Wrocław - Magnolia
Normalnie wiocha w mieście
http://fotoo.pl/zdjecia/files/2010-04/a6daf539.jpg
--
Krzysiek

Krzysztof 45 wrote:

Wrocław - Magnolia
Normalnie wiocha w mieście
http://fotoo.pl/zdjecia/files/2010-04/a6daf539.jpg

Chociaż dobrze, że widziałeś manewr parkowania [1] bo niektóre sieroty wrzucają takie fotki bez wiedzy o tym jak stały samochody w momencie parkowania...

1. ?
--
Arek, arekmx|gazeta.pl

Arek napisał(a):

Chociaż dobrze, że widziałeś manewr parkowania [1] bo niektóre sieroty wrzucają takie fotki bez wiedzy o tym jak stały samochody w momencie parkowania...

Sierota to teraz powinien przytulić się według Twojego
rozumowania do tego wiochmena.

1. ?

Jaki to ma związek?
Samochody parkuje się w granicach wyznaczonych miejsc,
których nie brakowało.
--
Krzysiek

Krzysztof 45 wrote:

Jaki to ma związek?

No sam pomyśl...

Samochody parkuje się w granicach wyznaczonych miejsc, których nie
brakowało.

Skąd wiesz czy nie brakowało jak ten gość parkował? Może to była jedyna wolna luka i stanął tak, bo inni obok stanęli źle?

--
cokolwiek

to napisał(a):

Skąd wiesz czy nie brakowało jak ten gość parkował?

Wiesz, jak cipa chce zaparkować 10m od wejścia to dla takiej
cipy zawsze będzie brak miejsc.
--
Krzysiek

Krzysztof 45 wrote:

Skąd wiesz czy nie brakowało jak ten gość parkował?

Wiesz, jak cipa chce zaparkować 10m od wejścia to dla takiej cipy zawsze
będzie brak miejsc.

Tacy też się zdarzają, ale częściej jednak inni stanęli poza wyznaczonymi miejscami (dostawczak, pickup, cokolwiek), potem odjechali, a ten co został wygląda na buraka, chociaż gdy parkował to nie miał żadnego wyboru.

--
cokolwiek

to napisał(a):

Krzysztof 45 wrote:

Skąd wiesz czy nie brakowało jak ten gość parkował?

Wiesz, jak cipa chce zaparkować 10m od wejścia to dla takiej cipy zawsze
będzie brak miejsc.

Tacy też się zdarzają, ale częściej jednak inni stanęli poza wyznaczonymi miejscami (dostawczak, pickup, cokolwiek), potem odjechali, a ten co został wygląda na buraka, chociaż gdy parkował to nie miał żadnego wyboru.

Pieprzysz farmazony jak małe dziecko, lub nieudolnie
tłumaczysz się bo pewnie też tak parkujesz.

Dostawczaki spotykam bardzo często ale pod marketami
budowlanymi, i tez nie miałem takiej sytuacji by parkować
jak cipa.
Pod zwykłymi marketami dostwczaki są rzadkością, a nawet
gdyby to co? Że dwa dostawczaki tak zaparkowały że Tobie
zostawili w środku 2x1/2 miejsca?

Tłumaczenia Twoje są na miare rajderów z Kłobucka.
--
Krzysiek

Krzysztof 45 wrote:

Pieprzysz farmazony jak małe dziecko, lub nieudolnie tłumaczysz się bo
pewnie teĹź tak parkujesz.

Pitu, pitu.
 

Dostawczaki spotykam bardzo często ale pod marketami budowlanymi, i tez
nie miałem takiej sytuacji by parkować jak cipa.
Pod zwykłymi marketami dostwczaki są rzadkością

Auto przed nim zaparkowane dokładnie tak samo nie daje Ci do myślenia?

a nawet gdyby to co? Ĺťe
dwa dostawczaki tak zaparkowały że Tobie zostawili w środku 2x1/2
miejsca?

Spróbuj sam wykombinować, nie będę podpowiadał.

Tłumaczenia Twoje są na miare rajderów z Kłobucka.

A co oni takiego robią, bo nie mam rozeznania w sąsiednich wsiach w Twoich stronach?

--
cokolwiek

Krzysztof 45 pisze:

Wrocław - Magnolia
Normalnie wiocha w mieście
http://fotoo.pl/zdjecia/files/2010-04/a6daf539.jpg

Heh, Kłobuck. Taki ślunski DTR, rzekłbym.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90

> Wrocław - Magnolia
> Normalnie wiocha w mieście
> http://fotoo.pl/zdjecia/files/2010-04/a6daf539.jpg

Heh, Kłobuck. Taki ślunski DTR, rzekłbym.

a pozniej placz, ze mandat, ze powietrza nie ma i takie tam


Icek

Marcin "Kenickie" Mydlak wrote:

Krzysztof 45 pisze:

Wrocław - Magnolia
Normalnie wiocha w mieście
http://fotoo.pl/zdjecia/files/2010-04/a6daf539.jpg

Heh, Kłobuck. Taki ślunski DTR, rzekłbym.

O DTR słyszałem od Was, tj. frakcji wrocławskiej, natomiast mój szef, mieszkający w Dzierżoniowie twierdzi, że należy czym prędzej spierdalać, gdy na drodze pojawi się DKL. Prawda li to?

--
Pozdrawiam - Staszek Sosenko [CKMK]
priv: Nissan 100NX 2.0 '95
work: Renault Master 2.2 dCi '01
mail: imię <na> nazwisko <krop> peel

Dnia Thu, 15 Apr 2010 02:09:27 +0200, Staszek Sosenko napisał(a):

O DTR słyszałem od Was, tj. frakcji wrocławskiej, natomiast mój szef, mieszkający w Dzierżoniowie twierdzi, że należy czym prędzej spierdalać, gdy na drodze pojawi się DKL. Prawda li to?

Prawda. I jeszcze DBL. Dekiel i debil - przypadki niereformowalne. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    os. Jagiellońskie 13/43 31-833 Kraków (012 378 31 98)
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

On 2010-04-15 10:41:01 +0200, Adam Płaszczyca said:

Prawda. I jeszcze DBL. Dekiel i debil - przypadki niereformowalne.

Dobre :) I sporo w tym prawdy. No ja niestety (ale to już chyba czysto statystycznie) trafiam jeszcze na ciołki lokalne czyli DW - niestety sporo naprawdę nie potrafi jeździć :/

Dnia Thu, 15 Apr 2010 21:27:09 +0200, red napisał(a):

Prawda. I jeszcze DBL. Dekiel i debil - przypadki niereformowalne.

Dobre :) I sporo w tym prawdy. No ja niestety (ale to już chyba czysto statystycznie) trafiam jeszcze na ciołki lokalne czyli DW - niestety sporo naprawdę nie potrafi jeździć :/

Deutsche Welle ;) Ale i tak najlepszy jest mały, biały kurdupel z rejestracją EPA. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    os. Jagiellońskie 13/43 31-833 Kraków (012 378 31 98)
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Adam Płaszczyca pisze:

Dnia Thu, 15 Apr 2010 21:27:09 +0200, red napisał(a):

Prawda. I jeszcze DBL. Dekiel i debil - przypadki niereformowalne.

Dobre :) I sporo w tym prawdy. No ja niestety (ale to już chyba czysto statystycznie) trafiam jeszcze na ciołki lokalne czyli DW - niestety sporo naprawdę nie potrafi jeździć :/

Deutsche Welle ;) Ale i tak najlepszy jest mały, biały kurdupel z rejestracją EPA.

I jeszcze jak ma CymBał radio. "Epa, epa! Andale!" :P

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90

Dnia Thu, 15 Apr 2010 02:09:27 +0200, Staszek Sosenko napisał(a):

Heh, Kłobuck. Taki ślunski DTR, rzekłbym.

O DTR słyszałem od Was, tj. frakcji wrocławskiej, natomiast mój szef, mieszkający w Dzierżoniowie twierdzi, że należy czym prędzej spierdalać, gdy na drodze pojawi się DKL. Prawda li to?

Detroit i tak bije wszystko na łeb. Ja tam zawsze wzmagam czujnośc jak widzę tablicę rejestracyjną z za dużą
ilością literek przed częścią liczbową - to prawie zawsze oznacza jakieś
chaotyczne, niesygnalizowane manewry na drodze.


--
Pozdrawiam,
Sebastian S.

Strasznie mnie takie zdjęcia wk....ją.
Skąd wiadomo, jak ten gośc zaparkował, jak wjeżdżał?
Osobiście miałem taką sytuację, że stał dostawczak-blaszanka i zajmował półtora miejsca. Stanąłem obok niego ledwie się mieszcząc. Wracam po godzinie i widzę, że stoję, jak CIOTA, bo zajmuję dwa miejsca. Po blaszance i autach, które stały po sąsiedzku ani śladu.
Nie wyciągaj pochopnych wniosków.
Jacek

Jacek pisze:

Osobiście miałem taką sytuację, że stał dostawczak-blaszanka i zajmował półtora miejsca. Stanąłem obok niego ledwie się mieszcząc. Wracam po godzinie i widzę, że stoję, jak CIOTA, bo zajmuję dwa miejsca. Po blaszance i autach, które stały po sąsiedzku ani śladu.

Za to za twoją wycieraczką kartka z pogróżkami (oby tylko...) - tak, znam to

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Jakub Witkowski wrote:

Osobiście miałem taką sytuację, że stał dostawczak-blaszanka i zajmował
półtora miejsca. Stanąłem obok niego ledwie się mieszcząc. Wracam po
godzinie i widzę, że stoję, jak CIOTA, bo zajmuję dwa miejsca. Po
blaszance i autach, które stały po sąsiedzku ani śladu.

Za to za twoją wycieraczką kartka z pogróżkami (oby tylko...) - tak,
znam to

Niestety większość osób jest pozbawiona jakiejkolwiek wyobraźni...

--
cokolwiek

Jacek napisał(a):

Nie wyciągaj pochopnych wniosków.

Umów sie z to na browara.
--
Krzysiek

Normalnie wiocha w mieście
http://fotoo.pl/zdjecia/files/2010-04/a6daf539.jpg
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

Sam jestes wiocha. Mi osobiscie zdarzylo sie kilka razy zaparkowac w rzedzie ciasno stojacych aut (nieraz dostawczych ). Potem jak wracalem do auta, widok byl mw jak ten na zdjeciu. Lepiej powiedz cwaniaku czy byles tam w momecie , kiedy ten klient tam parkowal? Z tonu posta wnioskuje , ze znalalzes sie tam przypadkiem i chciales sie pochwalic, jakie to piekne zdjecia robia twoja komora.


Niepozdrawiam

tor napisał(a):

Normalnie wiocha w mieście
http://fotoo.pl/zdjecia/files/2010-04/a6daf539.jpg
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

Sam jestes wiocha. Mi osobiscie zdarzylo sie kilka razy zaparkowac w rzedzie ciasno stojacych aut (nieraz dostawczych ). Potem jak wracalem do auta, widok byl mw jak ten na zdjeciu.

Wiocha to Ty jesteś.
Jak te markery stoją, a jestem w nich raz w tygodniu, nigdy nie miałem takiej sytuacji, że byłem zmuszony do zaparkowania jak cipa. Miejsc nigdy nie brakuje, nawet przed świętami.
--
Krzysiek

Normalnie wiocha w mieście
http://fotoo.pl/zdjecia/files/2010-04/a6daf539.jpg
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

-

Sam jestes wiocha. Mi osobiscie zdarzylo sie kilka razy zaparkowac w

rzedzie

ciasno stojacych aut (nieraz dostawczych ). Potem jak wracalem do auta,
widok byl mw jak ten na zdjeciu.

Wiocha to Ty jesteś.
Jak te markery stoją, a jestem w nich raz w tygodniu, nigdy
nie miałem takiej sytuacji, że byłem zmuszony do
zaparkowania jak cipa. Miejsc nigdy nie brakuje, nawet przed
świętami.

Mimo wszystko takie zdjęcie nie daje pewności co do tego, czy przedstawia
'winnego'.
Jeśli robisz zdjęcia przy marketach, to rób takie, które pewność dają, tak
jak np.:
http://www.jakjedziesz.pl/events/show/id/247
http://www.jakjedziesz.pl/events/show/id/246
http://www.jakjedziesz.pl/events/show/id/136

kietlak

kietlak napisał(a):

Mimo wszystko takie zdjęcie nie daje pewności co do tego,
czy przedstawia 'winnego'.

To że ktoś zajął półtora miejsca, to nie znaczy że trzeba
parkować obok niego jak cipa.

Jeśli robisz zdjęcia przy marketach,

To nie jest moim hobby.

to rób takie, które pewność dają, tak jak np.: http://www.jakjedziesz.pl/events/show/id/247 http://www.jakjedziesz.pl/events/show/id/246 http://www.jakjedziesz.pl/events/show/id/136

A jaka tu pewność. Wiochmen wytłumaczy się że z jednej
strony (od słupa) miał motor, a zdrugiej Hamera.
--
Krzysiek

Krzysztof 45 wrote:

Wiocha to Ty jesteś.
Jak te markery stoją, a jestem w nich raz w tygodniu, nigdy nie miałem
takiej sytuacji, że byłem zmuszony do zaparkowania jak cipa. Miejsc
nigdy nie brakuje, nawet przed świętami.

Skoro nie brakuje, to w ogĂłle w czym problem?

--
cokolwiek