Data: 2012-02-02 06:52:04 | |
Autor: stevep | |
Ja to wam kurrr.... powiem kulturalnie. | |
# Czasem musiałam wejść do gabinetu, gdzie siedzieli i wygłosić swoją kwestię:
- ja przepraszam, że tak powiem kulturalnie, ja tu , kurrr, jestem obok i jak macie zamiar klepać na moje koleżanki, poczekajcie, aż wyjdę z budynku, ok? Możecie i mnie obgadać, mam to daleko gdzieś, tylko, fuuuck, nie jak jestem w pobliżu! - ależ Angie! No..no nie złość się! Złość piękności szkodzi, a Tyś taka śliczna! Z najpiękniejszym wyrazem twarzy, jaki jestem w stanie przybrać, odpowiadałam: - na drzewo..! – i słałam cudownego buziaka. Wszystkim IM. * Słuchałam, a raczej słyszałam wiele rozmów moich różnych, bardzo różnych kolegów. Ponieważ mam niespotykaną zdolność celowego wyłączania się z rzeczywistości, większość słów moich kumpli umykała mi gdzieś w eter. Tak zresztą przywykłam do tych ich różnych rozmów, że przestałam całkiem zwracać uwagę na to, co mówią. Aż do czasu, gdy byłam znów (w gabinecie obok) mimowolnym świadkiem kolejnej męskiej rozmowy - ooo, cześć Grzesiek ! Przyczołgałeś się Gigancie! Jak było wczoraj, no opowiadaj, dałeś w banię dobrze, co? Hahaha! - daj spokój, lepiej kur.a nic nie mów! - no a co, było CO tam bzyknąć? -eee, co ty! Same stare lampucery, kilka fajnych dup z mężami i kilka młodych kurewek, co nawet po pijaku nie tkniesz chłopie, bo to wiesz, co TO nosi? Noo, moi panowie, tego już troszkę za wiele! – pomyślałam ,schodząc ze swoich obłoczków. Nie, nie byłabym sobą, gdybym nie zapamiętała tego! I nie byłabym sobą, gdybym nie zrobiła tego: Po jakimś balowym weekendzie zjawiłam się w pracy. - oo, Angie! Przyszłaś! A my myśleliśmy, ze będziesz brać kacowe dziś! - nie, jakoś żyję, choć życiem chyba tego nazwać nie można… - i co, i co? Opowiadaj! Jak było na imprezie? Fajnie ? - eeee, co wy! Nie było CO …bzyknąć..! …same stare trupy, kilku fajnych gości z żonami i kilku takich głupich ch.., że człowiek to brzydziłby się dotknąć...nawet po pijaku! CISZA. Zapadła nagle kompletna cisza. Pierwszy parsknął śmiechem kierownik - oj Angie, śmiałe to było! A taka grzeczna dziewczyna wydajesz się…chyba nie wypada tak , wiesz, no, kobiecie mówić..? - aj tam, co też kierownik mówi! Dlaczego nie wypada? Czy wy myślicie, że my, kobiety naprawdę tak bardzo się od was różnimy…? Też czasem polujemy, też mamy was często ( no, nie wszystkich was..kierowniku! za materiał jednorazowego użytku. Rzadko tylko o tym mówimy ..wprost… # Ze strony: http://tiny.pl/hj8c8 I co prawie azor vel Dpikowski he, he, he. -- stevep Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |
|