrote:

Użytkownik "Uzytkownik" <adres@serwer.pl> napisał w wiadomości
news:583bf929$0$5156$65785112news.neostrada.pl...

nawet gdyby Megrims wjeżdżał z drogi podporządkowanej na drogę z
pierwszeństwem to cofający ma obowiązek ustąpienia pierwszeństwa.

Przemyśl powyższe i zastanów się, czy to jest zgodnie z PoRD.
Rozumiem, że cofający jest na drodze z pierwszeństwem.

mam nadzieję, że nie poruszasz się po drogach publicznych samochodem

--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2016-11-28 13:05:33
Autor: Uzytkownik
Ja mam ... Cofanie.
W dniu 2016-11-28 o 11:27, Rey48 pisze:
Użytkownik "Uzytkownik" <adres@serwer.pl> napisał w wiadomości
news:583bf929$0$5156$65785112news.neostrada.pl...

nawet gdyby Megrims wjeżdżał z drogi podporządkowanej na drogę z
pierwszeństwem to cofający ma obowiązek ustąpienia pierwszeństwa.

Przemyśl powyższe i zastanów się, czy to jest zgodnie z PoRD.
Rozumiem, że cofający jest na drodze z pierwszeństwem.


Oddział 5
Wymijanie, omijanie i cofanie
Art. 23. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany:

1) ....

2) ....

3) przy cofaniu ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu i
zachować szczególną ostrożność, a w szczególności:
    a) sprawdzić, czy wykonywany manewr nie spowoduje zagrożenia
bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienia,
    b) upewnić się, czy za pojazdem nie znajduje się przeszkoda; w razie trudności
w osobistym upewnieniu się kierujący jest obowiązany zapewnić sobie
pomoc innej osoby.

Jak widać ma obowiązek ustąpić pierwszeństwa każdemu pojazdowi i innemu uczestnikowi ruchu, także i temu, który wyjeżdża z drogi podporządkowanej. Wyjeżdżający z drogi podporządkowanej jest uczestnikiem ruchu.

To czy jest to droga z pierwszeństwem czy nie, nie ma tu kompletnie żadnego znaczenia, bo ww zapis mówi, że cofający ma obowiązek ustąpić pierwszeństwa wszystkim.

Gdyby było inaczej to na drogach byłoby masę stłuczek w celu wyłudzenia odszkodowania czy darmowego remontu samochodu. Wystarczyłoby jadąc drogą z pierwszeństwem przez skrzyżowanie, wrzucić wsteczny i przywalić wyjeżdżającemu z podporządkowanej. Wspomniany zapis temu zapobiega.


Przemyśl to poważnie i zastanów się co "mówi" PoRD.

W ww zapisie nie ma, że ma ustąpić tylko jadącym drogą z pierwszeństwem, lecz nakazuje ustąpić wszystkim pojazdom i innym uczestnikom ruchu w tym także i pieszym, bo oni także są uczestnikami ruchu zgodnie z PoRD.

Data: 2016-11-28 17:58:12
Autor: re
Ja mam ku@#$wa pecha


Użytkownik "Uzytkownik"

....
Po pierwsze cofający wykonał manewr,
....
-- -
Ale po swoim pasie, który nie kolidował z pasem wyjeżdżającego aż wyjeżdżający nie wyjechał mu.

Data: 2016-11-14 02:21:37
Autor: Rey48
Ja mam ku@#$wa pecha
Użytkownik "Zenek Kapelinder" <4kogutek44@gmail.com> napisał w wiadomości
news:4d41dd37-3e36-422c-b525-94c14bbf1712googlegroups.com...

 Nie upewniles sie co bedzie dalej robil.

Co miał robić dalej ?  Przejechał i pojechał lub zatrzyma się.
Nikt nie przewidzi, ze ktoś będzie bił rekord w zmianie kierunku
jazdy do przodu na wstecz.

Nie ma w przepisach ze tego co tamten zrobil nie wolno robic.

Jest w PoRD, tylko musisz poszukac uwazniej,
a chodzi o cofanie.

Ty sie wlaczales i jak nie potrafiles przewidziec co tamten zrobi
miales w zakresie obowiazkow stac i czekac az sie sytuacja wyklaruje.

Taki numer to mało kto przewidzi. Jestem pewien, ze zdecydowana
większość nie jest ostrozna aż do takiego stopnia.

Jakie tamten zrobil wykroczenie ktorego skutkiem byla stluczka?

Nie przestrzegał PoRD dotyczącego cofania.

Data: 2016-11-13 18:01:11
Autor: Zenek Kapelinder
Ja mam ku@#$wa pecha
Megrims nie przestrzegal odnosnie wlaczania sie do ruchu na dodatek obydwaj nie przestrzegali odnosnie patrzenia. Obydwaj byli wtedy slepi. Nie bronie mojego zdania a jedynie zgadzam sie z tym co w bardzo podobnym przypadku stwierdzili policjanci. Prawo musi byc proste i logiczne. Jak wlaczajacy sie do ruchu zanim sie nie wlaczy nie ma zadnych praw to znaczy ze musi przepuscic wszystkich, tych jadacych do tylu tez.

Data: 2016-11-14 08:10:47
Autor: Myjk
Ja mam ku@#$wa pecha
Sun, 13 Nov 2016 18:01:11 -0800 (PST), Zenek Kapelinder
a jedynie zgadzam sie z tym co w bardzo podobnym przypadku stwierdzili policjanci

Tylko policjanci często g... wiedzą. Podobnie jak ty, doświadczeniem
wzorujący się na programie telewizyjnym, gdzie wielokrotnie policjanci
popełniali błędy. Wina jest tutaj po stronie cofającego -- to jest proste i logiczne.

--
Pozdor
Myjk

Data: 2016-11-15 17:54:08
Autor: z
Ja mam ku@#$wa pecha
W dniu 2016-11-14 o 08:10, Myjk pisze:
Wina jest tutaj po stronie cofającego -- to jest proste i logiczne.

Jak macie dalej głupio się przepychać przepisami to dalej nie czytam :-)

Myk ma rację.
Głupie to prawo i jego stosowanie które wyzbyte jest rozumu i nie znające logiki.

z

Data: 2016-11-14 15:34:55
Autor: J.F.
Ja mam ku@#$wa pecha
Użytkownik "Zenek Kapelinder"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:295a473a-e220-4d8d-8a51-6039cc0fab50@googlegroups.com...
Megrims nie przestrzegal odnosnie wlaczania sie do ruchu na dodatek obydwaj nie przestrzegali odnosnie patrzenia.
Obydwaj byli wtedy slepi. Nie bronie mojego zdania a jedynie zgadzam sie z tym co w bardzo podobnym przypadku stwierdzili policjanci.
Prawo musi byc proste i logiczne.
Jak wlaczajacy sie do ruchu zanim sie nie wlaczy nie ma zadnych praw to znaczy ze musi przepuscic wszystkich, tych jadacych do tylu tez.

Ale takiego stopniowania nie ma. Jeden ma ustapic i drugi ma ustapic, i nie wiadomo ktory wazniejszy.
Byc moze naleza sie dwa mandaty dla obu kierowcow - nastepnym razem beda obaj bardziej uwazac :-)

A tak gwoli scislosci - wlaczanie sie do ruchu nastepuje m.in po zatrzymaniu niewynikajacym z warunkow ruchu drogowego, wiec ten cofajacy chyba tez sie wlaczal - bo chwile wczesniej zatrzymal z wlasnej, nieprzymuszonej woli :-)

J.

Data: 2016-11-15 01:44:36
Autor: Rey48
Ja mam ku@#$wa pecha
Użytkownik "Zenek Kapelinder" <4kogutek44@gmail.com> napisał w wiadomości
news:295a473a-e220-4d8d-8a51-6039cc0fab50googlegroups.com...

Megrims nie przestrzegal odnosnie wlaczania sie do ruchu

przestrzegał, przepuscił tamtego.

na dodatek obydwaj nie przestrzegali odnosnie patrzenia.

Kombi minęło i pojechało. Nie ma obowiązku patrzenia za nim.

Data: 2016-11-15 09:51:46
Autor: re
Ja mam ku@#$wa pecha


Użytkownik "Rey48"

Megrims nie przestrzegal odnosnie wlaczania sie do ruchu

przestrzegał, przepuscił tamtego.

na dodatek obydwaj nie przestrzegali odnosnie patrzenia.

Kombi minęło i pojechało. Nie ma obowiązku patrzenia za nim.
-- -
W ogóle nie ma obowiązku patrzenia :-) Trzeba tylko przepuścić jadących po głównej, także tych cofających. :-)

Data: 2016-11-15 11:50:07
Autor: Rey48
Ja mam ku@#$wa pecha
Użytkownik "re" <re@re.invalid> napisał w wiadomości
news:o0eibb$afj$1mx1.internetia.pl...

Trzeba tylko przepuścić jadących po głównej, także tych cofających. :-)

Rozpocznij analizę pierwszenstwa od momentu zero :
jeden stoi na jezdni i włącza się do ruchu ruszając wstecz,
drugi w tym samym momencie jedzie i jest już w połowie
na jezdni i jedzie do przodu.

Data: 2016-11-15 03:33:00
Autor: Zenek Kapelinder
Ja mam ku@#$wa pecha
Rozpoczynam analize. Ten na jezdni ma pierwszenstwo bo jezdnia ma pierwszenstwo nad miejscem parkingowym. Kierunek ani pas ruchu nie ma znaczenia bo pord tego nie reguluje, rowniez nie reguluje zakresu dynamiki jazdy jesli predkosc miesci sie w wyznaczonych widelkach. Pord nie reguluje ze jak przejechal obok miejsca parkingowego to utracil pierwszenstwo. Poza tym z filmu nie wynika ze zatrzymanie kombi nie bylo spowodowane sytuacja a kaprysem. Trzeba by na przyklad zastanowic sie czy dojechanie do konca slepej drogi, zatrzymanie sie i natychmiastowe cofanie jest zatrzymaniem po ktorym nastepuje wlaczenie do duchu czy kontynuowaniem jazdy tak jak zatrzymanie na czerwonym swietle albo w korku.

Data: 2016-11-15 12:58:42
Autor: Rey48
Obydwaj włączali się do ruchu. Re: Ja mam ...
Użytkownik "Zenek Kapelinder" <4kogutek44@gmail.com> napisał w wiadomości
news:204308ad-6cd5-42e5-bf14-f2115cba1bfdgooglegroups.com...

Rozpoczynam analize. Ten na jezdni ma pierwszenstwo bo jezdnia ma
pierwszenstwo nad miejscem parkingowym.

Obydwaj włączali się do ruchu.

Megrims przed włączeniem się do ruchu zastosował się
do wszystkich przepisów PoRD i miał prawo jechać.

Kombi nie zastosował się do PoRD.
W tych warunkach nie miał prawa włączać się do ruchu.

Poza
tym z filmu nie wynika ze zatrzymanie kombi nie bylo spowodowane sytuacja a
kaprysem.

Nie będę dyskutował o czymś czego nie widzę, lub czego nie wiem.
Być może, że ktoś wyskoczył z kałachem i wystraszył tego w kombi.

Data: 2016-11-15 13:08:36
Autor: J.F.
Ja mam ku@#$wa pecha
Użytkownik "Zenek Kapelinder"  napisał w wiadomości grup
Rozpoczynam analize.
Ten na jezdni ma pierwszenstwo bo jezdnia ma pierwszenstwo nad miejscem parkingowym.

To odnosnie ktorego wypadku - Megrimsa ?

Tam to wszystko jest parking, a nie jezdnia na drodze publicznej.
Teraz musisz przeanalizowac co na tym parkingu jest parkingiem, a co jezdnia, i czy to ma poparcie w ustawie  :-)

Poza tym z filmu nie wynika ze zatrzymanie kombi nie bylo spowodowane sytuacja a kaprysem.
Trzeba by na przyklad zastanowic sie czy dojechanie do konca slepej drogi, zatrzymanie sie i natychmiastowe cofanie jest zatrzymaniem po ktorym >nastepuje wlaczenie do duchu czy kontynuowaniem jazdy tak jak zatrzymanie na czerwonym swietle albo w korku.

Trzeba by. Ale slepej sciany nie widac, innego pojazdu tez nie widac, wiec przyjmijmy, ze zatrzymanie bylo kaprysem :-)

J.

Data: 2016-11-15 05:30:22
Autor: Zenek Kapelinder
Ja mam ku@#$wa pecha
Pewno jest tabliczka na wjezdzie ze obowiazuja uliczne zasady ruchu. Na filmie nie widac czy zatrzymanie kombiaka bylo dla kaprysu. Sprawa w dalszym ciagu wymaga wyjasnienia. Na ta chwile nie podpisal bym oswiadczenia. Dla mnie wszystko swiadczy na niekorzysc kierowcy audi. Ale otwarty jestem na merytoryczna dyskusje.

Data: 2016-11-15 15:23:56
Autor: radekp@konto.pl
Ja mam ku@#$wa pecha
Tue, 15 Nov 2016 05:30:22 -0800 (PST), w
<011bdad4-5d9e-470a-b099-33c6210b06df@googlegroups.com>, Zenek Kapelinder
<4kogutek44@gmail.com> napisał(-a):

 Dla mnie wszystko swiadczy na niekorzysc kierowcy audi.

I tej wersji się trzymaj.

Data: 2016-11-15 17:12:42
Autor: Rey48
Ja mam ku@#$wa pecha
Użytkownik <radekp@konto.pl> napisał w wiadomości
news:kj6m2chc059e16s61f9qus4p0pdaambst24ax.com...
Tue, 15 Nov 2016 05:30:22 -0800 (PST), w
<011bdad4-5d9e-470a-b099-33c6210b06df@googlegroups.com>, Zenek Kapelinder
<4kogutek44@gmail.com> napisał(-a):

 Dla mnie wszystko swiadczy na niekorzysc kierowcy audi.

I tej wersji się trzymaj.

====================

Bo obydwa to audi  :))))))

Data: 2016-11-15 18:01:15
Autor: z
Ja mam ku@#$wa pecha
W dniu 2016-11-15 o 12:33, Zenek Kapelinder pisze:
Rozpoczynam analize. Ten na jezdni ma pierwszenstwo bo jezdnia ma pierwszenstwo nad miejscem parkingowym. Kierunek ani pas ruchu nie ma znaczenia bo pord tego nie reguluje, rowniez nie reguluje zakresu dynamiki jazdy jesli predkosc miesci sie w wyznaczonych widelkach. Pord nie reguluje ze jak przejechal obok miejsca parkingowego to utracil pierwszenstwo. Poza tym z filmu nie wynika ze zatrzymanie kombi nie bylo spowodowane sytuacja a kaprysem. Trzeba by na przyklad zastanowic sie czy dojechanie do konca slepej drogi, zatrzymanie sie i natychmiastowe cofanie jest zatrzymaniem po ktorym nastepuje wlaczenie do duchu czy kontynuowaniem jazdy tak jak zatrzymanie na czerwonym swietle albo w korku.


Rozum mówi że nie masz racji a jak się chcesz wykłócać to napiszę że cofający włączał się do ruchu i teraz możemy pójść na ubitą ziemię i wyjaśnić która racja jest mojsza. :-)

Ja jednak wolę używać rozumu i mam nadzieję że sąd też.

Nadzieję trzeba mieć zawsze.

z

Data: 2016-11-14 02:22:48
Autor: Rey48
Ja mam ku@#$wa pecha
Użytkownik "Zenek Kapelinder" <4kogutek44@gmail.com> napisał w wiadomości
news:4d41dd37-3e36-422c-b525-94c14bbf1712googlegroups.com...

Z filmu wynika ze zaczales wyjezdzac jak przejechal.
 Nie upewniles sie co bedzie dalej robil.

Ty się upewniasz ? Kto się upewnia ?
Teraz się wymądrzasz.
Wyjeżdżasz z podporzadkowanej,
przepuszczasz tego na głównej, on hamuje i co ?
ty szybko cofasz z powrotem w podporzadkowaną,
zeby mu zrobic miejsce na cofanie ? Nie rozsmieszaj mnie.

Nie ma w przepisach
ze tego co tamten zrobil nie wolno robic.

Jest, jest w PoRD, tylko ty nie znasz PoRD.
Cofanie jest opisane w PoRD.
Tamtemu nie wolno było cofać bez upewnienia się,
 że nie wjedzie w kogoś/coś.

Ty sie wlaczales i jak nie potrafiles
przewidziec co tamten zrobi miales w zakresie obowiazkow
stac i czekac az sie sytuacja wyklaruje.

Trudno przewidzieć, ze ktoś urzadzi sobie na jezdni
bicie rekordu w zmianie jazdy do przodu na jazdę wstecz.

Jakie tamten zrobil
wykroczenie ktorego skutkiem byla stluczka?

Nie przestrzegał PoRD dotyczacego cofania.

Data: 2016-11-14 09:09:03
Autor: Crimi
Ja mam ku@#$wa pecha
W dniu 2016-11-13 o 01:13, Zenek Kapelinder pisze:
Z filmu wynika ze zaczales wyjezdzac jak przejechal. Nie upewniles sie co bedzie dalej robil. Nie ma w przepisach ze tego co tamten zrobil nie wolno robic. Wolno cofac, wolno w czasie cofania zjechac ze swojego pasa, wolno cofac dynamicznie, tamten gosc byl w ruchu. Ty sie wlaczales i jak nie potrafiles przewidziec co tamten zrobi miales w zakresie obowiazkow stac i czekac az sie sytuacja wyklaruje. Jakie tamten zrobil wykroczenie ktorego skutkiem byla stluczka?
-- -- -- -- -- -- -- -- --
Brniesz Zenobiusz w ślepą uliczkę

Data: 2016-11-14 01:20:57
Autor: przemek.jedrzejczak
Ja mam ku@#$wa pecha
-- Jakie tamten zrobil wykroczenie ktorego skutkiem byla stluczka?
 cos by sie znalazlo :-)

3) przy cofaniu ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu i zachować szczególną ostrożność, a w szczególności:

a) sprawdzić, czy wykonywany manewr nie spowoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienia,

b) upewnić się, czy za pojazdem nie znajduje się przeszkoda; w razie trudności w osobistym upewnieniu się kierujący jest obowiązany zapewnić sobie pomoc innej osoby.

moze (ze wzgledow dydaktycznych) zle sie stalo ze nie wezwano policji ew. skierowano sprawy do sadu

P.

Data: 2016-11-13 07:20:05
Autor: Cavallino
Ja mam ku@#$wa pecha
W dniu 12-11-2016 o 23:01, megrims pisze:
On 12.11.2016 22:46, masti wrote:
Zenek Kapelinder wrote:

Ja bym Ci nie podpisal. Wlaczales sie do ruchu. Masz przepuscic
wszystkich z cofajacymi wlacznie. Poza tym powinienes sie trzymac jak
najblizej swojej prawej strony a Ty wjechales na jego pas ruchu.

chyba Ci się na oczy rzuciło. Bo walący zaczął cofać po wyjechaniu
megrimsa,

I z momencie uderzenia ja stałem, a on był w ruchu. I zawsze ten
co cofa jest winien. Niestety - on ma OC w Aviva - będa jajca.

2 lata i sąd. To są kompletni debile. Już jedną sprawę z nimi
miałem.

Zlikwiduj u swojego ubezpieczyciela.

Data: 2016-11-13 04:42:56
Autor: Uncle Pete
Ja mam ku@#$wa pecha
On 2016-11-12 22:40, Zenek Kapelinder wrote:
Ja bym Ci nie podpisal. Wlaczales sie do ruchu. Masz przepuscic wszystkich z cofajacymi wlacznie. Poza tym powinienes sie trzymac jak najblizej swojej prawej strony a Ty wjechales na jego pas ruchu.

Kiedy Megrims włączał się do ruchu, tamten jeszcze jechał do przodu. Co byś zrobił na miejscu M.? Czekałbyś, a nuż tamtemu się odwidzi jechać do przodu i będzie cofał? Jak to można było przewidzieć? Na siłę szukasz dziury w całym. Zawsze, kiedy włączasz się do ruchu wyjeżdżając np. z osiedla czekasz, czy nikt przejeżdżający nie zacznie nagle cofać?



Data: 2016-11-13 11:33:25
Autor: mk4
Ja mam ku@#$wa pecha
On 2016-11-13 04:42, Uncle Pete wrote:
On 2016-11-12 22:40, Zenek Kapelinder wrote:
Ja bym Ci nie podpisal. Wlaczales sie do ruchu. Masz przepuscic
wszystkich z cofajacymi wlacznie. Poza tym powinienes sie trzymac jak
najblizej swojej prawej strony a Ty wjechales na jego pas ruchu.

Kiedy Megrims włączał się do ruchu, tamten jeszcze jechał do przodu. Co
byś zrobił na miejscu M.? Czekałbyś, a nuż tamtemu się odwidzi jechać do
przodu i będzie cofał? Jak to można było przewidzieć? Na siłę szukasz
dziury w całym. Zawsze, kiedy włączasz się do ruchu wyjeżdżając np. z
osiedla czekasz, czy nikt przejeżdżający nie zacznie nagle cofać?

No jak by nie było to się włączał i nie włączył. Po drugie - po co w sumie tam stał? Źle przewidział? Próbował się włączyć jak nie było ku temu warunków? To raczej należało się nie ruszać jak nie było możliwości a nie teraz tłumaczyć się, że ktoś mógł przewidzieć.

Gdyby po prostu pojechał to nie byłoby sprawy. A on stal jak ta ....

--
mk4

Data: 2016-11-13 14:07:51
Autor: Uncle Pete
Ja mam ku@#$wa pecha
No jak by nie było to się włączał i nie włączył. Po drugie - po co w
sumie tam stał? Źle przewidział? Próbował się włączyć jak nie było ku
temu warunków? To raczej należało się nie ruszać jak nie było możliwości
a nie teraz tłumaczyć się, że ktoś mógł przewidzieć.

Może coś prze nim stało i czekał, aż ruszy, a nie widział tego z miejsca parkingowego. Nie wpadajmy w paranoję, nagle wrzucającego wsteczny i jadącego nie patrząc gdzie jedzie przewidzieć się nie da. I tym bardziej nie należy tego kretyna usprawiedliwiać.

Data: 2016-11-13 05:39:25
Autor: Zenek Kapelinder
Ja mam ku@#$wa pecha
Po co wymyslasz. Masz film, nic nie stalo. Przejechal czerwony i sie zatrzymal. W tym czasie drugi czerwony zaczal wlaczac sie do ruchu. Jak wyjechal z metr do przodu to ten co sie zatrzymal zaczal cofac. Kierowca audi jak zobaczyl wlaczone swiatla cofani to powinien sie zatrzymac. A on jechal dalej, mozna by rzec ze szedl na zwarcie. Pojscie na zwarcie jesli jest mozliwosc unikniecia kolizji jest wykroczeniem. Kierowca audi nie patrzyl w swoje lewo, a powinien bo wlaczajacy sie do ruchu z wyjatkiem prawa do wlaczenia sie i to pod pewnymi warunkami nie ma zadnych praw i obowiazek zachowania ostroznosci.

Data: 2016-11-13 15:00:49
Autor: Budzik
Ja mam ku@#$wa pecha
Użytkownik Zenek Kapelinder 4kogutek44@gmail.com ...

Po co wymyslasz. Masz film, nic nie stalo. Przejechal czerwony i sie
zatrzymal. W tym czasie drugi czerwony zaczal wlaczac sie do ruchu.
Jak wyjechal z metr do przodu to ten co sie zatrzymal zaczal cofac.
Kierowca audi jak zobaczyl wlaczone swiatla cofani to powinien sie
zatrzymac. A on jechal dalej, mozna by rzec ze szedl na zwarcie.
Pojscie na zwarcie jesli jest mozliwosc unikniecia kolizji jest
wykroczeniem. Kierowca audi nie patrzyl w swoje lewo, a powinien bo
wlaczajacy sie do ruchu z wyjatkiem prawa do wlaczenia sie i to pod
pewnymi warunkami nie ma zadnych praw i obowiazek zachowania
ostroznosci.

W tej sytuacji, jak i w wielu innych liczy sie własciwie tylko jedno - kto w kogo wjechal.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Kiedy delektujemy się dziwnym i egzotycznym pięknem kwiatów - zdrowo
jest uświadomoć sobie, że w gruncie rzeczy patrzymy na ich genitalia"

Data: 2016-11-13 08:29:45
Autor: Zenek Kapelinder
Ja mam ku@#$wa pecha
To Twoje zdanie, wiesz ze wrzatek szybciej zamarza niz zimna woda? Na logike to nie jest mozliwe.

Data: 2016-11-13 16:50:16
Autor: masti
Ja mam ku@#$wa pecha
Zenek Kapelinder wrote:

To Twoje zdanie, wiesz ze wrzatek szybciej zamarza niz zimna woda? Na logike to nie jest mozliwe.

a bąk lata choć nie powinien.
jeszcze jakieś mądrości od czapy?

--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2016-11-13 17:14:17
Autor: Budzik
Ja mam ku@#$wa pecha
Użytkownik Zenek Kapelinder 4kogutek44@gmail.com ...

To Twoje zdanie, wiesz ze wrzatek szybciej zamarza niz zimna woda? Na
logike to nie jest mozliwe.

Nie, to nie jest moje zdanie.
To zdanie przepisów.

Tak, widziałem film o zamarzajacym wrzatku na mrozie.
Ale chyba z tego ze jeda rzecz jest nieintuicyjna nie wyciagasz wniosku ze wszystko jest odwrotne z logika?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jeżeli wydaje się, że wszystko działa dobrze,
to znaczy, że coś przeoczyłeś."  Ed Murphy

Data: 2016-11-13 09:42:49
Autor: Zenek Kapelinder
Ja mam ku@#$wa pecha
Ja bym nie podpisal oswiadczenia ze moja wina. Niech by wzywal policje i jak by chcieli mi przypisac odpowiedzialnosc za zdarzenie to bym poprosil o skierowanie sprawy do sadu. Ten z kombi jest do ukarania ale nie za to ze jest sprawca zdarzenia.

Data: 2016-11-13 21:00:50
Autor: Budzik
Ja mam ku@#$wa pecha
Użytkownik Zenek Kapelinder 4kogutek44@gmail.com ...

Ja bym nie podpisal oswiadczenia ze moja wina. Niech by wzywal policje
i jak by chcieli mi przypisac odpowiedzialnosc za zdarzenie to bym
poprosil o skierowanie sprawy do sadu. Ten z kombi jest do ukarania
ale nie za to ze jest sprawca zdarzenia.
Miałbys do tego prawo.
Ostatnio tez taki jeden stwierdził, ze woli zawołać policje. Tłumaczenia, ze nic mu to nie da i ze dodatkowo dostanie mandat nic nie pomogły. I oczywiście dokładnie tak to się skonczyło :)

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Istota, która przez całe życie tworzyła pewne określone wyobrażenie
swojej osoby, zginie raczej, niż stanie się antytezą tego wyobrażenia."
Frank Herbert

Data: 2016-11-13 15:09:34
Autor: re
Ja mam ku@#$wa pecha


Użytkownik "Zenek Kapelinder"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:3dbaa607-eeea-48d9-9f7a-3a7d2d145c9a@googlegroups.com...

Po co wymyslasz. Masz film, nic nie stalo. Przejechal czerwony i sie zatrzymal. W tym czasie drugi czerwony zaczal wlaczac sie do ruchu. Jak wyjechal z metr do przodu to ten co sie zatrzymal zaczal cofac. Kierowca audi jak zobaczyl wlaczone swiatla cofani to powinien sie zatrzymac. A on jechal dalej, mozna by rzec ze szedl na zwarcie. Pojscie na zwarcie jesli jest mozliwosc unikniecia kolizji jest wykroczeniem. Kierowca audi nie patrzyl w swoje lewo, a powinien bo wlaczajacy sie do ruchu z wyjatkiem prawa do wlaczenia sie i to pod pewnymi warunkami nie ma zadnych praw i obowiazek zachowania ostroznosci.
-- -
Co by to zatrzymanie zmieniło ?

Data: 2016-11-13 08:25:26
Autor: Zenek Kapelinder
Ja mam ku@#$wa pecha
Wyjechal by metr i ten cofajacy by go ominal. A jak by zatrzymal sie i jak tamten fizycznie zaczal jechac zaczal by trabic to byla by pelnia szczescia.

Data: 2016-11-13 19:40:58
Autor: re
Ja mam ku@#$wa pecha


Użytkownik "Zenek Kapelinder"

....
Wyjechal by metr i ten cofajacy by go ominal. A jak by zatrzymal sie i jak tamten fizycznie zaczal jechac zaczal by trabic to byla by pelnia szczescia.
-- -
W sumie zgadzam się, że jest winny :-) nieustąpienia pierwszeństwa. Bardzo subtelne, po tym jak wyjechał metr powinien był powstrzymać się od dalszej jazdy (praktycznie zatrzymał się, ale ruszył dalej) bo wtedy właśnie zaczyna się sygnalizacja cofania. Za dużo szansy na zauważenie nie miał, ale w tym momencie nie chodzi o winę tylko o sam fakt nieustąpienia.

I oczywiście cofający jest winny, ale z innego przepisu, więc

powiedzmy, że 50:50 :-)

Oczywiście może być jeszcze tak, że odpowiednie przepisy są jednak w jakiejś relacji do siebie np ważniejsze jest ustąpienie przy cofaniu a nie włączaniu się, przyjąłem że równej wagi są

Data: 2016-11-13 11:14:27
Autor: Zenek Kapelinder
Ja mam ku@#$wa pecha
Jak nie mial szansy? On nie widzial bo nie patrzyl. Okolo trzech sekund trwa od wlaczenia swiatel cofania do stukniecia. Przez trzy sekundy samochodem co ma silnik 400 koni mozna byc od startu 30 metrow dalej. Zauwazyl ze cos jest nie ten teges na cwierc sekundy przed stuknieciem bo wtedy sie zatrzymal.

Data: 2016-11-13 19:22:37
Autor: masti
Ja mam ku@#$wa pecha
Zenek Kapelinder wrote:

Jak nie mial szansy? On nie widzial bo nie patrzyl. Okolo trzech sekund trwa od wlaczenia swiatel cofania do stukniecia. Przez trzy sekundy samochodem co ma silnik 400 koni mozna byc od startu 30 metrow dalej. Zauwazyl ze cos jest nie ten teges na cwierc sekundy przed stuknieciem bo wtedy sie zatrzymal.

a potem się obudziłeś

--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2016-11-13 20:45:33
Autor: Artur Miller
Ja mam ku@#$wa pecha
W dniu 2016-11-13 o 20:22, masti pisze:
Zenek Kapelinder wrote:

Jak nie mial szansy? On nie widzial bo nie patrzyl. Okolo trzech sekund trwa od wlaczenia swiatel cofania do stukniecia. Przez trzy sekundy samochodem co ma silnik 400 koni mozna byc od startu 30 metrow dalej. Zauwazyl ze cos jest nie ten teges na cwierc sekundy przed stuknieciem bo wtedy sie zatrzymal.

a potem się obudziłeś


za dużo kreskówek się kurczak naoglądał :D

a.

Data: 2016-11-13 20:18:17
Autor: re
Ja mam ku@#$wa pecha


Użytkownik "Zenek Kapelinder"

....
Jak nie mial szansy? On nie widzial bo nie patrzyl. Okolo trzech sekund trwa od wlaczenia swiatel cofania do stukniecia. Przez trzy sekundy samochodem co ma silnik 400 koni mozna byc od startu 30 metrow dalej. Zauwazyl ze cos jest nie ten teges na cwierc sekundy przed stuknieciem bo wtedy sie zatrzymal.
-- -
Ale od włączenia sygnalizacji do znalezienia się w sytuacji kolizyjnej już mniej. Co z tego, że by się zatrzymał jak i tak by go stuknął. Nie wiem ile dokładnie, ale ... są jeszcze inne rzeczy do obserwacji to co się dziwić, że nie zauważył.

Data: 2016-11-13 11:45:49
Autor: Zenek Kapelinder
Ja mam ku@#$wa pecha
Z filmu wychodzi ze okolo trzech sekund od wlaczenia swiatel do stukniecia. Tam jeden i drugi nie patrzyl. To na logike nie patrzenie im sie zbilansowalo i zostaje rozwazac ktory i jak byl na innym prawie. W takiej sytuacji jaka jest na filmie jak by kierowca audi widzial ze na niego tylem jedzie osobowe kombi to instynkt samozachowawczy by nakazal zrobienie czegokolwiek a nie czekanie na uderzenie. Tylko ten instynkt nie dziala jak nie widzi sie zagrozenia.

Data: 2016-11-14 02:18:21
Autor: Rey48
Ja mam ku@#$wa pecha
Użytkownik "Zenek Kapelinder" <4kogutek44@gmail.com> napisał w wiadomości
news:3dbaa607-eeea-48d9-9f7a-3a7d2d145c9agooglegroups.com...

Po co wymyslasz. Masz film, nic nie stalo. Przejechal czerwony i sie
zatrzymal. W tym czasie drugi czerwony zaczal wlaczac sie do ruchu. Jak
wyjechal z metr do przodu to ten co sie zatrzymal zaczal cofac.

No właśnie : "Po co wymyslasz. Masz film,"
Piszesz nieprawdę.
Gdy włączyły się światła cofania, to pół samochodu
juz było na jezdni.

Data: 2016-11-14 20:48:16
Autor: re
Ja mam ku@#$wa pecha


Użytkownik "Rey48"


Po co wymyslasz. Masz film, nic nie stalo. Przejechal czerwony i sie
zatrzymal. W tym czasie drugi czerwony zaczal wlaczac sie do ruchu. Jak
wyjechal z metr do przodu to ten co sie zatrzymal zaczal cofac.

No właśnie : "Po co wymyslasz. Masz film,"
Piszesz nieprawdę.
Gdy włączyły się światła cofania, to pół samochodu
juz było na jezdni.
-- -
No i co z tego ?

Data: 2016-11-15 02:27:58
Autor: Rey48
Włączał się. Re: Ja mam
Użytkownik "re" <re@re.invalid> napisał w wiadomości
news:o0d4e8$qgs$1mx1.internetia.pl...
Użytkownik "Rey48"

Gdy włączyły się światła cofania, to pół samochodu
juz było na jezdni.
-- -
No i co z tego ?

W tym momencie kombi bylo pojazdem włączającym się do ruchu,
bo sam z własnej woli, zatrzymał się, warunki ruchu nie zmusiły go do zatrzymania,
czyli miał obowiązek udzielić pierwszenstwa wszystkim.
Megrims byl uczestnikiem ruchu, bo jego pojazd jechal juz po jezdni.

Data: 2016-11-15 21:39:30
Autor: re
Włączał się. Re: Ja mam


Użytkownik "Rey48"


Gdy włączyły się światła cofania, to pół samochodu
juz było na jezdni.
-- -
No i co z tego ?

W tym momencie kombi bylo pojazdem włączającym się do ruchu,
bo sam z własnej woli, zatrzymał się, warunki ruchu nie zmusiły go do
zatrzymania,
czyli miał obowiązek udzielić pierwszenstwa wszystkim.
-- -
Mnie też jak tu na kanapie leżę ?

Megrims byl uczestnikiem ruchu, bo jego pojazd jechal juz po jezdni.
-- -
Nie, on ciągle włączał się do ruchu. Jakby tamtędy jechały inne pojazdy to nadal musiałby im ustąpić.

Data: 2016-11-15 21:48:20
Autor: Rey48
Włączał się. Re: Ja mam
Użytkownik "re" <re@re.invalid> napisał w wiadomości
news:o0frqc$b4c$1mx1.internetia.pl...
Użytkownik "Rey48"

W tym momencie kombi bylo pojazdem włączającym się do ruchu,
bo sam z własnej woli, zatrzymał się, warunki ruchu nie zmusiły go do
zatrzymania,
czyli miał obowiązek udzielić pierwszenstwa wszystkim.
-- -
Mnie też jak tu na kanapie leżę ?

Nie wiem co lubisz na tej kanapie ?  pierwszenstwo ?  czy podporzadkowanie ?

Megrims byl uczestnikiem ruchu, bo jego pojazd jechal juz po jezdni.
-- -
Nie, on ciągle włączał się do ruchu. Jakby tamtędy jechały inne pojazdy to
nadal musiałby im ustąpić.

ale nie jechały i nie mial komu ustępować, bo kombi pojechało
dalej do przodu.

Data: 2016-11-15 22:13:29
Autor: re
Włączał się. Re: Ja mam


Użytkownik "Rey48"


W tym momencie kombi bylo pojazdem włączającym się do ruchu,
bo sam z własnej woli, zatrzymał się, warunki ruchu nie zmusiły go do
zatrzymania,
czyli miał obowiązek udzielić pierwszenstwa wszystkim.
-- -
Mnie też jak tu na kanapie leżę ?

Nie wiem co lubisz na tej kanapie ?  pierwszenstwo ?  czy podporzadkowanie ?
-- -
Nic nie lubię, ja sobie po prostu leżę. Ma obowiązek udzielić wszystkim pierwszeństwa (czyli także mnie) czy nie ?

Megrims byl uczestnikiem ruchu, bo jego pojazd jechal juz po jezdni.
-- -
Nie, on ciągle włączał się do ruchu. Jakby tamtędy jechały inne pojazdy to
nadal musiałby im ustąpić.

ale nie jechały i nie mial komu ustępować, bo kombi pojechało
dalej do przodu.
-- -
No nie, zatrzymało się a następnie zaczęło cofać.

Data: 2016-11-16 07:41:21
Autor: z
Włączał się. Re: Ja mam
W dniu 2016-11-15 o 22:13, re pisze:
No nie, zatrzymało się a następnie zaczęło cofać.

Czyli powinno ustąpić pojazdowi z prawej strony bo w tym samym czasie włączało się do ruchu

Załamujecie mnie dzieciaki :-)

z

Data: 2016-11-13 21:01:29
Autor: radekp@konto.pl
Ja mam ku@#$wa pecha
Sat, 12 Nov 2016 13:40:21 -0800 (PST), w
<2d2e1764-72a7-4abf-baa7-1d5fb0483eeb@googlegroups.com>, Zenek Kapelinder
<4kogutek44@gmail.com> napisał(-a):

Ja bym Ci nie podpisal. Wlaczales sie do ruchu. Masz przepuscic wszystkich z cofajacymi wlacznie. Poza tym powinienes sie trzymac jak najblizej swojej prawej strony a Ty wjechales na jego pas ruchu.

Masz zaburzone postrzeganie rzeczywistości. Ale to wiadomo.

Data: 2016-11-14 02:23:57
Autor: Rey48
Ja mam ku@#$wa pecha
Użytkownik "Zenek Kapelinder" <4kogutek44@gmail.com> napisał w wiadomości
news:2d2e1764-72a7-4abf-baa7-1d5fb0483eebgooglegroups.com...

Wlaczales sie do ruchu. Masz przepuscic wszystkich z cofajacymi wlacznie.

Nie mógł przewidzieć, ze tamten będzie cofał, bo ten w kombi jechał do
przodu.
Trudno przewidzieć, że ktoś bedzie ustanawiał rekord w szybkości
zmiany kierunku jazdy.
To wyglada na celowy atak tego w kombi na megrimsa.

Poza tym powinienes sie trzymac jak najblizej swojej prawej strony
 a Ty wjechales na jego pas ruchu.

Na tym video nie widać ile tam jest pasów ruchu.
Megrims skręcając, trzymał się mozliwie blisko prawej strony,
czyli zgodnie z PoRD.

Ja mam ku@#$wa pecha

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona