# - Musimy stworzyć nowego człowieka i zniszczyć światopogląd kapitalistyczny - ogłosił wenezuelski prezydent Hugo Chavez. I zarządził masową akcję czytania książek ideologicznie słusznych i tępienia niesłusznych
Rządzący od dziesięciu lat Chavez od 2007 r. otwarcie mówi o konieczności zniszczenia kapitalizmu i budowie "socjalizmu XXI w.". Dotąd obsadzał swoimi zwolennikami organy państwa, nacjonalizował prywatne koncerny i majątki ziemskie, ustanawiał państwowe ceny, zamykał i przejmował prywatne media. Teraz zabrał się do książek.
Ogłosił wielką kampanię - Rewolucyjny Plan Czytelniczy. Sens wyłożył bez ogródek: - Czytać, czytać i jeszcze raz czytać. To hasło każdego dnia. Musimy krzewić wartości prowadzące do wytworzenia nowego człowieka, nowego mężczyzny i nowej kobiety, którzy staną się podstawą socjalistycznej ojczyzny. To będzie nasz zbiorowy czyn budujący socjalizm.
Wszystkie biblioteki zostaną wyposażone za darmo w zestaw lektur obowiązkowych. Znikają książki ideologicznie niepoprawne.
Na początek do bibliotek trafi zestaw 100 najważniejszych dzieł: "Manifest komunistyczny" Karola Marksa, dzieła Ernesto Che Guevary czy zbiór przemówień samego Chaveza "Idee chrześcijańskie i inne źródła debaty socjalistycznej", w których dowodzi on, że socjalizm wywodzi się od Chrystusa.
W całym kraju powstaną tzw. szwadrony czytelnicze - w myśl instrukcji ministerstwa kultury to "podstawowa jednostka organizacji komunalnej działająca jako grupa czytelnicza, która dobierać będzie bibliografię według zasad ideologicznych w celu umocnienia myślenia krytycznego i rewolucyjnego".
Szwadrony, złożone z 10-12 osób, dostaną wsparcie od rządu i przystąpią do organizowania kółek czytelniczych w dzielnicach, na uczelniach, w przedsiębiorstwach, miasteczkach i wioskach. Mają pączkować - najbardziej aktywni przywódcy będą organizować kolejne.
Tylko w stanie Miranda z 56 bibliotek gubernator Diosdado Cabello wycofał i przeznaczył na przemiał 46 tys. tomów. Według byłej dyrektor Biblioteki Narodowej Virginii Betancourt w kraju czystka objęła już ponad 65 tys. tomów: - Trochę dziwne, że wszystkie dotknęła epidemia grzyba albo zgniły z powodu powodzi. Zwłaszcza że takich katastrof nie było.
Wśród wycofywanych jest np. "Mały Książę" Saint-Exupéry'ego czy książki jednego z najwybitniejszych intelektualistów i pisarzy wenezuelskich XX w. Arturo Uslara Petri.
Ze strony:
http://wyborcza.pl/1,76842,6609766,Rewolucja_kulturalna_Chaveza.html



--
stevep

# - Musimy stworzyć nowego człowieka i zniszczyć światopogląd kapitalistyczny - ogłosił wenezuelski prezydent Hugo Chavez.

Ten "nowy człowiek" będzie pewnie wzorowany na Jarku Niedźwieckim...

--

cirrus pisze:

# - Musimy stworzyć nowego człowieka i zniszczyć światopogląd kapitalistyczny - ogłosił wenezuelski prezydent Hugo Chavez. I zarządził masową akcję czytania książek ideologicznie słusznych i tępienia niesłusznych
Rządzący od dziesięciu lat Chavez od 2007 r. otwarcie mówi o konieczności zniszczenia kapitalizmu i budowie "socjalizmu XXI w.". Dotąd obsadzał swoimi zwolennikami organy państwa, nacjonalizował prywatne koncerny i majątki ziemskie, ustanawiał państwowe ceny, zamykał i przejmował prywatne media. Teraz zabrał się do książek.
Ogłosił wielką kampanię - Rewolucyjny Plan Czytelniczy. Sens wyłożył bez ogródek: - Czytać, czytać i jeszcze raz czytać. To hasło każdego dnia. Musimy krzewić wartości prowadzące do wytworzenia nowego człowieka, nowego mężczyzny i nowej kobiety, którzy staną się podstawą socjalistycznej ojczyzny. To będzie nasz zbiorowy czyn budujący socjalizm.
Wszystkie biblioteki zostaną wyposażone za darmo w zestaw lektur obowiązkowych. Znikają książki ideologicznie niepoprawne.
Na początek do bibliotek trafi zestaw 100 najważniejszych dzieł: "Manifest komunistyczny" Karola Marksa, dzieła Ernesto Che Guevary czy zbiór przemówień samego Chaveza "Idee chrześcijańskie i inne źródła debaty socjalistycznej", w których dowodzi on, że socjalizm wywodzi się od Chrystusa.
W całym kraju powstaną tzw. szwadrony czytelnicze - w myśl instrukcji ministerstwa kultury to "podstawowa jednostka organizacji komunalnej działająca jako grupa czytelnicza, która dobierać będzie bibliografię według zasad ideologicznych w celu umocnienia myślenia krytycznego i rewolucyjnego".
Szwadrony, złożone z 10-12 osób, dostaną wsparcie od rządu i przystąpią do organizowania kółek czytelniczych w dzielnicach, na uczelniach, w przedsiębiorstwach, miasteczkach i wioskach. Mają pączkować - najbardziej aktywni przywódcy będą organizować kolejne.
Tylko w stanie Miranda z 56 bibliotek gubernator Diosdado Cabello wycofał i przeznaczył na przemiał 46 tys. tomów. Według byłej dyrektor Biblioteki Narodowej Virginii Betancourt w kraju czystka objęła już ponad 65 tys. tomów: - Trochę dziwne, że wszystkie dotknęła epidemia grzyba albo zgniły z powodu powodzi. Zwłaszcza że takich katastrof nie było.
Wśród wycofywanych jest np. "Mały Książę" Saint-Exupéry'ego czy książki jednego z najwybitniejszych intelektualistów i pisarzy wenezuelskich XX w. Arturo Uslara Petri.
Ze strony:
http://wyborcza.pl/1,76842,6609766,Rewolucja_kulturalna_Chaveza.html



 

To właściwa droga, ma facet łeb na karku. Obawiam się jednak że nie będzie mu dane dokończyć rewolucji. Dla kapitalistycznych zbirów on i jego ropa stanowi znacznie większe zagrożenie niż Fidel ze swoimi cygarami..

--
Linuks to system dla myślących użytkowników..    Ja

A Debian jest pierwszym sekretarzem tego
systemu...   Również ja

jadrys pisze:

cirrus pisze:

# - Musimy stworzyć nowego człowieka i zniszczyć światopogląd kapitalistyczny - ogłosił wenezuelski prezydent Hugo Chavez. I zarządził masową akcję czytania książek ideologicznie słusznych i tępienia niesłusznych
Rządzący od dziesięciu lat Chavez od 2007 r. otwarcie mówi o konieczności zniszczenia kapitalizmu i budowie "socjalizmu XXI w.". Dotąd obsadzał swoimi zwolennikami organy państwa, nacjonalizował prywatne koncerny i majątki ziemskie, ustanawiał państwowe ceny, zamykał i przejmował prywatne media. Teraz zabrał się do książek.
Ogłosił wielką kampanię - Rewolucyjny Plan Czytelniczy. Sens wyłożył bez ogródek: - Czytać, czytać i jeszcze raz czytać. To hasło każdego dnia. Musimy krzewić wartości prowadzące do wytworzenia nowego człowieka, nowego mężczyzny i nowej kobiety, którzy staną się podstawą socjalistycznej ojczyzny. To będzie nasz zbiorowy czyn budujący socjalizm.
Wszystkie biblioteki zostaną wyposażone za darmo w zestaw lektur obowiązkowych. Znikają książki ideologicznie niepoprawne.
Na początek do bibliotek trafi zestaw 100 najważniejszych dzieł: "Manifest komunistyczny" Karola Marksa, dzieła Ernesto Che Guevary czy zbiór przemówień samego Chaveza "Idee chrześcijańskie i inne źródła debaty socjalistycznej", w których dowodzi on, że socjalizm wywodzi się od Chrystusa.
W całym kraju powstaną tzw. szwadrony czytelnicze - w myśl instrukcji ministerstwa kultury to "podstawowa jednostka organizacji komunalnej działająca jako grupa czytelnicza, która dobierać będzie bibliografię według zasad ideologicznych w celu umocnienia myślenia krytycznego i rewolucyjnego".
Szwadrony, złożone z 10-12 osób, dostaną wsparcie od rządu i przystąpią do organizowania kółek czytelniczych w dzielnicach, na uczelniach, w przedsiębiorstwach, miasteczkach i wioskach. Mają pączkować - najbardziej aktywni przywódcy będą organizować kolejne.
Tylko w stanie Miranda z 56 bibliotek gubernator Diosdado Cabello wycofał i przeznaczył na przemiał 46 tys. tomów. Według byłej dyrektor Biblioteki Narodowej Virginii Betancourt w kraju czystka objęła już ponad 65 tys. tomów: - Trochę dziwne, że wszystkie dotknęła epidemia grzyba albo zgniły z powodu powodzi. Zwłaszcza że takich katastrof nie było.
Wśród wycofywanych jest np. "Mały Książę" Saint-Exupéry'ego czy książki jednego z najwybitniejszych intelektualistów i pisarzy wenezuelskich XX w. Arturo Uslara Petri.
Ze strony:
http://wyborcza.pl/1,76842,6609766,Rewolucja_kulturalna_Chaveza.html



 

To właściwa droga, ma facet łeb na karku. Obawiam się jednak że nie będzie mu dane dokończyć rewolucji. Dla kapitalistycznych zbirów on i jego ropa stanowi znacznie większe zagrożenie niż Fidel ze swoimi cygarami..

Czasem mi sie wydaje ze ty tu sobie robisz zgrywe.

R.

Czasem mi sie wydaje ze ty tu sobie robisz zgrywe.

To nie zgrywa, to szczerość.. W odróżnieniu od was jadrys nie czuje potrzeby
maskowania swoich socjalistycznych ciągotek przy pomocy boguojczyźnianych haseł...

--

Tzva Adonai pisze:

Czasem mi sie wydaje ze ty tu sobie robisz zgrywe.
   

To nie zgrywa, to szczerość.. W odróżnieniu od was jadrys nie czuje potrzeby
maskowania swoich socjalistycznych ciągotek przy pomocy boguojczyźnianych haseł...

 

 :-D  . Święta prawda.. Większość grupowiczów chciałaby kapitalizmu ale z ludzką twarzą, zapominają jednak że taki kapitalizm z ludzkim obliczem nazywa sie socjalizmem..

--
Linuks to system dla myślących użytkowników..    Ja

A Debian jest pierwszym sekretarzem tego
systemu...   Również ja

jadrys wrote:

:-D  . Święta prawda.. Większość grupowiczów chciałaby kapitalizmu ale z
ludzką twarzą, zapominają jednak że taki kapitalizm z ludzkim obliczem
nazywa sie socjalizmem..

Niemoże być. Socjalizm z ludzką twarzą? Przecież ten socjalizm nie
ma twarzy, znaczy się ma twarz Chaveza, ale ta jest okrutnie nieludzka.

--
Pit

Pit Kowalski albo Nowak pisze:

jadrys wrote:

 

:-D  . Święta prawda.. Większość grupowiczów chciałaby kapitalizmu ale z
ludzką twarzą, zapominają jednak że taki kapitalizm z ludzkim obliczem
nazywa sie socjalizmem..
   

Niemoże być. Socjalizm z ludzką twarzą? Przecież ten socjalizm nie
ma twarzy, znaczy się ma twarz Chaveza, ale ta jest okrutnie nieludzka.

 

Dla Ciebie ludzkie twarze to oblicza wyzyskiwaczy kapitalistycznych pokroju Gatesa czy Rockefellera..

A swoją drogą jak dla Ciebie - wielbiciela wyzysku  Hugo może być ludzki, wszak przez parę lat zlikwidował w Wenezueli analfabetyzm.. I co za nieludzki człowiek zamiast kolejnych zer na kontach jankeskich nafciarzy -  zafundował bezdomnym  działki budowlane.. To tylko nieliczne z bezeceństw tego okrutnika..

--
Linuks to system dla myślących użytkowników..    Ja

A Debian jest pierwszym sekretarzem tego
systemu...   Również ja

jadrys wrote:

Dla Ciebie ludzkie twarze to oblicza wyzyskiwaczy kapitalistycznych
pokroju Gatesa czy Rockefellera..

A swoją drogą jak dla Ciebie - wielbiciela wyzysku  Hugo może być
ludzki, wszak przez parę lat zlikwidował w Wenezueli analfabetyzm..

Uważasz, że gonienie kogoś na siłę do nauki jest ludzkie?
Powiedz mi po co likwidował analfabetyzm?

Chavez sam właściwie dał na to pytanie odpowiedź:

"- Czytać, czytać i jeszcze raz czytać. To hasło każdego dnia. Musimy krzewić wartości prowadzące do wytworzenia nowego człowieka, nowego mężczyzny i nowej kobiety, którzy staną się podstawą socjalistycznej ojczyzny. To będzie nasz zbiorowy czyn budujący socjalizm.
Wszystkie biblioteki zostaną wyposażone za darmo w zestaw lektur obowiązkowych. Znikają książki ideologicznie niepoprawne.
....
W całym kraju powstaną tzw. szwadrony czytelnicze - w myśl instrukcji ministerstwa kultury to "podstawowa jednostka organizacji komunalnej działająca jako grupa czytelnicza, która dobierać będzie bibliografię według zasad ideologicznych w celu umocnienia myślenia krytycznego i rewolucyjnego"."

I co za nieludzki człowiek zamiast kolejnych zer na kontach jankeskich
nafciarzy -  zafundował bezdomnym  działki budowlane.. To tylko
nieliczne z bezeceństw tego okrutnika..

Pożyjemy zobaczymy.
Mówi się, że za jego rządów dochodzi do wielu tajemniczych zniknięć,
i egzekucji bez wyroku.
Sam, gdy patrzę na jego plany i widzę, że gorsze dopiero się zacznie.

Jeśli chodzi o nafciarzy, to Chavez ma sporo własnych, bo dochody z ropy
stanowią 50 % wpływów do budżetu i 90 % eksportu.
--
Pit

Pit Kowalski albo Nowak pisze:

jadrys wrote:

 

Dla Ciebie ludzkie twarze to oblicza wyzyskiwaczy kapitalistycznych
pokroju Gatesa czy Rockefellera..

A swoją drogą jak dla Ciebie - wielbiciela wyzysku  Hugo może być
ludzki, wszak przez parę lat zlikwidował w Wenezueli analfabetyzm..
   

Uważasz, że gonienie kogoś na siłę do nauki jest ludzkie?
Powiedz mi po co likwidował analfabetyzm?
 

On tylko daje szansę na bezpłatną edukację, nikogo nie goni..

Chavez sam właściwie dał na to pytanie odpowiedź:

"- Czytać, czytać i jeszcze raz czytać. To hasło każdego dnia. Musimy krzewić wartości prowadzące do wytworzenia nowego człowieka, nowego mężczyzny i nowej kobiety, którzy staną się podstawą socjalistycznej ojczyzny. To będzie nasz zbiorowy czyn budujący socjalizm.
Wszystkie biblioteki zostaną wyposażone za darmo w zestaw lektur obowiązkowych. Znikają książki ideologicznie niepoprawne.
...
W całym kraju powstaną tzw. szwadrony czytelnicze - w myśl instrukcji ministerstwa kultury to "podstawowa jednostka organizacji komunalnej działająca jako grupa czytelnicza, która dobierać będzie bibliografię według zasad ideologicznych w celu umocnienia myślenia krytycznego i rewolucyjnego"."
 

Znakomity pomysł na to żeby skutecznie wykorzenić w końcu z ludzi narosłą od wieków mentalność niewolników ( człowiek jest wolny, nie potrzebuje pracować na  jaśniepana)..

 

I co za nieludzki człowiek zamiast kolejnych zer na kontach jankeskich
nafciarzy -  zafundował bezdomnym  działki budowlane.. To tylko
nieliczne z bezeceństw tego okrutnika..
   

Pożyjemy zobaczymy.
Mówi się, że za jego rządów dochodzi do wielu tajemniczych zniknięć,
i egzekucji bez wyroku.
Sam, gdy patrzę na jego plany i widzę, że gorsze dopiero się zacznie.
 

Chyba masz rację - to dla kapitalistów - wyzyskiwaczy robi się coraz mniej zabawne.. A oni  raczej się łatwo nie poddadzą - raczej śmierć niż zwykła normalna praca na siebie..

Jeśli chodzi o nafciarzy, to Chavez ma sporo własnych, bo dochody z ropy
stanowią 50 % wpływów do budżetu i 90 % eksportu.
 

To dobrze że Wenezuela korzysta ze swoich zasobów naturalnych..

--
Linuks to system dla myślących użytkowników..    Ja

A Debian jest pierwszym sekretarzem tego
systemu...   Również ja

jadrys wrote:

Chavez sam właściwie dał na to pytanie odpowiedź:

"- Czytać, czytać i jeszcze raz czytać. To hasło każdego dnia.
Musimy krzewić wartości prowadzące do wytworzenia nowego człowieka,
nowego mężczyzny i nowej kobiety, którzy staną się podstawą
socjalistycznej ojczyzny. To będzie nasz zbiorowy czyn budujący
socjalizm. Wszystkie biblioteki zostaną wyposażone za darmo w zestaw
lektur obowiązkowych. Znikają książki ideologicznie niepoprawne.
...
W całym kraju powstaną tzw. szwadrony czytelnicze - w myśl instrukcji
ministerstwa kultury to "podstawowa jednostka organizacji komunalnej
działająca jako grupa czytelnicza, która dobierać będzie bibliografię
według zasad ideologicznych w celu umocnienia myślenia krytycznego i
rewolucyjnego"."
 

Znakomity pomysł na to żeby skutecznie wykorzenić w końcu z ludzi
narosłą od wieków mentalność niewolników

Ależ Jadrysiu, feudalizm skończył się w XIX w.

( człowiek jest wolny, nie potrzebuje pracować na  jaśniepana)..

Acha? Wolność przez zniewolenie?
Wolny człowiek czyta co chce, a nie to co mu każe czytać władza.
Powiedz czy nie jest hipokryzją wypominanie Kościołowi inkwizytorów
palących heretyckie książki, gdy samemu pochwala się nakaz czytania "jedynie
słusznej literatury"?

Pożyjemy zobaczymy.
Mówi się, że za jego rządów dochodzi do wielu tajemniczych zniknięć,
i egzekucji bez wyroku.
Sam, gdy patrzę na jego plany i widzę, że gorsze dopiero się zacznie.
 

Chyba masz rację - to dla kapitalistów - wyzyskiwaczy robi się coraz
mniej zabawne..

Przesadzasz z tym wyzyskiem kapitalistów. Za socjalizmu to był dopiero
wyzysk. Pamiętam czasy przed okrągłostołowe, tak pracowałem za PRL-u,
i dobrze wiem ile ludzie zarabiali. Każdy wtedy chciał wyjechać na zachód,
do kapitalistów i popracować za normalne pieniądze. Zresztą nie tylko w
Polsce tak było, ale w całych demoludach. U jednych lepiej niż u nas, u
drugich gorzej.

A oni  raczej się łatwo nie poddadzą - raczej śmierć niż
zwykła normalna praca na siebie..

Wielu kapitalistów doszło do swego majątku poprzez własną pracę.
Niejednokrotnie dość ciężką, okupioną wieloma nieprzespanymi nocami i
poświęcając swoje życie prywatne.

Ty jesteś jakby nie z tej epoki. Dzisiejszy kapitalizm znacznie różni się od
tego sprzed rewolucji radzieckiej. Natomiast socjalizm, ten jadrysiowy, a
nie realny, jak był utopią, tak pozostał nią do dziś.

Jeśli chodzi o nafciarzy, to Chavez ma sporo własnych, bo dochody z ropy
stanowią 50 % wpływów do budżetu i 90 % eksportu.
 

To dobrze że Wenezuela korzysta ze swoich zasobów naturalnych..

Nie przeczę, jednak pisałeś o nabijaniu kabzy jankeskim nafciarzom, ale jak
widzisz Wenezuela nie musi tego robić, bo ma swojej nafty dużo.
--
Pit

Pit Kowalski albo Nowak pisze:

jadrys wrote:

 

Chavez sam właściwie dał na to pytanie odpowiedź:

"- Czytać, czytać i jeszcze raz czytać. To hasło każdego dnia.
Musimy krzewić wartości prowadzące do wytworzenia nowego człowieka,
nowego mężczyzny i nowej kobiety, którzy staną się podstawą
socjalistycznej ojczyzny. To będzie nasz zbiorowy czyn budujący
socjalizm. Wszystkie biblioteki zostaną wyposażone za darmo w zestaw
lektur obowiązkowych. Znikają książki ideologicznie niepoprawne.
...
W całym kraju powstaną tzw. szwadrony czytelnicze - w myśl instrukcji
ministerstwa kultury to "podstawowa jednostka organizacji komunalnej
działająca jako grupa czytelnicza, która dobierać będzie bibliografię
według zasad ideologicznych w celu umocnienia myślenia krytycznego i
rewolucyjnego"."
       

Znakomity pomysł na to żeby skutecznie wykorzenić w końcu z ludzi
narosłą od wieków mentalność niewolników
   

Ależ Jadrysiu, feudalizm skończył się w XIX w.
 

I z nim również wyzysk? Oczywiście raczysz żartować..

 

( człowiek jest wolny, nie potrzebuje pracować na  jaśniepana)..
   

Acha? Wolność przez zniewolenie?
Wolny człowiek czyta co chce, a nie to co mu każe czytać władza.
Powiedz czy nie jest hipokryzją wypominanie Kościołowi inkwizytorów
palących heretyckie książki, gdy samemu pochwala się nakaz czytania "jedynie
słusznej literatury"?
 

Jednak w tym przypadku chodzi o specyficzny rodzaj literatury - taki który wychwala dobroć jaśniepanów..  Gdy młody człowiek nawkłada sobie do głowy kapitalistycznej propagandy yo już na całe życie pozostanie parobkiem..

 

 

Pożyjemy zobaczymy.
Mówi się, że za jego rządów dochodzi do wielu tajemniczych zniknięć,
i egzekucji bez wyroku.
Sam, gdy patrzę na jego plany i widzę, że gorsze dopiero się zacznie.
       

Chyba masz rację - to dla kapitalistów - wyzyskiwaczy robi się coraz
mniej zabawne..
   

Przesadzasz z tym wyzyskiem kapitalistów. Za socjalizmu to był dopiero
wyzysk. Pamiętam czasy przed okrągłostołowe, tak pracowałem za PRL-u,
i dobrze wiem ile ludzie zarabiali. Każdy wtedy chciał wyjechać na zachód,
do kapitalistów i popracować za normalne pieniądze. Zresztą nie tylko w
Polsce tak było, ale w całych demoludach. U jednych lepiej niż u nas, u
drugich gorzej.
 

Jednak ludzie wtedy nie szukali pożywienia w śmietnikach .. I mieli wybór na to czy chcą mieszkać pod mostami..

 

A oni  raczej się łatwo nie poddadzą - raczej śmierć niż
zwykła normalna praca na siebie..
   

Wielu kapitalistów doszło do swego majątku poprzez własną pracę.
Niejednokrotnie dość ciężką, okupioną wieloma nieprzespanymi nocami i
poświęcając swoje życie prywatne.
 

Pewnie że są również i tacy. Jednak zdecydowana większość żyje z pracy i wyzyskiwania innych..

Ty jesteś jakby nie z tej epoki. Dzisiejszy kapitalizm znacznie różni się od
tego sprzed rewolucji radzieckiej. Natomiast socjalizm, ten jadrysiowy, a
nie realny, jak był utopią, tak pozostał nią do dziś.
 

Mam nadzieję że jednak ludzie przejrzą na oczy i zbudują coś na kształt tej "utopii".. To przecież jakiś absurd że parobkowie wychwalają to jak im się dobrze żyje..

 

Jeśli chodzi o nafciarzy, to Chavez ma sporo własnych, bo dochody z ropy
stanowią 50 % wpływów do budżetu i 90 % eksportu.
       

To dobrze że Wenezuela korzysta ze swoich zasobów naturalnych..
   

Nie przeczę, jednak pisałeś o nabijaniu kabzy jankeskim nafciarzom, ale jak
widzisz Wenezuela nie musi tego robić, bo ma swojej nafty dużo.
 

A nie wiedziałeś że w 90-ciu % -ach złoża były eksploatowane przez Texaco,Exxon, czyli jankesów.  Ogół Wenezuelczyków miał z tego figę z makiem..

--
Linuks to system dla myślących użytkowników..    Ja

A Debian jest pierwszym sekretarzem tego
systemu...   Również ja

jadrys wrote:

Ależ Jadrysiu, feudalizm skończył się w XIX w.
 

I z nim również wyzysk? Oczywiście raczysz żartować..

Wyzysk był i będzie zawsze, bo zawsze znajdą się mendy, które chcą żerować
na drugich ludziach. Tak było też w socjalizmie, a nawet przede wszystkim w
nim. Oczywiście chodzi mi o realny socjalizm, a nie jadrysiowy - utopijny.

( człowiek jest wolny, nie
potrzebuje pracować na  jaśniepana)..
   

Acha? Wolność przez zniewolenie?
Wolny człowiek czyta co chce, a nie to co mu każe czytać władza.
Powiedz czy nie jest hipokryzją wypominanie Kościołowi inkwizytorów
palących heretyckie książki, gdy samemu pochwala się nakaz czytania
"jedynie słusznej literatury"?
 

Jednak w tym przypadku chodzi o specyficzny rodzaj literatury - taki
który wychwala dobroć jaśniepanów..  Gdy młody człowiek nawkłada sobie
do głowy kapitalistycznej propagandy yo już na całe życie pozostanie
parobkiem.

Ale o so Si chozziii?

Przesadzasz z tym wyzyskiem kapitalistów. Za socjalizmu to był dopiero
wyzysk. Pamiętam czasy przed okrągłostołowe, tak pracowałem za PRL-u,
i dobrze wiem ile ludzie zarabiali. Każdy wtedy chciał wyjechać na
zachód, do kapitalistów i popracować za normalne pieniądze. Zresztą nie
tylko w Polsce tak było, ale w całych demoludach. U jednych lepiej niż u
nas, u drugich gorzej.
 

Jednak ludzie wtedy nie szukali pożywienia w śmietnikach .. I mieli
wybór na to czy chcą mieszkać pod mostami.

W latach 70-tych pod kościołami w różnych sanktuariach pełno było żebraków,
później, choć czasy poszły na gorsze i żywność zdrożała kilkakrotnie oni
wszyscy jakby zniknęli. Dalczego? Nie, nie dlatego, że im się polepszyło.

Znam też przypadek pewnej rodziny wielodzietnej, która starała się o
mieszkanie przez kilkanaście lat. Ojca tej rodziny ciągle odsyłano, że
przydziałów teraz nie ma, że następnym razem będzie na początku listy
przydziałów (wiesz chociaż co to? :) ), aż ten człowiek się wk...ł, wziął
całą rodzinę i zamieszkali w namiocie nad rzeką w środku miasta. Ze trzy
miesiące tak mieszkali, aż w gazetach o tym napisali i do wyższych władz
doszło. Wówczas te napisały do Miejskiego Komitetu Partii, żeby coś z tym
zrobili, bo jak to świadczy o władzy ludowej. W końcu dali tej rodzinie
jakieś lokum, ale nie dlatego, że przejmowali się ich losem, tylko dlatego,
że najważniejsza dla nich była opinia dla władzy.

Ewidentny przypadek na to, że nie masz racji twierdząc, że nie mieli wyboru
czy chcą mieszkać pod mostem. Oni, ta rodzina, mieszkać pod mostem musieli.

Wielu kapitalistów doszło do swego majątku poprzez własną pracę.
Niejednokrotnie dość ciężką, okupioną wieloma nieprzespanymi nocami i
poświęcając swoje życie prywatne.
 

Pewnie że są również i tacy. Jednak zdecydowana większość żyje z pracy i
wyzyskiwania innych..

Jadrysiu załurz firmę (peło obiecało, że już niedługo będziesz mógł w jeden
dzień ;) ), i zostań kapitalistą. Przekonasz się czy rzeczywiście tak jest
i dlaczego.

Ty jesteś jakby nie z tej epoki. Dzisiejszy kapitalizm znacznie różni się
od tego sprzed rewolucji radzieckiej. Natomiast socjalizm, ten
jadrysiowy, a nie realny, jak był utopią, tak pozostał nią do dziś.
 

Mam nadzieję że jednak ludzie przejrzą na oczy i zbudują coś na kształt
tej "utopii"..

Utopia to utopia, NIE DA SIĘ. Znaczy da się na kształt, tylko taki trochę
pokraczny i pokręcony. Natury ludzkiej nie zmienisz.

To przecież jakiś absurd że parobkowie wychwalają to jak im się dobrze żyje..

Parobkowie byli za feudalizmu i socjalizmu (jak to mawiał Moczulski ;) ).
W kapitalizmie mamy personel pracowniczy, albo zasoby ludzkie.

Nie przeczę, jednak pisałeś o nabijaniu kabzy jankeskim nafciarzom, ale
jak widzisz Wenezuela nie musi tego robić, bo ma swojej nafty dużo.
 

A nie wiedziałeś że w 90-ciu % -ach złoża były eksploatowane przez
Texaco,Exxon, czyli jankesów.  Ogół Wenezuelczyków miał z tego figę z
makiem..

Czy te złoża jankesi eksploatowali nielegalnie, czy ktoś im je wcześniej
sprzedał/wydzierżawił?

--
Pit

Pit Kowalski albo Nowak pisze:

jadrys wrote:

 

Ależ Jadrysiu, feudalizm skończył się w XIX w.
       

I z nim również wyzysk? Oczywiście raczysz żartować..
   

Wyzysk był i będzie zawsze, bo zawsze znajdą się mendy, które chcą żerować
na drugich ludziach. Tak było też w socjalizmie, a nawet przede wszystkim w
nim. Oczywiście chodzi mi o realny socjalizm, a nie jadrysiowy - utopijny.
 

Na czym polegał ten wyzysk w tym realnym socjalizmie? Czy tam ludzie pracowali na pierwszych sekretarzy? Byli jacyś partyjni milionerzy?

 

( człowiek jest wolny, nie
potrzebuje pracować na  jaśniepana)..
           

Acha? Wolność przez zniewolenie?
Wolny człowiek czyta co chce, a nie to co mu każe czytać władza.
Powiedz czy nie jest hipokryzją wypominanie Kościołowi inkwizytorów
palących heretyckie książki, gdy samemu pochwala się nakaz czytania
"jedynie słusznej literatury"?
       

Jednak w tym przypadku chodzi o specyficzny rodzaj literatury - taki
który wychwala dobroć jaśniepanów..  Gdy młody człowiek nawkłada sobie
do głowy kapitalistycznej propagandy yo już na całe życie pozostanie
parobkiem.
   

Ale o so Si chozziii?
 

W dużym skrócie -  o to że niektóre książki warto palić (szczególnie te propagandowe)..

 

Przesadzasz z tym wyzyskiem kapitalistów. Za socjalizmu to był dopiero
wyzysk. Pamiętam czasy przed okrągłostołowe, tak pracowałem za PRL-u,
i dobrze wiem ile ludzie zarabiali. Każdy wtedy chciał wyjechać na
zachód, do kapitalistów i popracować za normalne pieniądze. Zresztą nie
tylko w Polsce tak było, ale w całych demoludach. U jednych lepiej niż u
nas, u drugich gorzej.
       

Jednak ludzie wtedy nie szukali pożywienia w śmietnikach .. I mieli
wybór na to czy chcą mieszkać pod mostami.
   

W latach 70-tych pod kościołami w różnych sanktuariach pełno było żebraków,
później, choć czasy poszły na gorsze i żywność zdrożała kilkakrotnie oni
wszyscy jakby zniknęli. Dalczego? Nie, nie dlatego, że im się polepszyło.
 

Chyba żyłeś w jakiejś innej Polsce.. Ja z czymś takim się nie spotkałem, choć muszę przyznać że rzadko bywałem w Polsce.

Znam też przypadek pewnej rodziny wielodzietnej, która starała się o
mieszkanie przez kilkanaście lat. Ojca tej rodziny ciągle odsyłano, że
przydziałów teraz nie ma, że następnym razem będzie na początku listy
przydziałów (wiesz chociaż co to? :) ), aż ten człowiek się wk...ł, wziął
całą rodzinę i zamieszkali w namiocie nad rzeką w środku miasta. Ze trzy
miesiące tak mieszkali, aż w gazetach o tym napisali i do wyższych władz
doszło. Wówczas te napisały do Miejskiego Komitetu Partii, żeby coś z tym
zrobili, bo jak to świadczy o władzy ludowej. W końcu dali tej rodzinie
jakieś lokum, ale nie dlatego, że przejmowali się ich losem, tylko dlatego,
że najważniejsza dla nich była opinia dla władzy.

Ewidentny przypadek na to, że nie masz racji twierdząc, że nie mieli wyboru
czy chcą mieszkać pod mostem. Oni, ta rodzina, mieszkać pod mostem musieli.
 

Pewnie z mieszkaniami na własność to rzeczywiście były problemy. Ale z tego co się orientuje to była cała masa hoteli robotniczych,  kwater prywatnych gdzie spokojnie pracownik danego zakładu pracy mógł mieszkać (za darmo )i mieć dach nad głową.. Do czasu otrzymania mieszkania własnościowego..

 

Wielu kapitalistów doszło do swego majątku poprzez własną pracę.
Niejednokrotnie dość ciężką, okupioną wieloma nieprzespanymi nocami i
poświęcając swoje życie prywatne.
       

Pewnie że są również i tacy. Jednak zdecydowana większość żyje z pracy i
wyzyskiwania innych..
   

Jadrysiu załurz firmę (peło obiecało, że już niedługo będziesz mógł w jeden
dzień ;) ), i zostań kapitalistą. Przekonasz się czy rzeczywiście tak jest
i dlaczego.
 

Po powrocie do Polski miałem sklep i  zatrudniałem trzech pracowników, tak że do niczego nie muszę się przekonywać.. Żeby nie było niejasności - zarabiali prawie tyle samo co ja..

 

Ty jesteś jakby nie z tej epoki. Dzisiejszy kapitalizm znacznie różni się
od tego sprzed rewolucji radzieckiej. Natomiast socjalizm, ten
jadrysiowy, a nie realny, jak był utopią, tak pozostał nią do dziś.
       

Mam nadzieję że jednak ludzie przejrzą na oczy i zbudują coś na kształt
tej "utopii"..
   

Utopia to utopia, NIE DA SIĘ. Znaczy da się na kształt, tylko taki trochę
pokraczny i pokręcony. Natury ludzkiej nie zmienisz.
 

Czyżby? Zakaż całej tej propagandy kapitalistycznej, wtedy zobaczysz prawdziwą naturę ludzką.. A nawet nie trzeba, wystarczy zacząć promować filantropów. Bo chyba nie wierzysz że ludzką jest nastawiona tylko na korzyści..

 

To przecież jakiś absurd że parobkowie wychwalają to jak im się dobrze żyje..
   

Parobkowie byli za feudalizmu i socjalizmu (jak to mawiał Moczulski ;) ).
W kapitalizmie mamy personel pracowniczy, albo zasoby ludzkie.
 

...który/e w pocie czoła pracuje/ą  na pana..

 

Nie przeczę, jednak pisałeś o nabijaniu kabzy jankeskim nafciarzom, ale
jak widzisz Wenezuela nie musi tego robić, bo ma swojej nafty dużo.
       

A nie wiedziałeś że w 90-ciu % -ach złoża były eksploatowane przez
Texaco,Exxon, czyli jankesów.  Ogół Wenezuelczyków miał z tego figę z
makiem..
   

Czy te złoża jankesi eksploatowali nielegalnie, czy ktoś im je wcześniej
sprzedał/wydzierżawił?

 

Akurat wina jankesów jest w tym przypadku  najmniejsza.. Podobnie jest zresztą z Polską - jak można winić USA za to że staliśmy się ich wasalem..

--
Linuks to system dla myślących użytkowników..    Ja

A Debian jest pierwszym sekretarzem tego
systemu...   Również ja

jadrys wrote:

Na czym polegał ten wyzysk w tym realnym socjalizmie?

Na tym, że ludzie pracowali za kilka-kilkanaście dolców na miesiąc.
Na tym, że organizowano czyny społeczne, na które niechby ktoś spróbował nie
pójść...
Na tym, że o wszystko: mieszkanie, zakup samochodu, materiałów budowlanych,
założenie telefonu itd. trzeba było pisać specjalne prośby, a łaskawca
zgodził się lub nie. Jeśli się zgodził, to trzeba było czekać miesiącami
lub latami na przydział. Jeśli nie, to chodziło się od komitetu do komitetu
PZPR, gdzie znowu trzeba było pisać prośby. Jeśli ktoś zapisał się do PZPR
mógł ten proces przyśpieszyć, ale i to nie zawsze. Był czas (w ZSRR to było
normalne), że na wyjazd do drugiego województwa trzeba było pisać prośbę.
W zapotrzebowaniu na materiały budowlane zawsze pisało się dwa razy tyle niż
chciało się kupić, bo łaskawca zazwyczaj przydzielał połowę.

Czy tam ludzie pracowali na pierwszych sekretarzy? Byli jacyś partyjni milionerzy?

Byli Jadrysiu, byli. Wiem, bo miałem okazję zobaczyć co nieco. Przypadkiem
byłem w willi jednego z ówczesnych prominentów. Gość tam nie mieszkał na
codzień, bo miał inne mieszkanie. Ja pływałem wtedy po jeziorze i poznałem
na rybach gościa, który na codzień zajmował się tą willą. Sam mieszkał w
jej piwnicy. Raz poprosił mnie bym mu pomógł przenieść duże pudło.
Co tam było? Marmury na posadzkach, kryształowe żyrandole, kute zbroje
za dekoracje,... cuda.

Jednak w tym przypadku chodzi o specyficzny rodzaj literatury - taki
który wychwala dobroć jaśniepanów..  Gdy młody człowiek nawkłada sobie
do głowy kapitalistycznej propagandy yo już na całe życie pozostanie
parobkiem.
   

Ale o so Si chozziii?
 

W dużym skrócie -  o to że niektóre książki warto palić (szczególnie te
propagandowe)..

Zastępując je propagandowymi, ale na inne tematy?

W latach 70-tych pod kościołami w różnych sanktuariach pełno było
żebraków, później, choć czasy poszły na gorsze i żywność zdrożała
kilkakrotnie oni wszyscy jakby zniknęli. Dalczego? Nie, nie dlatego, że
im się polepszyło.
 

Chyba żyłeś w jakiejś innej Polsce.. Ja z czymś takim się nie spotkałem,
choć muszę przyznać że rzadko bywałem w Polsce.

Od razu Ci dawałem do zrozumienia, że znasz socjalizm jadrysiowy, ale ten
nijak się nie ma do realnego.

Ewidentny przypadek na to, że nie masz racji twierdząc, że nie mieli
wyboru czy chcą mieszkać pod mostem. Oni, ta rodzina, mieszkać pod mostem
musieli.
 

Pewnie z mieszkaniami na własność to rzeczywiście były problemy. Ale z
tego co się orientuje to była cała masa hoteli robotniczych,  kwater
prywatnych gdzie spokojnie pracownik danego zakładu pracy mógł mieszkać
(za darmo )i mieć dach nad głową.. Do czasu otrzymania mieszkania
własnościowego..

Jakiego własnościowego? Za komuny prawie wszystko należało do Państwa.
Jak ktoś podpadł, to go z pracy wyrzucali i z mieszkania.
Hotele robotnicze były, ale nie wszędzie i nie wszyscy mogli w nich
mieszkać. Pooglądaj sobie stare, polskie seriale to zobaczysz.
Najlepiej Alternatywy IV.

Jadrysiu załurz firmę (peło obiecało, że już niedługo będziesz mógł w
jeden dzień ;) ), i zostań kapitalistą. Przekonasz się czy rzeczywiście
tak jest i dlaczego.
 

Po powrocie do Polski miałem sklep i  zatrudniałem trzech pracowników,
tak że do niczego nie muszę się przekonywać.. Żeby nie było niejasności
- zarabiali prawie tyle samo co ja..

Sam widzisz, że kapitaliści nie są strasznymi wyzyskiwaczami. Nie
wszyscy. :)

Utopia to utopia, NIE DA SIĘ. Znaczy da się na kształt, tylko taki trochę
pokraczny i pokręcony. Natury ludzkiej nie zmienisz.
 

Czyżby? Zakaż całej tej propagandy kapitalistycznej, wtedy zobaczysz
prawdziwą naturę ludzką.. A nawet nie trzeba, wystarczy zacząć promować
filantropów. Bo chyba nie wierzysz że ludzką jest nastawiona tylko na
korzyści..

Nie?

To przecież jakiś absurd że parobkowie wychwalają to jak
im się dobrze żyje..
   

Parobkowie byli za feudalizmu i socjalizmu (jak to mawiał Moczulski ;) ).
W kapitalizmie mamy personel pracowniczy, albo zasoby ludzkie.
 

..który/e w pocie czoła pracuje/ą  na pana..

Nie przesadzaj. Ludzie pracują też dla siebie. Wielu pracowników, którzy
pracują "u kapitalisty" dorobiło się sporego majątku, ale z pracy nie
rezygnują. Dają się wykorzystywać dla sportu?

Czy te złoża jankesi eksploatowali nielegalnie, czy ktoś im je wcześniej
sprzedał/wydzierżawił?

 

Akurat wina jankesów jest w tym przypadku  najmniejsza.. Podobnie jest
zresztą z Polską - jak można winić USA za to że staliśmy się ich wasalem..

Płacimy im jakieś lenno?
Acha, żeby było jasne - misje w Iraku i Afganistanie nie są obowiązkowe.

--
Pit

Pit Kowalski albo Nowak pisze:

jadrys wrote:

 

Na czym polegał ten wyzysk w tym realnym socjalizmie?
   

Na tym, że ludzie pracowali za kilka-kilkanaście dolców na miesiąc.
 

No i co z tego skoro w USA jeden hot-dog kosztował  polską przeciętną pensję? W Polsce się zarabieło im płaciło w złotówkach..

Na tym, że organizowano czyny społeczne, na które niechby ktoś spróbował nie
pójść...
 

Naprawdę wątpię że był na to jakikolwiek przymus.. Podobnie zresztą jak na wymuszanie uczestnictwa w pierwszomajowych pochodach.. Ani ja tego nie pamiętam ani nikt ze znajomych, czyli czysta kapitalistyczna  propaganda..

Na tym, że o wszystko: mieszkanie, zakup samochodu, materiałów budowlanych,
założenie telefonu itd. trzeba było pisać specjalne prośby, a łaskawca
zgodził się lub nie. Jeśli się zgodził, to trzeba było czekać miesiącami
lub latami na przydział. Jeśli nie, to chodziło się od komitetu do komitetu
PZPR, gdzie znowu trzeba było pisać prośby. Jeśli ktoś zapisał się do PZPR
mógł ten proces przyśpieszyć, ale i to nie zawsze. Był czas (w ZSRR to było
normalne), że na wyjazd do drugiego województwa trzeba było pisać prośbę.
W zapotrzebowaniu na materiały budowlane zawsze pisało się dwa razy tyle niż
chciało się kupić, bo łaskawca zazwyczaj przydzielał połowę.
 

A co to wszystko ma wspólnego z wyzyskiem?

 

Czy tam ludzie pracowali na pierwszych sekretarzy? Byli jacyś partyjni milionerzy?
   

Byli Jadrysiu, byli. Wiem, bo miałem okazję zobaczyć co nieco. Przypadkiem
byłem w willi jednego z ówczesnych prominentów. Gość tam nie mieszkał na
codzień, bo miał inne mieszkanie. Ja pływałem wtedy po jeziorze i poznałem
na rybach gościa, który na codzień zajmował się tą willą. Sam mieszkał w
jej piwnicy. Raz poprosił mnie bym mu pomógł przenieść duże pudło.
Co tam było? Marmury na posadzkach, kryształowe żyrandole, kute zbroje
za dekoracje,... cuda.
 

Na pewno służbowa.. Pokaż mi jakąś luksusową prywatną willę p. Jaruzelskiego, p. Gierka czy innych.. Co do jednego masz rację sama partia partia (PZPR) pławiła się w luksusie, jednak nie zmienia to faktu że zdecydowana większość bonzów partyjnych prywatnie była biedna  jak te myszki kościelne..

 

Jednak w tym przypadku chodzi o specyficzny rodzaj literatury - taki
który wychwala dobroć jaśniepanów..  Gdy młody człowiek nawkłada sobie
do głowy kapitalistycznej propagandy yo już na całe życie pozostanie
parobkiem.
           

Ale o so Si chozziii?
       

W dużym skrócie -  o to że niektóre książki warto palić (szczególnie te
propagandowe)..
   

Zastępując je propagandowymi, ale na inne tematy?
 

Nie propagandowymi - takimi które pozwalają myśleć samodzielnie..

 

W latach 70-tych pod kościołami w różnych sanktuariach pełno było
żebraków, później, choć czasy poszły na gorsze i żywność zdrożała
kilkakrotnie oni wszyscy jakby zniknęli. Dalczego? Nie, nie dlatego, że
im się polepszyło.
       

Chyba żyłeś w jakiejś innej Polsce.. Ja z czymś takim się nie spotkałem,
choć muszę przyznać że rzadko bywałem w Polsce.
   

Od razu Ci dawałem do zrozumienia, że znasz socjalizm jadrysiowy, ale ten
nijak się nie ma do realnego.
 

Ależ ja nie chcę wracać do tego co było w Polsce.. Marzy mi się socjalizm na modłę Jugosłowiańską..

 

Ewidentny przypadek na to, że nie masz racji twierdząc, że nie mieli
wyboru czy chcą mieszkać pod mostem. Oni, ta rodzina, mieszkać pod mostem
musieli.
       

Pewnie z mieszkaniami na własność to rzeczywiście były problemy. Ale z
tego co się orientuje to była cała masa hoteli robotniczych,  kwater
prywatnych gdzie spokojnie pracownik danego zakładu pracy mógł mieszkać
(za darmo )i mieć dach nad głową.. Do czasu otrzymania mieszkania
własnościowego..
   

Jakiego własnościowego? Za komuny prawie wszystko należało do Państwa.
Jak ktoś podpadł, to go z pracy wyrzucali i z mieszkania.
Hotele robotnicze były, ale nie wszędzie i nie wszyscy mogli w nich
mieszkać. Pooglądaj sobie stare, polskie seriale to zobaczysz.
Najlepiej Alternatywy IV.
 

Pewnie że z mieszkaniami własnościowymi były problemy (dzisiaj jest podobnie zresztą), jednak ja mówiłem o dachu nad głową.. A swoją drogą masz na to jakieś dowody na to że państwo eksmitowało kogoś na bruk w tamtych czasach?

 

Jadrysiu załurz firmę (peło obiecało, że już niedługo będziesz mógł w
jeden dzień ;) ), i zostań kapitalistą. Przekonasz się czy rzeczywiście
tak jest i dlaczego.
       

Po powrocie do Polski miałem sklep i  zatrudniałem trzech pracowników,
tak że do niczego nie muszę się przekonywać.. Żeby nie było niejasności
- zarabiali prawie tyle samo co ja..
   

Sam widzisz, że kapitaliści nie są strasznymi wyzyskiwaczami. Nie
wszyscy. :)
 

Tylko brakuje żebyś tu zaczął mówić o dobroci kapitalistów .. :-D

 

Utopia to utopia, NIE DA SIĘ. Znaczy da się na kształt, tylko taki trochę
pokraczny i pokręcony. Natury ludzkiej nie zmienisz.
       

Czyżby? Zakaż całej tej propagandy kapitalistycznej, wtedy zobaczysz
prawdziwą naturę ludzką.. A nawet nie trzeba, wystarczy zacząć promować
filantropów. Bo chyba nie wierzysz że ludzką jest nastawiona tylko na
korzyści..
   

Nie?
 

No jasne nie - jeden się rodzi filantropem drugi zdziercą. A wszystkich urabia wszech obecna propaganda, trąbiąca na okrągło o milionach Gatesa i gażach hollywoodzkich aktorów..
 

 

To przecież jakiś absurd że parobkowie wychwalają to jak
im się dobrze żyje..
           

Parobkowie byli za feudalizmu i socjalizmu (jak to mawiał Moczulski ;) ).
W kapitalizmie mamy personel pracowniczy, albo zasoby ludzkie.
       

..który/e w pocie czoła pracuje/ą  na pana..
   

Nie przesadzaj. Ludzie pracują też dla siebie. Wielu pracowników, którzy
pracują "u kapitalisty" dorobiło się sporego majątku, ale z pracy nie
rezygnują. Dają się wykorzystywać dla sportu?
 

Propaganda namieszała w głowach..  Wiesz co lis odpowiedział burkowi  gdy ten wychwalał swoje dobre życie?

 

Czy te złoża jankesi eksploatowali nielegalnie, czy ktoś im je wcześniej
sprzedał/wydzierżawił?

       

Akurat wina jankesów jest w tym przypadku  najmniejsza.. Podobnie jest
zresztą z Polską - jak można winić USA za to że staliśmy się ich wasalem..
   

Płacimy im jakieś lenno?
Acha, żeby było jasne - misje w Iraku i Afganistanie nie są obowiązkowe.

 

Płacimy.  Wiesz że  jankesów z tymi ich fermami tuczu przemysłowego wyrzucono nawet z amazońskiej dżungli?  Polska zaś nie widzi żadnych przeciwwskazań..  Czy to jest normalne? Nie będę się rozpisywał na ten temat, bo napisanie wszystkich przykładów naszego wiernopoddaństwa zajęłoby mi ze dwa dni..

--
Linuks to system dla myślących użytkowników..    Ja

A Debian jest pierwszym sekretarzem tego
systemu...   Również ja

jadrys wrote:

Pit Kowalski albo Nowak pisze:

jadrys wrote:

 

Na czym polegał ten wyzysk w tym realnym socjalizmie?
   

Na tym, że ludzie pracowali za kilka-kilkanaście dolców na miesiąc.
 

No i co z tego skoro w USA jeden hot-dog kosztował  polską przeciętną
pensję? W Polsce się zarabieło im płaciło w złotówkach..

Co z tego, że Polak pojechał do USA i nawet go na bułkę z kiełbasa nie stać
było? Uważasz, że to nie był skute wyzysku?
Co z tego, że u nas za wszystko płaciło się w złotówkach, jak byliśmy
dziadami wyjeżdżając w świat?
Równie dobrze można by zapytać co z tego, ze niewolnicy pracowali za darmo
jak przecież jedzenie i mieszkanie też za darmo dostawali?

Na tym, że organizowano czyny społeczne, na które niechby ktoś spróbował
nie pójść...
 

Naprawdę wątpię że był na to jakikolwiek przymus.. Podobnie zresztą jak
na wymuszanie uczestnictwa w pierwszomajowych pochodach.. Ani ja tego
nie pamiętam ani nikt ze znajomych, czyli czysta kapitalistyczna
propaganda..

Ja pamiętam.
Kto nie poszedł ten na zawsze był uznawany za "wroga ludu" i w pracy był pod
szczególnym okiem dyrektora. Formalnie przymusu nie było, ale...

Na tym, że o wszystko: mieszkanie, zakup samochodu, materiałów
budowlanych, założenie telefonu itd. trzeba było pisać specjalne prośby,
a łaskawca zgodził się lub nie. Jeśli się zgodził, to trzeba było czekać
miesiącami lub latami na przydział. Jeśli nie, to chodziło się od
komitetu do komitetu PZPR, gdzie znowu trzeba było pisać prośby. Jeśli
ktoś zapisał się do PZPR mógł ten proces przyśpieszyć, ale i to nie
zawsze. Był czas (w ZSRR to było normalne), że na wyjazd do drugiego
województwa trzeba było pisać prośbę. W zapotrzebowaniu na materiały
budowlane zawsze pisało się dwa razy tyle niż chciało się kupić, bo
łaskawca zazwyczaj przydzielał połowę.
 

A co to wszystko ma wspólnego z wyzyskiem?

Jak to co? Chciałeś mieć lepiej, musiałeś lepiej pracować dla władzy.
Musiałeś jej służyć, to cię nagradzała przyśpieszeniem rozpatrzenia
podania, przydziałem mieszkania, mogłeś sobie samochód szybciej kupić...
Jak donosiłeś na kolegów, to jeszcze lepiej ci było, bo mogłeś samochód
zmieniać co kilka lat, podczas gdy inni czekali nań po kilkanaście.
Do tego dochodziło też często łapownictwo, czyli rządanie kasy za
przyśpieszenie.

Na pewno służbowa.. Pokaż mi jakąś luksusową prywatną willę p.
Jaruzelskiego, p. Gierka czy innych.. Co do jednego masz rację sama
partia partia (PZPR) pławiła się w luksusie, jednak nie zmienia to faktu
że zdecydowana większość bonzów partyjnych prywatnie była biedna  jak te
myszki kościelne..

I ci biedni ludzie po 1989 r. zaczęli zakładać wielkie biznesy?
Za co?

W dużym skrócie -  o to że niektóre książki warto palić (szczególnie te
propagandowe)..
   

Zastępując je propagandowymi, ale na inne tematy?
 

Nie propagandowymi - takimi które pozwalają myśleć samodzielnie..

Pierdu, pierdu. Ktoś kto myśli samodzielnie sam wybierze jaką literaturę
chce czytać, a nie czyta tej, którą mu każę czytać władza.
Jak władza nakazuje czytać "jedynie słuszną" literaturę i zabrania czytać
coś innego, to w 100% takie działanie ma cele propagandowe.

Od razu Ci dawałem do zrozumienia, że znasz socjalizm jadrysiowy, ale ten
nijak się nie ma do realnego.
 

Ależ ja nie chcę wracać do tego co było w Polsce.. Marzy mi się
socjalizm na modłę Jugosłowiańską..

Dlaczego nie na chińska, albo Wenezuelską?

Pewnie że z mieszkaniami własnościowymi były problemy (dzisiaj jest
podobnie zresztą), jednak ja mówiłem o dachu nad głową.. A swoją drogą
masz na to jakieś dowody na to że państwo eksmitowało kogoś na bruk w
tamtych czasach?

Dowody, dowody. No w gazetach o tym nie pisali, ale...

Nie przesadzaj. Ludzie pracują też dla siebie. Wielu pracowników, którzy
pracują "u kapitalisty" dorobiło się sporego majątku, ale z pracy nie
rezygnują. Dają się wykorzystywać dla sportu?
 

Propaganda namieszała w głowach..  Wiesz co lis odpowiedział burkowi
gdy ten wychwalał swoje dobre życie?

Wiem co powiedział *wilk* do Brysia, ale to było napisane podczas zaborów
i czasów kiedy był jaszcze feudalizm.

Płacimy im jakieś lenno?
Acha, żeby było jasne - misje w Iraku i Afganistanie nie są obowiązkowe.

 

Płacimy.  Wiesz że  jankesów z tymi ich fermami tuczu przemysłowego
wyrzucono nawet z amazońskiej dżungli?  Polska zaś nie widzi żadnych
przeciwwskazań..  Czy to jest normalne? Nie będę się rozpisywał na ten
temat, bo napisanie wszystkich przykładów naszego wiernopoddaństwa
zajęłoby mi ze dwa dni..

Lecisz propaganda radziecką.
Zawsze możemy przejść do sojuszu z Rosja i Białorusią. Nikt nas siłą nie
zmusza do bycia w Unii czy NATO.
--
Pit

Pit Kowalski albo Nowak pisze:

jadrys wrote:

 

Pit Kowalski albo Nowak pisze:
   

jadrys wrote:

       

Na czym polegał ten wyzysk w tym realnym socjalizmie?
           

Na tym, że ludzie pracowali za kilka-kilkanaście dolców na miesiąc.
       

No i co z tego skoro w USA jeden hot-dog kosztował  polską przeciętną
pensję? W Polsce się zarabieło im płaciło w złotówkach..
   

Co z tego, że Polak pojechał do USA i nawet go na bułkę z kiełbasa nie stać
było? Uważasz, że to nie był skute wyzysku?
 

Czy tylko polaka? Więcej jak pół świata nie było stać na bułkę w stanach.. Ale na pewno nie za sprawą wyzysku..

Co z tego, że u nas za wszystko płaciło się w złotówkach, jak byliśmy
dziadami wyjeżdżając w świat?
 

Dzisiaj też jesteśmy dziadami, marne to pocieszenie dla polaków  że p. Kulczyka stać na luksusowe wakacje na Florydzie. W hotelu Sheraton..

Równie dobrze można by zapytać co z tego, ze niewolnicy pracowali za darmo
jak przecież jedzenie i mieszkanie też za darmo dostawali?
 

Współcześni niewolni  dostawiają trochę więcej , ale to nie zmienia faktu że są sługami pana wyzyskiwacza..

 

Na tym, że organizowano czyny społeczne, na które niechby ktoś spróbował
nie pójść...
       

Naprawdę wątpię że był na to jakikolwiek przymus.. Podobnie zresztą jak
na wymuszanie uczestnictwa w pierwszomajowych pochodach.. Ani ja tego
nie pamiętam ani nikt ze znajomych, czyli czysta kapitalistyczna
propaganda..
   

Ja pamiętam.
Kto nie poszedł ten na zawsze był uznawany za "wroga ludu" i w pracy był pod
szczególnym okiem dyrektora. Formalnie przymusu nie było, ale...
 

Czy znasz kogoś kto nie poszedł i miał z tego powodu nieprzyjemności?

 

Na tym, że o wszystko: mieszkanie, zakup samochodu, materiałów
budowlanych, założenie telefonu itd. trzeba było pisać specjalne prośby,
a łaskawca zgodził się lub nie. Jeśli się zgodził, to trzeba było czekać
miesiącami lub latami na przydział. Jeśli nie, to chodziło się od
komitetu do komitetu PZPR, gdzie znowu trzeba było pisać prośby. Jeśli
ktoś zapisał się do PZPR mógł ten proces przyśpieszyć, ale i to nie
zawsze. Był czas (w ZSRR to było normalne), że na wyjazd do drugiego
województwa trzeba było pisać prośbę. W zapotrzebowaniu na materiały
budowlane zawsze pisało się dwa razy tyle niż chciało się kupić, bo
łaskawca zazwyczaj przydzielał połowę.
       

A co to wszystko ma wspólnego z wyzyskiem?
   

Jak to co? Chciałeś mieć lepiej, musiałeś lepiej pracować dla władzy.
 

O czym Ty mówisz? Dla jakiej władzy? Pracowałeś dla Polski. Budowałeś szpitale, fabryki, drogi itp. wszystko dla siebie i dla innych polaków..

Musiałeś jej służyć, to cię nagradzała przyśpieszeniem rozpatrzenia
podania, przydziałem mieszkania, mogłeś sobie samochód szybciej kupić...
Jak donosiłeś na kolegów, to jeszcze lepiej ci było, bo mogłeś samochód
zmieniać co kilka lat, podczas gdy inni czekali nań po kilkanaście.
Do tego dochodziło też często łapownictwo, czyli rządanie kasy za
przyśpieszenie.
 

A teraz z łapownictwem jest lepiej?

 

Na pewno służbowa.. Pokaż mi jakąś luksusową prywatną willę p.
Jaruzelskiego, p. Gierka czy innych.. Co do jednego masz rację sama
partia partia (PZPR) pławiła się w luksusie, jednak nie zmienia to faktu
że zdecydowana większość bonzów partyjnych prywatnie była biedna  jak te
myszki kościelne..
   

I ci biedni ludzie po 1989 r. zaczęli zakładać wielkie biznesy?
Za co?
 

Gierek, Jaruzelski  i biznesy?  Powiem Ci jeden badylarz z tamtych czasów zarabiał więcej kasy niż cały KC.

 

W dużym skrócie -  o to że niektóre książki warto palić (szczególnie te
propagandowe)..
           

Zastępując je propagandowymi, ale na inne tematy?
       

Nie propagandowymi - takimi które pozwalają myśleć samodzielnie..
   

Pierdu, pierdu. Ktoś kto myśli samodzielnie sam wybierze jaką literaturę
chce czytać, a nie czyta tej, którą mu każę czytać władza.
Jak władza nakazuje czytać "jedynie słuszną" literaturę i zabrania czytać
coś innego, to w 100% takie działanie ma cele propagandowe.

 

Od razu Ci dawałem do zrozumienia, że znasz socjalizm jadrysiowy, ale ten
nijak się nie ma do realnego.
       

Ależ ja nie chcę wracać do tego co było w Polsce.. Marzy mi się
socjalizm na modłę Jugosłowiańską..
   

Dlaczego nie na chińska, albo Wenezuelską?
 

Ponieważ mało wiem o chińskiej i wenezuelskiej..

 

Pewnie że z mieszkaniami własnościowymi były problemy (dzisiaj jest
podobnie zresztą), jednak ja mówiłem o dachu nad głową.. A swoją drogą
masz na to jakieś dowody na to że państwo eksmitowało kogoś na bruk w
tamtych czasach?
   

Dowody, dowody. No w gazetach o tym nie pisali, ale...
 

...ale nie widziałeś eksmitowanego, i chyba nikt nie widział..

 

Nie przesadzaj. Ludzie pracują też dla siebie. Wielu pracowników, którzy
pracują "u kapitalisty" dorobiło się sporego majątku, ale z pracy nie
rezygnują. Dają się wykorzystywać dla sportu?
       

Propaganda namieszała w głowach..  Wiesz co lis odpowiedział burkowi
gdy ten wychwalał swoje dobre życie?
   

Wiem co powiedział *wilk* do Brysia, ale to było napisane podczas zaborów
i czasów kiedy był jaszcze feudalizm.
 

:-D  Chyba już mnie bierze skleroza.. Oczywiście że chodziło o Brysia..

 

Płacimy im jakieś lenno?
Acha, żeby było jasne - misje w Iraku i Afganistanie nie są obowiązkowe.

       

Płacimy.  Wiesz że  jankesów z tymi ich fermami tuczu przemysłowego
wyrzucono nawet z amazońskiej dżungli?  Polska zaś nie widzi żadnych
przeciwwskazań..  Czy to jest normalne? Nie będę się rozpisywał na ten
temat, bo napisanie wszystkich przykładów naszego wiernopoddaństwa
zajęłoby mi ze dwa dni..
   

Lecisz propaganda radziecką.
 

Nic z tych rzeczy, lecę propagandą polską..

Zawsze możemy przejść do sojuszu z Rosja i Białorusią. Nikt nas siłą nie
zmusza do bycia w Unii czy NATO.
 

A ja odnoszę wrażenie że właśnie się nas zmusza.. Dlaczego nie było referendum w sprawie wejścia do NATO?

jadrys wrote:

Co z tego, że Polak pojechał do USA i nawet go na bułkę z kiełbasa nie
stać było? Uważasz, że to nie był skute wyzysku?
 

Czy tylko polaka? Więcej jak pół świata nie było stać na bułkę w
stanach.. Ale na pewno nie za sprawą wyzysku..

Niemców, którzy przegrali wojnę, Włochów i Francuzów, którzy kolaborowali z
Niemcami, Anglików, którzy układali się ze Stalinem też?

Więcej niż pół świata było na kontynentach zacofanych gospodarczo i naukowo,
my byliśmy w EUROPIE.

Co z tego, że u nas za wszystko płaciło się w złotówkach, jak byliśmy
dziadami wyjeżdżając w świat?
 

Dzisiaj też jesteśmy dziadami, marne to pocieszenie dla polaków  że p.
Kulczyka stać na luksusowe wakacje na Florydzie. W hotelu Sheraton..

Pół wieku socjalizmu zrobiło swoje.

Równie dobrze można by zapytać co z tego, ze niewolnicy pracowali za
darmo jak przecież jedzenie i mieszkanie też za darmo dostawali?
 

Współcześni niewolni  dostawiają trochę więcej , ale to nie zmienia
faktu że są sługami pana wyzyskiwacza..

Są co najwyżej pracownikami, ale nikt ich nie zmusza do pracy, nikt im nie
broni zmienić pracodawcę i zawsze mogą pójść na swoje.

Ja pamiętam.
Kto nie poszedł ten na zawsze był uznawany za "wroga ludu" i w pracy był
pod szczególnym okiem dyrektora. Formalnie przymusu nie było, ale...
 

Czy znasz kogoś kto nie poszedł i miał z tego powodu nieprzyjemności?

Znam.
Poza tym w szkole nie raz była draka, jak ktoś nie przyszedł na pochód
pierwszomajowy. Później trochę się zmieniło.

Jeśli ktoś zapisał się do PZPR mógł ten proces przyśpieszyć, ale i to
nie zawsze. Był czas (w ZSRR to było normalne), że na wyjazd do
drugiego województwa trzeba było pisać prośbę. W zapotrzebowaniu na
materiały budowlane zawsze pisało się dwa razy tyle niż chciało się
kupić, bo łaskawca zazwyczaj przydzielał połowę.
       

A co to wszystko ma wspólnego z wyzyskiem?
   

Jak to co? Chciałeś mieć lepiej, musiałeś lepiej pracować dla władzy.
 

O czym Ty mówisz? Dla jakiej władzy? Pracowałeś dla Polski. Budowałeś
szpitale, fabryki, drogi itp. wszystko dla siebie i dla innych polaków..

Zapisując się do PZPR i całowaniem ręki "łaskawcy" pracowałeś dla Polski?

Musiałeś jej służyć, to cię nagradzała przyśpieszeniem rozpatrzenia
podania, przydziałem mieszkania, mogłeś sobie samochód szybciej kupić...
Jak donosiłeś na kolegów, to jeszcze lepiej ci było, bo mogłeś samochód
zmieniać co kilka lat, podczas gdy inni czekali nań po kilkanaście.
Do tego dochodziło też często łapownictwo, czyli rządanie kasy za
przyśpieszenie.
 

A teraz z łapownictwem jest lepiej?

Lepiej nie jest, ale winę za to ponosi stary system, bo on niby odszedł,
a urzędnicy, policjanci, decydenci,... pozostali. Oni sa dzis być może na
emeryturach, ale młodych zdążyli "wyszkolić".

Na pewno służbowa.. Pokaż mi jakąś luksusową prywatną willę p.
Jaruzelskiego, p. Gierka czy innych.. Co do jednego masz rację sama
partia partia (PZPR) pławiła się w luksusie, jednak nie zmienia to faktu
że zdecydowana większość bonzów partyjnych prywatnie była biedna  jak te
myszki kościelne..
   

I ci biedni ludzie po 1989 r. zaczęli zakładać wielkie biznesy?
Za co?
 

Gierek, Jaruzelski  i biznesy?  Powiem Ci jeden badylarz z tamtych
czasów zarabiał więcej kasy niż cały KC.

Gierek i Jaruzelski nie, bo oni na biznesach się nie znają, gdyż niczego
poza wprowadzaniem socjalizmów nie potrafili, ale innych znajdziesz wielu.

Pewnie że z mieszkaniami własnościowymi były problemy (dzisiaj jest
podobnie zresztą), jednak ja mówiłem o dachu nad głową.. A swoją drogą
masz na to jakieś dowody na to że państwo eksmitowało kogoś na bruk w
tamtych czasach?
   

Dowody, dowody. No w gazetach o tym nie pisali, ale...
 

..ale nie widziałeś eksmitowanego, i chyba nikt nie widział..

Widział, widział. Pogrzeb choćby w życiorysach opozycjonistów, ale nie
tych "z górnej półki", bo im krzywdy wielkiej nie robili, bo zaraz w RWE
wrzało i władza bała się złej opinii.

Kornel Morawiecki dla pyzykładu, założyciel i przewodniczący solidarności
Walczącej w 1987 roku został aresztowany i dostał wilczy bilet do Wiednia.
Razem z Kołodziejem (nie pamiętam imienia, ale zdaje się Andrzej) został
odprowadzony na lotnisku i wysłany na Zachód bez prawa powrotu do kraju.
Stracili dom, stracili kontakt z rodziną i nawet pożegnać się z najbliższymi
im nie pozwolono. Pamiętam tamtą sprawę jak dziś. Nawet RWE nic nie pomogła,
choć wówczas o nich mówiło się sporo.

Nie przesadzaj. Ludzie pracują też dla siebie. Wielu pracowników,
którzy pracują "u kapitalisty" dorobiło się sporego majątku, ale z
pracy nie rezygnują. Dają się wykorzystywać dla sportu?
       

Propaganda namieszała w głowach..  Wiesz co lis odpowiedział burkowi
gdy ten wychwalał swoje dobre życie?
   

Wiem co powiedział *wilk* do Brysia, ale to było napisane podczas zaborów
i czasów kiedy był jaszcze feudalizm.
 

:-D  Chyba już mnie bierze skleroza.. Oczywiście że chodziło o Brysia..

Nie, nie o Brysia, tylko o lisa - to powiedział wilk, a nie lis. ;)

Płacimy.  Wiesz że  jankesów z tymi ich fermami tuczu przemysłowego
wyrzucono nawet z amazońskiej dżungli?  Polska zaś nie widzi żadnych
przeciwwskazań..  Czy to jest normalne? Nie będę się rozpisywał na ten
temat, bo napisanie wszystkich przykładów naszego wiernopoddaństwa
zajęłoby mi ze dwa dni..
   

Lecisz propaganda radziecką.
 

Nic z tych rzeczy, lecę propagandą polską..

Która czerpie (a nawet ma) swoje źródła w radzieckiej.

Zawsze możemy przejść do sojuszu z Rosja i Białorusią. Nikt nas siłą nie
zmusza do bycia w Unii czy NATO.
 

A ja odnoszę wrażenie że właśnie się nas zmusza.. Dlaczego nie było
referendum w sprawie wejścia do NATO?

Zapytaj socjalistów Kwaśniewskiego i Cimoszewicza?

--
Pit

Użytkownik "Pit Kowalski albo Nowak" <pit@poczta.pit> napisał w wiadomości
news:gv39m7$old$1news.onet.pl...

> Czy znasz kogoś kto nie poszedł i miał z tego powodu nieprzyjemności?

Ja. Miałem pierwszy kontakt z prokuratorem. Chciał mi autostopową brodę
mianować na ćwierćinteligencką. Zapytałem, czy on swoją inteligencję mierzy
długością zarostu. Skoczył zamknąć wygłuszane drzwi do sekretariatu, w
którym dziewczyny - moje znajome pokładały się ze śmiechu.

Poza tym w szkole nie raz była draka, jak ktoś nie przyszedł na pochód
pierwszomajowy. Później trochę się zmieniło.

To olewałem.

Pit Kowalski albo Nowak pisze:

jadrys wrote:

 

Co z tego, że Polak pojechał do USA i nawet go na bułkę z kiełbasa nie
stać było? Uważasz, że to nie był skute wyzysku?
       

Czy tylko polaka? Więcej jak pół świata nie było stać na bułkę w
stanach.. Ale na pewno nie za sprawą wyzysku..
   

Niemców, którzy przegrali wojnę, Włochów i Francuzów, którzy kolaborowali z
Niemcami, Anglików, którzy układali się ze Stalinem też?

Więcej niż pół świata było na kontynentach zacofanych gospodarczo i naukowo,
my byliśmy w EUROPIE.
 

Oczywiście że byliśmy..  To powiedz czy przedwojennego Polaka było stać na to żeby "zaszaleć" w USA? Tak się akurat zawsze składa że przeciętny Polak był, jest  i zanosi się że będzie zawsze biedny..

 

Co z tego, że u nas za wszystko płaciło się w złotówkach, jak byliśmy
dziadami wyjeżdżając w świat?
       

Dzisiaj też jesteśmy dziadami, marne to pocieszenie dla polaków  że p.
Kulczyka stać na luksusowe wakacje na Florydzie. W hotelu Sheraton..
   

Pół wieku socjalizmu zrobiło swoje.
 

Poczekajmy jeszcze trochę i zacznijmy oceniać kapitalizm..

 

Równie dobrze można by zapytać co z tego, ze niewolnicy pracowali za
darmo jak przecież jedzenie i mieszkanie też za darmo dostawali?
       

Współcześni niewolni  dostawiają trochę więcej , ale to nie zmienia
faktu że są sługami pana wyzyskiwacza..
   

Są co najwyżej pracownikami, ale nikt ich nie zmusza do pracy, nikt im nie
broni zmienić pracodawcę i zawsze mogą pójść na swoje.
 

Ależ zawsze można było iść na swoje.. Zmienić pracodawcę? Na innego? To ci dopiero wolność..

 

Ja pamiętam.
Kto nie poszedł ten na zawsze był uznawany za "wroga ludu" i w pracy był
pod szczególnym okiem dyrektora. Formalnie przymusu nie było, ale...
       

Czy znasz kogoś kto nie poszedł i miał z tego powodu nieprzyjemności?
   

Znam.
Poza tym w szkole nie raz była draka, jak ktoś nie przyszedł na pochód
pierwszomajowy. Później trochę się zmieniło.
 

Sam przyznajesz że się zmieniło..

 

Jeśli ktoś zapisał się do PZPR mógł ten proces przyśpieszyć, ale i to
nie zawsze. Był czas (w ZSRR to było normalne), że na wyjazd do
drugiego województwa trzeba było pisać prośbę. W zapotrzebowaniu na
materiały budowlane zawsze pisało się dwa razy tyle niż chciało się
kupić, bo łaskawca zazwyczaj przydzielał połowę.
                 

A co to wszystko ma wspólnego z wyzyskiem?
           

Jak to co? Chciałeś mieć lepiej, musiałeś lepiej pracować dla władzy.
       

O czym Ty mówisz? Dla jakiej władzy? Pracowałeś dla Polski. Budowałeś
szpitale, fabryki, drogi itp. wszystko dla siebie i dla innych polaków..
   

Zapisując się do PZPR i całowaniem ręki "łaskawcy" pracowałeś dla Polski?
 

Mówię o przeciętnym bezpartyjnym Polaku..

 

Musiałeś jej służyć, to cię nagradzała przyśpieszeniem rozpatrzenia
podania, przydziałem mieszkania, mogłeś sobie samochód szybciej kupić...
Jak donosiłeś na kolegów, to jeszcze lepiej ci było, bo mogłeś samochód
zmieniać co kilka lat, podczas gdy inni czekali nań po kilkanaście.
Do tego dochodziło też często łapownictwo, czyli rządanie kasy za
przyśpieszenie.
       

A teraz z łapownictwem jest lepiej?
   

Lepiej nie jest, ale winę za to ponosi stary system, bo on niby odszedł,
a urzędnicy, policjanci, decydenci,... pozostali. Oni sa dzis być może na
emeryturach, ale młodych zdążyli "wyszkolić".

 

Na pewno służbowa.. Pokaż mi jakąś luksusową prywatną willę p.
Jaruzelskiego, p. Gierka czy innych.. Co do jednego masz rację sama
partia partia (PZPR) pławiła się w luksusie, jednak nie zmienia to faktu
że zdecydowana większość bonzów partyjnych prywatnie była biedna  jak te
myszki kościelne..
           

I ci biedni ludzie po 1989 r. zaczęli zakładać wielkie biznesy?
Za co?
       

Gierek, Jaruzelski  i biznesy?  Powiem Ci jeden badylarz z tamtych
czasów zarabiał więcej kasy niż cały KC.
   

Gierek i Jaruzelski nie, bo oni na biznesach się nie znają, gdyż niczego
poza wprowadzaniem socjalizmów nie potrafili, ale innych znajdziesz wielu.
 

Nie mówisz o faktach, tylko ogólnikami -  wiesz coś tam gdzieś kiedyś. Nijak to się ma do rzeczywistości.. Wiesz że Stokłosa nawet nie należał do partii?

 

Pewnie że z mieszkaniami własnościowymi były problemy (dzisiaj jest
podobnie zresztą), jednak ja mówiłem o dachu nad głową.. A swoją drogą
masz na to jakieś dowody na to że państwo eksmitowało kogoś na bruk w
tamtych czasach?
           

Dowody, dowody. No w gazetach o tym nie pisali, ale...
       

..ale nie widziałeś eksmitowanego, i chyba nikt nie widział..
   

Widział, widział. Pogrzeb choćby w życiorysach opozycjonistów, ale nie
tych "z górnej półki", bo im krzywdy wielkiej nie robili, bo zaraz w RWE
wrzało i władza bała się złej opinii.

Kornel Morawiecki dla pyzykładu, założyciel i przewodniczący solidarności
Walczącej w 1987 roku został aresztowany i dostał wilczy bilet do Wiednia.
Razem z Kołodziejem (nie pamiętam imienia, ale zdaje się Andrzej) został
odprowadzony na lotnisku i wysłany na Zachód bez prawa powrotu do kraju.
Stracili dom, stracili kontakt z rodziną i nawet pożegnać się z najbliższymi
im nie pozwolono. Pamiętam tamtą sprawę jak dziś. Nawet RWE nic nie pomogła,
choć wówczas o nich mówiło się sporo.
 

Tu akurat się z Tobą zgodzę - sqrw..stwem  było wyrzucanie Polaków z Polski.

 

Nie przesadzaj. Ludzie pracują też dla siebie. Wielu pracowników,
którzy pracują "u kapitalisty" dorobiło się sporego majątku, ale z
pracy nie rezygnują. Dają się wykorzystywać dla sportu?
                 

Propaganda namieszała w głowach..  Wiesz co lis odpowiedział burkowi
gdy ten wychwalał swoje dobre życie?
           

Wiem co powiedział *wilk* do Brysia, ale to było napisane podczas zaborów
i czasów kiedy był jaszcze feudalizm.
       

:-D  Chyba już mnie bierze skleroza.. Oczywiście że chodziło o Brysia..
   

Nie, nie o Brysia, tylko o lisa - to powiedział wilk, a nie lis. ;)
 

:-[

 

Płacimy.  Wiesz że  jankesów z tymi ich fermami tuczu przemysłowego
wyrzucono nawet z amazońskiej dżungli?  Polska zaś nie widzi żadnych
przeciwwskazań..  Czy to jest normalne? Nie będę się rozpisywał na ten
temat, bo napisanie wszystkich przykładów naszego wiernopoddaństwa
zajęłoby mi ze dwa dni..
           

Lecisz propaganda radziecką.
       

Nic z tych rzeczy, lecę propagandą polską..
   

Która czerpie (a nawet ma) swoje źródła w radzieckiej.
 

Przecież ZSRR już nie ma.. A kto by tam pamiętał ich propagandę..

 

Zawsze możemy przejść do sojuszu z Rosja i Białorusią. Nikt nas siłą nie
zmusza do bycia w Unii czy NATO.
       

A ja odnoszę wrażenie że właśnie się nas zmusza.. Dlaczego nie było
referendum w sprawie wejścia do NATO?
   

Zapytaj socjalistów Kwaśniewskiego i Cimoszewicza?

 

I ich następców, dlaczego do ciężkiej chol..ry uznali Kosovo.. Dlaczego się godzą na zrobienie z Polski tarczy dla USA..

jadrys wrote:

Niemców, którzy przegrali wojnę, Włochów i Francuzów, którzy kolaborowali
z Niemcami, Anglików, którzy układali się ze Stalinem też?

Więcej niż pół świata było na kontynentach zacofanych gospodarczo i
naukowo, my byliśmy w EUROPIE.
 

Oczywiście że byliśmy..  To powiedz czy przedwojennego Polaka było stać
na to żeby "zaszaleć" w USA? Tak się akurat zawsze składa że przeciętny
Polak był, jest  i zanosi się że będzie zawsze biedny..

Zaczynasz wekslować. Nie cofaj się prawie do XIX w. Ja pisałem o XX,
o czasach powojennych, gdy kapitalistyczna Europa się rozwijała.
Gdy kapitaliści-wyzyskiwacze płacili ludziom godne pensje.

Dzisiaj też jesteśmy dziadami, marne to pocieszenie dla polaków  że p.
Kulczyka stać na luksusowe wakacje na Florydzie. W hotelu Sheraton..
   

Pół wieku socjalizmu zrobiło swoje.
 

Poczekajmy jeszcze trochę i zacznijmy oceniać kapitalizm..

Ależ on trwa dużo dłużej niż pół wieku, dłużej niż wiek, choć nie u nas.

Czy znasz kogoś kto nie poszedł i miał z tego powodu nieprzyjemności?
   

Znam.
Poza tym w szkole nie raz była draka, jak ktoś nie przyszedł na pochód
pierwszomajowy. Później trochę się zmieniło.
 

Sam przyznajesz że się zmieniło..

Zmieniło się, gdy już do tych pochodów wagi nie przykładano. Zbliżała się
Pieriestrojka.

O czym Ty mówisz? Dla jakiej władzy? Pracowałeś dla Polski. Budowałeś
szpitale, fabryki, drogi itp. wszystko dla siebie i dla innych polaków..
   

Zapisując się do PZPR i całowaniem ręki "łaskawcy" pracowałeś dla Polski?
 

Mówię o przeciętnym bezpartyjnym Polaku..

Przeciętny bezpartyjny Polak musiał czekać w kolejce na "swoje". Co z tego,
że wszyscy pracowali na rozwój, jak z tego rozwoju w pełni nie mogli
korzystać. Linie telefoniczne budowali wszyscy obywatele, ale telefon
zakładali tylko nielicznym.

Gierek, Jaruzelski  i biznesy?  Powiem Ci jeden badylarz z tamtych
czasów zarabiał więcej kasy niż cały KC.
   

Gierek i Jaruzelski nie, bo oni na biznesach się nie znają, gdyż niczego
poza wprowadzaniem socjalizmów nie potrafili, ale innych znajdziesz
wielu.
 

Nie mówisz o faktach, tylko ogólnikami -  wiesz coś tam gdzieś kiedyś.
Nijak to się ma do rzeczywistości.. Wiesz że Stokłosa nawet nie należał
do partii?

Tak, to sobie popatrz tu:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Henryk_Stokłosa

#v+
Henryk Tadeusz Stokłosa (ur. 4 stycznia 1949 w Lipinach) ? polski
przedsiębiorca, polityk, działacz PZPR,...
#v-

A Palikot? Tez był w PZPR, jak i ojciec jego.

Poza tym wielu ludzi robiących biznes w tamtym czasie pochodziło ze służ
specjalnych, więc trudno udowodnić, że byli "ludźmi władzy", czy
prominentami.

A ja odnoszę wrażenie że właśnie się nas zmusza.. Dlaczego nie było
referendum w sprawie wejścia do NATO?
   

Zapytaj socjalistów Kwaśniewskiego i Cimoszewicza?

 

I ich następców, dlaczego do ciężkiej chol..ry uznali Kosovo.. Dlaczego
się godzą na zrobienie z Polski tarczy dla USA..

Z tym Kosowem też nie wiem po co. Może dlatego, że opozycja nie chciała? :\

Co do tarczy, to sprawa jest dyskusyjna. Nawet Rojanie pewnie nie wiedzą
dlaczego ona miała by im przeszkadzać. Na radar, o który do tej pory darli
gęby, że ich niby będzie podsłuchiwał już się godzą, a nawet na dwa, bo
zamiast tarcz w Polsce ostatnio mówili, żeby Amerykańce postawili radar.

Nam te tarcze raczej przeszkadzać nie powinne, a razem z nimi możemy co
nieco ugrać. Tylko zawodników musimy mieć mocniejszych.
--
Pit

Pit Kowalski albo Nowak pisze:

jadrys wrote:

 

Niemców, którzy przegrali wojnę, Włochów i Francuzów, którzy kolaborowali
z Niemcami, Anglików, którzy układali się ze Stalinem też?

Więcej niż pół świata było na kontynentach zacofanych gospodarczo i
naukowo, my byliśmy w EUROPIE.
       

Oczywiście że byliśmy..  To powiedz czy przedwojennego Polaka było stać
na to żeby "zaszaleć" w USA? Tak się akurat zawsze składa że przeciętny
Polak był, jest  i zanosi się że będzie zawsze biedny..
   

Zaczynasz wekslować. Nie cofaj się prawie do XIX w. Ja pisałem o XX,
o czasach powojennych, gdy kapitalistyczna Europa się rozwijała.
Gdy kapitaliści-wyzyskiwacze płacili ludziom godne pensje.
 

A dlaczego się nie cofać? Polska *zawsze* była biednym krajem..  A swoją drogą ciekawe dlaczego? Czyżby brak kolonii?

 

Dzisiaj też jesteśmy dziadami, marne to pocieszenie dla polaków  że p.
Kulczyka stać na luksusowe wakacje na Florydzie. W hotelu Sheraton..
           

Pół wieku socjalizmu zrobiło swoje.
       

Poczekajmy jeszcze trochę i zacznijmy oceniać kapitalizm..
   

Ależ on trwa dużo dłużej niż pół wieku, dłużej niż wiek, choć nie u nas.
 

Nam wystarczyło 20 lat żeby doprowadzić kraj niemal do ruiny..  180 mld $ długu, praktycznie bez krajowego przemysłu. Parę milionów emigrantów zarobkowych.. Czy naprawdę są powody do dobrego samopoczucia? Sam powiedz do czego to zmierza..

 

Czy znasz kogoś kto nie poszedł i miał z tego powodu nieprzyjemności?
           

Znam.
Poza tym w szkole nie raz była draka, jak ktoś nie przyszedł na pochód
pierwszomajowy. Później trochę się zmieniło.
       

Sam przyznajesz że się zmieniło..
   

Zmieniło się, gdy już do tych pochodów wagi nie przykładano. Zbliżała się
Pieriestrojka.
 

Przecież pierestrojka zbliżała się dopiero pod koniec lat osiemdziesiątych,  a z pochodami dano sobie  spokój dużo wcześniej..
 

 

O czym Ty mówisz? Dla jakiej władzy? Pracowałeś dla Polski. Budowałeś
szpitale, fabryki, drogi itp. wszystko dla siebie i dla innych polaków..
           

Zapisując się do PZPR i całowaniem ręki "łaskawcy" pracowałeś dla Polski?
       

Mówię o przeciętnym bezpartyjnym Polaku..
   

Przeciętny bezpartyjny Polak musiał czekać w kolejce na "swoje".

No i to jest jak najbardziej prawidłowe.. Jak jest czegoś niedobór to trzeba swoje odstać.

 Co z tego,
że wszyscy pracowali na rozwój, jak z tego rozwoju w pełni nie mogli
korzystać. Linie telefoniczne budowali wszyscy obywatele, ale telefon
zakładali tylko nielicznym.
 

Pewnie że nielicznym - to był XX wiek i w kraju były ważniejsze sprawy od telefonów do zrobienia..
 

 

Gierek, Jaruzelski  i biznesy?  Powiem Ci jeden badylarz z tamtych
czasów zarabiał więcej kasy niż cały KC.
           

Gierek i Jaruzelski nie, bo oni na biznesach się nie znają, gdyż niczego
poza wprowadzaniem socjalizmów nie potrafili, ale innych znajdziesz
wielu.
       

Nie mówisz o faktach, tylko ogólnikami -  wiesz coś tam gdzieś kiedyś.
Nijak to się ma do rzeczywistości.. Wiesz że Stokłosa nawet nie należał
do partii?
   

Tak, to sobie popatrz tu:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Henryk_Stokłosa

#v+
Henryk Tadeusz Stokłosa (ur. 4 stycznia 1949 w Lipinach) ? polski
przedsiębiorca, polityk, działacz PZPR,...
#v-
 

Jednak na pewno gdy zaczął robić interesy to partyjnym już nie był..

A Palikot? Tez był w PZPR, jak i ojciec jego.

Poza tym wielu ludzi robiących biznes w tamtym czasie pochodziło ze służ
specjalnych, więc trudno udowodnić, że byli "ludźmi władzy", czy
prominentami.
 

Mógłbyś zdefiniować pojęcie "służby specjalne" ?  To wywiad , kontrwywiad?

 

A ja odnoszę wrażenie że właśnie się nas zmusza.. Dlaczego nie było
referendum w sprawie wejścia do NATO?
           

Zapytaj socjalistów Kwaśniewskiego i Cimoszewicza?

       

I ich następców, dlaczego do ciężkiej chol..ry uznali Kosovo.. Dlaczego
się godzą na zrobienie z Polski tarczy dla USA..
   

Z tym Kosowem też nie wiem po co. Może dlatego, że opozycja nie chciała? :\
 

Jaka opozycja? PiS? Przecież PiS to aż nogami przebierał  do uznawania Kosova..  Wszystko wskazuje na to że dyspozycja w tej sprawie przyszła z Waszyngtonu..

Co do tarczy, to sprawa jest dyskusyjna. Nawet Rojanie pewnie nie wiedzą
dlaczego ona miała by im przeszkadzać.

Dlatego że nie w porządku jest stawianie obiektów militarnych przy jej granicy.. W czasie pokoju.

 Na radar, o który do tej pory darli
gęby, że ich niby będzie podsłuchiwał już się godzą, a nawet na dwa, bo
zamiast tarcz w Polsce ostatnio mówili, żeby Amerykańce postawili radar.

Nam te tarcze raczej przeszkadzać nie powinne,

A nie zdajesz sobie sprawy z tego że pierwsze uderzenie kacapów pójdzie właśnie w tarczę ( w nas).

 a razem z nimi możemy co
nieco ugrać. Tylko zawodników musimy mieć mocniejszych.
 

W jakim świecie Ty żyjesz? Mało jeszcze Ci dowodów że my nie jesteśmy od ugrywania czegoś od jankesów, my jesteśmy od wykonywania poleceń..

Polok_prawdziwy pisze:

jadrys wrote:

....

Ztym PITOLNIKIEM, to nimos co deskutować...
- to jest jedyn ztych, coto swuj światopodglond psykładami kstałtowywoł...

Nojceńścij Swiat popsez korolowee łopakowania łodbiroł i co mu jego frater z
ambony prawił...

Tosom cowieki, coto, jak kuń, klapki nagałach majom i niesom wstanie
całościowo zecywistości łodebrać...

Typowy LOBYWATEL KAPITULIZMU - wguwno wdepnońć, ale, jak Pon powi, ze nie
wguwno, ino w marmeladem wdepnoł, tosiem ciesy, bo wdoma sem zadarmo gzanki
nasłodko wysmaruje...

E tam, z każdym trzeba dyskutować.. A już najbardziej to z tymi otumanionymi przez propagandę.. Może po słowach prawdy przejrzą na oczy..

Użytkownik "jadrys" <che@wp.pl> napisał w wiadomości news:gv4l35$q2l$1news.onet.pl...

Polok_prawdziwy pisze:

jadrys wrote:

....

Ztym PITOLNIKIEM, to nimos co deskutować...
- to jest jedyn ztych, coto swuj światopodglond psykładami
kstałtowywoł... Nojceńścij Swiat popsez korolowee łopakowania łodbiroł i co mu jego
frater z ambony prawił...
Tosom cowieki, coto, jak kuń, klapki nagałach majom i niesom wstanie
całościowo zecywistości łodebrać...
Typowy LOBYWATEL KAPITULIZMU - wguwno wdepnońć, ale, jak Pon powi, ze nie
wguwno, ino w marmeladem wdepnoł, tosiem ciesy, bo wdoma sem zadarmo
gzanki nasłodko wysmaruje...

E tam, z każdym trzeba dyskutować.. A już najbardziej to z tymi otumanionymi przez propagandę.. Może po słowach prawdy przejrzą na oczy..

Wybacz, ale wydajesz mi się najbardziej otumanionym przez dawno już skompromitowaną propagandę, te różne zwroty rodem z późnego Gomułki- kapitaliści, paski, burżuje itd.

--
stevep

cirrus pisze:

Użytkownik "jadrys" <che@wp.pl> napisał w wiadomości news:gv4l35$q2l$1news.onet.pl...
 

Polok_prawdziwy pisze:
   

jadrys wrote:
     

....
       

Ztym PITOLNIKIEM, to nimos co deskutować...
- to jest jedyn ztych, coto swuj światopodglond psykładami
kstałtowywoł... Nojceńścij Swiat popsez korolowee łopakowania łodbiroł i co mu jego
frater z ambony prawił...
Tosom cowieki, coto, jak kuń, klapki nagałach majom i niesom wstanie
całościowo zecywistości łodebrać...
Typowy LOBYWATEL KAPITULIZMU - wguwno wdepnońć, ale, jak Pon powi, ze nie
wguwno, ino w marmeladem wdepnoł, tosiem ciesy, bo wdoma sem zadarmo
gzanki nasłodko wysmaruje...
     

E tam, z każdym trzeba dyskutować.. A już najbardziej to z tymi otumanionymi przez propagandę.. Może po słowach prawdy przejrzą na oczy..
   

Wybacz, ale wydajesz mi się najbardziej otumanionym przez dawno już skompromitowaną propagandę, te różne zwroty rodem z późnego Gomułki- kapitaliści, paski, burżuje itd.

 

Wybaczać to można komuś kto samodzielnie myśli.. Niestety ty Stefan do takich nie należysz.. Naprawdę współczuje ci podatności na propagandę..

--
Kapitalizm jest chorobą, którą należy leczyć..

Użytkownik "jadrys" <che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:gv5rvs$euj$1news.task.gda.pl...

cirrus pisze:

Użytkownik "jadrys" <che@wp.pl> napisał w wiadomości news:gv4l35$q2l$1news.onet.pl...

Polok_prawdziwy pisze:

jadrys wrote:

....

Ztym PITOLNIKIEM, to nimos co deskutować...
- to jest jedyn ztych, coto swuj światopodglond psykładami
kstałtowywoł... Nojceńścij Swiat popsez korolowee łopakowania
łodbiroł i  co mu jego
frater z ambony prawił...
Tosom cowieki, coto, jak kuń, klapki nagałach majom i niesom wstanie
całościowo zecywistości łodebrać...
Typowy LOBYWATEL KAPITULIZMU - wguwno wdepnońć, ale, jak Pon powi,
ze nie wguwno, ino w marmeladem wdepnoł, tosiem ciesy, bo wdoma
sem zadarmo gzanki nasłodko wysmaruje...

E tam, z każdym trzeba dyskutować.. A już najbardziej to z tymi otumanionymi przez propagandę.. Może po słowach prawdy przejrzą na
oczy..

Wybacz, ale wydajesz mi się najbardziej otumanionym przez dawno już skompromitowaną propagandę, te różne zwroty rodem z późnego Gomułki- kapitaliści, paski, burżuje itd.

Wybaczać to można komuś kto samodzielnie myśli.. Niestety ty Stefan do takich nie należysz.. Naprawdę współczuje ci podatności na propagandę..

I kto to mówi, ale brakuje okreslenia na czyim jestem pasku?

--
stevep

cirrus pisze:

E tam, z każdym trzeba dyskutować.. A już najbardziej to z tymi otumanionymi przez propagandę.. Może po słowach prawdy przejrzą na
oczy..
       

Wybacz, ale wydajesz mi się najbardziej otumanionym przez dawno już skompromitowaną propagandę, te różne zwroty rodem z późnego Gomułki- kapitaliści, paski, burżuje itd.
     

Wybaczać to można komuś kto samodzielnie myśli.. Niestety ty Stefan do takich nie należysz.. Naprawdę współczuje ci podatności na propagandę..
   

I kto to mówi, ale brakuje okreslenia na czyim jestem pasku?

 

Nie noszę paska, tylko szelki.. ;-)

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..

Użytkownik "jadrys" <che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:gv69rg$stc$1news.task.gda.pl...

cirrus pisze:

E tam, z każdym trzeba dyskutować.. A już najbardziej to z tymi otumanionymi przez propagandę.. Może po słowach prawdy przejrzą na
oczy..

Wybacz, ale wydajesz mi się najbardziej otumanionym przez dawno już skompromitowaną propagandę, te różne zwroty rodem z późnego Gomułki- kapitaliści, paski, burżuje itd.

Wybaczać to można komuś kto samodzielnie myśli.. Niestety ty Stefan do takich nie należysz.. Naprawdę współczuje ci podatności na propagandę..

I kto to mówi, ale brakuje okreslenia na czyim jestem pasku?

Nie noszę paska, tylko szelki.. ;-)

Ale ja się pytam na czyim chodzę pasku burżujów, kapitalistów czy imperialistów?

--
stevep

jadrys wrote:

Pit Kowalski albo Nowak pisze:

jadrys wrote:

 

Pół wieku socjalizmu zrobiło swoje.
       

Poczekajmy jeszcze trochę i zacznijmy oceniać kapitalizm..
   

Ależ on trwa dużo dłużej niż pół wieku, dłużej niż wiek, choć nie u nas.
 

Nam wystarczyło 20 lat żeby doprowadzić kraj niemal do ruiny..  180 mld
$ długu, praktycznie bez krajowego przemysłu. Parę milionów emigrantów
zarobkowych.. Czy naprawdę są powody do dobrego samopoczucia? Sam
powiedz do czego to zmierza..

Przypadek Polski nie jest dobrym przykładem na kapitalizm. U nas zbyt wielu
cwaniaków i złodziei. Poza tym nasze prawo, było dostrajane, a nie
zmienione do nowych czasów. Jest też wiele innych czynników, które wpłynęły
na taki stan rzeczy.

Zmieniło się, gdy już do tych pochodów wagi nie przykładano. Zbliżała się
Pieriestrojka.
 

Przecież pierestrojka zbliżała się dopiero pod koniec lat
osiemdziesiątych,  a z pochodami dano sobie  spokój dużo wcześniej..

Pieriestrojka zaczęła się w połowie lat osiemdziesiątych, ale w KGB
przygotowania trwały chyba od śmierci Breżniewa.

Mówię o przeciętnym bezpartyjnym Polaku..
   

Przeciętny bezpartyjny Polak musiał czekać w kolejce na "swoje".

No i to jest jak najbardziej prawidłowe.. Jak jest czegoś niedobór to
trzeba swoje odstać.

 Co z tego,
że wszyscy pracowali na rozwój, jak z tego rozwoju w pełni nie mogli
korzystać. Linie telefoniczne budowali wszyscy obywatele, ale telefon
zakładali tylko nielicznym.
 

Pewnie że nielicznym - to był XX wiek i w kraju były ważniejsze sprawy
od telefonów do zrobienia..

Jedni stali po kilkanaście lat w kolejce, a inni dostawali od razu.

Henryk Tadeusz Stokłosa (ur. 4 stycznia 1949 w Lipinach) ? polski
przedsiębiorca, polityk, działacz PZPR,...
#v-
 

Jednak na pewno gdy zaczął robić interesy to partyjnym już nie był..

Ale kasę już miał.

Poza tym wielu ludzi robiących biznes w tamtym czasie pochodziło ze służ
specjalnych, więc trudno udowodnić, że byli "ludźmi władzy", czy
prominentami.
 

Mógłbyś zdefiniować pojęcie "służby specjalne" ?  To wywiad , kontrwywiad?

Przestań palić głupa. Gazety chyba czytasz, a raport likwidacji WSI też nie
jest tajny, a i tu na grupie dużo o tym było.

Z tym Kosowem też nie wiem po co. Może dlatego, że opozycja nie chciała?
:\
 

Jaka opozycja? PiS? Przecież PiS to aż nogami przebierał  do uznawania
Kosova..  Wszystko wskazuje na to że dyspozycja w tej sprawie przyszła z
Waszyngtonu..

Opozycja to nie tylko PiS i ludzie w Sejmie.

Co do tarczy, to sprawa jest dyskusyjna. Nawet Rojanie pewnie nie wiedzą
dlaczego ona miała by im przeszkadzać.

Dlatego że nie w porządku jest stawianie obiektów militarnych przy jej
granicy.. W czasie pokoju.

Znaczy my też nie możemy sobie stawiać obiektów militarnych, bo jesteśmy
blisko Rosji?
Ale Rosja może mieć bazy niedaleko naszych granic, nie?

 Na radar, o który do tej pory darli
gęby, że ich niby będzie podsłuchiwał już się godzą, a nawet na dwa, bo
zamiast tarcz w Polsce ostatnio mówili, żeby Amerykańce postawili radar.

Nam te tarcze raczej przeszkadzać nie powinne,

A nie zdajesz sobie sprawy z tego że pierwsze uderzenie kacapów pójdzie
właśnie w tarczę ( w nas).

Śmieszny to argument. Dlaczego tak pokojowy kraj jak Rosja miałby nas,
albo kogokolwiek atakować? ;)

 a razem z nimi możemy co
nieco ugrać. Tylko zawodników musimy mieć mocniejszych.
 

W jakim świecie Ty żyjesz? Mało jeszcze Ci dowodów że my nie jesteśmy od
ugrywania czegoś od jankesów, my jesteśmy od wykonywania poleceń..

Tak Ci się wydaje. Można dużo ugrać tylko trzeba mieć dobrych graczy.
--
Pit

Pit Kowalski albo Nowak pisze:

jadrys wrote:

 

Pit Kowalski albo Nowak pisze:
   

jadrys wrote:

       

Pół wieku socjalizmu zrobiło swoje.
                 

Poczekajmy jeszcze trochę i zacznijmy oceniać kapitalizm..
           

Ależ on trwa dużo dłużej niż pół wieku, dłużej niż wiek, choć nie u nas.
       

Nam wystarczyło 20 lat żeby doprowadzić kraj niemal do ruiny..  180 mld
$ długu, praktycznie bez krajowego przemysłu. Parę milionów emigrantów
zarobkowych.. Czy naprawdę są powody do dobrego samopoczucia? Sam
powiedz do czego to zmierza..
   

Przypadek Polski nie jest dobrym przykładem na kapitalizm. U nas zbyt wielu
cwaniaków i złodziei. Poza tym nasze prawo, było dostrajane, a nie
zmienione do nowych czasów. Jest też wiele innych czynników, które wpłynęły
na taki stan rzeczy.
 

A może ten kapitalizm nie jest wcale w Polsce potrzebny? Czy mamy jakieś powody do satysfakcji z tego że  obywatel polski  jest w trzecim tysiącu najbogatszych ludzi świata?

 

Zmieniło się, gdy już do tych pochodów wagi nie przykładano. Zbliżała się
Pieriestrojka.
       

Przecież pierestrojka zbliżała się dopiero pod koniec lat
osiemdziesiątych,  a z pochodami dano sobie  spokój dużo wcześniej..
   

Pieriestrojka zaczęła się w połowie lat osiemdziesiątych, ale w KGB
przygotowania trwały chyba od śmierci Breżniewa.
 

E tam KGB, wszystkiemu winien był Gorbaczow..

 

Mówię o przeciętnym bezpartyjnym Polaku..
           

Przeciętny bezpartyjny Polak musiał czekać w kolejce na "swoje".
     

No i to jest jak najbardziej prawidłowe.. Jak jest czegoś niedobór to
trzeba swoje odstać.

   

 Co z tego,
że wszyscy pracowali na rozwój, jak z tego rozwoju w pełni nie mogli
korzystać. Linie telefoniczne budowali wszyscy obywatele, ale telefon
zakładali tylko nielicznym.
       

Pewnie że nielicznym - to był XX wiek i w kraju były ważniejsze sprawy
od telefonów do zrobienia..
   

Jedni stali po kilkanaście lat w kolejce, a inni dostawali od razu.
 

Jakby na to nie patrzeć, ten pseudo socjalizm który obowiązywał w Polsce nie jest rzeczą godną naśladowania.. Być może cała wina takiego stanu rzeczy leży po stronie naszego "sojuszu" z ZSRR..

 

Henryk Tadeusz Stokłosa (ur. 4 stycznia 1949 w Lipinach) ? polski
przedsiębiorca, polityk, działacz PZPR,...
#v-
       

Jednak na pewno gdy zaczął robić interesy to partyjnym już nie był..
   

Ale kasę już miał.
 

Chyba jeszcze nie, myślę że raczej znajomości, kontakty itp. które ułatwiały start w interesy..

 

Poza tym wielu ludzi robiących biznes w tamtym czasie pochodziło ze służ
specjalnych, więc trudno udowodnić, że byli "ludźmi władzy", czy
prominentami.
       

Mógłbyś zdefiniować pojęcie "służby specjalne" ?  To wywiad , kontrwywiad?
   

Przestań palić głupa. Gazety chyba czytasz, a raport likwidacji WSI też nie
jest tajny, a i tu na grupie dużo o tym było.
 

Moim zdaniem to bzdury wyssane z nie czystego palca Antoniego M.

 

Z tym Kosowem też nie wiem po co. Może dlatego, że opozycja nie chciała?
:\
       

Jaka opozycja? PiS? Przecież PiS to aż nogami przebierał  do uznawania
Kosova..  Wszystko wskazuje na to że dyspozycja w tej sprawie przyszła z
Waszyngtonu..
   

Opozycja to nie tylko PiS i ludzie w Sejmie.
 

To jest jeszcze ktoś w kraju z kim się liczą ci wybrańcy narodu? Jakoś nie daje się tego zauważyć..

 

Co do tarczy, to sprawa jest dyskusyjna. Nawet Rojanie pewnie nie wiedzą
dlaczego ona miała by im przeszkadzać.
     

Dlatego że nie w porządku jest stawianie obiektów militarnych przy jej
granicy.. W czasie pokoju.
   

Znaczy my też nie możemy sobie stawiać obiektów militarnych, bo jesteśmy
blisko Rosji?
Ale Rosja może mieć bazy niedaleko naszych granic, nie?
 

Stosunki między Polską a Rosją to jedno, a obecność baz USA na naszym terytorium skierowana wyraźnie przeciw Rosji  to zupełnie co innego..

 

 Na radar, o który do tej pory darli
gęby, że ich niby będzie podsłuchiwał już się godzą, a nawet na dwa, bo
zamiast tarcz w Polsce ostatnio mówili, żeby Amerykańce postawili radar.

Nam te tarcze raczej przeszkadzać nie powinne,
     

A nie zdajesz sobie sprawy z tego że pierwsze uderzenie kacapów pójdzie
właśnie w tarczę ( w nas).
   

Śmieszny to argument. Dlaczego tak pokojowy kraj jak Rosja miałby nas,
albo kogokolwiek atakować? ;)
 

Wcale się nie obawiam że to Rosja nas zaatakuje.. Zagrożenia bym upatrywał po stronie tych podżegaczy wojennych po drugiej stronie Atlantyku.. Gdy zaatakują Rosję - Rosja odpowie i pójdziemy do nieba z jankeską tarczą.. Bo chyba nie należysz do tych naiwniaków którzy sądzą że USA to pokojowo nastawiony kraj?

 

 a razem z nimi możemy co
nieco ugrać. Tylko zawodników musimy mieć mocniejszych.
       

W jakim świecie Ty żyjesz? Mało jeszcze Ci dowodów że my nie jesteśmy od
ugrywania czegoś od jankesów, my jesteśmy od wykonywania poleceń..
   

Tak Ci się wydaje. Można dużo ugrać tylko trzeba mieć dobrych graczy.
 

Ale skąd ich wziąć? Gdzie tacy są? Kto się oprze intratnej propozycji odczytów na uniwersytetach w USA? Po 100 tys.$ jeden..

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..

Użytkownik "jadrys" <che@op.pl> napisał w wiadomości news:guk3qu$kkq$1news.task.gda.pl...

Tzva Adonai pisze:

Czasem mi sie wydaje ze ty tu sobie robisz zgrywe.

To nie zgrywa, to szczerość.. W odróżnieniu od was jadrys nie czuje
potrzeby maskowania swoich socjalistycznych ciągotek przy pomocy
boguojczyźnianych haseł...

:-D  . Święta prawda.. Większość grupowiczów chciałaby kapitalizmu ale z ludzką twarzą, zapominają jednak że taki kapitalizm z ludzkim obliczem nazywa sie socjalizmem..

Zwłaszcza jak to jest socjalizm w wydaniu Stalina, Kim ir Sena, czy Mao. :)

--
stevep

cirrus pisze:

Użytkownik "jadrys" <che@op.pl> napisał w wiadomości news:guk3qu$kkq$1news.task.gda.pl...
 

Tzva Adonai pisze:
   

Czasem mi sie wydaje ze ty tu sobie robisz zgrywe.
       

To nie zgrywa, to szczerość.. W odróżnieniu od was jadrys nie czuje
potrzeby maskowania swoich socjalistycznych ciągotek przy pomocy
boguojczyźnianych haseł...
     

:-D  . Święta prawda.. Większość grupowiczów chciałaby kapitalizmu ale z ludzką twarzą, zapominają jednak że taki kapitalizm z ludzkim obliczem nazywa sie socjalizmem..
   

Zwłaszcza jak to jest socjalizm w wydaniu Stalina, Kim ir Sena, czy Mao. :)

 

Akurat przez tych osobników wybrałeś wersję socjalizmu nieludzką twarzą ;-)

--
Linuks to system dla myślących użytkowników..    Ja

A Debian jest pierwszym sekretarzem tego
systemu...   Również ja

Użytkownik "jadrys" <che@op.pl> napisał w wiadomości news:gulkqa$2vc$2news.task.gda.pl...

cirrus pisze:

Użytkownik "jadrys" <che@op.pl> napisał w wiadomości news:guk3qu$kkq$1news.task.gda.pl...

Tzva Adonai pisze:

Czasem mi sie wydaje ze ty tu sobie robisz zgrywe.

To nie zgrywa, to szczerość.. W odróżnieniu od was jadrys nie czuje
potrzeby maskowania swoich socjalistycznych ciągotek przy pomocy
boguojczyźnianych haseł...

:-D  . Święta prawda.. Większość grupowiczów chciałaby kapitalizmu
ale z  ludzką twarzą, zapominają jednak że taki kapitalizm z ludzkim
obliczem  nazywa sie socjalizmem..

Zwłaszcza jak to jest socjalizm w wydaniu Stalina, Kim ir Sena, czy
Mao. :)

Akurat przez tych osobników wybrałeś wersję socjalizmu nieludzką twarzą
;-)

A ktory miał ludzką, gdzie komuna tam brak wolności, prześladowanie i upadek gospodarki.

--
stevep

cirrus pisze:

Użytkownik "jadrys" <che@op.pl> napisał w wiadomości news:gulkqa$2vc$2news.task.gda.pl...
 

cirrus pisze:
   

Użytkownik "jadrys" <che@op.pl> napisał w wiadomości news:guk3qu$kkq$1news.task.gda.pl...
     

Tzva Adonai pisze:
       

Czasem mi sie wydaje ze ty tu sobie robisz zgrywe.
           

To nie zgrywa, to szczerość.. W odróżnieniu od was jadrys nie czuje
potrzeby maskowania swoich socjalistycznych ciągotek przy pomocy
boguojczyźnianych haseł...
         

:-D  . Święta prawda.. Większość grupowiczów chciałaby kapitalizmu
ale z  ludzką twarzą, zapominają jednak że taki kapitalizm z ludzkim
obliczem  nazywa sie socjalizmem..
       

Zwłaszcza jak to jest socjalizm w wydaniu Stalina, Kim ir Sena, czy
Mao. :)
     

Akurat przez tych osobników wybrałeś wersję socjalizmu nieludzką twarzą
;-)
   

A ktory miał ludzką, gdzie komuna tam brak wolności, prześladowanie i upadek gospodarki.

 

Wszystkie poza RWPG i Albanią.. Choć nie całe RWPG - w DDR i Czechosłowacji a także na Węgrzech i samym ZSRR żyło się stosunkowo nieźle..

--
Linuks to system dla myślących użytkowników..    Ja

A Debian jest pierwszym sekretarzem tego
systemu...   Również ja

On 16 Maj, 21:05, jadrys <c...@op.pl> wrote:

- w DDR

Piękny przykład: porównaj poziom życia w dederonii z poziomem zycia w
ówczesnej BRD. Do 45 roku to było jedno państwo, w momence
zjednoczenia DDR było bankrurtem pod kazdym względem

Czechosłowacji

Znajdź sobie na jakim miejscu pod wzgledem zamozności była wśród
państw europejskich Czechosłowacja przed wojna. Bo własnie niedawno
ogłosili że ponoć dognali pod tym względem Portugalie, najbiedniejszy
kraj starej, niekomunistycznej Europy.

a także na Węgrzech i samym ZSRR żyło się stosunkowo nieźle..

Stosunkowo? Czyli w stosunku do USA, Angli albo Francy czy raczej
Bangladeszu, Angoli i Etiopii?
J-23

mrdevilyn@gmail.com pisze:

On 16 Maj, 21:05, jadrys <c...@op.pl> wrote:

 

- w DDR
   

Piękny przykład: porównaj poziom życia w dederonii z poziomem zycia w
ówczesnej BRD. Do 45 roku to było jedno państwo, w momence
zjednoczenia DDR było bankrurtem pod kazdym względem
 

Kto tak mówi?  Byli gdzieś zadłużeni?  Wszelakiego towaru pod dostatkiem, i co ważne ludzi było stać na kupowanie owego towaru.. Tak wygląda bankrut?
Do zachodnich Niemiec nie będę porównywał ponieważ to zupełnie inny kaliber..

 

Czechosłowacji
   

Znajdź sobie na jakim miejscu pod wzgledem zamozności była wśród
państw europejskich Czechosłowacja przed wojna. Bo własnie niedawno
ogłosili że ponoć dognali pod tym względem Portugalie, najbiedniejszy
kraj starej, niekomunistycznej Europy.
 

Nic dziwnego Portugalia mimo grabieżczego eksploatowania swoich koloni miała swojego Balcerowicza Czyli  "geniusza finansów" Salazara. Jak również pazerny panoszący się kler. Tacy potrafiliby doprowadzić do ruiny nie takie państwo jak Portugalia..

 

a także na Węgrzech i samym ZSRR żyło się stosunkowo nieźle..
   

Stosunkowo? Czyli w stosunku do USA, Angli albo Francy czy raczej
Bangladeszu, Angoli i Etiopii?
J-23
 

Sięgasz na najwyższą półkę.. Porównywanie Węgier do tych imperialistów jest zupełnie nie na miejscu..

--
Linuks to system dla myślących użytkowników..    Ja

A Debian jest pierwszym sekretarzem tego
systemu...   Również ja

On 16 Maj, 22:51, jadrys <c...@op.pl> wrote:

Do zachodnich Niemiec nie będę porównywał ponieważ to zupełnie inny
kaliber..

Kaliber czego? Tam zamieszkiwali jacyś inni lepsi Niemcy? Czy może
Niemcy ci sami, tylko normalna ekonomia a nie wdrażanie
socjalistycznego bredzenia marxów i innych leninów. A co do bankructwa
dederonii to ono stało się po prostu faktem w 89 roku, wcześniej
dederoński "cud" (czyli towar na półkach sklepowych, nędzny i w
ograniczonym asortymencie, niemniej prawdziwy) był zwyczajnie
sponsorowany nie tylko przez wszystkie demoludy (dederonia była
"wizytówką" obozu, najbardziej zadbanym barakiem) ale także przez ich
pobratymców z Bundesrepubliki, którzy co i raz to wspomagali Honeckera
jakąś "bezzwrotną pozyczką" kilku miliardów dojczmarek.

Tacy potrafiliby doprowadzić do
ruiny nie takie państwo jak Portugalia..

Co ty bredzisz chłopie? Czechosłowacja była przed wojną DRUGIM co do
zamożności państwem Europy, w tym roku ponoć dognała ekonomicznie ową
rzekomo zrujnowaną przez kler i Salazara Portugalię.. no to ja pytam
JAKIEŻ TO KLĘSKI spadły na Czechosłowację że tak jeszcze niedawno
zamożne pańtwo właśnie dogoniło wiecznego outsidera łacińskiej Europy?
Pytanie oczywiscie retoryczne...

Sięgasz na najwyższą półkę.. Porównywanie Węgier do tych imperialistów
jest zupełnie nie na miejscu..

OK. porównajmy Węgry z Austrią. Przed wojną oba kraje były na bardzo
zbliżonym poziomie rozwoju, a dziś....szkoda słów, dzieli je
ekonomiczna przepaść. Btw. najwyższa półka  to nie żadna Franca czy
Anglia, te kraje na liście najzamożniejszych (PKB per capita) nie
mieszczą się nawet w pierwszej 10tce.
J-23

mrdevilyn@gmail.com wrote:

 no to ja pytam
JAKIEŻ TO KLĘSKI spadły na Czechosłowację że tak jeszcze niedawno
zamożne pańtwo właśnie dogoniło wiecznego outsidera łacińskiej Europy?

Zaden kataklizm naturalny nie jest w stanie tak gruntownie i doglebnie zrujnowac tak wielkich obszarow :) Tylko socjalizm.
To zjawisko powinno sie nazywac 'kleska socjalizmu'.

--
Vic

У Поляка и приказ рассказ ;)

mrdevilyn@gmail.com pisze:

On 16 Maj, 22:51, jadrys <c...@op.pl> wrote:

 

Do zachodnich Niemiec nie będę porównywał ponieważ to zupełnie inny
kaliber..
   

Kaliber czego? Tam zamieszkiwali jacyś inni lepsi Niemcy? Czy może
Niemcy ci sami, tylko normalna ekonomia a nie wdrażanie
socjalistycznego bredzenia marxów i innych leninów.

Prawie całe zasoby naturalne Niemiec leżą na zachodniej stronie, poza tym znane firmy, zakłady przemysłowe itp . pozostały w strefie wpływów kapitalistów..

 A co do bankructwa
dederonii to ono stało się po prostu faktem w 89 roku, wcześniej
dederoński "cud" (czyli towar na półkach sklepowych, nędzny i w
ograniczonym asortymencie, niemniej prawdziwy) był zwyczajnie
sponsorowany nie tylko przez wszystkie demoludy (dederonia była
"wizytówką" obozu, najbardziej zadbanym barakiem)

Na Węgrzech i w Czechosłowacji również towarów nie brakowało. Czy ich też ktoś sponsorował?

 ale także przez ich
pobratymców z Bundesrepubliki, którzy co i raz to wspomagali Honeckera
jakąś "bezzwrotną pozyczką" kilku miliardów dojczmarek.
 

:-D :-D :-D , ha..ha...

 

Tacy potrafiliby doprowadzić do
ruiny nie takie państwo jak Portugalia..
   

Co ty bredzisz chłopie? Czechosłowacja była przed wojną DRUGIM co do
zamożności państwem Europy, w tym roku ponoć dognała ekonomicznie ową
rzekomo zrujnowaną przez kler i Salazara Portugalię.. no to ja pytam
JAKIEŻ TO KLĘSKI spadły na Czechosłowację że tak jeszcze niedawno
zamożne pańtwo właśnie dogoniło wiecznego outsidera łacińskiej Europy?
Pytanie oczywiscie retoryczne...
 

Myślę że to chyba wina tego cholernego układu RWPG..
Rubel transferowy - zgroza w biały dzień..

 

Sięgasz na najwyższą półkę.. Porównywanie Węgier do tych imperialistów
jest zupełnie nie na miejscu..
   

OK. porównajmy Węgry z Austrią. Przed wojną oba kraje były na bardzo
zbliżonym poziomie rozwoju, a dziś....szkoda słów, dzieli je
ekonomiczna przepaść. Btw. najwyższa półka  to nie żadna Franca czy
Anglia, te kraje na liście najzamożniejszych (PKB per capita) nie
mieszczą się nawet w pierwszej 10tce.
J-23
 

Tak jak powyżej- wina tego układu RWPG.

--
Linuks to system dla myślących użytkowników..    Ja

A Debian jest pierwszym sekretarzem tego
systemu...   Również ja

On 18 Maj, 08:46, jadrys <c...@op.pl> wrote:

Prawie całe zasoby naturalne Niemiec leżą na zachodniej stronie,

Czy to dlatego Niemcy poważnie ograniczają  górnictwo węglowe w
zagłębiu Ruhry? Jaki % dochodów BRD czerpała z eksploatacji bogactw
naturalnych? O ile wiem nie bylo tam nigdy kopalni mercedesów ani
plantacji BMW....

poza tym znane firmy, zakłady przemysłowe itp . pozostały w strefie wpływów
kapitalistów..

Takie jak zakłady Zeissa? ;). Niemieckie fabryki na Zachodzie były
zrujnowane bombardowaniami a te na wschodzie zostały rozkradzione i
wywiezione przez sowietów niemal do ostatniej śrubki, po czym
zmarnowane. Prawdziwym kapitałem Niemiec Zachodnich nie były zadne
bogactwa ani żadne fabryki tylko LUDZIE- inżynierowie, projektanci ale
także pracowici i fachowi ślusarze czy tokarze. Oraz wolnorynkowy
system gospodarczy w którym mogli oni swoje talenty spożytkować dla
dobra własnego i dla dobra ogółu.. Takie "cuda" jak w przypadku
Niemiec odbyły sie takze w Japonii, Korei Pd, na Tajwanie czy w Chile.
Tylko kompletny ślepiec wynajduje milionowe i sprzeczne ze zdrowym
rozsadkiem przyczyny sukcesów gospodarczych tych krajów, podczas gdy
przyczyna jest jasna, oczywista i jedna- WOLNOŚĆ GOSPODARCZA.

Na Węgrzech i w Czechosłowacji również towarów nie brakowało.

Czechosłowacja, jak się rzekło, była jednym z dwóch najbogatszych
państw Europy, z wojny wyszła niemal bez szwanku tak więc korzystała z
bazy materialnej i dorobku okresu międzywojennego. Przez  50 lat
ulegała jednak systematycznej obsuwie tak że po zrzuceniu jarzma
komucha musiały GONIĆ biedną Portugalię i zajęło im to całe 20 lat- a
gdyby nie odłączyła się od nich biedniesza Słowacja trwałoby to
zapewne jeszcze dłużej. Z Wegrami spraw była troche inna- tamtejszy
komuch dostrzegł bowiem debilizm tzw. "gospodarki socjalistycznej" i
zaczął ją reformować, wprawdzie w ograniczonym zakresie ale jednak, w
kierunku wolnego rynku. Jeszcze śmielej do sprawy podeszli komuniści w
Jugosławii- tak śmiało ze aż zostali wyrzuceni z komunistycznego
baraku. Czy masz jakiekolwiek wątpliwości że ŻADEN z ówczesnych
demoludów nie dorównywał Jugosławii pod względem poziomu zamożności
obywateli? Wyjazd do Tity był obwarowany takimi samymi restrykcjami
jak wyjazd do "imperialistów", bo tam mozna było zarabiać prawdziwe
pieniądze w niespotykanej w innych komunistycznych krajach ilości.

:-D :-D :-D , ha..ha...

Od początku lat 70tych bodaj co roku jakaś tam "solidarnosciowa
pomoc"  szła, w miliardach marek liczona.... hahaha....po prostu się
nie orientujesz, bo oczywiście Honecker nie uznawał za stosowne
rozgłaszania tego a tym z zachodu też troche wstyd się było przyznawać
głośno. Zobowiązali się do tego na mocy traktatu o normalizacji
stosunków ratyfikowanego w 73cim roku. Za tą kase Honecker ponoć
zgodził się m.in. wypuszczać określona ilośc ludzi w ramach akcji
łaczenia rodzin..... to były bydlaki bez odrobiny sumienia.

Myślę że to chyba wina tego cholernego układu RWPG..
Rubel transferowy - zgroza w biały dzień..

Winien jest socjalizm i jego ksieżycowa ekonomia a nie żaden rubel.

Tak jak powyżej- wina tego układu RWPG.

A teraz quiz: wymień państwo które z biednego i zacofanego kraju o
gospodarce wolnorynkowej przeistoczyło się w kraj bogatych i
zadowolonych obywateli PO WPROWADZENIU W NIM SOCJALIZMU ;).
J-23

Użytkownik <mrdevilyn@gmail.com> napisał w wiadomości
news:caf7e3b3-6d1d-4bf1-aa93-41c7c384683ft11g2000vbc.googlegroups.com...
On 18 Maj, 08:46, jadrys <c...@op.pl> wrote:

Prawie całe zasoby naturalne Niemiec leżą na zachodniej stronie,

Czy to dlatego Niemcy poważnie ograniczają  górnictwo węglowe w
zagłębiu Ruhry? Jaki % dochodów BRD czerpała z eksploatacji bogactw
naturalnych? O ile wiem nie bylo tam nigdy kopalni mercedesów ani
plantacji BMW....

poza tym znane firmy, zakłady przemysłowe itp . pozostały w strefie

wpływów

kapitalistów..

Takie jak zakłady Zeissa? ;). Niemieckie fabryki na Zachodzie były
zrujnowane bombardowaniami a te na wschodzie zostały rozkradzione i
wywiezione przez sowietów niemal do ostatniej śrubki, po czym
zmarnowane. Prawdziwym kapitałem Niemiec Zachodnich nie były zadne
bogactwa ani żadne fabryki tylko LUDZIE- inżynierowie, projektanci ale
także pracowici i fachowi ślusarze czy tokarze. Oraz wolnorynkowy
system gospodarczy w którym mogli oni swoje talenty spożytkować dla
dobra własnego i dla dobra ogółu.. Takie "cuda" jak w przypadku
Niemiec odbyły sie takze w Japonii, Korei Pd, na Tajwanie czy w Chile.
Tylko kompletny ślepiec wynajduje milionowe i sprzeczne ze zdrowym
rozsadkiem przyczyny sukcesów gospodarczych tych krajów, podczas gdy
przyczyna jest jasna, oczywista i jedna- WOLNOŚĆ GOSPODARCZA.

Na Węgrzech i w Czechosłowacji również towarów nie brakowało.

Czechosłowacja, jak się rzekło, była jednym z dwóch najbogatszych
państw Europy, z wojny wyszła niemal bez szwanku tak więc korzystała z
bazy materialnej i dorobku okresu międzywojennego. Przez  50 lat
ulegała jednak systematycznej obsuwie tak że po zrzuceniu jarzma
komucha musiały GONIĆ biedną Portugalię i zajęło im to całe 20 lat- a
gdyby nie odłączyła się od nich biedniesza Słowacja trwałoby to
zapewne jeszcze dłużej. Z Wegrami spraw była troche inna- tamtejszy
komuch dostrzegł bowiem debilizm tzw. "gospodarki socjalistycznej" i
zaczął ją reformować, wprawdzie w ograniczonym zakresie ale jednak, w
kierunku wolnego rynku. Jeszcze śmielej do sprawy podeszli komuniści w
Jugosławii- tak śmiało ze aż zostali wyrzuceni z komunistycznego
baraku. Czy masz jakiekolwiek wątpliwości że ŻADEN z ówczesnych
demoludów nie dorównywał Jugosławii pod względem poziomu zamożności
obywateli? Wyjazd do Tity był obwarowany takimi samymi restrykcjami
jak wyjazd do "imperialistów", bo tam mozna było zarabiać prawdziwe
pieniądze w niespotykanej w innych komunistycznych krajach ilości.

:-D :-D :-D , ha..ha...

Od początku lat 70tych bodaj co roku jakaś tam "solidarnosciowa
pomoc"  szła, w miliardach marek liczona.... hahaha....po prostu się
nie orientujesz, bo oczywiście Honecker nie uznawał za stosowne
rozgłaszania tego a tym z zachodu też troche wstyd się było przyznawać
głośno. Zobowiązali się do tego na mocy traktatu o normalizacji
stosunków ratyfikowanego w 73cim roku. Za tą kase Honecker ponoć
zgodził się m.in. wypuszczać określona ilośc ludzi w ramach akcji
łaczenia rodzin..... to były bydlaki bez odrobiny sumienia.

Myślę że to chyba wina tego cholernego układu RWPG..
Rubel transferowy - zgroza w biały dzień..

Winien jest socjalizm i jego ksieżycowa ekonomia a nie żaden rubel.

Tak jak powyżej- wina tego układu RWPG.

A teraz quiz: wymień państwo które z biednego i zacofanego kraju o
gospodarce wolnorynkowej przeistoczyło się w kraj bogatych i
zadowolonych obywateli PO WPROWADZENIU W NIM SOCJALIZMU ;).
J-23

Izrael - trzeba tylko doliczyć rabunek Palestyńczyków.

On 18 Maj, 10:57, "Panslavista" <panslavi...@wp.pl> wrote:

Izrael - trzeba tylko doliczyć rabunek Palestyńczyków.

LOL, jedyna chyba prawidłowa odpowiedź. Ale... odlicz mim kasę
podarowana z US of A  i z innych państwa świata przez milionerów
żydowskich to zapewne ujrzysz straszliwy DEBET. Socjalizm to piękny
ustrój, pod warunkiem że znajdziesz frajerów którzy zgodzą się go
finansować. Niestety sam w sobie jest niewydolny i musi nieuchronnie
doprowadzić do katastrofy, o czy przekonuja się od stu lat w różnych
krajach całe pokolenia jadrysiów na własnych ale niestety także i na
cudzych dupach.
J-23

mrdevilyn@gmail.com pisze:

On 18 Maj, 08:46, jadrys <c...@op.pl> wrote:

 

Prawie całe zasoby naturalne Niemiec leżą na zachodniej stronie,
   

Czy to dlatego Niemcy poważnie ograniczają  górnictwo węglowe w
zagłębiu Ruhry? Jaki % dochodów BRD czerpała z eksploatacji bogactw
naturalnych? O ile wiem nie bylo tam nigdy kopalni mercedesów ani
plantacji BMW....
 

Nie wiem na pewno, jaki procent ale duży..

 

poza tym znane firmy, zakłady przemysłowe itp . pozostały w strefie wpływów
kapitalistów..
   

Takie jak zakłady Zeissa? ;).

To chyba jedyna znana firma która przypadła komuchom..

 Niemieckie fabryki na Zachodzie były
zrujnowane bombardowaniami a te na wschodzie zostały rozkradzione i
wywiezione przez sowietów niemal do ostatniej śrubki, po czym
zmarnowane.

A te na wschodzie to nie były zrujnowane bombardowaniami?

 Prawdziwym kapitałem Niemiec Zachodnich nie były zadne
bogactwa ani żadne fabryki tylko LUDZIE- inżynierowie, projektanci ale
także pracowici i fachowi ślusarze czy tokarze. Oraz wolnorynkowy
system gospodarczy w którym mogli oni swoje talenty spożytkować dla
dobra własnego i dla dobra ogółu.. Takie "cuda" jak w przypadku
Niemiec odbyły sie takze w Japonii, Korei Pd, na Tajwanie czy w Chile.
Tylko kompletny ślepiec wynajduje milionowe i sprzeczne ze zdrowym
rozsadkiem przyczyny sukcesów gospodarczych tych krajów, podczas gdy
przyczyna jest jasna, oczywista i jedna- WOLNOŚĆ GOSPODARCZA.
 

Raczej bliski sojusz z Jankesami.. Ale jak domniemam dobrze wiesz w przyrodzie nic nie ginie. Coś za coś - za względne bogactwo te państwa płacą suwerennością..

 

Na Węgrzech i w Czechosłowacji również towarów nie brakowało.
   

Czechosłowacja, jak się rzekło, była jednym z dwóch najbogatszych
państw Europy, z wojny wyszła niemal bez szwanku tak więc korzystała z
bazy materialnej i dorobku okresu międzywojennego. Przez  50 lat
ulegała jednak systematycznej obsuwie tak że po zrzuceniu jarzma
komucha musiały GONIĆ biedną Portugalię i zajęło im to całe 20 lat- a
gdyby nie odłączyła się od nich biedniesza Słowacja trwałoby to
zapewne jeszcze dłużej. Z Wegrami spraw była troche inna- tamtejszy
komuch dostrzegł bowiem debilizm tzw. "gospodarki socjalistycznej" i
zaczął ją reformować, wprawdzie w ograniczonym zakresie ale jednak, w
kierunku wolnego rynku. Jeszcze śmielej do sprawy podeszli komuniści w
Jugosławii- tak śmiało ze aż zostali wyrzuceni z komunistycznego
baraku. Czy masz jakiekolwiek wątpliwości że ŻADEN z ówczesnych
demoludów nie dorównywał Jugosławii pod względem poziomu zamożności
obywateli? Wyjazd do Tity był obwarowany takimi samymi restrykcjami
jak wyjazd do "imperialistów", bo tam mozna było zarabiać prawdziwe
pieniądze w niespotykanej w innych komunistycznych krajach ilości.
 

Tak właśnie wygląda prawda..A więc można śmiało powiedzieć że całe zło to ten układ RWPG..

 

:-D :-D :-D , ha..ha...
   

Od początku lat 70tych bodaj co roku jakaś tam "solidarnosciowa
pomoc"  szła, w miliardach marek liczona.... hahaha....po prostu się
nie orientujesz, bo oczywiście Honecker nie uznawał za stosowne
rozgłaszania tego a tym z zachodu też troche wstyd się było przyznawać
głośno. Zobowiązali się do tego na mocy traktatu o normalizacji
stosunków ratyfikowanego w 73cim roku. Za tą kase Honecker ponoć
zgodził się m.in. wypuszczać określona ilośc ludzi w ramach akcji
łaczenia rodzin..... to były bydlaki bez odrobiny sumienia.
 

A wiesz że na Podhalu są ludzie którzy wierzą że papież Jan Paweł II udzielał wielomiliardowych bezzwrotnych pożyczek..

 

Myślę że to chyba wina tego cholernego układu RWPG..
Rubel transferowy - zgroza w biały dzień..
   

Winien jest socjalizm i jego ksieżycowa ekonomia a nie żaden rubel.

 

Tak jak powyżej- wina tego układu RWPG.
   

A teraz quiz: wymień państwo które z biednego i zacofanego kraju o
gospodarce wolnorynkowej przeistoczyło się w kraj bogatych i
zadowolonych obywateli PO WPROWADZENIU W NIM SOCJALIZMU ;).
J-23
 

Nie będę więcej wymieniał - Kuba..

--
Linuks to system dla myślących użytkowników..    Ja

A Debian jest pierwszym sekretarzem tego
systemu...   Również ja

Użytkownik "jadrys" <che@op.pl> napisał w wiadomości news:gun2qb$439$1news.task.gda.pl...

cirrus pisze:

Użytkownik "jadrys" <che@op.pl> napisał w wiadomości news:gulkqa$2vc$2news.task.gda.pl...

cirrus pisze:

Użytkownik "jadrys" <che@op.pl> napisał w wiadomości news:guk3qu$kkq$1news.task.gda.pl...

Tzva Adonai pisze:

Czasem mi sie wydaje ze ty tu sobie robisz zgrywe.

To nie zgrywa, to szczerość.. W odróżnieniu od was jadrys nie czuje
potrzeby maskowania swoich socjalistycznych ciągotek przy pomocy
boguojczyźnianych haseł...

:-D  . Święta prawda.. Większość grupowiczów chciałaby kapitalizmu
ale z  ludzką twarzą, zapominają jednak że taki kapitalizm z ludzkim
obliczem  nazywa sie socjalizmem..

Zwłaszcza jak to jest socjalizm w wydaniu Stalina, Kim ir Sena, czy
Mao. :)

Akurat przez tych osobników wybrałeś wersję socjalizmu nieludzką twarzą
;-)

A ktory miał ludzką, gdzie komuna tam brak wolności, prześladowanie i
upadek  gospodarki.

Wszystkie poza RWPG i Albanią.. Choć nie całe RWPG - w DDR i Czechosłowacji a także na Węgrzech i samym ZSRR żyło się stosunkowo
nieźle..

I dlatego ludzie narażali sie na śmierć wiejąc z DDr do NRF, a w Berlinie trzeba bylo postawić mur. :)

--
stevep

cirrus pisze:

Użytkownik "jadrys" <che@op.pl> napisał w wiadomości news:gun2qb$439$1news.task.gda.pl...
 

cirrus pisze:
   

Użytkownik "jadrys" <che@op.pl> napisał w wiadomości news:gulkqa$2vc$2news.task.gda.pl...
     

cirrus pisze:
       

Użytkownik "jadrys" <che@op.pl> napisał w wiadomości news:guk3qu$kkq$1news.task.gda.pl...
         

Tzva Adonai pisze:
           

Czasem mi sie wydaje ze ty tu sobie robisz zgrywe.
               

To nie zgrywa, to szczerość.. W odróżnieniu od was jadrys nie czuje
potrzeby maskowania swoich socjalistycznych ciągotek przy pomocy
boguojczyźnianych haseł...
             

:-D  . Święta prawda.. Większość grupowiczów chciałaby kapitalizmu
ale z  ludzką twarzą, zapominają jednak że taki kapitalizm z ludzkim
obliczem  nazywa sie socjalizmem..
           

Zwłaszcza jak to jest socjalizm w wydaniu Stalina, Kim ir Sena, czy
Mao. :)
         

Akurat przez tych osobników wybrałeś wersję socjalizmu nieludzką twarzą
;-)
       

A ktory miał ludzką, gdzie komuna tam brak wolności, prześladowanie i
upadek  gospodarki.
     

Wszystkie poza RWPG i Albanią.. Choć nie całe RWPG - w DDR i Czechosłowacji a także na Węgrzech i samym ZSRR żyło się stosunkowo
nieźle..
   

I dlatego ludzie narażali sie na śmierć wiejąc z DDr do NRF, a w Berlinie trzeba bylo postawić mur. :)

 

Z głupoty..  Sam widzisz jakie PDS ma notowania na terenie byłego NRD.. Bardzo wielu chętnie wróciłoby do starego systemu..

--
Linuks to system dla myślących użytkowników..    Ja

A Debian jest pierwszym sekretarzem tego
systemu...   Również ja

Użytkownik "jadrys" <che@op.pl> napisał w wiadomości news:guppa5$63m$1news.task.gda.pl...

cirrus pisze:

Użytkownik "jadrys" <che@op.pl> napisał w wiadomości news:gun2qb$439$1news.task.gda.pl...

cirrus pisze:

Użytkownik "jadrys" <che@op.pl> napisał w wiadomości news:gulkqa$2vc$2news.task.gda.pl...

cirrus pisze:

Użytkownik "jadrys" <che@op.pl> napisał w wiadomości news:guk3qu$kkq$1news.task.gda.pl...

Tzva Adonai pisze:

Czasem mi sie wydaje ze ty tu sobie robisz zgrywe.

To nie zgrywa, to szczerość.. W odróżnieniu od was jadrys nie czuje
potrzeby maskowania swoich socjalistycznych ciągotek przy pomocy
boguojczyźnianych haseł...

:-D  . Święta prawda.. Większość grupowiczów chciałaby kapitalizmu
ale z  ludzką twarzą, zapominają jednak że taki kapitalizm z ludzkim
obliczem  nazywa sie socjalizmem..

Zwłaszcza jak to jest socjalizm w wydaniu Stalina, Kim ir Sena, czy
Mao. :)

Akurat przez tych osobników wybrałeś wersję socjalizmu nieludzką
twarzą ;-)

A ktory miał ludzką, gdzie komuna tam brak wolności, prześladowanie i
upadek  gospodarki.

Wszystkie poza RWPG i Albanią.. Choć nie całe RWPG - w DDR i Czechosłowacji a także na Węgrzech i samym ZSRR żyło się stosunkowo
nieźle..

I dlatego ludzie narażali sie na śmierć wiejąc z DDr do NRF, a w
Berlinie  trzeba bylo postawić mur. :)

Z głupoty..  Sam widzisz jakie PDS ma notowania na terenie byłego NRD.. Bardzo wielu chętnie wróciłoby do starego systemu..

Nierobów i nieudacznikow, ktorych preferował tamten chory system nie brak.

--
stevep

cirrus pisze:

Użytkownik "jadrys" <che@op.pl> napisał w wiadomości news:guppa5$63m$1news.task.gda.pl...
 

cirrus pisze:
   

Użytkownik "jadrys" <che@op.pl> napisał w wiadomości news:gun2qb$439$1news.task.gda.pl...
     

cirrus pisze:
       

Użytkownik "jadrys" <che@op.pl> napisał w wiadomości news:gulkqa$2vc$2news.task.gda.pl...
         

cirrus pisze:
           

Użytkownik "jadrys" <che@op.pl> napisał w wiadomości news:guk3qu$kkq$1news.task.gda.pl...
             

Tzva Adonai pisze:
               

Czasem mi sie wydaje ze ty tu sobie robisz zgrywe.
                   

To nie zgrywa, to szczerość.. W odróżnieniu od was jadrys nie czuje
potrzeby maskowania swoich socjalistycznych ciągotek przy pomocy
boguojczyźnianych haseł...
                 

:-D  . Święta prawda.. Większość grupowiczów chciałaby kapitalizmu
ale z  ludzką twarzą, zapominają jednak że taki kapitalizm z ludzkim
obliczem  nazywa sie socjalizmem..
               

Zwłaszcza jak to jest socjalizm w wydaniu Stalina, Kim ir Sena, czy
Mao. :)
             

Akurat przez tych osobników wybrałeś wersję socjalizmu nieludzką
twarzą ;-)
           

A ktory miał ludzką, gdzie komuna tam brak wolności, prześladowanie i
upadek  gospodarki.
         

Wszystkie poza RWPG i Albanią.. Choć nie całe RWPG - w DDR i Czechosłowacji a także na Węgrzech i samym ZSRR żyło się stosunkowo
nieźle..
       

I dlatego ludzie narażali sie na śmierć wiejąc z DDr do NRF, a w
Berlinie  trzeba bylo postawić mur. :)
     

Z głupoty..  Sam widzisz jakie PDS ma notowania na terenie byłego NRD.. Bardzo wielu chętnie wróciłoby do starego systemu..
   

Nierobów i nieudacznikow, ktorych preferował tamten chory system nie brak.

 

A wśród nich nie ma takich którzy nie lubią być parobkami?

--
Linuks to system dla myślących użytkowników..    Ja

A Debian jest pierwszym sekretarzem tego
systemu...   Również ja

Użytkownik "jadrys" <che@op.pl> napisał w wiadomości news:gur0bn$n9t$2news.task.gda.pl...

cirrus pisze:

Użytkownik "jadrys" <che@op.pl> napisał w wiadomości news:guppa5$63m$1news.task.gda.pl...

cirrus pisze:

Użytkownik "jadrys" <che@op.pl> napisał w wiadomości news:gun2qb$439$1news.task.gda.pl...

cirrus pisze:

Użytkownik "jadrys" <che@op.pl> napisał w wiadomości news:gulkqa$2vc$2news.task.gda.pl...

cirrus pisze:

Użytkownik "jadrys" <che@op.pl> napisał w wiadomości news:guk3qu$kkq$1news.task.gda.pl...

Tzva Adonai pisze:

Czasem mi sie wydaje ze ty tu sobie robisz zgrywe.

To nie zgrywa, to szczerość.. W odróżnieniu od was
jadrys nie czuje potrzeby maskowania swoich
socjalistycznych ciągotek przy pomocy boguojczyźnianych haseł...

:-D  . Święta prawda.. Większość grupowiczów chciałaby kapitalizmu
ale z  ludzką twarzą, zapominają jednak że taki
kapitalizm z ludzkim obliczem  nazywa sie socjalizmem..

Zwłaszcza jak to jest socjalizm w wydaniu Stalina, Kim ir Sena, czy
Mao. :)

Akurat przez tych osobników wybrałeś wersję socjalizmu nieludzką
twarzą ;-)

A ktory miał ludzką, gdzie komuna tam brak wolności, prześladowanie i
upadek  gospodarki.

Wszystkie poza RWPG i Albanią.. Choć nie całe RWPG - w DDR i Czechosłowacji a także na Węgrzech i samym ZSRR żyło się stosunkowo
nieźle..

I dlatego ludzie narażali sie na śmierć wiejąc z DDr do NRF, a w
Berlinie  trzeba bylo postawić mur. :)

Z głupoty..  Sam widzisz jakie PDS ma notowania na terenie byłego NRD.. Bardzo wielu chętnie wróciłoby do starego systemu..

Nierobów i nieudacznikow, ktorych preferował tamten chory system nie
brak.

A wśród nich nie ma takich którzy nie lubią być parobkami?

Każdy pewnie czegoś nie lubi, a na dodatek każdy chciałby być młody, piekny i bogaty.

--
stevep

cirrus pisze:

Użytkownik "jadrys" <che@op.pl> napisał w wiadomości news:gur0bn$n9t$2news.task.gda.pl...
 

cirrus pisze:
   

Użytkownik "jadrys" <che@op.pl> napisał w wiadomości news:guppa5$63m$1news.task.gda.pl...
     

cirrus pisze:
       

Użytkownik "jadrys" <che@op.pl> napisał w wiadomości news:gun2qb$439$1news.task.gda.pl...
         

cirrus pisze:
           

Użytkownik "jadrys" <che@op.pl> napisał w wiadomości news:gulkqa$2vc$2news.task.gda.pl...
             

cirrus pisze:
               

Użytkownik "jadrys" <che@op.pl> napisał w wiadomości news:guk3qu$kkq$1news.task.gda.pl...
                 

Tzva Adonai pisze:
                   

Czasem mi sie wydaje ze ty tu sobie robisz zgrywe.
                       

To nie zgrywa, to szczerość.. W odróżnieniu od was
jadrys nie czuje potrzeby maskowania swoich
socjalistycznych ciągotek przy pomocy boguojczyźnianych haseł...
                     

:-D  . Święta prawda.. Większość grupowiczów chciałaby kapitalizmu
ale z  ludzką twarzą, zapominają jednak że taki
kapitalizm z ludzkim obliczem  nazywa sie socjalizmem..
                   

Zwłaszcza jak to jest socjalizm w wydaniu Stalina, Kim ir Sena, czy
Mao. :)
                 

Akurat przez tych osobników wybrałeś wersję socjalizmu nieludzką
twarzą ;-)
               

A ktory miał ludzką, gdzie komuna tam brak wolności, prześladowanie i
upadek  gospodarki.
             

Wszystkie poza RWPG i Albanią.. Choć nie całe RWPG - w DDR i Czechosłowacji a także na Węgrzech i samym ZSRR żyło się stosunkowo
nieźle..
           

I dlatego ludzie narażali sie na śmierć wiejąc z DDr do NRF, a w
Berlinie  trzeba bylo postawić mur. :)
         

Z głupoty..  Sam widzisz jakie PDS ma notowania na terenie byłego NRD.. Bardzo wielu chętnie wróciłoby do starego systemu..
       

Nierobów i nieudacznikow, ktorych preferował tamten chory system nie
brak.
     

A wśród nich nie ma takich którzy nie lubią być parobkami?
   

Każdy pewnie czegoś nie lubi, a na dodatek każdy chciałby być młody, piekny i bogaty.

 

Pewnie że każdy, ale nie każdy chce coś osiągnąć kosztem innych..

--
Linuks to system dla myślących użytkowników..    Ja

A Debian jest pierwszym sekretarzem tego
systemu...   Również ja

cirrus wrote:

Użytkownik "jadrys" <che@op.pl> napisał w wiadomości
news:guk3qu$kkq$1news.task.gda.pl...

Tzva Adonai pisze:

Czasem mi sie wydaje ze ty tu sobie robisz zgrywe.

To nie zgrywa, to szczerość.. W odróżnieniu od was jadrys nie czuje
potrzeby maskowania swoich socjalistycznych ciągotek przy pomocy
boguojczyźnianych haseł...

:-D  . Święta prawda.. Większość grupowiczów chciałaby kapitalizmu ale z
ludzką twarzą, zapominają jednak że taki kapitalizm z ludzkim obliczem
nazywa sie socjalizmem..

Zwłaszcza jak to jest socjalizm w wydaniu Stalina, Kim ir Sena, czy Mao.
:)

GUPIś CERESIE, jak śMIERDZONCO ŁONUCA KACAPSKO...!!!

- a moze nom powis, ze kapitulizm w wydaniu Hitlera, Busza, abo inksego
Pinoceta lepsy jest...!?

- abo ze chrystjonizowanie słowiońskich ziem, Hameryki (z jej Indjanerami), enkwizycjo katolsko i inkse mordy "w boga imieniu" to nojlepso i
nojprowdziwso wiara jest...!?

A wsyćko to KAPITULIZM...!!!

Polok_prawdziwy wrote:

GUPIś CERESIE, jak śMIERDZONCO ŁONUCA KACAPSKO...!!!

Łooo! Mundry sie znalas.

- a moze nom powis, ze kapitulizm w wydaniu Hitlera, Busza, abo inksego
Pinoceta lepsy jest...!?

Ależ przyjacielu mojej owcy? Hitler tworzył i wspierał socjalizm.
S O C J A L I Z M, a nie kapitalizm. Socjalizm w najprawdziwszym wydaniu.

Partia Hitlera to NSDAP - NationalSozialistische Deutsche ArbeiterPartei
(Narodowo-Socjalistyczna Partia Robotników), czyli taki sam jak radziecki
socjalizm tylko dodatkowo nazistowski - radzeicki był podobno
globalistyczny. ;)

Myślisz (i tu mam wątpliwości), że co było powodem dojścia Hitlera do władzy
w zniszczonych po I WŚ i zmordowanych kryzysem Niemczech?

Właśnie jego socjalistyczne poglądy, a potem wprowadzenie szeregu mocno
socjalistycznych reform.

Partia Hitlera początkowo obiecywała ludziom nawet więcej zasiłków i pomocy
socjalnych niż konkurencyjna partia komunistyczna, a obie partie
rywalizowały ze sobą kto da więcej.

Po dojściu do władzy Hitler zaczął reformy, po których fabryki musiały
zatrudniać pracowników nawet, gdy nie potrzebowały dodatkowej siły
roboczej. Powstał Front Pracy i Służba Pracy dla młodych (u nas były Chuwce
Pracy), zwiększono ilość wypłacanych zasiłków, znacjonalizowano przemysł,
scentralizowano planowanie gospodarcze, stworzono państwowe wczasy itd.
Socjalizm szedł pełna gębą.

Nasłuchałeś się propagandy bolszewickiej, która wszystko co wrogie ZSRR
określała mianem zgniłego, imperialistycznego kapitalizmu.

Tak gościu. Nie było kapitalizmu w wydaniu Hitlera, bo on był socjalistą
mimo, że zwalczał komunistów. Robił to jednak po to, by wyeliminować
konkurencję. Podobnie jak Stalin, też zwalczał komunistów, którzy byli
konkurencją komunistów radzieckich, bo nie lubił ruchów komunistycznych,
które nie miały swego źródła w rewolucji radzieckiej.
Taki, dajmy na to, komunizm chiński był dla ZSRR solą w oku.
Doszło nawet do wojny między nimi- cztery miesiące trwały walki na granicy
radziecko-chińskiej w 1969 r. Zginęło ok 50 sowietów i ok 1000 kitajców.
Nawet powstała piosenka satyryczna z tej okazji:

"Nie oddamy Chinom Związku Radzieckiego
Nie oddamy Pekinowi Kraju Rad
Zdrawstwuj Wania, jakby przyszło co do czego
My czuwamy, Wy możecie słodko spać ..."
--
Pit

Pit Kowalski albo Nowak wrote:

 Podobnie jak Stalin, teĹź zwalczał komunistĂłw, ktĂłrzy byli
konkurencją komunistów radzieckich, bo nie lubił ruchów komunistycznych,
które nie miały swego źródła w rewolucji radzieckiej.

Zeby daleko nie szukac... Stalin wytlukl praktycznie cala Komunistyczna Partie Polski :)
Przezyli tylko ci, ktorzy akurat siedzieli w polskich pierdlach :)

--
Vic

У Поляка и приказ рассказ ;)

Polok_Prawdziwy wrote:

......

Nastempny PITOLIN łonucom zajezdzajoncy...!!!

Socjalismus w wydaniu Hitlera...!?

- cheee... cheee... cheee...!!!

Napisz może co było niesocjalistycznego w jego wydaniu. Ja już napisałem co
było. Jeszcze lepiej będzie jak odniesiesz się do swojej tezy i napiszesz
co było w jego wydaniu kapitalistycznego.

Mnie uczyli, jeszcze za komuny, że Hitler stworzył socjalizm narodowy.
No, ale czy ja wiem, może chcieli tym sposobem ukryć, że niby był to zgniły,
imperialistyczny kapitalizm, ale lepiej o tym w komuszej szkole nie mówić?

Pocytoj sem troseckem napsykład Marxa tosiem dowis coto socjalismus
jest...
Łocywistałocywistość, jeśli zrozumić umis...

Jak by było napisane takim jak Twój pokaleczonym języku, to byłoby ciężko,
ale jak Twój bełkot rozumiem, to pewnie bym sobie poradził.
Tylko po co mam czytać, o czymś co znam w teorii ze szkoły i w praktyce z
życia. Za moich czasów zdawało się obowiązkowo maturę z przedmiotu, który
te zagadnienia traktował jako swój główny cel nauczania i krzewienia
świadomości socjalistycznej i ja taką maturę zdałem bez problemów.

Przy okazji. Netykieta mówi, że na grupach pl.* pisze się po polsku, a nie w jakimś murzyńsko-słowioańsko-germańskim języku.
--
Pit

Przy okazji. Netykieta mówi, że na grupach pl.* pisze się po polsku, a nie w jakimś murzyńsko-słowioańsko-germańskim języku.

Cota Metaketa godo, to niewim, bojom nieznom łosobiście, ale z Asfaldami mie
nieporuwnuj bociem ździelem...!!!

Cy CIMNIOKU niewidzis pojakiemu jo godom...!?

Adyć cystom Polscyznom godom...!!!

Cyty niewidzis zem POLOKPRAWDZIWY jest...!?

Azetak piknie, jak niewture godać nieumim, to jus niemoja wina, ino zem
nojwyzsych skuł niepokońcył ty KROKIECIE...!!!

Coprowdem, kstałcony jezem tak wysoko (jak niewture Prezydemty były!) -
zasadnicom skołem hydrałlicnom robiłem, specyjalność "pucowanie rur i inksych
łotworuw", ale zawse to nie ta nojwysso jest...

--

Polok_Prawdziwy wrote:

Przy okazji. Netykieta mówi, że na grupach pl.* pisze się po polsku, a
nie w jakimś murzyńsko-słowioańsko-germańskim języku.

Cy CIMNIOKU niewidzis pojakiemu jo godom...!?

Adyć cystom Polscyznom godom...!!!

Cyty niewidzis zem POLOKPRAWDZIWY jest...!?

Azetak piknie, jak niewture godać nieumim, to jus niemoja wina, ino zem
nojwyzsych skuł niepokońcył ty KROKIECIE...!!!

Pamiętam, że jak chodziłem do podstawówki, to też jeden młodszy mój kolega
chciał imponować dziewczynom i mówił w podobny sposób. Młodym dziewkom to
się nawet podobało i chichotały co chwilę. Tak było do czasu, aż trafił na
jedną cwaną, która mu powiedziała s...j buraku.

Chłopak był nie głupi i tak mu się łyso zrobiło, że od tamtej pory mówił już
jak wszyscy, normalnie, a że dowcipny był, to wcale nie stracił, ale nawet
zyskał, bo i starsze dziewczyny chętnie go słuchały.

To jest dziecinada chłopie. Daj sobie z tym spokój. Możesz mieć i sto szkół,
ale dopóki na buraka się kreujesz to burakiem pozostaniesz.

Ciao ćwikłowy! (-;
--
Pit

....

A właściwie to poco mi ło twojich kumach prawis...!?

Tela mie twoje historyjki łobchodzom, wela pusto flasecka po łokowitce...!

Jak swojego pedzynio nimos, to siedź lepij cicho, jak łokazjem mos i z siebie
MAJONEZU nierub ty MUSTARDO...!!!

--

Polok_Prawdziwy wrote:

....

A właściwie to poco mi ło twojich kumach prawis...!?

Tela mie twoje historyjki łobchodzom, wela pusto flasecka po łokowitce...!

Jak swojego pedzynio nimos, to siedź lepij cicho, jak łokazjem mos i z
siebie MAJONEZU nierub ty MUSTARDO...!!!

*PLONK* :))))
--
Pit

Pit Kowalski albo Nowak wrote:

Polok_Prawdziwy wrote:

....

A właściwie to poco mi ło twojich kumach prawis...!?

Tela mie twoje historyjki łobchodzom, wela pusto flasecka po
łokowitce...!

Jak swojego pedzynio nimos, to siedź lepij cicho, jak łokazjem mos i z
siebie MAJONEZU nierub ty MUSTARDO...!!!

*PLONK* :))))

Atak wmojom SUCHOM SPARKEM niecmoknołbyś mnie serdecnie...?

- mogem siem dlo ciebie ze tsy, abo i śtery dni niepodcirać...

raff pisze:

jadrys pisze:

cirrus pisze:

# - Musimy stworzyć nowego człowieka i zniszczyć światopogląd kapitalistyczny - ogłosił wenezuelski prezydent Hugo Chavez. I zarządził masową akcję czytania książek ideologicznie słusznych i tępienia niesłusznych
Rządzący od dziesięciu lat Chavez od 2007 r. otwarcie mówi o konieczności zniszczenia kapitalizmu i budowie "socjalizmu XXI w.". Dotąd obsadzał swoimi zwolennikami organy państwa, nacjonalizował prywatne koncerny i majątki ziemskie, ustanawiał państwowe ceny, zamykał i przejmował prywatne media. Teraz zabrał się do książek.
Ogłosił wielką kampanię - Rewolucyjny Plan Czytelniczy. Sens wyłożył bez ogródek: - Czytać, czytać i jeszcze raz czytać. To hasło każdego dnia. Musimy krzewić wartości prowadzące do wytworzenia nowego człowieka, nowego mężczyzny i nowej kobiety, którzy staną się podstawą socjalistycznej ojczyzny. To będzie nasz zbiorowy czyn budujący socjalizm.
Wszystkie biblioteki zostaną wyposażone za darmo w zestaw lektur obowiązkowych. Znikają książki ideologicznie niepoprawne.
Na początek do bibliotek trafi zestaw 100 najważniejszych dzieł: "Manifest komunistyczny" Karola Marksa, dzieła Ernesto Che Guevary czy zbiór przemówień samego Chaveza "Idee chrześcijańskie i inne źródła debaty socjalistycznej", w których dowodzi on, że socjalizm wywodzi się od Chrystusa.
W całym kraju powstaną tzw. szwadrony czytelnicze - w myśl instrukcji ministerstwa kultury to "podstawowa jednostka organizacji komunalnej działająca jako grupa czytelnicza, która dobierać będzie bibliografię według zasad ideologicznych w celu umocnienia myślenia krytycznego i rewolucyjnego".
Szwadrony, złożone z 10-12 osób, dostaną wsparcie od rządu i przystąpią do organizowania kółek czytelniczych w dzielnicach, na uczelniach, w przedsiębiorstwach, miasteczkach i wioskach. Mają pączkować - najbardziej aktywni przywódcy będą organizować kolejne.
Tylko w stanie Miranda z 56 bibliotek gubernator Diosdado Cabello wycofał i przeznaczył na przemiał 46 tys. tomów. Według byłej dyrektor Biblioteki Narodowej Virginii Betancourt w kraju czystka objęła już ponad 65 tys. tomów: - Trochę dziwne, że wszystkie dotknęła epidemia grzyba albo zgniły z powodu powodzi. Zwłaszcza że takich katastrof nie było.
Wśród wycofywanych jest np. "Mały Książę" Saint-Exupéry'ego czy książki jednego z najwybitniejszych intelektualistów i pisarzy wenezuelskich XX w. Arturo Uslara Petri.
Ze strony:
http://wyborcza.pl/1,76842,6609766,Rewolucja_kulturalna_Chaveza.html



 

To właściwa droga, ma facet łeb na karku. Obawiam się jednak że nie będzie mu dane dokończyć rewolucji. Dla kapitalistycznych zbirów on i jego ropa stanowi znacznie większe zagrożenie niż Fidel ze swoimi cygarami..

Czasem mi sie wydaje ze ty tu sobie robisz zgrywe.

R.

Ależ skąd. Doszedłbyś do takich samych wniosków gdybyś przestał słuchać propagandy..

--
Linuks to system dla myślących użytkowników..    Ja

A Debian jest pierwszym sekretarzem tego
systemu...   Również ja

jadrys wrote:

Ależ skąd. Doszedłbyś do takich samych wniosków gdybyś przestał słuchać
propagandy..

RAFAŁELA propegandy mo niesuchać...!?0

- RAFAŁELA niesucho prepogandy, łona sucho INO KSINDZA SWOJEGO
JEDYNEGO...!!!

Polok_prawdziwy pisze:

jadrys wrote:

 

Ależ skąd. Doszedłbyś do takich samych wniosków gdybyś przestał słuchać
propagandy..
   

RAFAŁELA propegandy mo niesuchać...!?0

- RAFAŁELA niesucho prepogandy, łona sucho INO KSINDZA SWOJEGO
JEDYNEGO...!!!
 

To dla jego prawidłowego postrzegania rzeczywistości jeszcze gorzej..

--
Linuks to system dla myślących użytkowników..    Ja

A Debian jest pierwszym sekretarzem tego
systemu...   Również ja

Ależ skąd. Doszedłbyś do takich samych wniosków gdybyś przestał słuchać
propagandy..
   

RAFAŁELA propegandy mo niesuchać...!?0

- RAFAŁELA niesucho prepogandy, łona sucho INO KSINDZA SWOJEGO
JEDYNEGO...!!!
 

Ty sie tu nie popisuj, Czerwony Knurze.

R.

jadrys wrote:

To właściwa droga, ma facet łeb na karku. Obawiam się jednak że nie
będzie mu dane dokończyć rewolucji.

Dokończyć rewolucję?
ROTFL

Wiesz dlaczego towarzysze radzieccy przez siedemdziesiąt lat kończyli
rewolucję i przez siedemdziesiąt lat wprowadzali socjalizm?

Bo oni żyli z tego wprowadzania. Przez to czuli się kimś innym, kimś lepszym
od całej reszty. Mieli władzę, swoje wille, swoją służbę, przywileje...
I gdyby już ten socjalizm wprowadzili i wszyscy ludzie staliby się równi,
oni też staliby się tacy sami jak cała reszta, jak masy ludowe.
Nie byliby już, ani lepsi, ani gorsi. Straciliby przywileje i władzę.
Byliby nikim, bo nic oprócz wprowadzania socjalizmu nie potrafili.

Dlatego kończyli rewolucję tak długo, aż do znudzenia i dzięki Bogu im się
znudziło.

Chavez też to robi dla władzy i na pewno nigdy nie dokończy rewolucji,
ani on ani jego następcy.
--
Pit

Pit Kowalski albo Nowak pisze:

jadrys wrote:

 

To właściwa droga, ma facet łeb na karku. Obawiam się jednak że nie
będzie mu dane dokończyć rewolucji.
   

Dokończyć rewolucję?
ROTFL

Wiesz dlaczego towarzysze radzieccy przez siedemdziesiąt lat kończyli
rewolucję i przez siedemdziesiąt lat wprowadzali socjalizm?

Bo oni żyli z tego wprowadzania. Przez to czuli się kimś innym, kimś lepszym
od całej reszty. Mieli władzę, swoje wille, swoją służbę, przywileje...
I gdyby już ten socjalizm wprowadzili i wszyscy ludzie staliby się równi,
oni też staliby się tacy sami jak cała reszta, jak masy ludowe.
Nie byliby już, ani lepsi, ani gorsi. Straciliby przywileje i władzę.
Byliby nikim, bo nic oprócz wprowadzania socjalizmu nie potrafili.

Dlatego kończyli rewolucję tak długo, aż do znudzenia i dzięki Bogu im się
znudziło.

Chavez też to robi dla władzy i na pewno nigdy nie dokończy rewolucji,
ani on ani jego następcy.
 

Myślę że gdy będziesz słuchał propagandowych bzdetów, to nigdy nie zrozumiesz takich ludzi jak Chavez.. Wyobraź sobie że są ludzie których pasją i powołaniem jet zdobywanie gór, są i ludzie którym na sercu leży dobro człowieka, którzy chcą coś zrobić dla drugiego bezinteresownie.. I właśnie taki jest Hugo .
Wielka szkoda że propaganda uniemożliwia szerszemu ogółowi poznawanie dokonań tego wielkiego człowieka.

--
Linuks to system dla myślących użytkowników..    Ja

A Debian jest pierwszym sekretarzem tego
systemu...   Również ja

On 16 Maj, 08:19, jadrys <c...@op.pl> wrote:

Myślę że gdy będziesz słuchał propagandowych bzdetów, to nigdy nie
zrozumiesz takich ludzi jak Chavez..

Jadrysiu, a co ty tutaj nam opowiadasz jak nie propagandwe bzdety?
Genialny chawez w kilka lat nanalfabetyzm zlikwidował powiadasz? A
wszystkich chorób nie zlikwidował czasem przy okazji? ;)

 są i ludzie którym na sercu leży
dobro człowieka, którzy chcą coś zrobić dla drugiego bezinteresownie.. I
właśnie taki jest Hugo .

Pamietamy, pamietamy. Tacy sami byli tow. lenin i tow. stalin, tow mao
i tow. bierut, i wielu innych . Gdyby w jednym miejscu zebrał
wszystkich uszczęśliwionych przez nich ludzi to taki cmentarz miałby
kilkanaście km2.
..

Wielka szkoda że propaganda uniemożliwia szerszemu ogółowi poznawanie
dokonań tego wielkiego człowieka.

Nam już propaganda umożliwiła poznanie dokonan tow kastro, a ponieważ
dokonania tego towarzysza niczym szczególnym sie od dokonań tow,
chavesa nie różnią wiec pozostaje nam jedynie współczuć obywatelom
Wenezueli. Na razie im towarzysz pomógł w doborze odpowiednich lektur,
wkrótce pomoże w doborze właściwego sposobu myślenia. To wszystko już
było....
J-23

mrdevilyn@gmail.com pisze:

On 16 Maj, 08:19, jadrys <c...@op.pl> wrote:

 

Myślę że gdy będziesz słuchał propagandowych bzdetów, to nigdy nie
zrozumiesz takich ludzi jak Chavez..
   

Jadrysiu, a co ty tutaj nam opowiadasz jak nie propagandwe bzdety?
Genialny chawez w kilka lat nanalfabetyzm zlikwidował powiadasz? A
wszystkich chorób nie zlikwidował czasem przy okazji? ;)
 

Może wszystkich jeszcze nie ( na przykład zarazy kapitalistycznej), ale opieka zdrowotna jest niedoścignionym wzorem dla krajów sąsiednich..

 

 są i ludzie którym na sercu leży
dobro człowieka, którzy chcą coś zrobić dla drugiego bezinteresownie.. I
właśnie taki jest Hugo .
   

Pamietamy, pamietamy. Tacy sami byli tow. lenin i tow. stalin, tow mao
i tow. bierut, i wielu innych . Gdyby w jednym miejscu zebrał
wszystkich uszczęśliwionych przez nich ludzi to taki cmentarz miałby
kilkanaście km2.
 

Szkoda że  już nie pamiętacie ilu zginęło od m.in. batów karbowych..

.
 

Wielka szkoda że propaganda uniemożliwia szerszemu ogółowi poznawanie
dokonań tego wielkiego człowieka.
   

Nam już propaganda umożliwiła poznanie dokonan tow kastro, a ponieważ
dokonania tego towarzysza niczym szczególnym sie od dokonań tow,
chavesa nie różnią wiec pozostaje nam jedynie współczuć obywatelom
Wenezueli. Na razie im towarzysz pomógł w doborze odpowiednich lektur,
wkrótce pomoże w doborze właściwego sposobu myślenia. To wszystko już
było....
J-23
 

Masz za złe Fidelowi że wszystkie dzieci na Kubie mają obowiązek się uczyć, chodzą w butach na nogach i nie idą głodne spać?

--
Linuks to system dla myślących użytkowników..    Ja

A Debian jest pierwszym sekretarzem tego
systemu...   Również ja

On 16 Maj, 21:15, jadrys <c...@op.pl> wrote:

Może wszystkich jeszcze nie ( na przykład zarazy kapitalistycznej), ale
opieka zdrowotna jest niedoścignionym wzorem dla krajów sąsiednich...

Zwłaszcza dla Chile, zrujnowanych przez nieludzki reżim faszysty
Pinocheta ;)

Szkoda że  już nie pamiętacie ilu zginęło od m.in. batów karbowych..

Ty pamiętasz? Ciekawe... napisz ilu? 10 milionów, milion? A może
trzech? Jakąkolwiek liczbę podasz, podaj równiez źródło owej rewelacji
o karbowych zabijających batami kogokolwiek ;)

Masz za złe Fidelowi że wszystkie dzieci na Kubie mają obowiązek się uczyć,

To ze wszystkie dzieci maja obowiązek się uczyc to ja mam za złe
przede wszystkim naszemu rządowi, bo to skandal. A po tym durnym
komuchu castro niczego innego się spodziewać nie należało.

chodzą w butach na nogach i nie idą głodne spać?

Ciebie całkiem pogięło. Czy ty kiedykolwiek byłes na Kubie, czy ty
kiedykolwiek  choćby rozmawiałes z jakimś Kubańczykiem? Bieda z nędzą
i syf, ludzie stamtą wiali na Florydę przez morze pełne rekinów na
czym tylko kto mógł,  żeby się tylko z castrowskiego raju wydostać.
Przestali dopiero jak ich Amerykanie zaczęli łapać i nazad odsyłać.
Jak im się kiedyś uda uwolnić (a w końcu się uda) od tej czerwonej
mafii która ich gnębi  to pooglądasz sobie tamtejszych jadrysiów
dyndajacych malowniczo na palmach.
J-23

mrdevilyn@gmail.com pisze:

On 16 Maj, 21:15, jadrys <c...@op.pl> wrote:

 

Może wszystkich jeszcze nie ( na przykład zarazy kapitalistycznej), ale
opieka zdrowotna jest niedoścignionym wzorem dla krajów sąsiednich..
   

Zwłaszcza dla Chile, zrujnowanych przez nieludzki reżim faszysty
Pinocheta ;)
 

Miałem na myśli kraje sąsiednie tj. Kolumbię, Gujanę, Trynidad i Tobago.  Południe  Ameryki  południowej  to już zupełnie inny świat..
A swoją drogą chyba oczywiste jest to że Chile na prostą wyprowadził Allende, bezpośrednio i pośrednio...

 

Szkoda że  już nie pamiętacie ilu zginęło od m.in. batów karbowych..
   

Ty pamiętasz? Ciekawe... napisz ilu? 10 milionów, milion? A może
trzech? Jakąkolwiek liczbę podasz, podaj równiez źródło owej rewelacji
o karbowych zabijających batami kogokolwiek ;)
 

Jakby nie ginęli to chyba wiosna ludów, rewolucja Francuzka i październikowa itp . by nie wybuchły?  Chyba jednak normalny człowiek nie buntował się z powodu szczerodobrotliwości  jaśnie panów..

 

Masz za złe Fidelowi że wszystkie dzieci na Kubie mają obowiązek się uczyć,
   

To ze wszystkie dzieci maja obowiązek się uczyc to ja mam za złe
przede wszystkim naszemu rządowi, bo to skandal. A po tym durnym
komuchu castro niczego innego się spodziewać nie należało.
 

A jednak myślę że nauka jest niespełnionym  marzeniem wielu rodziców i dzieciaków z sąsiedniej Jamajki, Haiti itd. Tzw. "demokracji"..

 

chodzą w butach na nogach i nie idą głodne spać?
   

Ciebie całkiem pogięło. Czy ty kiedykolwiek byłes na Kubie, czy ty
kiedykolwiek  choćby rozmawiałes z jakimś Kubańczykiem?

Znam Kubę z opowieści bodajże dziesięciorga różnych osób które znają warunki panujące na tej wyspie.

 Bieda z nędzą
i syf, ludzie stamtą wiali na Florydę przez morze pełne rekinów na
czym tylko kto mógł,     żeby się tylko z castrowskiego raju wydostać.
 

Zwróć uwagę że uciekali na Florydę a nie na sąsiednie wyspy czy do Meksyku..

Przestali dopiero jak ich Amerykanie zaczęli łapać i nazad odsyłać.
 

A stało się to po otwarciu przez Fidela całkowicie granic.. Jankesi przestali przyjmować emigrantów,  ale sąsiednie "demokracje" nie, dlaczego więc Kubańczycy nie  uciekali  z tej "biedy z nędzą"   na sąsiednie wyspy?

Jak im się kiedyś uda uwolnić (a w końcu się uda) od tej czerwonej
mafii która ich gnębi  to pooglądasz sobie tamtejszych jadrysiów
dyndajacych malowniczo na palmach.
J-23
 

Z tym dyndaniem to przesada, ale masz rację koniec komunizmu na Kubie bliski. Po prostu - wielki kapitał nie może tolerować braku biedaków.. To mogło by być zaraźliwe..

--
Linuks to system dla myślących użytkowników..    Ja

A Debian jest pierwszym sekretarzem tego
systemu...   Również ja

On 16 Maj, 23:50, jadrys <c...@op.pl> wrote:

A swoją drogą chyba oczywiste jest to że Chile na prostą wyprowadził
Allende, bezpośrednio i pośrednio...

Tak, sprowadził Chile do poziomu bodaj najbiedniejszego kraju Ameryki
Pd. To ukazało całemu pokoleniu chilijczyków prawdziwe oblicze
socjalizmu, wzięli się więc do pracy i...... po 30stu latach, po
osiągnieciu względnej zamożności,  zapomnieli czym grozi socjalizm, bo
słuchy chodzą że budują go znów. Niemniej wciąż są najbogatszym
panstwem rejonu.

Jakby nie ginęli to chyba wiosna ludów, rewolucja Francuzka i
październikowa itp . by nie wybuchły?  

Lol człowieku. Ogłoś w Polsce dekret że mozna bezkarnie zabić i okraść
każdego kto ma 2 samochody i domek z ogródkiem to w momencie będziesz
miał taką rewolucje jak francuska albo i lepszą. Rewolucje nie
wybuchają z tego powodu ze ktoś kogos zabił czy prześladował tylko w
wyniku otumanienia motłochu  perspektywą łatwego i szybkiego zysku.

Zwróć uwagę że uciekali na Florydę a nie na sąsiednie wyspy czy do Meksyku..

Zmierz odległość z kuby na Florydaę i porównaj ją z odległoscią do
Meksyku. Albo uwierz na słowo ze Floryde z Kuby widać gołym okiem tak
że niepotrzebne sa nawet przyrzady nawigacyjne, wystarczy tratwa zbita
z desek.

dlaczego więc Kubańczycy nie  uciekali  z tej "biedy z nędzą"   na
sąsiednie wyspy?

LOL.

wielki kapitał nie może tolerować braku biedaków..

To powinien byc z Kuby dumny- tam mieszkają sami nędzarze, no moze z
wyjątkiem czerwonej kliki będącej bezposrednio przy żłobie.
J-23

mrdevilyn@gmail.com pisze:

On 16 Maj, 23:50, jadrys <c...@op.pl> wrote:

 

A swoją drogą chyba oczywiste jest to że Chile na prostą wyprowadził
Allende, bezpośrednio i pośrednio...
   

Tak, sprowadził Chile do poziomu bodaj najbiedniejszego kraju Ameryki
Pd. To ukazało całemu pokoleniu chilijczyków prawdziwe oblicze
socjalizmu, wzięli się więc do pracy i...... po 30stu latach, po
osiągnieciu względnej zamożności,  zapomnieli czym grozi socjalizm, bo
słuchy chodzą że budują go znów. Niemniej wciąż są najbogatszym
panstwem rejonu.
 

Wolne żarty - USA po przeprowadzaniu rewolty i ustawieniu przy korycie tego zbrodniczego zbira (Pinocheta) nie mogły pozostawić Chile samemu sobie. Trzeba było pokazać innym krajom Ameryki płd. jak potrafi rządzić prawica.. A więc zaczęły się inwestycje, duże pożyczki itp.  To właśnie  dzięki temu Chile stało się krajem względnie bogatym, a nie to  że stery objął morderczy pachołek Waszyngtonu..

 

Jakby nie ginęli to chyba wiosna ludów, rewolucja Francuzka i
październikowa itp . by nie wybuchły?     

Lol człowieku. Ogłoś w Polsce dekret że mozna bezkarnie zabić i okraść
każdego kto ma 2 samochody i domek z ogródkiem to w momencie będziesz
miał taką rewolucje jak francuska albo i lepszą. Rewolucje nie
wybuchają z tego powodu ze ktoś kogos zabił czy prześladował tylko w
wyniku otumanienia motłochu  perspektywą łatwego i szybkiego zysku.
 

Przez wrodzony takt - bez komentarza..

 

Zwróć uwagę że uciekali na Florydę a nie na sąsiednie wyspy czy do Meksyku..
   

Zmierz odległość z kuby na Florydaę i porównaj ją z odległoscią do
Meksyku. Albo uwierz na słowo ze Floryde z Kuby widać gołym okiem tak
że niepotrzebne sa nawet przyrzady nawigacyjne, wystarczy tratwa zbita
z desek.
 

Do Florydy jest 130 km. do Meksyku (półwysep Jukatan) mniej więcej to samo..  W dodatku w kierunku na Florydę są paskudne rafy.. A "demokratyczne" Haiti i Jamajka są od Kuby na rzut kamieniem..

 

dlaczego więc Kubańczycy nie  uciekali  z tej "biedy z nędzą"   na
sąsiednie wyspy?
   

LOL.

 

wielki kapitał nie może tolerować braku biedaków..
   

To powinien byc z Kuby dumny- tam mieszkają sami nędzarze, no moze z
wyjątkiem czerwonej kliki będącej bezposrednio przy żłobie.
J-23
 

Nie żyją bogacze, ale nie żyją również nędzarze..

--
Linuks to system dla myślących użytkowników..    Ja

A Debian jest pierwszym sekretarzem tego
systemu...   Również ja

On 17 Maj, 22:01, jadrys <c...@op.pl> wrote:

Trzeba było pokazać innym krajom Ameryki płd. jak potrafi rządzić
prawica.. A więc zaczęły się inwestycje, duże pożyczki itp.

Pozyczki, o ile je wredny amerykański imperialista dawał, trzeba było
oddac potem z procentem. Jedyny prezent jaki rząd USA zrobił  Chile to
wysłanie Pinochetowi "Chicago boys", czyli grupy wolnorynkowo
zorientowanych doradców ekonomicznych.

Przez wrodzony takt - bez komentarza..

Jeżeli spotkasz kiedyś pana Walerego Giscarda d'Estaing, byłego
prezydenta Francy to spytaj go jak to się stało, że  piekarz, kanalia
i rewolucyjny gilotyniarz Giscard  nagle przejął  znaczną część
majątku wygilotynowanego rodu d'Estaing a  jego wnuk przejął w końcu
także ich nazwisko na doczepkę do swojego chamskiego.
J-23

mrdevilyn@gmail.com pisze:

On 17 Maj, 22:01, jadrys <c...@op.pl> wrote:

 

Trzeba było pokazać innym krajom Ameryki płd. jak potrafi rządzić
prawica.. A więc zaczęły się inwestycje, duże pożyczki itp.
   

Pozyczki, o ile je wredny amerykański imperialista dawał, trzeba było
oddac potem z procentem. Jedyny prezent jaki rząd USA zrobił  Chile to
wysłanie Pinochetowi "Chicago boys", czyli grupy wolnorynkowo
zorientowanych doradców ekonomicznych.
 

A dlaczego pominąłeś samego Pinocheta?
 Przecież to też amerykański prezent..

 

Przez wrodzony takt - bez komentarza..
   

Jeżeli spotkasz kiedyś pana Walerego Giscarda d'Estaing, byłego
prezydenta Francy to spytaj go jak to się stało, że  piekarz, kanalia
i rewolucyjny gilotyniarz Giscard  nagle przejął  znaczną część
majątku wygilotynowanego rodu d'Estaing a  jego wnuk przejął w końcu
także ich nazwisko na doczepkę do swojego chamskiego.
J-23
 

Nawet tego  rzezimieszka nie zapytam, tylko od razu dam w mordę.. A le co on ma do rzeczy?  Przecież nie zadeklarował się jako komuch..

--
Linuks to system dla myślących użytkowników..    Ja

A Debian jest pierwszym sekretarzem tego
systemu...   Również ja

jadrys <che@op.pl> napisał(a):

Ale  co on ma do rzeczy?  Przecież nie zadeklarował się jako komuch..

Ale nim jest! A jego przodkowie, ci którzy wygilotynowali "jaśniepanów"
d'Estaing, przywłaszczyli sobie ich posiadłosci, zamki a w końcu także i
nazwisko  to byla komuszeria i "rewolucjoniści" wręcz modelowi. Właśnie tacy
jak oni, powodowani chęcią obłowienia sie a nie żadni katowani przez karbowych
chłopkowie, są motorem rewolucji. I tacy jak lenin stalin czy robespierre,
któych pchała do tego żądza władzy. J-23


--

Hans Kloss pisze:

jadrys <che@op.pl> napisał(a):  

Ale  co on ma do rzeczy?  Przecież nie zadeklarował się jako komuch..
   

Ale nim jest! A jego przodkowie, ci którzy wygilotynowali "jaśniepanów"
d'Estaing, przywłaszczyli sobie ich posiadłosci, zamki a w końcu także i
nazwisko  to byla komuszeria i "rewolucjoniści" wręcz modelowi. Właśnie tacy
jak oni, powodowani chęcią obłowienia sie a nie żadni katowani przez karbowych
chłopkowie, są motorem rewolucji. I tacy jak lenin stalin czy robespierre,
któych pchała do tego żądza władzy. J-23


 

Nie mieszajmy do tego przodków.. Znasz historię Richarda Sorge?

On 20 Maj, 22:39, jadrys <c...@yahoo.com> wrote:

Nie mieszajmy do tego przodków.. Znasz historię Richarda Sorge?

Nie, ale nie sprawdzając w wikipedii majaczy mi się że to był jakis
sowiecki szpieg pół-Japończyk. Nie ma tu IMO nic do rzeczy.
J-23

mrdevilyn@gmail.com pisze:

On 20 Maj, 22:39, jadrys <c...@yahoo.com> wrote:

 

Nie mieszajmy do tego przodków.. Znasz historię Richarda Sorge?
   

Nie, ale nie sprawdzając w wikipedii majaczy mi się że to był jakis
sowiecki szpieg pół-Japończyk. Nie ma tu IMO nic do rzeczy.
J-23
 

Miał cholernie bogatą arystokratyczną rodzinę. A jednak wolał przystać do komuchów..  Z tego wniosek  - nie stawiajmy w jednym szeregu przodków i potomków..
A Wikipedii nie wierz.. ;-)

On 21 Maj, 12:53, jadrys <c...@yahoo.com> wrote:

A Wikipedii nie wierz.. ;-)

Biorąc pod uwagę wyłącznie te dziedziny o których mam prawo powiedzieć
że znam się na nich to Wikipedia jest jednym z najbardziej
wiarygodnych źródeł informacji w sieci. Wszelka bzdura albo kłamstwo
zostaje tu szybko wyłowiona i unieszkodliwiona przez niezależnych
ekspertów- użytkowników. Nie ma o tym mowy w przypadku podręczników
akademickich albo papierowych monografii, gdzie tę samą nieprawdę
wydawnictwo potrafi powtarzać przez dziesiątki lat w szeregu kolejnych
wydań, mimo protestów i sprostowań czytelników.
J-23

mrdevilyn@gmail.com wrote:

On 21 Maj, 12:53, jadrys <c...@yahoo.com> wrote:

A Wikipedii nie wierz.. ;-)

Biorąc pod uwagę wyłącznie te dziedziny o których mam prawo powiedzieć
że znam się na nich to Wikipedia jest jednym z najbardziej
wiarygodnych źródeł informacji w sieci. Wszelka bzdura albo kłamstwo
zostaje tu szybko wyłowiona i unieszkodliwiona przez niezależnych
ekspertów- użytkowników. Nie ma o tym mowy w przypadku podręczników
akademickich albo papierowych monografii, gdzie tę samą nieprawdę
wydawnictwo potrafi powtarzać przez dziesiątki lat w szeregu kolejnych
wydań, mimo protestów i sprostowań czytelników.
J-23

No to powiedz kto zweryfikuje ten idiotyczny opis który się pojawił niedawno a opisujący jakoby Guevara mordował jakiegoś niewinnego wieśniaka? Jasne że mocodawcy Wiki nie mogą zafałszować całkowicie jakichś dużych wydarzeń historycznych. Ale w drobnych sprawach sączą ten swój kapitalistyczny jad nie mający nic wspólnego z rzeczywistością..

On 21 Maj, 17:18, jadrys <andrzej...@op.pl> wrote:

No to powiedz kto zweryfikuje ten idiotyczny opis który się pojawił niedawno a opisujący jakoby Guevara mordował jakiegoś niewinnego
wieśniaka?

Faktycznie kompletna bzdura, wypominać mu tego jednego którego
zamordował własnorecznie, a nie wspomnieć o dziesiątkach i setkach
które zamordować POLECIŁ swojej czerwonej swołoczy.
Btw. na czym opierasz przeświadczenie ze jest to "idiotczny opis" a
nie  najszczersza prawda o tym bydlaku? Co nieco o jego wyczynach
mówił w jednym filmie dokumentalnym człowiek który go ścigał,
wytropił, schwytał a potem rozwalił jak szkodliwego gada.
J-23



Jasne że mocodawcy Wiki nie mogą zafałszować całkowicie jakichś dużych
wydarzeń historycznych. Ale w drobnych sprawach sączą ten swój
kapitalistyczny jad nie mający nic wspólnego z rzeczywistością..

mrdevilyn@gmail.com pisze:

On 21 Maj, 17:18, jadrys <andrzej...@op.pl> wrote:

 

No to powiedz kto zweryfikuje ten idiotyczny opis który się pojawił niedawno a opisujący jakoby Guevara mordował jakiegoś niewinnego
wieśniaka?
   

Faktycznie kompletna bzdura, wypominać mu tego jednego którego
zamordował własnorecznie, a nie wspomnieć o dziesiątkach i setkach
które zamordować POLECIŁ swojej czerwonej swołoczy.
Btw. na czym opierasz przeświadczenie ze jest to "idiotczny opis" a
nie  najszczersza prawda o tym bydlaku? Co nieco o jego wyczynach
mówił w jednym filmie dokumentalnym człowiek który go ścigał,
wytropił, schwytał a potem rozwalił jak szkodliwego gada.
J-23

 

A myślisz że jakby Guevara mordował ludzi z zimną krwią to mógłby być idolem milionów o ile nie miliardów normalnych ludzi na świecie?

Aż przykro cię czytać Hans.. Nazywasz bydlakiem człowieka który się poświęcił dla dobra ludzkości?  Masz mu za złe to że oddał biedakowi swoją ostatnią koszulę? Że pieniądze za które miał kupić  prezent dla swojej dziewczyny oddał głodującej rodzinie?

 Słuchasz bajek opowiadanych przez jego mordercę..  Nie zastanawia Cię to - dlaczego nie zrobiono mu pokazowego procesu?  Żeby pokazać światu jakim był złym człowiekiem?

On 21 Maj, 23:26, jadrys <c...@yahoo.com> wrote:

Aż przykro cię czytać Hans.. Nazywasz bydlakiem człowieka który się
poświęcił dla dobra ludzkości?

Najwieksze zbrodnie w historii ludzkości popełniano własnie dla jej
(rzekomego) dobra. Dziesiątki i setki milionów niewinnych ludzi
straciło życie w wyniku działań róznych przychylaczy nieba, idealistów
i nawiedzonych dobroczyńców rodzaju ludzkiego. Goraco polecam lekturę
"Bajki o trzech maszynach opowiadających króla Genialona" ze
szczególnym uwzględnieniem historii Malapucyusza Chałosa, znajdziesz
ją chocby tu:
http://www.mlm.ru/users/lib/pl_stanislaw_lem_cyberiada.htm
....więc  gdy słyszę że ktos chce cos uczynić dla mojego dobra to od
razu odruchowo rozglądam się za kijem bejsbolowym.

 Masz mu za złe to że oddał biedakowi swoją ostatnią koszulę?

Ale ZANIM mu strzelił między oczy czy juz po tym zdarzeniu?

Że pieniądze za które miał kupić  prezent dla swojej dziewczyny oddał głodującej rodzinie?

Tę bajeczkę opowiadano przeciez o Dzierżyńskim, na długo przed
narodzinami Guevary.....

 Słuchasz bajek opowiadanych przez jego mordercę..  

To ty słuchasz bajek opowiadanych przez apologetów komunizmu. I co
gorsza, wierzysz w nie.

Nie zastanawia Cię
to - dlaczego nie zrobiono mu pokazowego procesu?  Żeby pokazać światu
jakim był złym człowiekiem?

Nie. Człowiek który go złapał dysponował szczupłymi siłami wlasnymi i
było całkiem realne zagrożenie ze koleżkowie Guevary odbiją go w
czasie próby dostarczenia do więzienia. W dodatku byłaby z nim całkiem
podobna historia jak z Alem Capone- temu wielokrotnemu mordercy,
sadyście i bandziorowi nie udało się przecież nigdy udowodnic żadnego
morderstwa. Po prostu nikt,, nawet naoczni świadkowie jego zbrodni,
nie chciał przeciw niemu zeznawać ze zwykłego (i całkiem
uzasadnionego) strachu o zycie swoje i swojej rodziny. Taki proces
przerodziłby się więc w zwykłą farsę.
J-23

mrdevilyn@gmail.com pisze:

On 21 Maj, 23:26, jadrys <c...@yahoo.com> wrote:

 

Aż przykro cię czytać Hans.. Nazywasz bydlakiem człowieka który się
poświęcił dla dobra ludzkości?
   

Najwieksze zbrodnie w historii ludzkości popełniano własnie dla jej
(rzekomego) dobra. Dziesiątki i setki milionów niewinnych ludzi
straciło życie w wyniku działań róznych przychylaczy nieba, idealistów
i nawiedzonych dobroczyńców rodzaju ludzkiego. Goraco polecam lekturę
"Bajki o trzech maszynach opowiadających króla Genialona" ze
szczególnym uwzględnieniem historii Malapucyusza Chałosa, znajdziesz
ją chocby tu:
http://www.mlm.ru/users/lib/pl_stanislaw_lem_cyberiada.htm
...więc  gdy słyszę że ktos chce cos uczynić dla mojego dobra to od
razu odruchowo rozglądam się za kijem bejsbolowym.
 

No tak, Hitler działał w dobrej wierze, Dżyngis- chan tak samo..  Nie wspominając już o Pol Pocie..

 

 Masz mu za złe to że oddał biedakowi swoją ostatnią koszulę?
   

Ale ZANIM mu strzelił między oczy czy juz po tym zdarzeniu?
 

Nie odpowiada się pytaniem na pytanie..

 

Że pieniądze za które miał kupić  prezent dla swojej dziewczyny oddał głodującej rodzinie?
   

Tę bajeczkę opowiadano przeciez o Dzierżyńskim, na długo przed
narodzinami Guevary.....
 

Nie wykluczone  że Felek też tak zrobił..

 

 Słuchasz bajek opowiadanych przez jego mordercę..     

To ty słuchasz bajek opowiadanych przez apologetów komunizmu. I co
gorsza, wierzysz w nie.
 

Jasne że wierzę, ale mordercy nigdy bym nie uwierzył, a zwłaszcza takiego który opluwa swoją ofiarę..

 

Nie zastanawia Cię
to - dlaczego nie zrobiono mu pokazowego procesu?  Żeby pokazać światu
jakim był złym człowiekiem?
   

Nie. Człowiek który go złapał dysponował szczupłymi siłami wlasnymi i
było całkiem realne zagrożenie ze koleżkowie Guevary odbiją go w
czasie próby dostarczenia do więzienia.

Cztery dni czekano po schwytaniu CHE na decyzję jankesów co z nim zrobić..

 W dodatku byłaby z nim całkiem
podobna historia jak z Alem Capone- temu wielokrotnemu mordercy,
sadyście i bandziorowi nie udało się przecież nigdy udowodnic żadnego
morderstwa. Po prostu nikt,, nawet naoczni świadkowie jego zbrodni,
nie chciał przeciw niemu zeznawać ze zwykłego (i całkiem
uzasadnionego) strachu o zycie swoje i swojej rodziny. Taki proces
przerodziłby się więc w zwykłą farsę.
J-23
 

Bo po prostu dowodów na Che nie było.. Wielce wątpliwe czy w ogóle udałoby im  się sklecić jakiś akt oskarżenia..

jadrys <che@yahoo.com> napisał(a):

No tak, Hitler działał w dobrej wierze, Dżyngis- chan tak samo..  Nie wspominając już o Pol Pocie..

Ależ oczywiście że tak! Hitler, mówiąc w gronie zaufanych ludzi że wojna jest
juz przegrana, dodał "ale przynajmniej jedno zrobimy jeszcze dla szczęścia
ludzkości- wyeliminujemy żydów". Twierdził przy tym, ze naród niemiecki nie
dorósł ale że jego wysiłek nie poszedł na marne bo i tak doprowadził to
wyselekcjonowania Herrenvolku- Rosjan. Tak, Hitler, Pol-Pot i kolezkowie po
fachu byli ludźmi idei, dziwi mnie że ciebie to dziwi.

Jasne że wierzę, ale mordercy nigdy bym nie uwierzył, a zwłaszcza takiego który opluwa swoją ofiarę..

Ten człowiek nie opluwał Guevary. Wręcz przeciwnie, o ile mnie pamięć nie myli
to twierdził ze Guevara usiłował go przed śmiercią (całkiem rozsądnie)
przekupić a gdy mu się nie udało umarł jak mężczyzna bez skamlania o litość.

Bo po prostu dowodów na Che nie było.. Wielce wątpliwe czy w ogóle udałoby im  się sklecić jakiś akt oskarżenia..

Zgadza się, pełna analogia z Alem Capone, Lucky Luciano i Meyerem Lanskim. Na
nich też nie było zupełnie żadnych dowodów.
J-23


--

Hans Kloss pisze:

jadrys <che@yahoo.com> napisał(a):  

No tak, Hitler działał w dobrej wierze, Dżyngis- chan tak samo..  Nie wspominając już o Pol Pocie..
   

Ależ oczywiście że tak! Hitler, mówiąc w gronie zaufanych ludzi że wojna jest
juz przegrana, dodał "ale przynajmniej jedno zrobimy jeszcze dla szczęścia
ludzkości- wyeliminujemy żydów". Twierdził przy tym, ze naród niemiecki nie
dorósł ale że jego wysiłek nie poszedł na marne bo i tak doprowadził to
wyselekcjonowania Herrenvolku- Rosjan. Tak, Hitler, Pol-Pot i kolezkowie po
fachu byli ludźmi idei, dziwi mnie że ciebie to dziwi.

Byli rzeczywiście ludźmi idei, o ile ideą może być zagłada narodów..

  

Jasne że wierzę, ale mordercy nigdy bym nie uwierzył, a zwłaszcza takiego który opluwa swoją ofiarę..
   

Ten człowiek nie opluwał Guevary.

Teraz opluwa...

 Wręcz przeciwnie, o ile mnie pamięć nie myli
to twierdził ze Guevara usiłował go przed śmiercią (całkiem rozsądnie)
przekupić a gdy mu się nie udało umarł jak mężczyzna bez skamlania o litość.
 

Sam nie wiem jak nazwać kogoś takiego  kto morduje związanego człowieka i jeszcze opowiada że ofiara nie zachowywała się godnie..  Dziwię ci się Hans że przytaczasz słowa takiego kogoś.

 

Bo po prostu dowodów na Che nie było.. Wielce wątpliwe czy w ogóle udałoby im  się sklecić jakiś akt oskarżenia..
   

Zgadza się, pełna analogia z Alem Capone, Lucky Luciano i Meyerem Lanskim. Na
nich też nie było zupełnie żadnych dowodów.
J-23

 

Żadnej analogii. Działalność wymienionych przez ciebie osobników prowadzona w pewnym zamkniętym środowisku, w którym milczenie ceni się najbardziej.. Natomiast Guevara prowadził działalność na całym świecie.. Każdy jego krok był śledzony przez CIA.. Tak że nie dopatruj się tu analogii..

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..

On 22 Maj, 12:00, jadrys <c...@yahoo.com> wrote:

Byli rzeczywiście ludźmi idei, o ile ideą może być zagłada narodów..

Iderą było szczęście i dobrobyt ludzkości, zagłada narodów była tylko
środkiem. Typowym dla lewicowców.

Sam nie wiem jak nazwać kogoś takiego  kto morduje związanego człowieka
i jeszcze opowiada że ofiara nie zachowywała się godnie..  Dziwię ci się
Hans że przytaczasz słowa takiego kogoś.

Co ty pleciesz, nic takiego nie mówił, wręcz chwalił spokój Guevary. A
zabił go chętnie głównie dlatego ze Guevara wcześniej zabił kilku jego
kolegów, żołnierzy armii boliwijskiej. I nic mi o tym nie wiadomo żeby
Guevara był w momencie egzekucji związany.

Żadnej analogii. Działalność wymienionych przez ciebie osobników
prowadzona w pewnym zamkniętym środowisku, w którym milczenie ceni się
najbardziej..

Nieprawda, Luciano był człowiekiem powszechnie znanym i nawet aktywnym
w polityce , to dzięki niemu np. Amerykanie dokonali udanej inwazji na
Sycylie w 1943. Bez pomocy mafii sycylijskiej powodzenie desantu
stałoby co najmniej pod znakiem zapytania....podobno nawet miał
kochankę do spólki z prezydentem Kennedym ;). Inni "bezinteresowni
kryminaliści" w rodzaju Che to np. terrorysta Carlos i Osama Ibn
Laden. Ich też powinienes podziwiać, ich też prześladowało CIA ;)
J-23

mrdevilyn@gmail.com pisze:

On 22 Maj, 12:00, jadrys <c...@yahoo.com> wrote:

 

Byli rzeczywiście ludźmi idei, o ile ideą może być zagłada narodów..
   

Iderą było szczęście i dobrobyt ludzkości, zagłada narodów była tylko
środkiem. Typowym dla lewicowców.
 

Nigdy ludzie lewicy nie skazali na zagładę żadnego narodu.. Czego nie można powiedzieć o prawicowcach.

 

Sam nie wiem jak nazwać kogoś takiego  kto morduje związanego człowieka
i jeszcze opowiada że ofiara nie zachowywała się godnie..  Dziwię ci się
Hans że przytaczasz słowa takiego kogoś.
   

Co ty pleciesz, nic takiego nie mówił, wręcz chwalił spokój Guevary.

Czy mam Cię zacytować i powtórzyć co napisałeś wcześniej?

 A
zabił go chętnie głównie dlatego ze Guevara wcześniej zabił kilku jego
kolegów, żołnierzy armii boliwijskiej. I nic mi o tym nie wiadomo żeby
Guevara był w momencie egzekucji związany.
 

Ale mi wiadomo - był związany..

 

Żadnej analogii. Działalność wymienionych przez ciebie osobników
prowadzona w pewnym zamkniętym środowisku, w którym milczenie ceni się
najbardziej..
   

Nieprawda, Luciano był człowiekiem powszechnie znanym i nawet aktywnym
w polityce , to dzięki niemu np. Amerykanie dokonali udanej inwazji na
Sycylie w 1943. Bez pomocy mafii sycylijskiej powodzenie desantu
stałoby co najmniej pod znakiem zapytania....podobno nawet miał
kochankę do spólki z prezydentem Kennedym ;)

Miałem na myśli ich przestępczy proceder , czyli mafię..

. Inni "bezinteresowni
kryminaliści" w rodzaju Che to np. terrorysta Carlos i Osama Ibn
Laden. Ich też powinienes podziwiać, ich też prześladowało CIA ;)
J-23
 

Zupełnie niepotrzebnie stawiasz Guevarę w jednym szeregu z terrorystami..

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..

On 21 Maj, 23:26, jadrys <c...@yahoo.com> wrote:

A myślisz że jakby Guevara mordował ludzi z zimną krwią to mógłby być
idolem milionów o ile nie miliardów normalnych ludzi na świecie?

Tak właśnie myślę. Idolami milionów są przecież do dzis Robespierre,
Lenin, Hitler,  Stalin, Mao, Pol-Pot itp właśnie dzieki temu ze każdy
z nich ma na sumieniu miliony unicestwionych z zimna krwią istnień
ludzkich.
J-23

mrdevilyn@gmail.com pisze:

On 21 Maj, 23:26, jadrys <c...@yahoo.com> wrote:

 

A myślisz że jakby Guevara mordował ludzi z zimną krwią to mógłby być
idolem milionów o ile nie miliardów normalnych ludzi na świecie?
   

Tak właśnie myślę. Idolami milionów są przecież do dzis Robespierre,
Lenin, Hitler,  Stalin, Mao, Pol-Pot itp właśnie dzieki temu ze każdy
z nich ma na sumieniu miliony unicestwionych z zimna krwią istnień
ludzkich.
J-23
 

To Twoje myślenie jest błędne.. Ja na przykład szanuję CHE za bezinteresowność..

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..

jadrys <che@yahoo.com> napisał(a): 

To Twoje myślenie jest błędne..

Taaaa...

Ja na przykład szanuję CHE za  bezinteresowność..

To przy okazji powinieneś szanowac równiez Hitlera. Przecież wszystko co robił to bezinteresownie, dla dobra ludzkosci i chwały narodu niemieckiego się poświęcał. A poswięcał się naptrawdę, odkąd zostal Fuehrerem jego zycie było pasmem męczarni....samo stanie godzinami z reką podmiesioną do góry (defilady, uroczystości państwowe itp) odchorowywał poźniej bólami mięśni i zaburzeniami krążenia.
J-23

PS. A tak prywatnie.. jak ktoś cos robi bezinteresownie to przygladaj mu sie jako potencjalnie  niebezpiecznemu szaleńcowi, a gdy w dodatku deklaruje ze robi cos dla twojego dobra to uciekaj jak od zarazy. Albowiem wszelkie racjonalne działania człowieka są z natury egoistyczne- więc albo wariat albo oszust.

--

Hans Kloss pisze:

jadrys <che@yahoo.com> napisał(a):   

To Twoje myślenie jest błędne..    

Taaaa...

 

Ja na przykład szanuję CHE za  bezinteresowność..
   

To przy okazji powinieneś szanowac równiez Hitlera.

Nigdy nie będę szanował mordercy..

 Przecież wszystko co robił to bezinteresownie, dla dobra ludzkosci i chwały narodu niemieckiego się poświęcał. A poswięcał się naptrawdę,

Tak? I bezinteresownie wykańczał swoich przyjaciół którzy mogliby się stać rywalami (Rohm)..

 odkąd zostal Fuehrerem jego zycie było pasmem męczarni....samo stanie godzinami z reką podmiesioną do góry (defilady, uroczystości państwowe itp) odchorowywał poźniej bólami mięśni i zaburzeniami krążenia.
J-23
 

Widać jednak że to lubił..

PS. A tak prywatnie.. jak ktoś cos robi bezinteresownie to przygladaj mu sie jako potencjalnie  niebezpiecznemu szaleńcowi, a gdy w dodatku deklaruje ze robi cos dla twojego dobra to uciekaj jak od zarazy. Albowiem wszelkie racjonalne działania człowieka są z natury egoistyczne- więc albo wariat albo oszust.

 

W żadnym wypadku nie odnosi się to do Guevary - on nie mówił że chce czynić dobro,  on je po prostu czynił..

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..

On 22 Maj, 14:04, jadrys <c...@yahoo.com> wrote:

Nigdy nie będę szanował mordercy..

Przecież Guevara to właśnie typowy morderca. Wielokrotny i nierzadko
sadystyczny co potwierdzają zeznania dziesiątków swiadków jego
zbrodni.

Tak? I bezinteresownie wykańczał swoich przyjaciół którzy mogliby się
stać rywalami (Rohm)..

Noo.. wicierozumicie.. rewolucja wymaga poświęceń i ofiar. Dobro ludu
pracującego miast i wsi ważniejsze od jakichś tam przyjaciół ;).
Przypomnij sobie co Stalin zrobił ze swoim przyjacielem Trockim a
potem z mnóstwem innych serdecznych przyjaciół, którzy, niestety,
zdradzili ideały Rewolucji ;).

Widać jednak że to lubił..

Nie znosił tego. Poświęcał się dla ciebie i dla mnie też ;).

W żadnym wypadku nie odnosi się to do Guevary - on nie mówił że chce
czynić dobro,  on je po prostu czynił..

Przy pomacy kałacha i granatów? Takie samo dobro czynił w Chicago
towarzysz Al Capone... oppss.. nie miał kałacha, musiał się posługiwać
Tommy gunem ;).
Zbrodniarz, wielokrotny morderca i zwyrodniały sadysta, ale dobro
czynił.. szkoda słów.
J-23

mrdevilyn@gmail.com pisze:

On 22 Maj, 14:04, jadrys <c...@yahoo.com> wrote:

 

Nigdy nie będę szanował mordercy..
   

Przecież Guevara to właśnie typowy morderca. Wielokrotny i nierzadko
sadystyczny co potwierdzają zeznania dziesiątków swiadków jego
zbrodni.
 

Uważam że to kompletna bzdura.. Niepostawienie mu zarzutów wszystko wyjaśnia..  Sam zresztą twierdziłeś że mogłyby być problemy z postawieniem zarzutów  Guevarze z powodu braku świadków.. I nagle znajdują się ich dziesiątki. Skąd oni się biorą? Wyłażą z szamb? Z pod kamieni?

 

Tak? I bezinteresownie wykańczał swoich przyjaciół którzy mogliby się
stać rywalami (Rohm)..
   

Noo.. wicierozumicie.. rewolucja wymaga poświęceń i ofiar. Dobro ludu
pracującego miast i wsi ważniejsze od jakichś tam przyjaciół ;).
Przypomnij sobie co Stalin zrobił ze swoim przyjacielem Trockim a
potem z mnóstwem innych serdecznych przyjaciół, którzy, niestety,
zdradzili ideały Rewolucji ;).
 

Niestety  - ani Józka, ani Adolfa nie można nazwać ludźmi bezinteresownymi.. Obaj kochali rządzić i mordować.. Wcale nie dla ludu, ale dla swojej wybujałej ambicji..
 

 

Widać jednak że to lubił..
   

Nie znosił tego. Poświęcał się dla ciebie i dla mnie też ;).
 

Nie wychwalaj już go tak. Dla Cibie to może i się poświęcił wręczając ci osobiście krzyż żelazny ;-) , ale dla mnie na pewno nie..

 

W żadnym wypadku nie odnosi się to do Guevary - on nie mówił że chce
czynić dobro,  on je po prostu czynił..
   

Przy pomacy kałacha i granatów? Takie samo dobro czynił w Chicago
towarzysz Al Capone... oppss.. nie miał kałacha, musiał się posługiwać
Tommy gunem ;).
Zbrodniarz, wielokrotny morderca i zwyrodniały sadysta, ale dobro
czynił.. szkoda słów.
J-23
 

Przecież wiadomo że nie był aniołem, walczył wszak na wojnie, jednak nie mordował nikogo z zimną krwią..


--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..

On 22 Maj, 19:24, jadrys <c...@yahoo.com> wrote:

Uważam że to kompletna bzdura.. Niepostawienie mu zarzutów wszystko
wyjaśnia..

Wyjaśnia dokładnie to samo co w przypadku Ala Capone'a.

Sam zresztą twierdziłeś że mogłyby być problemy z
postawieniem zarzutów  Guevarze z powodu braku świadków.. I nagle
znajdują się ich dziesiątki. Skąd oni się biorą? Wyłażą z szamb? Z pod
kamieni?

Opowiadali chętnie i obszernie ale tylko anonimowo. Zaden z nich nie
przyszedłby do sadu zeznawać przeciw jednemu z przywódców
międzynarodowej komunistycznej mafii zbrodniarzy i terrorystów,
przyjacielowi "samego" Kastro i Chruszczowa. Tak jak nikt nie chciał
zeznawac przeciw Capone, Lansky'emu, Luciano.... Nawet ten człowiek
który go zastrzelił zgodził się ujawnić swoją twarz i personalia
dopiero wiele lat po fakcie jako stary człowiek. Mowł że sam sie na
ochotnika zgłosił żeby rozwalić gada, który przedtem własnoręcznie
zastrzelił kilku jego przyjaciół.
Właśnie chyba (?) znalazłem ten film na sieci, ściąga się. Jak ściągnę
całosc to bedę pewny.

Obaj kochali rządzić i mordować.. Wcale nie dla ludu, ale dla swojej wybujałej ambicji..

A skąd ty to wiesz, znałeś ich? A może ulegasz kłamliwej, oszczerczej
propagandzie ich wrogów? ;)

Przecież wiadomo że nie był aniołem, walczył wszak na wojnie, jednak nie
mordował nikogo z zimną krwią..

Nie, tylko strzelał między oczy schwytanym bezbronnym (być może nawet
związanym) jeńcom, za to ze nie chcieli zdradzić swoich kolegów.
J-23

mrdevilyn@gmail.com pisze:

On 22 Maj, 19:24, jadrys <c...@yahoo.com> wrote:

 

Uważam że to kompletna bzdura.. Niepostawienie mu zarzutów wszystko
wyjaśnia..
   

Wyjaśnia dokładnie to samo co w przypadku Ala Capone'a.

 

Sam zresztą twierdziłeś że mogłyby być problemy z
postawieniem zarzutów  Guevarze z powodu braku świadków.. I nagle
znajdują się ich dziesiątki. Skąd oni się biorą? Wyłażą z szamb? Z pod
kamieni?
   

Opowiadali chętnie i obszernie ale tylko anonimowo. Zaden z nich nie
przyszedłby do sadu zeznawać przeciw jednemu z przywódców
międzynarodowej komunistycznej mafii zbrodniarzy i terrorystów,
przyjacielowi "samego" Kastro i Chruszczowa. Tak jak nikt nie chciał
zeznawac przeciw Capone, Lansky'emu, Luciano.... Nawet ten człowiek
który go zastrzelił zgodził się ujawnić swoją twarz i personalia
dopiero wiele lat po fakcie jako stary człowiek. Mowł że sam sie na
ochotnika zgłosił żeby rozwalić gada, który przedtem własnoręcznie
zastrzelił kilku jego przyjaciół.
Właśnie chyba (?) znalazłem ten film na sieci, ściąga się. Jak ściągnę
całosc to bedę pewny.

 

Obaj kochali rządzić i mordować.. Wcale nie dla ludu, ale dla swojej wybujałej ambicji..
   

A skąd ty to wiesz, znałeś ich? A może ulegasz kłamliwej, oszczerczej
propagandzie ich wrogów? ;)

 

Przecież wiadomo że nie był aniołem, walczył wszak na wojnie, jednak nie
mordował nikogo z zimną krwią..
   

Nie, tylko strzelał między oczy schwytanym bezbronnym (być może nawet
związanym) jeńcom, za to ze nie chcieli zdradzić swoich kolegów.
J-23
 

Odpowiedzi na te półprawdy, przemilczenia i oszczerstwo nie będzie..

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..

Użytkownik "jadrys" <che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:gv5t9a$o8m$2news.task.gda.pl...

mrdevilyn@gmail.com pisze:

On 21 Maj, 23:26, jadrys <c...@yahoo.com> wrote:

A myślisz że jakby Guevara mordował ludzi z zimną krwią to mógłby być
idolem milionów o ile nie miliardów normalnych ludzi na świecie?

Tak właśnie myślę. Idolami milionów są przecież do dzis Robespierre,
Lenin, Hitler,  Stalin, Mao, Pol-Pot itp właśnie dzieki temu ze każdy
z nich ma na sumieniu miliony unicestwionych z zimna krwią istnień
ludzkich.
J-23

To Twoje myślenie jest błędne.. Ja na przykład szanuję CHE za bezinteresowność..

Hitler też chyba nie gromadził majątku w odróżnieniu np do Goeringa i co z tego?

--
stevep

cirrus pisze:

Użytkownik "jadrys" <che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:gv5t9a$o8m$2news.task.gda.pl...
 

mrdevilyn@gmail.com pisze:
   

On 21 Maj, 23:26, jadrys <c...@yahoo.com> wrote:
     

A myślisz że jakby Guevara mordował ludzi z zimną krwią to mógłby być
idolem milionów o ile nie miliardów normalnych ludzi na świecie?
       

Tak właśnie myślę. Idolami milionów są przecież do dzis Robespierre,
Lenin, Hitler,  Stalin, Mao, Pol-Pot itp właśnie dzieki temu ze każdy
z nich ma na sumieniu miliony unicestwionych z zimna krwią istnień
ludzkich.
J-23
     

To Twoje myślenie jest błędne.. Ja na przykład szanuję CHE za bezinteresowność..
   

Hitler też chyba nie gromadził majątku w odróżnieniu np do Goeringa i co z tego?

 

Ale się pchał do koryta, i na dodatek był szaleńcem i mordercą..

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..

Użytkownik "jadrys" <che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:gv69vj$stc$2news.task.gda.pl...

cirrus pisze:

Użytkownik "jadrys" <che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:gv5t9a$o8m$2news.task.gda.pl...

mrdevilyn@gmail.com pisze:

On 21 Maj, 23:26, jadrys <c...@yahoo.com> wrote:

A myślisz że jakby Guevara mordował ludzi z zimną krwią to mógłby być
idolem milionów o ile nie miliardów normalnych ludzi na świecie?

Tak właśnie myślę. Idolami milionów są przecież do dzis Robespierre,
Lenin, Hitler,  Stalin, Mao, Pol-Pot itp właśnie dzieki temu ze każdy
z nich ma na sumieniu miliony unicestwionych z zimna krwią istnień
ludzkich.
J-23

To Twoje myślenie jest błędne.. Ja na przykład szanuję CHE za bezinteresowność..

Hitler też chyba nie gromadził majątku w odróżnieniu np do Goeringa i
co z  tego?

Ale się pchał do koryta, i na dodatek był szaleńcem i mordercą..

To chyba miał wspólne z Che.

--
stevep

cirrus wrote:

Ale siĂŞ pchaÂł do koryta, i na dodatek byÂł szaleĂącem i mordercÂą..

To chyba miaÂł wspĂłlne z Che.

Cirrus, ty nic sie nie znasz na komunizmie.

Jesli zdarzy ci sie polozyc z kalacha kilkadziesiat ludzi to szybko musisz wrzeszczec na cale gardlo, ze to w obronie ucisnionej klasy robotniczej i  dla rownosci wszystkich ludzi. Wtedy juz nie bedziesz szalencem i morderca, ale komunistycznym bohaterem.

--
Vic

У Поляка и приказ рассказ ;)

Vic pisze:

cirrus wrote:

Ale siĂŞ pchaÂł do koryta, i na dodatek byÂł szaleĂącem i mordercÂą..

To chyba miaÂł wspĂłlne z Che.

Cirrus, ty nic sie nie znasz na komunizmie.

Jesli zdarzy ci sie polozyc z kalacha kilkadziesiat ludzi to szybko musisz wrzeszczec na cale gardlo, ze to w obronie ucisnionej klasy robotniczej i  dla rownosci wszystkich ludzi. Wtedy juz nie bedziesz szalencem i morderca, ale komunistycznym bohaterem.

Nic nie musi wrzeszczeć - ludzie (trzeźwo myślący i sympatycy) dobrze wiedzą z kim walczył..

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..

Użytkownik "Vic" <bjorgul@o2.pl> napisał w wiadomości news:gvdhsv$3l5$1mx1.internetia.pl...

cirrus wrote:

Ale sie pcha3 do koryta, i na dodatek by3 szalencem i morderc?..

To chyba mia3 wspólne z Che.

Cirrus, ty nic sie nie znasz na komunizmie.
Jesli zdarzy ci sie polozyc z kalacha kilkadziesiat ludzi to szybko musisz wrzeszczec na cale gardlo, ze to w obronie ucisnionej klasy robotniczej i dla rownosci wszystkich ludzi. Wtedy juz nie bedziesz szalencem i morderca, ale komunistycznym bohaterem.

Mogę jeszcze powiedzieć, że się zasłużyłem eliminując wrogów ludu.

--
stevep

Użytkownik "jadrys" <che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:gv4gu0$4o8$1news.task.gda.pl...

mrdevilyn@gmail.com pisze:

On 21 Maj, 17:18, jadrys <andrzej...@op.pl> wrote:

No to powiedz kto zweryfikuje ten idiotyczny opis który się pojawił
niedawno a opisujący jakoby Guevara mordował jakiegoś niewinnego
wieśniaka?

Faktycznie kompletna bzdura, wypominać mu tego jednego którego
zamordował własnorecznie, a nie wspomnieć o dziesiątkach i setkach
które zamordować POLECIŁ swojej czerwonej swołoczy.
Btw. na czym opierasz przeświadczenie ze jest to "idiotczny opis" a
nie  najszczersza prawda o tym bydlaku? Co nieco o jego wyczynach
mówił w jednym filmie dokumentalnym człowiek który go ścigał,
wytropił, schwytał a potem rozwalił jak szkodliwego gada.
J-23

A myślisz że jakby Guevara mordował ludzi z zimną krwią to mógłby być idolem milionów o ile nie miliardów normalnych ludzi na świecie?
Aż przykro cię czytać Hans.. Nazywasz bydlakiem człowieka który się poświęcił dla dobra ludzkości?  Masz mu za złe to że oddał biedakowi swoją ostatnią koszulę? Że pieniądze za które miał kupić  prezent dla swojej dziewczyny oddał głodującej rodzinie?
Słuchasz bajek opowiadanych przez jego mordercę..  Nie zastanawia Cię to - dlaczego nie zrobiono mu pokazowego procesu?  Żeby pokazać światu jakim był złym człowiekiem?

Najgroźniejszymi dla ludzkości są tacy poświęcający się "idole", a ludzi łatwo oglupiż, pisałem już o masowym mordercy z Los Angeles, który został symbolem seksu.

--
stevep

cirrus pisze:

Użytkownik "jadrys" <che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:gv4gu0$4o8$1news.task.gda.pl...
 

mrdevilyn@gmail.com pisze:
   

On 21 Maj, 17:18, jadrys <andrzej...@op.pl> wrote:
     

No to powiedz kto zweryfikuje ten idiotyczny opis który się pojawił
niedawno a opisujący jakoby Guevara mordował jakiegoś niewinnego
wieśniaka?
       

Faktycznie kompletna bzdura, wypominać mu tego jednego którego
zamordował własnorecznie, a nie wspomnieć o dziesiątkach i setkach
które zamordować POLECIŁ swojej czerwonej swołoczy.
Btw. na czym opierasz przeświadczenie ze jest to "idiotczny opis" a
nie  najszczersza prawda o tym bydlaku? Co nieco o jego wyczynach
mówił w jednym filmie dokumentalnym człowiek który go ścigał,
wytropił, schwytał a potem rozwalił jak szkodliwego gada.
J-23
     

A myślisz że jakby Guevara mordował ludzi z zimną krwią to mógłby być idolem milionów o ile nie miliardów normalnych ludzi na świecie?
Aż przykro cię czytać Hans.. Nazywasz bydlakiem człowieka który się poświęcił dla dobra ludzkości?  Masz mu za złe to że oddał biedakowi swoją ostatnią koszulę? Że pieniądze za które miał kupić  prezent dla swojej dziewczyny oddał głodującej rodzinie?
Słuchasz bajek opowiadanych przez jego mordercę..  Nie zastanawia Cię to - dlaczego nie zrobiono mu pokazowego procesu?  Żeby pokazać światu jakim był złym człowiekiem?
   

Najgroźniejszymi dla ludzkości są tacy poświęcający się "idole", a ludzi łatwo oglupiż, pisałem już o masowym mordercy z Los Angeles, który został symbolem seksu.

 

A dlaczego morderca nie może być symbolem seksu?

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..

Użytkownik "jadrys" <che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:gv5td2$o8m$3news.task.gda.pl...

cirrus pisze:

Użytkownik "jadrys" <che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:gv4gu0$4o8$1news.task.gda.pl...

mrdevilyn@gmail.com pisze:

On 21 Maj, 17:18, jadrys <andrzej...@op.pl> wrote:

No to powiedz kto zweryfikuje ten idiotyczny opis który się pojawił
niedawno a opisujący jakoby Guevara mordował jakiegoś niewinnego
wieśniaka?

Faktycznie kompletna bzdura, wypominać mu tego jednego którego
zamordował własnorecznie, a nie wspomnieć o dziesiątkach i setkach
które zamordować POLECIŁ swojej czerwonej swołoczy.
Btw. na czym opierasz przeświadczenie ze jest to "idiotczny opis" a
nie  najszczersza prawda o tym bydlaku? Co nieco o jego wyczynach
mówił w jednym filmie dokumentalnym człowiek który go ścigał,
wytropił, schwytał a potem rozwalił jak szkodliwego gada.
J-23

A myślisz że jakby Guevara mordował ludzi z zimną krwią to mógłby być idolem milionów o ile nie miliardów normalnych ludzi na świecie?
Aż przykro cię czytać Hans.. Nazywasz bydlakiem człowieka który się poświęcił dla dobra ludzkości?  Masz mu za złe to że oddał biedakowi
swoją  ostatnią koszulę? Że pieniądze za które miał kupić  prezent
dla swojej  dziewczyny oddał głodującej rodzinie?
Słuchasz bajek opowiadanych przez jego mordercę..  Nie zastanawia
Cię to -  dlaczego nie zrobiono mu pokazowego procesu?  Żeby pokazać
światu jakim  był złym człowiekiem?

Najgroźniejszymi dla ludzkości są tacy poświęcający się "idole", a ludzi łatwo oglupiż, pisałem już o masowym mordercy z Los Angeles, który
został  symbolem seksu.

A dlaczego morderca nie może być symbolem seksu?

A zwracam honor, widocznie te kobiet dla których był lubiły gwałt bo on nie tylko mordował.

--
stevep

cirrus pisze:

Użytkownik "jadrys" <che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:gv5td2$o8m$3news.task.gda.pl...
 

cirrus pisze:
   

Użytkownik "jadrys" <che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:gv4gu0$4o8$1news.task.gda.pl...
     

mrdevilyn@gmail.com pisze:
       

On 21 Maj, 17:18, jadrys <andrzej...@op.pl> wrote:
         

No to powiedz kto zweryfikuje ten idiotyczny opis który się pojawił
niedawno a opisujący jakoby Guevara mordował jakiegoś niewinnego
wieśniaka?
           

Faktycznie kompletna bzdura, wypominać mu tego jednego którego
zamordował własnorecznie, a nie wspomnieć o dziesiątkach i setkach
które zamordować POLECIŁ swojej czerwonej swołoczy.
Btw. na czym opierasz przeświadczenie ze jest to "idiotczny opis" a
nie  najszczersza prawda o tym bydlaku? Co nieco o jego wyczynach
mówił w jednym filmie dokumentalnym człowiek który go ścigał,
wytropił, schwytał a potem rozwalił jak szkodliwego gada.
J-23
         

A myślisz że jakby Guevara mordował ludzi z zimną krwią to mógłby być idolem milionów o ile nie miliardów normalnych ludzi na świecie?
Aż przykro cię czytać Hans.. Nazywasz bydlakiem człowieka który się poświęcił dla dobra ludzkości?  Masz mu za złe to że oddał biedakowi
swoją  ostatnią koszulę? Że pieniądze za które miał kupić  prezent
dla swojej  dziewczyny oddał głodującej rodzinie?
Słuchasz bajek opowiadanych przez jego mordercę..  Nie zastanawia
Cię to -  dlaczego nie zrobiono mu pokazowego procesu?  Żeby pokazać
światu jakim  był złym człowiekiem?
       

Najgroźniejszymi dla ludzkości są tacy poświęcający się "idole", a ludzi łatwo oglupiż, pisałem już o masowym mordercy z Los Angeles, który
został  symbolem seksu.
     

A dlaczego morderca nie może być symbolem seksu?
   

A zwracam honor, widocznie te kobiet dla których był lubiły gwałt bo on nie tylko mordował.

 

Stefan, symbolem seksu nie zostaje się z uczynki tylko za wygląd..

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..

jadrys wrote:

Masz mu za złe to Ĺźe oddał biedakowi swoją ostatnią koszulę? Ĺťe pieniądze za ktĂłre miał kupić  prezent dla swojej dziewczyny oddał głodującej rodzinie?

Zastanawiajace, ze ludowe podania na temat najrozniejszych ludowych bohaterow sa zawsze takie same... Niezaleznie czy chodzi o swietego Marcina czy Che.

Jadrys, a nie slyszales czasem, ze gdzie Che stapnal bosa stopa, tam wykwitala lilia, albo ze pojawial sie jednoczesnie w dwoch miejscach, a po smierci wcale sie nie nadpsul?

--
Vic

У Поляка и приказ рассказ ;)

Użytkownik "Vic" <bjorgul@o2.pl> napisał w wiadomości news:gv5j7u$shb$1mx1.internetia.pl...

jadrys wrote:

Masz mu za złe to że oddał biedakowi swoją ostatnią koszulę? Że pieniądze za które miał kupić  prezent dla swojej dziewczyny oddał głodującej rodzinie?

Zastanawiajace, ze ludowe podania na temat najrozniejszych ludowych bohaterow sa zawsze takie same... Niezaleznie czy chodzi o swietego Marcina czy Che.
Jadrys, a nie slyszales czasem, ze gdzie Che stapnal bosa stopa, tam wykwitala lilia, albo ze pojawial sie jednoczesnie w dwoch miejscach, a po smierci wcale sie nie nadpsul?

Nie dołuj go, on rozpaczliwie szuka autorytetów, ale mu to kiepsko wychodzi.

--
stevep

cirrus pisze:

Użytkownik "Vic" <bjorgul@o2.pl> napisał w wiadomości news:gv5j7u$shb$1mx1.internetia.pl...
 

jadrys wrote:
   

Masz mu za złe to że oddał biedakowi swoją ostatnią koszulę? Że pieniądze za które miał kupić  prezent dla swojej dziewczyny oddał głodującej rodzinie?
     

Zastanawiajace, ze ludowe podania na temat najrozniejszych ludowych bohaterow sa zawsze takie same... Niezaleznie czy chodzi o swietego Marcina czy Che.
Jadrys, a nie slyszales czasem, ze gdzie Che stapnal bosa stopa, tam wykwitala lilia, albo ze pojawial sie jednoczesnie w dwoch miejscach, a po smierci wcale sie nie nadpsul?
   

Nie dołuj go, on rozpaczliwie szuka autorytetów, ale mu to kiepsko wychodzi.

 

Trochę racji masz - nie jest łatwe życie trzeźwo myślącego..

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..

Użytkownik "jadrys" <che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:gv5tmt$o8m$5news.task.gda.pl...

cirrus pisze:

Użytkownik "Vic" <bjorgul@o2.pl> napisał w wiadomości news:gv5j7u$shb$1mx1.internetia.pl...

jadrys wrote:

Masz mu za złe to że oddał biedakowi swoją ostatnią koszulę? Że
pieniądze  za które miał kupić  prezent dla swojej dziewczyny
oddał głodującej  rodzinie?

Zastanawiajace, ze ludowe podania na temat najrozniejszych ludowych bohaterow sa zawsze takie same... Niezaleznie czy chodzi o swietego Marcina czy Che.
Jadrys, a nie slyszales czasem, ze gdzie Che stapnal bosa stopa, tam wykwitala lilia, albo ze pojawial sie jednoczesnie w dwoch
miejscach, a po  smierci wcale sie nie nadpsul?

Nie dołuj go, on rozpaczliwie szuka autorytetów, ale mu to kiepsko
wychodzi.

Trochę racji masz - nie jest łatwe życie trzeźwo myślącego..

Właśnie dlatego, że żyjesz mrzonkami, a nie realiami.

--
stevep

cirrus pisze:

Użytkownik "jadrys" <che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:gv5tmt$o8m$5news.task.gda.pl...
 

cirrus pisze:
   

Użytkownik "Vic" <bjorgul@o2.pl> napisał w wiadomości news:gv5j7u$shb$1mx1.internetia.pl...
     

jadrys wrote:
       

Masz mu za złe to że oddał biedakowi swoją ostatnią koszulę? Że
pieniądze  za które miał kupić  prezent dla swojej dziewczyny
oddał głodującej  rodzinie?
         

Zastanawiajace, ze ludowe podania na temat najrozniejszych ludowych bohaterow sa zawsze takie same... Niezaleznie czy chodzi o swietego Marcina czy Che.
Jadrys, a nie slyszales czasem, ze gdzie Che stapnal bosa stopa, tam wykwitala lilia, albo ze pojawial sie jednoczesnie w dwoch
miejscach, a po  smierci wcale sie nie nadpsul?
       

Nie dołuj go, on rozpaczliwie szuka autorytetów, ale mu to kiepsko
wychodzi.
     

Trochę racji masz - nie jest łatwe życie trzeźwo myślącego..
   

Właśnie dlatego, że żyjesz mrzonkami, a nie realiami.

 

No chyba po moim pisaniu widać że marzy mi się sprawiedliwość społeczna.. Te realia trzeba jak najszybciej zmienić.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..

Użytkownik "jadrys" <che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:gv6aab$stc$4news.task.gda.pl...

cirrus pisze:

Użytkownik "jadrys" <che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:gv5tmt$o8m$5news.task.gda.pl...

cirrus pisze:

Użytkownik "Vic" <bjorgul@o2.pl> napisał w wiadomości news:gv5j7u$shb$1mx1.internetia.pl...

jadrys wrote:

Masz mu za złe to że oddał biedakowi swoją ostatnią koszulę? Że
pieniądze  za które miał kupić  prezent dla swojej dziewczyny
oddał głodującej  rodzinie?

Zastanawiajace, ze ludowe podania na temat najrozniejszych ludowych bohaterow sa zawsze takie same... Niezaleznie czy chodzi o swietego Marcina czy Che.
Jadrys, a nie slyszales czasem, ze gdzie Che stapnal bosa stopa, tam wykwitala lilia, albo ze pojawial sie jednoczesnie w dwoch
miejscach, a po  smierci wcale sie nie nadpsul?

Nie dołuj go, on rozpaczliwie szuka autorytetów, ale mu to kiepsko
wychodzi.

Trochę racji masz - nie jest łatwe życie trzeźwo myślącego..

Właśnie dlatego, że żyjesz mrzonkami, a nie realiami.

No chyba po moim pisaniu widać że marzy mi się sprawiedliwość społeczna.. Te realia trzeba jak najszybciej zmienić.

I to są właśnie mrzonki.

--
stevep

jadrys wrote:

 marzy mi się sprawiedliwość
społeczna..

Jadrys, a co to wedlug ciebie jest 'sprawiedliwosc spoleczna'?

--
Vic

У Поляка и приказ рассказ ;)

Vic pisze:

jadrys wrote:

 marzy mi się sprawiedliwość
społeczna..

Jadrys, a co to wedlug ciebie jest 'sprawiedliwosc spoleczna'?

To coś takiego Ĺźe nie ma tak Ĺźe jedni  grzebią w śmietnikach w poszukiwaniu Ĺźywności, a drudzy kosztem ubogich jedzą filety z diabła morskiego i piją litrami "Benedictane 1750".

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..

jadrys wrote:

To coś takiego Ĺźe nie ma tak Ĺźe jedni  grzebią w śmietnikach w poszukiwaniu Ĺźywności, a drudzy kosztem ubogich jedzą filety z diabła morskiego i piją litrami "Benedictane 1750".

A gdzie takie cos jest?

--
Vic

У Поляка и приказ рассказ ;)

Vic pisze:

jadrys wrote:

To coś takiego Ĺźe nie ma tak Ĺźe jedni  grzebią w śmietnikach w poszukiwaniu Ĺźywności, a drudzy kosztem ubogich jedzą filety z diabła morskiego i piją litrami "Benedictane 1750".

A gdzie takie cos jest?

W naszym sprawiedliwym demokratycznym kraju..

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..

jadrys wrote:

To coś takiego Ĺźe nie ma tak Ĺźe jedni  grzebią w śmietnikach w poszukiwaniu Ĺźywności, a drudzy kosztem ubogich jedzą filety z diabła morskiego i piją litrami "Benedictane 1750".

A gdzie takie cos jest?

W naszym sprawiedliwym demokratycznym kraju..

Dla mnie, sprawiedliwosc spoleczna jest wtedy, gdy ci rzad nie wyciaga kasy z kieszeni.

--
Vic

У Поляка и приказ рассказ ;)

Vic pisze:

jadrys wrote:

To coś takiego Ĺźe nie ma tak Ĺźe jedni  grzebią w śmietnikach w poszukiwaniu Ĺźywności, a drudzy kosztem ubogich jedzą filety z diabła morskiego i piją litrami "Benedictane 1750".

A gdzie takie cos jest?

W naszym sprawiedliwym demokratycznym kraju..

Dla mnie, sprawiedliwosc spoleczna jest wtedy, gdy ci rzad nie wyciaga kasy z kieszeni.

To oczywiście też..

jadrys wrote:

To oczywiście też..

Niesprawiedliwosc spoleczna jest natomiast wtedy, gdy jednemu pobiera sie 19% podatku dochodowego, drugiemu zas 40%

--
Vic

У Поляка и приказ рассказ ;)

Vic pisze:

jadrys wrote:

To oczywiście też..

Niesprawiedliwosc spoleczna jest natomiast wtedy, gdy jednemu pobiera sie 19% podatku dochodowego, drugiemu zas 40%

Nie za bardzo, przecież są progi podatkowe..

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..

jadrys wrote:

Nie za bardzo, przecież są progi podatkowe..

To wlasnie mam na mysli, progresja podatkowa to szczyt niesprawiedliwosci spolecznej.

--
Vic

У Поляка и приказ рассказ ;)

Vic pisze:

jadrys wrote:

Nie za bardzo, przecież są progi podatkowe..

To wlasnie mam na mysli, progresja podatkowa to szczyt niesprawiedliwosci spolecznej.

Nie znam się na tym za mocno, ale z tego co wiem jest jakiś limit poniżej którego wszyscy płacą po równo. Dopiero nadwyżki są opodatkowane wyżej.
Ale masz rację - mimo tego limitowania nie jest to system sprawiedliwy..

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..

Vic pisze:

jadrys wrote:

Masz mu za złe to Ĺźe oddał biedakowi swoją ostatnią koszulę? Ĺťe pieniądze za ktĂłre miał kupić  prezent dla swojej dziewczyny oddał głodującej rodzinie?

Zastanawiajace, ze ludowe podania na temat najrozniejszych ludowych bohaterow sa zawsze takie same... Niezaleznie czy chodzi o swietego Marcina czy Che.

Jadrys, a nie slyszales czasem, ze gdzie Che stapnal bosa stopa, tam wykwitala lilia, albo ze pojawial sie jednoczesnie w dwoch miejscach, a po smierci wcale sie nie nadpsul?

Oczywiście czym CHE nie mieści się w Twojej prawicowej głowie..
 A sceny te widziałem w paradokumentalnym filmie..

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..

jadrys wrote:

Jadrys, a nie slyszales czasem, ze gdzie Che stapnal bosa stopa, tam wykwitala lilia, albo ze pojawial sie jednoczesnie w dwoch miejscach, a po smierci wcale sie nie nadpsul?

Oczywiście czym CHE nie mieści się w Twojej prawicowej głowie..
A sceny te widziałem w paradokumentalnym filmie..

Tak myslalem, kazdy bohater ludu dokonuje cudow przed i po smierci...

--
Vic

У Поляка и приказ рассказ ;)