Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Jajca z TPSA !!

Jajca z TPSA !!

Data: 2012-03-05 22:11:39
Autor: MH
Jajca z TPSA !!
Witajcie Peespowicze!!


Umowę z TPSA przedłużam co dwa lata. Tak też i stało się w grudniu 2011.
Z początkiem stycznia zadzwonił do mnie gościu, przedstawił się jako pracownik
TPSA i poinformował mnie o możliwości podpisania nowej umowy, na
korzystniejszych warunkach obejmującą również internet,TV i takie tam bzdety..
Zasadniczo internet mnie nie interesuje bo mam radiówkę i to za friko,
ponieważ w zamian za usługę ich baner reklamowy wisi na moim płocie. Ale jednak mówię facetowi, czemu nie?. Proszę dostarczyć mi treść umowy,
przeczytam, przeanalizuję i jeśli uznam to za stosowne, to podpiszę. Nazajutrz
dzwoni do mnie gościu i mówi,że akurat jest w mojej osadzie i może się ze mną
spotkać. Proszę uprzejmie, zapraszam.. Po kilkunastu minutach facet zajeżdża,
podstawia mi pod nos wypełnieną przez niego odręcznie w odpowiednich rubrykach
umowę z bezbłędnie wpisanymi moimi danymi osobowymi, ze swoim imieniem i
nazwiskiem w odpowiedniej rubryce (jako reprezentant TPSA), z jego podpisem na
ostatniej stronie..  Oczywiście brakuje tylko mojego podpisu..  No dobra panie
MH, proszę łaskawie przeczytać i złożyć podpis. Akurat mam ze sobą sprzęt, to
mogę to panu od razu podłączyć..  Hola, hola, za stary jestem na tego typu
numery, mówię facetowi, że mogę sobie te 4 strony prawniczego bełkotu
przeczytać wieczorem i może pan skontaktować się ze mną nazajutrz. Być może
będę zainteresowany, być może nie, a być może będą w umowie treści dla mnie
niezrozumiałe, które będą wymagały wyjaśnienia. Jak coś podpisuję muszę być
tego w pełni świadom. Facet mi odpowiada,że nie może mi pozostawić tej umowy.
Muszę ją podpisać lub nie. OK, nie to nie, dziękuję uprzejmie i bye bye.. No
to facet wymięka i mówi: no dobra zostawię panu i jutro zadzwonię.. Poczytałem
z wieczorka, zainteresował mnie jeden punkt: "udostępnienie przestrzeni
hostingowej (WWW)" - i tak sobie myślę,że być może w tej kwocie będę mógł mieć
własną stronę www. Nazajutrz dzwoni do mnie facet i pytam się czy dobrze to
rozumiem? Niestety źle.. Wobec tego uprzejmie podziękowałem, NIE PODPISZĘ tej
umowy!!  Prawda,że dobrze jest najpierw przeczytać to co się ma podpisać ?!
UWAGA!! To nie koniec, to dopiero początek. Przypominam, że do teraz jestem w
posiadaniu 2-ch egzemplarzy umów NIEPODPISANYCH przeze mnie!! Mniej więcej po
tygodniu zajeżdża do mnie kurier z jakiejś tam firmy spedycyjnej-przesyłka dla
pana MH ze sprzętem od TPSA..
Proszę potwierdzić odbiór!!  Hola, hola, nie ze mną te numery!! Ja niczego od
TPSA nie zamawiałem, do widzenia.. W czwartek, 1-go marca chcę wykonać telefon
w ważnej sprawie.. Cisza w słuchawce, myślę sobie szlag trafił ten
bezprzewodowy aparat, zadzwonię z drugiego. To samo!! Myślę sobie, coś się
zwiesiło, zadzwonię z komóry na swój stacjonarny. I co słyszę?? Przepraszamy,
nie ma takiego numeru!! OK, dzwonię z komóry na błękitną linię, informuję
kobitę że coś jest nie halo z moim stacjonarnym. Kobita mi mówi,że muszę
podłączyć swój telefon do jakiegoś sraj-boxa i aktywować numer zgodnie z
instrukcją. - Szanowna Pani, ja nie mam żadnego sraj-boxa, w ogóle nie wiem co to jest.
- No przecież dostał pan od nas!!
- Nic nie dostałem, owszem był u mnie kurier z jakimiś badziewiami od was, ale
go pogoniłem.
- Dlaczego pan go pogonił skoro podpisał pan umowę?!
- Proszę mi podać numer tej umowy

Kobita podaje mi numer, konfrontuję go z numerem NIE PODPISANEJ umowy, którą
posiadam - zgadza się!! Przedstawiam kobicie wszystko j.w., otrzymuję
informację że sprawdzimy i poinformujemy pisemnie.. Tego już za wiele !!  Do
dzisiaj jestem bez telefonu, ponoszę wymierne straty związane z faktem, że
tracę klientów, którzy nie mogą się do mnie dodzwonić, ja muszę bulić wiele
więcej korzystając z komóry. Wpienili mnie do tego stopnia,że mam zamiar
zerwać z nimi umowę zawartą na kolejne 2 lata w grudniu 2011 i nie tylko nie
ponieść kosztów związanych z jednostronnym zerwaniem umowy, ale także żądać
odszkodowania finansowego. Jak sądzicie, jak to zrobić w sposób skuteczny??

MH



--


Data: 2012-03-05 23:19:45
Autor: raff
Jajca z TPSA !!
On Mon, 5 Mar 2012 22:11:39 +0000 (UTC), " MH"
<logiznam@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote:

Witajcie Peespowicze!!


Umowę z TPSA przedłużam co dwa lata. Tak też i stało się w grudniu 2011.
Z początkiem stycznia zadzwonił do mnie gościu, przedstawił się jako pracownik
TPSA i poinformował mnie o możliwości podpisania nowej umowy, na
korzystniejszych warunkach obejmującą również internet,TV i takie tam bzdety..
Zasadniczo internet mnie nie interesuje bo mam radiówkę i to za friko,
ponieważ w zamian za usługę ich baner reklamowy wisi na moim płocie. Ale jednak mówię facetowi, czemu nie?. Proszę dostarczyć mi treść umowy,
przeczytam, przeanalizuję i jeśli uznam to za stosowne, to podpiszę. Nazajutrz
dzwoni do mnie gościu i mówi,że akurat jest w mojej osadzie i może się ze mną
spotkać. Proszę uprzejmie, zapraszam.. Po kilkunastu minutach facet zajeżdża,
podstawia mi pod nos wypełnieną przez niego odręcznie w odpowiednich rubrykach
umowę z bezbłędnie wpisanymi moimi danymi osobowymi, ze swoim imieniem i
nazwiskiem w odpowiedniej rubryce (jako reprezentant TPSA), z jego podpisem na
ostatniej stronie..  Oczywiście brakuje tylko mojego podpisu..  No dobra panie
MH, proszę łaskawie przeczytać i złożyć podpis. Akurat mam ze sobą sprzęt, to
mogę to panu od razu podłączyć..  Hola, hola, za stary jestem na tego typu
numery, mówię facetowi, że mogę sobie te 4 strony prawniczego bełkotu
przeczytać wieczorem i może pan skontaktować się ze mną nazajutrz. Być może
będę zainteresowany, być może nie, a być może będą w umowie treści dla mnie
niezrozumiałe, które będą wymagały wyjaśnienia. Jak coś podpisuję muszę być
tego w pełni świadom. Facet mi odpowiada,że nie może mi pozostawić tej umowy.
Muszę ją podpisać lub nie. OK, nie to nie, dziękuję uprzejmie i bye bye.. No
to facet wymięka i mówi: no dobra zostawię panu i jutro zadzwonię.. Poczytałem
z wieczorka, zainteresował mnie jeden punkt: "udostępnienie przestrzeni
hostingowej (WWW)" - i tak sobie myślę,że być może w tej kwocie będę mógł mieć
własną stronę www. Nazajutrz dzwoni do mnie facet i pytam się czy dobrze to
rozumiem? Niestety źle.. Wobec tego uprzejmie podziękowałem, NIE PODPISZĘ tej
umowy!!  Prawda,że dobrze jest najpierw przeczytać to co się ma podpisać ?!
UWAGA!! To nie koniec, to dopiero początek. Przypominam, że do teraz jestem w
posiadaniu 2-ch egzemplarzy umów NIEPODPISANYCH przeze mnie!! Mniej więcej po
tygodniu zajeżdża do mnie kurier z jakiejś tam firmy spedycyjnej-przesyłka dla
pana MH ze sprzętem od TPSA..
Proszę potwierdzić odbiór!!  Hola, hola, nie ze mną te numery!! Ja niczego od
TPSA nie zamawiałem, do widzenia.. W czwartek, 1-go marca chcę wykonać telefon
w ważnej sprawie.. Cisza w słuchawce, myślę sobie szlag trafił ten
bezprzewodowy aparat, zadzwonię z drugiego. To samo!! Myślę sobie, coś się
zwiesiło, zadzwonię z komóry na swój stacjonarny. I co słyszę?? Przepraszamy,
nie ma takiego numeru!! OK, dzwonię z komóry na błękitną linię, informuję
kobitę że coś jest nie halo z moim stacjonarnym. Kobita mi mówi,że muszę
podłączyć swój telefon do jakiegoś sraj-boxa i aktywować numer zgodnie z
instrukcją. - Szanowna Pani, ja nie mam żadnego sraj-boxa, w ogóle nie wiem co to jest.
- No przecież dostał pan od nas!!
- Nic nie dostałem, owszem był u mnie kurier z jakimiś badziewiami od was, ale
go pogoniłem.
- Dlaczego pan go pogonił skoro podpisał pan umowę?!
- Proszę mi podać numer tej umowy

Kobita podaje mi numer, konfrontuję go z numerem NIE PODPISANEJ umowy, którą
posiadam - zgadza się!! Przedstawiam kobicie wszystko j.w., otrzymuję
informację że sprawdzimy i poinformujemy pisemnie.. Tego już za wiele !!  Do
dzisiaj jestem bez telefonu, ponoszę wymierne straty związane z faktem, że
tracę klientów, którzy nie mogą się do mnie dodzwonić, ja muszę bulić wiele
więcej korzystając z komóry. Wpienili mnie do tego stopnia,że mam zamiar
zerwać z nimi umowę zawartą na kolejne 2 lata w grudniu 2011 i nie tylko nie
ponieść kosztów związanych z jednostronnym zerwaniem umowy, ale także żądać
odszkodowania finansowego. Jak sądzicie, jak to zrobić w sposób skuteczny??

MH

No to beda jaja, jak sie okaze ze on podpisal za ciebie.

R.

Data: 2012-03-05 22:34:57
Autor:
Jajca z TPSA !!
raff <patagonia13@gazeta.pl> napisał(a):

No to beda jaja, jak sie okaze ze on podpisal za ciebie.

R.

====================

Ano rację Raffaelo masz!! Ino jedna uwaga!! - żadne "jak się okaże"!!
To jest jasne jak 2x2, że ta pociulina podrobiła mój autograf.

Hehe, aby było weselej, niniejszym ujawniam nazwisko przedstawiciela tepsy ,
który narobił mi tego bydła. Na umowie widnieje jego własnoręcznie wpisane
nazwisko : ŁACH

MH

--


Data: 2012-03-06 00:42:37
Autor: raff
Jajca z TPSA !!
On Mon, 5 Mar 2012 22:34:57 +0000 (UTC), " "
<logiznam@NOSPAM.gazeta.pl> wrote:

raff <patagonia13@gazeta.pl> napisał(a):

No to beda jaja, jak sie okaze ze on podpisal za ciebie.

R.

====================

Ano rację Raffaelo masz!! Ino jedna uwaga!! - żadne "jak się okaże"!!
To jest jasne jak 2x2, że ta pociulina podrobiła mój autograf.

Hehe, aby było weselej, niniejszym ujawniam nazwisko przedstawiciela tepsy ,
który narobił mi tego bydła. Na umowie widnieje jego własnoręcznie wpisane
nazwisko : ŁACH

MH

Dlatego ja zawsze spuszczam takich akwizytorow po brzytwie.

"Nie, nie chce. Wypier..." Jak bede chcial okazji to sam sobie poszukam i poczytam najpierw.

R.

Data: 2012-03-06 00:04:16
Autor: MH
Jajca z TPSA !!
raff <patagonia13@gazeta.pl> napisał(a):

Jak bede chcial okazji to sam sobie poszukam i poczytam najpierw.

R.

================

No przeca CIULA pogoniłem!! I też najpierw do Pani Nędzy poczytałem!!
I dalej do Wuja Pana muszę kręcić z komóry..

MH


--


Data: 2012-03-06 12:02:15
Autor: sofu
Jajca z TPSA !!

Użytkownik " MH" <logiznam@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jj3ka0$rim$1inews.gazeta.pl...
raff <patagonia13@gazeta.pl> napisał(a):




Jak bede chcial okazji to sam sobie poszukam i poczytam najpierw.

R.

================

No przeca CIULA pogoniłem!! I też najpierw do Pani Nędzy poczytałem!!
I dalej do Wuja Pana muszę kręcić z komóry..

MH



Z domokrążcami jest jak z Kościołem Rzymsko-Katolickim dasz palec urwą rękę z uśmiechem na spasionych mordach
Nie trzeba nigdy wchodzić w dyskusję z nimi, bo jak coś potem uruchomią i popierdolą to ciężko to odkręcić.
Wyślij pismo do dyrekcji syfu i opisz czytelnie a krótko sprawę. Na końcu napisz, że będziesz zmuszony zawiadomić prokuraturę o oszustwie
polegającym na świadczeniu nie zamawianych usług i związanych z tym konsekwencjami dla ciebie. Następnym krokiem będzie wytoczenie sprawy sadowej z powództwa cywilnego w związku ze stratami jakie ponosisz. dasz im termin np. 1 miesiąca na ustosunkowanie się do sprawy i cofniecie tego co namieszali.
I tutaj musisz być konsekwentny i zacząć robić to co napisałeś.



sofu

Data: 2012-03-06 00:44:42
Autor: raff
Jajca z TPSA !!
Albo te telefoniczne nagabywania:

"To nie chce pan wysluchac naszej super oferty dla pana ?"

"Nie, nie chce. Buzi. Pa" :)

R.

Data: 2012-03-07 10:18:01
Autor: Neko
Jajca z TPSA !!
Użytkownik <logiznam@NOSPAM.gazeta.pl> napisał

Hehe, aby było weselej, niniejszym ujawniam nazwisko przedstawiciela tepsy ,
który narobił mi tego bydła. Na umowie widnieje jego własnoręcznie wpisane
nazwisko : ŁACH


No i to wszystko tlumaczy. Jak ktos sie nazywa Łach, to zachowuje
sie jak Łachudra... :)

Data: 2012-03-08 06:34:31
Autor: stevep
Jajca z TPSA !!
Dnia 07-03-2012 o 10:18:01 Neko <miglce@_bez_spamu.wp.pl> napisał(a):

Użytkownik <logiznam@NOSPAM.gazeta.pl> napisał

Hehe, aby było weselej, niniejszym ujawniam nazwisko przedstawiciela  tepsy ,
który narobił mi tego bydła. Na umowie widnieje jego własnoręcznie  wpisane
nazwisko : ŁACH


No i to wszystko tlumaczy. Jak ktos sie nazywa Łach, to zachowuje
sie jak Łachudra... :)
A jak nazywa się Kaczyński to tylko kwaka,

--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Data: 2012-03-06 08:38:20
Autor: Pohook
Jajca z TPSA !!
raff <patagonia13@gazeta.pl> napisał(a):
On Mon, 5 Mar 2012 22:11:39 +0000 (UTC), " MH"
<logiznam@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote:

>Witajcie Peespowicze!!
>
>
>Umowę z TPSA przedłużam co dwa lata. Tak też i stało się w grudniu 2011.
>Z początkiem stycznia zadzwonił do mnie gościu, przedstawił się jako pracownik
>TPSA i poinformował mnie o możliwości podpisania nowej umowy, na
>korzystniejszych warunkach obejmującą również internet,TV i takie tam bzdety..
>Zasadniczo internet mnie nie interesuje bo mam radiówkę i to za friko,
>ponieważ w zamian za usługę ich baner reklamowy wisi na moim płocie. >Ale jednak mówię facetowi, czemu nie?. Proszę dostarczyć mi treść umowy,
>przeczytam, przeanalizuję i jeśli uznam to za stosowne, to podpiszę. Nazajutrz
>dzwoni do mnie gościu i mówi,że akurat jest w mojej osadzie i może się ze mną
>spotkać. Proszę uprzejmie, zapraszam.. Po kilkunastu minutach facet zajeżdża,
>podstawia mi pod nos wypełnieną przez niego odręcznie w odpowiednich rubrykach
>umowę z bezbłędnie wpisanymi moimi danymi osobowymi, ze swoim imieniem i
>nazwiskiem w odpowiedniej rubryce (jako reprezentant TPSA), z jego podpisem na
>ostatniej stronie..  Oczywiście brakuje tylko mojego podpisu..  No dobra panie
>MH, proszę łaskawie przeczytać i złożyć podpis. Akurat mam ze sobą sprzęt, to
>mogę to panu od razu podłączyć..  Hola, hola, za stary jestem na tego typu
>numery, mówię facetowi, że mogę sobie te 4 strony prawniczego bełkotu
>przeczytać wieczorem i może pan skontaktować się ze mną nazajutrz. Być może
>będę zainteresowany, być może nie, a być może będą w umowie treści dla mnie
>niezrozumiałe, które będą wymagały wyjaśnienia. Jak coś podpisuję muszę być
>tego w pełni świadom. Facet mi odpowiada,że nie może mi pozostawić tej umowy.
>Muszę ją podpisać lub nie. OK, nie to nie, dziękuję uprzejmie i bye bye.. No
>to facet wymięka i mówi: no dobra zostawię panu i jutro zadzwonię.. Poczytałem
>z wieczorka, zainteresował mnie jeden punkt: "udostępnienie przestrzeni
>hostingowej (WWW)" - i tak sobie myślę,że być może w tej kwocie będę mógł mieć
>własną stronę www. Nazajutrz dzwoni do mnie facet i pytam się czy dobrze to
>rozumiem? Niestety źle.. Wobec tego uprzejmie podziękowałem, NIE PODPISZĘ tej
>umowy!!  Prawda,że dobrze jest najpierw przeczytać to co się ma podpisać ?!
>UWAGA!! To nie koniec, to dopiero początek. Przypominam, że do teraz jestem w
>posiadaniu 2-ch egzemplarzy umów NIEPODPISANYCH przeze mnie!! Mniej więcej po
>tygodniu zajeżdża do mnie kurier z jakiejś tam firmy spedycyjnej-przesyłka dla
>pana MH ze sprzętem od TPSA..
>Proszę potwierdzić odbiór!!  Hola, hola, nie ze mną te numery!! Ja niczego od
>TPSA nie zamawiałem, do widzenia.. W czwartek, 1-go marca chcę wykonać telefon
>w ważnej sprawie.. Cisza w słuchawce, myślę sobie szlag trafił ten
>bezprzewodowy aparat, zadzwonię z drugiego. To samo!! Myślę sobie, coś się
>zwiesiło, zadzwonię z komóry na swój stacjonarny. I co słyszę?? Przepraszamy,
>nie ma takiego numeru!! OK, dzwonię z komóry na błękitną linię, informuję
>kobitę że coś jest nie halo z moim stacjonarnym. Kobita mi mówi,że muszę
>podłączyć swój telefon do jakiegoś sraj-boxa i aktywować numer zgodnie z
>instrukcją. >
>- Szanowna Pani, ja nie mam żadnego sraj-boxa, w ogóle nie wiem co to jest.
>- No przecież dostał pan od nas!!
>- Nic nie dostałem, owszem był u mnie kurier z jakimiś badziewiami od was, ale
>go pogoniłem.
>- Dlaczego pan go pogonił skoro podpisał pan umowę?!
>- Proszę mi podać numer tej umowy
>
>Kobita podaje mi numer, konfrontuję go z numerem NIE PODPISANEJ umowy, którą
>posiadam - zgadza się!! Przedstawiam kobicie wszystko j.w., otrzymuję
>informację że sprawdzimy i poinformujemy pisemnie.. Tego już za wiele !!  Do
>dzisiaj jestem bez telefonu, ponoszę wymierne straty związane z faktem, że
>tracę klientów, którzy nie mogą się do mnie dodzwonić, ja muszę bulić wiele
>więcej korzystając z komóry. Wpienili mnie do tego stopnia,że mam zamiar
>zerwać z nimi umowę zawartą na kolejne 2 lata w grudniu 2011 i nie tylko nie
>ponieść kosztów związanych z jednostronnym zerwaniem umowy, ale także żądać
>odszkodowania finansowego. Jak sądzicie, jak to zrobić w sposób skuteczny??
>
>MH

No to beda jaja, jak sie okaze ze on podpisal za ciebie.

R.

Albo ty podpisałeś za niego! Podobno pracujesz w tepsie?

--


Data: 2012-03-06 08:10:54
Autor: boukun
Jajca z TPSA !!

Użytkownik " MH" <logiznam@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jj3dmr$a6u$1inews.gazeta.pl...
Witajcie Peespowicze!!


Umowę z TPSA przedłużam co dwa lata. Tak też i stało się w grudniu 2011.
Z początkiem stycznia zadzwonił do mnie gościu, przedstawił się jako pracownik
TPSA i poinformował mnie o możliwości podpisania nowej umowy, na
korzystniejszych warunkach obejmującą również internet,TV i takie tam bzdety..
Zasadniczo internet mnie nie interesuje bo mam radiówkę i to za friko,
ponieważ w zamian za usługę ich baner reklamowy wisi na moim płocie.
Ale jednak mówię facetowi, czemu nie?. Proszę dostarczyć mi treść umowy,
przeczytam, przeanalizuję i jeśli uznam to za stosowne, to podpiszę. Nazajutrz
dzwoni do mnie gościu i mówi,że akurat jest w mojej osadzie i może się ze mną
spotkać. Proszę uprzejmie, zapraszam.. Po kilkunastu minutach facet zajeżdża,
podstawia mi pod nos wypełnieną przez niego odręcznie w odpowiednich rubrykach
umowę z bezbłędnie wpisanymi moimi danymi osobowymi, ze swoim imieniem i
nazwiskiem w odpowiedniej rubryce (jako reprezentant TPSA), z jego podpisem na
ostatniej stronie..  Oczywiście brakuje tylko mojego podpisu..  No dobra panie
MH, proszę łaskawie przeczytać i złożyć podpis. Akurat mam ze sobą sprzęt, to
mogę to panu od razu podłączyć..  Hola, hola, za stary jestem na tego typu
numery, mówię facetowi, że mogę sobie te 4 strony prawniczego bełkotu
przeczytać wieczorem i może pan skontaktować się ze mną nazajutrz. Być może
będę zainteresowany, być może nie, a być może będą w umowie treści dla mnie
niezrozumiałe, które będą wymagały wyjaśnienia. Jak coś podpisuję muszę być
tego w pełni świadom. Facet mi odpowiada,że nie może mi pozostawić tej umowy.
Muszę ją podpisać lub nie. OK, nie to nie, dziękuję uprzejmie i bye bye.. No
to facet wymięka i mówi: no dobra zostawię panu i jutro zadzwonię.. Poczytałem
z wieczorka, zainteresował mnie jeden punkt: "udostępnienie przestrzeni
hostingowej (WWW)" - i tak sobie myślę,że być może w tej kwocie będę mógł mieć
własną stronę www. Nazajutrz dzwoni do mnie facet i pytam się czy dobrze to
rozumiem? Niestety źle.. Wobec tego uprzejmie podziękowałem, NIE PODPISZĘ tej
umowy!!  Prawda,że dobrze jest najpierw przeczytać to co się ma podpisać ?!
UWAGA!! To nie koniec, to dopiero początek. Przypominam, że do teraz jestem w
posiadaniu 2-ch egzemplarzy umów NIEPODPISANYCH przeze mnie!! Mniej więcej po
tygodniu zajeżdża do mnie kurier z jakiejś tam firmy spedycyjnej-przesyłka dla
pana MH ze sprzętem od TPSA..
Proszę potwierdzić odbiór!!  Hola, hola, nie ze mną te numery!! Ja niczego od
TPSA nie zamawiałem, do widzenia.. W czwartek, 1-go marca chcę wykonać telefon
w ważnej sprawie.. Cisza w słuchawce, myślę sobie szlag trafił ten
bezprzewodowy aparat, zadzwonię z drugiego. To samo!! Myślę sobie, coś się
zwiesiło, zadzwonię z komóry na swój stacjonarny. I co słyszę?? Przepraszamy,
nie ma takiego numeru!! OK, dzwonię z komóry na błękitną linię, informuję
kobitę że coś jest nie halo z moim stacjonarnym. Kobita mi mówi,że muszę
podłączyć swój telefon do jakiegoś sraj-boxa i aktywować numer zgodnie z
instrukcją.

- Szanowna Pani, ja nie mam żadnego sraj-boxa, w ogóle nie wiem co to jest.
- No przecież dostał pan od nas!!
- Nic nie dostałem, owszem był u mnie kurier z jakimiś badziewiami od was, ale
go pogoniłem.
- Dlaczego pan go pogonił skoro podpisał pan umowę?!
- Proszę mi podać numer tej umowy

Kobita podaje mi numer, konfrontuję go z numerem NIE PODPISANEJ umowy, którą
posiadam - zgadza się!! Przedstawiam kobicie wszystko j.w., otrzymuję
informację że sprawdzimy i poinformujemy pisemnie.. Tego już za wiele !!  Do
dzisiaj jestem bez telefonu, ponoszę wymierne straty związane z faktem, że
tracę klientów, którzy nie mogą się do mnie dodzwonić, ja muszę bulić wiele
więcej korzystając z komóry. Wpienili mnie do tego stopnia,że mam zamiar
zerwać z nimi umowę zawartą na kolejne 2 lata w grudniu 2011 i nie tylko nie
ponieść kosztów związanych z jednostronnym zerwaniem umowy, ale także żądać
odszkodowania finansowego. Jak sądzicie, jak to zrobić w sposób skuteczny??

MH

Bez problemu, natychmiast przechodź do Netii, oni dzierżawią nawet łącza TPSA. Bierzesz np. tani pakiet rozmów bez limitu na Polskę, albo bez limitu na kraje EU, Kanada i USA...

boukun

Data: 2012-03-07 10:20:15
Autor: Neko
Jajca z TPSA !!
Użytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisał

Bez problemu, natychmiast przechodź do Netii, oni dzierżawią nawet łącza TPSA. Bierzesz np. tani pakiet rozmów bez limitu na Polskę, albo bez limitu na kraje EU, Kanada i USA...


Netia to to samo g... co tepsa. Przeciez jak sam zauwazyles, dzierzawia
lacza z TPSA. Czyli korzystaja z ICH infrastruktury. Poza tym obejmuja
tylko kawek kraju...

Data: 2012-03-07 10:27:12
Autor: boukun
Jajca z TPSA !!

Użytkownik "Neko" <miglce@_bez_spamu.wp.pl> napisał w wiadomości news:4f572875$0$1224$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisał

Bez problemu, natychmiast przechodź do Netii, oni dzierżawią nawet łącza TPSA. Bierzesz np. tani pakiet rozmów bez limitu na Polskę, albo bez limitu na kraje EU, Kanada i USA...


Netia to to samo g... co tepsa. Przeciez jak sam zauwazyles, dzierzawia
lacza z TPSA. Czyli korzystaja z ICH infrastruktury. Poza tym obejmuja
tylko kawek kraju...

Zgadza się, jeżeli chodzi o awarie, ale najczęściej są one spowodowane kradzieżą kabli przez złodzieji..., czy rozwaleniem stacji przekaźnikowej przez wandali...

Jednakże Netia na razie jest jedynym w miarę tanim operatorem-oferentem rozmów bez limitu w ramach abonamentu, na Polskę i EU (Kanada, USA)...

boukun

Data: 2012-03-06 09:46:21
Autor: mkarwan
Jajca z TPSA !!
Użytkownik " MH" <logiznam@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jj3dmr$a6u$1inews.gazeta.pl...
Jak sądzicie, jak to zrobić w sposób skuteczny??

Przygotuj pismo w którym:.
- zażądaj wyjaśnienia z jakiego powodu linia nie działa.
- zażądaj natychmiastowego przywrócenia sprawności linii.
- wyceń swoje straty rzeczowo je uzasadniając.
- zażądaj pokrycia swoich strat.
Wyślij listem poleconym za poświadczeniem odbioru lub złóż w najbliższym punkcie obsługi klienta TPSA za poświadczeniem odbioru.

Nie opisuj tego co tu napisałeś to teraz nieistotne.
To oni maja przedstawić powody, dla których wyłączono ci telefon i usadzić je.
Jeśli nie podadzą, będzie to dodatkowy argument dla otrzymania odszkodowania.
To co opisałeś trzymaj dla siebie  jako ewentualne dodatkowe dowody, które możesz wykorzystać później.
Nie znasz przecież powodów dla których wyłączono ci telefon, a jedynie możesz się domyślać.
Nie ułatwiaj im zadania, chcesz przecież dobrać im się do tyłka, więc rób to z głową i konsekwentnie..
To początek działań jeśli chcesz szybkiego przywrócenia telefonu i dochodzenia odszkodowania przed sądem

Data: 2012-03-06 12:26:11
Autor: sofu
Jajca z TPSA !!

Użytkownik "mkarwan" <mkarwan@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:4f55cee0$0$26681$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik " MH" <logiznam@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jj3dmr$a6u$1inews.gazeta.pl...
Jak sądzicie, jak to zrobić w sposób skuteczny??

Przygotuj pismo w którym:.
- zażądaj wyjaśnienia z jakiego powodu linia nie działa.
- zażądaj natychmiastowego przywrócenia sprawności linii.
- wyceń swoje straty rzeczowo je uzasadniając.
- zażądaj pokrycia swoich strat.
Wyślij listem poleconym za poświadczeniem odbioru lub złóż w najbliższym punkcie obsługi klienta TPSA za poświadczeniem odbioru.

Nie opisuj tego co tu napisałeś to teraz nieistotne.
To oni maja przedstawić powody, dla których wyłączono ci telefon i usadzić je.
Jeśli nie podadzą, będzie to dodatkowy argument dla otrzymania odszkodowania.
To co opisałeś trzymaj dla siebie  jako ewentualne dodatkowe dowody, które możesz wykorzystać później.
Nie znasz przecież powodów dla których wyłączono ci telefon, a jedynie możesz się domyślać.
Nie ułatwiaj im zadania, chcesz przecież dobrać im się do tyłka, więc rób to z głową i konsekwentnie..
To początek działań jeśli chcesz szybkiego przywrócenia telefonu i dochodzenia odszkodowania przed sądem
-- -- -- -- -- -

Można nie pisać o niby-umowie i rządać jak mkarwan ci radzi. Licz się tylko z tym, że to uruchomi pewną zabawę w petycje i odwiedzi i trwać może bardzo długo. W sumie można spróbować wyjaśniać, dla czego liniia nie działa?  A przywalić im, gdy napiszą bzdury.
Tylko trzeba pamietac jeszcze o jednym, oni moga mieć (nie wiem czy w tym wypadku tak jest) pewien kruczek w zawieraniu umów, to znaczy zgoda telefoniczna. Mogą ci wmówić, że mogłeś się zgodzic telefonicznie na te usługi, co oni po przeprowadzonej autoryzacji uczynili.

sofu

Data: 2012-03-06 13:21:44
Autor: Bogdan Idzikowski
Jajca z TPSA !!

Użytkownik "sofu" <manhunter1@o2.pl> napisał w wiadomości news:jj4s8j$cpe$1node2.news.atman.pl...

Użytkownik "mkarwan" <mkarwan@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:4f55cee0$0$26681$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik " MH" <logiznam@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jj3dmr$a6u$1inews.gazeta.pl...
Jak sądzicie, jak to zrobić w sposób skuteczny??

Przygotuj pismo w którym:.
- zażądaj wyjaśnienia z jakiego powodu linia nie działa.
- zażądaj natychmiastowego przywrócenia sprawności linii.
- wyceń swoje straty rzeczowo je uzasadniając.
- zażądaj pokrycia swoich strat.
Wyślij listem poleconym za poświadczeniem odbioru lub złóż w najbliższym punkcie obsługi klienta TPSA za poświadczeniem odbioru.

Nie opisuj tego co tu napisałeś to teraz nieistotne.
To oni maja przedstawić powody, dla których wyłączono ci telefon i usadzić je.
Jeśli nie podadzą, będzie to dodatkowy argument dla otrzymania odszkodowania.
To co opisałeś trzymaj dla siebie  jako ewentualne dodatkowe dowody, które możesz wykorzystać później.
Nie znasz przecież powodów dla których wyłączono ci telefon, a jedynie możesz się domyślać.
Nie ułatwiaj im zadania, chcesz przecież dobrać im się do tyłka, więc rób to z głową i konsekwentnie..
To początek działań jeśli chcesz szybkiego przywrócenia telefonu i dochodzenia odszkodowania przed sądem
-- -- -- -- -- -

Można nie pisać o niby-umowie i rządać jak mkarwan ci radzi. Licz się tylko z tym, że to uruchomi pewną zabawę w petycje i odwiedzi i trwać może bardzo długo. W sumie można spróbować wyjaśniać, dla czego liniia nie działa?  A przywalić im, gdy napiszą bzdury.
Tylko trzeba pamietac jeszcze o jednym, oni moga mieć (nie wiem czy w tym wypadku tak jest) pewien kruczek w zawieraniu umów, to znaczy zgoda telefoniczna. Mogą ci wmówić, że mogłeś się zgodzic telefonicznie na te usługi, co oni po przeprowadzonej autoryzacji uczynili.

Nie muszą wmawiać. Przed rozpoczęciem rozmowy lojalnie uprzedzają, że rozmowa jest nagrywana.
To było jedno.
Drugie:
Przeczytaliśmy relację jednej ze stron.

By być obiektywnym należy poznać racje drugiej strony.

Ale moim zdaniem przegrasz.
--
Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

Data: 2012-03-06 21:28:31
Autor: jr
Jajca z TPSA !!
On 6 Mar, 13:21, "Bogdan Idzikowski" <bogda...@neostrada.pl> wrote:
Użytkownik "sofu" <manhunt...@o2.pl> napisał w wiadomościnews:jj4s8j$cpe$1node2.news.atman.pl...





> Użytkownik "mkarwan" <mkar...@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
>news:4f55cee0$0$26681$65785112news.neostrada.pl...
>> Użytkownik " MH" <logiz...@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości
>>news:jj3dmr$a6u$1inews.gazeta.pl...
>>> Jak sądzicie, jak to zrobić w sposób skuteczny??

>> Przygotuj pismo w którym:.
>> - zażądaj wyjaśnienia z jakiego powodu linia nie działa.
>> - zażądaj natychmiastowego przywrócenia sprawności linii.
>> - wyceń swoje straty rzeczowo je uzasadniając.
>> - zażądaj pokrycia swoich strat.
>> Wyślij listem poleconym za poświadczeniem odbioru lub złóż w najbliższym
>> punkcie obsługi klienta TPSA za poświadczeniem odbioru.

>> Nie opisuj tego co tu napisałeś to teraz nieistotne.
>> To oni maja przedstawić powody, dla których wyłączono ci telefon i usadzić
>> je.
>> Jeśli nie podadzą, będzie to dodatkowy argument dla otrzymania odszkodowania.
>> To co opisałeś trzymaj dla siebie  jako ewentualne dodatkowe dowody, które
>> możesz wykorzystać później.
>> Nie znasz przecież powodów dla których wyłączono ci telefon, a jedynie możesz
>> się domyślać.
>> Nie ułatwiaj im zadania, chcesz przecież dobrać im się do tyłka, więc rób to
>> z głową i konsekwentnie..
>> To początek działań jeśli chcesz szybkiego przywrócenia telefonu i
>> dochodzenia odszkodowania przed sądem
> -- -- -- -- -- -

> Można nie pisać o niby-umowie i rządać jak mkarwan ci radzi. Licz się tylko z
> tym, że to uruchomi pewną zabawę w petycje i odwiedzi i trwać może bardzo
> długo. W sumie można spróbować wyjaśniać, dla czego liniia nie działa?  A
> przywalić im, gdy napiszą bzdury.
> Tylko trzeba pamietac jeszcze o jednym, oni moga mieć (nie wiem czy w tym
> wypadku tak jest) pewien kruczek w zawieraniu umów, to znaczy zgoda
> telefoniczna. Mogą ci wmówić, że mogłeś się zgodzic telefonicznie na te
> usługi, co oni po przeprowadzonej autoryzacji uczynili.

Nie muszą wmawiać. Przed rozpoczęciem rozmowy lojalnie uprzedzają, że rozmowa
jest nagrywana.


Czyli 'lojalnie' nagrali co chcieli?

To było jedno.
Drugie:
Przeczytaliśmy relację jednej ze stron.


może tepsa podrzuci nam własną?
jb

Data: 2012-03-06 20:41:13
Autor: jr
Jajca z TPSA !!
On 5 Mar, 23:11, " MH" <logiz...@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote:
Witajcie Peespowicze!!

Umowę z TPSA przedłużam co dwa lata. Tak też i stało się w grudniu 2011.
Z początkiem stycznia zadzwoniłdomniegościu, przedstawił się jako pracownik
TPSA i poinformowałmnieo możliwości podpisania nowej umowy, na
korzystniejszych warunkach obejmującą również internet,TV i takie tam bzdety..
Zasadniczo internetmnienie interesuje bo mam radiówkę i to za friko,
ponieważ w zamian za usługę ich baner reklamowy wisi na moim płocie.
Ale jednak mówię facetowi, czemu nie?.

Czyli tak, czy nie?

 Proszę dostarczyć mi treść umowy

No i dałś im adres..

,
przeczytam, przeanalizuję i jeśli uznam to za stosowne, to podpiszę.. Nazajutrz
dzwonidomniegościui mówi,że akurat jest w mojej osadzie i może się ze mną
spotkać. Proszę uprzejmie, zapraszam.. Po kilkunastu minutach facet zajeżdża,
podstawia mi pod nos wypełnieną przez niego odręcznie w odpowiednich rubrykach
umowę z bezbłędnie wpisanymi moimi danymi osobowymi, ze swoim imieniem i
nazwiskiem w odpowiedniej rubryce (jako reprezentant TPSA), z jego podpisem na
ostatniej stronie..  Oczywiście brakuje tylko mojego podpisu..  No dobra panie
MH, proszę łaskawie przeczytać i złożyć podpis. Akurat mam ze sobą sprzęt, to
mogę to panu od razu podłączyć..  Hola, hola, za stary jestem na tego typu
numery, mówię facetowi, że mogę sobie te 4 strony prawniczego bełkotu
przeczytać wieczorem i może pan skontaktować się ze mną nazajutrz. Być może
będę zainteresowany, być może nie, a być może będą w umowie treści dlamnie
niezrozumiałe, które będą wymagały wyjaśnienia. Jak coś podpisuję muszę być
tego w pełni świadom. Facet mi odpowiada,że nie może mi pozostawić tej umowy.
Muszę ją podpisać lub nie. OK, nie to nie, dziękuję uprzejmie i bye bye.. No
to facet wymięka i mówi: no dobra zostawię panu i jutro zadzwonię... Poczytałem
z wieczorka, zainteresowałmniejeden punkt: "udostępnienie przestrzeni
hostingowej (WWW)" - i tak sobie myślę,że być może w tej kwocie będę mógł mieć
własną stronę www. Nazajutrz dzwonidomniefacet i pytam się czy dobrze to
rozumiem? Niestety źle.. Wobec tego uprzejmie podziękowałem, NIE PODPISZĘ tej
umowy!!  Prawda,że dobrze jest najpierw przeczytać to co się ma podpisać ?!
UWAGA!! To nie koniec, to dopiero początek. Przypominam, żedoteraz jestem w
posiadaniu 2-ch egzemplarzy umów NIEPODPISANYCH przezemnie!! Mniej więcej po
tygodniu zajeżdżadomniekurier z jakiejś tam firmy spedycyjnej-przesyłka dla
pana MH ze sprzętem od TPSA..
Proszę potwierdzić odbiór!!  Hola, hola, nie ze mną te numery!! Ja niczego od
TPSA nie zamawiałem,dowidzenia.. W czwartek, 1-go marca chcę wykonać telefon
w ważnej sprawie.. Cisza w słuchawce, myślę sobie szlag trafił ten
bezprzewodowy aparat, zadzwonię z drugiego. To samo!! Myślę sobie, coś się
zwiesiło, zadzwonię z komóry na swój stacjonarny. I co słyszę?? Przepraszamy,
nie ma takiego numeru!! OK, dzwonię z komóry na błękitną linię, informuję
kobitę że coś jest nie halo z moim stacjonarnym. Kobita mi mówi,że muszę
podłączyć swój telefondojakiegoś sraj-boxa i aktywować numer zgodnie z
instrukcją.

- Szanowna Pani, ja nie mam żadnego sraj-boxa, w ogóle nie wiem co to jest.
- No przecież dostał pan od nas!!
- Nic nie dostałem, owszem był umniekurier z jakimiś badziewiami od was, ale
go pogoniłem.
- Dlaczego pan go pogonił skoro podpisał pan umowę?!
- Proszę mi podać numer tej umowy

Kobita podaje mi numer, konfrontuję go z numerem NIE PODPISANEJ umowy, którą
posiadam - zgadza się!! Przedstawiam kobicie wszystko j.w., otrzymuję
informację że sprawdzimy i poinformujemy pisemnie.. Tego już za wiele !!  Do
dzisiaj jestem bez telefonu, ponoszę wymierne straty związane z faktem, że
tracę klientów, którzy nie mogą siędomniedodzwonić, ja muszę bulić wiele
więcej korzystając z komóry. Wpienilimniedotego stopnia,że mam zamiar
zerwać z nimi umowę zawartą na kolejne 2 lata w grudniu 2011 i nie tylko nie
ponieść kosztów związanych z jednostronnym zerwaniem umowy, ale także żądać
odszkodowania finansowego. Jak sądzicie, jak to zrobić w sposób skuteczny??


Może w sądzie? Ty masz niepodpisane umowy, oni twoją werbalną zgodę
ch.. wie na co. Najlepiej znajdź innego operatora, zanim zaczniesz
swój długi marsz.

jb

Data: 2012-03-07 10:21:29
Autor: Neko
Jajca z TPSA !!
Użytkownik "jr" <jacekbialy0@tlen.pl> napisał

Może w sądzie? Ty masz niepodpisane umowy, oni twoją werbalną zgodę
ch.. wie na co. Najlepiej znajdź innego operatora, zanim zaczniesz
swój długi marsz.

-- -

To znaczy jakiego INNEGO operatora?

Data: 2012-03-07 09:54:47
Autor: jr
Jajca z TPSA !!
On 7 Mar, 10:21, "Neko" <miglce@_bez_spamu.wp.pl> wrote:
Użytkownik "jr" <jacekbia...@tlen.pl> napisał

Może w sądzie? Ty masz niepodpisane umowy, oni twoją werbalną zgodę
ch.. wie na co. Najlepiej znajdź innego operatora, zanim zaczniesz
swój długi marsz.

-- -

To znaczy jakiego INNEGO operatora?

Może nom?
jb

Data: 2012-03-07 10:17:22
Autor: Neko
Jajca z TPSA !!
Użytkownik " MH" <logiznam@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał

Witajcie Peespowicze!!


Przeczytalem. I wcale sie nie zdziwilem.

Ja w swojej firmie korzytam z uslug tej nieszczesnej organizacji
od kilkunastu lat. I moglbym ksiazke napisac o tym co przechodzilem
(od wylaczenia  linii w jednym oddziale mego biura na 2 miesiace, bo sobie
wymylilem zalozenie blokady rozmow po przekroczeniu pewnego limitu - zeby
mi pracownik nie nabil rachunku, a skonczywszy na przenoszeniu linii telefonicznej
z jednej ulicy tego samego miasta na druga ulice tego samego miasta - trwalo to 4 miesiace +
kilka godzin rozmow/krzykow/tlumaczen z blekitna linia i do tego 30 roznych instalatorow,
z ktorymi oczywiscie nie mozna sie skontaktowac, bo sie ukrywaja). Ksiazke
mozna byloby napisac...

Data: 2012-03-07 11:09:32
Autor: Bogdan Idzikowski
Jajca z TPSA !!

Użytkownik "Neko" <miglce@_bez_spamu.wp.pl> napisał w wiadomości news:4f5727c1$0$26695$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik " MH" <logiznam@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał

Witajcie Peespowicze!!


Przeczytalem. I wcale sie nie zdziwilem.

Ja w swojej firmie korzytam z uslug tej nieszczesnej organizacji
od kilkunastu lat. I moglbym ksiazke napisac o tym co przechodzilem
(od wylaczenia  linii w jednym oddziale mego biura na 2 miesiace, bo sobie
wymylilem zalozenie blokady rozmow po przekroczeniu pewnego limitu - zeby
mi pracownik nie nabil rachunku, a skonczywszy na przenoszeniu linii telefonicznej
z jednej ulicy tego samego miasta na druga ulice tego samego miasta - trwalo to 4 miesiace +
kilka godzin rozmow/krzykow/tlumaczen z blekitna linia i do tego 30 roznych instalatorow,
z ktorymi oczywiscie nie mozna sie skontaktowac, bo sie ukrywaja). Ksiazke
mozna byloby napisac...

A ja mam telefon i internet z TPSA i nie narzekam. Awarie w dostawie internetu są bardzo rzadkie, a telefon działa bezawaryjnie.
Miałem z nimi utarczki w czasach, gdy dostęp do internetu można było uzyskać przez modem analogowy, a centrala była stara. Wówczas wiele połączeń modemowych nie dochodziło do skutku a impulsy za połączenie liczono. Wówczas każdego miesiąca, po otrzymaniu rachunku, składałem reklamację poświadczoną logiem z modemu i za każdym razem reklamacja była uznawana.
Po zmianie centrali na nowoczesną, elektroniczną  nie musiałem już nic reklamować, bo połączenia udawały się za każdym razem. Potem można było wykupić usługę polegającą na wykorzystaniu ileś tam godzin w miesiącu za określoną opłatę, bez względu na ilość połączeń.
I w tym roku przedłużam umowę o następne 2 lata połączoną z migracją na wyższe pasmo.
I nie mam żadnych negatywnych doświadczeń.

--
Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

Data: 2012-03-09 19:52:43
Autor: pluton
Jajca z TPSA !!
Umowę z TPSA przedłużam co dwa lata.

No to jestes pojeb-max i miej pretensje tylko do siebie.

--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification

Jajca z TPSA !!

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona