Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Jak Gross przez SA w Warszawie PoznaÅ„skich "s tróżów prawa" zaÅ‚atwiÅ‚

Jak Gross przez SA w Warszawie Poznańskich "s tróżów prawa" załatwił

Data: 2009-07-27 01:01:39
Autor: witek
Jak Gross przez SA w Warszawie Poznańskich "s tróżów prawa" załatwił
Andrzej Adam Filip wrote:

A wiec panowie "policjanci z Poznania", to że jeden sąd was nie skazał
nie jest zadaniem drugiego sądu (apelacyjnego) *żadnym* dowodem na to że
nie popełniliście czynów za które sąd was nie skazał.


Zgadza siÄ™.
Przy braku dowodów sąd też "teoretycznie" nie skaże, co nie oznacza, że dana osoba czynu nie popełniła. Nie można jej tego tylko udowodnić.

Data: 2009-07-27 08:30:52
Autor: Andrzej Adam Filip
Jak Gross przez SA w Warszawie Poznańskich "s tróżów prawa" załatwił
witek <witek7205@gazeta.pl.invalid> pisze:

Andrzej Adam Filip wrote:

A wiec panowie "policjanci z Poznania", to że jeden sąd was nie skazał
nie jest zadaniem drugiego sądu (apelacyjnego) *żadnym* dowodem na to że
nie popełniliście czynów za które sąd was nie skazał.


Zgadza siÄ™.
Przy braku dowodów sąd też "teoretycznie" nie skaże, co nie oznacza,
że dana osoba czynu nie popełniła. Nie można jej tego tylko udowodnić.

To ty chyba nie pamiętasz "logiki" udowadniania zniesławienia przez
niezgodność z wyrokiem sądu z kilku innych *bardzo znanych* spraw.
Publiczna obrona dobrego imienia choćby takiego Wałęsy Lecha zbyt często
opierała się głównie na wyroku sądu lustracyjnego. Lecha (Pierwszego)
Wałęsę więc *też* Gross "załatwił na cacy".

Mnie po prostu *BAWIÄ„* "politycznie niepoprawne" konsekwencje
tego "politycznie poprawnego" wyroku który jakże bardzo GW ucieszył :-)

--
Andrzej Adam Filip : anfi@onet.eu : Andrzej.Filip@gmail.com
Więcej żona garścią niż mąż workiem przyniesie.
  -- PrzysÅ‚owie rosyjskie (pl.wikiquote.org)

Data: 2009-07-27 06:37:39
Autor: Olgierd
Jak Gross przez SA w Warszawie Poznañskich "stró¿ów prawa" za³atwi³
Dnia Mon, 27 Jul 2009 08:30:52 +0200, Andrzej Adam Filip napisa³(a):

Zgadza siê.
Przy braku dowodów s±d te¿ "teoretycznie" nie ska¿e, co nie oznacza, ¿e
dana osoba czynu nie pope³ni³a. Nie mo¿na jej tego tylko udowodniæ.

To ty chyba nie pamiêtasz "logiki" udowadniania znies³awienia przez
niezgodno¶æ z wyrokiem s±du z kilku innych *bardzo znanych* spraw.
Publiczna obrona dobrego imienia choæby takiego Wa³êsy Lecha zbyt czêsto
opiera³a siê g³ównie na wyroku s±du lustracyjnego. Lecha (Pierwszego)
Wa³êsê wiêc *te¿* Gross "za³atwi³ na cacy".

Ale to nie by³a sprawa karna. --
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==
[Reklama]: Tanio i dobrze zrobiæ zdjêcia we Wroc³awiu?
==> http://zaklad.foto-krzyki.pl <==

Data: 2009-07-27 09:09:38
Autor: Andrzej Adam Filip
Jak Gross przez SA w Warszawie Lecha Wałęsę załatwił
Olgierd <no.email.no.spam@no.problem> pisze:

Dnia Mon, 27 Jul 2009 08:30:52 +0200, Andrzej Adam Filip napisał(a):

Zgadza siÄ™.
Przy braku dowodów sąd też "teoretycznie" nie skaże, co nie oznacza, że
dana osoba czynu nie popełniła. Nie można jej tego tylko udowodnić.

To ty chyba nie pamiętasz "logiki" udowadniania zniesławienia przez
niezgodność z wyrokiem sądu z kilku innych *bardzo znanych* spraw.
Publiczna obrona dobrego imienia choćby takiego Wałęsy Lecha zbyt często
opierała się głównie na wyroku sądu lustracyjnego. Lecha (Pierwszego)
Wałęsę więc *też* Gross "załatwił na cacy".

Ale to nie była sprawa karna.

A to nie była sprawa w której sąd miał obowiązek rozstrzygać wątpliwości
na korzyść "oskarżonego o współpracę z SB" Lecha Wałęsy? :-)

Jak pamiętam w niektórych "wyrokach/decyzjach lustracyjnych" *sąd* uznał
za stosowne zapisać wprost w uzasadnieniu wyroku/decyzji o tym że miał
obowiązek rozstrzygać wątpliwości na korzyć lustrowanego.

P.S.
"Efekty uboczne" naprawdę potrafią czasem setnie ubawić :-)

--
Andrzej Adam Filip : anfi@onet.eu : Andrzej.Filip@gmail.com
Rzadkie i cudowne zachwyca najwyżej przez tydzień.
  -- PrzysÅ‚owie abisyÅ„skie (pl.wikiquote.org)

Data: 2009-07-27 07:22:52
Autor: Olgierd
Jak Gross przez SA w Warszawie Lecha Wa³êsê za³atwi³
Dnia Mon, 27 Jul 2009 09:09:38 +0200, Andrzej Adam Filip napisa³(a):

To ty chyba nie pamiêtasz "logiki" udowadniania znies³awienia przez
niezgodno¶æ z wyrokiem s±du z kilku innych *bardzo znanych* spraw.
Publiczna obrona dobrego imienia choæby takiego Wa³êsy Lecha zbyt
czêsto opiera³a siê g³ównie na wyroku s±du lustracyjnego. Lecha
(Pierwszego) Wa³êsê wiêc *te¿* Gross "za³atwi³ na cacy".

Ale to nie by³a sprawa karna.

A to nie by³a sprawa w której s±d mia³ obowi±zek rozstrzygaæ w±tpliwo¶ci
na korzy¶æ "oskar¿onego o wspó³pracê z SB" Lecha Wa³êsy?

Jak pamiêtam w niektórych "wyrokach/decyzjach lustracyjnych" *s±d* uzna³
za stosowne zapisaæ wprost w uzasadnieniu wyroku/decyzji o tym ¿e mia³
obowi±zek rozstrzygaæ w±tpliwo¶ci na korzyæ lustrowanego.

OIDP s±d lustracyjny nadal proceduje wg kpk, choæ postêpowanie nie dotyczy przestêpstwa. W sprawie karnej mo¿e byæ tak, ¿e wprawdzie okoliczno¶ci przemawiaj±, albo nawet niezbicie dowodz±, ¿e kto¶ co¶ uczyni³, ale z ró¿nych wzglêdów sprawca nie podlega karze. W takim przypadku mo¿na powiedzieæ, ¿e uniewinnienie nie dowodzi (albo umorzenie ze wzglêdu na przedawnienie albo res iudicata), ¿e kto¶ czego¶ nie zrobi³.

A w sprawach lustracyjnych jak s±dzê tak powiedzieæ siê nie da.

Zreszt±, szczerze mówi±c mam to w dupie. Coraz bardziej mam ten IPN, lustracjê itd. w dupie (zawsze troszkê mia³em, ale z innych powodów kiedy¶).

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==
[Reklama]: Tanio i dobrze zrobiæ zdjêcia we Wroc³awiu?
==> http://zaklad.foto-krzyki.pl <==

Jak Gross przez SA w Warszawie Poznańskich "s tróżów prawa" załatwił

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona